Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki ! :D PM2013, cz.55 ! :)

[fantastka]

Napisane przez perfuzja

Zjazd wizazowy na ślubie Mell?

[Olgietka]

Napisane przez perfuzja

Zjazd wizazowy na ślubie Mell?

Napisane przez perfuzja

Ja sie obrazilam na woskowanie. Za każdym razem bolało tak samo, a po pol roku włosy wcale nie były słabsze. Jak sie ogarnę po ciazy to idę na laser i bedzie z głowy.

Może to siła autosugestii ale ja zauważyłam, że włosy są słabsze i jest ich mniej (zwłaszcza na sowie ) ... Dla mnie najbardziej nieprzyjemnym momentem są uda.. No i tym razem zrobiłam sobie już brazyliankę- brazyliankę.. poszłam na całość.. i najbardziej bolały te partie, które ostatnim razem były nietykane..

Napisane przez myszka 1234567

czyli mozesz wietrzyć łysą sowę

tego określenia nie słyszałam.... i jakoś szczerze mówiąc nie potrafię znaleźć powiązania... może jakaś podpowiedź?

Napisane przez Karoloo

jesteś niemozliwa
Niestety za każdym razem będzie bolało

... ja tam chcę wierzyć, że włoski będą coraz słabsze i będzie tylko lepiej.. z resztą... jestem w stanie poświęcić godzinę bólu... dla trzech tygodni świętego spokoju..

Napisane przez melleczka

Dopiero by się mamusie i Tż zdziwili jakby zobaczyli taki najazd na ślubie

ale w sensie, że by się nie ucieszyli?! No coś TY! Wstydzisz się nas?

[myszka 1234567]

Napisane przez Smerfetka_88

Cześć
mam problem z fryzurą, próbna mnie nie zadowoliła. Szukam czegoś na czasie na długie włosy nie całkiem upięte. Możecie coś polecić? Jakie Wy macie fryzury?

Niestety nic nie mam takiego , ja miałam spięte całkowicie

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Olgietka

tego określenia nie słyszałam.... i jakoś szczerze mówiąc nie potrafię znaleźć powiązania... może jakaś podpowiedź?

Moja babcia tak kiedys do mnie powiedziała jak pierwszy raz od długiego zcasu mnie w spódnicy zobaczyła

[Kruche Ciastko]

Witam Piękne PMki i Żonki

Napisane przez Kamiletta

ja place cos kolo 50 zeta

Napisane przez Olgietka

zawiesiłam się na jakiejś ślubnej stronie...
Ja płacę chyba 70zł /kg tortu angielskiego - więc będzie ciężki..

Napisane przez poziomkapaula

No pochwal się, jaką ofertę cenową dostałaś

Już mówię, napisali, że cupkaces wychodzą 9-12 złotych w zależności od poziomu zdobienia na górze. Myślę, że muszę wziąć co najmniej 2 babeczki na osobę, więć 80 babeczekx12zł = czyli maks 960 złotych, a tort 4 kilowy wyniesie mnie maks 400 zł, sądzać po Waszych cenach

[perfuzja]

Napisane przez Olgietka

Perfuzja! Wszystko będzie dobrze... i nie mogę czytać jak mówisz na to dzieciątko "płód" ..... ale tak, wiem, wiem.. ja jestem zbyszkoholiczką i jestem przekręcona... ale płód?! Toż to życie.. halfPerfuzyjek.... Taki mały, magiczny kropek, który powstał z Ciebie i Twojego męża... Dla mnie to nie nauka i biologia.. dla mnie to magia i cud..
A jeśli mowa o bliźniakach... mój Konkubent cały czas uparcie twierdzi, że "Jak szczelE to Ci uszami pójdzie! A szczelam z dwururki więc będą bliźniaki!" ..... A u nas takie prawdopodobieństwo jest baardzo duże.. Moja mama ma brata bliźniaka i TŻ ojciec też... (a oprócz jednej smutnej historii mojej kuzynki, bliźniaki się jeszcze w rodzinach nie trafiły.. )

Jak bedzie miec płeć i jakaś bardziej realna perspektywę urodzenia sie to może awansuje do dziecka. Na razie powinno sie cieszyć, bo przestało byc zarodkiem, a zaczęło byc płodem

[fantastka]

Napisane przez Smerfetka_88

Cześć
mam problem z fryzurą, próbna mnie nie zadowoliła. Szukam czegoś na czasie na długie włosy nie całkiem upięte. Możecie coś polecić? Jakie Wy macie fryzury?

Ja miałam loki na bok

Jakby ci coś takiego odpowiadało to mogę wrzucić moją, ale to potrwa, bo nie chce mi się zmniejszać zdjęć

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Edzik_87

Hej

Ale jestem happy!!
Moje kciuki i Wasze, o które wczoraj prosiłam zadziałały!
Tż dostał pracę!
Musi tylko złożyć wypowiedzenie w obecnej pracy i od początku lipca zaczyna nową, wymarzoną, pracę w zawodzie

Właśnie sobie pomyślałam,że nici z naszej podróży zaraz po ślubie.. bo Tż nie dostanie tyle urlopu na okresie próbnym.. ale co tam..pojedziemy później

Super gratulacje

[fantastka]

Napisane przez perfuzja

Jak bedzie miec płeć i jakaś bardziej realna perspektywę urodzenia sie to może awansuje do dziecka. Na razie powinno sie cieszyć, bo przestało byc zarodkiem, a zaczęło byc płodem

Ojj tam będzie dobrze

[melleczka]

Napisane przez Olgietka

ale w sensie, że by się nie ucieszyli?! No coś TY! Wstydzisz się nas?

Zdziwili by się

[Kruche Ciastko]

Napisane przez ennostiel

Ja na przykład mam do Ciebie niesamowity sentyment i wg mnie jesteś jedną z legend i idolek tego wątku

Mam takie samo odczucie co do Mell

Napisane przez malinka9191

o to tylko 30min roznicy
a jak mam zaplanowany dzien? Hmm.. Rano wstane, ubiore sie i pedem do fryzjera(nawet nie wiem na ktora mam ale gdzis na 7 albo 8), pozniej cos okolo 10 czy tam 10:30 mam makijaz i pozniej to sie zobaczy w kazdym badz razie gdzies ok 13:40-13:45 musimy wyjsc do kosciola. Reszta bedzie bez planu

dziekuje Widzisz, ja mam kosciol dosc daleko, a mysle, ze tak z pol godziny przez msza warto by byc, zeby spisac papiery, zrobic zdjecia etc (to jeszcze musze braciszka zakonnego dopytac) , czyli tz podjechalby po mnie 12.30 i na to musze byc gotowa. Chce miec godzine w domu "dla siebie" - czyli ubieranie sukni, wyciszenie sie, zdjecia, wiec o 11.30 musze byc w domu z skoncznym mejkapem i fryzjerem a jeszcze ich nie wybralam, nie wiem jak daleko bede do nich miala

No i taka ta organizacja u mnie

[ennostiel]

Olgietka jak ja Cię wielbię!

Napisane przez myszka 1234567

czyli mozesz wietrzyć łysą sowę

Napisane przez Olgietka

Perfuzja! Wszystko będzie dobrze... i nie mogę czytać jak mówisz na to dzieciątko "płód" ..... ale tak, wiem, wiem.. ja jestem zbyszkoholiczką i jestem przekręcona... ale płód?! Toż to życie.. halfPerfuzyjek.... Taki mały, magiczny kropek, który powstał z Ciebie i Twojego męża... Dla mnie to nie nauka i biologia.. dla mnie to magia i cud..
A jeśli mowa o bliźniakach... mój Konkubent cały czas uparcie twierdzi, że "Jak szczelE to Ci uszami pójdzie! A szczelam z dwururki więc będą bliźniaki!" ..... A u nas takie prawdopodobieństwo jest baardzo duże.. Moja mama ma brata bliźniaka i TŻ ojciec też... (a oprócz jednej smutnej historii mojej kuzynki, bliźniaki się jeszcze w rodzinach nie trafiły.. )

halfPerfuzyjek......... a tak serio to kurczę, dobrze że Perfuzja jest taka świadoma i pewnie takie podejście ułatwia otrząśnięcie się przy ewentualnych (tfu tfu tfu, spluwam przez lewe ramię) komplikacjach. Z drugiej strony nie wiem czy bym tak umiała, i podziwiam. Ale też jak czytam o tych różnych "opcjach" to na ten moment jeszcze bardziej mnie przeraża perspektywa ciąży, tyle miesięcy strachu o dziecko a jak się urodzi to do końca życia strachu jeszcze więcej

[Antilia]

Wrzuciłam do klubu jeszcze jedno foto co go nie było na blogu

[Olgietka]

Napisane przez perfuzja

Jak bedzie miec płeć i jakaś bardziej realna perspektywę urodzenia sie to może awansuje do dziecka. Na razie powinno sie cieszyć, bo przestało byc zarodkiem, a zaczęło byc płodem

i oto drogie wizażanki, dowód na to, że imię nie determinuje charakteru i osobowości dziecka! Jesteśmy z Perfuzją imienniczkami.. a mamy zgoła inne podejście do tematu halfików/płodów/zarodków...
Do tego, już niebawem będziecie sobie mogły porównać inny look w tej samej sukience... Także jesteśmy z Perfuzją wizażową ciekawostką

[Kruche Ciastko]

Napisane przez naiat

Chyba sobie kupię

http://allegro.pl/kuferek-slubny-kop...332604028.html

Przeczytalam kuperek slubny ladny ten pierwszy

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez zielona87

No moja nigdy nie pracowała i za szczyt ambicji uważa umycie toalety w sposób perfekcyjny i przeżycie dnia na listku sałaty. No i dopieczenie mi:/




Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaa!!!!
Jak zobaczyłam to zaproszenie to myślałam że to jakaś pomyłka bo tak krotko jestem z wami a tu... SZOK!! Wzruszyłam się do łez. No serio!! Dziękuję
Jestem strasznym nieogarem i trochę mi zajmie zanim mi sie uda powrzucać fotki i zrobić ladny wątek,ale obiecuję że wieczorem nad tym siądę i dam z siebie wszystko!
Jesteście kochane!!!

Może jakoś sobie rekompensuje to, że nie pracuje, nie robi kariery, wyżywając się na Tobie i całą energię wkladajać w ładny dom i dbanie o siebie.
Rozni to z ludzmi bywa i trzeba czasami przymknac oko na ich przywary. Ja tak kocham moją mama (bo naprawde jest super kumpelą), że pozwalam jej na drobne uwagi w moją stronę, bo wiem, że dzięki temu się lepiej poczuje

Witamy w klubie

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez 19izka89

eeeee jakoś mało napisałyście Nikt mnie nie czyta

Ja Cię czytam

[Karoloo]

Napisane przez kasia_kuku

[Kruche Ciastko]

Napisane przez malinka9191

'Light blue' kupione w zastepstwie 'The one' za smieszne pieniadze, ale tak mi sie spodobaly, ze ich nie uzywam poki co i czkeja na slub, a pozniej pewnie na dobrw zagoszcza u mnie; zaraz obok 'mademoiselle' chanel i 'flora' gucci

Light Blue, moj zapach

[Smerfetka_88]

Napisane przez fantastka

Ja miałam loki na bok

Jakby ci coś takiego odpowiadało to mogę wrzucić moją, ale to potrwa, bo nie chce mi się zmniejszać zdjęć

poproszę

boję się że skończę z jakąś niemodną fryzurą

[ennostiel]

Napisane przez Olgietka

i oto drogie wizażanki, dowód na to, że imię nie determinuje charakteru i osobowości dziecka! Jesteśmy z Perfuzją imienniczkami.. a mamy zgoła inne podejście do tematu halfików/płodów/zarodków...
Do tego, już niebawem będziecie sobie mogły porównać inny look w tej samej sukience... Także jesteśmy z Perfuzją wizażową ciekawostką

Ja tam widuję wspólne cechy u osób z takimi samymi imionami... ale żeby atak klonów to nie....

[Kyiia]

Napisane przez TusiaeM

Oby Chociaż dzisiaj wstałam wcześniej aby podrukować pierdołki

alcon macie aż 11 ciast na wesele?


, dużo Ci jeszcze zostało do zrobienia?

Z załatwiania nic. W domu przetarcie mebli z kurzy, w kościele spowiedź i udekorowanie sali Wszystkie inne mamy potwierdzone, odebrane, zamówione. Niczego już nie szukamy

A Wy?

[Kruche Ciastko]

Napisane przez AnonimowaMoni

Kurcze, ale nogi z tyłu to spaliłam :P

Napisane przez babti

A ja mam twarz jak burak

Ja tyłek jak zawsze, ale on najwiekszy, to się spala

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Flighless, Zazdosnica, Copykat, za dni do slubu Szybko czas leci

[kasia_kuku]

Napisane przez perfuzja

Jak bedzie miec płeć i jakaś bardziej realna perspektywę urodzenia sie to może awansuje do dziecka. Na razie powinno sie cieszyć, bo przestało byc zarodkiem, a zaczęło byc płodem

Ja na to patrzę jak Ty

[Misia89p]

A u mnie juz 93 dni a przeciez dopiero co cieszylam sie ze studniowki jutro magiczne 3 miesiace

[Kruche Ciastko]

Napisane przez jjulkaaa

Spóźnione ale wstawiam..
ps. pozdrowienia z pięknej i słonecznej Chorwacji

ŚLUB

Swietna relacja, super sie czytalo Musze uczulic tz, zeby patrzyl na mnie na przysiedze

pomysl z aparatem, przebraniami swietny

i chcialabym aby ksiadz poprosil o brawa na pocalunku, myslicie, ze mozna go o to poprosic?

[Kruche Ciastko]

Napisane przez burlesque90

Julka - po przeczytaniu całej relacji mogę powiedzieć tyle, że bardzo się cieszę, że wszystko się Wam udało! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze!

Mijode - już już
Przepraszam tylko za jakość, ale robione zdjęcia są telefonem

Bardzo zgrabne

[myszka 1234567]

Napisane przez Kruche Ciastko

Swietna relacja, super sie czytalo Musze uczulic tz, zeby patrzyl na mnie na przysiedze

pomysl z aparatem, przebraniami swietny

i chcialabym aby ksiadz poprosil o brawa na pocalunku, myslicie, ze mozna go o to poprosic?

Ja myślę ze ludzie sami zaczna klaskać Przynajmniej u Nas tak bylo. Nie mówiłam nic ksiedzu a ludzie i tak brawa bili

[perfuzja]

Napisane przez kasia_kuku

Ja na to patrzę jak Ty

Lecę do pracy, kiedyś w końcu trzeba

[naiat]

Napisane przez Misia89p

A u mnie juz 93 dni a przeciez dopiero co cieszylam sie ze studniowki jutro magiczne 3 miesiace

To u mnie 86, ale jakoś w ogóle tego nie czuję.
Zero stresu, to co leżało to leży i czeka aż się za coś wezmę, sam ślub to nadal abstrakcja

[Kruche Ciastko]

Napisane przez naiat

Dobrze że jesteś bo już miałam iść się położyć i na śmierć czekać

Ja tez sie staro nie czuje, a widze, ze mam wiecej lat niz wiekszosc tutaj panien MŁODYCH

[cowie]

Dzień dobry

Perfuzja trzymam za jutrzejsze USG.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez TusiaeM

Witam się i mam tylko 3 DDŚ
Dziś miałam pożegnanie panieńskie w pracy Jutro została nam papeteria do ogarnięcia, kupienie wina, a w piątek zawieźć wszystko na sale
U mnie zero stresu, a każdy o to wypytuje.

No to super, ze stres nie lapie, Tusia