Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-16, 08:02   #2311
yevele
Zadomowienie
 
Avatar yevele
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Hej

Młodzież śpi
Wczoraj byliśmy w poradni rehab. ze skierowanie z astymetrią ułożeniową i uwaga.....wszystko w porządku no chociaż coś jest ok

Sam, a jak wrócisz do pracy to kto będzie się małym opiekował?
Domi ja Ci współczuję z tym spaniem na ręku, ja Karinę też tak muszę usypiać ale kiedyś w końcu jak ją odłożę to śpi sama.
ev, mój też kupy nie przebiera, ale raz jak wyszłam to mu się trafiło i nie miał wyjścia

a co do ubranek-piżamek to też jeśli nie przesikana itp. to nie zmieniam codziennie.
__________________

Edytowane przez yevele
Czas edycji: 2013-11-16 o 08:03
yevele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 08:37   #2312
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Eve- my mamy takie szafy w scianach tutaj z drzwiami. Takie ze mozna do nich wejsc i tam trzymam ciuchy i mam kosze na bielizne. Zamykam drzwi i nic mnie nie drazni

Mam taki jeden closet ktory nazywam ☠☠☠☠☠☠☠nikiem to tam juz baby z dziadem brakuje , ale kochanka jeszcze da rade upchac
u mnie w lazience jak juz z kosza wychodza, trzeba wstawic. A ja juz piore Aleksaz naszymi rzeczami, wiec co troche choodzi pralka
Cytat:
Napisane przez yevele Pokaż wiadomość
Młodzież śpi
Wczoraj byliśmy w poradni rehab. ze skierowanie z astymetrią ułożeniową i uwaga.....wszystko w porządku no chociaż coś jest ok

Sam, a jak wrócisz do pracy to kto będzie się małym opiekował?
Domi ja Ci współczuję z tym spaniem na ręku, ja Karinę też tak muszę usypiać ale kiedyś w końcu jak ją odłożę to śpi sama.
ev, mój też kupy nie przebiera, ale raz jak wyszłam to mu się trafiło i nie miał wyjścia

a co do ubranek-piżamek to też jeśli nie przesikana itp. to nie zmieniam codziennie.
super ze juz wszystko w porzadku. A co do kup, jakby mnie ni ebylo tez by przebral, w koncu po cc to on sie w dwie prerwsze doby zajmowal malym i go przebieral, a jak Marysia sie urodzila, nie bylo problemu, teraz fakt, ze sie odzwyczail.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 08:40   #2313
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
dla Leoncia giganta

Polecasz R.O.D.O.S czy Rodos?

.
R.o.d.o.s

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Rety!

Potwierdzam-mój też dziś przyszedł i był z nami na spacerze

Wiesz co-ja po Zyrtecu nie mogę się rano podnieść a co dopiero taki maluch
Nie wiem co za pediatra zaleca taki silny lek

Ja jestem alergiczką i bez leków na alergię nie funkcjonuję i pediatra pozwoliła mi (!) wziąć co kilka dni pół tabletki.
Raz wzięłam całą tabletkę na noc to nie słyszałam Małego i TŻ mi go podawał ...

Może wcześnie weekend zaczął?
Trzymam kciuki żeby właśnie tak było
Kurde, zabije ją za ten zyrtec!!!!!

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
ja wczoraj odebrałam - w paczce jest słoiczek marchewki i soczek jabłkowy.

A z kuponami lipa jak cholera... mają hippy tak drogie (zresztą HIPP wogóle jest drogi), że nawet z kuponem jest najdroższy - kupony wywaliłam, a kupiłam słoiczki (na zapas będą) z promocji Gerbera - 3+1 gratis czyli 4 słoiczki za 7,50




teso - mój Norbert skazowy, też na początku dostał Zyrtec, ale mądra dermatolog, która go leczyła (moja koleżanka) powiedziała, że to niedopuszczalne - taki maluch tylko Fenistil, bo Zyrtec nawet w małej dawce może powodować dużo skutków ubocznych, więc 2 lata dostawał Fenistil, potem już Zyrtec



ja mam zamiar zacząć po skończonym 6, chyba, że pojawią się jakieś okoliczności, które spowodują, że pokarmy stałe będą konieczne wcześniej



najgłupsze co mnie spotkało to babsztyl, który sprzedał mi (licytacje) ok 15 szt. ciuszków (od 1,50 do 7 zł/szt. - na łączną kwotę ok. 30zł) i żądał doliczenia kosztów wysyłki do każdej sztuki czyli razem KW UWAGA 150zł!!! W aukcji zaznaczyła, że w 1 paczce 1 szt. Poniosła ją wyobraźnia. Odmalowałam taaaaaki elaborat do allegro, że szok. Drugi raz nadziałam się na ten sam numer... na mniejszą kwotę. Ludze są bezczelni!
Te tez mowila o fenistilu jakby co, ale nie teraz...

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Teso
Ojejku co tak rano wychodzisz, musisz coś załatwić?

[/COLOR]Teso
Mój tz tez mo nie pomagał bo mówił że zmęczony po pracy. Ale mu miesiąc temu awanture zrobiłam, pisałam wam, to sie opamietal, i do dziś mi pomaga. Jak nie idzie rano do pracy no bierze na siebie nocki do 4 nad ranem, a pozniej ja. Budzi mnie tylko na karmienie.

Moze twojemu tez sie porządny opie...dol przyda, co ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak Domi, musze zalatwic drzemke malego

Wiesz co... Ja tz OPR. co jakis czas... Dziala, ale na krotko... Jak napisala Samantha o swoim pamiec ma dobra ale krotka..
Teraz zrobil sniadanie i probuje byc mily, ale jak mi ktos rano na odcisk nacisnie to juz caly dzien ma prsechlapane

Zreszta zaraz wychodzi na rajd w ktorym bierze udzial, a potem opijaja caly sezon, wiec wroci pewnie nad ranem...
A ja nie mam kiedy chodzic na nauke szycia na maszynie... Wieczory w tygodniu odpadaja, bo za pozno chlopcy wracaja do domu, w weekendy tez nie moge j.w. ... Nosz szlag!!!

Zreszta nie wazne...
Odebralam przed chwila wyniki Leoska krwi i moczu i troche sie niepokoje... Ma liczne bakterie w moczu i leukocyty... Poza tym w krwi ma niskie neutrofile i wysokie limfocyty i niskie rdw-sd co moze swiadczyc o jakims stanie zapalnym...
a oprocz wysypki organoleptycznie nic mu chyba nie dolega ...
Musze isc to skonsultowac koniecznie !!!
Kurde!!

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez yevele Pokaż wiadomość
Hej

Młodzież śpi
Wczoraj byliśmy w poradni rehab. ze skierowanie z astymetrią ułożeniową i uwaga.....wszystko w porządku no chociaż coś jest ok

Sam, a jak wrócisz do pracy to kto będzie się małym opiekował?
Domi ja Ci współczuję z tym spaniem na ręku, ja Karinę też tak muszę usypiać ale kiedyś w końcu jak ją odłożę to śpi sama.
ev, mój też kupy nie przebiera, ale raz jak wyszłam to mu się trafiło i nie miał wyjścia

a co do ubranek-piżamek to też jeśli nie przesikana itp. to nie zmieniam codziennie.
Super, dokladnie chociac cos jest ok
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 08:44   #2314
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

teso a o co chodzi z tym zyrteciem? my bierzemy od srody, na noc mamy zalecenie i nie widze nic niepokojacego.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 08:45   #2315
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Hej Dziewczyny..

Zaczęliśmy dzień godzinę temu.. nocka standardowa.. za oknem niezachęcająco.. w mieszkaniu zimno..

jedyna pozytywna informacja dzisiaj, to że Oluś kończy 15 tygodni!
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 09:02   #2316
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Wow dla Sary.
Z tymi pralkami to cos jest bo my kiedys z Tz pojechalismy do pralni z malym uprac chodniki i mlody zaczal w aucie kwekac , a jak weszlismy do pralni, a tam 30pralek to on od razu przestal i zrobil duze oczy i siedzial jak aniolek
Smialismy sie z Tz ze jak bedzie nam plakal kiedy to do pralni jedziemy zeby nie bylo to Tz juz raz mial tak zrobic

Poprasowalam tetry, musliny,flanelki, 30par spodni i zostalo mi 50 body

A czy Wy zmieniacie dzieciom ubranko do spania codziennie nowe? Ofc.jesli sie nie obsika czy zakupczy. Bo ja codziennie, ale ja np.w pizamie spie 2-3dni czasem i Tz mi mowil, ze po co mu zmieniam jak jest czyste. Nie wiem sama


Sent from my iPhone using Tapatalk
mój śpi 2 dni w tym samym pajacu ... chyba ze sie przydarzy cos to zmieniam , hehe



U nas dzis jedno karmienie, juz druga noc tak jest Młody zasypia o 20, bo udalo sie nam go przestawic na dalsza godzine wstaje na karmienie ok 1:30, a potem juz po 6, ale ja go karmie i dalej spie Mlody tez zasypia, i tak dzisiaj spalismy do 8:30


Jak sobie przypomne kolki, placze, wiercenie sie, problemy z jedzeniem i to, że wówczas jak mi ktos mówił, że to minie to ja nie wierzyłam w to, miałam tylko nadzieje ... to ąz ciężko uwierzyć, że ktoś mi dziecka nie zamienił, jest rewelacyjnie

Na bank u dziewczyn, które mają problemy też przyjdzie taki czas, trzymam mocno za to


Agrafka Wszytskiego co najlepsze kochana

Edytowane przez idzia111
Czas edycji: 2013-11-16 o 09:04
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 09:32   #2317
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

CZeść dziewczyny na razie

Wstałam dzisiaj o 8 i od razu wzięłam się za sprzątanie łazienki, zajęło mi to 2 godziny , ale chciałam wykorzystać obecność tż i zrobić to dokłądnie, a nie jak co weekend po łebkach.

Odniosę się póki co tylko do wypowiedzi dzoan, bo lecimy z Lilą na pierwsze zajęca rehabilitacyjne

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Jak karmiłam Małego mąż wyciągał deskę do prasowania. Bylam pewna, że się sam za to zabierze.. wczoraj mówił, że poprasuje ciuszki Małego. Ale nie deska czekała na mnie, a on mecz oglądał, a teraz zasnął na kanapie przed tv. Super. Boli mnie kręgosłup od noszenia Małego, jestem zmęczona, zrezygnowana i z pewnością na spotkanie z żelazkiem nie mam ochoty. Szkoda, że nikt inny tego nie dostrzega.

Kładę się spać..dobranoc Dziewczyny
Przykro mi, ja uważam, że to czy dziecko potrafi spać w hałasie czy nie to jego indywidualne cechy, moja Lila potrafi spać w hałasie mimo, że raczej dbałam o to, żeby miała cały czas ciszę. Mojej siostry syn mimo, że nie robiła nic, aby w dzień podczas snu miał cicho, nie potrafi spać w hałasie, jak zaśnie wszyscy muszą chodzić na palcach, żeby się nie obudził, bo głupie skrzypnięcie podłogi wybudza go

A jeszcze dopiszę, że skoro tż uważa, że nie nauczyłaś Lola tej umiejętności, to zawsze tatuś może spróbować

Edytowane przez surka
Czas edycji: 2013-11-16 o 09:51
surka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 09:32   #2318
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Zabierzcie mjie stąd bo zwariuje. Jeszcze w domu oprócz sprzątania bede musiała prace napisac na jutro, świnie mieli tematy a nikt nie udostępnił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 09:46   #2319
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Zabierzcie mjie stąd bo zwariuje. Jeszcze w domu oprócz sprzątania bede musiała prace napisac na jutro, świnie mieli tematy a nikt nie udostępnił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
co za grupa ... zero solidarnosci, wpolczuje...
a na ile str ma byc ta praca i jaki temat?


Moj synio zasnął właśnie
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 09:59   #2320
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Dobry

Czy mojego 3 miesięcznego Adasia mogą już swędzieć dziąsełka????
Jest marudny, z butelki nie chce jeść, z cycka poje chwile a potem je i wypuszcza, wkurza sie i marudzi.....za to notorycznie całe piąchy w buzi i rusza buźką jakby chciał je pogryżć i grymasie, no i oprócz rączek do buzki idzie wszystko - kocyki, tetra, co tylko w ręce.

Teraz siedzi ze mną w pokoju i gada do tv staram się, żeby nie ogladał ale jak chce miec chwilę spokoju to z daleka go kładę a ten zainteresowany patrzy i gada

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno
Ja bym chyba swojego Tż pogryzła za taki tekst w towarzystwie foch byłby jak nic przez dłuuuugi czas.
A co do spania to dawniej Adaś spałby przy wiertarce, teraz jak ma lekki sen to wybudza go wszystko, jak zaśnie porządnie to może być głośno ale żeby zasnąć bez płaczu i marudzenia musi mieć w miarę cicho i raczej w takich warunkach jak opisujesz prędko by nie zasnął.
Trzymaj się kochana i nie daj sobie wmówić, że źle wychowujesz Olka bo tak nie jest

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam urodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wszystkiego najlepszego

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość

A czy Wy zmieniacie dzieciom ubranko do spania codziennie nowe? Ofc.jesli sie nie obsika czy zakupczy. Bo ja codziennie, ale ja np.w pizamie spie 2-3dni czasem i Tz mi mowil, ze po co mu zmieniam jak jest czyste. Nie wiem sama
Ja nie zmieniam codziennie co 3-4 dni, no chyba że obsika czy jakaś kupka wyleci to wtedy tak.


Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość

Siedze w szkole i mam zamiar już wyjść. Facet mnie dobija. Szarogęsi się. Wrrr jak nie lubie takich ludzi
Taki ah i och a rzutnika nie umie ustawić

ale by mi sie nie chciało teraz do szkoły chodzić

Cytat:
Napisane przez yevele Pokaż wiadomość
Wczoraj byliśmy w poradni rehab. ze skierowanie z astymetrią ułożeniową i uwaga.....wszystko w porządku no chociaż coś jest ok
no i super

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43740764]

Zreszta nie wazne...
Odebralam przed chwila wyniki Leoska krwi i moczu i troche sie niepokoje... Ma liczne bakterie w moczu i leukocyty... Poza tym w krwi ma niskie neutrofile i wysokie limfocyty i niskie rdw-sd co moze swiadczyc o jakims stanie zapalnym...
a oprocz wysypki organoleptycznie nic mu chyba nie dolega ...
Musze isc to skonsultowac koniecznie !!!
[/QUOTE]

Oby to nie było nic poważnego

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
jedyna pozytywna informacja dzisiaj, to że Oluś kończy 15 tygodni!
dla Olusia
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:00   #2321
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
co za grupa ... zero solidarnosci, wpolczuje...
a na ile str ma byc ta praca i jaki temat?


Moj synio zasnął właśnie
A nie zapytalam
Cos o wypadkach przy pracy, jeszcze nie wiem ktory sa 3 do wyboru

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 10:01   #2322
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
teso a o co chodzi z tym zyrteciem? my bierzemy od srody, na noc mamy zalecenie i nie widze nic niepokojacego.
No nam jedna pediatra polecila i zaczelam dawkowac, a druga powiedziala ze ona by nie dawala bo jest to leka badany na dzieciach od 2 roku zycia, na mlodszych nie i nie wiadomo jaki maja na nie wplyw... i tyle...
Wiec odstAwilam

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Zabierzcie mjie stąd bo zwariuje. Jeszcze w domu oprócz sprzątania bede musiała prace napisac na jutro, świnie mieli tematy a nikt nie udostępnił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
Kurde ... To odpusc sprzatanie
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:08   #2323
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Dzoan jakbym piep.rzła tą twoją teściową i męża to nie wiem gdzie by wylądowali. Moja Alicja potrafi spać i w ciszy i w hałasie! I w domu, i mojej ciotki (bez mojej obecności), i u babci mojej (czyli jej prababci). Jedyne miejsce gdzie nie śpi to dom mojej teściowej! I czy hałas czy spokój ona tam nie śpi. Ale awanturować się awanturuje! A za to wystawienie deski do prasowania to by deską dostał.Żelazkiem nie bo mogłabyś mu coś poważnego zrobić.

Idę powiesić pranie (wczoraj mi się nie chciało, mam nadzieję, ze nie zaśmierdło) i wstawić kolejne.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43741664]No nam jedna pediatra polecila i zaczelam dawkowac, a druga powiedziala ze ona by nie dawala bo jest to leka badany na dzieciach od 2 roku zycia, na mlodszych nie i nie wiadomo jaki maja na nie wplyw... i tyle...
Wiec odstAwilam
[/QUOTE]
Od drugiego r.ż. czyli po skończonym pierwszym, ale nasze i tak są za małe. A Zyrtec ogólnie powoduje senność i u dzieci i u dorosłych.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:13   #2324
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Nie nadrabiałam przez ten fatalny dzień wczoraj, ale teraz przeczytałam wypowiedz dzoan cytowaną i powiem ci, że miałam podobną sytuację. Byli u nas teściowie, mały spał. Wszyscy dość głośno gadali, mój teść w szczególności. Poprosiłam kulturalnie o uciszenie tonu głosu, a on do mnie, jeszcze głośniej oczywiście, że dziecko MUSI spać w hałasie, musi tak umieć, więc ja do niego czy on również potrafi spać przy głośno grającym TV, odkurzaczu lub na przyjęciu w pokoju obok. Nie odpowiedział tylko ściszył głos i się skończyło!
Dziecko to też człowiek, ma swoje potrzeby, upodobania i jeśli lubi spać nieprzykryte, na boczku i w ciszy, to niech tak śpi. A takie teksty radzę zlewać. Szkoda tylko, że mąż nie stanął w obronie i nie wsparł cię w tej sytuacji.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

magolina- mogą, mogą.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:14   #2325
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Napisałam elaborat i mi sie aktualizacje systemu włączyły jeszcze 30 może nie skasowało

Na początek HELOŁ bo wlazłam jak do obory

Agrafko 100 lat kochana

Dzoan- podziwiam Cie ze mialas cierpliwosc i pomimo tej calej sytuacji nie trzasnelas drzwiami i nie wyszłaś. Jakim trzeba być pustakiem żeby takie rzeczy publicznie mówić?! Możesz tej swojej teściówce wytłumaczyć że w takich warunkach to nawet dzieci nauczone do spania w hałasie nie usną. Mój od początku uczony że w dzień głośno w nocy cicho i może być młot pneumatyczny za oknem i wiertarka za ścianą on będzie spał. Ale gdy jest tłum ludzi nie ma bata. Nie chodzi tu o dzwiek a o "obraz". Moge zasnac przy glosnej muzyce ale przy tlumie ludzi nade mna raczej nie. Twojemu tz nalezy sie porzadny opierdziel

Domcia za noc nie wiem czy mm cos da na noc, bo przyczyna wiercenia chyba nie lezy po stronie glodu. Zeby to sprawdzic to chyba bys musiala caly dzien MM podawac.

U nas nocka dzisiaj spoko. Tylko raz mnie drań obudził o 2. Podałam smoka, otuliłam i spał do 6 a mnie kurde sikanie obudzilo po 5
Wydaje mi sie ze on ma o 2 i 4.30 plytszy sen i jesli wtedy mu cos nie pasi to sie wierci i steka. Obstawiam że mu za zimno. Rożek wczoraj rozkopał i mnie obudził. Dziś go wsadziłam do śpiworka, na to rożek i spał spokojnie.

Tż wybył rano na inwentaryzacje i pewbie mu zejdzie do nocy. Musze jakies atrakcje sobie wymyslic, bo zeswiruje od tej rutyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:16   #2326
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

mela to ja juz sama nie wiem co myslec o tym zyrtecu, moj juz 4 razy wzial i poki co ok.... no moze nie chce spac w dzien odkad jest chory, ale tak bylo tez przed zastosowaniem zyrtecu
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:17   #2327
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Dzień dobry

Oczywiscie do szkoły nie pojechałam.
Za to sciągnełam juz 50 ml z myslą o jutrze i bd walczyc dalej.Herbatki laktacyjne pomagają i duzo wypijanej wody tez.Trzymam dzielnie diete chociaz brakuje mi niektorych rzeczy.
Laura spała ładnie do 3.30 lecz zbudził ją klex.

Rano przy smarowaniu maścią zasikała przewijak wiec musiałam ją kąpać jej to pasiło

Tz mnie wkurza od samego rana......nawet nie chce mi sie z nim gadac....

Dałam jej o 10 Bebilon...,,zjadła" 20 ml w wielkim bólem-dojadła cyckiem.Nie moge jej najpierw cycka dac bo juz wtedy butli nie tknie.
Ech ciezka sprawa,gubie sie juz z tym.....co do szkoły jakos tego mleka wykrzesam....ale martwie sie czy Laura nie jest głodna....cały czas mysle czy sie najadła....
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:20   #2328
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Hej

Maja wczoraj skończyła 12 tygodni i zauważyłam u niej mega postępy
Siedzę i patrzę na ta moją córeńke i ryjek się cieszy jest totalnie mobilna, "przeszła" na plecach całą matę, chwyta zabawki, potrząsa nimi, potrafi nakierować rączkę na mały element zabawki i chwycić w paluszki
Od wczoraj cały czas śmieje się w głos i buzia jej sie nie zamyka
W nocy spi od 19:30 do 6 bez karmienia, potem dosypiamy do 8

Wszystko byłoby cudownie gdyby nie to że wróciły problemy z bąkami. Niestety musiałam znowu podawać infacol. Dokuczły jej do tego stopnia że w trakcie zabawy i smiechów nagle zaczynała przeraźliwie płakać, prężyła się. Dosłownie krzyczała z bólu W dzień śpi po 5 minut bo wybudzają ją te cholerne bąki
No i spacery u nas nadal kiepskie. Płacze mi w wózku. Ciagle jej tłumacze że wózek był drogi i musi sie zamortyzować dlatego czy chce czy nie chce 2 razy dziennie musi iść na spacer

Ps. Z pozytywnych wieści, TZ dostał solidną podwyżke
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:22   #2329
201801111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 101
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

dzien dobry

samantha : ja nie zmieniam mojej codziennie, w tym co chodzi caly dzien i jest wygodne do spania to klade spac, zmieniam rano dopiero

angelak : po dzisiejszej nocy tez juz mialam dosc, do 3 walka zeby zasnela i tylko krzyki

magolina : he he moja tez upodobala sobie telewizor, jak jest bardzo niegrzeczna to sadzam z dala i spokoj

musze wstac i chate posprzatac, nie chce mi sie, a juz syf, ze szok
201801111004 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 10:27   #2330
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Idą pieniądze do nieba.
Najpierw idzie 10 zł.
Gdy jest przy bramie słyszy:
- Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!
Idzie 50 zł i słyszy to samo.
Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..
W końcu idzie 50 gr.
- Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.
Inne pieniądze się buntują.
- Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?
Nagle słyszą głos
A kiedy was ostatnio w kościele widziałem?


Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Jak karmiłam Małego mąż wyciągał deskę do prasowania. Bylam pewna, że się sam za to zabierze.. wczoraj mówił, że poprasuje ciuszki Małego. Ale nie deska czekała na mnie, a on mecz oglądał, a teraz zasnął na kanapie przed tv. Super. Boli mnie kręgosłup od noszenia Małego, jestem zmęczona, zrezygnowana i z pewnością na spotkanie z żelazkiem nie mam ochoty. Szkoda, że nikt inny tego nie dostrzega.

Kładę się spać..dobranoc Dziewczyny

Twoja teściowa jest zdrowo rąbnięta-naprawde trzeba być ,,pogiętym" zeby takie teksty przy rodzinie rzucać.Nawet Jak Olej został nauczony spania w ciszy to jest Twoja sprawa i nic nikomu do tego.Po cholere takie kometarze?
A tz to wogóle-bardzo źle zrobił komentując to.Mógł sie w język ugryźć.Wogóle to dla niego bo chłop przegina.Mam nadzieje ze sie w pore opamięta.
A Ty sie trzymaj kochana Ściskam mocno.Jak tylko Ci smutno to klikaj tu do nas.Zawsze masz tu wsparcie
Cytat:
Napisane przez jakierka Pokaż wiadomość
Dotka, masz racje, kazda matka chyba tak mysli i zdrowie dziecka jest najwazniejsze. Ja nie myslalam o tym zanim na Edzia nie zwalila sie ta cholerna wysypka z zakazeniem i juz przeplakalam sporo wieczorow widzac jak mi chudnie, jak meczy go swedzenie lub nawet gdy caly jest w krostach, ktore na pewno go bola i mimo tego sle mi swoj piekny usmiech i spoglada na mnie oczami pelnymi zaufania i bezgranicznej milosci. Po prostu budzi sie niesamowita sila walki o te kruszynke i chec oddania wszystkiego aby juz sie nie meczyl

Chce mi sie spac, za chwile odkladam Edzia i mam nadzieje, ze pospimy dzis normalnie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja tez patrze na Laure ze łzami w oczach i cały czas sie martwie czy nie jest głodna,czy dojada....
Cytat:
Napisane przez mydream_ Pokaż wiadomość
moje dziecko przegina. od rana tylko rece i rece i jeszcze kolysz, a jak nie to ryk. nic ja nie interesuje , od dwoch godz usypiam i nic oczy wywalone i bujaj matka. juz kompletnie na nic nie mam czasu, nawet chwili dla siebie . za bardzo chwalona byla.

nawet nie nadrabiam bo nie mam jak, brak internetu

spac mi sie chce !! co ja odloze to znowu ryk.
Wspołczuje
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:34   #2331
yevele
Zadomowienie
 
Avatar yevele
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 508
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość

super ze juz wszystko w porzadku. A co do kup, jakby mnie ni ebylo tez by przebral, w koncu po cc to on sie w dwie prerwsze doby zajmowal malym i go przebieral, a jak Marysia sie urodzila, nie bylo problemu, teraz fakt, ze sie odzwyczail.
czyli morał taki że nie można dopuścić do odzwyczajenia, będę pamiętać przy drugim bejbiku jeśli będzie

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43740764]

Super, dokladnie chociac cos jest ok [/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny..

Zaczęliśmy dzień godzinę temu.. nocka standardowa.. za oknem niezachęcająco.. w mieszkaniu zimno..

jedyna pozytywna informacja dzisiaj, to że Oluś kończy 15 tygodni!

współczuję tych tekstów i tego co musiałaś tam przejść, a to była jakaś impreza rodzinna? bo nie doczytałam chyba. Każde dziecko jest inne, nie wierzę że to jest tylko kwestia wychowania ale też się zderzałam z takimi tekstami od "mądrych" ludzi

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Zabierzcie mjie stąd bo zwariuje. Jeszcze w domu oprócz sprzątania bede musiała prace napisac na jutro, świnie mieli tematy a nikt nie udostępnił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
uuuu współczuję, też doradzam odpuszczenie sprzątania
__________________
yevele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:35   #2332
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Sara spała 4 godziny bez wiercenia sama w koszyku. Paul był z nia i mi mówił, że musiał sprawdzać, czy ona oddycha Haha.
Że tez ona musi być grzeczna kiedy on jej pilnuje, a przy mnie, kiedy ja sama jestem w nocy to pobudki co godzinę.

.
dla Sarenki
Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
A czy Wy zmieniacie dzieciom ubranko do spania codziennie nowe? Ofc.jesli sie nie obsika czy zakupczy. Bo ja codziennie, ale ja np.w pizamie spie 2-3dni czasem i Tz mi mowil, ze po co mu zmieniam jak jest czyste. Nie wiem sama


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tak.Codziennie.
Ostatnio jak Tz był z małą to do 13 była w pidżamce bo nie widział potrzeby przebrania w cosik innego
Cytat:
Napisane przez angelak86 Pokaż wiadomość
Przysięgm mam dość swojego dziecka ciągłego płaczu miauczenia i noszenia na rękach:banghead::screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:
Napisane przez katarzynkajg Pokaż wiadomość
Jak będe chciała następnym razem chwalić swoje dziecko za poprawe w spaniu to wybijcie mi to z głowy
ok
Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Ja wczoraj kupiłam dwa mleka mm na próbę. Nie podałam jeszcze, ale Sara się chyba wystraszyła i poprzednią noc spadła w miarę. Nadal śpi na ręce teraz po karmieniu godzinę temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moze cos w tym jest ze poczuła co sie święci.
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
W naszym wypadku wiercenie, rzucanie się, kręcenie to kwestia gazów. Miś jakby nie umie ich w nocy swobodnie wypuścić. Jak go kładę na boczek, przytulam, to się rozluźnia i pierdzi, więc w naszym wypadku mm pewnie tylko zwiększyłoby problem, bo bardziej ciężkostrawne i w ogóle to mleczka mamy brzusio jest przyzwyczajony. Trzymam kciuki żeby mm nie było potrzebne. U nas już trzecia noc z mniejszą ilością wierceń. Pierdzioszki jakoś swobodniej wychodzą, więc może z czasem samo przejdzie.

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Wg prognozy pogody dla mojego regionu w mikołajki ma prószyć śnieg. Jak nie znoszę zimna, tak lekki śnieg, biały grudzień i święta uwielbiam.

O, skarb mój się budzi. Biegnę.
Ja prognoz nie oglądam ale czuje ze u mnie na wschodzi moze poprószyć lada dzien.O 8 rano były 2 stopnie Ukraina blisko i wogole tu jest zimniej niz jak mieszkałam na Śląsku.
Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
A w ogole trzeba dziecko przyzwyczajac do mm? A nie mozna tak poprostu z dnia na dzien podawac?
Wydaje mi sie ze tak,chcociaz ja mam inną sytacje.Laura miała Nutramigen-ohydny w smaku,teraz ma Bebilon-tez nie za ciekawy smak. A podobno normalne mm są dobre i słodkie wiec gdyby moze miała normalne mm to piłaby chetnie?
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:40   #2333
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Uff moja maruda zasnęła.....
Nie chce mi się iść na spacer ale wczoraj nie byłam i wypadałoby iść.
Ostatnio Adaś ma fazę na czapkę - no jak założę to jest masakra i ryk taki że szok.

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Hej

Maja wczoraj skończyła 12 tygodni i zauważyłam u niej mega postępy
Siedzę i patrzę na ta moją córeńke i ryjek się cieszy jest totalnie mobilna, "przeszła" na plecach całą matę, chwyta zabawki, potrząsa nimi, potrafi nakierować rączkę na mały element zabawki i chwycić w paluszki
Od wczoraj cały czas śmieje się w głos i buzia jej sie nie zamyka
W nocy spi od 19:30 do 6 bez karmienia, potem dosypiamy do 8

Wszystko byłoby cudownie gdyby nie to że wróciły problemy z bąkami. Niestety musiałam znowu podawać infacol. Dokuczły jej do tego stopnia że w trakcie zabawy i smiechów nagle zaczynała przeraźliwie płakać, prężyła się. Dosłownie krzyczała z bólu W dzień śpi po 5 minut bo wybudzają ją te cholerne bąki
No i spacery u nas nadal kiepskie. Płacze mi w wózku. Ciagle jej tłumacze że wózek był drogi i musi sie zamortyzować dlatego czy chce czy nie chce 2 razy dziennie musi iść na spacer

Ps. Z pozytywnych wieści, TZ dostał solidną podwyżke
za 12 tygodni i postępy Mai
oby szybko bączki się uspokoiły
za podwyżkę Tż

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Dałam jej o 10 Bebilon...,,zjadła" 20 ml w wielkim bólem-dojadła cyckiem.Nie moge jej najpierw cycka dac bo juz wtedy butli nie tknie.
Ech ciezka sprawa,gubie sie juz z tym.....co do szkoły jakos tego mleka wykrzesam....ale martwie sie czy Laura nie jest głodna....cały czas mysle czy sie najadła....
Mam teraz to samo
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:48   #2334
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez yevele Pokaż wiadomość
ev, mój też kupy nie przebiera, ale raz jak wyszłam to mu się trafiło i nie miał wyjścia

.
Moj tez nie ale ostatnio musiał bo pojechałam do sklepu.Podobno Laura miała klexa na plecach i zasikała na dodatek przewijak.Kąpał ją
Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
u mnie w lazience jak juz z kosza wychodza, trzeba wstawic. A ja juz piore Aleksaz naszymi rzeczami, wiec co troche choodzi pralka
U mnie dzis dzien prania i prasowania
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43740764]
Zreszta nie wazne...
Odebralam przed chwila wyniki Leoska krwi i moczu i troche sie niepokoje... Ma liczne bakterie w moczu i leukocyty... Poza tym w krwi ma niskie neutrofile i wysokie limfocyty i niskie rdw-sd co moze swiadczyc o jakims stanie zapalnym...
a oprocz wysypki organoleptycznie nic mu chyba nie dolega ...
Musze isc to skonsultowac koniecznie !!!
Kurde!!

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------



)[/QUOTE]
Bidulinek.Oby to nic poważnego;*
Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny..

Zaczęliśmy dzień godzinę temu.. nocka standardowa.. za oknem niezachęcająco.. w mieszkaniu zimno..

jedyna pozytywna informacja dzisiaj, to że Oluś kończy 15 tygodni!


za Olka
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Zabierzcie mjie stąd bo zwariuje. Jeszcze w domu oprócz sprzątania bede musiała prace napisac na jutro, świnie mieli tematy a nikt nie udostępnił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
Fajni ludzie u mnie dziewczyny na szczescie mi piszą jak cos trzeba napiasc,zaliczyc
Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
Dobry

Czy mojego 3 miesięcznego Adasia mogą już swędzieć dziąsełka????

Tak!!!!
Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
Napisałam elaborat i mi sie aktualizacje systemu włączyły jeszcze 30 może nie skasowało

Na początek HELOŁ bo wlazłam jak do obory



Tż wybył rano na inwentaryzacje i pewbie mu zejdzie do nocy. Musze jakies atrakcje sobie wymyslic, bo zeswiruje od tej rutyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
- z tą obora wypaliłaś

Ja dzis z Tzem zwariuje....
jak co sobote jest mała nasiadówka domowa u sąsiadów dwa domy dalej ale dzis nie ide bo nie chce Laury ciągac a poza tym jutro szkoła,szkolenie i musze byc wyspana.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Hej

Maja wczoraj skończyła 12 tygodni i zauważyłam u niej mega postępy
Siedzę i patrzę na ta moją córeńke i ryjek się cieszy jest totalnie mobilna, "przeszła" na plecach całą matę, chwyta zabawki, potrząsa nimi, potrafi nakierować rączkę na mały element zabawki i chwycić w paluszki
Od wczoraj cały czas śmieje się w głos i buzia jej sie nie zamyka
W nocy spi od 19:30 do 6 bez karmienia, potem dosypiamy do 8

Wszystko byłoby cudownie gdyby nie to że wróciły problemy z bąkami. Niestety musiałam znowu podawać infacol. Dokuczły jej do tego stopnia że w trakcie zabawy i smiechów nagle zaczynała przeraźliwie płakać, prężyła się. Dosłownie krzyczała z bólu W dzień śpi po 5 minut bo wybudzają ją te cholerne bąki
No i spacery u nas nadal kiepskie. Płacze mi w wózku. Ciagle jej tłumacze że wózek był drogi i musi sie zamortyzować dlatego czy chce czy nie chce 2 razy dziennie musi iść na spacer

Ps. Z pozytywnych wieści, TZ dostał solidną podwyżke
dla Misiolinki
wspołczuje bączków-sie bidulka męczy i denerwuje
gratuluje podwyżki

Laura na kocyku obraca sie i węgorzy tak ze czasem na panelach ląduje
Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość






Mam teraz to samo
łącze się w zmartwieniu

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Zaraz Lauritta wstanie.
Ide prasować ,nakarmic Kaukazia itp. bo przeciez Tz remontuje i nie ma czasu ...
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:50   #2335
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Idą pieniądze do nieba.
Najpierw idzie 10 zł.
Gdy jest przy bramie słyszy:
- Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!
Idzie 50 zł i słyszy to samo.
Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..
W końcu idzie 50 gr.
- Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.
Inne pieniądze się buntują.
- Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?
Nagle słyszą głos
A kiedy was ostatnio w kościele widziałem?



Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Jak karmiłam Małego mąż wyciągał deskę do prasowania. Bylam pewna, że się sam za to zabierze.. wczoraj mówił, że poprasuje ciuszki Małego. Ale nie deska czekała na mnie, a on mecz oglądał, a teraz zasnął na kanapie przed tv. Super. Boli mnie kręgosłup od noszenia Małego, jestem zmęczona, zrezygnowana i z pewnością na spotkanie z żelazkiem nie mam ochoty. Szkoda, że nikt inny tego nie dostrzega.

Kładę się spać..dobranoc Dziewczyny
Dzoan strasznie mi przykro, że impreza do du.py
Nic się nie przejmuj gadaniem teściowej!
Rety jak mi tacy ludzie działają na nerwy!

Najbardziej szkoda, że TŻ nie popiera Cię w takich momentach, bo razem bylibyście w stanie uciąć komentarze i zmniejszyć tym samym ich ilość w przyszłości
Porozmawiaj z nim...może
Tylko, że teraz u Was nie łatwo o szczerą rozmowę, ehh

A co to za impreza była(sorry jeśli pisałaś) i w jakich godzinach na niej byliście?

Szczerze mówiąc ja bym nie poszła na imprezę w godzinach snu nocnego dziecka.
Wiem, że miałabym imprezę załatwioną dokładnie tak jak miałaś Ty

A z tą deską do prasowania to TŻ przegiął! Zawsze jest taki "uczynny" i wyciąga Ci ją, czy to jakaś sugestia była?


Jeszcze co do spania dziecka-mój Mały kiedyś spał gdziekolwiek i jakkolwiek, także w gościach, a teraz walczę o każdą minutę snu i chodzę na paluszkach, gdy ten się drzemnie w domu, a nie zmieniłam nic w odgłosach życia codziennego. Więc to raczej nie jest kwestia nauczenia/nienauczenia w niektórych przypadkach.

PS. Dzień 4ty bez kupy

Edytowane przez Neni1984
Czas edycji: 2013-11-16 o 10:58
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 10:56   #2336
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Zwialam z zajec, nie mogłam wyrzymać
Czeka mnie dziś ciężki dzień, więc raczej będzie mnie mało

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 11:23   #2337
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Zwialam z zajec, nie mogłam wyrzymać
Czeka mnie dziś ciężki dzień, więc raczej będzie mnie mało

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
hehehe i dobrze

Kurde po Pepti młody mi bardziej ulewa jednak Comfort był gęstszy. No i zjada go mniej niż starego. Myślicie że dobrym pomysłem będzie zagęszczenie go kaszką lub kleikiem? Jak nie urok to sraczka

Jakierka a skąd wiesz że Edzia swędzi ta wysypka? Drapie się? Ja nie zauważyłam żeby Ptyś odczuwał jakiś dyskomfort.

Misiaczka ale Maja się szybko rozwija
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 11:27   #2338
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Samantha do spania nie zmieniam codziennie jeśli nie zasika
I ciuszków nie prasuję, więc szacun.

Domciątko ale ładnie Sara pospała
Coś w tym jest, że jak TŻ są w domu to dzieci lepiej się zachowują-niestety!
Powinno być na odwrót

Agrafka 100 lat z okazji 27 urodzin
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 11:31   #2339
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Niestety nie moge odpuscic sprzatania bo w poniedzialek przchodza do mnie z pracy w odwiedki, sama sprzatac nie beede takze jakos sie zorganizuje i podolam wszystkiemu i czas na wizaz znajde

A i oklaski za wszystkie skończone tygodnie

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 11:35   #2340
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Jakierko tak mi przykro że Edziu musi walczyć z tym dziadostwem. Oby szybciutko mu przeszło jesteś bardzo troskliwą mamusią
Dzoan pal sześć teściową, ale TZ nigdy przenigdy nie powinien podważać twojego autorytetu przy innych jak on by sie czuł gdybyś ty to zrobiła. Ja kiedyś mówił że nie bede na paluszkach chodzić w dzień. Puki Maja ładnie spała to żyliśmy normalnie. Teraz śpi 15 min i siedzę jak mysz po miotłą żebym choć oddech złapała
Fiazo ale świnie z tych ludzi że nie dali tych tematów
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.