Panny Młode 2015 cz. 25 :)

[asiaczek87]

To też kusi by wydać siano, a za chwilę taka wyrośnie

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

Ania to smutne ze masz taki kontakt z rodzenstwem(
ja mam tylko mlodszego brata... niby 3 lata a wg mnie taki gowniarz.. ja w jego wieku szlam do pracy na 5roku i zapieprzalam ostro a On idzie sobie na 3 rok i hajlabajla xD

Ja bym chciała mieć z bratem kontakt ale on sam tak wybrał, że nie chce znać rodziców i tym samym mnie bo ja jestem przy rodzicach i się nimi opiekuję. Nie chcę go do niczego zmuszać.
Chociaż powiem Wam, że mój brat ma całkiem niezły kontakt z moim TŻtem (ale może ze względu na to, że mój brat kontaktuje się z naszym siostrzeńcem który się przyjaźni z moim TŻtem i czasem coś tam robią razem przy samochodach na działce).

Napisane przez Kiciakowa

u mnie za babeczki pani powiedziała 15 zł za sztukę

O matko kochana! 15zł za babeczkę? to chyba lekkie przegięcie... Chyba ze złota te babeczki xD

[Kimitri]

Napisane przez seductivee

Za stelaż kaucja a ten mały torcik dodatkowe 150zł
Dla mnie cena zawrotna... Będę pytać po ciastkarniach i cukierniach, może tam inna cena będzie.

to pytaj pytaj, bo o ile to fajnie wygląda to taka cena za tort to masakra jakaś...

[asiaczek87]

Napisane przez ania9o

Ja bym chciała mieć z bratem kontakt ale on sam tak wybrał, że nie chce znać rodziców i tym samym mnie bo ja jestem przy rodzicach i się nimi opiekuję. Nie chcę go do niczego zmuszać.
Chociaż powiem Wam, że mój brat ma całkiem niezły kontakt z moim TŻtem (ale może ze względu na to, że mój brat kontaktuje się z naszym siostrzeńcem który się przyjaźni z moim TŻtem i czasem coś tam robią razem przy samochodach na działce).

A o coś poważnego poszło?

[Na biurku Oli]

Zrobiłam przelew błyskawiczny i czekam na doładowanie paypala. Ex, ty długo czekałaś?

I taka mała prośba.... proszę wrzućcie ostatni raz linki do aukcji, na które wy się zdecydowałyście

[Kiciakowa]

zamawiała któraś już z was próbne zaproszenia? Jak tak to skąd i jak?
Bo właśnie chcemy na dniach zamówić jakieś

[asiaczek87]

Dziewczęta a czy któraś z Was obchodzi dzisiaj dzień leworęcznych? ja od kilku lat. I dostałam rok temu laurkę od Tżta

[sQuaara]

ja nie pamietam z ktorej
patrzylam zeby bylo Freeshipping

[existence]

Napisane przez asiaczek87

Ja też chłopczyki są tańsze w utrzymaniu tak btw. Tak mi się wydaje. Odchodzą koszty kosmetyków, zbyt dużej ilości ciuchów "bo ja nie mam w co się ubrać"etc.
Znajoma mi kiedyś powiedziała że chłopcy są żywsi i więcej trzeba się nabiegać za takim brzdącem a dziewczynki są fochaste
Coś w tym jest bo ja byłam uparta jak osioł jak byłam mała
Chyba wolę sobie pobiegać, bo jakbym miała takie dziecko jakie ja chwilami byłam - to bym dostała spazmów teraz

No co?

ja biegałam jak potłuczona jak byłam mała, wszyscy mnie gonili a ja się cieszyłam i uciekałam jeszcze bardziej

Napisane przez Na biurku Oli

Zrobiłam przelew błyskawiczny i czekam na doładowanie paypala. Ex, ty długo czekałaś?

I taka mała prośba.... proszę wrzućcie ostatni raz linki do aukcji, na które wy się zdecydowałyście

na samo doładowanie nie czekałam długo tylko na to uaktywnienie bardzo długo ale jak Ty masz już paypala wcześniej to powinno być ok
ja brałam tutaj

Napisane przez asiaczek87

Dziewczęta a czy któraś z Was obchodzi dzisiaj dzień leworęcznych? ja od kilku lat. I dostałam rok temu laurkę od Tżta

nasz świadek obchodzi

[Kimitri]

Napisane przez asiaczek87

Dziewczęta a czy któraś z Was obchodzi dzisiaj dzień leworęcznych? ja od kilku lat. I dostałam rok temu laurkę od Tżta

dzisiaj jest cos takiego? mój Tż jest leworęczny ale nigdy nie obchodził :P

[magda_mjt]

Moj tez leworęczny i tez nic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania9o]

Napisane przez asiaczek87

A o coś poważnego poszło?

Rodzice całe życie mu pomagali tak samo z resztą jak siostry obydwie bo on miał zawsze pecha w życiu (przynajmniej tak wszyscy mówili) i taki wielce pokrzywdzony. Kupili mu mieszkanie w kamienicy, mieszkał tam ze 4 lata no może trochę lepiej, wybuchł pożar i całe poddasze spłonęło, on mieszkał na parterze więc jak straż przyjechała to mu zalało mieszkanie (dodam, ze ludzie teraz tam mieszkają, nawet na tym poddaszu), rodzice mu dali kluczę do naszego mieszkania, no bo 3 dzieci, to nie będę się tułać, więc oni się wprowadzili ale my myśleliśmy, że sobie wyremontują i wrócą, okazało się, że on oddał to mieszkanie za darmo komuś innemu i tak siedzieliśmy na kupę przez 5 lat w dwóch pokojach (ich pięcioro, nas troje, masakra jakaś była) po czym rodzice już nie wytrzymali bo nic nie robili z tym żeby się usamodzielnić (dodam, że w tym czasie jak mieszkali u nas to brat stracił pracę bo wziął łapówkę a bratowa w ogóle nie pracowała od początku małżeństwa - taka wersja Ferdka Kiepskiego w damskim wydaniu), rodzice wzięli kredyt żeby zrobić mu prawo jazdy C+E, poszedł do pracy ale nadal nic nie robil ze swoim życiem więc powiedzieli że ma się wyprowadzić i tyle. Jeszcze pół roku mieszkał ale w końcu doszło do mega awantury i ostatecznie się wyprowadzili. Od tamtej pory nie odzywa się do rodziców bo przecież po co rozmawiać z rodzicami którzy przez 5 lat płacili wszystkie rachunki, utrzymywali ich a oni leżeli do góry brzuchami... Także taka sytuacja beznadziejna. Od tamtej pory rozmawiałam z nim tylko raz jak rodzice chcieli ich wymeldować a oni nie chcieli się zgodzić, to miałam z nim starcie ale w końcu wymeldowali się.
Teraz mają już swoje mieszkanie, kupili sobie sami. Bratowa oczywiście nie pracuje do dnia dzisiejszego.
Jejku jak ja nie cierpię takich ludzi

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez ania9o

Rodzice całe życie mu pomagali tak samo z resztą jak siostry obydwie bo on miał zawsze pecha w życiu (przynajmniej tak wszyscy mówili) i taki wielce pokrzywdzony. Kupili mu mieszkanie w kamienicy, mieszkał tam ze 4 lata no może trochę lepiej, wybuchł pożar i całe poddasze spłonęło, on mieszkał na parterze więc jak straż przyjechała to mu zalało mieszkanie (dodam, ze ludzie teraz tam mieszkają, nawet na tym poddaszu), rodzice mu dali kluczę do naszego mieszkania, no bo 3 dzieci, to nie będę się tułać, więc oni się wprowadzili ale my myśleliśmy, że sobie wyremontują i wrócą, okazało się, że on oddał to mieszkanie za darmo komuś innemu i tak siedzieliśmy na kupę przez 5 lat w dwóch pokojach (ich pięcioro, nas troje, masakra jakaś była) po czym rodzice już nie wytrzymali bo nic nie robili z tym żeby się usamodzielnić (dodam, że w tym czasie jak mieszkali u nas to brat stracił pracę bo wziął łapówkę a bratowa w ogóle nie pracowała od początku małżeństwa - taka wersja Ferdka Kiepskiego w damskim wydaniu), rodzice wzięli kredyt żeby zrobić mu prawo jazdy C+E, poszedł do pracy ale nadal nic nie robil ze swoim życiem więc powiedzieli że ma się wyprowadzić i tyle. Jeszcze pół roku mieszkał ale w końcu doszło do mega awantury i ostatecznie się wyprowadzili. Od tamtej pory nie odzywa się do rodziców bo przecież po co rozmawiać z rodzicami którzy przez 5 lat płacili wszystkie rachunki, utrzymywali ich a oni leżeli do góry brzuchami... Także taka sytuacja beznadziejna. Od tamtej pory rozmawiałam z nim tylko raz jak rodzice chcieli ich wymeldować a oni nie chcieli się zgodzić, to miałam z nim starcie ale w końcu wymeldowali się.
Teraz mają już swoje mieszkanie, kupili sobie sami. Bratowa oczywiście nie pracuje do dnia dzisiejszego.
Jejku jak ja nie cierpię takich ludzi

Współczuje, a z drugiej strony gratuluję odwagi rodzicom! Mój brat też ma wszystko za nic, mają piętro w domu dwurodzinnym (no ale to się przecież należało). Ale żeby pomóc, cokolwiek...Czasem to i rachunki ma w d....
Ja z moim bratem mam bardzo słaby kontakt i chyba też bym wolała być jedynaczką. Nikt przynajmniej nie oceniałby mnie przez pryzmat brata.

[viva91]

Napisane przez asiaczek87

Ja też chłopczyki są tańsze w utrzymaniu tak btw. Tak mi się wydaje. Odchodzą koszty kosmetyków, zbyt dużej ilości ciuchów "bo ja nie mam w co się ubrać"etc.
Znajoma mi kiedyś powiedziała że chłopcy są żywsi i więcej trzeba się nabiegać za takim brzdącem a dziewczynki są fochaste
Coś w tym jest bo ja byłam uparta jak osioł jak byłam mała
Chyba wolę sobie pobiegać, bo jakbym miała takie dziecko jakie ja chwilami byłam - to bym dostała spazmów teraz

No co?

Właśnie podobają mi się strasznie małe chłopięce ubranka
Od patrzenia na różowe bluzeczki z falbankami i różowymi jednorożcami dostaję mdłości
Pamiętam jak wybierałam ciuszki dla córeczki kuzynki, warunek był jeden: nic różowego! I jaki miałam ograniczony wybór...

Napisane przez Kiciakowa

zamawiała któraś już z was próbne zaproszenia? Jak tak to skąd i jak?
Bo właśnie chcemy na dniach zamówić jakieś

Ja mam zamiar w najbliższym czasie, wczoraj wybrałam, ale jeszcze nie zamówiłam Takie klasyczne, po spędzeniu ponad godziny na oglądaniu zaproszeń stwierdziłam, że klasyczne jednak najbardziej mi się podobają
http://allegro.pl/niezwykle-kolorowe...474972696.html

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez viva91

Właśnie podobają mi się strasznie małe chłopięce ubranka
Od patrzenia na różowe bluzeczki z falbankami i różowymi jednorożcami dostaję mdłości
Pamiętam jak wybierałam ciuszki dla córeczki kuzynki, warunek był jeden: nic różowego! I jaki miałam ograniczony wybór...

Ja mam zamiar w najbliższym czasie, wczoraj wybrałam, ale jeszcze nie zamówiłam Takie klasyczne, po spędzeniu ponad godziny na oglądaniu zaproszeń stwierdziłam, że klasyczne jednak najbardziej mi się podobają
http://allegro.pl/niezwykle-kolorowe...474972696.html

Takie różowe zaproszenia (albo baaaaardzo podobne) dostaliśmy w zeszłym roku.

[lexis1306]

A ja mam tylko jednego brata, o osiem lat młodszego ode mnie. Mieszka jeszcze z rodzicami i jest fajny
Zawsze możemy pogadać, pośmiać się, liczyć na siebie.
Co prawda zawsze traktowałam go jak lebka, bo jest dużo młodszy i ćwiczyłam na nim wychowywanie dzieci ale teraz juz jest ok

[ania9o]

Napisane przez viva91

Właśnie podobają mi się strasznie małe chłopięce ubranka
Od patrzenia na różowe bluzeczki z falbankami i różowymi jednorożcami dostaję mdłości
Pamiętam jak wybierałam ciuszki dla córeczki kuzynki, warunek był jeden: nic różowego! I jaki miałam ograniczony wybór...

Ja mam zamiar w najbliższym czasie, wczoraj wybrałam, ale jeszcze nie zamówiłam Takie klasyczne, po spędzeniu ponad godziny na oglądaniu zaproszeń stwierdziłam, że klasyczne jednak najbardziej mi się podobają
http://allegro.pl/niezwykle-kolorowe...474972696.html

To my wybraliśmy takie http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...454676845.html
to z czerwonymi różami Pierwsze zdjęcie, ale wzór nr 4.
Ale klasyczne siostra kupowała do syna na komunię i też piękne wyszły

[pati0090]

Napisane przez ania9o

To my wybraliśmy takie http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...454676845.html
to z czerwonymi różami Pierwsze zdjęcie, ale wzór nr 4.
Ale klasyczne siostra kupowała do syna na komunię i też piękne wyszły

ja nie lubię kwiatowych wzorów i jestem strasznie niezdecydowana co do zaproszeń

[zonamojegomeza]

Napisane przez asiaczek87

Dziewczęta a czy któraś z Was obchodzi dzisiaj dzień leworęcznych? ja od kilku lat. I dostałam rok temu laurkę od Tżta

Ja, ja, ja!

[viva91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47687370]Takie różowe zaproszenia (albo baaaaardzo podobne) dostaliśmy w zeszłym roku.[/QUOTE]
Dostałam też kiedyś takie i bardzo ładnie wyglądają
Zresztą i tak pewnie skończą w koszu

[pysia1987]

My chcemy 1, max 2dzieci ja bym wolala adoptowac, ale Tz nie chce
Mam siostre. 3lata starsza, ale kontakt jest sredni kocham ją bardzo, ale nie potrafimy sie dogadac za to strasznie kocham Jej syna, ma 7 lat, i jest moim chrzesńiakiem
Ale ona jest trudną osobą, mieszka z mamą, jej mąż osobno ze swoją mamą, zachowują sie jak nastolatki mama ją utrzymuje bo oni jakies kredyty spłacają, a ona ma jeszcze za złe mamie rozne rzeczy no i jak śp. Tatus byl chory to nie chciala sie nim zajmowac, przez miesiac w szpitalu była raz, bo stwierdzila, ze ona ma swoje życie
Ńo więc ta moja siostra srednia jest

[viva91]

Napisane przez pysia1987

My chcemy 1, max 2dzieci ja bym wolala adoptowac, ale Tz nie chce
Mam siostre. 3lata starsza, ale kontakt jest sredni kocham ją bardzo, ale nie potrafimy sie dogadac za to strasznie kocham Jej syna, ma 7 lat, i jest moim chrzesńiakiem
Ale ona jest trudną osobą, mieszka z mamą, jej mąż osobno ze swoją mamą, zachowują sie jak nastolatki mama ją utrzymuje bo oni jakies kredyty spłacają, a ona ma jeszcze za złe mamie rozne rzeczy no i jak śp. Tatus byl chory to nie chciala sie nim zajmowac, przez miesiac w szpitalu była raz, bo stwierdzila, ze ona ma swoje życie
Ńo więc ta moja siostra srednia jest

O kurde Swoje życie? I mama ją utrzymuje?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez seductivee

Wysyłałam dla przykładu takie torty jak w załącznikach, ale mnie interesuje zwykła babeczka z jakimś delikatnym przybraniem, np. trochę kremu, czy lukru na wierzchu + np. jakiś kwiatuszek pomarańczowy czy perełka złota... I na górze tego tortu ze 120 babeczek byłby taki miniaturowy torcik do pokrojenia.

ale super pomysł z babeczkami zamiast tortu!!!

ja już w ogóle kiedyś myślałam, żeby sobie załatwić żeby tortu nie było w cenie i jakoś tak podmienić na inny. Ale nie wiem czy się tak będzie dało

Napisane przez viva91

j
byłam przez 6 lat jedynaczką i pamiętam, że odkąd poszłam do przedszkola (5 lat) to bardzo chciałam mieć braciszka lub siostrzyczkę, chciałam, abym w domu miała kogoś ze swojego pokolenia

ja byłam jedynaczką przez 10 lat i od zawsze marzyłam o rodzeństwie.
Robiłam laurki, wymyślałam imiona, rozmyślałam jak to będzie

Napisane przez asiaczek87

Dziewczęta a czy któraś z Was obchodzi dzisiaj dzień leworęcznych? ja od kilku lat. I dostałam rok temu laurkę od Tżta

dziś jest taki dzień???

mój P. jest leworęczny

[pati0090]

Napisane przez viva91

Dostałam też kiedyś takie i bardzo ładnie wyglądają
Zresztą i tak pewnie skończą w koszu

ja od zawsze zbieram zaproszenia ślubne jakie dostaje i trzymam je w pudełku z pamiątkami

[Kimitri]

Napisane przez pati0090

ja od zawsze zbieram zaproszenia ślubne jakie dostaje i trzymam je w pudełku z pamiątkami

też tak robię choć mam mało jak na razie ale zbieram

[viva91]

Napisane przez pati0090

ja od zawsze zbieram zaproszenia ślubne jakie dostaje i trzymam je w pudełku z pamiątkami

kiedyś też tak robiłam, parę lat temu wywaliłam to wszystko do pieca
no i przez to, że zdarzają się takie osoby, które coś tam sobie zostawiają na dłużej, staram się wybrać jakieś ładne zaproszenie. ale ile tych osób jest, 10%?

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Przez to że przeglądałam te zaproszenia ślubne, allegro podpowiada mi teraz woalki Tylko to konto TŻ-a, bo się nie wylogował, a ja nie zauważyłam Jakiś czas temu allegro podsuwało mu woski do depilacji

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

woski do depilacji to jeszcze nic... ja kiedyś czytałam artykuł o "świetnym" biznesie na pozytywnych testach ciążowych i z ciekawości wpisałam w google.

P. później szukał czegoś na allegro i mu wyskoczyło w domyślnych

[sQuaara]

ja chce 3 dzieciaczkow i tez mysle zeby jedno z nich zaadoptowac... K. srednio nastawiony ale mysle ze jak zobaczy jak sie rozstąpie po ciazy jednej drugiej to sie zgodzi

[pati0090]

Napisane przez viva91

kiedyś też tak robiłam, parę lat temu wywaliłam to wszystko do pieca
no i przez to, że zdarzają się takie osoby, które coś tam sobie zostawiają na dłużej, staram się wybrać jakieś ładne zaproszenie. ale ile tych osób jest, 10%?

mało kto zbiera zgadzam się

[existence]

Melduje ze moje dziewicze zamówienie z Ebaya zakończone powodzeniem propsy dotarły

Wysłane z telefonu.