Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 28

[beatiska]

Napisane przez khloe

Dzieki za info

Czyli jednak na razie sie nie zdecyduje..

Ja od tygodnia używam szczotczki sonicznej, wczesniej używałam zwykłej, koszt niecałe 200 zł za jedną szczoteczkę (my z tż kupiliśmy zestaw 2 szczoteczek (i dwóch końcówek) z jedną ładowarką).

I mimo to, że jest to soniczna zdarzyło się, ze leciała mi krew, pomimo tego, że nie mam jakoś bardzo wrażliwych zębów.

TŻ nie zauważył jakiejś większej różnicy pomiędzy elektryczną, a tą soniczną, chyba, że na razie za krótko używa.

[monilkaa]

Dziewczyny czym uratować strasznie rozdwajające się paznokcie? Od kilku tygodni mam dramat na dłoniach. Tylko nie polecajcie mi Eveline, bo to zabojstwo dla mojej plytki.

[lapida]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Mam pytanie-ukruszyła mi się plomba i kawałek zęba obok niej. W poniedziałek byłam u dentysty,żeby to wypełnić. To normalne,że delikatnie mnie boli,kiedy gryzę coś twardego tym zębem?

tak, normalne - ząb był ruszany, jest wrażliwy.
Moje bardzo czesto bolą, kiedyś dzwoniłam do stomtologa, bo bolał mnie kilka dni. Dentysta powiedział, że jesli będzie bolał ponad tydzień, to wtedy jest powód do niepokoju. Krócej - ma prawo boleć

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez monilkaa

Dziewczyny czym uratować strasznie rozdwajające się paznokcie? Od kilku tygodni mam dramat na dłoniach. Tylko nie polecajcie mi Eveline, bo to zabojstwo dla mojej plytki.

nie śmiej się, ale - jak piłujesz paznokcie?
głupie pytanie, ale kiedyś miałam taką samą sytuację i znajoma poradziła mi przyciąć paznokcie - prawie na zero, i spiłować, ale odpowiednio - czyli w jedną stronę (nie, jak piłą do drewna prawo-lewo-prawo-lewo, ale prawo-prawo-prawo itd). Bardzo mi to pomogło

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez monilkaa

Dziewczyny czym uratować strasznie rozdwajające się paznokcie? Od kilku tygodni mam dramat na dłoniach. Tylko nie polecajcie mi Eveline, bo to zabojstwo dla mojej plytki.

A próbowałaś olejków?

[monilkaa]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A próbowałaś olejków?

Tzn?

Piłuję je dobrze, w jedną stronę, szklanym pilnikiem.

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez lapida

tak, normalne - ząb był ruszany, jest wrażliwy.
Moje bardzo czesto bolą, kiedyś dzwoniłam do stomtologa, bo bolał mnie kilka dni. Dentysta powiedział, że jesli będzie bolał ponad tydzień, to wtedy jest powód do niepokoju. Krócej - ma prawo boleć

Dziękuję bardzo Martwiłam się,bo nigdy tak nie miałam.

[201705250955]

Szukam jakiegoś sprawdzonego miejsca, w którym będę mogła obejrzeć jutrzejsze skoki online. Zaczyna się z samego rana, więc pytam już...

[Varga]

Dziewczyny, społeczeństwo jest ostatnio coraz słabsze czy coraz bardziej roszczeniowe?
Czytam wątek z OZM i oczom trochę nie wierzę. Każda mamuśka pisze jaka to ciąża straszna, stan chorobowy wręcz, biedne nie mogą w kolejce usiedzieć. A każdy kogo znam ze starszego pokolenia mówi, że może i źle się czuł, ale normalnie pracował, wszystko robił.
I tak się zastanawiam. Ciąże teraz są jakieś inne? Jak stany chorobowe?

[201705250955]

Napisane przez Varga

Dziewczyny, społeczeństwo jest ostatnio coraz słabsze czy coraz bardziej roszczeniowe?
Czytam wątek z OZM i oczom trochę nie wierzę. Każda mamuśka pisze jaka to ciąża straszna, stan chorobowy wręcz, biedne nie mogą w kolejce usiedzieć. A każdy kogo znam ze starszego pokolenia mówi, że może i źle się czuł, ale normalnie pracował, wszystko robił.
I tak się zastanawiam. Ciąże teraz są jakieś inne? Jak stany chorobowe?

Moja przyjaciółka urodziła ok. 2 tygodnie temu i nie narzekała jakoś szczególnie, mimo że miała ciążę podwyższonego ryzyka (?). Ale to jest typ człowieka ogarniętego. Jeszcze przed świętami byłam z nią na zakupach, w wysoko zaawansowanej ciąży i w zasadzie gdyby nie duży brzuch to bym tego nie odczuła, że jest w ciąży

[dacn]

Napisane przez Varga

Dziewczyny, społeczeństwo jest ostatnio coraz słabsze czy coraz bardziej roszczeniowe?
Czytam wątek z OZM i oczom trochę nie wierzę. Każda mamuśka pisze jaka to ciąża straszna, stan chorobowy wręcz, biedne nie mogą w kolejce usiedzieć. A każdy kogo znam ze starszego pokolenia mówi, że może i źle się czuł, ale normalnie pracował, wszystko robił.
I tak się zastanawiam. Ciąże teraz są jakieś inne? Jak stany chorobowe?

Tak społeczeństwo jest wredniejsze, bardziej roszczeniowe i agresywne.

Tabliczki o obsługiwaniu poza kolejnością min kobiet w ciąży wiszą w sklepach od dawna, nie jest to wymysł ostatnich lat.
Jednak agresja wobec ciężarnych w stylu walnięcie łokciem w brzuch ( celowe) czy komentowanie ciąży w sposób wulgarny to raczej jest nowość.


I tak ciąża jest stanem fizjologicznym, ale nie jest stanem normalnym i tak w ciąży można pracować, uprawiać sport czy chodzić ale przy długim staniu bardzo bolą nogi i robi się słabo, podobnie przy bardzo długim siedzeniu.

[Varga]

Napisane przez dacn

Tak społeczeństwo jest wredniejsze, bardziej roszczeniowe i agresywne.

Tabliczki o obsługiwaniu poza kolejnością min kobiet w ciąży wiszą w sklepach od dawna, nie jest to wymysł ostatnich lat.
Jednak agresja wobec ciężarnych w stylu walnięcie łokciem w brzuch ( celowe) czy komentowanie ciąży w sposób wulgarny to raczej jest nowość.


I tak ciąża jest stanem fizjologicznym, ale nie jest stanem normalnym i tak w ciąży można pracować, uprawiać sport czy chodzić ale przy długim staniu bardzo bolą nogi i robi się słabo, podobnie przy bardzo długim siedzeniu.

Ale wiesz, moje znajome mówią, że owszem, były pierwszeństwa w kolejkach, ale to robiły cwaniaczki, a nie wszystkie, bo taaaak źle się czują.
Wiele kobiet traktuje ciążę jako stan chorobowy i o to mi chodzi. Rozumiem przepuszczanie w kolejsce jak kobieta źle się czuję- ale serio? każda ciężarna źle się czuje? tak źle się czuje, że biedna nie usiedzi 15minut? No dacn, daj spokój. Nie rozumiem takiego użalania się nad sobą, bo w ciąży tak źle się czuje co druga ciężarna.

I właśnie stąd moje pytanie- społeczeństwo jest słabsze czy bardziej roszczeniowe?

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez monilkaa

Tzn?

Piłuję je dobrze, w jedną stronę, szklanym pilnikiem.

Codziennie wsmarowywać w paznokcie olejki. Rucynowy, oliwa z oliwek itp. Gdzieś na wizażu był kiedyś o tym wątek

Napisane przez Varga

Dziewczyny, społeczeństwo jest ostatnio coraz słabsze czy coraz bardziej roszczeniowe?
Czytam wątek z OZM i oczom trochę nie wierzę. Każda mamuśka pisze jaka to ciąża straszna, stan chorobowy wręcz, biedne nie mogą w kolejce usiedzieć. A każdy kogo znam ze starszego pokolenia mówi, że może i źle się czuł, ale normalnie pracował, wszystko robił.
I tak się zastanawiam. Ciąże teraz są jakieś inne? Jak stany chorobowe?

Niestety dużo kobiety myśli że ciąża to choroba.
Ale moja ciocia, kobieta, która żyje by pracować, termin miała na drugą połowę czerwca i pracowała aż do końca maja. I tylko ostatnie 2-3 tygodnie była na zwolnieniu.

[macka]

Napisane przez Varga

Dziewczyny, społeczeństwo jest ostatnio coraz słabsze czy coraz bardziej roszczeniowe?
Czytam wątek z OZM i oczom trochę nie wierzę. Każda mamuśka pisze jaka to ciąża straszna, stan chorobowy wręcz, biedne nie mogą w kolejce usiedzieć. A każdy kogo znam ze starszego pokolenia mówi, że może i źle się czuł, ale normalnie pracował, wszystko robił.
I tak się zastanawiam. Ciąże teraz są jakieś inne? Jak stany chorobowe?

O pewnych rzeczach się z czasem zapomina. Zwłaszcza tych mniej przyjemnych. Nie sądzę żeby te starsze kobiety pamiętały na przykład jak 20-30 lat temu w urzędzie w kolejce w czasie 1 godziny musiały iść 5 razy siku Albo że im było w tym czasie słabo, niedobrze, bolał kregoslup itp. Takie rzeczy się zacierają w czasie. Po tylu latach, ciąża to mgliste wspomnienie kilku raptem miesięcy życia.
A obecne mamy są bardziej na bieżąco i mają świeże odczucia lub wspomnienia. Dla nich to temat bieżący. Po 20 latach zapewne też inaczej będą o tym okresie mówić.
Ja tak widzę ten temat. Że to nie kwestia ani zdrowia ani roszczeń, tylko po prostu perspektywy i doświadczeń życiowych.

[Varga]

Napisane przez macka

O pewnych rzeczach się z czasem zapomina. Zwłaszcza tych mniej przyjemnych. Nie sądzę żeby te starsze kobiety pamiętały na przykład jak 20-30 lat temu w urzędzie w kolejce w czasie 1 godziny musiały iść 5 razy siku Albo że im było w tym czasie słabo, niedobrze, bolał kregoslup itp. Takie rzeczy się zacierają w czasie. Po tylu latach, ciąża to mgliste wspomnienie kilku raptem miesięcy życia.
A obecne mamy są bardziej na bieżąco i mają świeże odczucia lub wspomnienia. Dla nich to temat bieżący. Po 20 latach zapewne też inaczej będą o tym okresie mówić.
Ja tak widzę ten temat. Że to nie kwestia ani zdrowia ani roszczeń, tylko po prostu perspektywy i doświadczeń życiowych.

Mam za sobą 2 porody, moja przyjaciółka 3 i jeszcze nie zdarzyło się nam narzekać jak to źle w ciąży Stąd mnie dziwi takie narzekanie na wszystko- mi też jest niedobrze w ciąży, zdarzyło sie zemdleć, ale to naprawdę jest powód, by wpychać się w kolejkę? Dziwne to dla mnie :P
Nie, nie są to też mgliste wspomnienia, bo akurat mówią to kobiety, które na co dzień pracowały fizycznie, nawet w trakcie ciąży.

[dacn]

Napisane przez Varga

Ale wiesz, moje znajome mówią, że owszem, były pierwszeństwa w kolejkach, ale to robiły cwaniaczki, a nie wszystkie, bo taaaak źle się czują.
Wiele kobiet traktuje ciążę jako stan chorobowy i o to mi chodzi. Rozumiem przepuszczanie w kolejsce jak kobieta źle się czuję- ale serio? każda ciężarna źle się czuje? tak źle się czuje, że biedna nie usiedzi 15minut? No dacn, daj spokój. Nie rozumiem takiego użalania się nad sobą, bo w ciąży tak źle się czuje co druga ciężarna.

I właśnie stąd moje pytanie- społeczeństwo jest słabsze czy bardziej roszczeniowe?

Tak, jaaasne.
Wyobraź sobie, że mdli ciebie na zapach mięsa- no ale w kolejce musisz stać bo inaczej jedna z druga paniusią się oburzą że ciężarna "wymusza", wyobraź sobie stanie w kolejce 20 minut z opuchniętymi nogami tak, ze nie mieszczą się w buty ... przez 5 minut jest ok, po 10 zaczyna robić się słabo, po 15 masz ochotę usiaść na ziemi lub mdlejesz. Taaak świetny normalny stan

( DO dokształcenia się doczytaj o ciąży, o tym co znajduje się w ludzkim ciele i jak na fizjologię wpływa ciąża, bo na razie piszesz nieprawdę, mam nadzieję że z niewiedzy ...)

I tak w społeczeństwu brak empatii i umiejętności myślenia.
I społeczeństwo jest słabe, zwłaszcza nastolatki co dostają ataku szału że w kasie pierwszeństwa mają ustąpić kobiecie w ciąży.

Napisane przez macka

O pewnych rzeczach się z czasem zapomina. Zwłaszcza tych mniej przyjemnych. Nie sądzę żeby te starsze kobiety pamiętały na przykład jak 20-30 lat temu w urzędzie w kolejce w czasie 1 godziny musiały iść 5 razy siku Albo że im było w tym czasie słabo, niedobrze, bolał kregoslup itp. Takie rzeczy się zacierają w czasie. Po tylu latach, ciąża to mgliste wspomnienie kilku raptem miesięcy życia.
A obecne mamy są bardziej na bieżąco i mają świeże odczucia lub wspomnienia. Dla nich to temat bieżący. Po 20 latach zapewne też inaczej będą o tym okresie mówić.
Ja tak widzę ten temat. Że to nie kwestia ani zdrowia ani roszczeń, tylko po prostu perspektywy i doświadczeń życiowych.

Dokładnie

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez Varga

Mam za sobą 2 porody, moja przyjaciółka 3 i jeszcze nie zdarzyło się nam narzekać jak to źle w ciąży Stąd mnie dziwi takie narzekanie na wszystko- mi też jest niedobrze w ciąży, zdarzyło sie zemdleć, ale to naprawdę jest powód, by wpychać się w kolejkę? Dziwne to dla mnie :P
Nie, nie są to też mgliste wspomnienia, bo akurat mówią to kobiety, które na co dzień pracowały fizycznie, nawet w trakcie ciąży.

No to gratuluję radosnych ciąż.

Ja mogłam pracować do dnia porodu, w tym fizycznie, jednak po staniu powyżej 10 minut mdlałam. Debilizmem byłoby w takiej sytuacji stanie w kolejce mimo tego, że miałam prawo być obsłużona jako pierwsza.

[Varga]

Też źle się czułam po długim staniu, nie mówię, że nie, zwłaszcza, że dużą część ciąży przechodziłam o kulach. Raz skorzystałam z pierwszeństwa, a nie zawsze i wszędzie, bo mam prawo. To mnie razi.
I właśnie zastanawia mnie czy społeczeństwo się zrobiło słabsze czy to kwestia narzekania mamusiek?
(nie- słowo mamuśki nie jest nacechowane negatywnie )

I to jest zwykłe pytanie, jakich wiele na tym wątku. Nie traktuję jako chęć przeczytania o tym jak to niewiele wiem Więc dacn, powstrzymaj się trochę.

[dacn]

Napisane przez Varga

Też źle się czułam po długim staniu, nie mówię, że nie, zwłaszcza, że dużą część ciąży przechodziłam o kulach. Raz skorzystałam z pierwszeństwa, a nie zawsze i wszędzie, bo mam prawo. To mnie razi.
I właśnie zastanawia mnie czy społeczeństwo się zrobiło słabsze czy to kwestia narzekania mamusiek?
(nie- słowo mamuśki nie jest nacechowane negatywnie )

Tak spłaeczeństwo jest słabsze, ale to też kwestia narzekania społeczeństwa, bo jak inaczej nazwać oburzenie kiedy to ciężarna ośmiela się podejść do kasy pierwszeństwa, gdzie stoją sami faceci, no jak śmie głupia, albo ciężarna jest fajnym celem do walnięcią ją w brzuch- w sklepie nauczyłam się chronić brzuch koszykiem lub łokciem, no a jak się podbiegnie to mozna slalomem wyprzedzić ciężarna w drodze do kolejki- no super zabawa.

[semantique]

Ja to w ogóle współczuję matkom. Ciąża taka upierdliwa, ludzie to chamy i prostaki a na koniec dostają do domu wrzeszczące dziecko i muszą z nim żyć.

Tak, społeczeństwo jest coraz bardziej roszczeniowe, każdy ciągnie w swoją stronę mając innych serdecznie gdzieś. Ale to się tyczy i ciężarnych i starszych babć i nastolatków i wielu innych.

[201708160922]

Napisane przez malina885

dziewczyny,
od wczoraj mam zatkane ucho, przez co gorzej słyszę no i jakby mnie pobolewa. Czy sa jakieś preparaty dostepne w aptece, żeby je przeczyścić? Mozliwe, ze zebrał się tam wosk i ucho sie przytkało ( miałam tak kilka razy i chodziłam do laryngologa, który strzykawką oczysazczał ucho) Trochę potrwa zanim lekarz mnie przyjmie, chociaż wolałabym tego uniknąć.

Edit
Zapomniałam dodać, że ostatnio miałam bardzo silny katar.

Wiem, że już pisałaś o jakimś specyfiku. TŻ niedawno miał podobny problem (ale na pewno nie był to wynik zatkanego woskiem ucha). W aptece kupiłam jakieś krople (nie pamiętam, jak się nazywały, nie mogę też sprawdzić), które miały działanie przeciwzapalnie. Kojarzy mi się, że substancją czynną było coś podobnego do aspiryny. Używał kilka dni, ale ulgę odczuł po pierwszym zakropleniu.

[201705250955]

Napisane przez asia_aisa

Szukam jakiegoś sprawdzonego miejsca, w którym będę mogła obejrzeć jutrzejsze skoki online. Zaczyna się z samego rana, więc pytam już...

Podnoszę, żeby nie przepadło w czeluściach OZMowych tematów.

Chciałam też podziękować Wizażance, która poleciła mi kupienie pałeczek w Aldim - 2,99 za bardzo fajny produkt

[201605170931]

Dziewczyny, nie róbcie z tego kolejnego wątku o OZM. Jeden wystarczy

[laisla]

Napisane przez asia_aisa

Podnoszę, żeby nie przepadło w czeluściach OZMowych tematów.

Chciałam też podziękować Wizażance, która poleciła mi kupienie pałeczek w Aldim - 2,99 za bardzo fajny produkt

Cieszę się, że się przydałam

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:57 ----------

Napisane przez jaksy

Do masła orzechowego potrzebujesz większej mocy. Ja mam 600W i daje radę, ale wyższa moc byłaby lepsza. Mój blender to Lidlowy, o taki, niestety nie orientuję się w innych, ale moc najważniejsza chyba.

Dziewczyny w którymś wątku pisały, że używają 400w i także daje radę. Ale rzeczywiście bezpieczniej kupić 600. Ja mam 700w (z biedronki, 99zł kosztował, z jakimiś rozdrabniaczami dodatkowo do ziół i sałatek), często kręcimy masło orzechowe

Napisane przez Niedopowiedzenia

Mam pytanie-ukruszyła mi się plomba i kawałek zęba obok niej. W poniedziałek byłam u dentysty,żeby to wypełnić. To normalne,że delikatnie mnie boli,kiedy gryzę coś twardego tym zębem?

Pewnie, że normalne. Może odsłoniła się część zęba, która była poddana leczeniu, chora..Albo zdrowy ząb pozbawiony szkliwa tak reaguje.

---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------

Napisane przez sophistgirl

Dziewczyny, nie róbcie z tego kolejnego wątku o OZM. Jeden wystarczy

[juli_jka]

Napisane przez khloe

będzie to moja pierwsza szczoteczka i nie chcę na nią wydawać dużo kasy- maks 60 zł...

problem u mnie jest taki, że mam mega wrażliwe dziąsła i jedyna zwykła szczoteczka jaka wchodzi u mnie w grę to szczoteczka ultra soft... nawet ta miękka jest dla mnie za twarda... Boję się, ze zakup tej szczoteczki będzie po prostu nietrafionym pomysłem,..Rozmawiałam dzisiaj na ten temat z koleżanką, która ma szczoteczkę elektryczna i mi pwoiedziała, ze nie ma opcji jak w tradycyjnych twarda/srednia/miękka.....

no to 60 zł, to kupisz baterie do szczoteczki - zabawki, a nie szczoteczkę.
jak masz tak bardzo wrażliwe dziąsła to może zapytaj stomatologa czy warto w elektryczną zainwestować.
ja nie mam wrażliwych dziąseł, a zdarza się, że coś krwawi
ja kupiłam swoją na przecenie za 140 zł, ale koleżanka zaraz po świętach patrzyła i nie całe 100 zł było.

[khloe]

Napisane przez juli_jka

no to 60 zł, to kupisz baterie do szczoteczki - zabawki, a nie szczoteczkę.
jak masz tak bardzo wrażliwe dziąsła to może zapytaj stomatologa czy warto w elektryczną zainwestować.
ja nie mam wrażliwych dziąseł, a zdarza się, że coś krwawi
ja kupiłam swoją na przecenie za 140 zł, ale koleżanka zaraz po świętach patrzyła i nie całe 100 zł było.

Nie przesadzaj. Zrobilam maly research wsrod kolezanek i jedna ma szczoteczke marki rossmanowej, a pozostale maja oral-b jub blend a med (nie wiem na 100% bo nie wkleje zdjecia,bo pisze z telefonu), i powiedzialy, ze szczoteczki dzialaja im juz ktorys rok bezawaryjnie.

Takze jesli sie zdecyduje to na najtansza. Pozniej moge pozwolic sobie na drozsze.
Bezsensu kupic taka za 200zl lub wiecej tylko po to, by lezala w kacie.


Niemniej jednak dzieki wszystkim za opinie!

[Hikaru]

Właśnie sprawdziłam, że na początku grudnia skończyła mi się umowa z Orange. Nikt do mnie w tej sprawie nie dzwonił od nich. Jestem wieloletnim klientem u nich i zawsze z pół roku wcześniej już się do mnie dobijali, żeby ustalić nową ofertę. Co się wydarzyło? Miała może któraś z Was tak? Trochę się obawiam, że jak sama do nich zadzwonię to zaoferują mi jakiś totalny szajs.

[szprotka_]

Napisane przez Varga

Też źle się czułam po długim staniu, nie mówię, że nie, zwłaszcza, że dużą część ciąży przechodziłam o kulach. Raz skorzystałam z pierwszeństwa, a nie zawsze i wszędzie, bo mam prawo. To mnie razi.
I właśnie zastanawia mnie czy społeczeństwo się zrobiło słabsze czy to kwestia narzekania mamusiek?
(nie- słowo mamuśki nie jest nacechowane negatywnie )

I to jest zwykłe pytanie, jakich wiele na tym wątku. Nie traktuję jako chęć przeczytania o tym jak to niewiele wiem Więc dacn, powstrzymaj się trochę.

no ale zaraz, kiedyś to przecież się wręcz wypożyczało małe dzieci żeby się wepchać w kolejkę. mój brat był tak zabierany na spacerki przez sąsiadki.

społeczeństwo kombinowało, kombinuje i będzie kombinować, bo tacy jesteśmy. gdyby nie było możliwości uzyskania profitów z bycia w ciąży to mamuśki by z tego nie korzystały. no i tak samo, jedni czują obciach w nadużywaniu swoich przywilejów, a innym wsio ryba. poza tym ludzi bardziej roszczeniowych bardziej widać, a tych z normalnym podejściem do życia nie.

[Mocny Akcent]

kabarety
Czy któraś była może na kabaretonie Top Trendy albo w Mrągowie, a nawet Opolu? póki co nie ma sprzedaży biletów, ale może wiecie jak to wyglada, czy warto?

[bialaczekoladka]

Możecie polecić mi jakies forum samochodowe gdzie doradza jakie auto kupić?
Albo moze ktoś się zna i doradzi co kupić tak do 10 tys? Chodzi o małe ładne auto o niskim spalaniu

[Friese]

Jak nazywa sie ten kosmetyk do brwi loreal bodajze? Za ok 25 zl i doradzalyscie mi tu uzywac go do brwi gdy pytalam o cos jak makijaz pernam
I odcien brazu mi polecalyscie jakos tak specjalnie sie nazywal...

Nie dziala mi wyszukiwarka nie moge znalezc

[NinaSimone]

Szukam bloga ze smacznymi i zdrowymi obiadami. Najlepiej cos na szybko.


Znam tylko skutecznie tv