czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[gagatu]

bry

a ja jeden z ostatnich dni w pracy kantorowej Jak szłam to sobie myślałam, że już niedługo to nie będzie moja poranna trasa i bardzo się z tego cieszyłam
przychodzę a tutaj afera, którą sama rozpętałam, a związana jak się możecie domyśleć, z moimi skargami na głośną muzykę. Chyba Wam nie pisałam, ale parę dni temu szefowi znów się przypomniało o tym, jak przez telefon rozmawialiśmy i sam usłyszał ten hałas. Pytał, czy coś się zmieniło, to mówię, że wyłączyli jedną z dwóch, ale zrobili tak głośno, że wychodzi na to samo. Powiedział, że będą działać dalej. Dziś przychodzę i mam karteczkę od koleżanki zmienniczki, że od nas z firmy babka zadzwoniła do zarządcy w tej sprawie, ta się oburzyła, że taka informacja nie wychodzi bezpośrednio od pracownika tutaj (no jakbym mało razy chodziła prosić o ściszenie ) i że podobno taka informacja wyciekła do prasy i że to od nas (nie wiem nawet czy moja koleżanka napisała ten artykuł, muszę zapytać, ale przecież ja jej do niczego nie namawiałam, po koleżeńsku rozmawiałyśmy i obydwie narzekałyśmy jakie to ciężkie życie mamy ). No i że następnym razem mamy bezpośrednio do tego zarządcy dzwonić jak będzie za głośno. W tym momencie mam to głęboko w nosie, ale może innym będzie się lepiej pracowało.

teraz się boję zadzwonić do szefa powiedzieć, że znalazłam inną pracę

[beata1718]

witam
zaraz do lekarza idę
tylko nie chce mi się
kawkę kończę już i trzeba wstać

[SilverAguti]

Co tak mało naklepane? Nawet nie mam co czytać siedząc w piwnicy, znaczy w archiwum

[kalina1984]

mało naklepane bo tu się pracuje
Ja od wczoraj pomagałam szefowi w pozwie i miałam całe pudło po papierze ksero faktur do ułożenia, sprawdzenia i zsumowania. Ale właśnie się wygrzebałam z bagna
To teraz coś zjem

[SilverAguti]

Odezwała się z tronu ta, co nie ma czasu na klepanie, bo pracuje

[kalina1984]

Bo dopiero mam czas żeby śniadanie zjeść, a Ty masz tam zasięg w tych lochach?

[SilverAguti]

Nie zawsze

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

No nic, wracam na górę, bo nie dość, że trochę tu zimno, to na dodatek nie mam tu żadnych koralików

[mirosek]

Bry
widzę, że przodownica pracy już Wizaż oblega

[kalina1984]

Upadła królewna się odezwała
Idź dziergaj dla mnie ubranko.

[jola2243]

Ja już w pracy, byłyśmy z koleżanką na zakupach paczkowych- 50 szt w tym roku, ale już mam popakowane, jak ja lubię wszystko hurtowo robić
wypożyczyłyśmy sobie stroje na piątkowy bal- będę śnieżynką

[kalina1984]

Jola a zdjęcia z balu nam nie pokazałaś

[mirosek]

Jola pozazdrościłaś stroju Kasi ?

Ja właśnie choinkę rozebrałam, ponad dwa mety kwadratowe podłogi wróciły do użytku codziennego a jak widno od razu się zrobiło przesłaniała mi całe okno

[beata1718]

ja właśnie drugą kawe piję
mam tylko naciągniety miesięń według lekarza -wiec masc przeciwbólowa i samo musi przejsc
na obiad pączki na parze z sosem truskawkowym

[jola2243]

Dużo zdjęć nie mam
Mirosku, stwierdziłyśmy z koleżanką, ze traz jak jest taka walka o etaty to jak się nie pokażemy to znikniemy

[SlonecznikB]

Napisane przez kalina1984

Jeju dziewczyny ale mi szkoda że mnie będzie w Toruniu

Basia jest jeszcze trochę czasu, kombinuj

Napisane przez gagatu

teraz się boję zadzwonić do szefa powiedzieć, że znalazłam inną pracę

Agatko zadzwoń i będziesz miała z głowy. A myślę, że Twój szef zdawał sobie sprawę, że kiedyś odejdziesz, niech wie wcześniej i już kogoś szuka. Podanie w każdej chwili możesz złożyć z info że wypowiedzenie od 1 lutego i też będziesz miała z głowy. A z nagłośnieniem zrobiłaś coś dobrego dla następnych osób.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez jola2243

Dużo zdjęć nie mam
Mirosku, stwierdziłyśmy z koleżanką, ze traz jak jest taka walka o etaty to jak się nie pokażemy to znikniemy

Jola jeśli bawiliście się tak doskonale jak wyglądaliście to nie dziwię się, że zakwasy miałaś

[jola2243]

Basiu, dziękuję a impreza naprawdę udana

[mirosek]

Jolando wyglądacie superaśnie
masz rację trzeba się starać na wszystkich frontach

[emi29w]

Cześć
Szymek nadal walczy z gorączką ,raz mija ,a potem wraca

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Jola pieknie wyglądaliście

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
czapka panda ,świetna

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
orka

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
delfin

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
a to chyba rekin

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
sowa plecak

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline
czapka smerf

[little_ola]

witam z kawusią

[emi29w]

http://en.pindiy.com/forum.php?mod=v...rby%3Ddateline

[gagatu]

Jola, świetnie wyglądaliście

Zadzwoniłam do szefa, no zadowolony może nie był, ale przyjął moją decyzję "z godnościom". Mówi tak:"no co mam zrobić, przecież na siłę Pani nie będę trzymał". Co do wypowiedzenia itd. to jeszcze mi powie co i jak, musi sam to przetrawić. O tej aferze z muzyką ani on ani ja nie wspomnieliśmy.

[agnes99]

dzień dobry
u mnie w pracy od rana sajgon :/

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez kalina1984

Dzień dobry wstawać śpiochy i leniwce Ja już w pracy ale czuję się okropnie, prawie całą noc nie spałam i wyglądam teraz tak

to nareszcie nie odbiegasz wyglądem rano od przeciętnej polki

[emi29w]

Napisane przez gagatu

Praca od poniedziałku do piątku 8-16. Będę się musiała przestawić na wcześniejsze wstawanie, zwłaszcza, że to daleko ode mnie jest i będę musiała dojeżdżać autobusem.



Jeszcze nie wie
Muszę się psychicznie przygotować do tej rozmowy, ale pewnie jutro powiem, a wypowiedzenie złożę 1-go, żeby mi równo wszystko wyszło z umowami.

A co do pralek, to polecam Boshe i Siemense (mamy Siemensa i 4 lata chodzi bez żadnych problemów). Generalnie im mniej elektroniki tym lepiej, bo największe prawdopodobieństwo, że właśnie to się popsuje i naprawy tego są najdroższe.

ja mam pralke siemensa 7 lat i jest ok

Napisane przez cocci

wiecie co, chyba mi się przeziębienie wróciło... kaszel mnie ududić chce, znowu mnie zimno trzęsie... masakra

Napisane przez rardan

Ja się załamię.
Szymon dostał kolejną 1 z religii.
A najlepsze, że to umiał i z jakichś powodów nie chciał mówić.

Napisane przez beata1718

martwie się bo noga mnie boli coraz mocniej -już nawet jak siedzę brrrr
robie kulki koralikowe -mam już cztery

idx do lekarza

Napisane przez SlonecznikB

Agatka ale wiadomość! Gratulacje, oby było Ci lepiej, ale myślę, że wszędzie będzie lepiej niż przy Tescowych głośnikaćh

Ja mam lodówki liebherr już parę ładnych lat, kupowałam w internecie. Jest tak cichutka, że tylko raz usłyszałam jakiś odgłos. Bardzo sobie ją chwalę, zresztą parę znajomych też tą markę posiada i sobie chwalą. Pralkę mam Polara już sporo lat, mały, wkładany od góry. Raz był reperowany, coś tam spadło.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------


Pewnie, że gotowe, taką wiadomość to koniecznie trzeba opić.

Kobitki a nie miałyście wiadomości od Agi co z Basieńką

ja mam lodówek Liebherr

Napisane przez babydelfi

Aga z Basieńką są nadal w szpitalu, mała nadal osłuchowo nie najlepiej. Może wyjdą w pt, ale nie wiadomo bo ponoć mała słabo zareagowała na leki.

[agnes99]

Jola super wyglądałaś.

[babydelfi]

Jolka świetnie wyglądałaś

Dla Iwonki zdrówka życzę


trzeba brać się za obiad , a znowu mi się nie chce


a z innej beczki, mierzy sobie któraś z Was ciśnienie czasami??jaki pacie puls?? bo mnie małżonek wysyła do kardiologa, bo twierdzi że coś jest ze mną nie tak

[little_ola]

Jola fajnie wygladaliscie

Napisane przez gagatu

Zadzwoniłam do szefa, no zadowolony może nie był, ale przyjął moją decyzję "z godnościom".

Agatko to dobrze, że szef kulturalny człowiek


a ja dostałam pieczątkę
czuję się coraz bardziej profesjonalnie

[Monika_75]

Napisane przez babydelfi

a z innej beczki, mierzy sobie któraś z Was ciśnienie czasami??jaki pacie puls?? bo mnie małżonek wysyła do kardiologa, bo twierdzi że coś jest ze mną nie tak

ja mierzę codziennie i puls waha się od 67 do 86, ale przeważnie jest w okolicach 74-77

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

a z innej beczki, mierzy sobie któraś z Was ciśnienie czasami??jaki pacie puls?? bo mnie małżonek wysyła do kardiologa, bo twierdzi że coś jest ze mną nie tak

ja mam ciśnieniomierz, ale chyba tylko raz mierzyłam
Tż częściej sobie sprawdza

a co się dzieje Kasiu?

[gagatu]

Napisane przez little_ola

Agatko to dobrze, że szef kulturalny człowiek


a ja dostałam pieczątkę
czuję się coraz bardziej profesjonalnie

No no no, pełna profeska, super

A szef taaa, kulturalny, nawet nie przeklinał

Kasia, a jaki masz puls?

[SlonecznikB]

Napisane przez babydelfi

a z innej beczki, mierzy sobie któraś z Was ciśnienie czasami??jaki pacie puls?? bo mnie małżonek wysyła do kardiologa, bo twierdzi że coś jest ze mną nie tak

Mój puls to 50-60 a nawet mniej, Ale już dawno mi lekarz powiedział, że rozrusznik mnie czeka. Ale póki co to czuję się dobrze a każda próba podwyższenia działa na mnie bardzo negatywnie

Napisane przez little_ola

a ja dostałam pieczątkę
czuję się coraz bardziej profesjonalnie

No Iwonka toć to pełen profesjonalizm

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

No Mira się nie odzywa to może już w podróży do mnie. Mamy dzisiaj spotkanie 3 stopnia. Namówiłam ją aby przyjechała moją choinkę obejrzeć. Wczoraj miałam kolędę i nawet ksiądz powidział, że już będę mogła ją rozebrać, ale myślał, że to sztuczna, a ja mam żywą taką jak by dopiero przywędrowała z lasu