Plotkowanie, dieta, ruch- to jędrna pupa, smukłe uda i płaski brzuch cz.VIII

[BuryKotZPiwnicy]

A ja pozeram okolo 1800 i bardzo wolno ale spada mam nadzieje ze nie przestanie.

🎀

[ruciaaa]

Kocie, w ostatnim czasie jadłam ok 2500 - 3000 kcal (silownia 3 razy w tyg). W ciagu dnia potrafilam zjesc 7 nalesnikow z cukrem.. Nie liczylam ile jem..

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

I mam teraz super efekty:banghead:

[Jovisse]

Naleśniki z cukrem?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez ruciaaa

Kocie, w ostatnim czasie jadłam ok 2500 - 3000 kcal (silownia 3 razy w tyg). W ciagu dnia potrafilam zjesc 7 nalesnikow z cukrem.. Nie liczylam ile jem..

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

I mam teraz super efekty:banghead:

mialam podobnie (kcal), chociaz moj blad polegal glownie na dojadaniu wieczorem przed serialem , popcorn, orzechy... etc.
Teraz zdarza mi sie np, kanapka z nutella na sniadanie, albo male co nieco po obiedzie, lody etc. Od 3 kwietnia mam narazie -0.8 kg.
3 razy w tygodniu robimy marszobieg, i raz staram sie co innego cwiczyc.

[Jovisse]

Ja bym może zaczęła biegać, tak sobie myślę...
Ładna pogoda się robi

[Mo_Nika]

Dzień dobry
ja od świąt straciłam 2kg (no miałam @ w święta) i chwilo stoję w miejscu...

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Jovisse

Ja bym może zaczęła biegać, tak sobie myślę...
Ładna pogoda się robi

Mnie nic tak nie wyszczupla jak bieg... ale ze kondycje mam do bani to marszobieg jest dobrym rozwiazaniem.

[Mo_Nika]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Mnie nic tak nie wyszczupla jak bieg... ale ze kondycje mam do bani to marszobieg jest dobrym rozwiazaniem.

A ja właśnie nie zauważam takiego związku... bieganie w zasadzie nic mi nie daje... ale może właśnie dlatego, że mam słabą kondycję

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Mo_Nika

A ja właśnie nie zauważam takiego związku... bieganie w zasadzie nic mi nie daje... ale może właśnie dlatego, że mam słabą kondycję

no ja zauwazam roznice juz po 4 min. 50 minutowym razie Dla mnie to szybko.
Dzis planuje jakis rozciaganie i wymachy z obciaznikami. Troche ujedrnienia

nie wiem co na obiad przydaloby sie zuzyc ziemniaki.
Od wczoraj mam nowego grila elektrycznego z funkcja piekarnika. Moze go przetestuje i upieke rybe, ziemniaki na parze i mizerie

[stokrotenka18]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Mnie nic tak nie wyszczupla jak bieg... ale ze kondycje mam do bani to marszobieg jest dobrym rozwiazaniem.

kurka ja mam tak samo

Wracam jak córka marnotrawna załamałam sie pora tyle nie zrec Przyjda dzis rolki
Za miesiąc chciałabym już normalnie ważyć, tak jak po odchudzaniu. U mnie zapewne 90 % wzięło się z tego że nie piję wody

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

no ja zauwazam roznice juz po 4 min. 50 minutowym razie Dla mnie to szybko.
Dzis planuje jakis rozciaganie i wymachy z obciaznikami. Troche ujedrnienia

nie wiem co na obiad przydaloby sie zuzyc ziemniaki.
Od wczoraj mam nowego grila elektrycznego z funkcja piekarnika. Moze go przetestuje i upieke rybe, ziemniaki na parze i mizerie

mniaaam !!

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja od poniedziałku zaczynam wyzwanie 100 dni bez słodyczy w sobotę wesele i urodziny, więc pojem łakoci, w niedzielę poprawię na poprawinach i później ruszam z wyzwaniem. Nie powinno być źle, bo od tygodnia leży u mnie na stole otwarta czekolada i nie tknęłam ani kawałeczka gorzej jak się zaczną upały i sezon na lody - będzie trzeba robić sorbety albo domowe koktajle bez cukru i zamrażać.

[stokrotenka18]

Też muszę coś wymyślić do jedzenia a kompletnie nie mam pomysłu

[Andziusiaech]

Ja też bym sobie pobiegała ale obawiam się o moje stawy, że zaczną mnie boleć. Trochę jestem przytyta niestety

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Andziusiaech mnie stawy kolanowe bolą okropnie po ciąży. Ale niestety ćwiczenia, mimo bólu, to najlepsze co mogę dla nich zrobić :/

[Julnina]

Tak Was czytam i widzę tyle determinacji... skąd wy to macie? ja biegnąc głupie 5 minut muszę sobie powtarzać ''jeszcze 3 minuty, o, dwie, dwie, dwie...boże, nie dam rady''.

A w domu chce mi się płakać.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Andziusiaech

Ja też bym sobie pobiegała ale obawiam się o moje stawy, że zaczną mnie boleć. Trochę jestem przytyta niestety

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;58863261]Andziusiaech mnie stawy kolanowe bolą okropnie po ciąży. Ale niestety ćwiczenia, mimo bólu, to najlepsze co mogę dla nich zrobić :/[/QUOTE]
polecam Wam amrszobiegi. Tez mam bole kolan przy bieganiu.
Obecnie jest ok przy stosunku 2:4 dla marszu. Kcal spala sie podobnie co przy bieganiu, no i chodzi o nizszy puls

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;58862036]A ja od poniedziałku zaczynam wyzwanie 100 dni bez słodyczy w sobotę wesele i urodziny, więc pojem łakoci, w niedzielę poprawię na poprawinach i później ruszam z wyzwaniem. Nie powinno być źle, bo od tygodnia leży u mnie na stole otwarta czekolada i nie tknęłam ani kawałeczka gorzej jak się zaczną upały i sezon na lody - będzie trzeba robić sorbety albo domowe koktajle bez cukru i zamrażać.[/QUOTE]
Na mnie odmawianie sobie dziala tragicznie. Poza tym wiem ze nie zrezygnuje na cale zycie ze slodkosci. Umiar i rosadek... poki co stosuje ta zasade co do grzechow.

Napisane przez Julnina

Tak Was czytam i widzę tyle determinacji... skąd wy to macie? ja biegnąc głupie 5 minut muszę sobie powtarzać ''jeszcze 3 minuty, o, dwie, dwie, dwie...boże, nie dam rady''.

A w domu chce mi się płakać.

Bieganie nie jest dla wszystkich. Moze znajdz inny sport ktory polubisz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja póki co mam tylko możliwość ćwiczyć na siłowni pod chmurką i chodzić z wózkiem a to i tak dużo jak całą ciążę ćwiczyłam tylko kciuka na pilocie od tv

[Andziusiaech]

To chyba zacznę te marszobiegi a jak będą mnie bolały kolana to odpuszczę i tyle. Teraz będzie coraz fajniejsza pogoda to aż miło będzie "marszobiegać"<-- uwaga nowe słowo w słowniku

Wczoraj 20 minut orbitreka i 3 deska po 30 s. Na nic więcej nie miałam siły przez tą @

Gryzelda88 zawsze to coś, a poza tym to bardzo dużo wysiłku jest przy dziecku, więc myślę, że masz dużą aktywność

[Promyk03]

Heja dołączam do diet 😁

[Mo_Nika]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Poza tym wiem ze nie zrezygnuje na cale zycie ze slodkosci. Umiar i rosadek... poki co stosuje ta zasade co do grzechow.

podpisuję się pod tym

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nie no wiadomo, że całe życie nie będę rezygnować ze słodyczy. Ale chcę 1. sprawdzić swoją silną wolę, 2. osiągnąć cel wagowy - bez słodyczy będzie łatwiej

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------


Taki ze mnie duży gość

[Andziusiaech]

Chyba każda się podpisze

[Andziusiaech]

Ale już duży chłopak:-D

[stokrotenka18]

Ale jestem duży ! 😍

Melduje godzinę rolek ! Pierwsza jazda bez upadku i juz spowrotem na rolkach przyjechałam

[Promyk03]

Jaki duży chłopczyk ❤

[stokrotenka18]

Dzień dobry

[BuryKotZPiwnicy]

Dobry
Slonce u mnie wychodzi

🎀

[Promyk03]

U mnie pochmurno

[stokrotenka18]

U mnie też pochmurno, ale mam jakiś dobry humor.
Dzis wyczytałam, że na rolkach można spalic od 450 do 800 kcal I wyliczyłam w kalkulatorze online że wczoraj spaliłam około 450 kcal przy mojej masie ciała ale sądzę, że więcej, bo tak się gibałam że szok, dobrze że nic sobie nie zrobiłam, bo spowrotem już jechałam na rolkach i ledwo dawałam radę, cudem dojechałam bo przecież nie umiem ani hamować ani jeździć po górkach chodnikowych

[ruciaaa]

Dzien dobry