Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[nunny]

Napisane przez Akinom0

witam się urodzinowo ;D
Czekam na mego K. aż wróci z pracy, bo w nocy przyniósł mi niespodziankę aż mi ślinka cieknie jak patrzę, (dowiedziałam się, że napis miał brzmieć wszystkiego najlepszego foczko przez moje turlanie się)noc jako tako przespana ale pogoda okropna ;/
3 razy wczoraj przekładałam ubranka w komodzie i nie mogę sensownie ich ułożyć. Też mam zamiar zrobić taką ściągę chociaż mój zapiera się, że wie co jak wygląda hahaha

Libra na pewno jak zobaczysz to przyjdzie fala miłości Dobrze, że już lepiej

W załączniku mój brzusio i słodycze, także uprzedzam

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! piekny brzuszek i maz sie bardzo postaral

Napisane przez Lynn

Patrząc na osoby które przewinęły się przez moją salę doszłam do wniosku, że strasznie późno zabrałam się za dziecko, bo w tym roku kończę 31 lat. Część moich kw Anek w tym wieku ma już 3 dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Strasznie mnie dzisiaj ciągnie dół brzucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez mam czasem takie mysli ze jakbysmy sie od razu po slubie zabrali za dziecko to mialoby juz skonczone 3 lata Ale z drugiej strony pewnie sporo rzeczy by nas ominelo. Wszystko ma swoj czas

[migifigi]

Lotso jak piszesz o głaskaniu dziecka po głowie to robi mi się słabo... 😂 Ja bym na bank zemdlała jakbym poczuła 😂 Ale Ty jesteś...hm brak mi słowa - odważna chyba coś w tym stylu.
Mój mąż jakby chciał teraz seksu to bym go Pogoniła mopem.

[Lotso]

Holly ja po 2 cieciach wstawalam po 12 godzinach

[miomo]

Ja przeżyłam nieciekawy zestaw - wywoływany sn, zakończony cc. Najgorzej wspominam oksytocynę, drugi raz nie chciałabym tego przechodzić. Młody źle ustawiony głową, po 8 godzinach cc. Po 12h (o 5 rano) na trzęsących się nogach byłam pod prysznicem. Późniejszy ból nie był jakiś szczególny, jadłam kilka zwykłych paracetamoli przez parę dni.
Niestety nie pamiętam jak długo trzeba leżeć plackiem po samej operacji, ale kilka godzin na pewno, do zejścia znieczulenia.

[alla83]

Napisane przez goslawka

W ogóle to witam się poniedziałkowo
Wczoraj byłam u kuzynki na grilu. Niby tylko 40 km, ale jak wróciliśmy to padłam jak kawka i poszłam spać z młodym o 21, jak stałam w ubraniu, makijażu i bez leków xD

Dziewczyny! Mam pytanie czy któraś z was przeżyła cały proód naturalny i całą cesarkę? I może tak obiektywnie napisać co jest lepsze ;D

Ja miałam tylko CC, nawet bóli porodowych czy przepowiadających nie miałam, ba ja nawet podczas okresu nigdy nie cierpiałam i ciężko mi to moim móżdżkiem ogarnąć a wszyscy z mojego otoczenia, którzy przeżyli poród to mówią bym brała CC jeśli mam mozliwość. Czuję się skołowana i nie wiem co myslec

Ja przeżyłam i to i to

1 poród sn...bolalo ku.ewsko Ale później niesamowite jest to że sekundę jak ręką odjął

2 poród sn Ale zakończony cc....po cesarce czułam się fatalnie...bardzo źle czułam się po. To był płacz z niemocy i niesamowity niedoopisania ból. Dwa razy zemdlałam na korytarzu

Zdecydowanie mam lepsze wspomnienia po sn

Napisane przez goslawka

W ogóle to witam się poniedziałkowo
Wczoraj byłam u kuzynki na grilu. Niby tylko 40 km, ale jak wróciliśmy to padłam jak kawka i poszłam spać z młodym o 21, jak stałam w ubraniu, makijażu i bez leków xD

Dziewczyny! Mam pytanie czy któraś z was przeżyła cały proód naturalny i całą cesarkę? I może tak obiektywnie napisać co jest lepsze ;D

Ja miałam tylko CC, nawet bóli porodowych czy przepowiadających nie miałam, ba ja nawet podczas okresu nigdy nie cierpiałam i ciężko mi to moim móżdżkiem ogarnąć a wszyscy z mojego otoczenia, którzy przeżyli poród to mówią bym brała CC jeśli mam mozliwość. Czuję się skołowana i nie wiem co myslec

[kasiastka]

Migi kciuki za wizytę. Przy okazji chciałam spytać: kupujesz tą poduszeczkę przeciw odkształcaniu główki?

Lynn oby Cię wypuścili, podziwiam Cię, że tyle tam wytrzymujesz! Co innego jak jest duże zagrożenie, ale jak jest spokojnie, tak jak piszesz, to nie rozumiem tego przetrzymywania. Chyba doskonale lekarze zdają sobie sprawę, jak to działa na kobiecą psychikę.

Ja właśnie wczoraj miałam takiego małego doła przedporodowego, bo dla mnie i męża dzidziuś to też abstrakcja i zastanawiam się czasem, czy rzeczywiście byliśmy gotowi decydując się na niego. A już największe wyrzuty sumienia to mam z tego powodu, że niby przy pierwszym dziecku było mi obojętne jaka płeć, ale przez to, że u mnie w rodzinie pełno chłopaków, to w tyle głowy liczyłam na dziewczynkę i czasem to nadal mi po głowie chodzi... W ogóle to pewnie będę miała jak Ty Libra, że na początku jeszcze nie spłynie na mnie fala miłości, ale będę potrzebowała chwili na rozbudzenie uczuć...

[Lotso]

Migi ja kiedys chcialam pracowac jako chirurg a nawet w prosektorium.to mnie takie rzeczy w ogole nie ruszaja😀😀za to tz jak poprosilam go zeby sprawdzil czy dobrze sie ogolilam to uciekl i nawet tam nie zajrzal.juz go widze przy porodzie😜na jego szczescie oszczedzilam mu tego. Ja tez tam wole taka fizjologie sama przezywac. Ale raz musial mi pomoc.jak wybilam sobie bark.bylismy w szpitalu czekalam na nastawienie i siku mi sie chcialo.a ze znieczulenie ogolne zebym sie nie posikala to musialam zrobic.a reka mi cala wisiala bol niesamowity.nie sciagnelabym jeansow sama i ja 2dzien okresu u mnie najbardziej obfity i tz musial sciagnac mi majtki no i pierwszy raz w zyciu mial takie widoki i przetrwal.czyli jak musi to sie zmusi😊😊😊

[Lynn]

Ja podobnie jak Migifigi zemdlalabym jakbym poczuła główkę palcem. Jesteś hardcorem, co udowadniasz na każdym kroku

Migifigi jak tam Twój problem? Uspokoilo się z tą wydzielina?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

Napisane przez holly123456

Dziewczyny,ktore przeszly cc jak to jest z tym ruszaniem glowa po?Ile ma byc nieruchomo zeby glowa nie bolala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pamiętam, ze miałam zakaz podnoszenia głowy a obracac na boki mogłam. Po 10h przyszły mnie postawić na nogi, przebrac łóżko i położyly mnie, że rano będę dopiero chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[very niceee]

Napisane przez migifigi

U mnie z kolei ja mam skończone 29 a mąż 31 a decyzja o dziecku była spowodowana tym, że wyjeżdżamy do Niemiec i chciałam już z dzieckiem wyjechać. Wiem słaby powód, zawsze wyobrażałam to sobie jako jakiś wielki napływ instynktu i chęci a nie rachunki ekonomiczno - opłacalne ��

A pierwsza ciąża, którą poroniłam, to było 6 lat temu, ale jeszcze nie z moim mężem tylko z poprzednim chłopakiem i to była typowa wpadka, do dziś nie mam pojęcia jakim cudem bo się zabezpieczalismy. A że ojciec tego dziecka, szybko po naszym rozstaniu zwiazal się z inną dziewczyna i po 3 miesiącach ona zaszła w ciążę to zaczęłam się zastanawiać czy to kolejny cud nad Wisłą czy mój ex partner ma mega ciśnienie na dziecko i coś nie majstruje wbrew woli dziewczyn bo jakoś tak dziwnie...

Chyba też bym tak pomyślała. Mój ex też miał mega parcie na dziecko i ślub, ale ja byłam wtedy na samym początku studiów i stwierdziłam, że lepiej się rozstać niż go mamić.

Gdyby 4 lata temu zarodek zagnieździł się prawidłowo to też już bym była mamą. Beta wyszła pozytywnie, ale coś poszło nie tak. Tyle, że to było już z moim mężem, no wtedy jeszcze chłopakiem.

Napisane przez Lotso

Migi to ja chyba jak kazdy facet.bo tez sie zdziwilam jak zobaczylam 4.5kg dziecko ze to takie male i nieporadne.fufuj��ale swoje to co innego.jakos to do mnie dotarlo����

Goslawka gdyby pytali jakie pieczenie rany odczuwasz.?to mnie pieklo i jakby ktos mi zelazkiem goracym po ranie jezdzil.

Alla kiedy wywolujecie???? Ja jak wloze ok 3cm palca to glaszcze dzidzie po glowie.wiec tz w zyciu nie zaryzykuje u mnie pomoca w wywolaniu.boi sie ze jak zasadzi taki wyposzczony to dziecko bedzie musialo miec trepanacje czaszki��������i w tym momencie padlismy ze smiechu bo okazalo sie ze tz mial trepanacje czaszki jak mial rok.bo niby wypadl z okna na glowe.i mamy beke ze to jego ojciec chcial wywolac synusia i sciemnili z ta historia z oknem��������(my to mamy wyobraznie��)

Lotso, jesteś niemożliwa

U nas jak nic do końca września się nie ruszy, to wywołujemy. Zresztą stęsknieni jesteśmy za sobą bardzo, więc nie mam nic przeciwko.

Kasiastka nie rób sobie wyrzutów. My też chcieliśmy chłopca i wstyd się przyznać na początku nie byłam zadowolona, że będziemy mieli dziewczynkę. Czasem jeszcze myślę, że praktyczniej jest mieć chłopca, ale już przywykłam do myśli, że będzie maleńka i jakby mi przynieśli chłopaka, to bym się zaczęła poważnie zastanawiać, czy to moje dziecko.

[goslawka]

Napisane przez holly123456

Dziewczyny,ktore przeszly cc jak to jest z tym ruszaniem glowa po?Ile ma byc nieruchomo zeby glowa nie bolala?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi mówili że 12 h, a że ja miałam CC o 9.30 to głowę podniosłam jakoś po 24 h, za to moja znajoma miała CC koło 5 rano i po 10h juz ja pionizowali, myślę, że te 10h to minimum

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Mi kiedyś gin powiedział na wizycie, że w ciąży jestem xD, miałam z 21 lat, poszłam bo okres mi sie spóźniał 2 tyodnie, a zawsze miałam regularnie jak w zegarku, pamiętam, że mówiłam lekarzowi, że niemożliwe, bo się zabezpieczam. Po wizycie pobiegłam na bete, a następnego dnia dostałam okresu ale co się stresu najadłam to moje :P

[miomo]

Ja teraz będę mieć cc z samego rana i plan zakłada, że wieczorem jestem na nogach. Poprzednim razem dało radę i mam nadzieję, że tym razem również, bo chcę, żeby cały czas młody był ze mną.

[joasiala]

Akinomo wszystkiego najlepszego i lekkiego porodu 🍹

Za dziewczyny dzis wizytujace trzymam kciuki i czekamy na relacje 😉

Przyłącze się do narzekajacych. Młoda odwróciła mi się wieczorem głową w dół, i tak mnie napier...la spojenie, że ledwo chodzę.

Lynn ja na pierwsze dziecko zdecydowałam się mając 30, mimo, że byliśmy już 5 lat po ślubie. Kolejne podejscie robiliśmy ponad rok temu, nie wyszło. Za to na początku roku zaskoczyło 😉. A mój M za niedługo kończy 40, więc już z niego taki dojrzaly tatuś 😜

Co do bólu porodowego to chyba ile nas tu jest to każda będzie mieć inne odczucia. Nigdy nie przewidzimy jak to się potoczy. Ale nagroda, która czeka na końcu wynagradza wszystko 😉



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulka_l7]

Akinom0 wszystkiego najlepszego 🎉🌷😘 lekkiego, szczęśliwego rozwiązania.

Lynn trzymam kciuki za dzisiejszy wypis.
Alla, nie wywołujecie z mężem młodego?
Mój był w ten weekend w domu ale nie odważyliśmy się 😄 33 dni do tp. W czwartek wizytuję, ciekawa jestem jak tam sytuacja wygląda, czy moja stalowa szyjka coś ruszyła czy nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez miomo

Ja teraz będę mieć cc z samego rana i plan zakłada, że wieczorem jestem na nogach. Poprzednim razem dało radę i mam nadzieję, że tym razem również, bo chcę, żeby cały czas młody był ze mną.

No właśnie z pierwszym to był w cieplarce i i tak by nie był ze mną na początku, a tak to tez bym wolała miec dzieciątko przy sobie...

Napisane przez joasiala

Akinomo wszystkiego najlepszego i lekkiego porodu 🍹

Za dziewczyny dzis wizytujace trzymam kciuki i czekamy na relacje 😉

Przyłącze się do narzekajacych. Młoda odwróciła mi się wieczorem głową w dół, i tak mnie napier...la spojenie, że ledwo chodzę.

Lynn ja na pierwsze dziecko zdecydowałam się mając 30, mimo, że byliśmy już 5 lat po ślubie. Kolejne podejscie robiliśmy ponad rok temu, nie wyszło. Za to na początku roku zaskoczyło 😉. A mój M za niedługo kończy 40, więc już z niego taki dojrzaly tatuś 😜

Co do bólu porodowego to chyba ile nas tu jest to każda będzie mieć inne odczucia. Nigdy nie przewidzimy jak to się potoczy. Ale nagroda, która czeka na końcu wynagradza wszystko 😉



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mam 29 mój TŻ 32, pierwszego syna rodziłam jak jeszcze miałam 26 a TŻ 29, hehe choć rocznikowo rok więcej :P czyli jak dobrze zerknęłam to jak Lotso heheh moze i 3 mnie czeka :P

[alla83]

Napisane przez LitttleHope

Witam i ja przy sniadaniu.
Hardcorowa wyprawa do szkoly zaliczona. Chyba chodze coraz wolniej.. Bo dzis juz prawie godzine zajelo mi obrocenie w dwie strony.

U nas tez Lilianka bedzie. Imie czekalo prawie 7 lat
Za to w domu mam Alana.

Ja tez w pierwszej ciazy nie mialam ani przepowiadaczy ani nie czulam ze robi mi sie rozwarcie. Teraz dopiero wiem co to jest. I co jakis czas czuje. Z tym , ze nie regularne, procz tej akcji z zeszlego tygodnia.
Za to dzisiaj wstalam opuchnieta dosyc bardzo wiec dzis zarzadzam dzien lenia.

Akinom, no to setka brzunio zgrabniutki.

Lotso to na urodziny wystrzelisz i mezu napewno zapamieta date.

Alla to nie stosujesz jakis przyspieszaczy na tym etapie? Typu picie herbatki z lisci malin? Twardo sie trzymasz mimo pracy i ogolnie duzej aktywnosci.

Migi to czekamy na wiesci z wizyty

Szpitalowe wychodzic albo rodzic bo w handre po padacie nam tutaj!

Facetami sie nie przejmujcie oni chyba sa malo emocjonalni poki namacalnie nie widza dziecka. Za to jak sie urodzi to szaleja 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Inne łóżkowe przyspieszacze nie działają....hmmm

W ogole starsza córka postawiła sobie za cel że ich rodzice mają TEGO nie robić

Nie powiedziała tego oficjalnie Ale wiem to i już.

Jak tylko zobaczy że ja nie idę spać do normalnej porze tylko z tz sobie s8edzw na dole oglądamy film rozmawiamy to ona przez cały czas się pląta po domu. Byli już po północy jak poszliśmy razem na górę...po cichu... zaczęliśmy ten teges a trzaskanie drzwiami do ubikacji... chodzenie korytarzem....na dół po coś do kuchni i do góry i znowu korytarz i znowu trzasniecie

A my jak młodociani normalnie w strachu 😁 że zaraz wejdzie nam do pokoju

🤣🤣🤣

[Maartikrk]

Alinom0 ode mnie również najlepsze życzenia udanego porodu, zdrowej dzidzi i dobrego samopoczucia a póki co korzystaj jeszcze i świętuj !

Ja zrzuciłam kompletnie poduszkę do spania - o dziwo śpi mi się lepiej bez ostatnio. Zgaga już codziennie doskwiera ale najmniej ją odczuwam zasypiając na wprost. Jak się przekręcę na bok to jest masakra.

Dziewczynom w szpitalu życzę powrotów do domu jeśli tylko nie ma przeciwwskazań.

Dziś zaczynam szkołę rodzenia myślę że spokojnie zdążymy ją skończyć przed porodem jestem bardzo ciekawa, dziś jakiś wykład plus oglądanie oddziału.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dziewoja]

Witajcie dziewczyny.

Dotychczas tylko Was podczytywałam ale postanowiłam się ujawnić

Mam termin na 7 października więc już tuż tuż.

Dziewczyny mam do Was pytanie, czy któraś z Was ma zamiar lub zaczęła już łykać olej z wiesiołka? Nie wiem czy już jest na to pora czy powinnam jeszcze się wstrzymać? Mam już skończony 36 tydzień i idzie już 37.

To samo pytanie odnośnie herbaty z liści malin, od kiedy można ją pić?
Wyczytałam, że już od 35tc ale czy to nie za szybko?

Kolejne pytanie do dziewczyn, które pracują w szkole.
Orientujecie się jak będzie wyglądała wypłata za październik?
Czy będzie płacona jak zwykle z góry ?
Jestem póki co na L4 ale z początkiem października rodzę i przechodzę na macierzyński jak to wygląda wówczas?

[alla83]

Napisane przez migifigi

Lotso jak piszesz o głaskaniu dziecka po głowie to robi mi się słabo... 😂 Ja bym na bank zemdlała jakbym poczuła 😂 Ale Ty jesteś...hm brak mi słowa - odważna chyba coś w tym stylu.
Mój mąż jakby chciał teraz seksu to bym go Pogoniła mopem.

Ja te na sama myśl mam ciarki

Glaskanie po główce 😎

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez anulka_l7

Akinom0 wszystkiego najlepszego 🎉🌷😘 lekkiego, szczęśliwego rozwiązania.

Lynn trzymam kciuki za dzisiejszy wypis.
Alla, nie wywołujecie z mężem młodego?
Mój był w ten weekend w domu ale nie odważyliśmy się 😄 33 dni do tp. W czwartek wizytuję, ciekawa jestem jak tam sytuacja wygląda, czy moja stalowa szyjka coś ruszyła czy nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie działa na mnie takie wywoływanie..probujemy i nic 😐

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez dziewoja

Witajcie dziewczyny.

Dotychczas tylko Was podczytywałam ale postanowiłam się ujawnić

Mam termin na 7 października więc już tuż tuż.

Dziewczyny mam do Was pytanie, czy któraś z Was ma zamiar lub zaczęła już łykać olej z wiesiołka? Nie wiem czy już jest na to pora czy powinnam jeszcze się wstrzymać? Mam już skończony 36 tydzień i idzie już 37.

To samo pytanie odnośnie herbaty z liści malin, od kiedy można ją pić?
Wyczytałam, że już od 35tc ale czy to nie za szybko?

Kolejne pytanie do dziewczyn, które pracują w szkole.
Orientujecie się jak będzie wyglądała wypłata za październik?
Czy będzie płacona jak zwykle z góry ?
Jestem póki co na L4 ale z początkiem października rodzę i przechodzę na macierzyński jak to wygląda wówczas?

Ja nie w szkole, ale zawsze wyrównują jak coś. Tak jak na przykład zwolnienie na koniec miesiąca (u mnie wypłata 26 jest), to za ten miesiąc wypłata normalna, a w następnym odliczają.

No i witamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Napisane przez alla83

Ja te na sama myśl mam ciarki

Glaskanie po główce 😎

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------


Nie działa na mnie takie wywoływanie..probujemy i nic 😐

Ten sposób chyba jest przereklamowany 😄. Na mnie też nie działa. Chociaż po przytulankach z M lepiej mi się śpi 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez alla83

Inne łóżkowe przyspieszacze nie działają....hmmm

W ogole starsza córka postawiła sobie za cel że ich rodzice mają TEGO nie robić

Nie powiedziała tego oficjalnie Ale wiem to i już.

Jak tylko zobaczy że ja nie idę spać do normalnej porze tylko z tz sobie s8edzw na dole oglądamy film rozmawiamy to ona przez cały czas się pląta po domu. Byli już po północy jak poszliśmy razem na górę...po cichu... zaczęliśmy ten teges a trzaskanie drzwiami do ubikacji... chodzenie korytarzem....na dół po coś do kuchni i do góry i znowu korytarz i znowu trzasniecie

A my jak młodociani normalnie w strachu 😁 że zaraz wejdzie nam do pokoju

🤣🤣🤣

Hahaha, no bo to dziwne jest jak się o rodzicach myśli że ten tego Musicie zorganizować córkom jakiś wypad a sami zając się sobą

[dominikowa]

Najlepsze życzenia dla naszej solenizantki.

witamy nową mamusię, nie pomogę co kiedy można łykać bo mi sie szczerze mówiąc nie spieszy, nawet mam zamiar zwiększyć dawkę magnezu.

ja po cesarkach wstawałam po ok 20 godzinach, pierwszą miałam o 8,45 to pionizowali mnie następnego dnia rano, druga o 13.15 i wtedy tez jakoś rano, ae to było 7 lat temu. Nie spieszcie się tak z tym wstawaniem, znajoma jakos szybko sie podniosła i do tej pory ma silne bóle głowy, na zmiae pogody itp.
ja dzieci widziałam zaraz po zabiegu i potem przynosili mi na karmienie, po pionizacji juz sama się zajmowałam maluszkiem, jak chciałam to mogłam odwieźć na noc do pielegniarek ale nie chciałam, one dokarmiały mm. I po 5 dniach do domu.

u nas bedzie chyba Jagoda, ale to nadal nic pewnego

[nunny]

Znajoma ostatnio po 12 godzinach wstawała po cc. I od razu dziecko na sale dostała.

[goslawka]

No właśnie tego się troche boję, bo moja znajoma rodziła sn przez kilkanaście godzin, później CC o 5 rano i od razu zostawili jej dziecko

[migifigi]

Napisane przez kasiastka

Migi kciuki za wizytę. Przy okazji chciałam spytać: kupujesz tą poduszeczkę przeciw odkształcaniu główki?.

Kupiłam te wałeczki do spania które też kupiła rzeczozn 😊

Napisane przez Lynn

Ja podobnie jak Migifigi zemdlalabym jakbym poczuła główkę palcem. Jesteś hardcorem, co udowadniasz na każdym kroku

Migifigi jak tam Twój problem? Uspokoilo się z tą wydzielina?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uspokoiło. Już od soboty popołudnia nic a nic nie było, więc nie wiem co to było.

[nunny]

Napisane przez goslawka

No właśnie tego się troche boję, bo moja znajoma rodziła sn przez kilkanaście godzin, później CC o 5 rano i od razu zostawili jej dziecko

Masakra, ona też mówiła że pasowałoby żeby panie jeszcze się maluchem zajęły przez chwilę i że to było straszne, bo sama ledwo siebie była w stanie ogarnąć, a tu jeszcze dziecko płakało.

Napisane przez migifigi

Uspokoiło. Już od soboty popołudnia nic a nic nie było, więc nie wiem co to było.

Dobrze że masz dzisiaj wizytę, lekarz sprawdzi czy coś się dzieje i może ci powie co to było za plamienie.

Ze mnie dzisiaj rano wyleciało tyle śluzu że sama byłam zaskoczona, było tak mokro że myślałam że znowu jakaś woda niewiadomego pochodzenia.

[ania20bn]

A ja witam się ze szpitala od wczoraj wieczora ciśnienie 150/98 a dzisiaj rano już 160/100. Postanowiliśmy żeby nie zwlekać i dzisiaj pojechaliśmy na izbe przyjec. Nie powiem wystraszylam się dosyć ale zrobili mi ktg które wyszło ok, szyjka zamknięta, ciśnienie przy przyjęciu już trochę niższe. Ale mimo wszystko położyli mnie na oddziale na obserwacji, maja wdrożyć jakieś leki. Najchętniej bym poszła do domu bo jakoś nieswojo pierwszy raz w życiu w czuje się w szpitalu ale skoro chcą mnie zostawić.
Ostatnio sie nie odzywalam bo miałam trochę na głowie a i samopoczucie nie najlepsze. Mam nadzieję że u was samopoczucie lepsze .

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Aneu8899]

Ja po cc wstałam po 24 h. Po 12 h usiadłam, ale to był dramat. Jeśli chodzi o poród to najlepszy szybki, bezproblemowy SN.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez migifigi

Kupiłam te wałeczki do spania które też kupiła rzeczozn 😊




Uspokoiło. Już od soboty popołudnia nic a nic nie było, więc nie wiem co to było.

Dasz link?

Dobrze ze juz Ci się uspokoilo.

Napisane przez ania20bn

A ja witam się ze szpitala od wczoraj wieczora ciśnienie 150/98 a dzisiaj rano już 160/100. Postanowiliśmy żeby nie zwlekać i dzisiaj pojechaliśmy na izbe przyjec. Nie powiem wystraszylam się dosyć ale zrobili mi ktg które wyszło ok, szyjka zamknięta, ciśnienie przy przyjęciu już trochę niższe. Ale mimo wszystko położyli mnie na oddziale na obserwacji, maja wdrożyć jakieś leki. Najchętniej bym poszła do domu bo jakoś nieswojo pierwszy raz w życiu w czuje się w szpitalu ale skoro chcą mnie zostawić.
Ostatnio sie nie odzywalam bo miałam trochę na głowie a i samopoczucie nie najlepsze. Mam nadzieję że u was samopoczucie lepsze .

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Trzymaj się!!!

Wychodzę dzisiaj!! dzidziuś waży 2.8kg, Szyjka 2 cm, ale niby to już nie ma znaczenia, rozwarcie na 1 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz