Mamy LIPCOWE 2019- świeże II kreseczki

[mala_biegaczka]

Napisane przez joanmal11

Poszłam sobie na usg ciąży tak kontrolnie po tych moich tygodniowych biegunkach i dziwnych bólach..
wszystko ok, młode ma 4,1 cm dzisiaj 11+0. Tylko nie uwidoczniono jeszcze kości nosowej ale lekarz mówił ze za wcześnie może być i żeby nie panikować ( jakby kobiet nie znał... ) następne już prenatalne 14.01


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

A co do śluzu to ja praktycznie sucho mam..

To po co w ogóle mówił o tym? Mógł sobie zrobić notatkę w głowie i następnym razem potwierdzić.
Ale no CRL jeszcze się nie kwalifikuje do prenatalnych więc spokojnie kość nosowa się pewnie pojawi

[Icannotfly]

Napisane przez joanmal11

Poszłam sobie na usg ciąży tak kontrolnie po tych moich tygodniowych biegunkach i dziwnych bólach..
wszystko ok, młode ma 4,1 cm dzisiaj 11+0. Tylko nie uwidoczniono jeszcze kości nosowej ale lekarz mówił ze za wcześnie może być i żeby nie panikować ( jakby kobiet nie znał... ) następne już prenatalne 14.01


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

A co do śluzu to ja praktycznie sucho mam..

Nie ma się co stresować.


Byle do 14 wytrzymać. Ja prentalane za tydzien w piątek. Niech ten czas leci. Mam nadzieję, ze wpuszczą męża? Chyba zazwyczaj można wejść z partnerem?

[Veni92]

Napisane przez Icannotfly

Nie ma się co stresować.


Byle do 14 wytrzymać. Ja prentalane za tydzien w piątek. Niech ten czas leci. Mam nadzieję, ze wpuszczą męża? Chyba zazwyczaj można wejść z partnerem?

Pewnie nie będzie problemu Mój też był ze mną w gabinecie. Siedział i jak zaczarowany patrzył w ekran

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Icannotfly]

Specjalnie sobie wolne wziął, więc muszą go wpuścić.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

U mnie na prenatalnych uderzyło go to, w sensie męża, że w środku jest dziecko. I to takie duże. I że stała się realną ta ciąża dla niego.
A poza tym to była tam para która wchodziła chyba z trzy razy (jak my byliśmy) w gabinecie bo dziecko nie chciało współpracować to dopiero przeżycie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

A mój mąz wyjeżdża w niedzielę, we wtorek prenatalne więc go nie będzie
Muszę sie przyzwyczaić że teraz go nie będzie

[martynka89]

Moj M dzisiaj wyskoczyl do mnie z pytaniem, kto mloda odbierze ze szkoly jak pojedziemy na USG. Powiedzialam, ze moze mnie podrzucic do szpitala, wrocic do domu i ja odebrac a on ze nie bo musi na USG i koniec.
I wez tu sie dogadaj z facetem...

Napisane przez patryska0804

Ja się witam. Myślę czy nie iść do lekarza... pół nocy nie spałam wczoraj wieczorem znowu złapał mnie ból tak jakby jajnika z lewej strony położyłam się i leżeć nie mogłam ani na plecach ani na prawym boku jedynie na lewym... no i jak się kladlam na plecy albo prawa stronę strasznie bolała mnie klatka piersiowa jakby mi na nią ktoś stanął... powiedzcie mi jak u was ze sluzem? Ja wczoraj zauważyłam właśnie wieczorem takiego długiego gluta koloru mlecznego....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poszlabym do lekarza jesli ten sluz to nowy objaw i do tego te bole.
Ja mam sluz od poczatku ciazy, raz jest rzadki a raz glutowaty. Zalezy od dnia.

[kevschaa]

Ja bardzo rozczarowana po wizycie od razu weszłam z tż bo byłam pewna usg, a lekarz powiedział że dzisiaj usg nie będzie i przecież nie na każdej wizycie jest... Myślałam że na każdej będzie robił. Zajrzał w pochwe i stwierdził że zapisze mi pimafucin, bo mam za dużo białego śluzu. Dziwne bo nic mnie nie swędzi i nawet nie zapytał czy swędzi albo mam jakieś objawy. Do tego nie wyjaśnił mi jak go zapytałam czemu na wynikach prenatalnych mam takie wysokie ryzyko porodu przedwczesnego, powiedział że mam się nie stresować i tyle. Dla mnie to nie odpowiedź :/

Więc o ile szłam na wizytę zadowolona i bez stresu to teraz się stresuję, bo ostatni raz usg miałam w 12 tygodniu, a teraz dopiero 31 stycznia wizyta i nie będę wiedziała czy wszystko jest ok do tego czasu...

[joanmal11]

Napisane przez kevschaa

Ja bardzo rozczarowana po wizycie od razu weszłam z tż bo byłam pewna usg, a lekarz powiedział że dzisiaj usg nie będzie i przecież nie na każdej wizycie jest... Myślałam że na każdej będzie robił. Zajrzał w pochwe i stwierdził że zapisze mi pimafucin, bo mam za dużo białego śluzu. Dziwne bo nic mnie nie swędzi i nawet nie zapytał czy swędzi albo mam jakieś objawy. Do tego nie wyjaśnił mi jak go zapytałam czemu na wynikach prenatalnych mam takie wysokie ryzyko porodu przedwczesnego, powiedział że mam się nie stresować i tyle. Dla mnie to nie odpowiedź :/

Więc o ile szłam na wizytę zadowolona i bez stresu to teraz się stresuję, bo ostatni raz usg miałam w 12 tygodniu, a teraz dopiero 31 stycznia wizyta i nie będę wiedziała czy wszystko jest ok do tego czasu...

Doskonale Cie rozumiem!! Na ostatniej wizycie tez byłam nastawiona na usg a nie zrobila mi. Dlatego tez poszłam dzisiaj prywatnie do kogo innego żeby mi znowu nie powiedziała na wizycie ze usg już było a nie widziałabym bobasa 5 tygodni...

Co do pimafucinu nie bierz profilaktycznie tylko zrób czystość pochwy, na wynik czekasz 2 dni a będzie pewność czy jest sens brać czy lepiej pałeczki kwasu mlekowego zaaplikować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marttb]

Chodzicie prywatnie czy na nfz? Bo prywatnie to chyba zawsze robią usg, a na nfz przysluguja 3. Wiadomo ze sa lekarze ktorzy na nfz robią co wizytę, no ale nie wszyscy.

[kevschaa]

Na luxmed chodzę, ale chyba faktycznie w połowie miesiąca skoczę sobie gdzieś prywatnie na usg.

Do tej pory byłam zadowolona z wizyt na luxmed ale dzisiaj lekarz był jakiś rozkojarzony. Nawet zapomniał wypisać skierowania na krew.



Miała któraś z was na wynikach prenatalnych podane ryzyko porodu przedwczesnego? Chciałabym porównać żeby zobaczyć czy faktyczne mam takie duże ryzyko czy u wszystkich jest podobna proporcja

[marttb]

Napisane przez kevschaa

Na luxmed chodzę, ale chyba faktycznie w połowie miesiąca skoczę sobie gdzieś prywatnie na usg.

Do tej pory byłam zadowolona z wizyt na luxmed ale dzisiaj lekarz był jakiś rozkojarzony. Nawet zapomniał wypisać skierowania na krew.



Miała któraś z was na wynikach prenatalnych podane ryzyko porodu przedwczesnego? Chciałabym porównać żeby zobaczyć czy faktyczne mam takie duże ryzyko czy u wszystkich jest podobna proporcja

Dam znać po moich wynikach we wtorek czy coś takiego mialam, chyba ze dziewczyny mnie ubiegną

Może faktycznie mial cięższy dzień . Niby dla mnie to nie jest usprawiedliwienie, ale ty znasz lekarza i wiesz czy możesz mu zaufać

Swoją drogą mojego męża siostra chodzila do najgorszego ginekologa w miescie bo chciala państwowo, lekceważył wszystkie jej uwagi, boleści. Urodziła 1,5 miesiaca przed terminem, chwile wczesniej na wizycie opowiadala mu o skurczach a ten ze wszystko dobrze, to normalne, nawet oszczedzac sie nie musi.
Wiem ze najlepszy ginekolog nie poradzi jak dziecko uprze się wyjść, no ale ten ewidentnie zaniedbał. Teraz wielce nim rozczarowana, a jak jej wszyscy na niego mowili to była zadowolona.

[mala_biegaczka]

Kevshaa nie dziwie Ci sie, ale tak jest, ze nie trzeba faktycznie usg robic zawsze. Ostatnio gdzies jakis instalekarz pisal, ze jest roznica miedzy usg pomocniczym/doraznym a referencyjnym. Te pierwsze nie sa podstawa, choc w dzisiejszych czasach - zwlaszcza w Polsce - stają sie standardem. Ale fakt jest faktem, że jak nie ma niepokojących objawow, to takie usg kazdorazowo raczej potrzebne nie jest. Ale rozumiem obydwie strony.
Wiem, że cięzko sie zyje od wizyty do wizyty. Ja sie posilkuje detektorem w domu chociaz. Wprawdzie to jedynie wskaznik tego, czy serce bije i nic poza tym, ale uspokaja.

[kevschaa]

No dlatego mimo zawodu staram się nie gniewać mocno na lekarza...
Tym bardziej że miałam prenatalne 18 grudnia, więc wiedział że nie tak dawno miałam dokładne USG. No a z drugiej strony myślę sobie, że co mu szkodziło skoro to dodatkowych 5 minut tylko

Powiedziałam mu że jak mi na wizycie 31 stycznia nie będzie chciał zrobić to nie wyjdę z gabinetu
Dał mi skierowanie na USG ciąży żebym zrobiła w lepszej placówce luxmedu przed wizytą u niego, ale nie mają żadnych terminów
Więc jak nie wytrzymam zrobię USG prywatnie, a jak wytrzymam to 31 nie będzie miał wyboru.

I odliczam tylko czas do 31 żeby iść na zwolnienie.
Przez święta wszyscy mi mówili że pięknie wyglądam, promienieje i ciąża mi służy i sama się tak też czułam. Odkąd wróciłam do pracy to słyszę, że słabo wyglądam, jestem blada, mam podkrążone oczy i ciąża mi nie służy

[mala_biegaczka]

Napisane przez kevschaa

No dlatego mimo zawodu staram się nie gniewać mocno na lekarza...
Tym bardziej że miałam prenatalne 18 grudnia, więc wiedział że nie tak dawno miałam dokładne USG. No a z drugiej strony myślę sobie, że co mu szkodziło skoro to dodatkowych 5 minut tylko

Powiedziałam mu że jak mi na wizycie 31 stycznia nie będzie chciał zrobić to nie wyjdę z gabinetu
Dał mi skierowanie na USG ciąży żebym zrobiła w lepszej placówce luxmedu przed wizytą u niego, ale nie mają żadnych terminów
Więc jak nie wytrzymam zrobię USG prywatnie, a jak wytrzymam to 31 nie będzie miał wyboru.

I odliczam tylko czas do 31 żeby iść na zwolnienie.
Przez święta wszyscy mi mówili że pięknie wyglądam, promienieje i ciąża mi służy i sama się tak też czułam. Odkąd wróciłam do pracy to słyszę, że słabo wyglądam, jestem blada, mam podkrążone oczy i ciąża mi nie służy

To najwyrazniej praca Ci nie sluzy

[MissCath]

Jestem jeszcze przed wizytą u lekarza, ale dostałam już wyniki i widzę, że są ok do tego wychodzi na to, że schudłam 4 kg w pierwszym trymestrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez kevschaa

No dlatego mimo zawodu staram się nie gniewać mocno na lekarza...

Tym bardziej że miałam prenatalne 18 grudnia, więc wiedział że nie tak dawno miałam dokładne USG. No a z drugiej strony myślę sobie, że co mu szkodziło skoro to dodatkowych 5 minut tylko



Powiedziałam mu że jak mi na wizycie 31 stycznia nie będzie chciał zrobić to nie wyjdę z gabinetu

Dał mi skierowanie na USG ciąży żebym zrobiła w lepszej placówce luxmedu przed wizytą u niego, ale nie mają żadnych terminów

Więc jak nie wytrzymam zrobię USG prywatnie, a jak wytrzymam to 31 nie będzie miał wyboru.



I odliczam tylko czas do 31 żeby iść na zwolnienie.

Przez święta wszyscy mi mówili że pięknie wyglądam, promienieje i ciąża mi służy i sama się tak też czułam. Odkąd wróciłam do pracy to słyszę, że słabo wyglądam, jestem blada, mam podkrążone oczy i ciąża mi nie służy

To praca ci nie służy :ekhem:
Ja sobie popracowałam jestem na wagarach po jednym dniu pracy ale rano tak mnie ścięło że musiałam męża do domu ściągać żeby zabrał dzieci do szkoły i przedszkola. Dobrze że oboje pracujemy w tym samym małym mieście.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez MissCath

Jestem jeszcze przed wizytą u lekarza, ale dostałam już wyniki i widzę, że są ok do tego wychodzi na to, że schudłam 4 kg w pierwszym trymestrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super. Jejku zazdroszczę tych 4kg na minusie choć nie powinnam

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[kevschaa]

No widocznie nie służy, ale gdyby chociaż docenili moje poświęcenie... A i tak będzie pewnie szefowa gadać że tak szybko poszłam, a ona to do samego porodu tyrała :P

Ja waga też na minusie ok 3 kg, ale ostatnio troszkę się podniosła (tak mnie zmartwiło, że po świętach miałam mniej na wadze, że zaczęłam masowo zjadać słodycze ze świat )


Czekam aż pojawi się ten mityczny głód ciążowy, chociaż chyba nie powinnam wywoływać wilka z lasu Póki co nie mam za dużego apetytu, ale coś tam zjadam w ciągu dnia

Umówiłam się na 28 na USG z luxmedu, mam nadzieję że będzie dokładniejsze skoro jest ze skierowania, a nie przy okazji zwykłej wizyty
Tylko potrzebuję wolne na ten dzień i zastanawiam się czy jak pójdę do rodzinnego od rana to wystawi mi l4 100% płatne... wolę sobie urlop zachomikować...

[marynia991]

Napisane przez kevschaa

No widocznie nie służy, ale gdyby chociaż docenili moje poświęcenie... A i tak będzie pewnie szefowa gadać że tak szybko poszłam, a ona to do samego porodu tyrała

Ja waga też na minusie ok 3 kg, ale ostatnio troszkę się podniosła (tak mnie zmartwiło, że po świętach miałam mniej na wadze, że zaczęłam masowo zjadać słodycze ze świat )


Czekam aż pojawi się ten mityczny głód ciążowy, chociaż chyba nie powinnam wywoływać wilka z lasu Póki co nie mam za dużego apetytu, ale coś tam zjadam w ciągu dnia

Umówiłam się na 28 na USG z luxmedu, mam nadzieję że będzie dokładniejsze skoro jest ze skierowania, a nie przy okazji zwykłej wizyty
Tylko potrzebuję wolne na ten dzień i zastanawiam się czy jak pójdę do rodzinnego od rana to wystawi mi l4 100% płatne... wolę sobie urlop zachomikować...

A to nie jest tak że ciężarna może wyjść z pracy na czas badań lub do lekarza? I to jest płatne tak jakbyś była w pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Napisane przez marynia991

A to nie jest tak że ciężarna może wyjść z pracy na czas badań lub do lekarza? I to jest płatne tak jakbyś była w pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest tak, ale w sumie badanie mam 0 11, więc to taka godzina że ani nie przyjdę po badaniu, ani nie wyjdę wcześniej... Faktycznie musiałabym wyjść w trakcie pracy, przebić się przez korki i później wrócić co mi się nie uśmiecha. Tam nie ma gdzie zaparkować, więc z domu pojechałabym tramwajem i to by było najbardziej optymalne.

Dziewczyny które już były w ciąży, kiedy poczułyście ruchy?
Niby można od 16 tygodnia, ale ja jestem w 15 i jakoś mi się nie wydaję żebym była w stanie coś poczuć za tydzień...
Albo czy ruchy mają jakiś związek z wielkością brzucha? W sensie jak mam jeszcze całkiem płaski to mogę poczuć, czy dopiero jak się zaokrągli ?
Czy to że łożysko jest na przedniej ścianie coś zmienia?

[himbeere]

Napisane przez kevschaa

Jest tak, ale w sumie badanie mam 0 11, więc to taka godzina że ani nie przyjdę po badaniu, ani nie wyjdę wcześniej... Faktycznie musiałabym wyjść w trakcie pracy, przebić się przez korki i później wrócić co mi się nie uśmiecha. Tam nie ma gdzie zaparkować, więc z domu pojechałabym tramwajem i to by było najbardziej optymalne.

Dziewczyny które już były w ciąży, kiedy poczułyście ruchy?
Niby można od 16 tygodnia, ale ja jestem w 15 i jakoś mi się nie wydaję żebym była w stanie coś poczuć za tydzień...
Albo czy ruchy mają jakiś związek z wielkością brzucha? W sensie jak mam jeszcze całkiem płaski to mogę poczuć, czy dopiero jak się zaokrągli ?
Czy to że łożysko jest na przedniej ścianie coś zmienia?

Ja miałam łożysko na przedniej ścianie i poczułam ruchy w 18 tygodniu, takie uczucie jakby ryba w środku pływała i tak delikatnie ogonem musnela

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez kevschaa

Jest tak, ale w sumie badanie mam 0 11, więc to taka godzina że ani nie przyjdę po badaniu, ani nie wyjdę wcześniej... Faktycznie musiałabym wyjść w trakcie pracy, przebić się przez korki i później wrócić co mi się nie uśmiecha. Tam nie ma gdzie zaparkować, więc z domu pojechałabym tramwajem i to by było najbardziej optymalne.

Dziewczyny które już były w ciąży, kiedy poczułyście ruchy?
Niby można od 16 tygodnia, ale ja jestem w 15 i jakoś mi się nie wydaję żebym była w stanie coś poczuć za tydzień...
Albo czy ruchy mają jakiś związek z wielkością brzucha? W sensie jak mam jeszcze całkiem płaski to mogę poczuć, czy dopiero jak się zaokrągli ?
Czy to że łożysko jest na przedniej ścianie coś zmienia?

Ja w poprzedniej ciazy jakos od 14-15 tygodnia zaczelam czuc takie nietypowe smyranie w dole brzucha. I od kilku dni znowu to mam
Mowi sie, ze szczuplejsze kobiety czuja wczesniej, ale ja szczupla nie bylam ani wtedy, ani tym bardziej teraz :P Lozysko tez mialam poprzednim razem na przedniej scianie a pierwszego kopniaka poczulam w 18 tygodniu jakos juz.
No i podobno w pierwszej ciazy pozniej mozna czuc, ale ja uwazam, ze to kwestia fizjologii. Takie dziecko 8-10cm szczupla kobieta spokojnie moze juz czuc
Mozesz czuc, jak jest plaski

[kevschaa]

No to byłoby jakieś pocieszenie jakbym coś tam czuła w środku, bo bym wiedziała że skoro się rusza to żyje

Chociaż pewnie wtedy będę miała pytania typu "nie rusza się od x minut czy to normalne"

Właśnie była u mnie szefowa i pytała jak się czuję, a jak powiedziałam że tak sobie to powiedziała że widać bo mam sińce pod oczami i ogólnie źle wyglądam Aż tak źle to ja się nie czuję... Przestałam się malować i myślę że to może mieć jakiś wpływ na mój żałosny wygląd.
W każdym razie powiedziała że nie będzie miała do mnie żalu jak pójdę na zwolnienie

[Icannotfly]

Prenatalne miałyście już tylko przez brzuch?

[mala_biegaczka]

No ruchy regularne to dopiero od 28 tygodnia. Chociaz u mnie od 20 tygodnia nie bylo dnia zebym chociaz raz malego nie poczula :P Ale nie bylo w tym regularnosci, bo czasem rano i potem dopiero wieczorem. Natomiast potem to juz wiedzialam kiedy spi a kiedy nie. Na szczescie w nocy spal ze mna - czasem sie tylko budzila, jak sie odwracal na drugi bok

Ja mam motywacje do malowania sie - nawet teraz, jak jestem rano sama z malym. On sie u siebie w pokoju bawi a ja mam szanse na makijaz. Wlasnie nie chce wygladac tak, jak sie czasem czuje, a makijaz duzo mi daje psychicznie od lat

Dobrze, ze to powiedziala. Mam nadzieje, ze tez ta mysli

[himbeere]

Napisane przez Icannotfly

Prenatalne miałyście już tylko przez brzuch?

Ja jeszcze nie miałam ale w tamtej ciąży miałam przez pochwe i teraz też pewnie będę miała bo moja gin usg przez brzuch robi od 16 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez Icannotfly

Prenatalne miałyście już tylko przez brzuch?

Ja tak, ale troche tluszczyk przeszkadzal niestety. Udalo sie jednak dobry obraz i wyraznie nt zlapac.

[Veni92]

Napisane przez Icannotfly

Prenatalne miałyście już tylko przez brzuch?

Tylko przez brzuch.
W tej ciąży nie miałam w ogóle robionego dopochwowo i wszystko za każdym razem było pięknie widać
A nie należę do bardzo szczupłych osób

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kevschaa]

Ja też miałam tylko przez brzuch i lekarz był zadowolony z tego co widzi, a mi się wydaję że przez pochwę był wyraźniejszy obraz USG.


W ciąży taka ładna cera mi się zrobiła Zawsze tłusta i z krostkami, a teraz normalna i gładziutka jak pupcia niemowlaka

[mala_biegaczka]

Ale przez pochwę jest mniejszy zakres widzenia. Stąd prenatalne raczej zaleca sie przez brzuch - co nie oznacza, że dopochwowo jest źle. Czasem przez brzuch może się po prostu nie dać albo tak, jak u himbree - taka wola lekarza.