Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[Ismenkusia]

Napisane przez magflieg

A co to jest i jak się robi?

zerknij na przepis ze stronki

http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis275.html

ja robie podobnie tylko nie dodaje bułki tartej i pieczarek

[żabulka21]

Staramsie84 nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz...Bardzo mi przykro

[anuhaaaaaaaaaa]

nie lubię takich dni, ciężko mi wtedy cokolwiek pisać. jeszcze bardziej boję się o swojego bąbla. dziś w tesco oglądałam ciuszki dla niemowląt, ale nie odważyłam się jeszcze czegoś kupić. nabiegałam się strasznie dziś i teraz padam. dostałam od mamy płytę z gazety Oliwia, są tam ćwiczenia dla kobiet w ciąży, zapuszczę sobie wieczorem i zdam wam relację.

mam nadzieję, ze już żadna z nas nie będzie musiała przechodzic przez to co UnholyOne i Staramsie. dbajmy o siebie mamuśki i o nasze najdroższe skarby.

[kiciamała]

Staramsie smutne to co Cie spotkalo. Dbaj o siebie.


Mnie ostatnio strasznie boli brzuch. Zdecydowanie bardziej niz w pierwszej ciazy.

kaolinait ja dzis podobnie spalam . No a zeby bylo fajniej to snil mi sie super sen ze mnie pogryzlo jakies cholerstwo co bylo jadowite i jak uswiadomilam sobie ze jestem w ciazy to sie obudzilam cala mokra.
Mala spi to moze tez troche pospie , bo jak ten tajfun sie obudzi to powinnam byc wypoczeta.

Dbajcie panie o brzuszki i pijcie duzo wody bo rybka musi plywac

[kaolinait]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

nie lubię takich dni, ciężko mi wtedy cokolwiek pisać. jeszcze bardziej boję się o swojego bąbla. dziś w tesco oglądałam ciuszki dla niemowląt, ale nie odważyłam sie

ja mam tak samo... boje sie o mojego maluszka strasznie dzis mam wizyte z ginka ale pewnie nic nowego sie nie dowiem eh... a usg dopiero w poniedzialek

[aaaniaaa86]

Staramsie - Ogromnie mi przykro..

kaolinait, anuhaaaaaaaaaa - Od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, codziennie dziękuje Bogu za tą fasolkę i modle się o to, aby było dobrze.. Boje się tak jak i Wy i myślę, że tak naprawdę każdej z nas towarzyszy strach o swoje maleństwo..

Najgorsze jest to,że nawet na takie bąbelki jak nasze czyha już mnóstwo zagrożeń.. I jak tu myśleć pozytywnie..?

ściskam jak zawsze

[kiciamała]

ania 86 bez wzgledu na wszystko trzeba myslec pozytywnie, nie wolno sie zadreczac. Mysli maja ogromna moc potrafia wpedzic w chorobe i uleczyc.

A kiedys slyszalam taka bajke i tam bylo takie fajne zdanie - Jest taka lampa w ktorej swiatlo nadziei nigdy nie gasnie to twoja matka.

[Amaretta]

Napisane przez misia-26

witam wszystkie mamusie

co do pracy, to wszystko zależy jaka masz umowę i jakie masz ogólne stosunki w pracy.
Jeśli masz umowę na czas określony i skończy ona Ci się w czasie trwania ciąży, to zaczekaj aż będziesz w 3 miesiącu i wtedy dostarcz zaświadczenie o ciąży. Bo od tego momentu jesteś chroniona i będą musieli przedłużyć Ci umowę do momentu rozwiązania. Tak mówią przepisy
Jeśli masz umowę na czas nieokreślony i super stosunki w pracy to możesz powiedzieć od razu, ale zaświadczenie od lekarza i tak się przyda, chociażby dlatego, żeby zmodyfikowali Ci pracę jeśli do tej pory polegała ona np. na dźwiganiu ciężkich rzeczy lub dłuuuugim siedzeniu przy komputerze.

pozdrawiam

Bardzo dziekuje za info. Nie mialam pojecia ze w 3 mis lekarz wystawia zaswiadczenie. Juz teraz wiem dlaczego mam wizyte akurat w przyszlym tyg. ( 9 tc)

Napisane przez misia-26

na razie ja mam taki termin na 13.09

Napisane przez nabuko

Cześć kochane
magflieg - fajny ten horoskop już można sobie wyobrazić swoje pociechy

Dokładnie. Tylko jeszcze skorpiona brakuje - bo tez tutaj takie beda.

Napisane przez Lija28

Mowie Wam jaka jestem szczesliwa Wlasnie wrocilam z USG, dzidzius jest zdrowiutki i taki rozbrykany, calutki czas odbijal sie nozkami od scianki jak pileczka i machal raczkami Pan doktor mowi, ze to najprawdopodobniej bedzie dziewczynka ale nie jest pewny na 100%.
Lzy mi caly czas ciurkiem plynely ze szczescia jak patrzylam na tego swojego malego fikolka Takie male cudo Moglabym patrzec godzinami.......

Ma 54.4 mm - malutka...

Gratulacje. Zazdroszcze . Ja swojego zobacze dopiero w srode.

Napisane przez JagnaK

Juz po wizycie w szpitalu...Z babelkiem wszystko dobrze, ma az 73mm jest olbrzymem!!!!!!!!

Fajnie ze juz jestes z nami.

Lija, Jagna, Agnieszka ale Wam fajnie. Tez chce juz byc po wizycie i miec szkraba na zdjeciu.


Staramsie 84 brak słów

[kaolinait]

Napisane przez aaaniaaa86

Staramsie - Ogromnie mi przykro..

kaolinait, anuhaaaaaaaaaa - Od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, codziennie dziękuje Bogu za tą fasolkę i modle się o to, aby było dobrze.. Boje się tak jak i Wy i myślę, że tak naprawdę każdej z nas towarzyszy strach o swoje maleństwo..

Najgorsze jest to,że nawet na takie bąbelki jak nasze czyha już mnóstwo zagrożeń.. I jak tu myśleć pozytywnie..?

ściskam jak zawsze

Eh.. Dokladnie ja staram sie myslec pozytywnie ale to trudne bo tak bardzo sie martwie... szczegolnie tym ze jeszcze nie mialam robionego usg I nie wiem co tam z moim maluszkiem mam nadzieje ze jakos dozyje do tego poniedzialku heh...


Sciskam

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez kiciamała

Jest taka lampa w ktorej swiatlo nadziei nigdy nie gasnie to twoja matka.

bardzo spodobało mi się to zdanie, więc roznieciłam w mojej lampie pożar

[aaaniaaa86]

Napisane przez kiciamała

ania 86 bez wzgledu na wszystko trzeba myslec pozytywnie, nie wolno sie zadreczac. Mysli maja ogromna moc potrafia wpedzic w chorobe i uleczyc.

A kiedys slyszalam taka bajke i tam bylo takie fajne zdanie - Jest taka lampa w ktorej swiatlo nadziei nigdy nie gasnie to twoja matka.

Obawy i lęki - na pewno zostaną, ale postaram się być dobrej myśli.. Dziękuje Ci za to zdanie.. - jest piękne i w dodatku skłania do refleksji..

[kaolinait]

Wlasnie wyszlam od mojego gina pierwszy raz uslyszalam bicie serduszka mojej fasolko aj dalej to przezywam ale zmartwilam sie troszke bo mam bardzo wysokie cisnienie I musze kontrolowac je ale pozatym to wszystko jak najlepiej. A w poniedzialek pierwsze usg


Sciskam mocno ***

[aaaniaaa86]

Napisane przez kaolinait

Wlasnie wyszlam od mojego gina pierwszy raz uslyszalam bicie serduszka mojej fasolko aj dalej to przezywam ale zmartwilam sie troszke bo mam bardzo wysokie cisnienie I musze kontrolowac je ale pozatym to wszystko jak najlepiej. A w poniedzialek pierwsze usg


Sciskam mocno ***

To cudownie, że mogłaś dziś usłyszeć serducho swojego bąbla . Mnie to dopiero czeka.. ,ale już sobie wyobrażam jakie to niezapomniane uczucie.. .
Wiele kobiet cierpi na nadciśnienie w czasie ciąży. Nie ma powodu do zmartwień - tak jak sama napisałaś - musisz mieć je po prostu pod kontrolą..

[DariannaKrak.]

Napisane przez Champs

Dziewczyny ja równiez jestem w Waszym gronie Nam w niedzielę rozpoczął się 14 tydzień Rany jak ten czas leci Pamiętam jak patrzyłam na teścik a tu już 4 miesiąc

serdeczne gratulacje Pani Agnieszko



nie martw się Staramsię..będzie dobrze..

[magflieg]

Najmocniej przepraszam za niedopatrzenie...a sama mam w domu małego Skorpiona z października

Skorpionek maluszek
Jego charakterek
Mały Skorpionek jest osóbką energiczną, inteligentną, obdarzoną doskonałą pamięcią. Zwraca uwagę jego spojrzenie, mówi się, że to przenikliwy wzrok prawie dorosłej osoby.
Ma równie dociekliwy umysł. Zadaje szybko trudne pytania, nieustannie testuje wiedzę rodziców i dziadków. Jedynym sposobem na zachowanie autorytetu w jego oczach jest utrzymanie przewagi intelektualnej nad bystrym brzdącem. Bardzo lubi rozmawiać z dorosłymi, przebywać w ich towarzystwie.
To wyjątkowy indywidualista. Zawsze poszukuje własnych rozwiązań. Nie lubi hasać w dużej grupie, ma naturę samotnego odkrywcy, małego i zadziornego pioniera.
Uwielbia sport, różnego rodzaju przygody oraz rywalizację.
W stosunku do młodszych przyjaciół i rodzeństwa jest bardzo odpowiedzialny, może nawet w wyjątkowych sytuacjach życiowych zastąpić nad ich opieką rodziców.
Bardzo lubi zwierzęta, szczególnie psy, świetnie się czuje na łonie przyrody, bo tam w końcu może się pozbyć nadmiaru witalności.
Pragnie jak najszybciej się usamodzielnić, bo nie lubi, kiedy traktuje się go niepoważnie jak dziecko, którym przecież jest w rzeczywistości.

Być rodzicem małego Skorpionka
Tradycyjni astrolodzy zgodnie przyznają, obok małego Lwiątka, Tobie rodzicu Skorpionka przypadło najtrudniejsze wychowawcze zadanie.
Dlaczego? Po pierwsze, Twoja pociecha wychowuje się sama, a jej uniwersytetem jest życie.
Podaruj sobie mądre książki pedagogiczne, w Twoim domu jest wyjątkowy przypadek. Skorpionek nie słucha nikogo, siłą nic nie wskórasz, a żadnych uwag pedagogicznych, już od wczesnego dzieciństwa, Twoja niezależna i uparta pociecha nie toleruje.
Nie raz będziesz z przerażeniem patrzył jak szturmem wyważa drzwi już dawno otwarte, jak nabija sobie guza za guzem, nie słuchając niczyich rad. Warto od wczesnego dzieciństwa dyplomatycznie to dziecko, w którym drzemie dynamit i olbrzymi potencjał, konstruktywnie ukierunkować w jakieś dziedzinie.
Skorpionek szczerze zainteresowany nauką lub sportem - będzie się w nich spalał i wyżywał, a to zaoszczędzi także rodzicom wielu zmartwień.
W konfliktowych sytuacjach warto traktować go jak małego dorosłego, nie zakazywać, ale tłumaczyć i wykazywać konsekwencję czynu. Czasami nawet posłucha.
Jedno jest pewne - w postępowaniu z małym Skorpionkiem rodzic musi być uczciwy, stanowczy i cierpliwy.
Kiedy Skorpion w końcu dorośnie, staje się wzorowym synem lub córą, nade wszystko bowiem ceni i kocha rodziców, także z powodu siwych włosów, jakie im wcześniej przysporzył.

W szkolnej ławie
Mały Skorpionek jest dzieckiem utalentowanym wszechstronnie. Może odnieść życiowy sukces i zrobić karierę zawodową niemal we wszystkich dziedzinach życia. W tym znaku zdarzają się mali geniusze.
Jednak w szkole sprawia duże problemy wychowawcze. Z trudem rozumie słowa: dyscyplina i obowiązek. Przekonany o swojej inteligencji oraz wyjątkowości, często popada w ostre konflikty z nauczycielami, udowadniając im publicznie rozległą niewiedzę.
Dziewczynki, jako istotki ambitne, czasami walczą z sukcesem o najlepszą średnią w klasie na świadectwie szkolnym.
Gorzej z chłopcami. Zanim zdadzą maturę, znękany wybrykami rozrabiaki rodzic, doskonale pozna różne i liczne progi gabinetów dyrektorskich.

Imiona o wibracji najlepszej dla Skorpionka
Elżbieta, Anna, Sylwia - dla dziewczynek
Szymon, Piotr, Konrad - dla chłopców

[ribeiro7]

Staramisie - strasznie mi smutno - trzymaj się.

Fajny ten Horoskop ;-) sama jestem Skorpionem i trochę się sprawdza.

[anuhaaaaaaaaaa]

witam mamuśki z rana! nie ma to jak w sobotę obudzić sie o 6.30

kaolinait jak ja mam mierzone ciśnienie u giniowej to zawsze mam za wysokie, ostatnio miałam 139/90, a jak wrócę do domu to najwyżej 120/60. Tez muszę kontrolować, ale w domu zawsze jest niziutkie. Myślę, że w moim przypadku to nerwy, podekscytowanie z powodu wizyty, może więc u ciebie też jest podobnie, tego Ci życzę

[Ismenkusia]

Dziewczynki dzis nasze swietodostałyscie juz jakies badyle ?

[anuhaaaaaaaaaa]

taaaa, mój badyl właśnie przysypia, bo za wcześnie wstaliśmy za to ja wczoraj sobie kupiłam narcyzy w doniczce na wszelki wypadek, kupiłam takie jeszcze nierozkwitnięte i dziś rano jak wstałam to patrzę a tu już dwa kwiatki a teraz niech sobie mężul pośpi, a później go pogonie po goździki

[Ismenkusia]

mi sie ostatnio gerbery podobaja szczegolnie rozowe i zołte ciekawa jestem co mi moj badyl przyniesie heh po nim sie mozna bardziej spodziewac nowej czesci do komputera niz kwiatka ( tak tak potrafi mi przyniesc np. głosniki do komputera albo nowa myszke ) ale ucze go ze kwiatka tez trzeba czasami doniesc hehe a jak juz przyniesie tego kwiata to sie pytam co przeskrobał no i jak tu babie dogodzic

[magflieg]

Mój poszedł do pracy...może tam mu przypomną i przytarga jakieś badylki

[Dorotka@]

ja w pracy miałam wczora uroczysty poczęstunek dla kobiet, poza tym o 13.00 szefostwo pusciło nas do domciu no do tego herbacana różyczka..miły gest! w koncu przy 550 zatrudnionych jest TYLKO ok.50 kobitek więc muszą o nas dbać...
a mój mężuś pewnie różyczkę mi przyniesie...nie jest zbyt pomysłowy

[kasieek23]

Witam po malej przerwie!!!!
W czwartek o 24.00 wyjechalam z mezem i znajomymi na przysiege do kolegi do Koszalina,jechalismy 6 godzin. Przyjechalismy wczoraj o 19 i jak tylko weszlam do domu umylam sie i wlazlam do wyra i padlam...w aucie byl komplet(5os) nie szlo sie ulozyc,tylek mi dretwial,dobrze ze oparcia mozna bylo polozyc bo chyba bym w bagazniku wracala

wizyte u gina mam w poniedzialek a USG dopiero 3 kwietnia. Czuje sie swietnie,nie mam juz mdlosci ,tylko zgaga mnie momentami meczy ale b.krotko. A tak pozatym jest super..ostatnio nawet zastanawialam sie czy naprawde jestem w ciazy hihihihi


STARAMSIE-BARDZO MI PRZYKRO CO SIE STALO,JESTESMY Z TOBA!!!!!

[Ismenkusia]

to dla Wszystkich wrzesniowo- pazdziernikowych mam ode mnie

[kiciamała]

Mam dwa skorpiony i sie nawet sprawdza. Mloda uwielbia psy.

Dzien kobiet, dzien kobiet, niech kazdy sie dowie ze dzisjaj jest dzien kobiet.
Wiec kobietki swietowac, w kwiatach, rajstopach i czekoladkach.
Kurka ale taki wiechec gozdzikow to bym chiala dostac

[aaaniaaa86]

Witajcie Kochane .
Przed chwilą TŻ wrócił z pracy i podarował mi śliczny bukiecik i czekoladki . Pozwólcie, że się pochwalę..

[scorpionec]

wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

jestem mamusia listopadową 2008 a moze i pażdziernikowa jak dzidzia sie pospieszy.. dla tego też troszkę was potczytuję..
jedna zwas juz udzieliła mi rady jako bardziej doświadczona mamusia z sąsiedztwadzieki. .

wszystikim gratuluje zafasolkowania...

Napisane przez magflieg

Najmocniej przepraszam za niedopatrzenie...a sama mam w domu małego Skorpiona z października

Skorpionek maluszek
Jego charakterek
Mały Skorpionek jest osóbką energiczną, inteligentną, obdarzoną doskonałą pamięcią. Zwraca uwagę jego spojrzenie, mówi się, że to przenikliwy wzrok prawie dorosłej osoby.
Ma równie dociekliwy umysł. Zadaje szybko trudne pytania, nieustannie testuje wiedzę rodziców i dziadków. Jedynym sposobem na zachowanie autorytetu w jego oczach jest utrzymanie przewagi intelektualnej nad bystrym brzdącem. Bardzo lubi rozmawiać z dorosłymi, przebywać w ich towarzystwie.
To wyjątkowy indywidualista. Zawsze poszukuje własnych rozwiązań. Nie lubi hasać w dużej grupie, ma naturę samotnego odkrywcy, małego i zadziornego pioniera.
Uwielbia sport, różnego rodzaju przygody oraz rywalizację.
W stosunku do młodszych przyjaciół i rodzeństwa jest bardzo odpowiedzialny, może nawet w wyjątkowych sytuacjach życiowych zastąpić nad ich opieką rodziców.
Bardzo lubi zwierzęta, szczególnie psy, świetnie się czuje na łonie przyrody, bo tam w końcu może się pozbyć nadmiaru witalności.
Pragnie jak najszybciej się usamodzielnić, bo nie lubi, kiedy traktuje się go niepoważnie jak dziecko, którym przecież jest w rzeczywistości.

Być rodzicem małego Skorpionka
Tradycyjni astrolodzy zgodnie przyznają, obok małego Lwiątka, Tobie rodzicu Skorpionka przypadło najtrudniejsze wychowawcze zadanie.
Dlaczego? Po pierwsze, Twoja pociecha wychowuje się sama, a jej uniwersytetem jest życie.
Podaruj sobie mądre książki pedagogiczne, w Twoim domu jest wyjątkowy przypadek. Skorpionek nie słucha nikogo, siłą nic nie wskórasz, a żadnych uwag pedagogicznych, już od wczesnego dzieciństwa, Twoja niezależna i uparta pociecha nie toleruje.
Nie raz będziesz z przerażeniem patrzył jak szturmem wyważa drzwi już dawno otwarte, jak nabija sobie guza za guzem, nie słuchając niczyich rad. Warto od wczesnego dzieciństwa dyplomatycznie to dziecko, w którym drzemie dynamit i olbrzymi potencjał, konstruktywnie ukierunkować w jakieś dziedzinie.
Skorpionek szczerze zainteresowany nauką lub sportem - będzie się w nich spalał i wyżywał, a to zaoszczędzi także rodzicom wielu zmartwień.
W konfliktowych sytuacjach warto traktować go jak małego dorosłego, nie zakazywać, ale tłumaczyć i wykazywać konsekwencję czynu. Czasami nawet posłucha.
Jedno jest pewne - w postępowaniu z małym Skorpionkiem rodzic musi być uczciwy, stanowczy i cierpliwy.
Kiedy Skorpion w końcu dorośnie, staje się wzorowym synem lub córą, nade wszystko bowiem ceni i kocha rodziców, także z powodu siwych włosów, jakie im wcześniej przysporzył.

W szkolnej ławie
Mały Skorpionek jest dzieckiem utalentowanym wszechstronnie. Może odnieść życiowy sukces i zrobić karierę zawodową niemal we wszystkich dziedzinach życia. W tym znaku zdarzają się mali geniusze.
Jednak w szkole sprawia duże problemy wychowawcze. Z trudem rozumie słowa: dyscyplina i obowiązek. Przekonany o swojej inteligencji oraz wyjątkowości, często popada w ostre konflikty z nauczycielami, udowadniając im publicznie rozległą niewiedzę.
Dziewczynki, jako istotki ambitne, czasami walczą z sukcesem o najlepszą średnią w klasie na świadectwie szkolnym.
Gorzej z chłopcami. Zanim zdadzą maturę, znękany wybrykami rozrabiaki rodzic, doskonale pozna różne i liczne progi gabinetów dyrektorskich.

Imiona o wibracji najlepszej dla Skorpionka
Elżbieta, Anna, Sylwia - dla dziewczynek
Szymon, Piotr, Konrad - dla chłopców

sama jestem skorpionem - 100% moja dzidzia tez pewnie bedzie (szczerze to taki mialam plan)

moja mama mówi, że dziecka skorpiona nie da sie wychować

taka prawda hihi zawse wszystko robie po swojemu..

pozdr wszystkie mamuśki

[kaolinait]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

witam mamuśki z rana! nie ma to jak w sobotę obudzić sie o 6.30

kaolinait jak ja mam mierzone ciśnienie u giniowej to zawsze mam za wysokie, ostatnio miałam 139/90, a jak wrócę do domu to najwyżej 120/60. Tez muszę kontrolować, ale w domu zawsze jest niziutkie. Myślę, że w moim przypadku to nerwy, podekscytowanie z powodu wizyty, może więc u ciebie też jest podobnie, tego Ci życzę

U mnie jest wlasnie 6;30 I ja tez spac nie moge :P co do cisnienia to ja wsumie od zawsze cos z nim mialam, zawsze za wysokie bylo. Jednak ja tez zauwazylam, ze jak mierze je w domku to jest duzo nizsze to
napewno nerwy hehe


Ismenkusia oh dziekuje moje pierwsze kwiaty dzis

aaaniaaa86 no to sie TZcik postaral, sliczne kawiatki


A tak pozatym wszystkie mamuski szczesliwego dnia kobiet moze niektore z Was nosza tez przyszla mala kobietke pod serduszkiem heh

Ja od TZ nic jeszcze nie dostalam, bo u mnie przed 7 jest a on dopracy poszedl, no ale zobaczymy czy pamietac bedzie :P

[izzi]

Cześć

Mój małżon się zerwał rano a ja do niego taka jeszcze ledwie przytomna ,,A gdzie ty idziesz?" a on na to ,,oj śmieci muszę wyrzucić" poleciał do kuchni złapał worek ze śmieciami i wyszedł.. no zdurniał chłop myślę sobie. Nie ma go i nie ma .. wraca za 20 minut (ja już też wstałam bo jakoś nie mogłam spać) no i patrzę a ten z taką wielgachną różą do mnie startuje ...
Ponadto dostałam smsowe życzenia od .... mojego instruktora nauki jazdy

No i jutro muszę wyskoczyć na miasto po jakieś spodnie ciążowe bo już mnie położna ochrzaniła że w za ciasnych chodzę

Dziewczyny, życzę Wam udanego Dnia Kobiet!!! Buziaki!

[kaolinait]

Napisane przez izzi

Cześć

Mój małżon się zerwał rano a ja do niego taka jeszcze ledwie przytomna ,,A gdzie ty idziesz?" a on na to ,,oj śmieci muszę wyrzucić" poleciał do kuchni złapał worek ze śmieciami i wyszedł.. no zdurniał chłop myślę sobie. Nie ma go i nie ma .. wraca za 20 minut (ja już też wstałam bo jakoś nie mogłam spać) no i patrzę a ten z taką wielgachną różą do mnie startuje

Dziewczyny, życzę Wam udanego Dnia Kobiet!!! Buziaki!

Ajj tez bym tak chciala ale moj pewnie nawet pamietac nie bedzie.. Eh...

Co tu dzis tak pusto