Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[Annuar]

Napisane przez monius9

a polegać na krążku który mógł być przegrzany / przemrożony / przeterminowany nie jest bez sensu?

Dobitnie powiedziane, ale moim zdaniem słusznie.

[Calleigh]

Krążka nie trzeba trzymać w lodówce. Nie wiem czemu się na to uparłyście. Nie sądzę też, żeby ktoś specjalnie go trzymał na kaloryferze... Nie kupiłabym starego, a krążek ma raczej krótki termin.

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

dzisiaj mam pierwszy dzień @ i po przerwie od stosowania NR postanowilam znowu stosowac te metode antykoncepcji. mialam go wlozyc dzis wieczorem,ale po otwarciu, zauwazylam drobne ryski, jakby wglebienia, takze nie wiem, czy taki w 100 % mnie chroni, czy lepiej isc do apteki i dokonac zwrotu? najwyzej bede sie 7 dni zabezpieczac dodatkowo. czy ktoras z was dostala taki wadliwy krazek? opakowanie otwieralam nozyczkami, ale na pewno go nie zahaczylo. nie jest zlamany, ani pekniety. a dokladniej to on normalnie jest taki mlecznoprzezroczysty i w pewnym miejscu jest po prostu przezroczysty i widac te male ryski. mialyscie kiedys tak?

chyba juz wiem o co chodzi, doczytalam na tym watku i innych, ze to zgrzew na krazku, bo i wam takie cos sie przytrafilo, takze z opisu to dokladnie to. mam nadzieje ze bedzie dobrze

[Karola8999]

Boże dziewczyny, niech mi ktoś powie, bo zwariuje.
Uprawiałam seks w prezerwatywie (nie pękła) w piątek i sobotę, ale to nie o to chodzi.

Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, mam ostatnio za dużo na głowie, ale wyjęłam krążek o tydzień za wcześnie (wczoraj o 14), jakąś godzinę temu się ogarnęłam i przeczytałam, że jeżeli jest to 2 tydzień (wzięłam to jako drugi tydzień) to powinnam go włożyć jak najszybciej. Cudem ocalał w łazience więc powędrował znów na swoje miejsce.

Pytanie: bo świruje. Cykl zostanie utrzymany?
i drugie, totalnie bez sensu: jakby coś jednak stało się z tą gumką w piątek/sobotę, jest możliwość zapłodnienia? ..
i jeszcze : czy wyjmuję go po prostu we wtorek ?

PROSZĘ bo nie zasnę

[monius9]

Napisane przez Calleigh

Krążka nie trzeba trzymać w lodówce. Nie wiem czemu się na to uparłyście. Nie sądzę też, żeby ktoś specjalnie go trzymał na kaloryferze... Nie kupiłabym starego, a krążek ma raczej krótki termin.

wypowiedź średnio kompetentna jak na kogoś korzystającego z tej metody antykoncepcji...
ale twoja sprawa, zaoszczędzisz 80 zł, wspomożesz kogoś w złamaniu prawa a ewentualne efekty uboczne to wydatki dalej odłożone w czasie, aczkolwiek ani skrobanka ani wychowanie się w 80 zł nie zamknie.

[effcia82]

Napisane przez Calleigh

Krążka nie trzeba trzymać w lodówce. Nie wiem czemu się na to uparłyście. Nie sądzę też, żeby ktoś specjalnie go trzymał na kaloryferze... Nie kupiłabym starego, a krążek ma raczej krótki termin.

Ja bym nie ryzykowała ale ja panikara jestem jeśli chodzi o antykoncepcję

[Karola8999]

Odpowiecie mi ?

[kalae]

Napisane przez Karola8999

Boże dziewczyny, niech mi ktoś powie, bo zwariuje.
Uprawiałam seks w prezerwatywie (nie pękła) w piątek i sobotę, ale to nie o to chodzi.

Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, mam ostatnio za dużo na głowie, ale wyjęłam krążek o tydzień za wcześnie (wczoraj o 14), jakąś godzinę temu się ogarnęłam i przeczytałam, że jeżeli jest to 2 tydzień (wzięłam to jako drugi tydzień) to powinnam go włożyć jak najszybciej. Cudem ocalał w łazience więc powędrował znów na swoje miejsce.

Pytanie: bo świruje. Cykl zostanie utrzymany?
i drugie, totalnie bez sensu: jakby coś jednak stało się z tą gumką w piątek/sobotę, jest możliwość zapłodnienia? ..
i jeszcze : czy wyjmuję go po prostu we wtorek ?

PROSZĘ bo nie zasnę

ciezko odpowiedziec, ale skoro tak jest napisane w ulotce to dobrze ze tak zrobilas, jelsi masz dalsze watpliwosci zadzwon/idź do ginekologa i jego zapytaj

[Calleigh]

Napisane przez monius9

wypowiedź średnio kompetentna jak na kogoś korzystającego z tej metody antykoncepcji...
ale twoja sprawa, zaoszczędzisz 80 zł, wspomożesz kogoś w złamaniu prawa a ewentualne efekty uboczne to wydatki dalej odłożone w czasie, aczkolwiek ani skrobanka ani wychowanie się w 80 zł nie zamknie.

Heh, dobre. Od razu skrobanka. Ja używam krążka na razie tylko w celu zmniejszenia zabójczych bóli miesiączkowych. Nie martw się o mnie, w tym miesiącu dziecka sobie nie zrobię
Poza tym, co mnie zobowiązuje do bycia kompetentną? Nie jestem lekarzem.
A to, że znajduję w sobie odrobinkę zaufania do ludzi, uważam za zaletę.

Przychodnia mnie poinformowała, że moja wizyta u gina na nfz została przesunięta z grudnia na marzec.
W dodatku właśnie straciłam pracę.
Tak, chcę zaoszczędzić 80zł !

[milka1696]

Napisane przez Calleigh

Heh, dobre. Od razu skrobanka.

Tu raczej nie o skrobankę chodziło, tylko złamanie prawa poprzez sprzedaż leków na receptę i wydatek jakim za parę miesięcy stanie się poczęty w ten sposób nowy obywatel:P

A krążek może przepisać też internista, zwłaszcza jeśli masz stałego lekarza pierwszego kontaktu. Nie wiem, czy teraz nie jest tak, że trzeba mieć zaświadczenie od gina, że przyjmujesz dany lek stale, bo antykoncepcja wykracza poza kompetencje internistów, ale jeszcze 3 miesiące temu spokojnie mógł wypisać Ja już od ponad dwóch lat przepisuję sobie antykoncepcje u internisty

[Calleigh]

Wiem, będę jeszcze próbować u lekarza rodzinnego, bo mam wszystkie badania i poprzednie opakowania po NR.

Rozumiem aspekt prawny, jestem odpowiedzialną osobą i nie robię nikomu krzywdy. Jedynie ja ponosze ryzyko. Poza tym spokojnie, przecież nie kupuję nerki

Problem jest taki, że system utrudnia mi zapisanie się do lekarza na NFZ i nie mówię tylko o ginie. Wiem, że koniec roku itd., ale ja płacę składki cały rok.

Jeśli system jest chory, to zawsze będzie szara strefa.

[monius9]

Napisane przez Calleigh

Poza tym, co mnie zobowiązuje do bycia kompetentną? Nie jestem lekarzem.

nie da się ukryć: twoje zdrowie, twoje efekty uboczne, twoja sprawa, nikt ci nie może nakazać dbać o siebie. mi by było szkoda wydawać 50 zł na coś, co może i tak nie zadziałać, na przykład nie utrzymać cyklu przez przetrzymanie w za wysokiej temperaturze i zafundować mi okres który będzie trwał miesiąc [przypadek przyjaciółki].

jeżeli chodzi o aspekt prawny to nie tylko ty ponosisz ryzyko, przede wszystkim osoba która ci lek na receptę sprzeda.

[paradiso]

Dziewczyny, zaczynam stosować NR(nie w celach antykoncepcji tylko wyrównania gospodarki hormonalnej). Mam pytanie, mam dziś plamienia cały dzień, czy włożyć krążek dziś czy czekać na krew? W sumie skoro nie zależy mi na ochronie przed ciążą to chyba obojętne?

[monius9]

Napisane przez paradiso

Dziewczyny, zaczynam stosować NR(nie w celach antykoncepcji tylko wyrównania gospodarki hormonalnej). Mam pytanie, mam dziś plamienia cały dzień, czy włożyć krążek dziś czy czekać na krew? W sumie skoro nie zależy mi na ochronie przed ciążą to chyba obojętne?

ja bym na twoim miejscu poczekała; być może pomoże ci to uniknąć / zmniejszyć efekty uboczne na początku stosowania.

[paradiso]

Napisane przez monius9

ja bym na twoim miejscu poczekała; być może pomoże ci to uniknąć / zmniejszyć efekty uboczne na początku stosowania.

Tak zrobię, dziękuję za radę. Niepotrzebnie się spieszę, ale zniecierpliwiona jestem, bo te wahania hormonalne są straszne...

[Karola8999]

Eh.
Zastanawiam się, w sumie wiem, że chyba w następnym cyklu nie pozwolę sobie na seks bez dodatkowego zabezpieczenia, ale tak z czystej ciekawości chciałabym wiedzieć co się we mnie teraz dzieje ;p
Więc moja historia brzmi tak:
W pewną środę włożyłam NR i było idealnie, oprócz tego, że trochę na początku nie chciał mi się usadowić to zero skutków ubocznych, dosłownie idealnie. Wręcz powiększyły mi się piersi, wzrosło libido, poprawiła się cera.
Ale zamotało mi się w głowie (to co pisałam pare postów wyżej), po prostu wyjęłam go o tydzień za wcześnie, tak wiem, jestem głupia. (znajdował się poza mną ponad 3h)
Włożyłam go znowu, ale po 3 dniach czułam się tak okropnie, że musiałam go wyjąć (to była niedziela). Miałam takie krwawienie, że najchłonniejsza always nie pomagała na pół godziny ( a zwykle miesiączki miałam skąpe), bolała głowa, miałam obrzydliwe mdłości, odruchy wymiotne, wysoka gorączka. Więc nuvaring powędrował do chusteczki i do kosza i następny mam zamiar włożyć w tą niedziele . (po wyjęciu nr, poszłam spać i na następny dzień te dolegliwości minęły, więc myślę, że to od niego)
Jestem ciekawa, kiedy będę zabezpieczona tak całkowicie i czy nie zrobiłam sobie strasznej krzywdy ?

dzięki za odpowiedzi;*

[Dotka90]

Czy to prawda, że Nuva jest tylko dla szczupłych osób?
Na innym wątku jedna wizażanka coś takiego napisała. W ulotce nic takiego nie ma, więc sama nie wiem?

[pannanika]

Napisane przez Dotka90

Czy to prawda, że Nuva jest tylko dla szczupłych osób?
Na innym wątku jedna wizażanka coś takiego napisała. W ulotce nic takiego nie ma, więc sama nie wiem?

A niby dlaczego?
Wiem, że przy plastrach nadwaga może być problemem, bo hormony nie przechodzą przez warstwę tłuszczu, ale przy krążku?

[Annuar]

Napisane przez Calleigh

Wiem, będę jeszcze próbować u lekarza rodzinnego, bo mam wszystkie badania i poprzednie opakowania po NR.
.

Próbuj jak najbardziej u ogólnego lekarza.
Ja również chodzę do gina na NFZ, ale jak chcę kolejną receptę nie muszę się zapisywać na wizytę i badanie - idę w dniu dyżuru do poradni, pielęgniarka/recepcjonistka daje lekarzowi moją kartę (razem z kartami innych pacjentek, które też potrzebują recepty), i on w przerwie między pacjentkami ją wypisuje. Czekam więc maksymalnie 20 minut i nic nie płacę.

[Eldo_rado]

Napisane przez Dotka90

Czy to prawda, że Nuva jest tylko dla szczupłych osób?
Na innym wątku jedna wizażanka coś takiego napisała. W ulotce nic takiego nie ma, więc sama nie wiem?

hormony sa uwalniane od razu do organizmu. nie ma przeciwwskazań wagowych, jesli otyłość nie jest znaczna (wtedy np poziom hormonów może być zbyt niski)

[Dotka90]

Napisane przez pannanika

A niby dlaczego?
Wiem, że przy plastrach nadwaga może być problemem, bo hormony nie przechodzą przez warstwę tłuszczu, ale przy krążku?

No właśnie to samo jej napisałam. Przy plastrach to wiem, że jest ograniczenie 85kg, bo wiadomo, że hormony przechodzą przez skórę no i przez warstwę tłuszczu.
Tym bardziej, że w ulotce nie ma nic napisane na ten temat.
Ona się zasłaniała właśnie tym poziomem hormonów o którym pisała Eldo.
No ale mi się wydaje, że to musiałaby być duża otyłość żeby NR był nieskuteczny.
Przecież tabletki też mają różny poziom hormonów i jakoś grubsze kobiety też je stosują.
Ja ważę jakieś 4kg za dużo, więc nie mam otyłości ani znacznej nadwagi, no ale fakt, szczupła nie jestem i mnie to jakoś zaniepokoiło, że mógłby być nieskuteczny.

[Karola8999]

omijacie moje posty jakby specjalnie

[Sunshine207]

Hej dziewczyny używał Ringa już jakiś rok czasu, jednak ostatnio miałam sporą przerwę we współżyciu ( od marca), jednak cały czas stosowałam regularnie krążek. Wczoraj akurat po tygodniowej przercay wie wkładałam nowy krążek i zaraz potem uprawiałam seks po stosunku wyjęłam obmyć krązek bo były na nim pozostałości krwi po kończącym się okresie. Zawsze kiedy długo nie współżyje mimo ze regularnie stosuje antykoncepcje mam jakieś obawy. Proszę o uspokojenie mnie, iż byłam bezpieczna nawet w tygodniowej przerwie na okres. A jak jest u was w ogole z okresem? Ja zawsze dostawałam w czw po południu ostatnio dostałam z samego rana.

[Euphrosyne]

Sub.

Chcialam sie krotko podzielic moim rownie krociotkim doswiadczeniem z krazkiem. Ja swoj pierwszy NR zalozylam w piatek o 22:00, jest to moja druga proba podejscia do antykoncepcji hormonalnej (Yasminelle, tragedia narodowa, wytrzymalam dwa dni). Narazie czuje sie swietnie (odpukac), w ogole go nie czuje, zero skutkow ubocznych, same plusy. Jedyne co mnie martwi to to, ze raczej na sto procent bedzie wyczuwalny podczas stosunku (nie wiem, moze ze wzgledu na moja krotka budowe), ale zobaczymy

Troche dziwi mnie fakt, ze moj okres trwal trzy dni i to w drugim lalo sie ze mnie jak z cebra, a w ostatnim doslownie byly trzy kropelki...nie wiem ocb, ale 2 tygodnie temu zazywalam escapelle wiec mozliwe, ze to kwestia rozregulowania hormonow.

Pozdrawiam

[Calleigh]

Napisane przez Annuar

Próbuj jak najbardziej u ogólnego lekarza.
Ja również chodzę do gina na NFZ, ale jak chcę kolejną receptę nie muszę się zapisywać na wizytę i badanie - idę w dniu dyżuru do poradni, pielęgniarka/recepcjonistka daje lekarzowi moją kartę (razem z kartami innych pacjentek, które też potrzebują recepty), i on w przerwie między pacjentkami ją wypisuje. Czekam więc maksymalnie 20 minut i nic nie płacę.

To szczęściara z ciebie. Mój lekarz się zmył i będzie dopiero w styczniu.
Moja lekarz rodzinna okazała się konserwatywną babcią i nie chciała słyszeć o wypisaniu żadnej recepty na anty. Powiedziała, że ma prawo odmówić i ostentacyjnie wpisała do mojej karty "odmowa antykoncepcji".
Kobieta nawet nie dała mi dojść do słowa co to za środek itd.
No i zostałam na lodzie.
Jedyna szansa to że w styczniu mój gin wypisze mi receptę bez wizyty...
I tak będzie opóźnienie. Dopiero co mi się zdążył cykl uregulować...

[Euphrosyne]

Dziewczyny czy podczas stosowania krazka wystepuje u Was plamienie? Ja jestem po okresie i nadal :/ jezeli wystepuje to po jakim czasie mniej wiecej zanika. Dzieki.

[Annuar]

Napisane przez Calleigh

Moja lekarz rodzinna okazała się konserwatywną babcią i nie chciała słyszeć o wypisaniu żadnej recepty na anty. Powiedziała, że ma prawo odmówić i ostentacyjnie wpisała do mojej karty "odmowa antykoncepcji".
Kobieta nawet nie dała mi dojść do słowa co to za środek itd.

Wstyd mi za ten kraj, jak czytam takie rzeczy. Nie dość, że co m-c wydajemy niemałe pieniądze, to jeszcze są problemy z receptą

[effcia82]

Nie wiem jak to jest w przypadku lekarza pierwszego kontaktu. On chyba może przepisywać leki specjalistyczne tylko jak ma kartę leczenia z wpisanymi lekami od lekarza specjalisty.
Ginekolog musi odmowę dać na piśmie i wskazać innego lekarza, który wykona świadczenie. Sprawę należy zgłosić do dyrekcji placóki.

[_s_]

Również zaczęłam stosować krążek. Mam go zaledwie 2 tygodnie, ale chyba już mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. Nie mam puki co skutków ubocznych, a okres trwał zaledwie 4 dni, i to bezboleśnie. Nic sie nie wysuwa, nie wypada i jest na swoim miejscu. A TŻ nawet go nie wyczuł

Jednak zastanawia mnie pewna sprawa, czy kochając się z facetem np. w wannie, woda, która dostanie się do pochwy nie wypłucze w jakiś sposób hormonów? Nie osłabi działania krążka? Wiem, może to bezsensowne i głupie pytanie, ale tak jakoś chodzi mi to po głowie.

Dodatkowo co z sauną, solarium i gorącymi kąpielami? W ulotce nic nie ma na ten temat, a widziałam, że dziewczyny poruszały tu ten temat i zdania są podzielone.

Jeszcze jedno, czy alkohol może osłabić działanie krążka?

Oraz czy mogę użyć drugi krążek zaraz po pierwszym bez robienia przerwy? Zależałoby mi na tym, gdyż mam pilny wyjazd i nie chciałabym mieć okresu w tym czasie.

Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi

[milka1696]

Basen czy sauna z tego co wiem nie ma żadnego wpływu Człowiek jest stałocieplny więc na saunie temperatura ciała jakoś znacząco się nie podnosi:P po to się pocimy żeby schłodzić ciało poza tym gdyby tak było to i jednodniowa temperatura towarzysząca przeziębieniu by skuteczność mogła obniżyć:P Wtedy to dopiero temperatura ciała jest wyższa

Krążki można p0ołączyć, nie ma różnicy czy to pierwszy czy 10 krążek, ale zawsze jest ryzyko plamień, rozregulowania organizmu itp. zwłaszcza na samym początku zanim organizm zdąży się do krążka przyzwyczaić

A woda z wanny podczas stosunku nie powinna chyba raczej obniżyć skuteczności:P Tak mi się wydaje przynajmniej, no chyba, że będzie mega gorąca:P

Mój pierwszy okres tez był krótki, bezbolesny i dość skąpy, ale kolejny już taki niestety nie był