skończyłam studia i jestem bezrobotna

[ania200]

minimum 800 zl ,gora przez pierwsze trzy miesiace, inaczej sie z biedy niedy nie wyrwie
-----------------------------------------
Metody poszukiwania pracy

[titina]

Napisane przez bbabol

Osoby po zawodówkach są już po "praktycznej" praktyce i umieją zawód- po studiach dopiero się go uczysz I kokosów nie można się spodziewać

Prawdę mówiąc wątpię że umieją biorąc pod uwagę system szkolenia. Tak samo dostają dyplom a doświadczenie muszą sami zdobywać.

Proponowanie komuś pracy za 350 zł uważam za poniżające, zwłaszcza że mninimalna krajowa to 1300 zł brutto

[Snufki]

Napisane przez titina

Sama pamiętam że jeden z portali o pracy namawiał do tego żeby nagrywać swoje rozmowy kwalifikacyjne i odsłuchiwać w domu. Wtedy możemy na spokojnie przeanalizować swoje błędy które popełniamy przy takich spotkaniach.

A tutaj przykład takiej wygranej sprawy z użyciem dyktafonu:

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,4226809.html


Sama wielokrotnie na rozmowach kwalifikacyjnych, szczególnie do mniejszych firm spotykałam się z takimi pytaniami że nie wiedziałam czy odpowiadać czy od razu wyjść. A ile jestem po ślubie, a dlaczego nie mam dzieci, czy jestem na coś chora, czy jestem w ciąży itp? Żałowałam wtedy że nie brałam dyktafonu...

A tutaj artykuł o tym że pracodawcy nie wolno zadawać takich pytań:

http://praca.gratka.pl/tresc/art/nie...-mow-7374.html

To,że nie wolno wiem Ja na szczęście na takie pytania nie trafiałam.

[Puntodivista]

Napisane przez Snufki

Hmmmm w takim razie jedno przeczy drugiemu :/ Nic nowego w polskim prawie

Jeśli nagrywasz swoją rozmowę i treści są przeznaczone dla ciebie to nie ponosisz odpowiedzialności karnej. Jeśli nie ujawnisz nagrania osobom trzecim i ich nie wykorzystasz (nie mówię o sądzie) to nic się nie dzieje.

[Ariena]

Ja po drugim tygodniu pracy jako asystent spedytora. Strach ma wielkie oczy, myślałam że nie dam rady, ale jednak jest ok. Czasem nawet nudno bo mamy na razie mało ciężarówek do wysyłania. Atmosfera w porządku i praca jak na razie też. Także jak na razie jestem zadowolona . Zobaczymy co będzie dalej i mam nadzieję że przetrwam okres próbny i przedłużą mi umowę. Szczerze to jeszcze nigdy nie pracowałam, praktykowałam, stażowałam dłużej niż 3 miesiące z różnych przyczyn. Mam nadzieję że w końcu się uda.

[titina]

Napisane przez Ariena

Ja po drugim tygodniu pracy jako asystent spedytora. Strach ma wielkie oczy, myślałam że nie dam rady, ale jednak jest ok. Czasem nawet nudno bo mamy na razie mało ciężarówek do wysyłania. Atmosfera w porządku i praca jak na razie też. Także jak na razie jestem zadowolona . Zobaczymy co będzie dalej i mam nadzieję że przetrwam okres próbny i przedłużą mi umowę. Szczerze to jeszcze nigdy nie pracowałam, praktykowałam, stażowałam dłużej niż 3 miesiące z różnych przyczyn. Mam nadzieję że w końcu się uda.

A widzisz, strach ma wielkie oczy Trzymam kciuki żeby Ci się udało

[bravvurka]

Napisane przez Ariena

Ja po drugim tygodniu pracy jako asystent spedytora. Strach ma wielkie oczy, myślałam że nie dam rady, ale jednak jest ok. Czasem nawet nudno bo mamy na razie mało ciężarówek do wysyłania. Atmosfera w porządku i praca jak na razie też. Także jak na razie jestem zadowolona . Zobaczymy co będzie dalej i mam nadzieję że przetrwam okres próbny i przedłużą mi umowę. Szczerze to jeszcze nigdy nie pracowałam, praktykowałam, stażowałam dłużej niż 3 miesiące z różnych przyczyn. Mam nadzieję że w końcu się uda.

Pisałam, że strach ma wielkie oczy Jak Ci się spodoba to to zawsze można studia podyplomowe zrobić

[Ariena]

No dokładnie, ale to tak myślę że przynajmniej ze 2 lata bym musiała tam pracować, żebym wiedziała na czym stoję i czy ma sens taka podyplomówka.

[paulinka_22]

baaardzo dawno się nie odzywalam,a wiele sie u mnie dzialo,na szczescie moge sie pozegnac-mam nadzieje,ze na dlugo ze statusem bezrobotnej.W listopadzie odbywalam staz w kancelarii,nagle dostalam propozycje pracy w sadzie-wiec poszlam tam-w tym samym dniu dostalam propozycje pracy z kancelarii prawnej,oczywiscie nie wahalam sie i ucieklam tam (za 1.100zł....) a po nowym roku zadzwonil do mnie pan z kancelarii,w ktorej odbywalam staz i zaproponowal prace....zaczynam w przyszlym tygodniu i mam nadzieje,ze pozostane w tej pracy na dluzej

[Snufki]

Napisane przez Puntodivista

Jeśli nagrywasz swoją rozmowę i treści są przeznaczone dla ciebie to nie ponosisz odpowiedzialności karnej. Jeśli nie ujawnisz nagrania osobom trzecim i ich nie wykorzystasz (nie mówię o sądzie) to nic się nie dzieje.

Ooo czyli wszystko się wyjaśniło

[VwVampirka]

Witam,
Trochę mnei nie było, ale niestety nie dla tego, że byłam taka zapracowana...
U mnie dalej cisza...

I jestem przerażona, bo już kolejny rocznik zaczyna starać się o pracę, świeżo po studiach... Więc jakie ja mam teraz szanse???????

[titina]

Napisane przez paulinka_22

baaardzo dawno się nie odzywalam,a wiele sie u mnie dzialo,na szczescie moge sie pozegnac-mam nadzieje,ze na dlugo ze statusem bezrobotnej.W listopadzie odbywalam staz w kancelarii,nagle dostalam propozycje pracy w sadzie-wiec poszlam tam-w tym samym dniu dostalam propozycje pracy z kancelarii prawnej,oczywiscie nie wahalam sie i ucieklam tam (za 1.100zł....) a po nowym roku zadzwonil do mnie pan z kancelarii,w ktorej odbywalam staz i zaproponowal prace....zaczynam w przyszlym tygodniu i mam nadzieje,ze pozostane w tej pracy na dluzej

No to jesteś rozchwytywana, moje gratulacje.

[Ariena]

Napisane przez VwVampirka

Witam,
Trochę mnei nie było, ale niestety nie dla tego, że byłam taka zapracowana...
U mnie dalej cisza...

I jestem przerażona, bo już kolejny rocznik zaczyna starać się o pracę, świeżo po studiach... Więc jakie ja mam teraz szanse???????

Powiem Ci że takie same jak oni . A może nawet większe. W końcu już wiesz jak szukać pracy, na co uważać, odbyłaś staż. Wiele z tych osób teraz będzie walczyło o staż, będą się dopiero uczyć jak szukać pracy, a to nie znaczy że ją znajdą szybciej.

[Beata_Batumi]

Hej! Własnie sie dowiedziałam, ze dostałam pracę! Zaczynam od 1 lutego a w sobote ide na szkolenie. Nie jjest to szczyt moich marzeń ale przynajmniej koniec siedzenia w domu na utrzymaniu męża! Praca w recepcji w hotelu. I co najlepsze- zostawiłam tam tylko cv, porozmawiałam trochę z inną recepcjonistką i juz! Nawet właścicielka tego hotelu mnie nie widziała! Praca zmianowa- po 12 godz, 168 albo 192 h m-cznie w zależności jak sie ułoży grafik, 12 zł brutto za godz i umowa zlecenie ale i tak sie cieszę!

[Puntodivista]

Gratuluję

[Snufki]

Stawka wcale nie taka zła, więc tez gratuluje

[VwVampirka]

Napisane przez Ariena

Powiem Ci że takie same jak oni . A może nawet większe. W końcu już wiesz jak szukać pracy, na co uważać, odbyłaś staż. Wiele z tych osób teraz będzie walczyło o staż, będą się dopiero uczyć jak szukać pracy, a to nie znaczy że ją znajdą szybciej.

Ale osoby, które dopiero wchodzą na rynek są osobami pełnymi nadziej, optymizmu, znają swoją wartość, potrafią się cenić i co najważniejsze wierzą w swój sukces przez co łatwiej przekonają pracodawcę, że to ich powinien wybrać...
Też taka byłam, ale w nieodpowiednim momencie...

Teraz to boję się mieć jakiekolwiek plany, boję się porażki, boję się tego poniżania itd... idąc na kolejne rozmowy wolałabym nie wiedzieć jak mogę zostać potraktowana...

I wiecie co, jutro mam rozmowę...

Nic specjalnego, (w budżetówce, więc odzywali się do wszystkich, którzy spełniali wymagania) ale baaaaaaaardzo proszę o kciuki....

[Puntodivista]

Trzymam
Spróbuj wyobrazić sobie, że wcale nie będzie tak strasznie. To pomaga

[titina]

VwVampirka a jak sie bedziesz stresować to wyobraź sobie osobę która z Tobą rozmawia w samej bieliźnie. To pomaga rozładować napięcie

[AsiaW**]

Napisane przez VwVampirka

Ale osoby, które dopiero wchodzą na rynek są osobami pełnymi nadziej, optymizmu, znają swoją wartość, potrafią się cenić i co najważniejsze wierzą w swój sukces przez co łatwiej przekonają pracodawcę, że to ich powinien wybrać...
Też taka byłam, ale w nieodpowiednim momencie...

Teraz to boję się mieć jakiekolwiek plany, boję się porażki, boję się tego poniżania itd... idąc na kolejne rozmowy wolałabym nie wiedzieć jak mogę zostać potraktowana...

I wiecie co, jutro mam rozmowę...

Nic specjalnego, (w budżetówce, więc odzywali się do wszystkich, którzy spełniali wymagania) ale baaaaaaaardzo proszę o kciuki....

POWODZENIA mocno 3mam kciuki

[Ariena]

Napisane przez VwVampirka

I wiecie co, jutro mam rozmowę...

Nic specjalnego, (w budżetówce, więc odzywali się do wszystkich, którzy spełniali wymagania) ale baaaaaaaardzo proszę o kciuki....

Ja też trzymam

[bravvurka]

Napisane przez VwVampirka

Ale osoby, które dopiero wchodzą na rynek są osobami pełnymi nadziej, optymizmu, znają swoją wartość, potrafią się cenić i co najważniejsze wierzą w swój sukces przez co łatwiej przekonają pracodawcę, że to ich powinien wybrać...
Też taka byłam, ale w nieodpowiednim momencie...

Teraz to boję się mieć jakiekolwiek plany, boję się porażki, boję się tego poniżania itd... idąc na kolejne rozmowy wolałabym nie wiedzieć jak mogę zostać potraktowana...

I wiecie co, jutro mam rozmowę...

Nic specjalnego, (w budżetówce, więc odzywali się do wszystkich, którzy spełniali wymagania) ale baaaaaaaardzo proszę o kciuki....

Trzymam kciuki
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która pracuje w budżetówce i po tej rozmowie stwierdziłam, że więcej nie będę ubiegała się tam o pracę.

[taka Ona 20]

Witam
teraz prawie każdy młody człowiek studiuje.
Jeżeli macie wyższe wykształcenie to ambicje nie powinny wam pozwolić na niższe stanowisko w pracy niż wasze wykszałcenie.Nie zabierajcie miejsc pracy osobą gorzej wykształconym.
Każdy teraz wie,że nie ma sensu studiować,ale młodzi i tak robią swoje,a potem siedzą w marketach na kasie.
Mnie nie stać na studia,a pracy dla mnie nie ma,bo studenciak zabrał mi prace na produkcji.

[Puntodivista]

Teraz jest mnóstwo ofert z dopiskiem "studenci mile widziani", "do 26 rż", "preferowani mężczyźni"...
Irytujące, owszem. Ale to nie studenci zabierają pracę tylko pracodawcy łamią zasady.

[Snufki]

Napisane przez bravvurka

Trzymam kciuki
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która pracuje w budżetówce i po tej rozmowie stwierdziłam, że więcej nie będę ubiegała się tam o pracę.

A czemu? Ja pracuje i sobie chwale póki co

[VwVampirka]

Dziękuję za kciuki, ale i tak nawaliłam...

Stresu za dużego nie było, bo mam gorączkę (chyba jakaś grypka mnie dopada) i w sumie było mi wszystko jedno...

Poległam na 2 prostych pytaniach, m.in. miałam uszeregować w kolejności od najważniejszej: regulamin, decyzję, wytyczne, dyrektywy i coś jeszcze...
No i jak zaczęłam mówić to jeszcze bardziej to pomieszałam. Później mi to uszeregowali, ale znowu mam uczucie, że chyba jakaś tępa jestem, że tego nie wiedziałam...

Chłopak przede mną był 15 min, ja byłam ok 3min, opowiedziałam coś o sobie, te 2 nieszczęsne pytania i dziękujemy Pani

[Rarita]

Napisane przez taka Ona 20

Witam
teraz prawie każdy młody człowiek studiuje.
Jeżeli macie wyższe wykształcenie to ambicje nie powinny wam pozwolić na niższe stanowisko w pracy niż wasze wykszałcenie.Nie zabierajcie miejsc pracy osobą gorzej wykształconym.
Każdy teraz wie,że nie ma sensu studiować,ale młodzi i tak robią swoje,a potem siedzą w marketach na kasie.
Mnie nie stać na studia,a pracy dla mnie nie ma,bo studenciak zabrał mi prace na produkcji.

Hmmm to niby tymi ambicjami mamy się wyżywić? Ciekawy pogląd, osoby po studiach mają się żywić powietrzem po to żeby osoby po zawodówce mogły pracować
Nie chce się czepiać ale to, że nie masz pracy jest raczej bardziej twoją winą niż studentów...

[nieznosna1983]

Czesc
Jeszcze na tym wątku nie byłam. Mam wyższe wykształcenie i szukam pracy od polowy marca 2009 roku.
Dziś byłam na rozmowie, musiałam dać cv ze średnim wykształceniem, bo bałam się, że mnie odrzucą na wstępie. Powiedział Pan że od początku lutego bądz od polowy lutego bedzie praca, zadzwonią jak cos...i na koniec Dozobaczenia, wiec jest nadzieja.
Zastanawiam się tylko, czy on jest wstanie dowiedzieć, że mam wyższe? Dodam, że jestem zarejestrowana w PUP. Hmmmm

[Rarita]

Napisane przez nieznosna1983

Czesc
Jeszcze na tym wątku nie byłam. Mam wyższe wykształcenie i szukam pracy od polowy marca 2009 roku.
Dziś byłam na rozmowie, musiałam dać cv ze średnim wykształceniem, bo bałam się, że mnie odrzucą na wstępie. Powiedział Pan że od początku lutego bądz od polowy lutego bedzie praca, zadzwonią jak cos...i na koniec Dozobaczenia, wiec jest nadzieja.
Zastanawiam się tylko, czy on jest wstanie dowiedzieć, że mam wyższe? Dodam, że jestem zarejestrowana w PUP. Hmmmm

Yyyy ale dlaczego mieliby cię odrzucić? Trochę to dla mnie bez sensu, poza tym jakiekolwiek fałszerstwa w CV zazwyczaj w końcu wychodzą na jaw...

[Puntodivista]

Napisane przez Rarita

Yyyy ale dlaczego mieliby cię odrzucić?

Dlatego bo często się odrzuca ludzi ze zbyt wysokimi kwalifikacjami...

Kłamstwo ma krótkie nogi.