|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2342 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hej dziewczyny, pamietacie mnie jeszcze? dlugo sie nie odzywalam, poniewaz zaliczanie materialu w szkole, matury itd., wiec czasu zbyt duzo nie mialam.. postanowilam napisac, zeby sie Was poradzic, bo juz w ogole nie wiem co robic. chodzi o to, ze przez chorobe b.duzo stracilam(teraz mam na mysli szkole), na 3 lata liceum z ok rok nie bylo mnie w szkole(3x szpital), a jak juz bylam, to olewalam nauke, nie uczylam sie lub po prostu w ogole nie chodzilam(klamalam mame,ze bylam,a tak na prawde zostawalam w domu,liczylam kalorie,wylewalam polowe jogurtow,ktore pozniej na podwieczorek mialam zjesc przy mamie,kupywalam chleb i kroilam go na 30kromek,czyli mozecie sie domyslic jakie to byly "duze kromki" lub przygotowywalam sobie tragiczny obiad,ktory zjadalam,gdy mama wracala z pracy,a pozniej szlam na miasto spalic ta "duza ilosc" jedzenia..plakac mi sie chce,jak sobie to przypominam,no ale nie o tym chcialam pisac). Cale moje zycie poswiecone bylo chorobie, w ogole sie nie rozwijalam.. no wlasnie,teraz ponosze tego konsekwencje. Mama i lekarka sa niby dumne ze mnie, ze zaliczylam ten rok i podeszlam do matury(zaczelam sie przygotowywac po szpitalu,czyli ok 1,5 miesiaca przed), zdawalam to co w podstawie wiadomo (matme zdam,bo sprawdzalam, z polskim nawalilam, czego nie moge sobie wybaczyc, bo ubzduralo mi sie, ze jest ograniczenie slow i skreslalam zdania, zamiast skupic sie na pisaniu dobrej pracy, bo temat byl ok i mialam duzo pomyslow! a przez taka glupote zawalilam i jesli zdam,to pewnie megaslabo.. a to nie wynikalo z niewiedzy.. 2dni ryczalam,myslalam,ze swiat mi sie zawalil; niemiecki podst.chyba ok 90%,a dodatkowo rozszerz.65%,a biologii nie zdam,bo poszlam nieprzygotowana-chcialam zrezygnowac jak wyszlam ze szpitala,ale bylo za pozno; czeka mnie jeszcze ustny polski i niemieckie).
---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- I teraz pojawia sie problem dotyczacy studiow. Najpierw myslalam o wzornictwie(jest rozmowa kwalifikacyjna dotyczaca historii sztuki i trzeba dac teczke z min.10 prac). Jednak teraz mysle tez ciagle o Gdansku -UG i Poznaniu -UAM. Wiem, ze z moja matura nie mam tam szans. Gdansk jest blizej mnie, tam bym wolala, myslalam o germanistyce i psychologii, wolalabym to drugie, bo filologia germanska to tez kultura, historia Niemiec itd., a mi bardziej zalezy na praktycznej nauce jezyka, zeby b.dobrze mowic, biegle. Dlatego chcialabym studiowac psychologie(na UG), a z niemieckiego chodzic na jakis kurs; jest tez jakies kolegium jezykowe, ale nie wiem gdzie, jak to dziala. Jest duzo roznych uczelni, ktore wydaja mi sie atrakcyjne dosc (mam informator), ale z moja matura mam male szanse... Jest tez swps w sopocie(psychologia), ale to przeciez niepubliczna uczelnia i sporo trzeba placic... juz wynajecie pokoju jest kosztowne i zycie- jedzenie, ksiazki, komunikacja miejska; i moja terapia. Myslalam tez o asp, ale tam sa te egzaminy wstepne (teczka + sprawdzian umiejetnosci tam na miejscu), wiec teraz nie zdazylabym sie raczej przygotowac, wiec wychodziloby, ze dopiero za rok... Wzornictwo jest tez ok, zrobilabym prace do konca lipca i przygotowalabym sie do rozmowy; ostatnio jednak zaczelam myslec o Gdansku i Poznaniu. Nie mam raczej szans na dostanie sie w tym roku, musialabym za rok pisac jeszcze raz mature(z wieksza iloscia dodatkowych przedmiotow) i przygotowac sie i zdac tak dobrze, zeby dostac sie na Uniwersytet Gdanski. (tyle stracilam przez glupia chorobe!!!) Nie wiem co z tym polskim przez ta pomylke, jakby co to poprawka lub za rok poprawie, gdyby slabo. Co robic? Co bym robila przez ten caly rok? Przygotowywalabym sie do matury, wiadomo. Moze tez nauka jezyka? Dorazdzie mi prosze, juz nic nie wiem.. |
![]() ![]() |
![]() |
#2343 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
może jakaś praca?
![]() ![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
![]() ![]() |
![]() |
#2344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
mam pytanie bo w końcu się wkurzyłam i zaczyman jeść kiedy mam ochotę... nie chce tylko przytyć tylko trzymać wag ę;/ czy jedząc kiedy chce i włączając słodycze uda mi się???
|
![]() ![]() |
![]() |
#2345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Jagódko, to świetnie!
![]() Szczegółowe planowanie posiłków nie jest zdrowym objawem, tym lepiej, że jesz kiedy masz na to ochotę. Nie ma obawy, normalni ludzie jedzą gdy mają ochotę i nie zastanawiają się nad każdym kęsem, a mimo tego utrzymują wagę. Tycie to kwestia personalna, jedz tak jak mówisz, bo to naprawdę bardzo dobrze, jeśli zobaczysz wzrost to wtedy możesz jeść nieco mniejsze porcje (ale raczej w to wątpię - pilnuj tylko, żeby nie jeść za mało!). Oby tak dalej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
A czy tak jest na utrzymanie?:
śniadanie: bułka kornelka kwadratowa pół ze śledziem w śmietanie, pół z sałatą,plastrem schabu ze śliwką, 1/2 plastra sera,rzodkiewka,rzeżucha, 2 plasterki podsuszanej kiełbasy obiad: talerz zupy krupnik kolacja: ok.1/3 wielkiego jabłka, kromka razowego chlebka z serkiem naturalnym i ogórkiem |
![]() ![]() |
![]() |
#2347 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Merci, niestety to nie jest na utrzymanie, to jest, jak ktoś napisał wcześniej, masakra. Rozumiem, że jest Ci ciężko, ale koniecznie musi być porządny obiad (sama zupa to nie obiad!) i podwieczorek, a posiłki muszą być bardziej obfite. Jeśli naprawdę chcesz coś ze sobą zrobić to mogę Ci dać dokładniejsze porady co możesz dodać żeby było ok.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
no bo w sumie obiad to ja jem to,co akurat jest-2 razy w tygodniu akurat zupa
![]() a jak czasem zjem "więcej",to mam przelewanie takie głośne :| to krępujące |
![]() ![]() |
![]() |
#2349 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- Co do obiadu to możesz też odczekać trochę i dopiero za jakiś czas zjeść 2 danie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
no bo np zjadłam wiecej raz (pierogi) i właśnie miałam takie odgłosy i jeszcze mi zaczęli mówić "ale ci się przelewa" ;/ no poczułam się głupio dosyć
|
![]() ![]() |
![]() |
#2351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Haha a oni nie mają w życiu innych atrakcji poza jaraniem się kto ile zjadł czy mu się przelewa? Może jeszcze mi powiesz że pod kiblem stoją i nasłuchują a potem mówią "ale pierdzi"? Może ich jakiś fetysz?
![]() Tak jak ci już kiedyś napisałam miej wy.... na te ich żałosne uwagi skierowane do ciebie, bo to oni w dużej mierze ponoszą odpowiedzialność za to w jakim stanie się znalazłaś. Ty musisz doprowadzić się do porządku by móc normalnie funkcjonować, pójść do pracy i uciekać z tego chorego domu gdzie pieprz rośnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#2352 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ja napiszę swój tutaj, nie dlatego że mam ed tylko dlatego że ostatnio nie mam apetytu i jem 3 posiłki, nie wiem co się dzieje ale ja wieczny żarłok nie ma ochoty na jedzenie (no ochote moze ma ale żołądek jakby ciągle pełny) oceńcie ok?
1. bułka razowa i kromka biała z masłem, żółtym serem, pomidorem, plasterek wędliny, 3cm kabanosa 2. 3 naleśniki z dżemem truskawkowym 8km biegu 3.serek wiejski light (taki tata kupił), bulka razowa z masłem, pomidorem, ogórkiem w ciągu dnia 1 herbata z miodem a przed wczoraj ? ech... 1. ze 250g jogurtu gruszkowego z owsianymi, 1/8 grejfruta 2. gingers, garść paluszków solidna 3.schabowy, ziemniaki, łyżka kapusty got. łyżka sałatki z nowalijek 2 gingersy i nie wiem ... codziennie się ruszam, powinnam mieć apetyt.. nie chudnę jakby co, więc nie jest to jakoś mało ale zawsze byłam głodna po takiej ilości. dodam że mam ciągle gorące dłonie a wcześniej było zimne ---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2353 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2354 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2355 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
fajnie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2357 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Wiem, że moje to chyba masakra.
Ś: owsianka ( trzy łyżeczki płatków, 2 otrębów), pomarańcza i jogo natur. O: placek otrębowy z 1/3 kostki twarogu, dwie pomarańcze P: pasek gorzkiej czeko ze skórką z pomarańczy, tiger light po: kilka łyżek masła orzechowego, cztery łyżki lodów, w ciągu dnia trzy kawy, dwie herbaty
__________________
Ślub 6 lipiec 2013 ![]() Kornel 24 październik 2013 ![]() Antoni 8 stycznia 2015 ![]() http://onaiich3.blogspot.com.es/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ja próbuję ale czasem nie idzie :| widzę się jakoś jako grubasa i nie wiem,to pewnoe przez weekend i odpuszczenie 'utrwalonego' menu... jadłam ciasto i to przeginka... znów czuję że nie wolno tykać takich bomb.
Dziś: śniadanie- bułka z ziarnami, pół z plastrem fety, pomidora, rzeżuchą, rzodkiewką pół z sałatką śledziową meksykańską (trochę) obiad-zupa fasolowa kolacja- 1/3 wielkiego jabłka, kromka chlebka razowego z plastrem pomidora, kilkoma plastrami ogórka i cebulką nie czułam głodu wcale |
![]() ![]() |
![]() |
#2360 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
W każdym razie za mało zdecydowanie. Przede wszystkim gdzie jest IIś, kolacja? Nie mogę sobie wyobrazić owsianki mierzonej łyżeczkami, naprawdę możesz do niej dodać jeszcze miód lub cukier, będzie smaczniejsza, nie musisz się bać. Placek otrębowy zjedz na IIś, a na obiad coś porządnego i treściwego, jeśli nie masz czasu na zrobienie obiadu to chociaż kup jakąś mrożonkę, tackę pierogów, cokolwiek. I kolacja - koniecznie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Raczej U.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013 ![]() Kornel 24 październik 2013 ![]() Antoni 8 stycznia 2015 ![]() http://onaiich3.blogspot.com.es/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
moje dziśiejsze U;
Śniadanie; bułka pszenna z ramą plastrem sera żółego pomidorem kawa z mlekiem 2 % jabłko 2 śniadania nie było ![]() Obiad; miska krupniku 2 średnie gałki ziemniaków gulasz sałatka pOdw; 3 herbatniki kawa nescafe 2w 1 łyżeczka cukru Kolacja; 2 kromki grahama z serkiem białym pomidorem sałatką herbata |
![]() ![]() |
![]() |
#2363 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Jagódko, jakoś tak mało.. w ogóle - powinnaś coś jeszcze zjeść po kolacji, chyba że idziesz spać o 21. Spokojnie możesz zjeść IIkolację (powiedzmy zamiast II śniadania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2364 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
a da się przytyć po owocach i jogurtach? ile kcal się je na utrzymaniu? czy je się poprostu co chce?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2365 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#2366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
- owsianka z gruszką, cynamonem, wiórkami kokosowymi, orzechami laskowymi i jogurtem
kawa z mlekiem, szklanka soku marchwiowego - gałka lodów mandarynkowych, kawa z mlekiem - sałatka a'la grecka, sporo wafli ryżowych z siemieniem wpadło jeszcze gdzieś lipton green tea półlitrowa, kilka małych korzennych herbatników przegięcie.
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
![]() ![]() |
![]() |
#2367 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cześć dziewczyny...pisze tu pierwszy raz...choć od dawna czytam Wasze jadłospisy nie tylko na tym wątku ale również na ncj.....jestem w trakcie wychodzenia z ed...i chciałabym abyście zerknęły na mój jadłospis wczorajszy....wiem, że nie jem dobrze, ale licze na Wasze rady.
Śniadanie: serek wiejski (150 g) z rzodkiewkami i ogórkami kiszonymi, kromka ciężkiego razowca ze słonecznikiem, herbata Potem wpadła kawa z mlekiem, kilka cukierków Werthers Original Obiad: warzywa na parze (brokuł, kalafior, cukinia, marchewka, zioła) Herbata koper włoski Kawa z mlekiem Sporo rzodkiewek do pochrupania Kolacja: pół miseczki "zimnych nóżek" z octem, 2 małe miseczki płatków kukurydzianych i serek homo śliwkowy Wiem, że jest niedobrze, ale właśnie może potrzebuje żeby ktoś z zewnątrz rzucił na to okiem. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2369 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
.
Edytowane przez intheend Czas edycji: 2011-07-20 o 16:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#2370 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 572
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
jak wszyscy sie chwala to i ja..
6.00 - plasterek bialego sera 16.00 - salatka (salata, pomidor, ogorek, rzodkiewki, marchewka, szparagowa, jajo, bialy ser, wiejski) 18.00 - salatka (szparagowa, pomidor, jajo, bialy ser, wiejski) smiech na sali |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.