Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-21, 16:47   #2341
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Gold ogromniaste gratulacje z powodu zdania prawka !!!
Super, że masz to już za sobą.

Mam nadzieje, ze ze zdrówkiem juz bedzie wszytsko wporzadku, ale widze, ze nie było zaciekawie. a od czego ten wylew?? dbaj o siebie!!! Mam nadzieje, ze już nic złego Ci się nie przytrafi.
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Gratuluje prawka.
Matko kochana nie wyobrażam sobie jaki to musiał być ból, wylew z jajnika, nie miałam pojęcia, że takie coś się może zdarzyć. Litr krwi Wracaj szybko do zdrowia
Dzięki nie była zbyt ciekawie. Okazało się, że to dość fizjologiczna reakcja. że w czasie owulacji mógł mi pęknąć. Podejrzewano nawet że to ciąża pozamaciczna ale na szczęście nie. A 3 tygodnie temu miałam usg i nic nie wskazywało na jakieś problemy A ból był taki typowo skurczowy, więc dziewczynki jak będzie Was coś tam bolało to nie czekajcie długo. Mnie bolał cały brzuch, normalnie wszędzie nawrt myśłam, zeby po egzaminie na rozluźnienie coś wypić ale całe szczęście tego nie zrobiłam
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 16:53   #2342
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

gold fish kochana!! masakryczne wiesci. prawka gratuluje. ale z tym jajnikiem to jakas masakra! skad to sie wzielo??
Odpoczywaj moja droga!

edit. gold - to znaczy jak ten jajnik peknal, to znaczy ze juz nie bedzie sprawny? usuneli go?


Agatka dostalam fajna encyklopedie ptakow, i sobie sprawdzam co to za ptaszki widze na swojej drodze
W zeszla wiosne widziałama z mezem dzwonca, o tyle ciekawy ptak ze jest cały zielony W tym roku majac lepszy aparat bedziemy sie na niego czaic.
A widac go bylo dobrze, bo drzewa i krzewy nie mialy jeszcze lisci

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2010-02-21 o 16:59
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 17:02   #2343
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
U nas dzis drugi dzien swieci slonce.
Wczoraj bylismy na spacerze - dostalam tulipana
Zalozylam sportowe butki - accch jak super!

Dzis moze pozniej tez pojdziemy na krotki spacer.

A wczoraj pod oknem mialam karmnik. Znaczy sie stadko ptaszkow sie zywilo na kawalku trawy, na ktorej stopnial snieg, dzieki rurom grzewczym w ziemi
Oto nasi goście:
Czyż
Zięba

Po drzewach latały też sikorki bogatki Nazywamy je sikorki ADHD - bo nei da sie im zorbić porządnego zdjęcia :d takie ruchliwe

Na spacerze widzieliśmy tez kowalika, sikorkę modraszkę
cudowna wiosna u Ciebie za oknem

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
tydzień tu nie zaglądałam.

Po pierwsze mogę się oficjalnie pochwalić że w poniedziałek ok. 13-tej zdałam prawko , a po drugie o 20-tej byłam w szpitalu

Przesadzony tydzień. Myslałam, że to ze stresu przed egzaminem tak mnie boli brzuch, ale nic nie pomagało, żadne środki, gorąca kąpiel.... Ale na 10.00 poszłam na egzamin do Wordu. Stres, 2 godziny czekania na swoją kolej. Zwijałam się z bólu. Trafił mi się sympatyczny egzaminator, bo przez 40 minut ani razu nie skomentował mojej jazdy. Więc tylko jechałam przed siebie i nie wiem jak to się stało ale zdałam. O dziwo poszło idealnie

Wróciłam do domu i nadal nic nie pomagało. O 18.00 poleciałam do lekarza, a on mi kazał jechać do szpitala. Myślałam, że dadzą mi jakieś środki rozkurczające i luz, aokazało się że mam krew w brzuchu no i lekarka mówi, że ciągu kilku godzin musze mieć zrobioną laparoskopię Dużo bym musiała pisać ale w ciągu kilku godzin obdzwoniliśmy znajomych i rodzine i pojechaliśmy do innego szpitala, który ma najlepszą renomę. Tam znowu czekanie i cyba o 3 w nocy tż dopiero pojechał do domu. Okazało się że mam wylew z prawego jajnika i jest litr krwi w brzuchu no i w środę z rana miałam operację. Jakoś dochodze do siebie , ale słabo się czuję jeszcze, ale na szczęście mam zwolnienie lekarskie
ale mialam przygody... nie zle... gratuluje prawa jazdy.. a z tym jajnikiem nie zazdroszcze... kuruj sie bidulko..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 17:07   #2344
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dziekuje... nie zameczasz nas.... ale np kolor czerwony? karmazynowy przyplyw z duluxa co myslisz?
Wow, no czerwony odważny,ale pomyślimy pomyślimy
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

dziewczyny mam pytanie (przeklejam z innego watku)

jestem w ciazy, w 7 tyg dostalam l4 z powodu plamienia bylam na nim 12 dni, potem wrocilam do pracy (7 dni pięć pracujacych sobota niedziela) i znowu zaczelam plamic i dostalam l4, lekarz niewyraza zgody zebym wrocila do pracy bo obawia sie ze to jest pewien czynik zagrazajacy, no i mam juz ktores l4 z kolei. Z tego co wiem po 32 dniach przejmuje mnie ZUS (firma zatrudnia mniej niz 20 pracownikow) i teraz moje pytanie:

1. Pani dyr twierdzi ze Zus przejął mnie juz 5 lutego, bo wg niej liczy sie to od 1 l4 czyli od grudnia bo to wszystko jest ciazowe mimo ze wrocilam do pracy - ma racje? bo ja czytalam ze nawet 2 dni powrotu jest przerwaniem ciaglosci i z tego wynika ze 32 dni mija kolo 20 lutego, i dopiero wtedy przejmuje mnie zus tak? jest zachowana ciaglosc czy nie?

i drugie pytanie, czy jak mam l4 ciazowe platne sto procent pani dyr placi mi tez za soboty i niedziele czy nie? bo ona mi w wyplacie zaplacila za 5 dni pracy bo pracowalam i 15 dni l4 (bo 20 dni pracujacych bylo w styczniu?) to tak jest czy powinna mi zaplacic tez za soboty i niedziele (mimo ze to placowka pracujaca od pon do piatku)? bo troche sie nieorientuje a roznie czytalam...

bede wdzieczna za pomoc
Z chęcią bym pomogła, ale nie mam pojęcia. Miałam kiedyś prawo socjalne, ale nie pamiętam Ale też mi się wydaje, że musi być ciągłość. Poszperaj w necie, w jakimś kodeksie pracy.

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Kawa po Toruńsku (skladniki na 2 filiżanki)
*szklanka mleka
*2 łyżeczki kakao
*szklanka zaparzonej kawy
*2 łyżki cukru
*1-2 łyżeczki przyprawy do piernika

Do pól szklanki mleka wsypujemy kakao i zagotowujemy z cukrem, dosypujemy przyprawę do piernika , dolewamy do tego zaparzoną kawe i mieszamy, następnie z reszty mleka robimy piankę ( ja wlałam do kubeczka i zmiksowałam blenderem). Wlewamy wymieszaną kawę do szklanek a na górę wlewamy zmiksowane mleko.

Kawa ma taki smak piernikowy, pychotka
MMmmm brzmi nieźle, uwielbiam pierniki, muszę koniecznie zrobić. Od kilku dni jestem maniaczką kaw, dostałam na walentynki od teściowej zaparzacz do kawy, ale bardziej to taki ubijacz piany i zaczęłam robić pyszną kawusię z pianką, a wczoraj z mężem zrobiliśmy pyyyszną kawę mrożoną

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
tydzień tu nie zaglądałam.

Po pierwsze mogę się oficjalnie pochwalić że w poniedziałek ok. 13-tej zdałam prawko , a po drugie o 20-tej byłam w szpitalu

Przesadzony tydzień. Myslałam, że to ze stresu przed egzaminem tak mnie boli brzuch, ale nic nie pomagało, żadne środki, gorąca kąpiel.... Ale na 10.00 poszłam na egzamin do Wordu. Stres, 2 godziny czekania na swoją kolej. Zwijałam się z bólu. Trafił mi się sympatyczny egzaminator, bo przez 40 minut ani razu nie skomentował mojej jazdy. Więc tylko jechałam przed siebie i nie wiem jak to się stało ale zdałam. O dziwo poszło idealnie

Wróciłam do domu i nadal nic nie pomagało. O 18.00 poleciałam do lekarza, a on mi kazał jechać do szpitala. Myślałam, że dadzą mi jakieś środki rozkurczające i luz, aokazało się że mam krew w brzuchu no i lekarka mówi, że ciągu kilku godzin musze mieć zrobioną laparoskopię Dużo bym musiała pisać ale w ciągu kilku godzin obdzwoniliśmy znajomych i rodzine i pojechaliśmy do innego szpitala, który ma najlepszą renomę. Tam znowu czekanie i cyba o 3 w nocy tż dopiero pojechał do domu. Okazało się że mam wylew z prawego jajnika i jest litr krwi w brzuchu no i w środę z rana miałam operację. Jakoś dochodze do siebie , ale słabo się czuję jeszcze, ale na szczęście mam zwolnienie lekarskie
Goldi, gratuluję prawka, ale z tym jajnikiem to brzmi rzeczywiście bardzo groźnie. Nie będzie tego jakiś konsekwencji??
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 17:09   #2345
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Ten przepis na kawę brzmi bardzo smakowo, chyba sobie zaraz zrobię
Gold - gratuluję prawka, fajnie ze trafiłaś na normalnego egzaminatora.
I dobrze, że Cię prawidłowo zdiagnozowali, tyle krwi!
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 17:25   #2346
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
tydzień tu nie zaglądałam.

Po pierwsze mogę się oficjalnie pochwalić że w poniedziałek ok. 13-tej zdałam prawko , a po drugie o 20-tej byłam w szpitalu

Przesadzony tydzień. Myslałam, że to ze stresu przed egzaminem tak mnie boli brzuch, ale nic nie pomagało, żadne środki, gorąca kąpiel.... Ale na 10.00 poszłam na egzamin do Wordu. Stres, 2 godziny czekania na swoją kolej. Zwijałam się z bólu. Trafił mi się sympatyczny egzaminator, bo przez 40 minut ani razu nie skomentował mojej jazdy. Więc tylko jechałam przed siebie i nie wiem jak to się stało ale zdałam. O dziwo poszło idealnie

Wróciłam do domu i nadal nic nie pomagało. O 18.00 poleciałam do lekarza, a on mi kazał jechać do szpitala. Myślałam, że dadzą mi jakieś środki rozkurczające i luz, aokazało się że mam krew w brzuchu no i lekarka mówi, że ciągu kilku godzin musze mieć zrobioną laparoskopię Dużo bym musiała pisać ale w ciągu kilku godzin obdzwoniliśmy znajomych i rodzine i pojechaliśmy do innego szpitala, który ma najlepszą renomę. Tam znowu czekanie i cyba o 3 w nocy tż dopiero pojechał do domu. Okazało się że mam wylew z prawego jajnika i jest litr krwi w brzuchu no i w środę z rana miałam operację. Jakoś dochodze do siebie , ale słabo się czuję jeszcze, ale na szczęście mam zwolnienie lekarskie
Matko kochana, ale przeżycia! Prawka oczywiście gratuluję, mam nadzieję, że ze zdrówkiem też wszystko szybko się ułoży.
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 18:01   #2347
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
Domi- kliknięte
Neska u Ciebie też kliknięte

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Kawa po Toruńsku (skladniki na 2 filiżanki)
*szklanka mleka
*2 łyżeczki kakao
*szklanka zaparzonej kawy
*2 łyżki cukru
*1-2 łyżeczki przyprawy do piernika

Do pól szklanki mleka wsypujemy kakao i zagotowujemy z cukrem, dosypujemy przyprawę do piernika , dolewamy do tego zaparzoną kawe i mieszamy, następnie z reszty mleka robimy piankę ( ja wlałam do kubeczka i zmiksowałam blenderem). Wlewamy wymieszaną kawę do szklanek a na górę wlewamy zmiksowane mleko.

Kawa ma taki smak piernikowy, pychotka
MMmmm smak piernika uwielbiam
a przepis pysznie brzmi trzeba wypróbować

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
tydzień tu nie zaglądałam.

Po pierwsze mogę się oficjalnie pochwalić że w poniedziałek ok. 13-tej zdałam prawko , a po drugie o 20-tej byłam w szpitalu

Przesadzony tydzień. Myslałam, że to ze stresu przed egzaminem tak mnie boli brzuch, ale nic nie pomagało, żadne środki, gorąca kąpiel.... Ale na 10.00 poszłam na egzamin do Wordu. Stres, 2 godziny czekania na swoją kolej. Zwijałam się z bólu. Trafił mi się sympatyczny egzaminator, bo przez 40 minut ani razu nie skomentował mojej jazdy. Więc tylko jechałam przed siebie i nie wiem jak to się stało ale zdałam. O dziwo poszło idealnie

Wróciłam do domu i nadal nic nie pomagało. O 18.00 poleciałam do lekarza, a on mi kazał jechać do szpitala. Myślałam, że dadzą mi jakieś środki rozkurczające i luz, aokazało się że mam krew w brzuchu no i lekarka mówi, że ciągu kilku godzin musze mieć zrobioną laparoskopię Dużo bym musiała pisać ale w ciągu kilku godzin obdzwoniliśmy znajomych i rodzine i pojechaliśmy do innego szpitala, który ma najlepszą renomę. Tam znowu czekanie i cyba o 3 w nocy tż dopiero pojechał do domu. Okazało się że mam wylew z prawego jajnika i jest litr krwi w brzuchu no i w środę z rana miałam operację. Jakoś dochodze do siebie , ale słabo się czuję jeszcze, ale na szczęście mam zwolnienie lekarskie
Gratuluję

a historia z jajnikiem niewesoła, w sumie gdyby nie egzam poszłabyś pewnie wcześniej do lekarza
wracaj do zdrowia

Aniu jak macie możliwość skorzystania z opinii dekoratorki to super, mnie się osobiście brąz (odnośnie kafelek) podoba w zestawieniu z zielenią taką oliwkową jasną nie wiem jak ją nazwać pokazuję na fotce, ale Ty pisałaś, ze raczej zielony odpada to może rzeczywiście czerwień taka ognista np.
Juz kiedyś Marcie o tym pisałam, że na stronce Leroy Merlin są inspiracje może tak coś wypatrzycie dla siebie

ja właśnie obejrzałam księżyc w nowiu, jakoś tak mnie korciło, książke ściągnełam z netu i czytam...zanim zaczęłam czytać tą sagę to jakoś tak sceptycznie podchodziłam do zachwytów znajomych historią opisaną w książkach a tu się okazują one fajną odskocznią
__________________
05.09.2009

Edytowane przez aniaaa84
Czas edycji: 2010-02-21 o 18:04
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-21, 18:30   #2348
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

dziekuję dziewczynki za klikanie

Gold fish- gartulacje prawka i wracaj do zdrówka!! dbaj o siebie i sie oszczędzaj
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 19:37   #2349
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Dziewczyny co jutro bedziemy robic ?? ?? ?? ?? ??

Bo szczerze to oporcz wizyty w skarbówce, i w pracy po reszte rzeczy do zabrania, to nie mam pomyslu??
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 19:40   #2350
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Dziewczyny co jutro bedziemy robic ?? ?? ?? ?? ??

Bo szczerze to oporcz wizyty w skarbówce, i w pracy po reszte rzeczy do zabrania, to nie mam pomyslu??
kliwia to juz nie pracujesz????
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 19:49   #2351
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

atomufka tak. :/
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-21, 19:50   #2352
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Dobry wieczór
Proszę o klik

Jak minął weekend?
U nas oglądanie nowego serialu kryminalnego, spacer, gotowanie

Szkoda, że już koniec
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 20:25   #2353
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

dobrywieczór
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
atomufka tak. :/
przykro mi z powodu utraty pracy, na pewno jakieś zajęcie sobie znajdziesz, jakieś sprzątanie, odwiedzanie znajomych, gotowanie obiadków no i wizaz oczywiscie

[QUOTE=ktosia86;17340381]
Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość

No właśnie praca siedząca bardzo przeszkadza w utrzymaniu jakiejś odpowiedniej wagi. Ja od kiedy poszłam do pracy zaczęłam tyć, mimo że jem tak samo jak kiedyś. Na początku, jak jeszcze jeździłam autobusem i musiałam zaiwaniać na przystanek dwa razy dziennie po 2 km to nie było źle, ale jak teraz jeżdżę samochodem to masakra. Najbardziej wkurza mnie to, że tak naprawdę nie jem dużo i jak patrzę na moją koleżankę z pracy, która zjada 3 razy tyle co ja i też jeździ samochodem to mnie trafia, bo ona jest chuda jak patyk I gdzie tu sprawiedliwość Czekam aż się zrobi trochę cieplej, to będę znowu chodzić kawałek do pracy na nogach, wysiądę pod męża firmą i dalej z buta - to jakieś 1,5 km, daleko nie jest ale zawsze to jakiś spacer, no i mam mocne postanowienie, że będę jeździć na rowerze. Bo teraz chodzę na aerobik, ale nie widzę żadnych efektów tych ćwiczeń. Poza tym trochę już mnie to nudzi, bo ciągle te same ćwiczenia.

Oglądam właśnie te filmiki z Twoich linków, nawet fajne. Ciekawe, czy to faktycznie pomaga spalać tłuszcz, bo raczej wyglądają te ćwiczenia na takie delikatne.
dam znać za jakiś czas czy faktycznie działają, bo dopiero tydzień tak ćwiczę. Może te ćwiczenia wyglądają na delikatne ale wg mnie takie nie są. Spróbuj sobie zrobić taką serię, mi naprawdę było i jest ciężko wszystkie ćwiczenia zrobić.

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
tydzień tu nie zaglądałam.

Po pierwsze mogę się oficjalnie pochwalić że w poniedziałek ok. 13-tej zdałam prawko , a po drugie o 20-tej byłam w szpitalu

Przesadzony tydzień. Myslałam, że to ze stresu przed egzaminem tak mnie boli brzuch, ale nic nie pomagało, żadne środki, gorąca kąpiel.... Ale na 10.00 poszłam na egzamin do Wordu. Stres, 2 godziny czekania na swoją kolej. Zwijałam się z bólu. Trafił mi się sympatyczny egzaminator, bo przez 40 minut ani razu nie skomentował mojej jazdy. Więc tylko jechałam przed siebie i nie wiem jak to się stało ale zdałam. O dziwo poszło idealnie

Wróciłam do domu i nadal nic nie pomagało. O 18.00 poleciałam do lekarza, a on mi kazał jechać do szpitala. Myślałam, że dadzą mi jakieś środki rozkurczające i luz, aokazało się że mam krew w brzuchu no i lekarka mówi, że ciągu kilku godzin musze mieć zrobioną laparoskopię Dużo bym musiała pisać ale w ciągu kilku godzin obdzwoniliśmy znajomych i rodzine i pojechaliśmy do innego szpitala, który ma najlepszą renomę. Tam znowu czekanie i cyba o 3 w nocy tż dopiero pojechał do domu. Okazało się że mam wylew z prawego jajnika i jest litr krwi w brzuchu no i w środę z rana miałam operację. Jakoś dochodze do siebie , ale słabo się czuję jeszcze, ale na szczęście mam zwolnienie lekarskie
gratuluję z powodu prawka. Z jajnikiem masakra, dobrze, że poszłaś do tego szpitala w porę bo krew w brzuchu to nie za dobra rzecz. Kuruj się i dbaj o siebie


Ale szybko ten weekend minął ( w sumie tylko niedziela wolna). Po obiedzie byłam jakaś padnięta i poszłam na 1,5 godz. spać i teraz pewnie nie będę mogła zasnąć, a mężuś już śpi
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 20:26   #2354
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Goldi...gratuluję prawka !!! Ależ Ci zazdroszczę - ja nawet jeszcze swoich jazd nie wyjeździłam, idzie mi to tak opornie, że szkoda gadać, wogóle się nie mogę do tego zabrać A gdzie Ty zdawałaś ?
A historia z jajnikiem...szok!!! Trzymam kciuki za Twoje zdrowie i oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy !!!

Ja dzisiaj cały dzień siedzę w domu...Wczoraj miałam tak intensywny dzień . że dziś nic mi sie nie chciało robić.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 20:32   #2355
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

stokrotka no wlasnie sobie wymyslilam zajecie na jutro.
Ugotuje kluski slaskie w sosie z zeberkami Zeberka juz robilam, ale slunskie kluchy pierwszy raz mam nadzieje ze wyjda
Do tego umyje glowe i poleze do pracy po rzeczy. I moze wyprobuje te cwiczenia co dalyscie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 20:53   #2356
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anuulaa Pokaż wiadomość
Wow, no czerwony odważny,ale pomyślimy pomyślimy
bedzie pasowac do brazu i bieli tyle ze czerwien jest odwazna...

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
stokrotka no wlasnie sobie wymyslilam zajecie na jutro.
Ugotuje kluski slaskie w sosie z zeberkami Zeberka juz robilam, ale slunskie kluchy pierwszy raz mam nadzieje ze wyjda
Do tego umyje glowe i poleze do pracy po rzeczy. I moze wyprobuje te cwiczenia co dalyscie
kluchy koniecznie z dziurka!
aaa co jutro bede robic? posprzatam mieszkanie bo przez ostatni egzamin troche go zapuscilam zrobie pranie troche poprasuje zrobie obiad.... iii poczytam ksiazke tyle planuje teraz duzooooo odpoczywac i przeczytac 2 ksiazki ktore juz na mnie czekaja
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:21   #2357
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Proszę o klik

Jak minął weekend?
U nas oglądanie nowego serialu kryminalnego, spacer, gotowanie

Szkoda, że już koniec

klikam i rowniez prosze o kliki

Kliwia dzieki za odp na temat mierzenia obcasow

jutro sie wybieram na miasto zobaczyc co u nas maja...choc nie wiem czy w takich zwyklych sklepach sa buty slubne, a jak nie to zamawiam przez neta...
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:27   #2358
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Domiks ja swoje buty do śłubu kupiłam w najzwyklejszym obuwniczym i były bardzo wygodne no i bardzo tanie jak na buty do ślubu zapłaciłam za nie 59zł. W deihmanie (czy jak to sie pisze) widziałam bardzo ładne bury ecru
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:36   #2359
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Kliwuś, kluski śląskie pyycha. Kiedyś robiłam i nawet mi wyszły

Zdecydowaliśmy już jaki zrobimy kolor Rzymski poranek duluxa, będzie tak spokojniej w kuchni, tylko jeszcze trzeba będzie tapetę wybrać. Była ciężka decyzja, więc wybraliśmy ten, taki neutralny i myślę, że już chyba pasuje
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:41   #2360
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Domiks ja swoje buty do śłubu kupiłam w najzwyklejszym obuwniczym i były bardzo wygodne no i bardzo tanie jak na buty do ślubu zapłaciłam za nie 59zł. W deihmanie (czy jak to sie pisze) widziałam bardzo ładne bury ecru

własnie u mnei nie ma Deichmana a szkoda...
mam nadzieje, ze jutro cos kupie.bo szczerze powiedziawszy chce miec to za soba...jestesmy w kropce, prawie nic nie ruszylo do przdu a 3 mies do slubu zostaly...i zaczynam sie stresowac
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:42   #2361
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość

stripi ślicznie wyglądasz z małą
dzięki


my dziś zaliczyliśmy 1 spacerek
na naszej klasie dodałam zdjęcie



oczywiście klikam w wasze banerki do konkursu
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:51   #2362
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

my dziś zaliczyliśmy 1 spacerek
na naszej klasie dodałam zdjęcie

oczywiście klikam w wasze banerki do konkursu
I jak Julci się podobało? pewnie smacznie spała Fajny wózeczek, też mi się takie podobają.
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 21:52   #2363
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
dzięki


my dziś zaliczyliśmy 1 spacerek
na naszej klasie dodałam zdjęcie



oczywiście klikam w wasze banerki do konkursu


i jak sie udal spacerek?
My tez dzis bylismy, ale teraz nie chodzimy codziennie, wczoraj werandowalam
ja zdjatka nie zobacze bo nie mam NK, ale wozek mam taki sam tez TAKO tylko inny kolor
troche jest ciezki...na ktorym pietrze mieszkacie?

ciekawe jak tam Kasiaher i Azzis?
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-02-21 o 21:56
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 22:21   #2364
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anuulaa Pokaż wiadomość
I jak Julci się podobało? pewnie smacznie spała Fajny wózeczek, też mi się takie podobają.
oj podobało tylko ubierania nie lubi hihi

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość


i jak sie udal spacerek?
My tez dzis bylismy, ale teraz nie chodzimy codziennie, wczoraj werandowalam
ja zdjatka nie zobacze bo nie mam NK, ale wozek mam taki sam tez TAKO tylko inny kolor
troche jest ciezki...na ktorym pietrze mieszkacie?

ciekawe jak tam Kasiaher i Azzis?
bardzo się udał
byliśmy nad stawem w parku
mężuś poszedł z nami
byliśmy godzinę
wózek mąż znosił, ale faktycznie ciężki jest, na szczęście mieszkam na 1 piętrze

dodam zdjęcie specjalnie dla Ciebie kochana
i zdjęcie kaczuszek hihi



zaliczyliśmy też leżenie w leżaczku bujaczku ( mam z fisher price ) malutka mocno zaciekawiona podoba jej się
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 22:25   #2365
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

strippi ślicznie wyglądasz widzę też że u Ciebie zima jeszcze trwa u nas już powoli zbliża się u końcowi
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 22:28   #2366
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
oj podobało tylko ubierania nie lubi hihi



bardzo się udał
byliśmy nad stawem w parku
mężuś poszedł z nami
byliśmy godzinę
wózek mąż znosił, ale faktycznie ciężki jest, na szczęście mieszkam na 1 piętrze

dodam zdjęcie specjalnie dla Ciebie kochana
i zdjęcie kaczuszek hihi



zaliczyliśmy też leżenie w leżaczku bujaczku ( mam z fisher price ) malutka mocno zaciekawiona podoba jej się
O dziekuje, slicznie
ja tez mam lezaczek z fisher price, tylko troszke inny niz ty (inny model)
strippi a podkladasz cos, zeby Malutka tak na prosto lezala?zeby nie obciazac kregoslupa, bo jest za malutka
strippi ja mieszkam na 4 pietrze

a moj Skarb konczy dzis 2 miesiace...
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-02-21 o 23:10
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 23:09   #2367
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
strippi ślicznie wyglądasz widzę też że u Ciebie zima jeszcze trwa u nas już powoli zbliża się u końcowi
no dzisiaj połowa już pływała
ale śnieg jeszcze leży choć widać już trawę
dziękuję bardzo
muszę tylko schudnąć

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
O dziekuje, slicznie
ja tez mam lezaczek z fischer price, tylko troszke inny niz ty (inny model)
strippi a podkladasz cos, zeby Malutka tak na prosto lezala?zeby nie obciazac kregoslupa, bo jest za malutka
strpi jam ieszam na 4 pietrze
nie podkładam, bo go się obniża, że malutka leży na prosto

uuu 4 piętro
i jak sama radzisz sobie z wózkiem?
bo zastanawiam się jak to będzie jak sama będę wychodzić.
ps u nas nie ma windy.
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-21, 23:12   #2368
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

nie podkładam, bo go się obniża, że malutka leży na prosto

uuu 4 piętro
i jak sama radzisz sobie z wózkiem?
bo zastanawiam się jak to będzie jak sama będę wychodzić.
ps u nas nie ma windy.
moj tez sie obniza, ale jednak zaglebienie takie jest...ja daje kocyk, zeby mial calkiem na prosto, zeby nie siedziala

ja jak narazie z Tz tylko chodze na spacery, potem stelaz bede zostawiala w piwnicy jak sama bede musiala chodzic...ale to dopiero jak sie ociepli
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 06:23   #2369
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

anula rzymski poranek to bardzo ladny kolor

strippi dasz rade. najpierw zniesiesz wozek a potem dziecko
Ja znosilam z 4 pietra dziecko w wozku co prawda w spacerowce ale jakiegos mega starego typu ze byla ciezka jak zlom!
Fajnie mi wtedy sie miesnie rak wyrobily!!

Ide zobaczyc te cwicenia co dalyscie.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-22, 07:01   #2370
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Stokrotko ja miałam dokładnie tak jak napisałaś: przespałam się po południu 2 godzinki, a potem wieczorem nie mogłam zasnąć. Teraz jestem ledwo żywa.

anuulaa ja mam w salonie jedną ścianę w rzymskim poranku. Bardzo lubię ten kolor i chętnie pomalowałabym nim całą resztę, ale nie wiem czy nie byłoby za ciemno. A co do tej czerwieni. Moja mama zawsze marzyła o czerwonych ścianach. Zrobili sobie ten karmazynowy przypływ chyba, ale bardzo szybko zaczął ich drażnić i już zmienili.

domi7ks, justyna33333, neska .... już klikam.

strippi mnie się bardzo podobasz, naprawdę.
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.