Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

[anka1900]

te Aniś a skąd wiesz ile wiosen liczył ten allegrowicz ?

[marticia]

Napisane przez leleth

hahaha sorry Marticia ale padlam doslownie.... przeciez Poulette ma cc w sumie zdarzaja sie cesarki bez znieczulenia ale tylko w sytuacjach kryzysowych chyba.......

no kuka nie mialam pojecia, chyba gdzie mi sie przeoczylo. Aler potem jak juz naisalam to pomyslalam sobie, ze pytanie moze byc glupie, bo jak to ebdzie cc ?

A o butkach w Deihmannie nikt sie nie wypowie?

[anka1900]

Marti ja kupuję tam tylko bobasowe, i to raptem 2 pary , o babskich to nic mi nie wiadomo, bo wolę kupić w sklepie polskich producentów, bo mam tańsze i skórzane no i but lepiej dla mnie wyprofilowany

[jowisz]

od wczoraj non stop ćmi mnie głowa dziś już dwa efferalgany wypiłam i cały czas czuję dyskomfort. jak wracaliśmy z ikei to myślałam,że nie wyrobię przez to w aucie bo automatycznie mi wtedy niedobrze

Iga w kąpieli,zaraz zostaniemy sami i dokończymy oglądać "This is it".

Kasiulka PISZ !

[Kasiulka22]

Cześc babencje

Ostatnio czasu mam jakby mnie bo nie biorę lapsa na kolana dopóki Ola nie zaśnie bo tak to wali mi w kompa muszę się odsuwać i chce żebym włączała jej bajki a wieczorem to ona ma spać.

Padła o 21 luks zwłaszcza że dziś naprawdę dużo mi spała, jeszcze biorąc pod uwagę ogólnie jej spanie to to raj był

Jowiszkowa

Anisia gratuluję zakończonej aukcji mnie babeczka też wpłaciła - wcześniej bo po tygodniu ale pisałam do niej żeby się odezwała itp. a ta nic... logowała się a nie napisała ani zdania, jak mnie coś takiego wnerwia! Miała dwa komentarze więc myśli po mej głowie błądziły czarne.

Dziewczyny jak dla mnie te rowerki biegowe to jakiś szokujący wynalazek tzn. nie obraźcie się ale pierwsze widzę takie cuda. Jak tylko dziecko chce i potrafi na takim szaleć to na pewno super sprawa, ja wolę taki z pedałami

[Mała75]

łyso bez opowieści Kasiulkowych, nie???

Anisia - coś czuję, że zanim Kazik sprezentuje butki wnukowi (jak mniemam ) to już dawno będą mu za małe z jego tempem...hihihi

Marti - ja w deichmannie kupiłam kilka butków dla siebie mam z zeszłego lata japonki i klapki, teraz sobie kupiłam baleriny. kiedyś miałam botki na szpilce ale zrypałam maksymalnie szybko bo z moim tempem chodzenia nie dały rady moim zdaniem to buty na 1 sezon, nie są drogie. ze skóry też tam dostaniesz, teraz całkiem niezła kolekcja Cindy Crawford jest, na obcasiku ale mnie nie pasowały jakoś, za płytkie przody miały.

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

te Aniś a skąd wiesz ile wiosen liczył ten allegrowicz ?

po nicku zakonczonym datą urodzin jak mniemam

[poulette]

Napisane przez marticia

Poulette, czekamy z niecierpliwoscia na wiadomosci. A jak planujesz rodzic? ze znieczuleniem?

Juz cie Leleth olsnila Marti. We wtorek miedzy 8.00 a 9.00 rano mam cesarke.

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

łyso bez opowieści Kasiulkowych, nie???

Anisia - coś czuję, że zanim Kazik sprezentuje butki wnukowi (jak mniemam ) to już dawno będą mu za małe z jego tempem...hihihi

Marti - ja w deichmannie kupiłam kilka butków dla siebie mam z zeszłego lata japonki i klapki, teraz sobie kupiłam baleriny. kiedyś miałam botki na szpilce ale zrypałam maksymalnie szybko bo z moim tempem chodzenia nie dały rady moim zdaniem to buty na 1 sezon, nie są drogie. ze skóry też tam dostaniesz, teraz całkiem niezła kolekcja Cindy Crawford jest, na obcasiku ale mnie nie pasowały jakoś, za płytkie przody miały.

to samo powiedział TZ

[poulette]

Chyba dam sobie spokoj z ogladaniem Herosow. Kaszanka sie z tego zrobila jakas. Nic juz nie rozumiem. Chyba juz ciaza mi mozg odjela.....

U nas tez pogoda beznadziejna, ale przeciez dzien bez wyprawy na plac zabaw dniem straconym, wiec jedziemy tam codziennie..... Jutro jade sama z Ginem, bo tz juz wraca do pracy. Koniec ferii. A bylo tak pieknie.

[taka sobie]

wwwooow Poulett szok, juz we wtorek , no to niezle. Pamiętaj zeby po nie załowac sobie przeciwbolowych srodkow. Nie wiem czy pamietasz jak ja opisywalam swoją cc

ale fajne te rowerki biegowe nie miałam pojecia ze cus takiego istnieje. Widac ze juz 2 latki radza sobie swietnie i pewnie potem nie ma problemow z normalnym dwukolowym bo juz trzymaja rownowagę. Tylko zastanawiamy sie z TZ czy na nim dzieciak nie nabawi sie jakiejs wady bioder czy cos, myslicie ze one nie są "niezdrowe"?

[jowisz]

ten filmik co Ania pokazała z rowerkiem to mi się nie podobał bo to dziecko wyglądało jakby się męczyło. gdyby siedziało pupą i dobijało się dwiema nogami i utrzymywało równowagę to tak ale tak na przemian nie bardzo. moja nauczona tylko na koniku/jeździku i nie wiem czy by to ją interesowało rower z pedałami ją interere tylko jako kolejny mebel po wózku do samodzielnego pchania wożona być nie chce

obejrzałam film do końca. nie byłam nigdy wielką fanką Jacksona ale z przyjemnością wysłuchałam wszystkich piosenek. i jestem pod wrażeniem tych wszystkich przygotowań. rany julek jakie to środki trzeba wydać żeby takie przedstawienie przygotować o kondyncji nie wspomnę, ja bym musiała być na mocnych prochach żeby tak skakać jak ten 50-latek bo mnie 30 min. stepu wykańcza

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

czy wszystkie robicie muffinki z przepisu na roślinach ?
powiedzcie czy one bardzo urosną? ile tam ciasta dać? połowę foremki czy 2/3 ?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

co do porodu Poulette to ja dziś ciąglę myślę o przyjaciółce,która ma cc w poniedziałek. myślę o tym,że to jej ostatni "wolny" weekend (jeśli można pisać o wolnym mając już w domu 1,5 roczną Karinę ) chyba jutro do niej zadzwonię i zapytam czy jest tego świadoma

[anka1900]

Jowiszku własnie dlatego opyliłam rowerek , bo Miki to nie widział żadnej różnicy w nim a w wózku ot takie coś do przemieszczania
a dziś się nim w domu zajął, potraktował go jako pchacza i tyle
więc rozłożyłam na części i czakam aż małż skołuje pudełko,bo u mnie ciągła rotacja z opakowaniami

ja ostatnio robiałam muffinki cytrynowe, bo wolę jasne ciasto
to wkładam tam tak 3/4 do foremek
coś w tym stylu tylko dawałam kefir , troszkę sody, do tego http://gotowanie.onet.pl/30525,0,1,c...i,przepis.html
Jowiszku zadzwoń lepiej z pytaniem jak się czuje, nie dołuj mamuśki

małż mi chrapie za ramieniem, a ja szukam kasku rowerowego dla Mikiego, bo starego nie mogę wcisnąc na czapeczkę

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

ten filmik co Ania pokazała z rowerkiem to mi się nie podobał bo to dziecko wyglądało jakby się męczyło. gdyby siedziało pupą i dobijało się dwiema nogami i utrzymywało równowagę to tak ale tak na przemian nie bardzo. moja nauczona tylko na koniku/jeździku i nie wiem czy by to ją interesowało rower z pedałami ją interere tylko jako kolejny mebel po wózku do samodzielnego pchania wożona być nie chce

obejrzałam film do końca. nie byłam nigdy wielką fanką Jacksona ale z przyjemnością wysłuchałam wszystkich piosenek. i jestem pod wrażeniem tych wszystkich przygotowań. rany julek jakie to środki trzeba wydać żeby takie przedstawienie przygotować o kondyncji nie wspomnę, ja bym musiała być na mocnych prochach żeby tak skakać jak ten 50-latek bo mnie 30 min. stepu wykańcza

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

czy wszystkie robicie muffinki z przepisu na roślinach ?
powiedzcie czy one bardzo urosną? ile tam ciasta dać? połowę foremki czy 2/3 ?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

co do porodu Poulette to ja dziś ciąglę myślę o przyjaciółce,która ma cc w poniedziałek. myślę o tym,że to jej ostatni "wolny" weekend (jeśli można pisać o wolnym mając już w domu 1,5 roczną Karinę ) chyba jutro do niej zadzwonię i zapytam czy jest tego świadoma

czyzbys ogladala "This is it"?

[kristi75]

Napisane przez anka1900

ja ostatnio robiałam muffinki cytrynowe, bo wolę jasne ciasto
to wkładam tam tak 3/4 do foremek
coś w tym stylu tylko dawałam kefir , troszkę sody, do tego http://gotowanie.onet.pl/30525,0,1,c...i,przepis.html

anka a robisz dokładnie według tego przepisu
na oko mi się wydaje że z nim więcej roboty
aaa i nie jest za suche po upieczeniu



jowiszku tak tak nie dołuj mamuśki


paulette to nie możliwe że ten czas już przeleciał
i pamiętaj to też twój ostatni weekend
musisz go spędzić jakoś specjalnie


co do tego rowerka to sama jestem ciekawa jak dziecko sobie z nim poradzi czy nie będzie za dużo upadków

moi maja taki trzy kołowy do popychania nogami i nie muszą się martwić o utrzymanie równowagi


strzeliłam dziś wszystkim i poszłam do mamy na kawę
i przy okazji na urodzinową kawę do mojego niesfornego braciszka
oczywiście nie obyło się bez kazania które musiał usłyszeć zanim mu złożyłam życzenia

gdy przyszłam do domu ok 9 albo i po to oczywiście wszyscy jeszcze krążyli po salonie i kuchni zamiast leżeć w łóżkach

[Judi21_84]

jutro a w zasadzoe dzisiaj bede w decatlonie żeby wypróbować ten rower to zdam relacje
Sama myślałam by sprzedać mój do pchania ale Tymek jeszcze szybko się męczy na dalszym spacerze gdy cały czas sam się musi odpychać. Wtedy zawsze biorę ten rowerek do pchania. hmmm Może jak mu spasuje jutro ten w decatlonie to wystawię na allegro SMOBY

co DO MUFINEK TO BEDE W NIEDZIiele robiła, to zdam fotorelacje jakie wyszły ale po czasie jak zaczęłam myśleć o plusach i minusach małych foremek to przeważają plusy po prostu więcej babeczek no ale zobaczymy w niedzielę

ok idę spać

[jowisz]

Napisane przez Anisia25

czyzbys ogladala "This is it"?

no pisałam przedwczoraj albo wczoraj do ciebie czy jesteś zainterere

Ania mnie też te cytrynowe bardziej pasują. dawałaś kefiru zamiast mleka ? ile sody ? reszta wg tego przepisu ?

wstałam po 6, wyspana

Jola kupiłam foremki w Jysku pojedyńcze, to ty chyba je polecałaś. nie trzeba ich natłuszczać ?

w niedzielę zamierzam zrobić muffinki i ciastka z dżemem z ciasta francuskiego

[anka1900]

hello
noc fatalna
Miki dostał kolejnego kataru dwa tygodnie temu miał, a dziś powtórka, nos zatkany
nie wiem o co kaman? jak to możliwe, że kolejna infekcja, czyżby plac zabach wychodził Mikiemu nosem?

dziewczyny
miałam przepis z jakiejś babskiej gazetki od ciotki na te cytrynowe muffinki
dodam do naszej księgi kucharskiej
możecie sobie jakoś to zmodyfikować wedle przepisu Afro
a i wystraczyło mi to na 15 kształtnych babeczek z mojej formy

[jowisz]

przeczytałam przepis, dzięki. widzę,że nie stosowałaś podziału na "suche" i "mokre"

Iga jeszcze śpi, idę wstawić rosół

[anka1900]

nie to była gazetowa strategia
takie ciastka to prościzna i chyba wychodzą jak to Afro mowiła nawet jak są dwa razy zakręcone łyżką byle proszek i soda byly niezwietrzałe bo pamiętam jak foremki chrzciłam to była masakra zakalczuszków

[Cestia]

Podobają mi się te rowerki biegowe, ale też zastanawiam się czy Mati by sobie z tym poradziła

Ostatnio w Globtroterze Groverze ( ) było o Holandii i dziewczynka właśnie na takim jeździła To raczej stary filmik więc tam w tym rowerowym kraju już dawno takie cuda mają, bo dzieci szybciej uczą się utrzymywania równowagi.

No nic, poczekam na Wasze opinie

Aniu, a może Mikiego jakaś alergia dopadła? Teraz taki czas... pyłkowy

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

no pisałam przedwczoraj albo wczoraj do ciebie czy jesteś zainterere

Ania mnie też te cytrynowe bardziej pasują. dawałaś kefiru zamiast mleka ? ile sody ? reszta wg tego przepisu ?

wstałam po 6, wyspana

Jola kupiłam foremki w Jysku pojedyńcze, to ty chyba je polecałaś. nie trzeba ich natłuszczać ?

w niedzielę zamierzam zrobić muffinki i ciastka z dżemem z ciasta francuskiego

hmm.. to mi coś musiało umknąć
Ja This is it, widzialam w kinie i zobaczylam sobie jeszcze raz na dvd

tak w ogole to heloł normalnie szok, pospalam do 8.30 , ale z przebudzeniem o 6 tylko, ze dzis mam wolne, wiec powiedzialam mlodemu, ze ja jeszcze spie i ma byc spokojny bo inaczej wylot do lozeczka
w ostatecznosci uwalil sie kolo mnie i usnał jeszcze na godzine

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez jowisz

Kraków jest milion razy ładniejszy niż Wawa i chyba większość ma takie zdanie więc przesadzasz z tym ryjem

Anisia widziałaś?
http://www.filmweb.pl/f538756/This+Is+It,2009

wczoraj zaczęliśmy oglądać i dziś kończymy, mogę ci wysłać jakby co,bo od razu o tobie pomyślałam

łooo, to musiałam przegapić tego posta wczoraj

a widzieć to widziałam

[anka1900]

ja też coraz bardziej się napalam na rowerek biegowy
takie coś taniego wpadało mi w oko
http://www.allegro.pl/item993358825_...y_jezdzik.html
może się skuszę, może po domu bedzie nowe zajęcie przynajmniej
ale czekam na relację Judi

Cestusia no sama nie wiem, ale raczej mi to na katar przeziębieniowy to wygląda, nie leci mu woda ciurkiem, tylko troszkę gęściej, no ale nie jestem ekspertką w tej dziedzinie

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

no pisałam przedwczoraj albo wczoraj do ciebie czy jesteś zainterere

Ania mnie też te cytrynowe bardziej pasują. dawałaś kefiru zamiast mleka ? ile sody ? reszta wg tego przepisu ?

wstałam po 6, wyspana

Jola kupiłam foremki w Jysku pojedyńcze, to ty chyba je polecałaś. nie trzeba ich natłuszczać ?

w niedzielę zamierzam zrobić muffinki i ciastka z dżemem z ciasta francuskiego

Niczym nie natłuszczałam, bez problemu po zrobieniu wywaliłam mufinkę z formy odginając sylikon

Relacja co do rowerka biegowego może by ć jutro bo nie wiem czy zdążymy dzisiaij jechać do sklepu. Ale bedzie napewno

[anka1900]

ale tak sobie myślę, czy jak dziecko się tak cały czas odpycha to potem wie jak się pedałuje? czy nię będzie tu jakiegoś zonka ? że nawet na trójkołówce będzie się chciał cały czas odpychać zamiast jechać to jest jeszcze zasadniczy aspekt moich przemyśleń

[Judi21_84]

eee tam kiedyś załapią Moje dziecię ma 3 kołowca a odpycha się nogami tak jest szybciej

[jowisz]

ależ u mnie wieje, nie mogłyśmy dłużej połazić

gotuję makaron i zaraz rosołek. Iga bawi się nową kuchnię bo niedawno jej skręciłam. na szczęście jest mniejsza niż myślałam

[Anisia25]

ja zrobiłam zupę z kapusty pekińskiej ale mniam wyszła łagodna w smaku

i karczek udusiłam w papryce czerwonej, z dodatkiem pora z pieczarkami konserwowymi też pyszka, a do tego kasza i ryż z pesto

[Judi21_84]

ja robię ziemniaki pieczone

ale zmienna pogoda... raz słońce, za chwilę lejeee

[Mała75]

hej, u nas też masakra jak wieje oby nam tej chmury z popiołami wulkanicznymi znad Islandii nie przywiało ja oczywiście ubrałam siebie i dziecko bardzo lekko na spacer (bo słońce takie i na temometrze miałam +20 ) więc zmarzłyśmy nieźle...zakupów miałam tyle, że na 2 razy zwoziłam dziś do garażu no ale niestety na chłopa to już nie mam co liczyć, on prawie nocuje już w pracy

mi się te rowerki biegowe podobają ale mam podobne obawy jak Anka czy dzieciak potem w miarę szybko zajarzy jak pedałować?
a wogóle to mi szkoda kasy na te wszystkie zabawki bo niestety mojej córki nic nie interesuje, niczym się nie bawi tylko sprzęty domowego użytku wchodzą w grę i to raczej nie kuchenne więc obecnie te kilka sztuk co posiadam mogłabym bez żalu sprzedać włącznie z rowerkiem

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

hehe, Judi ja też mam dziś ziemniaki pieczone do tego smażony dorsz i buraczki (dla mnie )
ja piekę pyrki w całości w piekarniku, każdą nacinam i wkładam liście laurowe, polewam oliwą i posypuję bazylią. podaję z sosem czosnkowym - pyyyycha