|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2341 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 207
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Myślę, że każda z nas umiałaby stanąć na wysokości zadania w trudnej sytuacji życiowej (choroby,wypadki, itp. - ODPUKAĆ) i nie podlega to dyskusji. ![]() ![]() ![]() A co do mieszkania z TŻ-tem, to mieszkam tylko z mamą i na początku trochę jej było przykro, ale teraz przyzwyczaiła się do tej myśli. Nie robiła mi nigdy awantur, bo jest mądrą kobietą i wie, że uparta córeczka zrobiłaby jej tylko na złość ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2342 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
no właśnie - wszystkiego najlepszego mikia
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ssnowdrop - moi rodzice nie byli zachwyceni, wręcz przeciwnie, chociaż domyślali się prawie od początku, bo jak dzwonili to albo ja byłam u P. albo P. był u mnie. a jak już zamieszkaliśmy w tym samym akademiku, to chyba jasne dla każdego było, że raczej nie latamy po piętrach jedno do drugiego ![]() ![]() ![]() ![]() ja o swoje walczyłam, zwłaszcza o te wyjazdy po szkole, bo mieszkanie w akademiku jakoś nigdy źle skomentowane nie zostało, ale już wyjazd te kilkaset km od domu i mojej rodziny tak. P miał i ma pracę, ja ciągle jestem bez, to też rzutuje na ogólny sens takiej decyzji. teraz oczywiście po ślubie to on mnie musi utrzymywać i dbać, ale bez ślubu sytuacja (wg moich rodziców) byłaby inna i niepewna ( i raczej wtedy dążyłabym do zmiany miejsca zamieszkania bardziej niż teraz, bo chcę pracować a tu niestety katastrofa z tym). wszystko zależy gdzie zamieszkacie, na jakich warunkach, i jak będzie ze szkołą i pracą. nic Ci nie doradzę, bo czasem prowadzenie wojen z rodzicami źle się kończy, oni się zniechęcą do Twojego chłopaka, jego obarczą winą za całą sytuację i nie będzie komfortowo gdy się wszyscy spotkacie raz na jakiś czas, bo przecież masz zamiar kontakt z rodzicami utrzymywać... ale z drugiej strony nie można sobie dać wejść na głowę, zakładam że masz więcej niż 20 lat, i trochę o siebie już zadbać umiesz i wiesz czego chcesz ![]() ![]() Chaigata - ja podobno jak widziałam P. z daleka, to się też uśmiechałam (bezwiednie) i "świeciłam" jak słoneczko ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a tak w ogóle to mam wrażenie że chyba nieco za długie posty piszę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2343 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Cytat:
![]() Zgadzam się z Wami. I wiem, że jeżeli - odpukać - przyjdzie sytuacja, że któreś z nas będzie potrzebowało pomocy, to możemy na siebie liczyć. Zawsze sobie żartuję do TŻa "Jak będę w 9tym m-cu ciąży z wielkim brzucholem, to pomożesz mi wciągnąć stringi?" - a TŻ na to: "A produkują stringi w rozmiarze tropiku od namiotu?!" ![]() Ale na co dzień, póki jesteśmy zdrowi, chcemy być dla siebie atrakcyjni i ma być wspomniana tu magia - a "tronowanie" magiczne nie jest ![]() Ale jak kto woli. Nie neguję tych, którzy korzystają z toalety wspólnie. Nie mogę sobie wyobrazić tego w swoim związku, ale to zależy od osoby i jeśli jest Wam dobrze - to najważniejsze. Cytat:
![]() Ach ach, czekam z niecierpliwością na jakąś małą fotorelację ![]() A toaleta w sukni ślubnej rzeczywiście nie należy do najłatwiejszych. Ja co prawda poczuję to na własnej skórze dopiero za rok (niecały! ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Jeśli chodzi o reakcję rodziny na nasze wspólne mieszkanie... Moi rodzice spodziewali się tego, bo przerabiali to samo z moją starszą siostrą. Pamiętam, jak mieszkali jeszcze oddzielnie i np. rodzice byli rano w sobotę na zakupach (to mieszkanie jest w centrum przy dużym sklepie, w którym wszyscy robimy zakupy) i mama wraca i mówi "A R. to chyba dziś spał, bo samochód od rana stał pod blokiem" ![]() ![]() Później się zaręczyli i zamieszkali razem. Także kiedy ja się wyprowadziłam od rodziców, to mama chyba już była nastawiona, że weekendy TŻ i tak będzie u mnie spał, bo jak rozmawiałyśmy przez telefon to zawsze było "A co macie na obiad? A co tam robicie? A może przyjedziecie dziś do nas?"... Zawsze w liczbie mnogiej. Czasem nawet musiałam ją prostować, kiedy w środku tygodnia pytała, co robimy, ja mówię, że jestem sama i oglądam tv, a mama "Sama? To TŻa u Ciebie nie ma?!" ![]() Teraz, po zaręczynach, oficjalnie zamieszkaliśmy razem z wszelkimi tej decyzji konsekwencjami: płatności rachunków, gotowanie obiadów, podzielenie się miejscem w szafie... Za to jak TŻ się miał wprowadzić, to Jego mama mówi "A może byście wzięli teraz cywilny?!" (data ślubu wyznaczona na 2011 ![]() ![]() Na szczęście TŻ jest tego samego zdania co ja i od razu wyśmiał pomysł ślubu cywilnego. A teściowa odpuściła... Ale mówię, jak jest u mnie... U Ciebie może być zupełnie inna sytuacja. Nie wiem, ile masz, czy jeszcze studiujesz... Podejrzewam, że np. gdybym ja miała 18-19 lat, była w trakcie studiów i chciała zamieszkać z TŻ, to pewnie tak ochoczo by do tego pomysłu nie podchodzili. Porozmawiaj z nimi, przedstaw im wszystkie "za", ewentualne "przeciw" (dobrze pokazać, że również widzisz jakieś minusiki, ale plusy są przeważające)... Myślę, że taka szczera rozmowa dużo potrafi zdziałać...
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
golden_eye Ja też taki chcę- małt górski domek z bali, z pieknymi widokami. Ale mój ma być jeszcze sexowno-wiedźmowo-wrózkowo-romantyczny. Nie wiem jak ja to zrobię
![]() A i chcę wolnostojącą wannę, taką na rzeźbionych nóżkach ![]() Wielki fotel z uszami-jak w coffee heaven. I 2 koty ![]() ![]() Długie, ale przynajmniej miło czytać, ja lubię ![]() ---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- aaby Zgadzam się. Zalezy od wieku i "stanu", że się tak wyrażę. Czy ktoś studiuje, ma pracę itd. Wiadomo, że przychylniej patrzą jak ma się powiedzmy 23/24 niż 18/19, jak ktoś ma w miare stałą pracę, a nie roznoszenie ulotek albo pracowanie weekendami. Ja mam 22 i dla moich to jeszcze za wcześnie, ale cóż poradzić. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Będziemy musieli pogodzić studia z pracą, ale jakoś damy radę. TŻ ma stałą pracę i sobie ze wszystkim radzi, więc myslę, że dałby radę nawet mieszkając samemu. ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- Tak sobie rozmyslam i wydaje mi się, że: stereotypowo rodzice myślą, że para mieszkająca razem bez ślubu/przed ślubem uprawa sex 24h/dobę i dlatego się wyprowadzają. A małżeństwo pracuje, sprząta, gotuje i robi tylko dzieci. To chyba takie ich pierwsze, podświadome obrazy. ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2345 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Chaigata- ooooo właśnie ![]() ![]() no. pomarzyłam sobie ![]() ![]() wiedźmowo-wróżkowo-sexowno-romantycznie... no ja też nie bardzo wiem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
[/QUOTE]ssnowdrop - moi rodzice nie byli zachwyceni, wręcz przeciwnie, chociaż domyślali się prawie od początku, bo jak dzwonili to albo ja byłam u P. albo P. był u mnie. a jak już zamieszkaliśmy w tym samym akademiku, to chyba jasne dla każdego było, że raczej nie latamy po piętrach jedno do drugiego
![]() wszystko zależy gdzie zamieszkacie, na jakich warunkach, i jak będzie ze szkołą i pracą. \ kompromis będzie najlepszym wyjściem. nie awantury a rozmowy, tłumaczenie i spokojna zdecydowana postawa. krzykiem to tylko dzieci mogą cokolwiek wymusić, a nie dorosły człowiek, bo ja takiego wtedy uważam za bardzo niepoważnego. nienawidzę jak ktoś na mnie próbuje wrzaskiem coś wymusić, z reguły podobnie odpowiadam i do niczego to nie prowadzi. opracuj plan Twój chłopak jeśli poważnie myśli to też powinien część odpowiedzialności wziąć na siebie i udowodnić Twojemu ojcu, że się Tobą zaopiekuje i że można mu Ciebie powierzyć. skoro był za granicą, to pewnie Twoi rodzice niewiele się z nim widzieli a tak w ogóle to mam wrażenie że chyba nieco za długie posty piszę ![]() ![]() posty wcale nie za długie ![]() ![]() ![]() no właśnie moi rodzice też powinni sie spodziewac takiego obrotu sprawy, bo przeciez jezdzilismy do siebie czesto, całe ubiegloroczne wakcje mieszkalismy razem i długo przed powrotem S. do Polski mowilam rodzicom ze pracy bedzie szukal tam gdzie studiuje ![]() szkoły nie zamierzam zostawiac, w sierpniu mam praktyki(bezpłatne ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ja tez nie lubie zalatwiac spraw krzykiem, ale trace cierpliwosc kiedy moje racjonalne argumenty rozbijaja sie o "to nie wypada","nie tak Cie wychowalem","w glowie mi sie to nie miesci" zamin S.wyjechał bylismy ze soba rok,ale faktycznie nie mieli wiele okazji by sie ze soba poznac,i moze gdyby sie lepiej poznali z moim tata nie musielibysmy teraz tego wszystkiego przezywac?? po prostu mam juz dosc calej tejsytuacji i najchetniej juz wyjechalabym ![]() ![]()
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy Edytowane przez ssnowdrop Czas edycji: 2010-07-27 o 12:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#2347 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
co ludzie powiedzą i to nie wypada to ostatnie argumenty przed złożeniem broni
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() myślę, że zmiękną, może potrzebują czasu, żeby się oswoić z tą myślą, że to już, że na poważnie się wyprowadzasz i że ten chłopak też już jest na poważnie, i że nagle omg nasza mała córunia już urosła, kiedy to się stało... ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
ja zamieszkałam z TŻ w wieku 19 lat- wynajęliśmy wtedy kawalerkę, on miał pracę, ja szybko znalazłam pracę. Jak już kiedyś wspominałam jesteśmy razem 6 lat. Teraz przejściowo mieszkamy z teściami
![]() ![]() Jaka była reakcja na wspólne zamieszkanie? - z mojej mamy strony zdziwienie, ale później akceptacja -ze strony TŻ wymyślanie powodów, jak nam utrudnić bycie razem ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Najważniejsza jest chyba rozmowa z rodzicami i spokojne wytłumaczenie. A jakby nie było rodzice też powinni mieć świadomość tego, że kiedyś ich pociechy uciekną z rodzinnego domu, stworzą własne rodziny i będą prowadzić własne życie z własnymi decyzjami. Do jednych rodziców pewnie dociera to szybciej, do innych później.
Lili jak po szczepieniu ?
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. Edytowane przez alazkrainy Czas edycji: 2010-07-27 o 12:41 |
![]() ![]() |
![]() |
#2350 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() mnie tam nie obchodzi co sąsiedzi powiedzą, niech stoją w oknach cały dzień, patrzą kto co robi,gdzie idzie i gadają ![]() ---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() dzisiaj jestem baaaaaaaaaaardzo ambitna ![]() ![]() Edytowane przez lili1987 Czas edycji: 2010-07-27 o 12:53 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
w ogóle to dziś w aptece prawie 100 zostawiłam
![]() kupiłam smoczek, tabletki anty, inne tabletki i wyszło ponad 90 ![]() Edytowane przez lili1987 Czas edycji: 2010-07-27 o 13:09 |
![]() ![]() |
![]() |
#2352 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Lili, na wizażu nie można usuwać raz dodanych zdjęć, bo to grozi punktami karnymi i banem tymczasowym
![]() ![]() U nas z mieszkaniem było tak, że TŻ się przeprowadzał do Krakowa dla mnie, i miał wynająć sobie kawalerkę. Ale na początku było ciężko gotówkowo, więc pomieszkiwał ze mną. I cóż, tak już zostało ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Słodka jest
![]()
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
![]() ![]() |
![]() |
#2354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]()
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() nie wiadomo co lepsze: czy jak rodzice wierzą, że dziecko "zmądrzeje" i znajdzie sobie kogoś innego i z tego powodu nie chcą ślubu, czy jak temat ślubu drążą ciągle ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- każdy tak mówi, a później dodaje: no zupełnie niepodobna do Ciebie ! nie wiem jak to rozumieć ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2356 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Lili, ale moi rodzice wcale nie mają podejścia "broń boże ślub, znajdź sobie kogoś lepszego"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2357 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
ale ja np. sobie bez mojego TŻ nie wyobrażam ani jednego dnia. nawet jak mnie wkurzy, to i tak za chwilę jest ok. w ogóle ja jestem taka, że max na 3 minuty się potrafię obrazić kurcze, zrobiłam sobie kanapk z szynką i z Delmą z prażoną cebulką... nie polecam, okropna (wg mnie) ![]() ostatnio mam fazę na soki z kartonu z czarnych porzeczek. kupiłam (oczywiście w ramach oszczędności ![]() ![]() Edytowane przez lili1987 Czas edycji: 2010-07-27 o 13:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Jajecznica ok, ale ja na śniadanie bym ją wolała, ew. na kolację
![]() Lecę do Gd. po jakieś jedzonko i może pocieszajkę-lakier, w ramach zbierania dorobku przed wyprowadzką ![]() do "zobaczenia" wieczorkiem ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() w ogóle z racji tego, ze my już mieszkaliśmy sami mamy niezły dorobek: pralkę, mikrofalę, talerze, kubki, sztućce,ścierki, miski, sitka, itp. tak sobie myślę, że kiedyś na ślub to tak naprawdę tylko kasa jako prezent by nam pasowała ![]() nie zapomnę, jak moja ciotka (mężatka z 14 letnim stażem) dostała na ślub 5 zegarów ściennych ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2360 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() a ja kurcze źle się czuję tak w ogóle. zjadłam maliny+śmietana+cukier, później chleb z szynka i tą delmą z prażoną cebulą i mnie mdliiiiiiiiiiiii ![]() ![]() jutro pomyślę nad ambitniejszym obiadem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2362 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() jakbyś dysponowała mielonym, a nie kotletami mielonymi, to byś mogła pycha spaghetti zrobić, albo dać na pizzę mielone (wcześniej podsmażone na patelni) ![]() kurcze, TŻ jeszcze nie wrócił z pracy, chyba zwąchał nosem jajecznicę ![]() ![]() powinnam posegregować w końcu dokumenty i różne bzdurki, których nie chcę wywalać, a są mi niepotrzebne ![]() ![]() ![]() chciałabym, żeby nastał moment, że ubrania mam pięknie poukładane, pościele i ręczniki razem, bzdety w jednym jakimś koszyczku w szafie, itp. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2364 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Mielone kotlety to moje przekleństwo ! ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2365 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2366 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() Jak ja bym chciała sobie sama mięsko zmielić... Na razie nie mam miejsca w zamrażarce na dodatkowe mięso - najpierw mielone musi się ulotnić ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2367 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() w ogóle to mam babcię na wsi ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ---------- dziewczyny, a macie jakieś sposoby na zbędne bzdury, których szkoda wyrzucić.ja na prawdę mam tego dużo ![]() ![]() ![]() pakujecie takie rzeczy w jakieś pudełko/koszyk i do szafy/na strych/do piwnicy ? czy w ogóle tylko ja mam takie wynalazki ? ![]() Edytowane przez lili1987 Czas edycji: 2010-07-28 o 06:12 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2368 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Ja wyrzucam, bez żadnych sentymentów, po prostu nie cierpię zagraconych mieszkań i nie przywiązuję się do rzeczy. Podobnie robię z ciuchami. Najpierw stare idą jako ciuchy domowe, a potem wszystko do kosza.
A tak poza tym to dzień dobry wszystkim SPD.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu". |
![]() ![]() |
![]() |
#2369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
![]() Najgorsze jest to, że żal wyrzucić (bo a nóż się przyda, bo a nóż zatęsknię...), a takie - zbędne bądź co bądź - pierdoły ciężko gdziekolwiek umieścić. Ja mam dwa tekturowe pudła ikeowskie i tam powrzucane takie śmieci. I za każdym razem mam ambitne plany je opróżnić... i nic ![]()
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cześć
Lili masz takie zapędy babciowe troszkę w zbieraniu takich rzeczy ![]()
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.