Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-27, 19:44   #2341
zania
Matka buldoga
 
Avatar zania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dobry na wieczor

Slonce dzis po 19-tej wyszlo na chwile

U mnie kolacja skromna...zolta fasolka szparagowa i....wafelek

But mnie dzis obtarl, dziad jeden. Zdradzilam japonki i prosze co sie stalo, kara mnie spotkala

Cindus, czy to ty i Mietek KLIK

Tego nie moga ogladac milosnicy kotow, uwaga KLIK
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..."

Edytowane przez zania
Czas edycji: 2011-07-27 o 19:52
zania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 20:12   #2342
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Ale mnie ten kot rozsmieszyl

A ja sobie ide zrobic shake babanowego. Zmiksowac 2 banany ze szklanka mleka i odrobina cukru waniliowego Mam tylko nadzieje,ze sie po tym nie zesrammmmm
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 20:48   #2343
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Śmieszy, ale aż zabolało

Gips, daj znać jak koktajl się udał - ja dziś zeżarłam pół kilo borówek amerykańskich (uwielbiam), i mnie po nich brzuch rozbolał... a nie jest wrażliwcem:/
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:20   #2344
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Uuua, wróciliśmy z imprezy, aż takiej "masakry" się nie spodziewałam. Było niczym w odcinku SATC, w którym bohaterki jadą na baby shower... WSZYSCY z wózkami, WSZYSTKIE tematy wkoło dzieci, miałam wrażenie, że znajomi czasami z grzeczności nas zagadują i nawet niespecjalnie słuchają, bo kątem oka śledzą swoje pociechy...
Odsiedzieliśmy wymagane minimum, ja (jako jedyna pijąca kobieta), wypiłam szybkim tempem 3 kieliszki wina, ale niewiele to pomogło...
Dziouchy, po tym wszystkim KONIECZNIE muszę iść z Wami na piątkowe szaleństwo, a następnie pojechać na Nasz zlot
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:29   #2345
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Uuua, wróciliśmy z imprezy, aż takiej "masakry" się nie spodziewałam. Było niczym w odcinku SATC, w którym bohaterki jadą na baby shower... WSZYSCY z wózkami, WSZYSTKIE tematy wkoło dzieci, miałam wrażenie, że znajomi czasami z grzeczności nas zagadują i nawet niespecjalnie słuchają, bo kątem oka śledzą swoje pociechy...
Odsiedzieliśmy wymagane minimum, ja (jako jedyna pijąca kobieta), wypiłam szybkim tempem 3 kieliszki wina, ale niewiele to pomogło...
Dziouchy, po tym wszystkim KONIECZNIE muszę iść z Wami na piątkowe szaleństwo, a następnie pojechać na Nasz zlot
Ło matko, a ja właśnie myślałam, że takie rzeczy to tylko w filmach Rilla, Jedyna Pijąca Niewiasto, Twoje zdrowie Godnie reprezentowałaś ciemną, niedzieciową stronę mocy
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:38   #2346
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Ło matko, a ja właśnie myślałam, że takie rzeczy to tylko w filmach Rilla, Jedyna Pijąca Niewiasto, Twoje zdrowie Godnie reprezentowałaś ciemną, niedzieciową stronę mocy
Dzięki, Kochana, zupełnie niewiedzieć czemu - jakoś tak dziwnie przykro mi się zrobiło. Na ogół mam takie sytuacje w... poważaniu, ale ta aż groteskowa była. Może pogoda źle na mnie działa i nadwrażliwa się zrobiłam. Chyba idę to przespać. Do jutra!
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:45   #2347
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość

A ja sobie ide zrobic shake babanowego. Zmiksowac 2 banany ze szklanka mleka i odrobina cukru waniliowego Mam tylko nadzieje,ze sie po tym nie zesrammmmm
Hahahah, umarłam
Ja na pewno bym się posrała po czymś takim. Wszelkie shake jogurtowe, mleczne odpadają - chociaż są pyszne i uwielbiam.

Co do kulinariów - ja dziś sobie zapodałam pyszne śniadanko z resztek - zwykły makaron podsmażany, 1 jajko, suszone pomidory, oliwki, szynka, sól, pieprz. Pewnie miało milion kalorii [których, na szczęscie, nie umiem liczyć] ale było rewelacyjne

Rilla, współczuję spotkania. Najgorsze to, że kobiety z dziećmi często nam okazują "współczucie" i lekceważą to, co mówimy/robimy [np zawodowo, hobbystycznie], bo jak to się ma do celu nadrzędnego, czyli rozmnażania?

W sb idę na wesele, bleeee! Oby żarcie było dobre... Niestety, nie mam się w co ubrać a TŻ oprotestował czarne spodnie...
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-27, 21:47   #2348
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

bry wieczorne

ja dziś padłam i powstałam (wyjścia nie było, bo mam dziś gościa i musiałam chałupę ogarnąć, właśnie czekam, a oczy mam już na zapałki...)

Lou, wow ja dziś ograniczyłam się do ugotowania sobie kukurydzy
Rilla, to kiedy? im szybciej tym lepiej, trzeba Cię wyciągnąć z tej traumy ja miałam dziś podobną sytuację, w pracy koleżanka się pojawiła po dłuższym zwolnieniu, jest w ciąży, jedyny słuszny temat to brzuch i sprawy okołobrzuchowe. Ja się złapałam na tym że nie dość że g... mnie to obchodzi to wręcz jej współczuję jej stanu błogosławionego ( nie wiem kto wymyślił to określenie )
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:53   #2349
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Ja w sumie też im współczuję...
Jeśli chodzi o spotkanie, to był wstępnie dyskutowany piątek.
Jula, spróbuj pysznego szejka bezmlecznego: zamrożony banan zmiksowany z migdałami. Można dodać do niego siemię lniane. Bardzo pożywne i zdrowe.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 21:58   #2350
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość

Rilla, współczuję spotkania. Najgorsze to, że kobiety z dziećmi często nam okazują "współczucie" i lekceważą to, co mówimy/robimy [np zawodowo, hobbystycznie], bo jak to się ma do celu nadrzędnego, czyli rozmnażania?
Jula, dokładnie i jeszcze to spojrzenie pt. co ty ✂✂✂✂a wiesz o życiu jak celem tego życia jest potomek, a Ty go nie masz. Ostatnio stoczyłam małą batalię z kumpelą dzieciatą, próbowałam wytłumaczyć co czują takie kobiety jak my, ale niestety, widziałam w oczach brak zrozumienia... batalia poszła o to że skoro ktoś nie chce dziecka i mówi to głośno to (w skrócie ) nie ma do tego dziecka później prawa, nie mają prawa mu się zmienić poglądy i tak naprawdę to na pewno tego dziecka nie będzie kochał bo jak to, przeciez nie lubi dzieci. Ja natomiast spokojnie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację, że innych dzieci nie znoszę organicznie wręcz a swoje kocham. Powiem więcej, to dla mnie normalne mimo wszystko to natura tak to wymyśliła, statystycznie rzecz biorąc kocha się własną biegającą połowę genów. Statystycznie
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 22:01   #2351
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Ooo, super Rilla, spróbuję
Co do pt to chętnie ale wprowadzam nowy program w pracy i w związku z tym mogę zlądować w domu po 22.00 Zanim się ogarnę etc to północ mnie zastanie.
Cytat:
Napisane przez Alvesta
mimo wszystko to natura tak to wymyśliła, statystycznie rzecz biorąc kocha się własną biegającą połowę genów. Statystycznie
Statystycznie... Natura czasem ma ciekawe pomysły - vide: moja mama załapała instynkt macierzyński ok. 50tki, kiedy ja i moja siostra jesteśmy już "dość" dojrzałe.Wcześniej nie za bardzo, co z pewnością miało spory wpływ na psychikę moją i Sis.
Ja niestety powoli, nieśmiało zaczynam czuć owy zew natury, ale szybko otrząsam się i myślę "kurde, dopiero studia skończyłam, pracę jakąś dorwałam, nic w życiu nie miałam, nigdzie nie byłam, tyle możliwości a tu dziecko?!". Zakładam, że jak mnie nie "trzepnie" do 33 r.ż., to potem odpuszczam. Chyba, że hormony mi "padną na mózg".
A cudzych dzieci nie trawię - z małymi wyjątkami.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/



Edytowane przez Jula
Czas edycji: 2011-07-27 o 22:07
Jula jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-27, 22:08   #2352
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Dzięki, Kochana, zupełnie niewiedzieć czemu - jakoś tak dziwnie przykro mi się zrobiło. Na ogół mam takie sytuacje w... poważaniu, ale ta aż groteskowa była. Może pogoda źle na mnie działa i nadwrażliwa się zrobiłam. Chyba idę to przespać. Do jutra!

Niech szybko minie ta chandra
Szczerze mówiąc, to przestraszyłam się trochę, że Tobie jest przykro dlatego, że nie jesteś w ich sytuacji I że Cię zaczynają przeciągać na jasną stronę mocy Ale to chyba jednak nie o to chodziło... uff
Cytat:
Napisane przez Alvesta Pokaż wiadomość
Rilla, to kiedy? im szybciej tym lepiej, trzeba Cię wyciągnąć z tej traumy ja miałam dziś podobną sytuację, w pracy koleżanka się pojawiła po dłuższym zwolnieniu, jest w ciąży, jedyny słuszny temat to brzuch i sprawy okołobrzuchowe. Ja się złapałam na tym że nie dość że g... mnie to obchodzi to wręcz jej współczuję jej stanu błogosławionego ( nie wiem kto wymyślił to określenie )
To dzisiaj jest jakiś wyjątkowo zaciążony dzień Ja się z kolei dowiedziałam, że moja dawna, dobra koleżanka jeszcze z czasów podstawówki jest w ciąży. Za mąż wyszła w zeszłym roku, no to w sumie nawet nic dziwnego Ale ja ją pamiętam, jako zakręconą i bardzo pozytywną wariatkę i imprezowiczkę, straszną flirciarę, która każdego faceta potrafiła sobie owinąć wokół małego paluszka... A teraz jest stateczną żoną i matką - trudno mi się jakoś do tej myśli przyzwyczaić. Chociaż miło, że jej się wszystko dobrze układa
Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Jula, spróbuj pysznego szejka bezmlecznego: zamrożony banan zmiksowany z migdałami. Można dodać do niego siemię lniane. Bardzo pożywne i zdrowe.
Łał, brzmi pysznie Muszę kiedyś wypróbować
Ja się zażeram lodami, o których tu już kiedyś pisałam - absolutnie bajeczne są i w końcu mnie zgubią Wszystko przez tą przeklętą pogodę, jak jest taka beznadzieja za oknem, to wpadam w depresję i jem jakieś trzy razy więcej, niż zwykle
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-07-27 o 22:12
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 22:21   #2353
Apsik13
Zakorzenienie
 
Avatar Apsik13
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Bry

Wszystkie żyją?
Ja też jakoś.

Właśnie looknęłam w to, co tu piszecie i też mam coś
Ostatnio miałam przypadkową rozmowę ze znajomą, która jest przeszczęśliwa, gdyż piastuje swojego potomka.
Ok, też bym była, ale wyższość, z jaką traktuje każdego, kto nie znajduje się w podobnej sytuacji, jest nie do zniesienia.
Dziecko ma parę miesięcy, a dziewczyna zachowuje się tak, jakby była dojrzałą matką siedmiorga, doświadczoną życiem i przepełnioną wiedzą o macierzyństwie i wszystkim, co jest z tym związane
Po zdawkowym: "A co tam u ciebie?", wskazała palcem na dziecko i powiedziała: "Polecam. Polecam sprawienie sobie dzidziusia - świetna sprawa."

Jakby to było kupno cudownego serum na zmarszczki.... świetna sprawa...
Po czym: "Wiesz, po urodzeniu dziecka ta dieta... różnorodna nie jest, ale cera by ci się poprawiła."
I dlatego ✂✂✂✂a szybko sprawię sobie dziecko jako lek na moją niefajną cerę...
Niektóre laski są tak durne, że zamierzam chodzić z torbą na głowie aby ich nie widzieć i przypadkiem nie musieć prowadzić rozmów na podobne tematy
__________________
SARCASM - only one of the services I offer

Edytowane przez Apsik13
Czas edycji: 2011-07-27 o 22:25
Apsik13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 22:30   #2354
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dobry wieczór
ja dziś przez praktycznie cały dzień miałam bardzo chu..jowe samopoczucie. Nie wiem pogoda, praca, angielski wszystko. Ale wieczorem humor poprawił mi mój ex, który po 4latach od rozstania, jako teraźniejsza głowa rodziny, przyznał mi się że ślub i dzieci to zło aż cisnęło mi się na usta "a nie mówiłam głąbie" ale patrząc na stan w jakim był mój ex luby odpuściłam. I paradoksalnie poprawił mi się nastrój.

Rilla piątek niedaleko i na 100% nie będziesz jedyną pijącą
Jula szkoda, ale jakbyś w niedzielę albo inny dzień chciała się wyżalić jakie to śluby są be i fe to jestem do dyspozycji lub jesteśmy of course
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-27, 23:08   #2355
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Uuua, wróciliśmy z imprezy, aż takiej "masakry" się nie spodziewałam. Było niczym w odcinku SATC, w którym bohaterki jadą na baby shower...
bylo, minelo, nie ma co rozpamietywac, a gownianosc samopoczucia czmychnie czym predzej
Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Rilla, współczuję spotkania. Najgorsze to, że kobiety z dziećmi często nam okazują "współczucie" i lekceważą to, co mówimy/robimy [np zawodowo, hobbystycznie], bo jak to się ma do celu nadrzędnego, czyli rozmnażania?
Uwielbiam to pelne wspolczucia spojrzenie posylane czasem od plci zenskiej. Ze nie planuje dziecka, bo uwaga...pewnie nie mam z kim planowac, jako ze jeszcze nie spotkalam tego jedynego...ksiecia z bajki
Jak to w ogole mozliwe, ze zyjac na tym swiecie prawie 30 lat nie zlapalam go jeszcze w tlumie tak intelygentnych i przystojnych rodakow?! Najpewniej mam nie po kolei z pod sufitem, jestem zbyt wybredna i mam fiubzdziu w glowie. Do tego zapewne udaje, ze daje sobie swietnie rade bez odwloka i kamufluje slinotok. Bo przecie kazda kobieta potrzebuje silnego, meskiego ramienia na wieki wiekow.
Czasem sie tak czuje, jesli to kogo pociesza

A wiecie, z czego sobie zdalam wlasnie sprawe? Ze to KOBIETY mi 'wspolczuja' braku rodziny, faceci (szczegolnie ci zajeci) wrecz zazdroszcza, braku zobowiazan, wolnosci I to nam powinno dac do myslenia, a w konsekwencji poprawic samopoczucie, ha

Cytat:
Napisane przez Apsik13 Pokaż wiadomość
Niektóre laski są tak durne, że zamierzam chodzić z torbą na głowie aby ich nie widzieć


Znacie stronke "Koszmary architektury"?
Obczajcie nr 1 klik jesuuu ale sie usmialam, mieszkalam w tym bloku kilka miesiecy
__________________

sure. fine. whatever.



Edytowane przez LouLou25
Czas edycji: 2011-07-27 o 23:28
LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 00:00   #2356
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Znacie stronke "Koszmary architektury"?
Obczajcie nr 1 klik jesuuu ale sie usmialam, mieszkalam w tym bloku kilka miesiecy
Warszawka? Coś mi się mgliście kojarzy
A którą część tego cuda miałaś niewątpliwy zaszczyt zasiedlać? Tą, że tak powiem, ekskluziw, czy też rejony bardziej przyziemne?

A propos koszmarów architektonicznych - może ja się pochwalę, gdzie mieszkałam przez pierwszy rok studiów? A w takich drewnianych chałupach Tzn. oczywiście, w jednej z takich chałup One stoją sobie po dziś dzień na warszawskim Bemowie i pełnią funkcję akademików Co do warunków, jakie panowały w środku... no cóż, określę to jednym słowem: hardkor Człowiek to jednak był kiedyś młody&głupi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 28299DSCF.jpg (464,0 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg osiedle_przyjazn.jpg (212,6 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg osiedle_przyjazn2.jpg (244,4 KB, 5 załadowań)
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-07-28 o 00:14
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 00:12   #2357
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Warszawka? Coś mi się mgliście kojarzy
A którą część tego cuda miałaś niewątpliwy zaszczyt zasiedlać? Tą, że tak powiem, ekskluziw, czy też rejony bardziej przyziemne?
Mokotow, 2 pietro wiec ekskluziw z widokiem byl niestety niedostepny,
za to 'pachnaca' moczem, komunistyczna winda jak najbardziej
po 2 dniach mieszkania przestalam zwracac uwage na to hmmm pokretlo, ale jak je dzisiaj zobaczylam myslalam ze zejde ze smiechu

no nie naf ja protestuje! ten niebieski wyglada prawie jak szlachecki dworek do koszmaru architektury mu daleko, tylko go ktos idiotycznie zmalowal zamiast wyremontowac
__________________

sure. fine. whatever.



Edytowane przez LouLou25
Czas edycji: 2011-07-28 o 00:20
LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 00:25   #2358
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

kuffa późno się zrobiło, a rano trzeba wstać buuu
ale widzę że tu nocne marki siedzą
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 00:32   #2359
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Ahaaa, Mokotów O, to już chyba wiem, to gdzieś tam Galeria Mokotów niedaleko musiała być Wpadałam tam czasem po szkole Ach, piękne czasy to były Lou, to widzę, że Ty też miałaś ciekawe mieszkania w Wawie Ja swoje pierwsze, jakże urokliwe, lokum zaprezentowałam powyżej, ale później też wcale nie było dużo lepiej Taka np. kawalerka na drugim piętrze, gdzie w przedpokoju w podłodze była (prawie) dziura Gdyby nie dywanik, można by było niemal podglądać sąsiadów; taki domowy Big Brother Ale za to jaka miejscówka - sam środeczek miasta A później pokój, gdzie zimą temperatura dobijała co najwyżej do 18 stopni
Lou, jeśli chodzi o te chaty, to remont musiałby być superhipermegagruntowny, cud że one jeszcze się nie zawaliły A zresztą, już nawet pal licho ten remont, niech zrobią po prostu dodatkowe łazienki, bo moim najkoszmarniejszym chyba wspomnieniem stamtąd jest to, że był tam 1 (słownie: jeden) koedukacyjny prysznic na... 17 pokoi, czyli mniej wiecej 30 osób A w kolejkach do tegoż prysznica odgrywały się dantejskie sceny

O, Alvesta Nocne marki oczywiście jak zwykle na posterunku
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-07-28 o 00:35
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 00:41   #2360
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

ja właśnie położyłam mojego gościa spać i sama też idę, bo nie wstanę to miłej nocki
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 00:48   #2361
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez Alvesta Pokaż wiadomość
ale widzę że tu nocne marki siedzą
to sie nazywa nieznosna lekkosc bytu

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
A zresztą, już nawet pal licho ten remont, niech zrobią po prostu dodatkowe łazienki, bo moim najkoszmarniejszym chyba wspomnieniem stamtąd jest to, że był tam 1 (słownie: jeden) koedukacyjny prysznic na... 17 pokoi, czyli mniej wiecej 30 osób A w kolejkach do tegoż prysznica odgrywały się dantejskie sceny
widac ktos sobie wzial mocno do serca powiedzonko "czeste mycie skraca zycie"
Tamto mieszkanko w srodku bylo cycus glancus, po remoncie generalnym takze narzekac nie moge. Jedynie na wielkosc bardzo klaustrofobiczna. Ale juz klatkowe zapachy i towarzystwo Wracajac do domu prawie wbiegalam po schodach coby sie na sasiadow nie natknac
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 01:14   #2362
nafnaf
Zadomowienie
 
Avatar nafnaf
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
to sie nazywa nieznosna lekkosc bytu

Ale lepkość jednak lepiej brzmi Ha, właśnie zdałam sobie sprawę z tego, ile ja już od Ciebie powiedzonek przejęłam Lou, Tyś skarbnicą złotych myśli
Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Jedynie na wielkosc bardzo klaustrofobiczna. Ale juz klatkowe zapachy i towarzystwo Wracajac do domu prawie wbiegalam po schodach coby sie na sasiadow nie natknac
Problem klatkowego towarzycha też mi nieobcy Nawet go aktualnie przerabiam Odkąd moi patologiczni sąsiedzi zaczęli pokazywać różki, nie rozstaję się z gazem łzawiącym - ot tak, dla psychicznego komfortu
Ech, jak ja bym chciała w końcu kiedyś zamieszkać w jakimś miłym, ładnym i spokojnym miejscu
Kurczę pieczone, spać chyba trza by było iść A mnie się wcale nie chce No ale co zrobić
Branoc I pchły na noc, i karaluchy pod poduchy
__________________
Niekończąca się opowieść

Napełnijmy pustą miskę
19VI2011
And it all begins where it ends
24VII2012
Almost unreal

Edytowane przez nafnaf
Czas edycji: 2011-07-28 o 01:16
nafnaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 01:35   #2363
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość

Ale lepkość jednak lepiej brzmi Ha, właśnie zdałam sobie sprawę z tego, ile ja już od Ciebie powiedzonek przejęłam

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Odkąd moi patologiczni sąsiedzi zaczęli pokazywać różki, nie rozstaję się z gazem łzawiącym - ot tak, dla psychicznego komfortu
gaz to fajna sprawa, juz sama obecnosc w kieszeni poprawia samopoczucie chociaz swoja droga dobrze by bylo sie nauczyc kilku profesjonalnych chwytow jakies kung-fu, coby ewentualnemu dziadowi wyrwac jaja z korzeniami

ide, moze usne, a zerwac sie musze o 8 :/
branoc
i dzindybry

dostalam fajna oferte na Czarnogore na meila klik
milego dnia
__________________

sure. fine. whatever.



Edytowane przez LouLou25
Czas edycji: 2011-07-28 o 07:35
LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 07:49   #2364
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Rilla, współczuję spotkania. Najgorsze to, że kobiety z dziećmi często nam okazują "współczucie" i lekceważą to, co mówimy/robimy [np zawodowo, hobbystycznie], bo jak to się ma do celu nadrzędnego, czyli rozmnażania?

W sb idę na wesele, bleeee! Oby żarcie było dobre... Niestety, nie mam się w co ubrać a TŻ oprotestował czarne spodnie...
Jednak brak znajomych ma dobre strony - nie słyszę, że powinnam się rozmnożyć, albo że jestem nienormalna...chociaż w pracy kiedyś było - "poznasz kogoś to ci się zmieni", jak poznałam - "będziesz mieć własne to będzie inaczej". Mi się wtedy nóż w kieszeni otwiera...jak tu babie, która wszystkim usg pokazuje, powiedzieć, że sama idea, że coś się we mnie rozwija, jest dla mnie obrzydliwa? A poród, karmienie - obrzydliwość. I kula u nogi...

Cytat:
Napisane przez Alvesta Pokaż wiadomość
Ja się złapałam na tym że nie dość że g... mnie to obchodzi to wręcz jej współczuję jej stanu błogosławionego ( nie wiem kto wymyślił to określenie )
łączę się - współczuję, i ze wszelkich sił staram się zachowywać tak, jakbym się jednak cieszyła:/

Cytat:
Napisane przez Apsik13 Pokaż wiadomość
Ostatnio miałam przypadkową rozmowę ze znajomą, która jest przeszczęśliwa, gdyż piastuje swojego potomka.
Ok, też bym była, ale wyższość, z jaką traktuje każdego, kto nie znajduje się w podobnej sytuacji, jest nie do zniesienia.
Dziecko ma parę miesięcy, a dziewczyna zachowuje się tak, jakby była dojrzałą matką siedmiorga, doświadczoną życiem i przepełnioną wiedzą o macierzyństwie i wszystkim, co jest z tym związane
Po zdawkowym: "A co tam u ciebie?", wskazała palcem na dziecko i powiedziała: "Polecam. Polecam sprawienie sobie dzidziusia - świetna sprawa."

Jakby to było kupno cudownego serum na zmarszczki.... świetna sprawa...
Po czym: "Wiesz, po urodzeniu dziecka ta dieta... różnorodna nie jest, ale cera by ci się poprawiła."
I dlatego ✂✂✂✂a szybko sprawię sobie dziecko jako lek na moją niefajną cerę...
Niektóre laski są tak durne, że zamierzam chodzić z torbą na głowie aby ich nie widzieć i przypadkiem nie musieć prowadzić rozmów na podobne tematy
Ja to się przyznam do czego innego. Uważam, że miłość do dziecka nie jest niczym nadzwyczajnym - bo to biologia. Kochać obcego człowieka - to jest coś...

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość
Warszawka? Coś mi się mgliście kojarzy
A którą część tego cuda miałaś niewątpliwy zaszczyt zasiedlać? Tą, że tak powiem, ekskluziw, czy też rejony bardziej przyziemne?

A propos koszmarów architektonicznych - może ja się pochwalę, gdzie mieszkałam przez pierwszy rok studiów? A w takich drewnianych chałupach Tzn. oczywiście, w jednej z takich chałup One stoją sobie po dziś dzień na warszawskim Bemowie i pełnią funkcję akademików Co do warunków, jakie panowały w środku... no cóż, określę to jednym słowem: hardkor Człowiek to jednak był kiedyś młody&głupi
tzw Jelonki? kiedyś się tam zaplątałam - w okolicy, bo od środka nie widziałam tych domków. Z daleka wygląda urokliwie, formą ciut podchodzi pod amerykańskie miasteczka akademickie...ale fakt, w środku to może być syf:/
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 08:04   #2365
jiuna
Wtajemniczenie
 
Avatar jiuna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dzień dobry


Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Uuua, wróciliśmy z imprezy, aż takiej "masakry" się nie spodziewałam. Było niczym w odcinku SATC, w którym bohaterki jadą na baby shower... WSZYSCY z wózkami, WSZYSTKIE tematy wkoło dzieci, miałam wrażenie, że znajomi czasami z grzeczności nas zagadują i nawet niespecjalnie słuchają, bo kątem oka śledzą swoje pociechy...
Odsiedzieliśmy wymagane minimum, ja (jako jedyna pijąca kobieta), wypiłam szybkim tempem 3 kieliszki wina, ale niewiele to pomogło...
współczuję... ale pewnie teraz jesteś specjalistką od chorób dziecięcych i wiesz jakie papki są najlepsze

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Ja niestety powoli, nieśmiało zaczynam czuć owy zew natury, ale szybko otrząsam się i myślę "kurde, dopiero studia skończyłam, pracę jakąś dorwałam, nic w życiu nie miałam, nigdzie nie byłam, tyle możliwości a tu dziecko?!". Zakładam, że jak mnie nie "trzepnie" do 33 r.ż., to potem odpuszczam. Chyba, że hormony mi "padną na mózg".
A cudzych dzieci nie trawię - z małymi wyjątkami.
Nigdy nie wiadomo co tam człowiekowi odbije jak coś to się przekształcimy w 'Staruchy co mają ciążowe brzuchy'
Mnie najbardziej do dzieci zniechęcają... ich mamusie. Wczoraj u TŻa była taka jedna z synem (z 5lat) odebrać kompa. No tak rozwydrzonego bachorstwa to ja nie widziałam Powiedziałam TŻowi że następnym razem zwrócę jej uwagę że jak z dzieckiem przychodzi to żeby go nauczyła jak należy się zachowywać u kogoś w domu jeśli do tej pory tego nie zrobiła, albo niech go zostawia w klatce dla małp. ... matko jestem okropna ale dobrze mi z tym
__________________
Mój dzień na 100% będzie radosny KLIK
A Twój??
*Zaleca się oglądanie co rano oraz powtórzenie dawki gdy zaczynasz odczuwać smutek lub złość
jiuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 08:35   #2366
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
ja dziś przez praktycznie cały dzień miałam bardzo chu..jowe samopoczucie. Nie wiem pogoda, praca, angielski wszystko. Ale wieczorem humor poprawił mi mój ex, który po 4latach od rozstania, jako teraźniejsza głowa rodziny, przyznał mi się że ślub i dzieci to zło aż cisnęło mi się na usta "a nie mówiłam głąbie" ale patrząc na stan w jakim był mój ex luby odpuściłam. I paradoksalnie poprawił mi się nastrój.

Rilla piątek niedaleko i na 100% nie będziesz jedyną pijącą
Jula szkoda, ale jakbyś w niedzielę albo inny dzień chciała się wyżalić jakie to śluby są be i fe to jestem do dyspozycji lub jesteśmy of course
Hehe, ludzie rzadko się przyznają, że dzieci jednak fajne nie są. Mnie zawsze cieszą takie historie

Co do niedzieli - bardzo chętnie! ))

Cytat:
Napisane przez jiuna
Nigdy nie wiadomo co tam człowiekowi odbije jak coś to się przekształcimy w 'Staruchy co mają ciążowe brzuchy'
Hehe, nie cierpię tych rymowanych tytułów!!!! Zwłaszcza śłitaśnych i mamusiowych, bleh!!
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/



Edytowane przez Jula
Czas edycji: 2011-07-28 o 08:37
Jula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 10:09   #2367
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Dobry U mnie nareszcie slonko swieci

Po szejku zyje,nawet o dziwo rewolucji brzusznej nie bylo A naleze do wrazliwcow Shake pyszny,bardzo sycacy,z tym mrozonym bananem trzeba jeszcze wyprobowac.

Rilla-nie przejmuj sie-normalny kontakt ze znajomymi wroci ...przy dobrych wiatrach za lat 20 Ja to sie juz z dala trzymam,jak na imprezie jest wiecej niz dwie matki odpuszczam sobie.

VI4-..Kochać obcego człowieka - to jest coś...-bardzo madre Jesli kiedykolwiek mialabym sie zdecydowac na dziecko to chcialabym adoptowac-wlasnie wychodze z zalozenia,ze jest tyle niechcianych i niekochanych dzieci. I szlag mnie trafia,ze rodzina zastepcza moze byc para gejow,a nie moze byc para,ktora zyje w konkubinacie Az sie we mnie gotuje.....

Lou-fajna oferta Czarnogory,ale ja jednak jestem za opcja jechania na wlasna reke. A Wy jak tam spakowane??? Jedziecie autkiem,czy pociagiem? Pewnie juz pisalyscie to ,ale moj Alzhaimer nie pozwala mi sobie tego przypomniec

__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 10:54   #2368
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez nafnaf Pokaż wiadomość

Niech szybko minie ta chandra
Szczerze mówiąc, to przestraszyłam się trochę, że Tobie jest przykro dlatego, że nie jesteś w ich sytuacji I że Cię zaczynają przeciągać na jasną stronę mocy Ale to chyba jednak nie o to chodziło... uff
Nie, nie, ależ skąd! Dziś mam już o wiele lepszy humor - bo i słonko wyszło i sen moje nerwy ukoił. A przykro mi było chyba m. in. dlatego, że mimo najszczerszych chęci, nie potrafię poczuć tego, co oni (podobnie jest u nie z wiarą w boga) - dzieci to dla mnie kula u nogi, a pewnie przez to jestem czegoś pozbawiona (hihi, owej kuli i rozstępów)

Cytat:
Napisane przez Apsik13 Pokaż wiadomość
Bry

Wszystkie żyją?
Ja też jakoś.

Właśnie looknęłam w to, co tu piszecie i też mam coś
Ostatnio miałam przypadkową rozmowę ze znajomą, która jest przeszczęśliwa, gdyż piastuje swojego potomka.
Ok, też bym była, ale wyższość, z jaką traktuje każdego, kto nie znajduje się w podobnej sytuacji, jest nie do zniesienia.
Dziecko ma parę miesięcy, a dziewczyna zachowuje się tak, jakby była dojrzałą matką siedmiorga, doświadczoną życiem i przepełnioną wiedzą o macierzyństwie i wszystkim, co jest z tym związane
Po zdawkowym: "A co tam u ciebie?", wskazała palcem na dziecko i powiedziała: "Polecam. Polecam sprawienie sobie dzidziusia - świetna sprawa."

Jakby to było kupno cudownego serum na zmarszczki.... świetna sprawa...
Po czym: "Wiesz, po urodzeniu dziecka ta dieta... różnorodna nie jest, ale cera by ci się poprawiła."
I dlatego ✂✂✂✂a szybko sprawię sobie dziecko jako lek na moją niefajną cerę...
Niektóre laski są tak durne, że zamierzam chodzić z torbą na głowie aby ich nie widzieć i przypadkiem nie musieć prowadzić rozmów na podobne tematy
No właśnie... A co jeśli serum jednak nie zadziała? Ostatnio któraś z Was przytaczała tu wątek metki niekochającej swojego dziecka. Kobieta w sumie wywołała wielkie oburzenie ogółu, ale ja tak sobie myślę, że problem może być o wiele powszechniejszy niż nam się wydaje. W Pl. skarżenie się i publiczne wyrażanie niezadowolenia z posiadania potomstwa to ogromne tabu. Kobieta, która by się przyznała, że żałuje - zostanie natychmiast napiętnowana, stąd też wiele z nich zapewne milczy i nie odradzi koleżankom podejmowanie takiego kroku. A wiele młodych dziewczyn po prostu nie wie, że można żyć inaczej niż tylko w schemacie: ślub/kredyt/dziecko. Jeśli nawet mają jakieś wątpliwości, zostaną przekabacone przez różne "ciotki dobra rada". Smutne to...

Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
bylo, minelo, nie ma co rozpamietywac, a gownianosc samopoczucia czmychnie czym predzej

Uwielbiam to pelne wspolczucia spojrzenie posylane czasem od plci zenskiej. Ze nie planuje dziecka, bo uwaga...pewnie nie mam z kim planowac, jako ze jeszcze nie spotkalam tego jedynego...ksiecia z bajki
Jak to w ogole mozliwe, ze zyjac na tym swiecie prawie 30 lat nie zlapalam go jeszcze w tlumie tak intelygentnych i przystojnych rodakow?! Najpewniej mam nie po kolei z pod sufitem, jestem zbyt wybredna i mam fiubzdziu w glowie. Do tego zapewne udaje, ze daje sobie swietnie rade bez odwloka i kamufluje slinotok. Bo przecie kazda kobieta potrzebuje silnego, meskiego ramienia na wieki wiekow.
Czasem sie tak czuje, jesli to kogo pociesza

A wiecie, z czego sobie zdalam wlasnie sprawe? Ze to KOBIETY mi 'wspolczuja' braku rodziny, faceci (szczegolnie ci zajeci) wrecz zazdroszcza, braku zobowiazan, wolnosci I to nam powinno dac do myslenia, a w konsekwencji poprawic samopoczucie, ha

Ja natomiast, jako że jestem sparowana, odnoszę wrażenie, że patrzą na nas jak na lekkoduchów i imprezowiczów, którzy zapewne obalają codziennie flaszkę i nie potrafią się wreszcie ustatkować.

Cytat:
Napisane przez jiuna Pokaż wiadomość
Dzień dobry




współczuję... ale pewnie teraz jesteś specjalistką od chorób dziecięcych i wiesz jakie papki są najlepsze



Nigdy nie wiadomo co tam człowiekowi odbije jak coś to się przekształcimy w 'Staruchy co mają ciążowe brzuchy'
Mnie najbardziej do dzieci zniechęcają... ich mamusie. Wczoraj u TŻa była taka jedna z synem (z 5lat) odebrać kompa. No tak rozwydrzonego bachorstwa to ja nie widziałam Powiedziałam TŻowi że następnym razem zwrócę jej uwagę że jak z dzieckiem przychodzi to żeby go nauczyła jak należy się zachowywać u kogoś w domu jeśli do tej pory tego nie zrobiła, albo niech go zostawia w klatce dla małp. ... matko jestem okropna ale dobrze mi z tym
Dobrze powiedziane, Kochana- tak trzymaj!

Mnie dziś z rana naszła jakaś potrzeba artystycznego wyrazu. Znalazłam w szafie kawałek takiej trochę kiczowatej naklejki witrażowej i "upiększyłam" stary, zdezelowany stolik i kawałek okna kuchennego. Poniżej efekt.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2011-07-28 08.35.16.jpg (60,0 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2011-07-28 08.35.51.jpg (49,9 KB, 16 załadowań)
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 12:23   #2369
Gipssis
Wtajemniczenie
 
Avatar Gipssis
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Königshütte
Wiadomości: 2 387
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Nowe talenty odkrywamy Rilla,moze przy jeszcze wiekszym wnerwie sama taki stoliczek wyciosasz

Ja w chwilach zlosci sprzatam.A ze zloszcze sie czesto przynajmniej mam w domku czysto
__________________
Wolę byc niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego.Bo lepiej zaliczać sie do niektórych niż do wszystkich
Życie to nie konkurs na złożenie najzdrowszego ciała w grobie
Gipssis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-28, 12:36   #2370
Apsik13
Zakorzenienie
 
Avatar Apsik13
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Ja to się przyznam do czego innego. Uważam, że miłość do dziecka nie jest niczym nadzwyczajnym - bo to biologia. Kochać obcego człowieka - to jest coś...
No... to jest fakt...

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość

No właśnie... A co jeśli serum jednak nie zadziała?
Wtedy nic się nie stanie bo szczęśliwa, bądź "szczęśliwa" kobieta nie zmieni swojej wesołej maski. Bo jak tu pokazać wszem i wobec, że szał i radosny amok minął i to już nie to co na początku, a żyć trzeba?
Jak spotykam dzieciate koleżanki, które "na hurra", hurtowo zaczęły zachodzić w ciążę, kiedy ja zaczynałam studia, większość nie przyzna się do tego, że czegoś im w życiu zabrakło, coś im umknęło, coś przeoczyły. Chociaż po sposobie wypowiedzi, narzekaniach i ogólnym znudzeniu można dojść do wniosku, że są zmęczone życiem nie mając jeszcze 30 lat.
A to dopiero początek
Jedynie jedna znajoma powiedziała kiedyś: "Ale ci dobrze... fajnie wyglądasz... a ja, zobacz... ja nie mam czasu się wysikać! Wyglądam jak ścierka do podłogi! A do tego się uwsteczniam! Tylko kupki, lekarze, niedługo książki do szkoły trzeba będzie kupować, a ja sama potrzebuję nauki."
I to jest to.
Kiedy ja studiowałam i zajmowałam się głównie sobą, to one były "te dorosłe", dojrzałe, mające "prawdziwe życie", a ja takie fiu bździu bez celu głównego.
Teraz to ja jestem dorosła, mam ze sobą bagaż życiowo - edukacyjny, myślę przed podjęciem decyzji, a nie po, wiem czego chcę i mogę się zająć dążeniem do tego nie będąc ograniczaną przez nic i nikogo
Wolę takie życie.
Dzieci chcę mieć, podobnie mój TŻ, ale rodzinę też chcemy założyć z głową, świadomie, mądrze, czyli nie teraz

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Gipssis Pokaż wiadomość
Nowe talenty odkrywamy Rilla,moze przy jeszcze wiekszym wnerwie sama taki stoliczek wyciosasz

Ja w chwilach zlosci sprzatam.A ze zloszcze sie czesto przynajmniej mam w domku czysto
Ja też mam takie akcje
W nerwach to można zrobić w godzinę to, co w normalnym stanie robiłoby się przez 3 dni
Złość piękności szkodzi, ale w porządkach pomaga

Rilla, mi się stolik podoba
Aż chce się usiąść, napić dobrej kawy i kulturalnie porozmawiać - a skoro za tym tęsknię to oznacza, że zbyt rzadko to robię
__________________
SARCASM - only one of the services I offer
Apsik13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.