Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[stokrotka_]

ja wcześniej pomyliłam kolejność. chodziło mi o 3
jak pisałam wcześniej... już ostatnio w ikei zwróciły podobne mebelki moją uwagę...


cotka ja miałam na hiv robione. i jakieś ostatnio różne.. przy okazji ciśnienia itd. zrobili mi kompleksowe krwi... więcej nic nie będą chyba robić

[MalgosiaM8]

Napisane przez agnieszka 0605

co prawda pytanie nie do mnie - ale odp. Jeśli macierzyński choć 1 dniem wejdzie w 2012 to przysługuje nam 4 tyg dodatkowego urlopu, a tatcie 2. A dzieje się tak jeśli urodzimy po 15 sierpnia.

si si

Napisane przez stokrotka_

a ja mam kłócia w dole brzucha..prawie w pochwie... a za to plecy nie bolą..

normalnie..jak nie urok- to .....

no nie
mnie jakoś od wczoraj wieczorem mniej brzuszek ciąży, jakoś lepiej się czuję, mam nadzieję że to nie jednorazowy przypływ energii

Napisane przez acelinka

Nasz kubuś póki co prezentuje się tak

śliczny jest

Napisane przez 19natka88

Net mi szwankuje i tylko na chwilę wpadam przypomnieć, że jutro się bawię na weselu i zajrzę dopiero w niedzielę chociaż i to niekoniecznie Jak coś to będę smsować

Buziolki mamuśki

udanej zabawy! Tylko nie zacznij tam rodzić

Napisane przez lullaby_ml

Maluszek juz nie jest maluszkiem bo wazy ponad 2200 jest zdrowiutki jak rybeczka, gin sie smiala z jego odstających uszek, jutro wam wkleje fotke mial zacisnieta piąstke przy badaniu us wiec chyba mu sie srednio podobalo co do mojej szyjki, ehh..mam otwarty kanal rodny, dostalam kolejny jakis silny tabs, cos na f cos tam, jutro rano Ł jedzie mi to wykupic; ogolnie we wtorek mam miec ktg bo to sie zepsulo i nastepna serie badan, gin powiedziala ze musze sie wstrzymac z porodem 2 tygaaaaa i mam lozeczko i komode a jutro zabieramy sie za remontokis, caluje was mocno bo pewnie juz wszystkie spicie albo weekendujecie

to tak jak ja wszsytko pootwierane , o tym na f też słyszałam ale nie pamietam nazwy , wiem tylko jak się przewijał między słowami lekarzy
Brawo dla Mikiego pewnie jeszcze podrośnie!
To owocnego remontu tylko proszę nie przemęczaj się bo skurcze wrócą

Napisane przez cotynato

Acelinka, mój też mnie rozpieszcza i daje się poganiać i powykorzystywać, ale takie niespodzianeczki to nie w jego naturze Jak mu się powie, nakieruje, da małą podpowiedź to tak, ale sam z siebie to rzadko

u mojego też nie w naturze niespodziewajki, dlatego w szpitalu byłam w siódmym niebie jak mnie rozpieszczał i przyniósł a to loda, a to czekoladkę a to Pepsi , jak on to mówił na "poprawę nastroju"
w ogóle z mężem jest super, odpukać w niemalowane żeby tak zostało

Napisane przez anciaahk

MalgosiaM8 dobrze, że jesteś. Ale normalnie jestem Tobą zszokowana, żeby w zasadzie bez szyjki i z rozwarciem latać po sklepach, to chyba trzeba się Małgosia nazywać .
I wszystko na to wskazuje, że będziesz numer 1 ..

hahaha oj tam latać tożto chwila byłam tylko to jak na mnie to cud

z tym numerem jeden to opowiem historie ze szpitala i z wczoraj
w szpitalu z dziewczynami czytamy horoskop :
Szcześliwy dzień dla mnie w tym mc to 16 sierpień , dla koleżanek 17 i 19 , śmiałyśmy się do rozpuku że wszsytkie razem się jeszcze spotkamy!
a z wczoraj....
byliśmy z mężem wczoraj u znajomych (wiem szurnięta jestem, ledwie wyszłam do szpitala) , takie spotkanie "w starym pełnym gronie" , ccały wieczór grzecznie leżałam z koleżanką która była 3 dni po terminie ale ubaw mieli z nas że dwa wielorybki leżą i tylko im brzuch podskakuje, donosili nam tylko pizze i picie
Suma sumarum się nie zmęczyłam ani odrobinę, a humor poprawiłam na następne kilka mc
Znajomi się śmiali że to ostatnie nasze takie spotkanie na luza jak narazie, a i nam wywróżlii że tego 16 koleżanka idzie na wywołanie do szpitala, a ja mam przepowiedziany w horoskopie, to jeszcze wspólne pępkowe chłopaki sobie zrobią

wrzuciłam dziś dzieciowe ciuszki do pralki, piorą się ładnie!

Własnie wcieło mi cytat COTKI , tak ja zakumuflowana byłam , coś tam kupiłam zawsze po jednym ciuszku, mama mi też kupiła swoją drogą a to bezpośrednio przed szitalem kupiłam ze 4 ciuszki, a to wczoraj z małżem te dwa i tak jakoś się nazbierała pełna pralka dla mnie to dużo

Pytanie pierzecie kocyki ?

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny czy wy miałyście robione badania na hiv? To w ogóle konieczne? Bo gdzieś mi się o uszy obiło a teraz nie umiem znaleźć tego jakie badania mamy brać.

Poza tym u sierpniówek w liście do torby jest
Będziecie miały taki dowód? Czy wystarczy to badanie i wynik ujemny? I o co chodzi z tym WR ważnym 2 tygodnie. Jakaś ciemna jestem

teraz mnie zabilas bo ja nie mialam w ogole takich badan i nie slyszalam zeby to bylo potrezbne do spzitala? wiem tylko ze mamy zabrac ze soba wyniki wszystkich badan jakie mialysmy robione w czasie ciazy ale to?

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

teraz mnie zabilas bo ja nie mialam w ogole takich badan i nie slyszalam zeby to bylo potrezbne do spzitala? wiem tylko ze mamy zabrac ze soba wyniki wszystkich badan jakie mialysmy robione w czasie ciazy ale to?

No własnie i to WR które jest ważne niby tylko 2 tygodnie. Czyli kiła?
Ja miałam robione VDRL i sprawdzałam i to też kiła?
Jakaś dzisiaj chyba nie do myślenia jestem.

I co jak nie będę miała jakiegoś badania, zrobią w trkacie rozwierania czy odeślą w cholerę ?

[stokrotka_]

Napisane przez MalgosiaM8

si si


no nie
mnie jakoś od wczoraj wieczorem mniej brzuszek ciąży, jakoś lepiej się czuję, mam nadzieję że to nie jednorazowy przypływ energii

super,że lepiej Tobie pewnie po opuszczeniu tych szpitalnych murów taki przypływ

ja dziś jak wiem,że już donosiłam..to też dostałam powera


u mojego też nie w naturze niespodziewajki, dlatego w szpitalu byłam w siódmym niebie jak mnie rozpieszczał i przyniósł a to loda, a to czekoladkę a to Pepsi , jak on to mówił na "poprawę nastroju"
w ogóle z mężem jest super, odpukać w niemalowane żeby tak zostało

oby im tak zostało


hahaha oj tam latać tożto chwila byłam tylko to jak na mnie to cud

z tym numerem jeden to opowiem historie ze szpitala i z wczoraj
w szpitalu z dziewczynami czytamy horoskop :
Szcześliwy dzień dla mnie w tym mc to 16 sierpień , dla koleżanek 17 i 19 , śmiałyśmy się do rozpuku że wszsytkie razem się jeszcze spotkamy!


widzę,że kolejna po Natce na przyszły tydzień zaplanowana


a z wczoraj....
byliśmy z mężem wczoraj u znajomych (wiem szurnięta jestem, ledwie wyszłam do szpitala) , takie spotkanie "w starym pełnym gronie" , ccały wieczór grzecznie leżałam z koleżanką która była 3 dni po terminie ale ubaw mieli z nas że dwa wielorybki leżą i tylko im brzuch podskakuje, donosili nam tylko pizze i picie
Suma sumarum się nie zmęczyłam ani odrobinę, a humor poprawiłam na następne kilka mc
Znajomi się śmiali że to ostatnie nasze takie spotkanie na luza jak narazie, a i nam wywróżlii że tego 16 koleżanka idzie na wywołanie do szpitala, a ja mam przepowiedziany w horoskopie, to jeszcze wspólne pępkowe chłopaki sobie zrobią

no i super! po tym leżeniu plackiem w szpitalu się należało

wrzuciłam dziś dzieciowe ciuszki do pralki, piorą się ładnie!

Własnie wcieło mi cytat COTKI , tak ja zakumuflowana byłam , coś tam kupiłam zawsze po jednym ciuszku, mama mi też kupiła swoją drogą a to bezpośrednio przed szitalem kupiłam ze 4 ciuszki, a to wczoraj z małżem te dwa i tak jakoś się nazbierała pełna pralka dla mnie to dużo

Pytanie pierzecie kocyki ?

ja wyprałam



a ja suszę włosy zaraz...i spadam do Dublina na jakąś kawę może coś dla małej wytargam z zabawek fajnego
tak się cieszę,że nie muszę już leżeć...że aż powera dostałam

[indygo79]

Napisane przez lullaby_ml

Asik zapozyczylam sobie uprawnienia na opisanie fotki malucha

a ja myśle, że to nie uszka, a młody sobie tak ręce za głowe założył i się luzuje

Napisane przez Sharifa

Tak postaram sie zrobic
Moj maz jest Marokanczykiem, ale chyba nigdy "oficjalnie" tego nie mowilam

Napisane przez lausanne

upsi Stokrotka to miało Cię uspokoić, a teraz to Ty mnie zaniepokoiłaś bo wolalam myslec ze jeszcze te 4 tygodnie pelne do donoszonej:hahaha :

zdjęcia będą jak kupię póki co tylko wypatrzyłam. Ale wahamy się między kilkoma zestawami:

zestaw 1
zestaw 2
zestaw 3 tylko że zielono-pomarańczowy z sosnowymi wstawkami

pierwszy zdecydowanie

Napisane przez lullaby_ml

teraz mnie zabilas bo ja nie mialam w ogole takich badan i nie slyszalam zeby to bylo potrezbne do spzitala? wiem tylko ze mamy zabrac ze soba wyniki wszystkich badan jakie mialysmy robione w czasie ciazy ale to?

a ja słyszałam o HIV, a zabrać trzeba te ostatnie a nie wszystkie- tak u mnie mówili.

nic dzis nie robiłam a tak mnie kłuje w środku. no wiadomo gdzie dziwne....

[cotynato]

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

[indygo79]

Napisane przez cotynato

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

spiworek jest dziecięcy, a nie dziewczęcy wymiata wdzianko z krówką

http://www.pudelek.pl/artykul/34362/...yla_za_bardzo/

czytałyście o "wieeelkim" brzuchu Muchy????? no przesadzają wg mnie .....

[cotynato]

B. przesadzają ;/ Y!

A później babki się głodzą w ciąży bo durnie wierzą jakimś dziwadłom prasowo/netowym.

[indygo79]

Napisane przez cotynato

B. przesadzają ;/ Y!

A później babki się głodzą w ciąży bo durnie wierzą jakimś dziwadłom prasowo/netowym.

właśnie!

[Sharifa]

Napisane przez lullaby_ml

I to jest pytanie dla Lausanne ktory zestaw wybrac, ktory trend?

nr 1
nr 2
nr 3

Jak dla mnie zestaw nr 1 wygyrywa. Numer 3 tez fajny, ale chyba szybciej widac wszelkie odciski lapek na nim? Ja leniwa jestem jesli chodzi o sprzatanie, wiec dla mnie by odpadalo

Napisane przez cotynato

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

Spiworek jest oki a ciuszki slodziutkie, ja ostatnio tez przegladam i doszlam do wniosku, ze moja mama jakos dziwnie nakupowala, bo na 68 mam najwiecej bodziakow, a za to malo jakichs pajacow czy spodenek czy ogolnie "dolow", za to na 62 odwrotnie, najwyzej dokupi sie juz na biezaco.

Napisane przez indygo79

spiworek jest dziecięcy, a nie dziewczęcy wymiata wdzianko z krówką

http://www.pudelek.pl/artykul/34362/...yla_za_bardzo/

czytałyście o "wieeelkim" brzuchu Muchy????? no przesadzają wg mnie .....

Porabalo ich, jak na 6 miesiac to ma zgrabny brzuszek, a i w reszcze nie widac zeby przytyla. ciekawe co napisza jak bedzie w 9

Napisane przez cotynato

B. przesadzają ;/ Y!

A później babki się głodzą w ciąży bo durnie wierzą jakimś dziwadłom prasowo/netowym.

Dokladnie

[lullaby_ml]

Aaaaaaaaaaa moja sasiadka dom obok urodzila dziewczynke

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

Śpiworek śliczny, ale dla mnie zalatuję dziewczynką ale nie jest źle

[Martusiaaa21]

hej mamuśki pakowania ciąg dalszy zaprawiłam jeszcze trochę ogórków i byłam w mieście szukać tych nieszczęsnych firan i zasłon i dupa, nic ciekawego w moim kolorze nie znalazłam zaraz uciekam zrobić obiad i trochę poprasować. Za godzinkę mąż wraca z pracy to zacznie rozkręcać szafy
A u nas pogoda typowo barowa, pada i grzmi

Napisane przez anciaahk

Ojjj przeprowadzka za rogiem, a Ty bez humorku?
.

a dzisiaj już lepiej, wczoraj sobie trochę popłakałam i ulżyło

Napisane przez lullaby_ml

Asik zapozyczylam sobie uprawnienia na opisanie fotki malucha

świetna fotka

Napisane przez lausanne

zdjęcia będą jak kupię póki co tylko wypatrzyłam. Ale wahamy się między kilkoma zestawami:

zestaw 1
zestaw 2
zestaw 3 tylko że zielono-pomarańczowy z sosnowymi wstawkami

mi najbardziej 3

Napisane przez MalgosiaM8

u mojego też nie w naturze niespodziewajki, dlatego w szpitalu byłam w siódmym niebie jak mnie rozpieszczał i przyniósł a to loda, a to czekoladkę a to Pepsi , jak on to mówił na "poprawę nastroju"
w ogóle z mężem jest super, odpukać w niemalowane żeby tak zostało ?

super, że z mężusiem już lepiej i trzymam żeby nadal tak było

Napisane przez stokrotka_

a ja suszę włosy zaraz...i spadam do Dublina na jakąś kawę może coś dla małej wytargam z zabawek fajnego
tak się cieszę,że nie muszę już leżeć...że aż powera dostałam

krejzolka

Napisane przez cotynato

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

śliczne ciuszkii wcale on nie jest dziewczęcy

Napisane przez lullaby_ml

Aaaaaaaaaaa moja sasiadka dom obok urodzila dziewczynke

[agnieszka 0605]

Moje biodra już odmawiają współpracy bolą w każdej pozycji, dlatego dziś w nocy spałam jak księżniczka na poduszkach i przekrcanie z boku na bok. Buuu

Moja sis od samiuśkiego rana podniosła mi ciśnienie Otóż dzwoni i się pyta czy naprawdę chcemy dać małej na imie Amelia?? Bo jeśli tak to skrzywdzimy dziecko na całe zycie i kto wogóle takie imię wymyślił?
Będa wołać Amelka, Mela (czasem sama tak mówie), a Mela to TANIA GALARETKA myślałam, ze wyjde z siebie!! Łzy mi w oczach stanęły i powiedziałam tylko, że to nasza decycja. Wiem, że powinnam to olać, bo to ta głupia siostra, ale jakoś tak smutno....

Wogóle moja rodzina to jakiś niewypał jest... tata, siostra ... ech szkoda gadać.

lullaby_ml kochana jak Ty będziesz tak latać to jeszcze będziesz nr 1 na forum naprawdę u Ciebie to idzie w ekspresowym tempie!! Najpierw krótka szyjka, a kolejna wizyta i otwarty kanał ...

Napisane przez anciaahk

Nie leniem kochana, tylko chyba najbardziej zawziętym leżakowiczem . Ja Cię podziwiam za wytrwałość. Z moim temperamentem waliłabym głową w parapet.
.

Ja to już nawet choćbym chciała to nie mam co robić. Ciuszki uprane i wyprasowane. Torby spakowane. W szafach porządek. U mnie już po remoncie. Dom ograrnięty. No to sobie z Wami gadam i leże...

Napisane przez anciaahk

Ja myślę, że przenosimy z tej paniki .

nie! ja przenosić nie chcę!!!

Nie żartuj, ja w 38 wchodzę jutro i wcale nie czuję się gotowa na poród. Do tego nastraszona pełnią nie mogłam spać.

moje marzenie to skończony 38 tc - byłoby idealnie. Ale jeśli Ty nie jesteś gotowa to mam życzyć przeterminowania??

Dostałam uczulenie od butów chyba, mam takie swędzące otarcia, że szok, chyba dlatego nie mogę spać.

a jak dziś ze stópkami???

Napisane przez archinta

No ja Cię normalnie bić będę za smutanie się tymi wynikami- przecież one jeszcze są oki. Serio - głowa do góry

wkurzają mnie te cukry i tyle ale nie zamierzam sie już bardziej głodzić... bo ogólnie to jadłabym i jadła i tylko te cukry mnie hamują

Napisane przez stokrotka_

z tego co mi mówił lekarz i położna w czwartek ,to ciąża donoszona to skończony 37i1 dzień.. czyli zaczęty 38tydzień
bodajże Aga pisała,że wie z potwierdzonego źródła,że w pl tak samo..

tak mi mówił mój gin

Napisane przez lullaby_ml

I to jest pytanie dla Lausanne ktory zestaw wybrac, ktory trend?

nr 1
nr 2
nr 3

nr 1 - proste i b. ładne

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

Moje biodra już odmawiają współpracy bolą w każdej pozycji, dlatego dziś w nocy spałam jak księżniczka na poduszkach i przekrcanie z boku na bok. Buuu

Moja sis od samiuśkiego rana podniosła mi ciśnienie Otóż dzwoni i się pyta czy naprawdę chcemy dać małej na imie Amelia?? Bo jeśli tak to skrzywdzimy dziecko na całe zycie i kto wogóle takie imię wymyślił?
Będa wołać Amelka, Mela (czasem sama tak mówie), a Mela to TANIA GALARETKA myślałam, ze wyjde z siebie!! Łzy mi w oczach stanęły i powiedziałam tylko, że to nasza decycja. Wiem, że powinnam to olać, bo to ta głupia siostra, ale jakoś tak smutno....

Wogóle moja rodzina to jakiś niewypał jest... tata, siostra ... ech szkoda gadać.

lullaby_ml kochana jak Ty będziesz tak latać to jeszcze będziesz nr 1 na forum naprawdę u Ciebie to idzie w ekspresowym tempie!! Najpierw krótka szyjka, a kolejna wizyta i otwarty kanał ...



Ja to już nawet choćbym chciała to nie mam co robić. Ciuszki uprane i wyprasowane. Torby spakowane. W szafach porządek. U mnie już po remoncie. Dom ograrnięty. No to sobie z Wami gadam i leże...



a jak dziś ze stópkami???



wkurzają mnie te cukry i tyle ale nie zamierzam sie już bardziej głodzić... bo ogólnie to jadłabym i jadła i tylko te cukry mnie hamują



tak mi mówił mój gin



nr 1 - proste i b. ładne

Ehhh Agulek, rodziny sie nie wybiera a na temat siostry - nie komentuje bo znam to z autopsji, mozemy tylko obie czekac az beda w ciazy i zaczna same podejmowac decyzje odnosnie szpitala i imienia, brak slow, nie przejmuj sie kochana, nie ma sensu

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Dziewczyny mam pytanie odnosnie pachwin-tez was tak ciagna kosci i pachwiny? i czujecie jakis dziwny nacisk na yyyyyyyy brzoskwinke?

[indygo79]

Napisane przez lullaby_ml

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Dziewczyny mam pytanie odnosnie pachwin-tez was tak ciagna kosci i pachwiny? i czujecie jakis dziwny nacisk na yyyyyyyy brzoskwinke?

tez tak mam....

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

Ehhh Agulek, rodziny sie nie wybiera a na temat siostry - nie komentuje bo znam to z autopsji, mozemy tylko obie czekac az beda w ciazy i zaczna same podejmowac decyzje odnosnie szpitala i imienia, brak slow, nie przejmuj sie kochana, nie ma sensu

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Dziewczyny mam pytanie odnosnie pachwin-tez was tak ciagna kosci i pachwiny? i czujecie jakis dziwny nacisk na yyyyyyyy brzoskwinke?

1. Ona ma 2 synów - Mateusza i Jakuba.
I zawsze była dziwna i "inna". Ale to nie oznacza, że człowiekowi się przykro zrobi tak po prostu...
2. Nacisku nie czuje, ale kości ciągną i pachwiny bolą

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

indygo a ja z Twoim czopem?? Jest coś wiecej czy bez zmian?

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

1. Ona ma 2 synów - Mateusza i Jakuba.
I zawsze była dziwna i "inna". Ale to nie oznacza, że człowiekowi się przykro zrobi tak po prostu...
2. Nacisku nie czuje, ale kości ciągną i pachwiny bolą

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

indygo a ja z Twoim czopem?? Jest coś wiecej czy bez zmian?

Aaacha, chyba ze tak. Bo moja sie wymadrza a nie ma dzieci dlatego tak chlapnelam. I to jej nie usprawiedliwia, oczywiscie

[agnieszka 0605]

a może rzeczywiście Amelia jest nie za fajne, co???

[MoniaZ82]

Napisane przez agnieszka 0605

Moje biodra już odmawiają współpracy bolą w każdej pozycji, dlatego dziś w nocy spałam jak księżniczka na poduszkach i przekrcanie z boku na bok. Buuu

Moja sis od samiuśkiego rana podniosła mi ciśnienie Otóż dzwoni i się pyta czy naprawdę chcemy dać małej na imie Amelia?? Bo jeśli tak to skrzywdzimy dziecko na całe zycie i kto wogóle takie imię wymyślił?
Będa wołać Amelka, Mela (czasem sama tak mówie), a Mela to TANIA GALARETKA myślałam, ze wyjde z siebie!! Łzy mi w oczach stanęły i powiedziałam tylko, że to nasza decycja. Wiem, że powinnam to olać, bo to ta głupia siostra, ale jakoś tak smutno....

Wogóle moja rodzina to jakiś niewypał jest... tata, siostra ... ech szkoda gadać.

lullaby_ml kochana jak Ty będziesz tak latać to jeszcze będziesz nr 1 na forum naprawdę u Ciebie to idzie w ekspresowym tempie!! Najpierw krótka szyjka, a kolejna wizyta i otwarty kanał ...



Ja to już nawet choćbym chciała to nie mam co robić. Ciuszki uprane i wyprasowane. Torby spakowane. W szafach porządek. U mnie już po remoncie. Dom ograrnięty. No to sobie z Wami gadam i leże...



a jak dziś ze stópkami???



wkurzają mnie te cukry i tyle ale nie zamierzam sie już bardziej głodzić... bo ogólnie to jadłabym i jadła i tylko te cukry mnie hamują



tak mi mówił mój gin



nr 1 - proste i b. ładne

Witam wszystkie mamuski
Nocka mi sie nawet udala ze spaniem chociaz biodra dalej bola.....


agnieszka 0605 nie przejmuj sie kochana siostra.....To i tak dobrze,ze jej chodzi tylko o zmiane imienia.....Np siostra mojego TZ-a jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy to powiedziala " ciekawe czy to jest bekart?" Dodam ze nie rozmawialysmy ze soba 1.5 roku ( ona jest z gosciem ktory ma 46 lat , zonaty i 4-ka dzieci .....pracowalysmy w jednym miejscu a on byl moim managerem)Z racji tego ze zaczelam byc z jej bratem jej sie nie podobalo to bo on o wszystkim wiedzial i mowil mamie.Dodam ,ze ona wziela wczesniej slub z albanczykiem i wlasnie zdradzila go z tym 46-latkiem.....normalnie serial.........Mialam bardzo duzo przykrosci z jej strony.....tym bardziej ze zle mowila na moj temat do swojej matki ( a co za tym idzie do matki TZ-a ). Ale jak jej zwrocilam uwage, ze nie zycze sobie takich tekstow o moim dziecku bo byc moze ona kiedys bedzie wciazy ( o ile bedzie miala z kim) to ona na to zebym uwazala bo poronie....i zebym przypadkiem nie zleciala ze schodow.Ona zawsze gadala do matki ze pewnie brat nie jest ze mna szczesliwy bo tak samo bylo jak ja bylam z poprzednim....wszyscy mysleli ze jak udane malzenstwo ( jestem po rozwodzie) a tu koniec.Tylko jak mozna zyc z gosciem ktory pije i czasami mu reka poleci tam gdzie nie trzeba ( moj exmaz taki byl).
Bylo jeszcze innych takich spraw......smiala sie np z ceny pierscionka zareczynowego jaki moj TZ dal mi.....Szkoda slow......
Takze nie przejmuj sie bo nie warto......Najlepiej jest walic prosto z mostu, ze to jest Wasza sprawa i wasze zycie...niech kazdy patrzy na swoje i nikt nie powinien oceniac tego co robicie.

Ja tez jestem przygotowana .....wszystko poprane, poprasowane....remont skonczony........nic tylko czekac

[indygo79]

Napisane przez agnieszka 0605

1. Ona ma 2 synów - Mateusza i Jakuba.
I zawsze była dziwna i "inna". Ale to nie oznacza, że człowiekowi się przykro zrobi tak po prostu...
2. Nacisku nie czuje, ale kości ciągną i pachwiny bolą

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

indygo a ja z Twoim czopem?? Jest coś wiecej czy bez zmian?

nie czaje takich ludzi i to siostra łatwo mowić nie przejmuj sie bo wiem, ze ci to boli.ale kurde to kompletnie nie jej sprawa.
a Amelia śliczne, długo myślałam o tym imieniu ale bliskie dwie pary znajomych mają Amelcie wiec zmieniliśmy koncepcję


cisza póki co. ale jakoś mi średnio dziś słabawo, brzuch pobolewa jak na @ i kluje brzoskwinka w środku. a nic nie robiłam. wstałam zjadłam i leże lub półleżę

[cotynato]

Napisane przez MalgosiaM8

Śpiworek śliczny, ale dla mnie zalatuję dziewczynką ale nie jest źle

Małgoś nie mogłaś skłamać


Kurde mam taki ból na dole po prawej stronie jak jakaś kolka, tyle że niska. Boli jak leżę, siedzę, chodzę.Nieprzyjemne to

[MoniaZ82]

Nawet sie nie zastanawiaj nad tym imieniem ......A melia to jest sliczne imie.....Ma sie Wam podobac a nie innym

[agnieszka 0605]

Monia widzę, że u Ciebie też nie za wesoło
widać z rodziną to się dobrze wychodzi, ale tylko na zdjeciu. I to jeszcze z boku, żeby można było się odciąć ze zdjęcia gdyby co....

Ingdygo najbardziej mnie rozwaliło to porównanie do tanich galaretek....
A Ty kochana uważaj na siebie, Agatka ma jeszcze dużo czasu

Cotka od kiedy szary kolor jest ewidentnie dziewczęcy?? Nie panikuj!!

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Indygo, Monia
szkoda byłoby zmieniać, bo nawet nie mamy innej koncepcji poza tym o tym imieniu myśleliśmy odkąd się poznaliśmy z M., obojgu nam się b. podobało, a teraz jak na złość to mega popularne imię!! no i te teksty o galaretce!! Wrrr!!

[MoniaZ82]

Napisane przez agnieszka 0605

Monia widzę, że u Ciebie też nie za wesoło
widać z rodziną to się dobrze wychodzi, ale tylko na zdjeciu. I to jeszcze z boku, żeby można było się odciąć ze zdjęcia gdyby co....

Ingdygo najbardziej mnie rozwaliło to porównanie do tanich galaretek....
A Ty kochana uważaj na siebie, Agatka ma jeszcze dużo czasu

Cotka od kiedy szary kolor jest ewidentnie dziewczęcy?? Nie panikuj!!

Heheh dobre......matka Tz-a to ponad rok temu namawiala go zeby sie zastanowil czy chce byc z taka osoba jak ja....Bo tak jego siostra nagadala na mnie....zrobila ze mnie jakiegos potwora, szkoda tylko ze na swoj temat nie ma nic do powiedzenia. Ja przynjamniej moge wstawic fotki ze swoim Tz na fb lub nk.....bo sie nie wstydze....a ona niestety musi sie ukrywac

[agnieszka 0605]

Małgoś 1983 Ty chyba też coś miałaś z czopem??? Byłaś na wizycie??

[mmadziaa]

cześć

nadrobiłam Was Małgosia super dzięki za informacje, z macierzyńskim ekstra, nie wiedziałam, że nas obejmie ten dłuższy o dwa tyg

jesli chodzi o sondę to dla mnie zestaw nr 1

chciałam Was zapytać czy Wasze dzieciaczki też Was już ostro skopały po wnętrznościach ??
To co mi zrobił wczoraj mój Bartek to była jakaś masakra. Stałam na poczcie przy okienku i myślałam, że podziękuję i wyjdę w trakcie - taki ból lewa dolna strona pleców - może to nerka ? TŻ wyszedł po mnie i dowlokłam się pod blok a tam na ławce siedzieliśmy z pół godziny nim się zebrałam na górę. W domu nie umiałam się przekręcić na łóżku TŻ mnie przekręcał jak niepełnosprawną. W końcu wymyśliłam pozycję na czworaka i tak przez 20 minut kłęczałam - przeszło. Teraz chce mi się śmiać ale to była tragedia, ból nie do opisania
Przeszło ale w nocy znowu mnie obudziło i znów tak sobie klękałam, ogólnie cała akcja nocna trwała chyba z dwie godziny zanim usnęłam.

Koleżanka opowiadała mi, że przez podobne akcje była u nefrologa, trwało u niej to kilka dni bez przerwy a w poczeklni Dzidek się obrócił i przeszło. A nefrolog dlatego że jej gin nastraszył ją że jakaś tam inna pacjentka musiala usunąć nerkę przez to co dziecko jej zrobiło bo nie mogła normalnie już funkcjonować ... cholera wie czy to prawda ...

Aha Cotka masz śliczniusiete ubranka
Ja dziś kupiłam w realu 6 op. Huggies chusteczek nawilżanych za 17 zł i bodziaka za 3 zl

[agnieszka 0605]

Monia czyli kontakty z teściową nie bardzo???
Kurcze wszędzie w rodzinie znajdzie się taka czarna owca

[malamutka]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny czy wy miałyście robione badania na hiv? To w ogóle konieczne? Bo gdzieś mi się o uszy obiło a teraz nie umiem znaleźć tego jakie badania mamy brać.

Poza tym u sierpniówek w liście do torby jest
Będziecie miały taki dowód? Czy wystarczy to badanie i wynik ujemny? I o co chodzi z tym WR ważnym 2 tygodnie. Jakaś ciemna jestem

No u nas Hbs i Wr obowiązkowe. Wr robione miałam na początku ciąży i teraz mam zrobić po raz drugi. Nikt nic nie mówił, że to ważne tylko 2 tyg. Przecież mi do terminu brakuje 7 tygodni HIV niby też mam zrobić, ale na liście dokumentów do szpitala tego nie mam

Napisane przez MalgosiaM8

si si


no nie
mnie jakoś od wczoraj wieczorem mniej brzuszek ciąży, jakoś lepiej się czuję, mam nadzieję że to nie jednorazowy przypływ energii



śliczny jest


udanej zabawy! Tylko nie zacznij tam rodzić


to tak jak ja wszsytko pootwierane , o tym na f też słyszałam ale nie pamietam nazwy , wiem tylko jak się przewijał między słowami lekarzy
Brawo dla Mikiego pewnie jeszcze podrośnie!
To owocnego remontu tylko proszę nie przemęczaj się bo skurcze wrócą


u mojego też nie w naturze niespodziewajki, dlatego w szpitalu byłam w siódmym niebie jak mnie rozpieszczał i przyniósł a to loda, a to czekoladkę a to Pepsi , jak on to mówił na "poprawę nastroju"
w ogóle z mężem jest super, odpukać w niemalowane żeby tak zostało


hahaha oj tam latać tożto chwila byłam tylko to jak na mnie to cud

z tym numerem jeden to opowiem historie ze szpitala i z wczoraj
w szpitalu z dziewczynami czytamy horoskop :
Szcześliwy dzień dla mnie w tym mc to 16 sierpień , dla koleżanek 17 i 19 , śmiałyśmy się do rozpuku że wszsytkie razem się jeszcze spotkamy!
a z wczoraj....
byliśmy z mężem wczoraj u znajomych (wiem szurnięta jestem, ledwie wyszłam do szpitala) , takie spotkanie "w starym pełnym gronie" , ccały wieczór grzecznie leżałam z koleżanką która była 3 dni po terminie ale ubaw mieli z nas że dwa wielorybki leżą i tylko im brzuch podskakuje, donosili nam tylko pizze i picie
Suma sumarum się nie zmęczyłam ani odrobinę, a humor poprawiłam na następne kilka mc
Znajomi się śmiali że to ostatnie nasze takie spotkanie na luza jak narazie, a i nam wywróżlii że tego 16 koleżanka idzie na wywołanie do szpitala, a ja mam przepowiedziany w horoskopie, to jeszcze wspólne pępkowe chłopaki sobie zrobią

wrzuciłam dziś dzieciowe ciuszki do pralki, piorą się ładnie!

Własnie wcieło mi cytat COTKI , tak ja zakumuflowana byłam , coś tam kupiłam zawsze po jednym ciuszku, mama mi też kupiła swoją drogą a to bezpośrednio przed szitalem kupiłam ze 4 ciuszki, a to wczoraj z małżem te dwa i tak jakoś się nazbierała pełna pralka dla mnie to dużo

Pytanie pierzecie kocyki ?

Ja już postanowiłam wszystko wyprać (kocyki też)

Napisane przez cotynato

Właśnie powyciągałam ciuszki i się zachwycam Jak sobie wyobrażę mojego Filipka w tym

Ale tak patrzę na śpiworek i powiedzcie mi czy on nie jest taki jakiś dziewczęcy ?
Wiem, że to w sumie nie gra roli i dzieciom zwisa ale jakoś przez to mam barierę
od razu pokażę też moje ostatnie nabytki które uwielbiam ;]

Ciuszki fajne Mi się podoba ten tygrysek A co do śpiworka, to jak cię to meczy, to mozesz cos niebieskiego (nawet jakąś kokardkę malutką) do niego przyszyć