Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[DMkAnia]

Napisane przez angelinmyheart

A ja zachęcona przez coldold dodaje swoje dzisiejsze zdjęcia. Zaraz po wyschnięciu włosów. Tylko niestety wieczorem będę musiała je rozczesać, bo bardzo mi się plączą. Musze poczytać wątki dla kręconych o tym.

Ja Ci dam rozczesać ani mi się waż! na zakręcony sio...nie używam grzebienia od prawie roku i nic mi się nie plącze...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez czarnaaa33

Co tu zrobić, żeby naturalniebyły proste??
Mam pytanko...czy olej kokosowy może wysuszać włosy? No, żesz-po raz kolejny próbuję olejowania i mam wrażenie, że po olejach-zwłaszcza kokosie-mam bardziej wysuszone

A fale Ci się nie podobają [próbowałaś CG?]?
Może akurat kokos Ci nie służy. Próbowałaś z innej grupy [jakichś, które nie wnikają]? Zajrzyj tutaj, KLIK!

[OlilkaCQE]

Hej mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie
Odkąd dwa lata temu obcięłam włosy na krótko ( aż wygolone maszynką z tyłu) tak je od tych dwóch lat zapuszczam efektów za dużych chyba nie ma dopiero są do łopatek używałam seboradinu i sprayu i ampułek i szamponu i maski i olejku rycynowego na koncówki i nafty :P i w sumie nie wiem czy to coś pomagało Byłam bardzo jasną blondynką ( naturalną- przez 23 lata ) teraz mam na głowie ciemną czekoladę I zastanawiam się czy kolor mi nie zejdzie jesli bede uzywala seboradinu spreyu ?
A Wy jakie macie sposoby na długie włosy ? Mi marzą się takie do połowy pleców

[angelinmyheart]

Napisane przez DMkAnia

Ja Ci dam rozczesać ani mi się waż! na zakręcony sio...nie używam grzebienia od prawie roku i nic mi się nie plącze...

Właśnie podczytuje tam.

[vouge13]

Napisane przez OlilkaCQE

Hej mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie
Odkąd dwa lata temu obcięłam włosy na krótko ( aż wygolone maszynką z tyłu) tak je od tych dwóch lat zapuszczam efektów za dużych chyba nie ma dopiero są do łopatek używałam seboradinu i sprayu i ampułek i szamponu i maski i olejku rycynowego na koncówki i nafty :P i w sumie nie wiem czy to coś pomagało Byłam bardzo jasną blondynką ( naturalną- przez 23 lata ) teraz mam na głowie ciemną czekoladę I zastanawiam się czy kolor mi nie zejdzie jesli bede uzywala seboradinu spreyu ?
A Wy jakie macie sposoby na długie włosy ? Mi marzą się takie do połowy pleców

Hej!
Dopiero do łopatek?! Nawet mnie nie denerwuj, moje najdłuższe końcówki sięgają dopiero szyi

[sylkas]

Napisane przez OlilkaCQE

Hej mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie
Odkąd dwa lata temu obcięłam włosy na krótko ( aż wygolone maszynką z tyłu) tak je od tych dwóch lat zapuszczam efektów za dużych chyba nie ma dopiero są do łopatek używałam seboradinu i sprayu i ampułek i szamponu i maski i olejku rycynowego na koncówki i nafty :P i w sumie nie wiem czy to coś pomagało Byłam bardzo jasną blondynką ( naturalną- przez 23 lata ) teraz mam na głowie ciemną czekoladę I zastanawiam się czy kolor mi nie zejdzie jesli bede uzywala seboradinu spreyu ?
A Wy jakie macie sposoby na długie włosy ? Mi marzą się takie do połowy pleców

cały ten wątek jest o naszych sposobach, radzę poczytać

[OlilkaCQE]

Napisane przez sylkas

cały ten wątek jest o naszych sposobach, radzę poczytać

zaczynam zaczynam intensywnie czytać

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez vouge13

Hej!
Dopiero do łopatek?! Nawet mnie nie denerwuj, moje najdłuższe końcówki sięgają dopiero szyi

Kochana dopiero bo po dwóch latach spodziewałam się czegoś więcej a z tego co widzę i co mówią znajome to mi strasznie powoli rosną trzeba im zapodać jakąś mega kurację ! dziś ruszam z nafta , olejkiem i jajkiem

[vouge13]

Napisane przez OlilkaCQE

Kochana dopiero bo po dwóch latach spodziewałam się czegoś więcej a z tego co widzę i co mówią znajome to mi strasznie powoli rosną trzeba im zapodać jakąś mega kurację ! dziś ruszam z nafta , olejkiem i jajkiem

Trzymam kciuki! Musisz dać im solidnego kopa

[czarnaaa33]

Napisane przez DMkAnia

Ja Ci dam rozczesać ani mi się waż! na zakręcony sio...nie używam grzebienia od prawie roku i nic mi się nie plącze...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



A fale Ci się nie podobają [próbowałaś CG?]?
Może akurat kokos Ci nie służy. Próbowałaś z innej grupy [jakichś, które nie wnikają]? Zajrzyj tutaj, KLIK!

Po 1....nie wytzrymam bez rozczesania . Próbowałam-czytałam CG. Lepiej wygladam, lepiej sie czuję w prostych. Niestety już 5 lat temu porzuciłam suszarkę/ prostownica była tylko 2 razy w życiu/. Czasem jak tak sie napatrzę na te piękne proste włosiska dziewczyn, to własnie na szczotkę wyciagam i podsuszam. Ale i tak końce się krecą.
Co do olei....najlepiej służy rycyna, ale....no własnie bardzo mi ja trudno zmyć z długich włosów i mi przy tym wymywaniu i kłaki wyrywaja się. Następny w kolejce to oliwa czosnkowa- chociaż i ona powoduje takie pierzenie się włosów. No cóż-kokos tylko do masek i na ciało zostawię. Spróbuję jeszcze winogronowy. AAA i zapomniałam ze słodkich migdałów jest rewelacyjny!!!!

[dilula]

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
DSC02286.jpg7.11.11 55cm male.jpg

[sylkas]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

o jezu

[xyolax]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

Jakie gęste Jakie długie

[BeforeIForget]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.

Jakie piękne włosy Padłam. Są cudowne!

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

Dziewczyno, wprowadzasz kobiety w kompleksy !!

[angelinmyheart]

Napisane przez czarnaaa33

Po 1....nie wytzrymam bez rozczesania . Próbowałam-czytałam CG. Lepiej wygladam, lepiej sie czuję w prostych. Niestety już 5 lat temu porzuciłam suszarkę/ prostownica była tylko 2 razy w życiu/. Czasem jak tak sie napatrzę na te piękne proste włosiska dziewczyn, to własnie na szczotkę wyciagam i podsuszam. Ale i tak końce się krecą.

Też już tak mam. Dzisiaj za radą nie rozczesywałam to większość moich fal i tak zrobiła się pod koniec dnia prawie prosta. Teraz to tylko lekką się falują, ale będę dalej próbowała CG. Tylko muszę wykończyć moją odżywkę b/s z Gliss Kura.

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

Idealne. Ta gęstość, kolor i struktura.

[AnulaPPP]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

cudne!

[OlilkaCQE]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

masz piękne włosy !!! zazdroszczę
a ja wczoraj nałożyłam na moje kłaczki żółtko, naftę i olejek rycynowy fakt włosy błyszczą i są mięciutkie Teraz czekam do wypłaty i lecę po ampułki seboradinu i po szampon i odżywkę Joanny z rzepą <--a propo używała któraś z Was ?Muszą rosnąć szybko szybko

[magdalenka_87]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

śliczne ta gęstość na tym drugim zdjęciu kolor jest jakiś ciemniejszy-coś z nimi robiłaś czy to wina oświetlenia?


ja od dzisiaj wracam do picia drożdży planuję pić je przez 3 miesiące

[OlilkaCQE]

Napisane przez magdalenka_87

śliczne ta gęstość na tym drugim zdjęciu kolor jest jakiś ciemniejszy-coś z nimi robiłaś czy to wina oświetlenia?


ja od dzisiaj wracam do picia drożdży planuję pić je przez 3 miesiące

picie droźdzy naprawde pomaga na porost ? jak je przygotowujesz ? co ile pijesz ? Dobre ? moze i ja sie ,,skuszę"

[magdalenka_87]

Napisane przez OlilkaCQE

picie droźdzy naprawde pomaga na porost ? jak je przygotowujesz ? co ile pijesz ? Dobre ? moze i ja sie ,,skuszę"

niektórym dziewczynom pomaga, ja jakiś czas temu piłam (chyba przez miesiąc) czy mi pomogło ciężko powiedzieć, bo mam problemy ze zmierzeniem włosów, ale wtedy też używałam wcierki jantar więc i ona miała na to wpływ, jeżeli chodzi o przygotowanie to bardzo ważne jest żeby je zabić-czyli zalać wrzątkiem i najlepiej jeszcze przykryć przynajmniej na jakieś 10min, najlepiej jest pić codziennie, ja piję po pół kostki, ale na początek możesz spróbować 1/4 i zwiększać dawkę, co do smaku to każdy reaguje inaczej-niektórym przez gardło nie przechodzi innym smakuje, mi z czasem posmakowały, chociaż i tak zawsze zagryzam kawałkiem chlebka, polecam poczytać wątek o drożdżach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=dro%BFd%BFe

[Friese]

Napisane przez OlilkaCQE

picie droźdzy naprawde pomaga na porost ? jak je przygotowujesz ? co ile pijesz ? Dobre ? moze i ja sie ,,skuszę"

Napisane przez magdalenka_87

niektórym dziewczynom pomaga, ja jakiś czas temu piłam (chyba przez miesiąc) czy mi pomogło ciężko powiedzieć, bo mam problemy ze zmierzeniem włosów, ale wtedy też używałam wcierki jantar więc i ona miała na to wpływ, jeżeli chodzi o przygotowanie to bardzo ważne jest żeby je zabić-czyli zalać wrzątkiem i najlepiej jeszcze przykryć przynajmniej na jakieś 10min, najlepiej jest pić codziennie, ja piję po pół kostki, ale na początek możesz spróbować 1/4 i zwiększać dawkę, co do smaku to każdy reaguje inaczej-niektórym przez gardło nie przechodzi innym smakuje, mi z czasem posmakowały, chociaż i tak zawsze zagryzam kawałkiem chlebka, polecam poczytać wątek o drożdżach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=dro%BFd%BFe

jak już wystygną i zostaną dobrze rozpuszczone możesz dosłodzić
mi dziewczyny doradzały że mogę mlekiem zalewać,
ale potem mi doradzały że wodą tylko - także tutaj nie wiem wkońcu jak jest

[OlilkaCQE]

Napisane przez magdalenka_87

niektórym dziewczynom pomaga, ja jakiś czas temu piłam (chyba przez miesiąc) czy mi pomogło ciężko powiedzieć, bo mam problemy ze zmierzeniem włosów, ale wtedy też używałam wcierki jantar więc i ona miała na to wpływ, jeżeli chodzi o przygotowanie to bardzo ważne jest żeby je zabić-czyli zalać wrzątkiem i najlepiej jeszcze przykryć przynajmniej na jakieś 10min, najlepiej jest pić codziennie, ja piję po pół kostki, ale na początek możesz spróbować 1/4 i zwiększać dawkę, co do smaku to każdy reaguje inaczej-niektórym przez gardło nie przechodzi innym smakuje, mi z czasem posmakowały, chociaż i tak zawsze zagryzam kawałkiem chlebka, polecam poczytać wątek o drożdżach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=dro%BFd%BFe

dzieki a ta ,,wcierka" jantar to w aptece do kupienia ? bo planuje kupic ampulki seboradinu albo spray ale moze lepsza bedzie ta o ktorej mówisz ?

[Friese]

Napisane przez OlilkaCQE

dzieki a ta ,,wcierka" jantar to w aptece do kupienia ? bo planuje kupic ampulki seboradinu albo spray ale moze lepsza bedzie ta o ktorej mówisz ?

Jantar - w aptece
Ale poczytaj skład, bardzo dobry jest również w składzie i efektach - Capitavit

[OlilkaCQE]

Napisane przez Friese

Jantar - w aptece
Ale poczytaj skład, bardzo dobry jest również w składzie i efektach - Capitavit

ooo dzieki zobaczymy co dostane w aptece

[greige]

Kilka dni nie czytałam wątku, wchodzę, a tu co? Same piękne włosy! Normalnie pękłam z zazdrości chyba ze 100 razy. Wnoszę o zakaz prezentowania TAKICH włosów

Napisane przez coldold

Kolejny miesiąc wcierania olejów, miesiąc stosowania Jantaru, miesiąc łykania Lawitanu i włosy przestały wypadać, do tego zyskały błysk jakiego nie miałam jeszcze nigdy, no i urosły

Zmieniłam dziś stronę przedziałka i zrobił mi się brzydki schodek na zdjęciu, no ale... bateria mi padła i nie mogłam pstryknąć kolejnego zdjęcia.

Marzenie!

Napisane przez czarnaaa33

Moje , ale niewyraźne , bo komórką syna. Przed pełnią obcinałam koło 5cm /koło 12 października/. Kolor brzydko sie wypłukał od olejowania. No i przytyłam 5kg przez ostatnie 2 miesiące

Długość obłędna, a na moim monitorze kolor jest ładny :P

Napisane przez vouge13

Hej!
Dopiero do łopatek?! Nawet mnie nie denerwuj, moje najdłuższe końcówki sięgają dopiero szyi

A moje po ostatnim obcięciu nawet szyi nie sięgają - zapuszczam gorę (a zwłaszcza grzywę) i cały tył i boki ścięłam na chłopaka Wiem, że to zbrodnia na zapuszczanych włosach, ale ogromnie pragnęłam, aby to grzywka była u mnie najdłuższa. I jest A teraz się biorę za zapuszczanie całości

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

No co ja mam powiedzieć? Przez łzy zazdrości już prawie nie widzę zdjęć

Zastanawiam się, czy dałabym radę pić drożdże - robi mi się niedobrze po większości witamin, nawet dziś po Vitapilu poczułam się tak fatalnie, że myślałam, że zaraz...

W ogóle jest mi przykro, bo od kilku tygodni NIC nie zrobiłam dla włosów. Tylko obcięłam u fryzjera i ściągnęłam kolor. A to raczej zbrodnia na moich piórkach, a nie przysługa, chociaż uszczęśliwiła mnie ta zmiana, nie powiem

A, i jeszcze jedno - nigdy nie miałam specjalnie kręconych włosów, ale dość konkretnie i ładnie falowane. A ostatnio zauważyłam, że moje włosy są ZUPEŁNIE proste! Nie wiem, czy to zmiana na stałe po ciążach, czy po prostu muszę odpowiednio o nie zadbać i skręt powróci...

[Gofrzyca]

Napisane przez greige

Kilka dni nie czytałam wątku, wchodzę, a tu co? Same piękne włosy! Normalnie pękłam z zazdrości chyba ze 100 razy. Wnoszę o zakaz prezentowania TAKICH włosów

to proszę moje paskudy

nie wiem czy urosły od ostatniego razu bo stawiam głównie na odżywienie ich.

[magdalenka_87]

Napisane przez Friese

jak już wystygną i zostaną dobrze rozpuszczone możesz dosłodzić
mi dziewczyny doradzały że mogę mlekiem zalewać,
ale potem mi doradzały że wodą tylko - także tutaj nie wiem wkońcu jak jest

mi w sumie wystarczy samą wodą zalać, ich smak mi nie przeszkadza już tak bardzo (na początku było gorzej) a zagryzam, bo jednak nie lubię posmaku jaki zostawiają, a z tym zalewaniem to nie wiem, ja czytałam że niektórzy samą wodą inni mlekiem, że ważne jest żeby zabić je wrzątkiem, może chodziło o to że w mleku jest coś przez co mogą się mnożyć??

Napisane przez OlilkaCQE

dzieki a ta ,,wcierka" jantar to w aptece do kupienia ? bo planuje kupic ampulki seboradinu albo spray ale moze lepsza bedzie ta o ktorej mówisz ?

dokładnie chodzi o tą:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ja.html&next=1
żeby Ci w aptece nie wcisnęła tej w sprayu bo to co innego

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Gofrzyca

to proszę moje paskudy

nie wiem czy urosły od ostatniego razu bo stawiam głównie na odżywienie ich.

ja Ci dam paskudy są cudne i jakie gęste

[Gofrzyca]

Napisane przez magdalenka_87

ja Ci dam paskudy są cudne i jakie gęste

na zdjęciu niezbyt korzystnie wyszły, jak dorwę się do lepszego sprzętu to pocpykam jeszcze.

[Kicia131]

Napisane przez magdalenka_87

mi w sumie wystarczy samą wodą zalać, ich smak mi nie przeszkadza już tak bardzo (na początku było gorzej) a zagryzam, bo jednak nie lubię posmaku jaki zostawiają, a z tym zalewaniem to nie wiem, ja czytałam że niektórzy samą wodą inni mlekiem, że ważne jest żeby zabić je wrzątkiem, może chodziło o to że w mleku jest coś przez co mogą się mnożyć??

Chodzi o to, że mleko ciężko jest doprowadzić do wrzenia, a drożdże giną tylko we wrzątku. Nie starczy jak mleko będzie gorące, bo może nie zabić wszystkich ja zalewam najpierw odrobiną wrzącej wody, a po 5-10min dolewam gorącego mleka. Nigdy nie miałam problemów żołądkowych więc mniemam, że je zabijam na śmierć

[czarnaaa33]

Napisane przez dilula

Zrobiłam dziś fotę porównawczą. Po ponad 3,5 miesiącach walki o szybszy porost. Niestety nie obyło się bez podcinania dołu i cieniowanych warstw. Co ciekawe dół rośnie strasznie wolno, a wierzchnie warstwy znacznie szybciej - a podcinałam je sukcesywnie co jakiś czas nawet do 6 razy po 1cm (nie wrzystkie partie w tym samym czasie), żeby włosy się dobrze układały. Po fotach widzę, że sporo ruszyły
Długość na dziś to 55cm. Dół obcięty na równo, ale kosmyki się podwijają.
Załącznik 4325279Załącznik 4325280

Przecudowne!!! Wprost padam z zazdrości! Gdyby moje tak pieknie się zwijały to bym porzuciła marzenia o prostych....

[OlilkaCQE]

[QUOTE=magdalenka_87;30390 653]mi w sumie wystarczy samą wodą zalać, ich smak mi nie przeszkadza już tak bardzo (na początku było gorzej) a zagryzam, bo jednak nie lubię posmaku jaki zostawiają, a z tym zalewaniem to nie wiem, ja czytałam że niektórzy samą wodą inni mlekiem, że ważne jest żeby zabić je wrzątkiem, może chodziło o to że w mleku jest coś przez co mogą się mnożyć??


dokładnie chodzi o tą:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ja.html&next=1
żeby Ci w aptece nie wcisnęła tej w sprayu bo to co innego

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

ooo to widzę butelka podobna jak w radicalu ( ktory swoja droga mi nie podpasował) ok nie dam sobie wcisnac sprayu

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Gofrzyca

na zdjęciu niezbyt korzystnie wyszły, jak dorwę się do lepszego sprzętu to pocpykam jeszcze.

niezbyt korzystnie wyszły ? Ale Ty głupoty gadasz sa przecudne