Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012 - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-26, 10:27   #2341
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Dzięki Tikki i Ona10101 za pomoc
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 10:44   #2342
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Ej Nikii cottonpuma a nie cottonpumba przypomniał mi się król lew Tam byli Timon i Pumba
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 11:33   #2343
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Dzień dobry,


gkatarzynka gratulacje! Hania urodziła się w moje urodziny)
zyczę zdrówka!

Aguśka mam nadzieję, że z Filipkiem to incydent, fajnie że coraz lepiej mu idzie z nocniczkiem, oby te zaparcia minęły!

Ja się zapisuję z Wami na te hamaki i drinowanie.. Oj napiłabym się kilka głębszych czasem dobrze by było tak odreagowac Aguśka też się robię wtedy odważniejsza i baaardzo uczuciowa

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość

Ja dostałam zaproszenie, jupi
I co Lenka, która położna była u Ciebie? Koniecznie sprawdźcie tę żółtaczkę, mam nadzieję że to tylko pozostałość po tej szpitalnej i będzie schodzić, u nas też dość długo się utrzymywała, jak byliśmy 2 tyg po porodzie u pediatry to twierdziła, że żółta, a za tydzień jak byliśmy już nie było śladu Więc u Was pewnie też tak będzie. Plus taki, że zważą malutką przy okazji a próbowałaś ściągać, żeby zobaczyć ile masz mleczka tak orientacyjnie?
Ja teraz mam ok. 50ml/pierś, więc dość mało jak dla 5 tygodniowego dziecka, które nota bene nawet całej jednej nie opróżni, bo zasypia gdzieś po 30ml
No i kciuki za odpadnięcie kikuta! nam opadł równo 14ego dnia.
Evvciu chyba ta starsza (taka rudawa), ale bardzo fajna babka!
Sprawdzic bilirubinę idziemy za godzinke, czekam właśnie na męża.

Jeśli chodzi o ściąganie, to laktatorem znów nie bardzo mi idzie. Już miałam tak w szpitalu przez jakiś czas, że mleko w piersi było (jak ściągałam ręką to się pojawiało no i jak mała jadła to słyszałam że przełyka, no i na wadze przed i po karmieniu była różnica) a laktatorem nie bardzo chciało schodzic. I teraz znów idzie średnio. Mam nadzieję,że to oznacza że Kaja jednak opróżnia piers. Ale ja i tak stymuluję sobie laktatorem dodatkowo, mimo iż niewiele tego mleka udaje się ściągnąc dodatkowo. Dziś się wszystko okaże, czy przybiera. Ale chyba jednak kupię to mm i w sytuacjach kryzysowych może będę jej podawac, bo czasem mam wrażenie że jej brakuje tego pokarmu (szczególnie przy tym karmieniu przed położeniem do łóżeczka przed nocą).

Wczoraj właśnie to się na Kaję tak wkurzyłam (a potem miałam mega wyrzuty sumienia..) ale z 10 razy ją odkładałam do łóżeczka i z powrotem brałam na ręce bo przez to że przysypiała to nie dojadała.
A mnie tak potwornie głowa bolała na dodatek.. Marzyłam o śnie..
Także dobrze, że mąż mi pomógł Ją uspokajac, bo myśłałam że wyjdę z siebie.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Evvcia a ile Laura waży bo mi gdzieś umknęło?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Kulkaaga Pokaż wiadomość
Od 3 rano mam skurcze, szykuję się powoli do szpitala - trzymajcie kciuki
trzymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem ze temat sie przewijal,ale nie umiem znalezc teraz odpowiedzi,a nie mam tyle czasu,zeby szukac.
Jak mozecie to napiszcie mi o krwawieniach po porodzie.U mnie jest 6 doba po i znacznie mniej krwawie od wczoraj popoludnia,leciutko.
Czy moze byc tak,ze np przez jakis czas mniej sie krwawi,potem wraca krwawienie mocniejsze?Czy powinnam sie tym niepokoic?
Gosiu ja tak miałam! już mi się trochę zmniejszyło, a potem znów chlusnęło, i teraz już coraz mniej i mniej.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

koniakonia trzymam kciuki za Nineczkę, żeby jak najszybciej spadła Jej temperatura

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość

Konia, Aguska - upijemy sie u mnie na ogrodku
Z reszta dziewczyn, ktore mialy przyjechac do mnie
Konia, zaprosze Ci mojego szwagra do pogadania, On ma przemowe juz napisana na wypadek jakby mu znienacka nagrode Nobla przyznali
To sobie podyskutujecie, a ja z Aguska Wam na to zaspiewamy
ja też chcę! zaśpiewac też mogę!

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Desiu już najpóźniej jutro będziesz miała Vikunie!!!!

Kurcze dziwnie mi jak pomyślę, że ja też w sumie dopiero jutro mam termin z OM..

A Kaja ma dziś 2 tygodnie!!!
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 11:37   #2344
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

My po spacerku
Udalo mi sie jeszcze wejsc na wizaz i napic sie kawy-mały jeszcze sie nie obudzil do jedzonka


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Tylko mi sie jakos wydaje ze to krwawienie za szybko takie minimalne mam,jakbym miala ostatni dzien okresu.
Hmm mysle ze jak sie czujesz ok nie boli Cie jakos mocno brzus i nic poza tym sie nie dzieje to moze po prostu u Ciebie szybciej sie oczyscilas i teraz bedzie po troszku leciec..
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Hej,

Mój tż pojechał na zakupy, Ania śpi, Antek w przedszkolu a ja postanowiłam Was odwiedzić muszę usiąść wieczorem i po nadrabiać zaległości. U nas ogólnie wszystko gra tylko najgorsze są tylko nocki bo Ania budzi się co dwie godziny na jedzenie więc zaczęłam się zastanawiać nad skończeniem karmienia bo czuję nie czuję się zbyt komfortowo z tym że młoda wciąż wisi na piersi to jest jakieś nieporozumienie zobaczymy ile dam radę ale czuję że będzie tak jak z Antkiem miesiąc i ani grama dłużej
Oj ile razy ja chcialam zrobic to samo, mowilam wszystkim w kolo ze juz dluzej nie dam rady i ciagle myslalam zeby wlasnie z tego powodu przejsc na mm, ale to karmienie sie ustabilizowalo, młody je szybciej i rzadziej(chociaz jest duzym glodomorem i lubi sobie duzo zjesc).
Piers jest minusem majac drugie dziecko ze dlugo to trwa ale za to jest plusem bo nie trzeba tych butelek szykowac, dorabiac mleka itd itd...
No a poza tym u mnie jeszcze przewaza to, ze mały nie ma zadnych kolek, zadnych bolow brzuszka nic mu nie dolega, moje mleko mu sluzy i dlatego daje jakos z tym rade. Ale nie powiem, ze jest lekko, bo jestem uwiazana a Filip tez potrzebuje mojej uwagi szczegolnie gdy jestesmy sami w domu.
Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
s
Aguska ogladam zdjecia Twojego Syncia i patrze a tam taki sam rozek z Ami Szymek spi zawsze pod? czy jeszcze zawijasz? Swoja droga fajny facecik z Niego
Szymonek juz nie spi w rożku bo z niego juz wyrosl
W dzien go przykrywam rozkiem ale nie zawijam go bo by sie juz nie pomiescil
W nocy spi w spiworku.
Twoj mezczyzna jest rowniez czarujacy i ma sliczne oczka
Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość

Ja się zapisuję z Wami na te hamaki i drinowanie.. Oj napiłabym się kilka głębszych czasem dobrze by było tak odreagowac Aguśka też się robię wtedy odważniejsza i baaardzo uczuciowa
Oj ja tez uczuciowa jestem do przesady

to desiu wpraszamy sie na ogrodeczek
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 11:41   #2345
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

koniakonia jaka Nineczka słoda tych okularkach! śłiczny ma płaszczyk (mamy podobny gust!
rrraaaany no przecudowne masz te Dziewczyny!!!!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Aguśka, Szymonek jaki już spory !!! i przystojny, a Ty ślicznie wyglądasz
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 11:49   #2346
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

konia Twoje kobietki sa prześliczne!!! Ninka po prostu jest tak slodka jak czekoladka, a jaka strojnisia no i te oczka A Kajunia tez urocza ale Ci rosnie Babeczkai fryzure ma wypaśną..
No wymarzone synowe

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

lenka no Szymon rosnie w błyskawicznym tempie, nie nadążam za nim
Dziekujemy za mile komplementy. Twoja Kajunia jeszcze taka maleńka do mojego syna Śliczna jest
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:01   #2347
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Kulkaaga Pokaż wiadomość
Od 3 rano mam skurcze, szykuję się powoli do szpitala - trzymajcie kciuki
Kciuki za Kulke!

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Zabawy w smoczka dobrze znam..czasem sie zastanawiam,czy plastem Mu do buzi nie przytwierdzic..Na jgorsze te przemeczenie,kiedy leje sie przez rece...a odkladasz i ryk jakby ze skory obdzierali. U nas jak idzie kupka to jest napiecie na najwyzszym poziomie..ja sie czasem boje,ze Mu zylka pęknie od tego napinania
Mravka, u nas tez temat smoczka na tapecie. Bardzo nam zalezy na regularnych karmieniach i tym zeby mala sama zasypiala w lozeczku. Jedyne wyzwanie to wlasnie jak sie odlozona do lozeczka wybudza sie - ewidentnie nie radzi sobie sama z pierdkami i kupa - a jak dac smoka to za pare minut idzie pierdek/kupa i jest spokoj. Tylko wyjac ten smok czasem trudno, bo za 5 min znow placze. Najbardziej mam wyrzuty sumienia jak dam jej mietolic tego smoka az do nastepnego karmienia - tak chyba nie powinno sie robic, co
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 12:21   #2348
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Witam

U nas nocka w miarę ok, Kaja spała ładnie, jedna pobudka, ale potem Nina się obudziła i jednak miała gorączkę i musiałam czopka podać jeszcze raz, tak że od 2 do 3,3o dyżur nocny, rano znów 39, 1 i znów czopek.Pediatra zapisała leki i podajemy, oczywiście się zdenerwowałam , bo podałam ibum zapisany , a zapomniałam ,że podałam nurofen 2 godziny wstecz, a to to samo ale zadzwoniłam do pediatry się upewnić ,że nic się złego nie wydarzy i jest ok.

Niestety mam młode maksymalnie odizolować, a ja własnie sobie przytargałam łóżeczko do dużego gdzie jest Nina, więc musiałam łóżeczko znów targać w druga stronęteraz myślę jak nockę rozwiązać,bo Nina chcę być ze mną cały czas, chyba tż będzie z Kają i będzie mnie wołał na karmienie w razie co.

Powodzenia Lena

Kulka

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Kciuki za Kulke!


Mravka, u nas tez temat smoczka na tapecie. Bardzo nam zalezy na regularnych karmieniach i tym zeby mala sama zasypiala w lozeczku. Jedyne wyzwanie to wlasnie jak sie odlozona do lozeczka wybudza sie - ewidentnie nie radzi sobie sama z pierdkami i kupa - a jak dac smoka to za pare minut idzie pierdek/kupa i jest spokoj. Tylko wyjac ten smok czasem trudno, bo za 5 min znow placze. Najbardziej mam wyrzuty sumienia jak dam jej mietolic tego smoka az do nastepnego karmienia - tak chyba nie powinno sie robic, co
U nas też ze smoczkiem jest podobnie, wyleci i czasem się budzi, no ale coś za coś, bez smoka pewnie by w tym czasie wisiała na cycu, a na to nie chcę pozwolić, czasem się zdarza ,że memle go całą przerwę między karmieniami , ale skoro Jej to pasuje to tak to zostawiam.

A dzisiaj jeszcze musiałam ekspresem mleko sciągać , bo Nina zanim czopek zaczął działać była marudna , no prosto mówiąc wyła i wszystko było na nie i nie dałabym rady nakarmić przed lekarzem ,chyba pierwszy raz doceniłam na serio i 100% to że mam tak łatwo z tym odciąganiem, 100 chyba w 3 minuty udoiłam, ale za te ciężary do dzwigania dyndające jak dzwony na szczycie kościoła, za to poszukiwanie staników a la namiot to coś chyba należy od życia

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
konia Twoje kobietki sa prześliczne!!! Ninka po prostu jest tak slodka jak czekoladka, a jaka strojnisia no i te oczka A Kajunia tez urocza ale Ci rosnie Babeczkai fryzure ma wypaśną..
No wymarzone synowe

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

lenka no Szymon rosnie w błyskawicznym tempie, nie nadążam za nim
Dziekujemy za mile komplementy. Twoja Kajunia jeszcze taka maleńka do mojego syna Śliczna jest
Uwielbia te okulary i jak już założyła tak ściągnąć nie chciała.

Ale się spijemy na tym weselu naszych dzieci , strach się bać,

Dzięki wszystkim za komplementy:r oza:.To tak miło jak ktoś mówi tak ładnie o naszych dzieciach , szczególnie jak się ma jakieś cięższe chwile, wtedy możemy znowu spojrzeć na te nasze dzieci innymi oczami,bo czasem to faktycznie z tego zapierdzielu zapomina się jakie się ma cuda pod skrzydłami

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
koniakonia jaka Nineczka słoda tych okularkach! śłiczny ma płaszczyk (mamy podobny gust!
rrraaaany no przecudowne masz te Dziewczyny!!!!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Aguśka, Szymonek jaki już spory !!! i przystojny, a Ty ślicznie wyglądasz
Jeszcze trochę i będziesz Kajunię stroic w takie ciuszki i okulary bedzie sobie sama wybierać w sklepie

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

idę sobie pierdzilnąc caffe latte domowej roboty , może mi wyjdzie
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:24   #2349
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dzień dobry,


gkatarzynka gratulacje! Hania urodziła się w moje urodziny)
zyczę zdrówka!

Aguśka mam nadzieję, że z Filipkiem to incydent, fajnie że coraz lepiej mu idzie z nocniczkiem, oby te zaparcia minęły!

Ja się zapisuję z Wami na te hamaki i drinowanie.. Oj napiłabym się kilka głębszych czasem dobrze by było tak odreagowac Aguśka też się robię wtedy odważniejsza i baaardzo uczuciowa

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


Evvciu chyba ta starsza (taka rudawa), ale bardzo fajna babka!
Sprawdzic bilirubinę idziemy za godzinke, czekam właśnie na męża.

Jeśli chodzi o ściąganie, to laktatorem znów nie bardzo mi idzie. Już miałam tak w szpitalu przez jakiś czas, że mleko w piersi było (jak ściągałam ręką to się pojawiało no i jak mała jadła to słyszałam że przełyka, no i na wadze przed i po karmieniu była różnica) a laktatorem nie bardzo chciało schodzic. I teraz znów idzie średnio. Mam nadzieję,że to oznacza że Kaja jednak opróżnia piers. Ale ja i tak stymuluję sobie laktatorem dodatkowo, mimo iż niewiele tego mleka udaje się ściągnąc dodatkowo. Dziś się wszystko okaże, czy przybiera. Ale chyba jednak kupię to mm i w sytuacjach kryzysowych może będę jej podawac, bo czasem mam wrażenie że jej brakuje tego pokarmu (szczególnie przy tym karmieniu przed położeniem do łóżeczka przed nocą).

Wczoraj właśnie to się na Kaję tak wkurzyłam (a potem miałam mega wyrzuty sumienia..) ale z 10 razy ją odkładałam do łóżeczka i z powrotem brałam na ręce bo przez to że przysypiała to nie dojadała.
A mnie tak potwornie głowa bolała na dodatek.. Marzyłam o śnie..
Także dobrze, że mąż mi pomógł Ją uspokajac, bo myśłałam że wyjdę z siebie.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Evvcia a ile Laura waży bo mi gdzieś umknęło?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


trzymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


Gosiu ja tak miałam! już mi się trochę zmniejszyło, a potem znów chlusnęło, i teraz już coraz mniej i mniej.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

koniakonia trzymam kciuki za Nineczkę, żeby jak najszybciej spadła Jej temperatura

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------


ja też chcę! zaśpiewac też mogę!

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Desiu już najpóźniej jutro będziesz miała Vikunie!!!!

Kurcze dziwnie mi jak pomyślę, że ja też w sumie dopiero jutro mam termin z OM..

A Kaja ma dziś 2 tygodnie!!!

Dla Kajunie, Małej Smerfetki : roza:

Moja Nina właśnie czyta książkę "nowoczesne wędkarstwo" chyba gorączka wróciła
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:28   #2350
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
U nas też ze smoczkiem jest podobnie, wyleci i czasem się budzi, no ale coś za coś, bez smoka pewnie by w tym czasie wisiała na cycu, a na to nie chcę pozwolić, czasem się zdarza ,że memle go całą przerwę między karmieniami , ale skoro Jej to pasuje to tak to zostawiam.
Dzieki Konia za to co napisalas! Ja z moja 8-dniowa Ania jestem jedna wielka watpliwoscia! Wiadomo ze nie chce jej zaszkodzic na zgryz ani jej uzaleznic od smoka ale kurcze bez niego czasem pewnie by wogole nie przespala miedzy karmieniami - a spac przecie musi zeby zdrowo rosnac. Ah dylematy dylematy A powiedz - z Nina tez uzywalas smoczka? I jesli tak - to w jakim wieku z niego zrezygnowala? Fotki twoich coreczek boskie, najbardziej rozczulajaca to chyba jak obydwie spia w tym wielkim lozku
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:44   #2351
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Dzieki Konia za to co napisalas! Ja z moja 8-dniowa Ania jestem jedna wielka watpliwoscia! Wiadomo ze nie chce jej zaszkodzic na zgryz ani jej uzaleznic od smoka ale kurcze bez niego czasem pewnie by wogole nie przespala miedzy karmieniami - a spac przecie musi zeby zdrowo rosnac. Ah dylematy dylematy A powiedz - z Nina tez uzywalas smoczka? I jesli tak - to w jakim wieku z niego zrezygnowala? Fotki twoich coreczek boskie, najbardziej rozczulajaca to chyba jak obydwie spia w tym wielkim lozku
Z Niną jednak było inaczej, Ona zaczęła smoka uzywać cos koło 3 miesiące, nauczyłam Ją tego z premedytacją i była o wiele spokojniejsza od kiedy zaskoczyła , potem jak miała 6 miesięcy byliśmy na wakacjach zginął nam i nie mogliśmy kupić takiego samego i jakos dalo radę bez.
Z Kają może byc inaczej, tzn. trudniej , ale ja mam pełną świadomość ,ze kiedyś za te chwile spokoju teraz będę musiała zapłacić , w sensie ,że oduczyć Ją smoka, a czy to będzie trudne czy łatwe to się zobaczy.Myślę,żeby oduczyć zanim wyjdą zęby.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 12:45   #2352
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Kulkaaga Pokaż wiadomość
Od 3 rano mam skurcze, szykuję się powoli do szpitala - trzymajcie kciuki
kciuki za szybka akcje

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem ze temat sie przewijal,ale nie umiem znalezc teraz odpowiedzi,a nie mam tyle czasu,zeby szukac.
Jak mozecie to napiszcie mi o krwawieniach po porodzie.U mnie jest 6 doba po i znacznie mniej krwawie od wczoraj popoludnia,leciutko.
Czy moze byc tak,ze np przez jakis czas mniej sie krwawi,potem wraca krwawienie mocniejsze?Czy powinnam sie tym niepokoic?
Gosia ja od poczatku mialam slabe krwawienie, tak jakbym miala normalny okres. Mowily mi polozne ze to moze sie zmienic, ze moge miec pozniej bardziej obfite krwawienie, ale nic sie nie zmienilo. Moglam uzywac tylko podpasek, a pozniej tylko wkladek. Jednak brudzenie mam nadal - 5 tydzien po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dzięki Rybka za info o brakujących rozpakowanych
Dziewczyny a wiecie kiedy Julliczka urodziła ?? Bo Rybka napisała mi info na priv ale daty nie ma i nie wiem na kiedy wpisać ....
Polecam sie na przyszlosc


hej hej
U nas kiepska nocka... mala najchetniej spi na rekach i w razie jak zglodnieje moze pociumkac cycusia... masakra. Nie ogarniam juz tego
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 12:58   #2353
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

konia te choroby umecza dzieci i nas...
ja strasznie nie lubie jak Filip choruje, bo jest jęczką nieslychana
Na szczescie on jest tatusiowy wiec bardziej maz sie naslucha marudzenia typu "katarek katarek" co 5 minut
Ale jak dziecko chore to takie biedne jest, mnie sie zawsze chce plakac jak mały sie tak meczy;/


desia to juz jutro
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 13:03   #2354
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Konia , dolaczam sie do okrzykow podziwu nad Twoimi coreczkami!
Sa boskie, mi podoba sie najbardziej Nina z lodem
I jak razem spia

Aguska, Szymonek jest boski, mi sie wydaje bardzo podobny do Filipka na twarzy!
Sliczne zdjecie razem z Toba, taka zabka z Niego


Konia, to sie umeczysz jak dziecko chore, oby Kaja sie nie zarazila!
Wyobrazam sobie jak musialas sie zdenerwowac z tymi lekarstwami, ja bym zemdlala chyba
Ja tak kiedys mialam z tantum verde do psikania gardla, Adas postanowil sobie sam zaaplikowac i mi to oznajmil, a ja mu sie pyatm ile razy sobie psiknal, a On mi zaczal na paluszkach liczyc i chyba do 10 doliczyl, z kasdym paluszkiem robilo mi sie coraz bardziej slabo!
Ale doczytalam szybko ze praktycznie nie ma mozliwosci przedawkowania tantum verde
Ale widzial moje przerazenie i sam sie niezle wtedy wystraszyl, dobra nauczka dla mnie w sumie!

Aguska, tylko musialabys mnie tego hymnu pielegniarek nauczyc bo ja to nie umiem, ale szybko sie ucze, szczegolnie po pijaku

Lena, jestes rowniez jak najmilej widziana na ogrodku!
Lena - to my sie terminami zamienilysmy chyba, bo jutro to ja urodze a mialam wlasciwie mniej wiecej tak jak Ty
Nie martw sie ze sie wkurzylas na Kaje, to jest normalne! Kazdemu nerwy skocza jak sie jest wymeczonym a wszystko idze jak po grudzie

Wlasnie sobie uswiadomilam ze jakby nie bylo, czy urodze w nocy czy jutro to dzisiaj jest ostatni wieczor kiedy jestesmy we trojke w domku!
Troszke to jest przerazajace
A z drugiej strony cudowne

I tez zastanawiam sie co u Kulki, do mnie nic nie pisala
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 13:24   #2355
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Wróciłyśmy z przychodni.. Bilirubina rzeczywiście podskoczyła, ale miesci sie jeszcze w granicach normy, trzeba kontrolowac. Pytałam czy jechac do szpitala, ale połozna stwierdzila, że nie przyjma nas z takim wynikiem, i ze sprawdzimy w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że zacznie spadac..
Lepsza wiadomośc to taka, że Kajcia przybrała na wadze, 140 g przez ostatni tydzień, nie jest to może jakoś ogromnie dużo, ale cieszę się że jednak moje mleczko Jej coś daje..
W każdym razie w przyszłym tygodniu mamy wizytę u lekarza, jakiegoś super gościa więc wszystkiego się dowiem co i jak, i zobaczymy co dalej z bilirubiną i wagą. Dostaniemy też pewnie skierowanie na krew i usg bioderek i jamy brzusznej sprawdzic co z tą nereczką.
No i jeszcze wizyta u neurologa nas czeka.

Trochę martwi mnie jeszcze główka Kajci, że wciąż jest troszkę podłużna, choc i tak jest lepiej niż po porodzie.


Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość


A dzisiaj jeszcze musiałam ekspresem mleko sciągać , bo Nina zanim czopek zaczął działać była marudna , no prosto mówiąc wyła i wszystko było na nie i nie dałabym rady nakarmić przed lekarzem ,chyba pierwszy raz doceniłam na serio i 100% to że mam tak łatwo z tym odciąganiem, 100 chyba w 3 minuty udoiłam, ale za te ciężary do dzwigania dyndające jak dzwony na szczycie kościoła, za to poszukiwanie staników a la namiot to coś chyba należy od życia



Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Konia , dolaczam sie do okrzykow podziwu nad Twoimi coreczkami!
Sa boskie, mi podoba sie najbardziej Nina z lodem
I jak razem spia

Aguska, Szymonek jest boski, mi sie wydaje bardzo podobny do Filipka na twarzy!
Sliczne zdjecie razem z Toba, taka zabka z Niego


Konia, to sie umeczysz jak dziecko chore, oby Kaja sie nie zarazila!
Wyobrazam sobie jak musialas sie zdenerwowac z tymi lekarstwami, ja bym zemdlala chyba
Ja tak kiedys mialam z tantum verde do psikania gardla, Adas postanowil sobie sam zaaplikowac i mi to oznajmil, a ja mu sie pyatm ile razy sobie psiknal, a On mi zaczal na paluszkach liczyc i chyba do 10 doliczyl, z kasdym paluszkiem robilo mi sie coraz bardziej slabo!
Ale doczytalam szybko ze praktycznie nie ma mozliwosci przedawkowania tantum verde
Ale widzial moje przerazenie i sam sie niezle wtedy wystraszyl, dobra nauczka dla mnie w sumie!

Aguska, tylko musialabys mnie tego hymnu pielegniarek nauczyc bo ja to nie umiem, ale szybko sie ucze, szczegolnie po pijaku

Lena, jestes rowniez jak najmilej widziana na ogrodku!
Lena - to my sie terminami zamienilysmy chyba, bo jutro to ja urodze a mialam wlasciwie mniej wiecej tak jak Ty
Nie martw sie ze sie wkurzylas na Kaje, to jest normalne! Kazdemu nerwy skocza jak sie jest wymeczonym a wszystko idze jak po grudzie

Wlasnie sobie uswiadomilam ze jakby nie bylo, czy urodze w nocy czy jutro to dzisiaj jest ostatni wieczor kiedy jestesmy we trojke w domku!
Troszke to jest przerazajace
A z drugiej strony cudowne

I tez zastanawiam sie co u Kulki, do mnie nic nie pisala



Dzięki Desiu, dziś Ją przeprosiłam,wyniuniałam i wycałowałam aż mi łzy poleciały ze wzruszenia. Moja Kruszynka kochana patrzyła się na mnie tymi ślepiami i nie wiedziała o co chodzi

mi też po pijaku śpiew idzie elegancko..
a pośpiewac sobie lubię

własnie Aguśka ciekawa jestem co to za hymn pielęgniarek? można gdzieś to w necie znaleźc, czy to jakaś twórczośc własna?

kurcze aż mi się przypomniały licealne i studenckie czasy, jak to człowiek balował i głupoty robił.. hihi

Desiu, taak, to niesamowite uczucie, ja się wie że już niedługo zmieni się życie, w Twoim przypadku już 2 raz
Jak mi odeszły wody i jechaliśmy do szpitala, to w głowie miałam właśnie taką myśl - dziś zobaczę moją Córeńkę! szok!
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2012-04-26 o 13:28
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 13:30   #2356
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Hej dziewczynki - wróciliśmy

Jak się ogarniemy to wracam na pełen etat..


Desia a Ty jeszcze tu? Pamiętaj napawaj się każdą godziną..bo te pierwsze chwile, dni są takie piękne...z resztą sama wiesz ...trzymam mocno kciuki

...cudownie jest być Mamą
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 13:56   #2357
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki - wróciliśmy

Jak się ogarniemy to wracam na pełen etat..


Desia a Ty jeszcze tu? Pamiętaj napawaj się każdą godziną..bo te pierwsze chwile, dni są takie piękne...z resztą sama wiesz ...trzymam mocno kciuki

...cudownie jest być Mamą
No jestem jeszcze , jestem
Wlasnie zaplanowalam mily wieczor, zamowimy pizze, potem moze loda zjem (jak dam rade) i pogramy w karty z Adasiem, w koncu od jutra zmieni sie cale Jego dotychczasowe zycie

Lenka, dobrze ze bilirubina nie jest jakos strasznie podniesiona!
Choc szkoda ze wogole podwyzszona!
No i swietnie ze Kaja przybrala!
Ja tez juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze Viki, tyle ze szczerze mowiac cykam sie troche tego balonika, samego zalozenia
No ale my kobiety to biedne jestesmy! Duzo musimy sie nacierpiec
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 14:10   #2358
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Wrzuciłam dzisiejsze zdjęcie z Kają.
Rano po raz pierwszy wzięłam Ją do siebie do łóżka (mam nadzieję, że tego nie pożaluję ), spodobało Jej się

Próbowałam karmic na leżąco, ale Kaja nie bardzo radzi sobie z zassaniem cycusia w takiej pozycji.

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki - wróciliśmy

Jak się ogarniemy to wracam na pełen etat..


Desia a Ty jeszcze tu? Pamiętaj napawaj się każdą godziną..bo te pierwsze chwile, dni są takie piękne...z resztą sama wiesz ...trzymam mocno kciuki

...cudownie jest być Mamą
hej Kochana! fajnie że już w domku!

pięknie, że tak piszesz!
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 14:12   #2359
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

wrocilysmy ze spacerku i tylko weszlam do domu a tu luuuunaal deszcz, fuksa mam juz kolejny raz i ostatnio jestem minute przed deszczem w domu.normalnie znam sie na chmurach jak pogodynka jakas

Lena dobrze ze poziom w normie, jak Hania byla troche zolta gdy wrocilysmy do domu to polozna kazala ja przystawiac do swiatla slonecznego...nie wiem czy to cos w ogole pomaga.

Flowerbombka witaj

no nie moge ta baba w biurze co jest na moim miejscu cale biuro mi pozmieniala...wlacznie z podajnikiem do recznika papierowego w lazience....bo nikt nigdy nie mogl ogarnac jak sie go uzywa...a instrukcja jest na samym przodzie i wystarczy popatrzec.. rysunki saja nie wiem jak tak mozna przyjsc na 10h tygodniowo na rok na zastepstwo i w ciagu 3 miesiecy cale biuro pozmieniac!!

wczoraj zagrzmialo u nas kilka razy - raz tak az sie okna zatrzesly, moj telefon lezal sobie na biurku i ja do telefonu moze jakies 20min po tym grzmocie a tel nie dziala, byl naladowany (ale wczesniej), i bateria byla dosc nowa - nie wiem czy to od grzmotu?- nie byl podloczony wtedy do ladowarki.przestal dzialac i juz. i wiekszosc kontaktow mialam zapisane na telefonie (niestety) i przepadly.wlozylam nawet baterie z takiego samego telefonu i nic...no trudno.
tak sobie czasami mysle ze teraz wszystko przewaznie jest na kompie, zdjecia i inne wazne rzeczy (mamy ponad 30tys zdjec na kompie - jesli cos by sie stalo z tym kompem - to tyle zdjec by przepadlo). zgram chyba dzisiaj wszystko na pendriva.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 14:30   #2360
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

MoniaHan też właśnie słyszałam o tej "naturalnej" fototerapii, że podobno pomaga, jutro ją wystawię do okna, bo dziś już zaszło na drugą stronę bloku.
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 14:37   #2361
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
super,ze juz tak podchodzisz na luzie. Mi to tez zajelo tyle czasu.. choc w sumie chyba nawet wiecej ,bo dopiero gdzies po 1,5mc zaczelam bardziej "luzowac". Na haju to bylam caly pierwszy tydzien, chodzilam jak robocop..bez snu,a z usmiechem od ucha do ucha(kryzys przyszedl pozniej rzecz jasna)

Fajnie,ze masz mozliwosc i wsparcie w rodzinie. Nie zawsze wspolne mieszkanie to darcie kotow Wiadomo,ze przy Maluszku na nadmiar wolnego czasu raczej sie nie na narzeka,wiec rece chetne do pomocy sa na wage zlota. My z T. musimy sobie radzic sami,ale ja w sumie ciesze sie, bo chyba jestem tak zaborcza,ze nie znioslabym jakby ktos oprocz Nas zajmowal sie Robem( ciekawe jak bedzie jak pojdzie do zlobka)


hehe niezly patent! chyba wykorzystam przy Malym..Ja zrobilam jeszcze jeden myk- nagralam dzwiek suszary i puszczalam wedle potrzeby w telefonie- zawsze pod reka..

Gratulacje z okazji odpadniecia kikuta, teraz piekny pępol.
Pepuszek u nas tez podkrwawial ,ale polozna mowila,ze to normalne i minie. Kazala psikac tylko jak sie zabrudzi, a tak to osuszac czesto..


Kibicuje Ci codziennie wiec juz niewiele zostalo do trzymania kciuki
.Ojjj Desia nie wiesz,ze ostatni beda pierwszymi
Niezle hasło TZ


u mnie te krwawienia byly zmienne..jednego dnia bardzo..potem kolejne 2 slabiej(wkladki)..Ostatec znie unormowalo się po praktycznie 4 tygodniach. Mysle,ze jesli dluzszy czas(ok tyg) zauwazylabys ,ze nic nie leci to wtedy bym skontrolowala(dodatkowo jesli pojawi sie temp,bole w podbrzuszu). Organizm musi sie oczyscic,ale kazdy potrzebuje na to "swoja" ilosc czasu

Slicznie wygladasz..przypominasz mi Gwen Paltrow (juz to kiedys mialam napisac i mi wylecialo)


super!!! widze,ze dzis dla Ciebie dziecie tez bylo łaskawe.
Zabawy w smoczka dobrze znam..czasem sie zastanawiam,czy plastem Mu do buzi nie przytwierdzic..Najgorsze te przemeczenie,kiedy leje sie przez rece...a odkladasz i ryk jakby ze skory obdzierali. U nas jak idzie kupka to jest napiecie na najwyzszym poziomie..ja sie czasem boje,ze Mu zylka pęknie od tego napinania
Aguska ogladam zdjecia Twojego Syncia i patrze a tam taki sam rozek z Ami Szymek spi zawsze pod? czy jeszcze zawijasz? Swoja droga fajny facecik z Niego
_______________

dziś ide zalatwiac becikowe..mam wszystkie swistki i zobaczymy jak wypadnie zderzenie z rzeczywistoscia
Dzieki kochana

Powodzenia z becikowym.


Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dzień dobry,


gkatarzynka gratulacje!Hania urodziła się w moje urodziny)
zyczę zdrówka!

Aguśka mam nadzieję, że z Filipkiem to incydent, fajnie że coraz lepiej mu idzie z nocniczkiem, oby te zaparcia minęły!

Ja się zapisuję z Wami na te hamaki i drinowanie.. Oj napiłabym się kilka głębszych czasem dobrze by było tak odreagowac Aguśka też się robię wtedy odważniejsza i baaardzo uczuciowa

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


Evvciu chyba ta starsza (taka rudawa), ale bardzo fajna babka!
Sprawdzic bilirubinę idziemy za godzinke, czekam właśnie na męża.

Jeśli chodzi o ściąganie, to laktatorem znów nie bardzo mi idzie. Już miałam tak w szpitalu przez jakiś czas, że mleko w piersi było (jak ściągałam ręką to się pojawiało no i jak mała jadła to słyszałam że przełyka, no i na wadze przed i po karmieniu była różnica) a laktatorem nie bardzo chciało schodzic. I teraz znów idzie średnio. Mam nadzieję,że to oznacza że Kaja jednak opróżnia piers. Ale ja i tak stymuluję sobie laktatorem dodatkowo, mimo iż niewiele tego mleka udaje się ściągnąc dodatkowo. Dziś się wszystko okaże, czy przybiera. Ale chyba jednak kupię to mm i w sytuacjach kryzysowych może będę jej podawac, bo czasem mam wrażenie że jej brakuje tego pokarmu (szczególnie przy tym karmieniu przed położeniem do łóżeczka przed nocą).

Wczoraj właśnie to się na Kaję tak wkurzyłam (a potem miałam mega wyrzuty sumienia..) ale z 10 razy ją odkładałam do łóżeczka i z powrotem brałam na ręce bo przez to że przysypiała to nie dojadała.
A mnie tak potwornie głowa bolała na dodatek.. Marzyłam o śnie..
Także dobrze, że mąż mi pomógł Ją uspokajac, bo myśłałam że wyjdę z siebie.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Evvcia a ile Laura waży bo mi gdzieś umknęło?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


trzymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


Gosiu ja tak miałam! już mi się trochę zmniejszyło, a potem znów chlusnęło, i teraz już coraz mniej i mniej.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

koniakonia trzymam kciuki za Nineczkę, żeby jak najszybciej spadła Jej temperatura

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------


ja też chcę! zaśpiewac też mogę!

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Desiu już najpóźniej jutro będziesz miała Vikunie!!!!

Kurcze dziwnie mi jak pomyślę, że ja też w sumie dopiero jutro mam termin z OM..

A Kaja ma dziś 2 tygodnie!!!
I ja tez bym sie napila czegos mocniejszego.
Dzisiaj sobie wypije oszukane piwo czyli alcohol free.

Lenka ale jak podasz mm to dobrze na laktacje nie wplynie
Moj tez tak robi.Lubi zasypiac przy cycusiu i tak by mogl spac caly czas.
Jak go odkladam to awantura,bo nie najadl sie i tak czasem wychodzi,ze karmimy sie przez 3 godz z przerwami po 20 minut,a synus troche pociagnie,troche pospi.
A i my nie uzywamy smoczka,dlatego cycek jak smoczek jest traktowany.



Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Witam

U nas nocka w miarę ok, Kaja spała ładnie, jedna pobudka, ale potem Nina się obudziła i jednak miała gorączkę i musiałam czopka podać jeszcze raz, tak że od 2 do 3,3o dyżur nocny, rano znów 39, 1 i znów czopek.Pediatra zapisała leki i podajemy, oczywiście się zdenerwowałam , bo podałam ibum zapisany , a zapomniałam ,że podałam nurofen 2 godziny wstecz, a to to samo ale zadzwoniłam do pediatry się upewnić ,że nic się złego nie wydarzy i jest ok.

Niestety mam młode maksymalnie odizolować, a ja własnie sobie przytargałam łóżeczko do dużego gdzie jest Nina, więc musiałam łóżeczko znów targać w druga stronę teraz myślę jak nockę rozwiązać,bo Nina chcę być ze mną cały czas, chyba tż będzie z Kają i będzie mnie wołał na karmienie w razie co.

Powodzenia Lena

Kulka

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



U nas też ze smoczkiem jest podobnie, wyleci i czasem się budzi, no ale coś za coś, bez smoka pewnie by w tym czasie wisiała na cycu, a na to nie chcę pozwolić, czasem się zdarza ,że memle go całą przerwę między karmieniami , ale skoro Jej to pasuje to tak to zostawiam.

A dzisiaj jeszcze musiałam ekspresem mleko sciągać , bo Nina zanim czopek zaczął działać była marudna , no prosto mówiąc wyła i wszystko było na nie i nie dałabym rady nakarmić przed lekarzem ,chyba pierwszy raz doceniłam na serio i 100% to że mam tak łatwo z tym odciąganiem, 100 chyba w 3 minuty udoiłam, ale za te ciężary do dzwigania dyndające jak dzwony na szczycie kościoła, za to poszukiwanie staników a la namiot to coś chyba należy od życia

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



Uwielbia te okulary i jak już założyła tak ściągnąć nie chciała.

Ale się spijemy na tym weselu naszych dzieci , strach się bać,

Dzięki wszystkim za komplementy.To tak miło jak ktoś mówi tak ładnie o naszych dzieciach , szczególnie jak się ma jakieś cięższe chwile, wtedy możemy znowu spojrzeć na te nasze dzieci innymi oczami,bo czasem to faktycznie z tego zapierdzielu zapomina się jakie się ma cuda pod skrzydłami

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------



Jeszcze trochę i będziesz Kajunię stroic w takie ciuszki i okulary bedzie sobie sama wybierać w sklepie

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

idę sobie pierdzilnąc caffe latte domowej roboty , może mi wyjdzie

Oj wspolczuje ci.Chore dziecko to najgorsze co moze byc.
Oby szybko wyzdrowiala!


Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
wrocilysmy ze spacerku i tylko weszlam do domu a tu luuuunaal deszcz, fuksa mam juz kolejny raz i ostatnio jestem minute przed deszczem w domu.normalnie znam sie na chmurach jak pogodynka jakas

Lena dobrze ze poziom w normie, jak Hania byla troche zolta gdy wrocilysmy do domu to polozna kazala ja przystawiac do swiatla slonecznego...nie wiem czy to cos w ogole pomaga.

Flowerbombka witaj

no nie moge ta baba w biurze co jest na moim miejscu cale biuro mi pozmieniala...wlacznie z podajnikiem do recznika papierowego w lazience....bo nikt nigdy nie mogl ogarnac jak sie go uzywa...a instrukcja jest na samym przodzie i wystarczy popatrzec.. rysunki saja nie wiem jak tak mozna przyjsc na 10h tygodniowo na rok na zastepstwo i w ciagu 3 miesiecy cale biuro pozmieniac!!

wczoraj zagrzmialo u nas kilka razy - raz tak az sie okna zatrzesly, moj telefon lezal sobie na biurku i ja do telefonu moze jakies 20min po tym grzmocie a tel nie dziala, byl naladowany (ale wczesniej), i bateria byla dosc nowa - nie wiem czy to od grzmotu?- nie byl podloczony wtedy do ladowarki.przestal dzialac i juz. i wiekszosc kontaktow mialam zapisane na telefonie (niestety) i przepadly.wlozylam nawet baterie z takiego samego telefonu i nic...no trudno.
tak sobie czasami mysle ze teraz wszystko przewaznie jest na kompie, zdjecia i inne wazne rzeczy (mamy ponad 30tys zdjec na kompie - jesli cos by sie stalo z tym kompem - to tyle zdjec by przepadlo). zgram chyba dzisiaj wszystko na pendriva.
Mi tak wlasnie kiedys przepadly zdjecia i rozne inne potrzebne rzeczy,dokumenty itd


Krwawienie od rana calkiem ustalo,ale dzwonilam do poloznej i powiedziala,ze tak moze byc,ze ustanie i wroci i nie jest to nic niepokojacego.

Bylismy z mlodym na zakupach i pieknie caly czas przespal.

A wiecie co ukladam Eryka na plecach,a on zawsze lekko sie przekreci na lewa strone,glowke zawsze ma na lewo,ale nozki czesto tez na lewo.To chyba nie za dobrze co?Mowilam to poloznej,ale wedlug niej jest ok.Nie wiem jak to zrobic zeby lezal na plecach i tych nog nie bral na lewa strone.No i glowka tez by mogla byc raz po tej raz po tej.Ale ona zawsze obroci.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 14:58   #2362
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość

I ja tez bym sie napila czegos mocniejszego.
Dzisiaj sobie wypije oszukane piwo czyli alcohol free.

Lenka ale jak podasz mm to dobrze na laktacje nie wplynie
Moj tez tak robi.Lubi zasypiac przy cycusiu i tak by mogl spac caly czas.
Jak go odkladam to awantura,bo nie najadl sie i tak czasem wychodzi,ze karmimy sie przez 3 godz z przerwami po 20 minut,a synus troche pociagnie,troche pospi.
A i my nie uzywamy smoczka,dlatego cycek jak smoczek jest traktowany.
wiem, dlatego myślałam, żeby tylko w kryzysowych sytuacjach - np. będziemy mieli taką jak pójde na wizytę do lekarza, a laktatorem ostatnio nie mogę ściągnąc. Jak mi dłużej zejdzie to mąż nakarmi małą mm, innego wyjścia nie będzie..
No i jak wieczorem będzie już baardzo płakusiała, to może wtedy, choc oczywiście sporadycznie a najlepiej wcale. Zobaczymy.. Mam jednak nadzieję, że obędzie się bez

My też nie używamy smoczka. Parę razy się tylk zdarzyło, jeszcze w szpitalu, jak była pod lampami i nie mogła się uspokoic, to położne jej dały. Ale teraz już nie.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Moja za to woli prawy boczek, mimo że położna kazałą układac raz tak raz tak., to Kajcia zawsze się odwróci na prawy boczek, albo samą głowkę na prawo.
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 14:59   #2363
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Aguska, Szymonek jest boski, mi sie wydaje bardzo podobny do Filipka na twarzy!
Sliczne zdjecie razem z Toba, taka zabka z Niego


Aguska, tylko musialabys mnie tego hymnu pielegniarek nauczyc bo ja to nie umiem, ale szybko sie ucze, szczegolnie po pijaku
dzieki kochana
bedziemy tworzyc swietny chórek parafialny
Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Wróciłyśmy z przychodni.. Bilirubina rzeczywiście podskoczyła, ale miesci sie jeszcze w granicach normy, trzeba kontrolowac. Pytałam czy jechac do szpitala, ale połozna stwierdzila, że nie przyjma nas z takim wynikiem, i ze sprawdzimy w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że zacznie spadac..
Lepsza wiadomośc to taka, że Kajcia przybrała na wadze, 140 g przez ostatni tydzień, nie jest to może jakoś ogromnie dużo, ale cieszę się że jednak moje mleczko Jej coś daje..
W każdym razie w przyszłym tygodniu mamy wizytę u lekarza, jakiegoś super gościa więc wszystkiego się dowiem co i jak, i zobaczymy co dalej z bilirubiną i wagą. Dostaniemy też pewnie skierowanie na krew i usg bioderek i jamy brzusznej sprawdzic co z tą nereczką.
No i jeszcze wizyta u neurologa nas czeka.

Trochę martwi mnie jeszcze główka Kajci, że wciąż jest troszkę podłużna, choc i tak jest lepiej niż po porodzie.
Super ze bilirubina w normie
Dobrze ze Kaja pije Twoje mleczko bo czytalam, ze mleko kobiece pomaga obnizyc bilirubine
Trzymam kciuki za pozostale badania no i zeby ta bilirubina byla dobra!
A gloweczka sie nie martw, ona ciagle bedzie sie zmieniac, tzn jej ksztalt. Moj Filip mial mocno krzywa glowke po porodzie a potem mu sie ladnie wyrownala
Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki - wróciliśmy
super ze jestescie!
Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Wrzuciłam dzisiejsze zdjęcie z Kają.
Rano po raz pierwszy wzięłam Ją do siebie do łóżka (mam nadzieję, że tego nie pożaluję ), spodobało Jej się

Próbowałam karmic na leżąco, ale Kaja nie bardzo radzi sobie z zassaniem cycusia w takiej pozycji.


hej Kochana! fajnie że już w domku!

pięknie, że tak piszesz!
Kaja wie co dobre Moj Szymon polozony na lozku, do karmienia momentalnie sie uspakaja
hymn pielegniarek http://pl.wikipedia.org/wiki/Hymn_Piel%C4%99gniarek spiewalysmy zawsze na uroczystosciach z dziewczynami w szkole no i tak mi sie spodobal ze spiewalam go nie tylko na szkolnych uroczystosciach ale i na tych prywatnych hehe
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:10   #2364
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Aguska super wygladasz,a Szymonek juz taki duzy!
Konia fajne te twoje laseczki
Lena ale slodko spi twoja Kajunia
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:28   #2365
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Gosia czy Ty wiesz cos o USG bioderek? bedziecie miec czy nie? bo mi nikt nic nie mowil, zapytam w piatek jak pojade na wizyte aby mi zapodali ten azotan srebra na gojenie sie rany (dzis jest juz lepiej). bo jesli nie robia tutaj (podejrzewam ze nie) to tez musze sie na to umowic w polskiej klinice w Londynie.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:45   #2366
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Dzien dobry nadrobie Was dopiero wieczorem chyba, poki co czasu brak rnao zawiozlam meza do pracy (do pobliskiego miasta) i odebralam kolezanke i przyjechalysmy do mnie, posiedzialysmy przy kawce i herbatce (ona w 8 tc ) pokarmilysmy Jule, poszlysmy na spacer i na zakupy - nie obeszlo sie bez kilku laszkow dla mojej corci kolo 15 pojechalam ja odwiezc i odebralam mezyka z pracy, podwiozlam go do banku i teraz dopiero usiadlam... widze ze Desia jeszcze w dwupaku - spojrzalam w Twoj podpis i pamietam jak dopiero co bylo ze o jeden dzien przeterminowana a tu juz 9 minelo Kulka na porodowce? Trzymam

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

A chcialam sie pochwalic ze wczoraj zmierzylam Julcie i ma juz 53 cm czyli 6 wiecej jak sie urodzila
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 15:47   #2367
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

doczytalam, tutaj nie robia rutynowego usg bioderek - tylko GP dotykowo sprawdza w 8tygodniu - jesli cos go niepokoi to wtedy ponoc wysyla na usg. bardzo lubie zycie w UK ..ale opieki medycznej za cholere nie rozumiem. ginekolog nie bada nawet raz w ciazy , po porodzie tez nie, usg bioderek nie ma, jesli chcesz na usg piersi albo cytologie to jest jakas masakra bo nie chca tego robic, mi robili problem mimo ze mam juz jeden guzek w piersi i powinnam go sprawdzac raz w roku, to jak poszlam na usg piersi ( w koncu ale co sie musialam nachodzic do ogolnego to brak slow, a na usg tylko przylozyli glowice do tego miejsca gdzie pokazalam ze tam jest guzek i to wszystko, ani zadnego opisu, ani jaka wielkosc, wszytsko trwalo 2minuty i po sprawie!!)masakra jakas pod tym wzgledem, cytologie to nie wiem czy jakas kobieta w ogole tutaj miala robiona,a pozniej sie dziwia ze tyle przypadkow raka piersi i szyjki macicy...jelopy jedne!!!
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-04-26 o 15:52
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 16:08   #2368
MoniqW
Raczkowanie
 
Avatar MoniqW
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 266
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Ja tak wietrzylam, ze bylam w staniku, klapki otwarte mialam, wkladki tez mialam wlozone ale odchylone tak, zeby kapalo na nie a zeby brodawki byly na wierzchu
Jutro sprawdzę ten sposób. Ale juz widze poprawę tyle tylko, że druga zaczyna mnie bardziej pobolewac pewnie dlatego, żę czesciej nia karmiłam No ale nie zniechecam się w końcu przejdzie

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Moniq, Wiktorek ma sliczną sesje jaki przystojniacha
Dziękuję w imieniu swoim i TZ no i Wiktora To bedzie bardzo obfotografowane dziecko, aparat stoi koło mojego łóżka żeby mi nic nie umkneło

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
Mi chyba babyblues w końcu przeminął całkowicie gdzieś tak po 2-3 tygodniach od narodzin Gabi Teraz już jest super, nawet jak ma gorszy dzień to jakoś to na miękko biorę, nie przeraża mnie tak wszystko i się w końcu pogodziłam z tym, że nie będę matką polką żywicielką bo nie potrafiłam wykarmic Gabi chociaż byłam nastawiona na tą pierś. Trudno, nie ja pierwsza i nie ostatnia. No i jak już się przestałam tak wszystkim przejmowac to naprawdę się cieszę moim maleństwem i macierzyństwem Super jest, jak na haju :P
Fajny ten haj, witamy w klubie nahajowanych mamusiek

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
MoniaHan też właśnie słyszałam o tej "naturalnej" fototerapii, że podobno pomaga, jutro ją wystawię do okna, bo dziś już zaszło na drugą stronę bloku.
Lenka powiedz mi cos wiecej, normalnie na slonce mam go wystawić ? Bo ja na razie to właśnie uciekam od słońca. Pytam bo była dziś u nas pediatra na wizycie patronazowej i mowila żebym skontrolowała bilirubinę bo mały żółty. Wytłumaczyłam jej, że w porównaniu z tym co było wcześniej to i tak już mu powoli schodzi więc kazała tylko obserwować ale może jak słońce ma pomóc to warto skorzystać.

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer, co prawda tylko po podworku i do sąsiada poszłam się przywitać, ale zaliczone Nie bardzo mam gdzie spacerować na tej mojej wiosce ale może będę przecierać nowe szlaki

Byłam dziś w mieście oddać krew do badania i pozałatwiać sprawy urzędowe a później wpadłam na szybkie zakupy. Zajeło mi to 2 godziny jak wróciłam mały nadal spał Moja mama która w zasadzie oprocz trzymania na rekach to nic przy małym jeszcze nie robiła miała nadzieję, że się obudzi to go przewinie a tu wolał poczekać na mamunie hihi

Jakie to moje dziecko robi mega miny przez sen to wymiękam ! Siedzę i się śmieję sama do siebie
__________________
14.04.2012 g.12.35 Wiktor

Edytowane przez MoniqW
Czas edycji: 2012-04-26 o 16:15
MoniqW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 16:16   #2369
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez MoniqW Pokaż wiadomość
Jutro sprawdzę ten sposób. Ale juz widze poprawę tyle tylko, że druga zaczyna mnie bardziej pobolewac pewnie dlatego, żę czesciej nia karmiłam No ale nie zniechecam się w końcu przejdzie



Dziękuję w imieniu swoim i TZ no i Wiktora To bedzie bardzo obfotografowane dziecko, aparat stoi koło mojego łóżka żeby mi nic nie umkneło



Fajny ten haj, witamy w klubie nahajowanych mamusiek



Lenka powiedz mi cos wiecej, normalnie na slonce mam go wystawić ? Bo ja na razie to właśnie uciekam od słońca. Pytam bo była dziś u nas pediatra na wizycie patronazowej i mowila żebym skontrolowała bilirubinę bo mały żółty. Wytłumaczyłam jej, że w porównaniu z tym co było wcześniej to i tak już mu powoli schodzi więc kazała tylko obserwować ale może jak słońce ma pomóc to warto skorzystać.

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer, co prawda tylko po podworku i do sąsziada poszłam się przywitać ale zaliczone Nie bardzo mam gdzie spacerować na tej mojej wiosce ale może będę przecierać nowe szlaki

Byłam dziś w mieście oddać krew do badania i pozałatwiać sprawy urzędowe a później wpadłam na szybkie zakupy. Zajeło mi to 2 godziny jak wróciłam mały nadal spał Moja mama która w zasadzie oprocz trzymania na rekach to nic przy małym jeszcze nie robiła miała nadzieję, że się obudzi to go przewinie a tu wolał poczekać na mamunie hihi

Jakie to moje dziecko robi mega miny przez sen to wymiękam ! Siedzę i się śmieję sama do siebie
ja nie Lenka ale powiem Ci co mi polozna mowila a mowila mi (byly to pierwsze dni w domu) aby przystawiac malutka do okna chociazby, nawet jesli jest slonce lub nie ma. ze trafilam na te pierwsze dni bardzo sloneczne wiec kladlam ja w gondolce albo w wozku tak ze swiatlo na nia padalo,ona sobie spalo a slonce na nia grzalo, no wiadomo nie jakos dlugo ale kilka razy po 10-15min dziennie, to bylo marcowe slonce wiec nie jeszcze takie strasznie gorace. po kilku dniach Hania byla mniej zolta az w koncu calkiem zeszlo.a no i to bylo w domu bo na pierwszy spacer wybralysmy sie w 7dzien.

ja tez u siebie na wsi za bardzo nie mam gdzie chodzic, tzn mam - ale to terenowe wypady wtedy sa i musze kocykiem usztywniac Hani glowke bo inaczej lata na lewo i prawo. a tak to spaceruje droga w lesie (ale jest asfalt), droga prowadzi do farmy wiec zawsze kogos spotkam przynajmniej (menagera, swojego Tz, lub inych kolegow z pracy lub ich zony.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2012-04-26 o 16:20
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 16:50   #2370
iw32
Rozeznanie
 
Avatar iw32
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 666
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

Cześć dziewczyny

My już 16 dni po porodzie a ja dopiero teraz mam czas, aby na spokojnie usiąść i napisać co u nas jest i było.

Zacznę może od poczatku. święta minęły spokojnie, nic nie zapowiadało zbliżającego się porodu. jak już wiecie, 10 kwietnia o 4 nad ranem obudziły mnie bóle krzyżowe. Myślałam na początku, że to sprawy jelitowe ale nie przechodziło więc obudziłam męża i szybko wyjechaliśmy do szpitala. Po drodze juz miałam skurcze co 5-6 minut i cieszyłam się, że jest tak wcześnie i nie ma jeszcze korków na drodze dojazdowej do miasta ale strasznie się bałam, że urodze w samochodzie. gdybym wiedziała wtedy ile jeszcze godzin przede mną ...
W szpitalu byliśmy ok. 5.30, na początku wszystkie te formalności na IP a ja już nie mogłam wytrzymać z bólu. Tam mnie od razu wstępnie zbadano i wtedy odeszły mi wody. Zrobiło mi się troche głupio ale chyba są do tego już przyzwyczajeni. Potem przeszliśmy do sali do porodu rodzinnego, znowu papierki, formalności, tłumaczenie jakie nazwisko ma nosić dziecko (dobrze, że wzięłam ze sobą akt ślubu bo tu automatycznie wpisują dziecku nazwisko matki). bóle stawały się coraz silniejsze, mąż pomagał jak mógł, robił masaż, podawał wodę, cierał mi pot z czoła, przystawiał zimne kompresy. Rozwarcie doszło do 8 cm i od godz. 14 do 17 nic więcej się nie ruszyło. W międzyczasie dostawałam jakieś środki przeciwbólowe przez kroplówkę, potem jeszcze gaz rozweselający ale nie odczułam zbytniej ulgi. Leżąc na tym fotelu wyzbyłam się całkowicie poczucia wstydu. Co chwila przychodził inny lekarz i wsadzał mi tam palce, by sprawdzić rozwarcie. O 17 zdecydowali, że ja już nie dam rady urodzić naturalnie bo mdlałam z bólu i zdecydowali się mnie pociąć. 15 minut później leżałam już na stole, dziwne uczucie tak wszystko słyszeć a jednocześnie nic nie czuć od pasa w dół. dostałam mega drgawek i było mi okropnie zimno ale anestezjolog twierdził, że to typowa reakcja. O 17.41 urodził się mój synek Filipek o wadze 3860 g i wzroście 53 cm

Przewieziono mnie do sali wybudzeń na dwie godzinki, podano morfinę, w międzyczasie przystawiono mi Filipka do piersi i tak sobie leżeliśmy. Jak odzyskałam czucie w nogach przewieziono nas na oddział położniczy i tak minął dzień pierwszy
w nocy Filipek spał bardzo ładnie, byliśmy w sali dwuosobowej z dziewczyną, ktra urodziła parę godzin po mnie.

drugiego dnia młody zaczął już dokazywać. Nie chcial spa, nie chcial ssac i plakal Cały dzień i cała następną noc. Głupio mi było przy mojej współlokatorce bo jej chłopczyk to był istny aniołek. Budził się tylko na jedzonko. Mną zaczął targać wielki niepokój, dopadało załamanie i już nie wiedziałam co mam robić. W drugą noc poprosiłam od położnej butelkę i tak się zaczęło. Moje dziecko chciało już tylko butelkę. Na próby przykładania do piersi darł się wniebogłosy.
Na trzeci dzień wykryto u niego żółtaczkę, przewieziono Filipka na neonatologię na opiekę pośrednią i tam spędził dwie doby pod lampami. Jednocześnie zbadano mu crp i okazało się, że zaraził się ode mnie w ciąży jakąś bakterią mimo tego, że miałam GBS ujemny. Płakać mi się chciało coraz bardziej. Przez parę dnie kursowałam między moim oddziałem a miejscem gdzie leżał Filipek. Żeby nie było zbyt nudno w niedzielę 15 kwietnia zostałam okradziona z dokumentów i wtedy już nie wytrzymałam. Przysłali mi nawet psychologa bo chyba już na poważnie zaczęli się o mnie martwić. W poniedziałek wyszłam sama, pozałatwiałam sprawy w banku – zastrzeżenie dowodu i kart i na policji a także w UM wyrabianie nowego dowodu i zarejestrowanie maluszka w USC . Tu mieliśmy fuksa bo teoretycznie mogli nam go nie zarejestrować bez żadnego dowodu tożsamości z mojej strony. Wtorkowe wyjście Filipka też stało pod znakiem zapytania bo okazało się, że pani doktor usłyszała jakieś szery na serduszku i zrobili mu echo serca, które wykazało, że ma drożny otwór owalny na 0,2 cm. Musimy się z tym w lipcu zgłosić do kardiologa.
Od tamtego czasu minęło 9 dni. Czas spędzamy na tuleniu Filipka, karmieniu, przewijaniu i odsypianiu nocek. Moje dziecko jest bardzo silne. Już chwilę po porodzie sam przekręcił główkę z lewej na prawą stronę leżąc na brzuszku a teraz chwyta butlę i chce sobie ją sam trzymać
Pozdrawiamy wszystkich i gratuluję rozpakowanym mamusiom Dołączam zdjęcia nasze na maila
iw32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.