Czikiriki bumsiakalaka od ponad roku męczymy TŻ-ta ptaka (2011) - cz. IV

[Kinqaa]

Mojwa tak wyjęłam z tydzień temu ponad
white bear nooo nie mam pojęcia co jej jest... wszystkim konstrukcje rozwala... (w przenośni )


malutka śpi, ciekawe ile pośpi, bo chcę poleniuchować w błooooooogiej ciszy
wiem, jestem okrutna

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

little redhead za TŻta, co by nic złego lekarz nie powiedział
a kolejki to masakra jakaś, jak babcia w listach pisze do nas o tych kolejkach i terminach do lekarzy to się włos na głowie jeży!

[white_bear]

Kinia, tylko, żebyś rodzeństwa nie miała nowego...
Ja jestem dzisiaj zdechła. Napiłabym się kawy, ale mam posesyjny odwyk od kawy i właśnie chyba mam objawy odstawienia... czyli ból głowy :/
Zaraz się wezmę za sprzątanie chyba, bo tone w notatkach do obrony. Najchetniej bym to spaliła.. zrobiła wielkie ognisko

[Mojwa]

nie pal, dam Ci moj adres, wyslij miiiii

[white_bear]

Mojwa mam w wersji elektronicznej też :P Ale pewnie nie będziesz miała aż tyle do nauczenia co ja, na innych uczelniach ludzie mają do nauki po 40 pytań albo w ogóle

[Kinqaa]

przez to ,że wyrabiam paszport dla młodej i jeszcze dzisiaj puszczam sobie muzyczkę, która mi się kojarzy z Polską to tak mi się chce jechać, że hoho na jakoś tydzień się skuszę
miałam jechać jak schudnę, ale chyba to szybko nie dojdzie do skutku

[Unex]

Kinia dobry podpis chyba sobie wezme do serca, bo mi się przyda

Ja jutro jade rano zawieźcpapiery, strasznie pokrecone te podania
a za niedlugo idę ze znajomymi gdzie,b o mnie szlag w domu trafia

[white_bear]

Napisane przez Unex

Kinia dobry podpis chyba sobie wezme do serca, bo mi się przyda

Ja jutro jade rano zawieźcpapiery, strasznie pokrecone te podania
a za niedlugo idę ze znajomymi gdzie,b o mnie szlag w domu trafia

Unex ja mam dopiero śmieszny system rekrutacji na mojej uczelni :P Na II stopień studiów musze wpisywać rok matury i numer świadectwa maturalnego :P ciekawe po co im to :P skoro już mam tytuł naukowy to chyba mature musiałam zdać :P

[Dotka90]

Uff, koniec pracy na dziś.
Spaaać mi się chce! Jutro wolne i w czwartek też
Chociaż tyle spraw mam do pozałatwiania, że masakra..

[Mojwa]

white, bardziej mi chodzilo o to ze jakiekolwiek notatki mi sie przydadza bo zaczynam 1 rok takze chetnie przygarne to co masz elektronicznie jesli chcesz sie podzielic

[white_bear]

Spoko nie ma problemu, jak cos bedziesz potrzebowała to mi napiszesz, jak bede miała to wysle Zobaczysz co bedziesz miała na I roku, jakie przedmioty

[Mojwa]

spoko odezwe sie jak juz bede miec plan zajec.
jeszcze ponad 3 godziny w pracy

[Kinqaa]

my z młodą ciastolino-modeliną się bawiłyśmy :P teraz mnie ciągnie na dwór, więc idziemy na plac zabaw

[Moorelcia]

Ja nie wiem o której wyjdę bo się na sam koniec dwie ósemki do rwania umówiły i może sobie już do rana od razu zostanę :P Ale nie mam siły z nudy już nie wiem co robić... Kinia uwielbiam ciastolinę

[Mojwa]

boze jak ja lubie wymadrzajacych sie fotografow ktorzy nic nie wiedza... siedze w pracy, z nudow przegladam jakiegos foto bloga i odzywa sie ON. ze jest fotografem i w ogole ma taki pro aparat lepszy ode mnie (ciekawe skad wie). pytam jakie ma szklo - nie potrzebuje szkla o.o i tekst: mowi sie obiektyw. dziwne ze wszyscy w temacie mowia szklo :/ ehhh psuja mi nerwy tacy madrale.

[white_bear]

Napisane przez Moorelcia

Ja nie wiem o której wyjdę bo się na sam koniec dwie ósemki do rwania umówiły i może sobie już do rana od razu zostanę :P Ale nie mam siły z nudy już nie wiem co robić... Kinia uwielbiam ciastolinę

Moorelcia Ty masz wieczne rwanie w pracy :P no no... jakie masz powodzenie

[Mariatta]

U mnie i w pracy dziś kiepski dzień. I koszmary miałam - śnilo mi sie ze bylam nad morzem, tam był pomost , jakies imiona wypisane, stala lodka i sie okazało ze ci ludzi utoneli.

a tak poza tym to nie powiedziałam wam jeszcze,że eks juz mi powiedział na koniec jeszcze, że na początku znajomości ściemniał mi na każdym kroku.

[Moorelcia]

CO za DU.PEK !! Już mógł się do tego nie przyznawać. Bardzo mi Ciebie szkoda. Trzymaj się cieplutko ;*

[Dotka90]

Napisane przez Mariatta

U mnie i w pracy dziś kiepski dzień. I koszmary miałam - śnilo mi sie ze bylam nad morzem, tam był pomost , jakies imiona wypisane, stala lodka i sie okazało ze ci ludzi utoneli.

a tak poza tym to nie powiedziałam wam jeszcze,że eks juz mi powiedział na koniec jeszcze, że na początku znajomości ściemniał mi na każdym kroku.

Yyy, ale jak to?

[Mojwa]

o matko... biedna:< w takim razie lepiej ze to sie skonczylo

[Mariatta]

Napisane przez Dotka90

Yyy, ale jak to?

No właśnie nie wiem sama. Ale fakt, tak się z początku kłócilismy. Zastanawiam się w czym ściemniał. Może chodizło o to, że twierdził, że szuka związku na stałe, że nie chodzi mu tylko o seks. Może jak go pytałam o byłe, o rodzinę i wszystko. Ani mi nie chciał kumpli przedstawić, ani moich znajiomych nie chciał poznać. Zastanawiam się, czy może - znalazł sobie wyzwanie - na tym całym randkowym, dziewczyna bez zdjęcia, potem się okazało, że nieufna, potem nie mógł na seks namówić, w końcu cel osiągnął i nie umiał sie wyplątać. Stwierdził, ,że myślał o rozstaniu od dawna, tylko czekał ąz znajde prace i trochę w życiu mi się poukłada - ale pracuje już od kwietnia, wcześniej nawet w marcu coś tam było też. I oczywiście mu nie przeszkadzało w niczym przez cały ten czas chcieć seksu, jeszcze na ostatnim spotkaniu przed rozstaniem. ani mi powiedzieć, że coś nie tak. I jeszcze, że mogłam się spodziewać rozstania. No ciekawe po czym. Sorry za taki długi post.

[EarlGrey]

Napisane przez Unex

kinia milego

Ja ide pozniej wydrukwoac podanie, bo braklo mi tuszu w drukarce a jutro ajdę zawieźć komplet dokumentow na uczelnie, i student kuźwa będę

z Tż zobaczę się dopiero w piatek ale obiecał dzwonic.
Kurde ja go nie rozumiem, raz jets po prostu kochany, sam z siebie, czasem uklada nam sie bezporblemowo, on sluzy pomocą i oparciem 24/h a czasami czuję się jakbym rozmawiala z innym czlowiekiem i odwala takie akcje, jak juz zdażyłam wam nieraz napisąć

Ja też z Tż zobaczę się dopiero w piątek,

Napisane przez Mariatta

U mnie i w pracy dziś kiepski dzień. I koszmary miałam - śnilo mi sie ze bylam nad morzem, tam był pomost , jakies imiona wypisane, stala lodka i sie okazało ze ci ludzi utoneli.

a tak poza tym to nie powiedziałam wam jeszcze,że eks juz mi powiedział na koniec jeszcze, że na początku znajomości ściemniał mi na każdym kroku.

jeszcze miał czelność takie cos mówić, totalny frajer, tym bardziej nie powinno byc Ci szkoda straconego z nim czasu...


Jestem dzisiaj padnięta z dzieciakami 9h i dostałam pierwszą wypłatę więc zaraz idę szaleć do biedronki hehe
poza tym powiedziałam szefowej że nie wiem czy po wakacjach zostanę bo może zdecyduje się na dzienne studia przyjęła to całkiem spokojnie, tylko mam dać znać wcześniej jaką podjęłam decyzję.

[kaczuszka69]

Napisane przez Mariatta

No właśnie nie wiem sama. Ale fakt, tak się z początku kłócilismy. Zastanawiam się w czym ściemniał. Może chodizło o to, że twierdził, że szuka związku na stałe, że nie chodzi mu tylko o seks. Może jak go pytałam o byłe, o rodzinę i wszystko. Ani mi nie chciał kumpli przedstawić, ani moich znajiomych nie chciał poznać. Zastanawiam się, czy może - znalazł sobie wyzwanie - na tym całym randkowym, dziewczyna bez zdjęcia, potem się okazało, że nieufna, potem nie mógł na seks namówić, w końcu cel osiągnął i nie umiał sie wyplątać. Stwierdził, ,że myślał o rozstaniu od dawna, tylko czekał ąz znajde prace i trochę w życiu mi się poukłada - ale pracuje już od kwietnia, wcześniej nawet w marcu coś tam było też. I oczywiście mu nie przeszkadzało w niczym przez cały ten czas chcieć seksu, jeszcze na ostatnim spotkaniu przed rozstaniem. ani mi powiedzieć, że coś nie tak. I jeszcze, że mogłam się spodziewać rozstania. No ciekawe po czym. Sorry za taki długi post.

co za burak, kretyn, palant i idiota żeby mu ten kutas teraz usechł i odpadł albo chociaż ciężkiego grzyba złapał

Kinia masz przejścia z mamą w takich sytuacjach to mogę dziękować Bogu za to, że moi rodzice są razem i się kochają

[white_bear]

Napisane przez Mariatta

No właśnie nie wiem sama. Ale fakt, tak się z początku kłócilismy. Zastanawiam się w czym ściemniał. Może chodizło o to, że twierdził, że szuka związku na stałe, że nie chodzi mu tylko o seks. Może jak go pytałam o byłe, o rodzinę i wszystko. Ani mi nie chciał kumpli przedstawić, ani moich znajiomych nie chciał poznać. Zastanawiam się, czy może - znalazł sobie wyzwanie - na tym całym randkowym, dziewczyna bez zdjęcia, potem się okazało, że nieufna, potem nie mógł na seks namówić, w końcu cel osiągnął i nie umiał sie wyplątać. Stwierdził, ,że myślał o rozstaniu od dawna, tylko czekał ąz znajde prace i trochę w życiu mi się poukłada - ale pracuje już od kwietnia, wcześniej nawet w marcu coś tam było też. I oczywiście mu nie przeszkadzało w niczym przez cały ten czas chcieć seksu, jeszcze na ostatnim spotkaniu przed rozstaniem. ani mi powiedzieć, że coś nie tak. I jeszcze, że mogłam się spodziewać rozstania. No ciekawe po czym. Sorry za taki długi post.

Co za !#$@%#*#^$!!@##$

[Mojwa]

boze, jakie swinstwo Ci zrobil :/ pozostaje Ci cieszyc ze Cie zostawil... nie rozumiem takiego oszukiwania, moj eks tez powiedzial ze mnie nie kochal od dawna i czekal tylko na moja mature. ehhh moge Cie tylko wirtualnie przytulic... :tuli:

[Mariatta]

Napisane przez Mojwa

boze, jakie swinstwo Ci zrobil :/ pozostaje Ci cieszyc ze Cie zostawil... nie rozumiem takiego oszukiwania, moj eks tez powiedzial ze mnie nie kochal od dawna i czekal tylko na moja mature. ehhh moge Cie tylko wirtualnie przytulic... :tuli:

I żałować, że pozwoliłam sobie uwierzyć i jemu i w ten związek. Bo na początku bałam się tego po wszytskich przebojach jakie miałam z byłymi. I długo nie umiałam mu zaufać. I wychodzi, że słusznie.

[Kinqaa]

Mariatta ściskam kochana... boże, co za dupek bez kitu... kaczucha ma rację, niech mu uschnie albo odpadnie w ogóle!


oczywiście bez incydentu się nie obeszło, moje dziecię oberwało huśtawką...
za dużo ma energii ta moja pociecha

[Moorelcia]

Kinia nic się małej nie stało ? Ja tez kiedyś tak zaryłam :P

[Mariatta]

Właśnie, wsyzstko ok z mała?

[EarlGrey]

Ja też kiedyś wystawiłam ręke na huśtawce i w ten sposób zwichnęłam rękę
kupiłam sobie białą czekoladę i arbuza, bo w biedronce jest tani 1,50 za hg.

mariatta jedynie co to wirtualnie Cię ściskamwidzisz jednak kobieca intuicja to nie jest żaden wymysł, jak nam podpowiada że coś nie tak z facetem to musi być racja...

[Kinqaa]

nie no wszystko ok, od razu sprawdziłam czy wszystko oki, na szczęście policzek tylko troszeczkę czerwony
całe szczęście, że nic poważniejszego, bo i tak serce mi podskoczyło do gardła...

ona zawsze tak leci! nie patrzy w ogóle na nic