Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[nataszka25]

Co by nie było tak kolorowo

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

Witam.
naczytalam się i znowu nie pamiętam co komu miałam napisać... musze wytężyć mózgownice, moze sobie przypomnę...

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie kup. Widzę, że zdarzają sie takie "kupowe" ewenementy jak moja co robią 5 kup dziennie wiec już się tym nie martwię tzn. w sumie się nie martwiłam ale z ciekawości spytałam

megi- super, że już w domku i że wyniki dobre. Teraz wypoczywaj, nie przemęczaj się i w spokoju zakochuj sie w tym małym człowieczku

Pop- brawa za wyniki nataszki!! Silna dziewczyna...

bao- biedny Kubi, dobrze, że juz go nie boli. A Ty się nie spiesz tak z tym rodzeniem, odpoczywaj dopóki możesz

sara- super, że Zosia już lepiej zniosła pobyt w przedszkolu. Teraz już i Ty będziesz spokojniejsza i już 40 minut stać nie będziesz musiała. A jeśli Cię to potrzebne to sobie stój, a co tam każdy robi jak uważa.



Ja bym zrobiła na pewno tak samo. Ja tez z tych co woli mniej wiedzieć i widzieć bo jestem spokojniejsza...


mrówka- jak tam, udało się coś mądrego wymyślić? ja niestety nie pomogę bo angielski i historia nie sś moją mocną stroną. A nawet rzekłabym, że są słabiutką

Moje dziecko właśnie zasnęło, oczywiście kupsztal musiał być w między czasie- norma Ale strasznie się cieszę, że to jej usypianie już tak długi czas jest takie bezproblemowe. Wchodzi do łóżka, ja wychodzę a ona zasypia. Miodzio
Szkoda tylko, że wstaje rano o 6 znowu!!

wrócili z placu zabaw dzisiaj i na jednym paluszku co miał banię z płynem po oparzeniu to mu to pękło na huśtawkach i zapaprał piaskiem....nie płakał ale szedł do domu z rączką w górze obejrzałam - faktycznie nie za ciekawie to wygląda, dał sobie umyć wodą z mydłem ale odkazić wodą utlnioną ni cholery....mam nadzieję, ze nie wda mu się zakażenie jakieś niby jak pękło to nie ma "mięsa" tylko skórka nowa, ale jeszcze taka czerwona - jakby niedojrzała normalnie wszystko rączką robi, nic go nie boli jak sie nie daj boże coś będzie działo to pojadę do lekarza po jakąś maść z antybiotykiem chyba

U mojej kumpeli co jej mała też do przedszkola teraz poszła dzisiaj była akcja zakonnica....matki dzieci przyprowadziły i nie było ich pań opiekunek tylko gruba wielka zakonnica w swoim stroju, bo najpierw mieli mieć religię....co za poroniony pomysł...dzieci sie tak wystraszyły, darły się wszystkie a zakonnica stała i modły odprawiała boszzzz no gdzie ta dyrekcja ma łeb, zeby dla 3 latków 3 dnia takie atrakcje fundować....musieli czekać aż minie 20 min, wtedy przyszły panie i zaczęły ogarniać płaczków

[ASIULEK_23]

bao- szkoda, że mu plasterka nie przykleiłaś przed wyjściem... teraz obserwuj. jak będzie to źle wyglądało to lepiej idź do lekarza albo chociaż do apteki...

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

mrówka- jak tam, udało się coś mądrego wymyślić?

Napisane przez Baobabek

bo najpierw mieli mieć religię....

a jak ktoś jest innowiercą to co? też ma przymusową religię w przedszkolu? no i pomysł z zakonnicą-straszakiem faktycznie durny

jadę na zajęcia-coś mi się dzisiaj okropnie nie chce....jeszcze nie wpadłam w rytm po wakacjach, do tego noc miałam w plecy (Gabrysia spać nie daje znowu co noc!), za to jak ją wzięłam do siebie do łóżka to spałyśmy do 10.

[lindsley]

Asiulek jak Misiek wydobrzeje to może w pt wpadniemy na kawkę co?
Zazdroszczę bezproblemowego usypiania. U nas różnie dziś przemęczony było i z płaczem zasypiał No i też wstał dzis o 6 ale tz jeszcze w domu to ja pospałam do 9

Bao w przedszkolu religia? W życiu bym nie zafundowała 3latkowi gadania przez zakonnice (tym bardziej!) o religii jedynie słusznej... Ja dopiero w liceum trafiłam na księdza z którym można było pogadać...

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

Asiulek jak Misiek wydobrzeje to może w pt wpadniemy na kawkę co?
Zazdroszczę bezproblemowego usypiania. U nas różnie dziś przemęczony było i z płaczem zasypiał No i też wstał dzis o 6 ale tz jeszcze w domu to ja pospałam do 9

Bao w przedszkolu religia? W życiu bym nie zafundowała 3latkowi gadania przez zakonnice (tym bardziej!) o religii jedynie słusznej... Ja dopiero w liceum trafiłam na księdza z którym można było pogadać...

Wiesz co, piątek niestety odpada, bo ja jednak pracuje od 15. Ale za to w przyszłym tygodniu mam wolne poniedziałek, wtorek, środę i piątek więc wtedy zapraszamy No chybaże w którys dzień nam wpadną montowac okna ale to będziemy w kontakcie...

U mnie nawet jak tż w domu to nie ma gdzie uciec przed małym gnomkiem i tylko jest "mamusia, obudź się, nie śpij już, otwórz oczy, kocham Cię" i całus za całusem. Jak tu nie wstać??

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

bao- szkoda, że mu plasterka nie przykleiłaś przed wyjściem... teraz obserwuj. jak będzie to źle wyglądało to lepiej idź do lekarza albo chociaż do apteki...

widzisz, nie pomyślałam...ale tż też mógł pamiętać że ta rączka oparzona

Napisane przez mrowak

a jak ktoś jest innowiercą to co? też ma przymusową religię w przedszkolu? no i pomysł z zakonnicą-straszakiem faktycznie durny

Napisane przez lindsley

Bao w przedszkolu religia? W życiu bym nie zafundowała 3latkowi gadania przez zakonnice (tym bardziej!) o religii jedynie słusznej... Ja dopiero w liceum trafiłam na księdza z którym można było pogadać...

a u was nie ma obowiązkowej religii w przedszkolach?? nie wiem co w przypadku jak ktoś jest innego wyznania...w szkołach to na świetlicy siedzi wtedy a w przedszkolu to nie wiem

[P0P70]

Napisane przez megi-megi

Ja też chce takie wylajtowane dzidzi.

to musisz już zacząć małą wychowywać. (bo to na pewno będzie dziewczynka). Tak jak pisała Ana. Musisz do niej mówić że jak wyjdzie z brzucha to ma być grzeczna i dużo spać.


Bao - jakiś poroniony pomysł z tą zakonnicą. pierwszy raz słyszę że takie malutkie dzieci mają religię.

[ASIULEK_23]

Dziewczyny, szukam na necie zasłonek do pokoju Werci i nie wiem jak na to patrzec. pewnie zadam głupie pytanie ale... ja naprawdę nie wiem chodzi o to, że podawane są wymiary np. 130x260 i cena. Czy to jest wymiar jednej zasłony i ja musze zakupić wtedy 2? Czy jak na to patrzeć? Np. tutaj...
http://www.dekoria.pl/offer/product/...-z-grzywka#a/-

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Wiesz co, piątek niestety odpada, bo ja jednak pracuje od 15. Ale za to w przyszłym tygodniu mam wolne poniedziałek, wtorek, środę i piątek więc wtedy zapraszamy No chybaże w którys dzień nam wpadną montowac okna ale to będziemy w kontakcie...

U mnie nawet jak tż w domu to nie ma gdzie uciec przed małym gnomkiem i tylko jest "mamusia, obudź się, nie śpij już, otwórz oczy, kocham Cię" i całus za całusem. Jak tu nie wstać??

Ok tylko przyszły tydz to po południu, bo mam nadzieję Michał będzie wreszcie miał swój debiut w przedszkolu...
Dziś nie wiem co robili bo spałam jak zabita ale na końcu to już też Michał mi po łóżku skakał.

Napisane przez Baobabek

a u was nie ma obowiązkowej religii w przedszkolach?? nie wiem co w przypadku jak ktoś jest innego wyznania...w szkołach to na świetlicy siedzi wtedy a w przedszkolu to nie wiem

W sumie to nie słyszałam jeszcze o religii w przedszkolu

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

W sumie to nie słyszałam jeszcze o religii w przedszkolu

ale numer... u nas od zawsze była

[madziwnia]

u nas tylko 5-6 latki maja religie

Asia ładne te zasłonki.. ja bym chciała kupic materiał na posciel i mama mi uszyje pod kolor pooju aby pasowała..jak juz bedzie

[ania p]

Mrówa - ja na szybko , pytałam taty .
żyby było zgodnie z tym co ten facet robił to : Obserwator Brytyjskiej obrony Cywilnej , lub lotniczej .
A ogólnie zatrudniało sie tam często strażaków w ramach zintegrowanego systemy obrony przeciwlotniczej . Była to straż Home gard ( dobrze napisałam ? ) Inaczej jego zdaniem się nie da napisać .
Ale ew. musiałby widzieć całe zdanie żeby wiedzieć gdzie i jak to wklecić .

Jak coś masz takiego z historią to wal , bo mój tatus dobry w te klocki .

A teraz jest to :

http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title...l?ticaid=1f1d7

[izazula]

Zabawiałyśmy dzisiaj trochę na placyku

Pop ja mam 1 rządek kulek z magnesami w środku i mi to w zupełności wystarczy.

Oliwka wszystko zalezy od tego na jak długo chcecie to łóżko ale myślę że 160x80 powinno wystarczyć nawet jak będzie się trzeba położyć na czuwanie. Szufladę sprawdź w wymiarach jaka jest bo jak zbyt płytka to szkoda kasy lepiej dokupić pojemniki choć czasem tańsze nie wychodzą . Ja bym chyba te modele brała z szufladą bo może być ciężko dopasować coś pod łóżko później

Bao biedny Kubulek. Spróbuj może później go przekonać do przepłukania wodą utlenioną. Plasterek na sam placyk może być ok ale taki bąbelek może się i pod plastrem zedrzeć tylko tyle że może bezpośrednio się nie zabrudzi. Ciężko upilnować malucha na placyku. Oparzenia lepiej się goją jak są wietrzone. Ja pamiętam że przy moim oparzeniu po wstępnych obowiązkowych opatrunkach później chodziłam z ranami na wierzchu i miały się właśnie suszyć. Bluzki miałam powycinane z gołymi plecami i ramieniem. Oczywiście bardzo mnie pilnowali żeby mi się nic nie zabrudziło. Rodzice w środku lata palili w piecu żeby temperatura była odpowiednia. Ale to było zupełnie inne oparzenie, miałam mięśnie na wierzchu.

Co do religii to nie bardzo rozumiem rodziców że nic z takimi praktykami nie robią. Gdyby to trafiło na mnie to z miejsca złożyłabym skargę w dyrekcji. Gdyby nie było reakcji to skarga idzie do kuratora.
To jakiś chory pomysł żeby na siłę wszystkim fundować religię i to na początku przedszkolnej drogi.
U nas są przedszkola gdzie owszem religia jest ale za specjalne życzenie rodziców, dodatkowo płatna i wygląda to tak że dzieciaki są przeprowadzane na inną salę. No i dopiero dla 5-cio latków.

Asia te firanki to faktycznie "ciężkie" do pojęcia . Niby piszą że cena za sztukę ale nie ma żadnego wyjaśnienia że szt. to 1 szt. a nie kpl. Zwykle zasłony kupuje się w kpl.. Chyba bym napisałam maila z zapytaniem.
Nie macie w Toruniu sklepu z szyciem zasłonek i firanek? U nas praktycznie wszędzie tam gdzie sprzedają firany czy inne tkaniny oferują szycie.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez ania p

Mrówa - ja na szybko , pytałam taty .
żyby było zgodnie z tym co ten facet robił to : Obserwator Brytyjskiej obrony Cywilnej , lub lotniczej .
A ogólnie zatrudniało sie tam często strażaków w ramach zintegrowanego systemy obrony przeciwlotniczej . Była to straż Home gard ( dobrze napisałam ? ) Inaczej jego zdaniem się nie da napisać .
Ale ew. musiałby widzieć całe zdanie żeby wiedzieć gdzie i jak to wklecić .

Jak coś masz takiego z historią to wal , bo mój tatus dobry w te klocki .

A teraz jest to :

http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title...l?ticaid=1f1d7

Jak nic "obserwator przeciwlotniczy"

[monka23]

Iza gdzieś sie tak oparzyla ile miałam lat? Masakra az mnie ciąży przeszły.

Bao ja bym na chama mu ta woda utleniona oblala , chwile by poplakal i spokój , lepsze to niż infekcji , potem zacznie sie paprac i będziesz musiała kilka razy smarowac i tez ci może przy tym płakać, nie daj Boże bedzie go boleć . Tfu tfu oby mu sie nic tam nie papralo . Może ta woda z mydlem styknie , oby.

[lindsley]

Izazula pewnie że szyją. W głupim leroy merlin czy obi szyją. Nie wiem jak z jakością tego tylko.

A posyłacie maluchy już na języki obce? U nas w przedszkolu jest to płatne 50zł/mies. Od stycznia może będzie za darmo bo starają się o jakieś dotacje z UE i wtedy wszystkie dzieci będą mogły chodzić. Póki co Michał nie jest zapisany...

[izazula]

monka w domu, w domu, w obecności całej rodziny. Miałam jakieś 6 lat bo pamiętam że później zaraz szłam do zerówki

Lind w leroy i obi nie wiem jak z jakością. Zalezy jak sie ludzie starają. Ja dawałam szyć w takim małym sklepiku z firanami i pani się postarała dość dobrze. Wszystko było ujęte w cenie firan.

Idziemy znowu na placyk. Korzystamy z pogody

[monka23]

Iza a to jakaś zupa sie oblalas , garnek czy jak brrrrr


A mnie kuzynka tz- ta wkurzyla, wróciliśmy z płazy , moj tz Lepkom prysznic robił a on mówi ze to kobiece zajęcie ze to matka powinna kąpać dzieci , ze ona kapie a jej mąż nie no chyba ze chora była. To jej powiedziałam ze to jej problem a nie moj bo moj kapie.

[pl_madzia]

Bao ja bym małemu rivanolem przemyła

P0P widzisz jak dużo daje Twoje mleczko, dużo lepsze niz mieszanka witaminowa

Co do storczyków to ja słyszałam że po przekwitnięciu obcinać do 3 oczka, i tak robię. Mi czasami z tego przyciętego pędu nowe kwiaty wychodzą, a co lepsza to w jednym mi taki mały nowy storczyk wyrósł, musze kupić jakąś ziemie dla nich i doniczkę. A zamiast podlewania, lub jak wcześniej kąpieli przez godzine w misce z wodą, teraz spryskiwaczem tylko korzonki te z góry spryskuję co mi sie przypomni, i pięknie rosną

izazula ja w wieku 1 roczku ściągnełam sobie na głowę cały obrus z kawą dopiero co postawioną(z 6 kawek) skóra od czoła przez głowę i całe plecy mi zeszła całkowicie, ale jak widać takie oskalpowanie nic mi nie zaszkodziło bo śladu nie ma i czuprynę mam aż nadto bujną

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez monka23

A mnie kuzynka tz- ta wkurzyla, wróciliśmy z płazy , moj tz Lepkom prysznic robił a on mówi ze to kobiece zajęcie ze to matka powinna kąpać dzieci , ze ona kapie a jej mąż nie no chyba ze chora była. To jej powiedziałam ze to jej problem a nie moj bo moj kapie.

Jak to mówią zazdrość straszna rzecz ja bym jeszcze coś tz kazała przy niej zrobić żeby bardziej ją to zabolało

[monka23]

Madzia właśnie ze moj tz wszystko robi . Powiedziałam mu jeszcze w UK ,ze wpadam na wakacje i sie obijam , ale to tez nie jest tak ze nic a nic nie robię, bo sie tak nie da , ale takie gadki mnie wkurzaja . Moj tz małego cały czas nosi jak sie zmeczy, ale to był jego wybór , ja chciałam wózek brać, powiedziałam ze nie mam zamiaru małego nosić jak sie zmeczy ze względu na plecy i to ze on sam zadecydował ze wózka nie bierzemy. Chciałeś to masz.
Jeszcze dowalila ze to mąż przynosi pieniądze do domu a kobieta sie domem zajmuje . Chyba ja boli ze ja sobie mogę pozwolić na gincie a ona nie mogła , nie może. Ze razem cos robimy , albo on albo ja. Zreszta moj dzieci juz sie sobą zajmują więc wiadomo jaka to opieka, bawią sie razem , jedzą sami, tylko wykąpać trzeba i nosić jak sie zmeczy.
Do tej pory ja lubiłam bo miła itd ale poglądów jej napewno nie zaakceptuje
Dwa to to ze nie powinna zasiewac miedzy nami ziarna niezgody, bo on sobie coś jeszcze ubzdura i potem to my sie będziemy kłócić co kto ma robić, kto mało robi a kto wiecej i kto powinien robić dana czynność. Od kłótni do kłótni a potem rozwód na koniec, tym bardziej ze ja jestem baaardzo pamietliwa .

Libra a co masz za sennik? Bo ja na necie sprawdzam , możesz luknac co oznacza sen o szczeniakach, snily mi sie ze sie urodziły 3 , takie malusie kofane .

[izazula]

monka to moja osobista mama wylała na mnie całą zawartość tacy czyli kilka kaw i herbat dla gości. Ciocia mnie trzymała za ramiona a ja sie wymsknęłam i wbiegłam mamie pod nogi.Nie zdążyła zareagować. Całe szczęście że miałam długie i gęste włosy bo twarz i głowę też bym miała poparzone.
Stąd wiem że naprawdę wszystko może się zdarzyć nawet przy doskonałej opiece.

Madzia miałaś szczęście. Az mnie zmroziło. Mi zostały blizny.

[ania p]

Napisane przez megi-megi

[/COLOR]A mam pytanie: wiecie, co można zrobić z takimi polskimi winogronami? Prócz wina. Tak na szybko. Jeśli nie zrobię nic, to zginę wśród muszek owocówek. Mam też skrzynkę gruszek, ale muszki ich tak nie lubią. Ja się nie forsuję, więc tylko te winogrona chce wykorzystać.

My z winogron robimy soki

Napisane przez tylkooliwka

dziewczyny pomóżcie coś wybrać
http://allegro.pl/lozko-lozeczko-dla...608483672.html

http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb

Mi się to z autem podoba

Napisane przez P0P70

Bao - Ty siedź w dwu paku jak najdłużej wtedy dłużej będziesz na macierzyńskim.
Z tym podglądaniem Twojego Kubusia to nie będzie tak łatwo jak będziesz miała drugie w domu.

Moje dziecko dzisiaj rano powiedziało że nie chce do przedszkola tylko do żłobka ale poszła grzecznie. Nawet buzi dostałam na pożegnanie.
a dajecie śniadanie przed przedszkolem/żłobkiem/klubem malucha?

My dajemy jej zawsze bo ona niezbyt chętna do jedzenia, ale może gdyby w domu nie jadła to by tam zjadła.

Ja daję płatki z mlekiem , bo to na szybko

Napisane przez Baobabek

wrócili z placu zabaw dzisiaj i na jednym paluszku co miał banię z płynem po oparzeniu to mu to pękło na huśtawkach i zapaprał piaskiem....nie płakał ale szedł do domu z rączką w górze obejrzałam - faktycznie nie za ciekawie to wygląda, dał sobie umyć wodą z mydłem ale odkazić wodą utlnioną ni cholery....mam nadzieję, ze nie wda mu się zakażenie jakieś niby jak pękło to nie ma "mięsa" tylko skórka nowa, ale jeszcze taka czerwona - jakby niedojrzała normalnie wszystko rączką robi, nic go nie boli jak sie nie daj boże coś będzie działo to pojadę do lekarza po jakąś maść z antybiotykiem chyba

U mojej kumpeli co jej mała też do przedszkola teraz poszła dzisiaj była akcja zakonnica....matki dzieci przyprowadziły i nie było ich pań opiekunek tylko gruba wielka zakonnica w swoim stroju, bo najpierw mieli mieć religię....co za poroniony pomysł...dzieci sie tak wystraszyły, darły się wszystkie a zakonnica stała i modły odprawiała boszzzz no gdzie ta dyrekcja ma łeb, zeby dla 3 latków 3 dnia takie atrakcje fundować....musieli czekać aż minie 20 min, wtedy przyszły panie i zaczęły ogarniać płaczków

Ostenisept kup i psikaj .
Co do religi to brak słów . U nas jest dopiero od 5 lat ,ale ja chyba SZymka nie będę posyłała . Jakoś przeciwna jestem wkładaniu dzieciom głupot do głowy tak małym .

Napisane przez lindsley

Izazula pewnie że szyją. W głupim leroy merlin czy obi szyją. Nie wiem jak z jakością tego tylko.

A posyłacie maluchy już na języki obce? U nas w przedszkolu jest to płatne 50zł/mies. Od stycznia może będzie za darmo bo starają się o jakieś dotacje z UE i wtedy wszystkie dzieci będą mogły chodzić. Póki co Michał nie jest zapisany...

U nas jest angielski płatny 15 zł miesięcznie , do tego jest 5 zł za rytmikę . Drogo ten angielski u was .

[mrowak]

Napisane przez ania p

Mrówa - ja na szybko , pytałam taty .
żyby było zgodnie z tym co ten facet robił to : Obserwator Brytyjskiej obrony Cywilnej , lub lotniczej .
A ogólnie zatrudniało sie tam często strażaków w ramach zintegrowanego systemy obrony przeciwlotniczej . Była to straż Home gard ( dobrze napisałam ? ) Inaczej jego zdaniem się nie da napisać .
Ale ew. musiałby widzieć całe zdanie żeby wiedzieć gdzie i jak to wklecić .

dzięki ogromne
całe zdanie nic tu nie da zupełnie-to w ogóle nie jest tekst ani o wojnie, ani nawet o tamtych czasach,myślę że podam wersję cywilny obserwator (przeciw)lotniczy, a wydawca niechrobi sobie z tym co chce-jak chce poszukać na własną rękę to zyczę mu powodzenia
Dziękuję wszystkim za pomoc- jak natknę się znowu na jakąś tłumaczeniową zawalidrogę to nie omieszkam się do Was zwrócić

[izazula]

Napisane przez mrowak

dzięki ogromne
całe zdanie nic tu nie da zupełnie-to w ogóle nie jest tekst ani o wojnie, ani nawet o tamtych czasach,myślę że podam wersję cywilny obserwator (przeciw)lotniczy, a wydawca niechrobi sobie z tym co chce-jak chce poszukać na własną rękę to zyczę mu powodzenia
Dziękuję wszystkim za pomoc- jak natknę się znowu na jakąś tłumaczeniową zawalidrogę to nie omieszkam się do Was zwrócić

Dawaj, dawaj ... zawsze rodzinę też można zaangażować no i zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć. Same plusy

[ania p]

Mrówa TZ czeka

[mrowak]

Napisane przez izazula

Dawaj, dawaj ... zawsze rodzinę też można zaangażować no i zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć. Same plusy

między innymi dlatego lubię tłumaczyć-sama pewnie nigdy nie sięgnęłabym bo część z tych tekstów, a tak to chciał nie chciał coś się zapamietuje-np. moja wiedza o igrzyskach olimpijskich wogóle zaczęła jako tako istnieć po jednej publikacji, ale i tak najsolidniej umordowałam się nad ksiązką o -nomen omen- storczykach, o których tu dziś pisałyście. i chyba skutkiem ubocznym jest to, że nie posiadam ani jednego i zupełnie mnie te kwiaty nie ruszają

Napisane przez ania p

Mrówa TZ czeka

dobra, niech będzie w pogotowiu

[libra777]

Napisane przez monka23

Libra a co masz za sennik? Bo ja na necie sprawdzam , możesz luknac co oznacza sen o szczeniakach, snily mi sie ze sie urodziły 3 , takie malusie kofane .

no nie pamiętam co to za sennik jest w mojej książce z wróżbami ,jutro zerknę jak nie zapomnę czy jest tam coś o szczeniakach,ale tą ciążę to akurat pamiętałam.Prawie każdy ma też swoje takie sny które coś znaczą np. mojemu tż jak się przyśni jego ojciec nieżyjący to na 100% jakieś pieniądze będą.MI się bardzo żadko coś śni albo może co noc ale nie pamiętam ,ponoć jak po przebudzeniu popatrzysz w okno i widzisz niebo to zapominasz a ja mam nad głową prawie okno może dlatego nie pamiętam

Kuzynka jak chce to niech nagina wszystko sama jak jej tak pasuje co jej do tego co kto u was robi ,bez sensu

PoP ja mam też to z jednym rzędem kółek kupowałam to samo co Madzia

Bao kup tą maść http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...-masc-14g.html kupisz ją w każdej aptece jest też w takich małych saszetkach na sztuki sprzedawana ,kiedyś pan w aptece mi polecił do ran właśnie dla dziecka żeby odkazić i przyspieszyć gojenie.

U nas nie ma religii w przedszkolu , z tą zakonnicą to odwalili numer ,bo jeszcze księdza może tam niektóre dzieci widzą jak do kościoła chodzą ale zakonnica to już jakaś abstrakcją dla nich ,teraz traumę będą mieli.
Mogli chociaż jakąś katechetkę w cywilu lepiej dać.

Megi soki zrób,ja to bym wszystko wtryniła tak na swieżo ,najwyżej bym z kibla nie wyszła później

Mój czort dzisiaj zerwał ze sznurka moją piżamę i z premedytacją ją zdeptał gumowcami z błota i rowerem rozjeździł i zasmiewał się do rozpuku przy tym.Jak to zobaczyłam z daleka to moja cierpliwość poszła w diabły a ja w trzech susach byłam przy nim i go do domu pogoniłam za karę,więc dziewczyny nie martwcie się że się wściekacie
A wcześniej na rowerze tak szalał że wywalił sie w ogrodzie na taki wielki kamień i obdarł łokieć a później tym rowerem wpadł w róże i całą rękę do ramienia ma w szramach od cierni ,dobrze że nie buzię bo wstyd byłoby wyjść

Mrowak mnie storczyki też ani ziębią ani grzeją

[mrowak]

Napisane przez libra777

Mrowak mnie storczyki też ani ziębią ani grzeją

ja to ostatnio iglaki wszelkie przyciągam wzrokiem tylko, a teraz w weekend w moim rodzinnym mieście będzie coroczne Święto Róży i poza tymi kwiatami będzie mnóstwo innych roślin, a ja nie mam czasu jechaaaaaaaać

[P0P70]

To ponownie będę pierwsza.
czekam i czekam aż ktoś coś napisze.

Malutka śpi a mała właśnie wyszła do przedszkola.Ciekawę czy dzisiaj będzie płakała. Wczoraj rano bardzo płakała (nawet TZ to ruszyła) ale tylko na początku, potem się bawiła.

wczoraj wracając z przedszkola spotkałam sąsiadkę i ta się pyta czy idziemy na zebranie. Ja wielkie oczy JAKIE ZEBRANIE?? Niestety ale ani ja ani Tz nie czytamy ogłoszeń na wielkich tablicach. zadzwoniłam więc szybko do Tz i kazałam mu jechać na zebranie.
u nas w przedszkolu jest darmowy niemiecki (ze względu na mniejszość niemiecką) ale tylko dla dzieci które już coś potrafią mówić w tym języku.
Angielski jest dopiero dla 4 latków. Religia dla 5 latków.
No i ma być jakiś wyjazd integracyjny dla rodziców z dziećmi. ten wyjazd ma być w godzinach 9- 14 w normalnym dniu i to do tego w takim tygodniu w którym TZ nie będzie a ja z Nataszą przecież nie pojadę. Chyba Oliwka w tym dniu nie pójdzie do przedszkola bo będzie jej przykro jak tylko ona będzie bez rodzica.

[megi-megi]

P0P - no biedna Oli, a nie dałoby jakoś tego zorganizować, żeby jednak ktoś z nią pojechał?
Inny aspekt to taki, że później rodzice stworzą jakiś sobie klubik zamknięty i wy będziecie odcięci od informacji. Widziałam jak to działało w szkole u Patryka. Co prawda, jak Adaś się wkręcił do rodziców, to wszyscy wiedzą jak się skończyło...

W kwestii imprez w przedszkolach: ostatnio Igor miał dzień otwarty w klubie, tzn. rodzice dołączyli i wszyscy z założenia powinni bawić się super. Całkiem nieźle to było zorganizowane. Ale... Igor mnie zobaczył i tylko chciał wyjść. Żadne dziecko tak nie reagowało. Igor miał wszystko gdzieś i ciągle ciągnął mnie do wyjścia. Poddałam się. I tak skończyła się integracja

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez libra777

Megi soki zrób,ja to bym wszystko wtryniła tak na swieżo ,najwyżej bym z kibla nie wyszła później

Mój czort dzisiaj zerwał ze sznurka moją piżamę i z premedytacją ją zdeptał gumowcami z błota i rowerem rozjeździł i zasmiewał się do rozpuku przy tym.Jak to zobaczyłam z daleka to moja cierpliwość poszła w diabły a ja w trzech susach byłam przy nim i go do domu pogoniłam za karę,więc dziewczyny nie martwcie się że się wściekacie
A wcześniej na rowerze tak szalał że wywalił sie w ogrodzie na taki wielki kamień i obdarł łokieć a później tym rowerem wpadł w róże i całą rękę do ramienia ma w szramach od cierni ,dobrze że nie buzię bo wstyd byłoby wyjść

Więc problem winogron nieco Igor rozwiązał - w dzień wystawiłam je na balkon, żeby uwolnić muszki, a później zapomniałam, że Igor jest i... zrobił mi pulpę winogronową...a ja myślałam, dlaczego on ma mokre skarpetki Wcześniej nieco wykorzystałam do kompotu z różnych owoców

No to Libra miałaś zabawę. Że te nasze dzieci mają takie specyficzne poczucie humoru. Mój też strasznie się cieszy, jak psoci. Pasożyty małe.