Na kody, rabaty, promocje czekamy, z Yves Rocher wciąż zamawiamy - cz. X

[forssiczka]

Napisane przez annawanna5

To jak ktoś się zachowuje świadczy tylko i wyłącznie o nim.

amen

ooo, a Musierowicz to już setki lat świetlnych temu

[201703061208]

nie można uogólniać bo jedna sprzedawczyni taka, inna taka-jak klientki, trafiają się sympatyczne, inne uciążliwe i zarzucanie kogoś pretensjami jako przedstawiciela danej grupy jest bezpodstawne i bezcelowe
nie ma sensu męczyć teraz jednej biednej Wizażanki która uczciwie przyznała się, że pracuje w YR-cieszmy się że nam przekazuje ciekawe newsy

[zuz123]

Napisane przez aisha21

nie można uogólniać bo jedna sprzedawczyni taka, inna taka-jak klientki, trafiają się sympatyczne, inne uciążliwe i zarzucanie kogoś pretensjami jako przedstawiciela danej grupy jest bezpodstawne i bezcelowe
nie ma sensu męczyć teraz jednej biednej Wizażanki która uczciwie przyznała się, że pracuje w YR-cieszmy się że nam przekazuje ciekawe newsy

Zgadzam się z całym Twoim postem

[Ala_73]

Napisane przez Maziunia88

Nigdy w sklepie nie wydawali limitowanek w prezencie, ale jeśli klient się uprze to zawsze kierownik regionalny, czy centrala się zgadza. Ale dziewczyny w sklepie nie mogły same bez konsultacji wydawać tego na prezenty. W tym roku się to zmieniło można limitki brać jako prezent na KSK. Więc to nie tak że dziewczyny nie douczone czy nie doinformowane tylko takie zasady a że firma zawsze idzie na rękę klientce to czasami robią wyjątki i zgadzają się wydać coś czego normalnie byś na prezent nie dostała.

Ktoś tu czary mary robi i zaklina rzeczywistość Bez urazy
Na każdej ulotce, czeku, promocji są napisane zasady korzystania z nich. Wyraźnie i jednoznacznie. Jednak panie z YR często naginają je tak, by akurat na rękę to było dla sklepu, nie kupujących
Żeby nie było, że tylko narzekam, bo zakupy w stacjonarce robię od wielu lat i zazwyczaj jest OK, na przykład dziś

Napisane przez annawanna5

Oj dziewczyny chyba się nie zrozumiałyśmy.
Ale od początku.
Beata963 co do prezentu w sierpniu to tak na prawdę zależy od sklepu co będzie prezentem, bo według wytycznych jakie dostałyśmy ma to być jakiś gadżet który mamy na stanie za 1gr(wisiorek, opaska i myjka, itp) lub jeśli ich zabraknie mini żele których mamy najwięcej na stanie:P

Ala_73 Ja wiem że naszym obowiązkiem jest witanie klientów, miałyśmy szkolenie, wiemy jak się zachowywać mówię o sytuacji kiedy my mówimy dzień dobry, do widzenia a babki W OGÓLE nie odpowiadają. Na pytanie "czy mogę coś doradzić?" mówią "NIE" a potem przy kasie wielkie zdziwienie np, że na PN nie ma zniżki itp. Ja już jako klient nie pracownik, zawsze gdzieś wchodząc mówię dzień dobry, dziękuję itp, dla mnie to są zasady dobrego wychowania, których wielu dorosłym kobietom po prostu brakuje.

I my nie udajemy że nie znamy zasad promocji, to na naszą niekorzyść jeśli przy czymś się rąbniemy. Naszym OBOWIĄZKIEM jest tak doradzać, nabijać zakupy itp. aby dla klienta było jak najkorzystniej, więc zawsze dajemy rabaty itp aby było jak najlepiej dla klientki. Dzwoniąc do centrali ZAWSZE przyznają rację klientowi aby go udobruchać, a na nas spada cała złość klienta. I owszem, 2wcenie 1 nie dotyczy limitowanki, która jest również zielonym punktem

Nusiolek Prezenty za grosz bez zakupu zaniżają nam paragon, dlatego zawsze kusimy rabatami, jak nie są zainteresowani to wydajemy sam prezent, i jakieś jeszcze ulotki zachęcające. Narzekam na te klientki, które wezmą coś za grosz i jeszcze im się to nie podoba. Pani dostaje żel do wyboru:konwalia, bez, kwiaty cytrusów, róża- i z pretensjami że przecież ona jest na to uczulona i proszę jej to wymienić! albo ona tego nie potrzebuje więc ja mam jej dać coś innego! I one nam rozkazują. Są niezadowolone z prezentu który dostają za 1grosz, to niezadowolenie nam okazują i często chcą zamiany, której my przeprowadzić nie możemy, no i wielkie niezadowolenie...

My nadąsane nie jesteśmy, żeby właśnie klientów nie zniechęcać. ok-chce sam prezent?- proszę bardzo, ale damy inne ulotki np.50% rabatu by przy następnych zakupach chociaż coś kupiła. Z resztą często nasz sklep wygrywa w konkursie na "najlepszą obsługę" w której liczy się kompetencja pracowników i sama obsługa, więc akurat naszej "ekipie" nie mam nic do zarzucenia:P Babki często nas chwalą i dziękują za miłą obsługę, a te piekielne to cóż, zawsze się jakaś taka zdarzy co chyba tylko przychodzi się popastwić pracownikami..

Składy kosmetyków w większości znamy, czasem jak ktoś krótko pracuje to ma problemy by zapamiętać co jest w składzie tego a tego szamponu, a czasem wynika to z przemęczenia. Większość składów poznaje się po ok.2 miesiącach pracy

Rozumiem, że sugerujesz, że racji nie miałam i przyznano mi ją, bo tak i już? Trochę obraźliwe, bo umiem czytać ze zrozumieniem i jak widzę np. na ulotce, że za DOWOLNY zakup od kwoty 6,90 trzymam jakiś gratis, a pani w sklepie wpiera mi, że ten dowolny zakup to tylko to, co jest na obrazku na ulotce (a tam najnowsze drogie kremy) to powinnam tejże pani uwierzyć i nie czuć się jak idiotka? OK, zapamiętam
A co do limitowanki to przepraszam, ale nie zauważyłam przy suchym olejku w sprayu zielonego punktu Przyjrzę się następnym razem

Napisane przez mamaAmelka

Dokładnie, sama staram się stosować tą zasadę Pamiętam sytuację z dnia, gdy dziewczyny w sklepie dostały limitowane żele mango i owoce leśne. Zajrzałam do nich przed południem w celu zakupu tychże żelów, ale pani przeprosiła i powiedziała, że jeszcze nie zdążyły rozpakować kartonów z powodu dużej ilości klientów. To zajrzałam wieczorem i spokojnie kupiłam te żele i zdziwiłam się że pani podziękowała mi za cierpliwość, bo inni klienci jej nie mieli... Bardzo przykry jest ten brak zrozumienia dla pracy innego człowieka, przecież dziewczyny nie siedziały dłubiąc w nosach, tylko krzątały się cały czas przy klientach.
annawanna5 uwielbiam Jeżycjadę

Hmm, myślę, że nie każdy ma możliwość czy ochotę chodzić parę razy po jedną rzecz, Chociażby przez to, że przyjechał na zakupy z daleka, a że jest fanem YR to wybrał ten dzień, gdy wchodzi nowy produkt. Frustracja jest zrozumiała, choć niegrzeczność już nie.

I podsumowując: sama pracuję obsługując klientów już 20 lat, więc doskonale wiem, jak to jest. Do swojego sklepu YR chodzę dość często, a obsługa w ostatnich latach na pewno zmieniła się na plus. Ale to nie zmienia faktu, że opisane sytuacje zdarzają się i pewnie będą się zdarzać, po prostu trzeba pilnować swego. Kulturalnie oczywiście, bo transakcja w sklepie to nie kozetka u psychoterapeuty

Annawanna, chyba wywołałam niezbyt miły dla Ciebie temat, wybacz

[Agnexx]

Witam

Widzę, że dyskusja na temat stacjonarek trwa
A przecież, ile ludzi, tyle charakterów, nie zmienimy tego

Mało zamówień poszło ostatnio
Wszyscy czekają na Happy Days

[Maziunia88]

Napisane przez Ala_73

Ktoś tu czary mary robi i zaklina rzeczywistość Bez urazy
Na każdej ulotce, czeku, promocji są napisane zasady korzystania z nich. Wyraźnie i jednoznacznie. Jednak panie z YR często naginają je tak, by akurat na rękę to było dla sklepu, nie kupujących
Żeby nie było, że tylko narzekam, bo zakupy w stacjonarce robię od wielu lat i zazwyczaj jest OK, na przykład dziś



Rozumiem, że sugerujesz, że racji nie miałam i przyznano mi ją, bo tak i już? Trochę obraźliwe, bo umiem czytać ze zrozumieniem i jak widzę np. na ulotce, że za DOWOLNY zakup od kwoty 6,90 trzymam jakiś gratis, a pani w sklepie wpiera mi, że ten dowolny zakup to tylko to, co jest na obrazku na ulotce (a tam najnowsze drogie kremy) to powinnam tejże pani uwierzyć i nie czuć się jak idiotka? OK, zapamiętam
A co do limitowanki to przepraszam, ale nie zauważyłam przy suchym olejku w sprayu zielonego punktu Przyjrzę się następnym razem



Hmm, myślę, że nie każdy ma możliwość czy ochotę chodzić parę razy po jedną rzecz, Chociażby przez to, że przyjechał na zakupy z daleka, a że jest fanem YR to wybrał ten dzień, gdy wchodzi nowy produkt. Frustracja jest zrozumiała, choć niegrzeczność już nie.

I podsumowując: sama pracuję obsługując klientów już 20 lat, więc doskonale wiem, jak to jest. Do swojego sklepu YR chodzę dość często, a obsługa w ostatnich latach na pewno zmieniła się na plus. Ale to nie zmienia faktu, że opisane sytuacje zdarzają się i pewnie będą się zdarzać, po prostu trzeba pilnować swego. Kulturalnie oczywiście, bo transakcja w sklepie to nie kozetka u psychoterapeuty

Annawanna, chyba wywołałam niezbyt miły dla Ciebie temat, wybacz

Powiem tak też pracuję w stacjonarce YR i prawda jest taka że są sklepy własności YR Polska i sklepy franczyzowe, w których to właściciele próbują czasami wprowadzić swoje zasady jeśli im się nie spodoba jakaś promocja, wtedy np każą dawać jakiś inny prezent za samą wizytę a nie np ten szampon bo to przecież się nie kalkuluje właścicielowi. Co sklep to inne dziewczyny jedne pracują z pasją inne po to by była praca, sama się spotkałam z opinią gdzie Pani powiedziała że ma bliżej jakiś tam sklep ale woli do nas jeździć ponieważ tam dziewczyny stoją nie podejdą a jak poprosi o pomoc to z wielką łaską odpowiedzą, jednym zależy na pracy na kliencie inni to mają w nosie taka prawda. Więc może akurat nie dziewczyny nie zadowolone z obsługi trafiły na te złe sklepy

[annawanna5]

Ala_73- Jeśli miałaś kontakt z takimi sprzedawczyniami, które naginały zasady by im było na ręke to faktycznie dziwne, z iloma dziewczynami nie gadałam na szkoleniach, to też mają wytyczne, że zawsze robimy wszystko tak, aby dla klienta było najkorzystniej., bo i dla nas to lepiej, m.in.dlatego że jest wtedy mniejsza szansa na opieprz, że nie udzieliłyśmy jakiegoś rabatu czy cuś

Co do przyznania racji, nie wiem jaka dokładnie to była sytuacja, fakt faktem olejek suchy nie jest zielony punktem-mój błąd- w myślach miałam limitowankę mango i owoce leśne suchy olejek nie jest oczywiście zielonym punktem.
A dzwoniąc do centrali, wolą przyznać rację klientowi najczęściej, żeby klient wyszedł zadowolony, nie denerwował się i co najwyżej pomyślał coś w stylu"O boże te sprzedawczynie są takie niedoinformowane, dobrze że sama marka YR wie jak się zachować"..

Dziwna była Pani która wciskała drogie kremy, bo tak, to prawda, że te 6,90zł to DOWOLNY zakup. Jedyne co można tu sprostować, to to, że my często dostajemy maile, by za 6,90 nie uważane były akcesoria (typu pompki, pędzle itp) a po prostu kosmetyki. Tego na ulotce nie ma, ale nam w mailu każą nam o tym informować klientki. Wiem, że to nie fair, ale to Ci z "góry" tak ustalają...
Tamta Pani w sklepie chyba coś nieźle poknociła i chciała widocznie wcisnąć nowość

I nic się nie stało, przynajmniej jakaś ciekawa dyskusja się wywiązała



Aaa btw!U nas już jest wystawione przy kasie to nowe mleczko do mycia Hammam, ktoś się mnie ostatnio pytał od kiedy można je będzie powąchać
Zatem informuję, że w niektórych sklepach już jest, a jeśli chodzi o zapach to hmmm...mnie nie powala

[Agnexx]

Napisane przez annawanna5

...
Aaa btw!U nas już jest wystawione przy kasie to nowe mleczko do mycia Hammam, ktoś się mnie ostatnio pytał od kiedy można je będzie powąchać
Zatem informuję, że w niektórych sklepach już jest, a jeśli chodzi o zapach to hmmm...mnie nie powala

A do czego być przyrównała ten zapach świeży ?? ciężki??
Ja uwielbiam Olejek pod prysznic z olejkiem arganowym TRADITION DE HAMMAM, czy to jest coś w tej nucie zapachowej ??

[annawanna5]

Napisane przez Agnexx

A do czego być przyrównała ten zapach świeży ?? ciężki??

Bardzo ostrożnie bym go przyrównała do zapachu ziół i....wody Koleżanka mówi, że ona czuje zapach siana... Na pewno nie jest to ciężki zapach, bliżej mu do świeżego, ale kurcze, po prostu spodziewałam się czegoś innego, a on jest taki bardzo, bardzo dziwny. I jak dla mnie nie jest podobny do oliwki pod prysznic.

[mamaAmelka]

Ach, i ja otrzymałam sms od YR z rabatem na -50% dla jednego produktu oraz informującym o dostępności zapachu Retropical i torbie na zakupy jak wydam minimum 120 zł. Promocja ta jest do 21.07, ale na szczęście wracam do domku 19-go Właśnie mam końcówkę kremu na dzień, to wykorzystam sobie zniżkę na żel-krem HV

[aktulipan]

Witam się z rana
Poleciało właśnie małe zamówionko z Krokiem1..2 szampony, żel mango, torba izotermiczna,maseczka jednorazowa do dobicia koszyka, razem 40zł ;]
Jestem zdolna jak stado baranów zamawiałam jako zakup jednorazowy ( krok1 juz wykorzystałam kiedyś) i pomyliłam się w adresie email, potwierdzenie zamówienia poszło do kogoś innego...mam nadzieje ze paczka przyjdzie mimo wszystko ..

[pysia1987]

Napisane przez aktulipan

Witam się z rana
Poleciało właśnie małe zamówionko z Krokiem1..2 szampony, żel mango, torba izotermiczna,maseczka jednorazowa do dobicia koszyka, razem 40zł ;]
Jestem zdolna jak stado baranów zamawiałam jako zakup jednorazowy ( krok1 juz wykorzystałam kiedyś) i pomyliłam się w adresie email, potwierdzenie zamówienia poszło do kogoś innego...mam nadzieje ze paczka przyjdzie mimo wszystko ..

powinna dość
Dziewczyny, orientujecie sie moze czy zel Monoi jest w stacjonarce w promocji? Bo koniecznie musze zrobic zapas i nie wiem czy zamawiac przez neta czy w stacjo kupic

Choc i tak mam w planie dzis odwiedzic stacjo bo chce odebrac moj tusz ale musze wiedziec jak finansowo sie przygotowac

[201703061208]

Napisane przez zuz123

Zgadzam się z całym Twoim postem

dzięki

Napisane przez annawanna5

Aaa btw!U nas już jest wystawione przy kasie to nowe mleczko do mycia Hammam, ktoś się mnie ostatnio pytał od kiedy można je będzie powąchać
Zatem informuję, że w niektórych sklepach już jest, a jeśli chodzi o zapach to hmmm...mnie nie powala

to ja pytałam, także merci miał być zapach kwiatu pomarańczy, dlatego ciekawam co wyszło.

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, orientujecie sie moze czy zel Monoi jest w stacjonarce w promocji? Bo koniecznie musze zrobic zapas i nie wiem czy zamawiac przez neta czy w stacjo kupic

jeżeli chodzi o ten niebieski szampono-żel to u mnie w stacjonarnych w ogóle go nie mają

[Maziunia88]

W stacjonarce jest tylko Woda Monoi i olejek do ciała, szampono-żelu nie ma, można go zakupić tylko w internecie i wysyłkowej...

[magnolia79]

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, orientujecie sie moze czy zel Monoi jest w stacjonarce w promocji? Bo koniecznie musze zrobic zapas i nie wiem czy zamawiac przez neta czy w stacjo kupic

zapas powiadasz... ten żel Monoi wali mi przy myciu jakimiś chemikaliami

na szczęście mgiełka do ciała tego nie ma...

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Agnexx

Mało zamówień poszło ostatnio
Wszyscy czekają na Happy Days

coś marny lipiec... ja na szczęście nie mam jakiś ciągot... czekam spokojnie na sierpniowe gratisy
w poniedziałek, będę się jeszcze cieszyć książkami

[pysia1987]

Napisane przez aisha21

dzięki


to ja pytałam, także merci miał być zapach kwiatu pomarańczy, dlatego ciekawam co wyszło.


jeżeli chodzi o ten niebieski szampono-żel to u mnie w stacjonarnych w ogóle go nie mają

Napisane przez Maziunia88

W stacjonarce jest tylko Woda Monoi i olejek do ciała, szampono-żelu nie ma, można go zakupić tylko w internecie i wysyłkowej...

O to dobrze wiedzieć , dzieki

Napisane przez magnolia79

zapas powiadasz... ten żel Monoi wali mi przy myciu jakimiś chemikaliami

na szczęście mgiełka do ciała tego nie ma...

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------


coś marny lipiec... ja na szczęście nie mam jakiś ciągot... czekam spokojnie na sierpniowe gratisy
w poniedziałek, będę się jeszcze cieszyć książkami

Co Ty gadasz? Chemikaliami? a dla mnie to najpiękniejszy zapach na świecie ile ludzi, tyle opini i kazdy inaczej odczuwa te same zapachy dla mnie żel Monoi i suchy olejek Monoi są przepiekne mgiełki nie mam, bo nie przepadam za mgiełkami (po co one w ogóle są ), i mam nadzieje, ze woda mnie tez nie zawiedzie robiłam zamówienie w środę, więc mam nadzieje, ze przyjdzie niebawem

[Agnexx]

Napisane przez pysia1987

... i mam nadzieje, ze woda mnie tez nie zawiedzie robiłam zamówienie w środę, więc mam nadzieje, ze przyjdzie niebawem

Daj znać, jak woda dojdzie , czy też zachwyca zapachem

[ofutrzona]

Napisane przez Agnexx

Daj znać, jak woda dojdzie , czy też zachwyca zapachem

Zachwyca I jest meeega trwały. Dla mnie za to mgiełka pachnie jakimiś chemikaliami.

[Agnexx]

Napisane przez ofutrzona

Zachwyca I jest meeega trwały. Dla mnie za to mgiełka pachnie jakimiś chemikaliami.

To niedobrze bo zaczyna mnie kusić

[pysia1987]

Napisane przez Agnexx

Daj znać, jak woda dojdzie , czy też zachwyca zapachem

Wąchałam ją raz w stacjonarce i
Wiec mam nadzieje, ze na mnie tez ten zapach taki bedzie
A w ogóle ostatnio byłam posmarowana olejkiem Monoi i pytam sie kolezanki czy ładny zapach, a ona mi na to: no taki Twoj idealnie to ujela, ten zapach jest w 100% mój dlatego go tak pokochałam

[annawanna5]

Dziewczyny pilne!
Wiecie może co jest prezentem niespodzianką za zamówienie powyżej 49zł w katalogu z 2012 roku w którym prezentem jest woda Naturelle? Zastanawiamy się z mamą, czy dobić do 49zł czy sobie darować

[pysia1987]

Napisane przez annawanna5

Dziewczyny pilne!
Wiecie może co jest prezentem niespodzianką za zamówienie powyżej 49zł w katalogu z 2012 roku w którym prezentem jest woda Naturelle? Zastanawiamy się z mamą, czy dobić do 49zł czy sobie darować

Ja tez sie ostatnio zastanawialam i e koncu nie dobilam do 49 ale dziewczyny pisaly ze niespodzianki sa rozne

[magnolia79]

Napisane przez pysia1987

O to dobrze wiedzieć , dzieki



Co Ty gadasz? Chemikaliami? a dla mnie to najpiękniejszy zapach na świecie ile ludzi, tyle opini i kazdy inaczej odczuwa te same zapachy dla mnie żel Monoi i suchy olejek Monoi są przepiekne mgiełki nie mam, bo nie przepadam za mgiełkami (po co one w ogóle są ), i mam nadzieje, ze woda mnie tez nie zawiedzie robiłam zamówienie w środę, więc mam nadzieje, ze przyjdzie niebawem

płaski dusiciel, brakuje mi tam jakiegoś owocu, kokosa, jakieś delikatnej nuty świeżości, coby przełamała "ból głowy"

a mgiełka za 20 zł ma tak intensywny zapach, że jeśli perfumy pachną tak samo, to lepiej kupić sobie ze 2 mgiełki...

[kaasia_a]

Napisane przez mamaAmelka

Dokładnie, sama staram się stosować tą zasadę Pamiętam sytuację z dnia, gdy dziewczyny w sklepie dostały limitowane żele mango i owoce leśne. Zajrzałam do nich przed południem w celu zakupu tychże żelów, ale pani przeprosiła i powiedziała, że jeszcze nie zdążyły rozpakować kartonów z powodu dużej ilości klientów. To zajrzałam wieczorem i spokojnie kupiłam te żele i zdziwiłam się że pani podziękowała mi za cierpliwość, bo inni klienci jej nie mieli... Bardzo przykry jest ten brak zrozumienia dla pracy innego człowieka, przecież dziewczyny nie siedziały dłubiąc w nosach, tylko krzątały się cały czas przy klientach.
annawanna5 uwielbiam Jeżycjadę

Słyszałam dużo pochlebnych opinii o Jeżycjadzie a w mojej bibliotece nigdy nie mogę na nią trafić chociaż chodzę regularnie co sobotę Zawsze ktoś wypożyczy

Napisane przez annawanna5

Bardzo ostrożnie bym go przyrównała do zapachu ziół i....wody Koleżanka mówi, że ona czuje zapach siana... Na pewno nie jest to ciężki zapach, bliżej mu do świeżego, ale kurcze, po prostu spodziewałam się czegoś innego, a on jest taki bardzo, bardzo dziwny. I jak dla mnie nie jest podobny do oliwki pod prysznic.

Nie cierpię kosmetyków o zapachu ziół Jedyne co znoszę to szampon pokrzywowy z YR

Napisane przez pysia1987

O to dobrze wiedzieć , dzieki



Co Ty gadasz? Chemikaliami? a dla mnie to najpiękniejszy zapach na świecie ile ludzi, tyle opini i kazdy inaczej odczuwa te same zapachy dla mnie żel Monoi i suchy olejek Monoi są przepiekne mgiełki nie mam, bo nie przepadam za mgiełkami (po co one w ogóle są ), i mam nadzieje, ze woda mnie tez nie zawiedzie robiłam zamówienie w środę, więc mam nadzieje, ze przyjdzie niebawem

Mi olejek się nie przyda a mgiełek nie lubię za brak trwałości więc nie kupuję nic z Monoi
Mimo to mam zamiar wypróbować mgiełkę z avon lilia i gardenia, chyba nawet na tym forum czytałam, że bardzo fajna

[magnolia79]

Napisane przez Agnexx

To niedobrze bo zaczyna mnie kusić

mówimy o Monoi, tak?

ja ją używam jako perfumki, czyli psikam na nadgarstki i na dekolt, więcej się nie da no ja bym nie uniosła na całe ciało, także ta butelka starczy mi na 100 lat
skóra jest dość gładka w miejscach popsikanych, więc może toto i nawilża

[pysia1987]

Napisane przez kaasia_a

Słyszałam dużo pochlebnych opinii o Jeżycjadzie a w mojej bibliotece nigdy nie mogę na nią trafić chociaż chodzę regularnie co sobotę Zawsze ktoś wypożyczy


Nie cierpię kosmetyków o zapachu ziół Jedyne co znoszę to szampon pokrzywowy z YR



Mi olejek się nie przyda a mgiełek nie lubię za brak trwałości więc nie kupuję nic z Monoi [COLOR="rgb(105, 105, 105)"](mimo to mam zamiar wypróbować mgiełkę z avon lilia i gardenia, chyba nawet na tym forum czytałam, że bardzo fajna)[/COLOR]

Ja olejku normalnie uzywam po kapieli, jak balsamu i przed wyjsciem na dwor psikam odsloniete czesci ciala, czyli rece albo nogi bo dla mnie zapach jest obledny

[magnolia79]

Napisane przez kaasia_a

Mimo to mam zamiar wypróbować mgiełkę z avon lilia i gardenia, chyba nawet na tym forum czytałam, że bardzo fajna

genialna to ja ją zachwalałam i jeszcze jedna wizażanka... boski, rajski, seksowny, kwiatowy, eteryczny - teraz jest za 6,99 w 11 kat - i jak na mgiełkę trwałość przyzwoita!!!!!!!

[Agnexx]

Napisane przez magnolia79

mówimy o Monoi, tak?

ja ją używam jako perfumki, czyli psikam na nadgarstki i na dekolt, więcej się nie da no ja bym nie uniosła na całe ciało, także ta butelka starczy mi na 100 lat
skóra jest dość gładka w miejscach popsikanych, więc może toto i nawilża

Tak, Monoi
Im dłużej używam, tym bardziej mi się podoba

[annawanna5]

Napisane przez pysia1987

Ja tez sie ostatnio zastanawialam i e koncu nie dobilam do 49 ale dziewczyny pisaly ze niespodzianki sa rozne

Tak myślałam, pozostałyśmy przy zamówieniu samego płynu dwufazowego i czekamy na Naturelle

[ofutrzona]

Napisane przez magnolia79

płaski dusiciel, brakuje mi tam jakiegoś owocu, kokosa, jakieś delikatnej nuty świeżości, coby przełamała "ból głowy"

a mgiełka za 20 zł ma tak intensywny zapach, że jeśli perfumy pachną tak samo, to lepiej kupić sobie ze 2 mgiełki...

Tak jak już pisałam, mgiełka i woda toaletowa według mnie pachną inaczej. Mgiełką się rozczarowałam, bo czuje w niej jakiś płyn do naczyn czy podlogi/ odświeżacz powietrza/ zapach do kibla
Ale woda toaletowa jest cudowna. Po jakiś 9 godzinach zostaje na mojej skórze delikatny zapach wanilii