Powiedz to tutaj, cz. 15

[maniowa]

Napisane przez kisielova

poszłam do lekarza, który powiedział "tego antybiotyku pani nie przepisze, bo przecież jest pani w ciąży". Leże teraz i wyję ...
upiekę teżetowi sernik, niech ma.

[WampLady]

Śliczna kruszynka!

[booombelek]

Kisiel...


brzuch, przestan boleć kurva.

[helvetet]

a teraz kolejne 3-4 godziny z angielskim. przy tej częstotliwośći zajęć, będe gadać za rok chyba tylko po angielsku.


___
zapach chleba w piekarniku

[fioleciasto]

Kisiel

[daab123]

Mam super współlokatorki!

Tęsknię za Tobą

[bujdanaresorach]

Nie wiem, po co to zrobiłam, ale ponad godzinę grzebałam w swoich postach z 3 i 4 części tego wątku.
Podobno pękłoby Ci serce, gdybyś mnie stracił. Podobno byłeś pewien.
Hihi, dobre żarty

Nie dość, że jestem bezrobotna, to jeszcze mam dziekankę na jeden semestr. Really great.

Jestem w pytkę samotna. Myślałam o jakichś zajęciach, ale skąd wziąć kasę na nie? Myślałam o wolontariacie

[201604301943]

Tęsknię.
Chciałabym wiedzieć, kim dla ciebie jestem.
Jestem gotowa dać ci tyle czasu, ile potrzebujesz - a to na prawdę dużo z mojej strony.
Chcę, żeby było tak jak 2 tygodnie temu

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Rozstania dzień czwarty. Jeszcze 10

Odezwałbyś się chociaż stary capie, żebym wiedziała, że wszystko w porządku!

[2018070520180950]

zachcialo mi sie studiowac no to do ksiazek..

[BlackCherryLBN]

Jest dobrze za 2 tygodnie nasza 4 rocznica, mam wrażenie że znam Cie cale życie.
Pora zacząć ogarniać jakąś niespodziankę.

Niech uda się przełożyć te jutrzejsze ćw na poniedzialek lub wtorek, byłoby genialnie. Tylko 2 dni na uczelni, mogłabym spokojnie pracować.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gumisia18]

Dlaczego kobieta szczęśliwa, posiadająca wszystko, wraca wspomnieniami do kogoś, kto nie był jej wart?

[red_velvet]

Spadaj, wstrętny katarze! Strasznie mnie męczysz
Jedynym plusem przeziębienia jest to, że nie mam apetytu

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jutro dzwonię w sprawie pracy, trzymajcie kciuki

[bujdanaresorach]

Napisane przez gumisia18

Dlaczego kobieta szczęśliwa, posiadająca wszystko, wraca wspomnieniami do kogoś, kto nie był jej wart?

Dobre pytanie. Z tą różnicą, że ja wcale nie czuję się szczęśliwa, spełniona i wiele rzeczy mi brakuje np. pracy

Chciałabym mieć kiedyś przyjaciółkę. Kogoś, do kogo mogłabym powiedzieć w tej chwili "mam dziwny dzień, mogę wpaść na herbatę i posmęcić?"
Tymczasem, sama zrobiłam sobie herbatę, w duchu przemawiam sobie do rozsądku i wylewam żale na wizażu.

[adziorek1990]

Mieliśmy iść na kawę. Napisałam Ci sms'a - nie odpisałeś. Byłeś na fb - nie napisałeś. Odpuszczam.

[Cindy28]

Napisane przez bujdanaresorach

Kurde, gdyby pan prodziekan nie był gejem to jeszcze bym pomyślała, że umówimy się na kawę

Niech już minie ten katar!

Skąd wiesz, że jest .

I mój też niech wypie.rdala .

Napisane przez Ingran

Ten

Nie znam. Ale to może i lepiej, bo teraz smutałabym razem z Tobą .

Napisane przez Propedeutyka

Jestem już zmęczona tym, że jestem ciągle zmęczona :P

Otóż to, Siostro .

Napisane przez bujdanaresorach

Nie dość, że jestem bezrobotna, to jeszcze mam dziekankę na jeden semestr. Really great.

Jestem w pytkę samotna. Myślałam o jakichś zajęciach, ale skąd wziąć kasę na nie? Myślałam o wolontariacie

Dasz radę .

Wolontariat dla ludzi czy zwierząt ?

Napisane przez red_velvet

Spadaj, wstrętny katarze! Strasznie mnie męczysz
Jedynym plusem przeziębienia jest to, że nie mam apetytu

U mnie to samo - przy katarze nie czuję smaku potraw, więc ich nie jem .

Napisane przez bujdanaresorach

Chciałabym mieć kiedyś przyjaciółkę. Kogoś, do kogo mogłabym powiedzieć w tej chwili "mam dziwny dzień, mogę wpaść na herbatę i posmęcić?"
Tymczasem, sama zrobiłam sobie herbatę, w duchu przemawiam sobie do rozsądku i wylewam żale na wizażu.

Gdzie mieszkasz ?
U mnie zawsze znajdzie się dobra herbata tudzież kakao i kawałek ciasta albo bułeczki cynamonowe .


Kisielku


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Nie ma to jak przytulić plecki do gorącego grzejnika .
W kubku cykoria z mlekiem kokosowym & odrobina cukru trzcinowego .

[gumisia18]

Przecież już nic by z tego nie było

Czuję się nareszcie kochana,
zostałeś ze mną do rana kiedy tylko zaproponowałam, mimo że znamy się tak krótko,
przedstawiłeś mnie swojej rodzinie,
bardzo chciałeś być na rodzinnej imprezie u mnie, ale nie mogłeś,
polubiłeś moją kumpelę, którą nie wszyscy ogarniają, bo jest nieźle piedolnięta,
nie zostawiasz mnie i jedziesz do domu tylko dlatego "bo musisz się wyspać",
gdy już Cię wygonię całujesz mnie jak szalony, przytulasz, co mogłoby trwać wieczność,
nosisz mnie na rękach,
mówisz że mnie Kochasz ,
nie odmawiasz herbatki mojej mamie,
jeśli namawiasz mnie do czegoś to jest to dobre,
nie udajesz kogoś kim nie jesteś,
pracujesz, studiujesz i masz super zainteresowania,
nie jest dla Ciebie ważne to czym jeździsz,
ubierasz się tak by dobrze prezentować się przy mnie,
dla Ciebie mogę się nie malować i tak powiesz że jestem piękna,
nie wstydzisz się mnie przed znajomymi,
nie wstydzisz się Naszego związku,
jesteś ze mną zawsze szczery,
zrobisz wszystko bym się nie gniewała,
przepraszasz gdy tylko dłużej nie odpisujesz na sms-a,
jedziemy gdzie tylko chcę,
planujesz weekendy ze mną,
widzisz Nas w przyszłości,
jestem już ważniejsza niż ta cała siostrzyczka zazdrosna (wtf?),
trzymasz mnie za rękę,
w niedzielną noc, gdy razem spaliśmy, cały czas mnie tuliłeś,
masujesz mnie, rozpieszczasz, łaskoczesz, sprawiasz przyjemność,
patrzysz mi głęboko w oczy,
śpiewasz dla mnie,
wtedy na weselu, gdyby nie to że byłeś najlepszym tancerzem i największym ciachem na tej imprezie, nie zostawiłbyś mnie nawet na chwilkę,
wtedy też te nocne spacery po pięknym ogrodzie,
wyznajesz mi uczucia, o których nie miałam dotąd pojęcia,
jesteś pod każdym względem wyjątkowy- te twoje zainteresowania siatkówką, Twoje sędziowanie meczów piłki nożnej, Twoja religijność, praca, studia, a jesteś tak mega przystojny, że sobie nie wyobrażasz i o dziwo blondyn...

ZAKOCHAŁAM SIĘ

Nie mogłabym tego zebać dla kogoś, kto nie spełnił ani jednego z powyższych. Byłam dla Ciebie nikim, a teraz pieprzysz, że Ty liczyłeś że będziemy znów razem No chyba nie.

[maniowa]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43094990]Jutro dzwonię w sprawie pracy, trzymajcie kciuki [/QUOTE]
!

Napisane przez bujdanaresorach

Dobre pytanie. Z tą różnicą, że ja wcale nie czuję się szczęśliwa, spełniona i wiele rzeczy mi brakuje np. pracy

Chciałabym mieć kiedyś przyjaciółkę. Kogoś, do kogo mogłabym powiedzieć w tej chwili "mam dziwny dzień, mogę wpaść na herbatę i posmęcić?"
Tymczasem, sama zrobiłam sobie herbatę, w duchu przemawiam sobie do rozsądku i wylewam żale na wizażu.

Też bym chciała mieć kogoś takiego, ale ciężko znaleźć kogoś, komu można zaufać w 100% i możesz mieć pewność, że nie zostawi Cię w potrzebie, i będzie zawsze. Zazdroszczę niektórym takich przyjaźni z dzieciństwa, które trwają i trwają... Też taką miałam. Chociaż jeśli nie przetrwała, to nie zasługuje na miano przyjaźni, czyż nie, dziewczęta?

[alekziz]

ehhh... nigdy nie schudnę.

[gumisia18]

Napisane przez maniowa

:
Też bym chciała mieć kogoś takiego, ale ciężko znaleźć kogoś, komu można zaufać w 100% i możesz mieć pewność, że nie zostawi Cię w potrzebie, i będzie zawsze. Zazdroszczę niektórym takich przyjaźni z dzieciństwa, które trwają i trwają... Też taką miałam. Chociaż jeśli nie przetrwała, to nie zasługuje na miano przyjaźni, czyż nie, dziewczęta?

Mam taką przyjaciółkę, znam ją od "zerówki" I mimo wszystko, że czasem się kłóciłyśmy, że ją olałam dla faceta, bo jemu ona nie odpowiadała, wybaczyłyśmy sobie wszystko i do dziś nierozłączne, wspólne studia, praca, jak trzeba to się wypłaczemy, choć dużo częściej się śmiejemy nie wiedząc z czego, niektórzy widząc nas na ulicy mówią, że coś piłyśmy, zawsze ta sama odpowiedź "naebane życiem" Piwo czy kawa, zawsze ten sam humor. Naprawdę taka kumpela to skarb, facetów można mieć wielu, przyjaciółkę tylko jedną.

[justysiaa89]

Napisane przez kisielova

na iitv jest pierwszy podwójny odcinek

Napisane przez Kachaaa

ja ogladam tu http://www.free-tv-video-online.me/i.../grey_anatomy/

dzięki Dziewczyny



zimno i smutno

[Sweet :)]

Jutro powrót na uczelnię. Nie chcę...

[macway]

tyle czasu już minęło kochanie odkąd odszedłeś ode mnie i od wszystkich na tym świecie. Dalej Cię kocham, i nie mogę przestać. Widząc Twoich kolegów, którzy zostawili Cię na pastwę losu, mam ochotę ich udusić. Byłeś taki biedny. Miałeś całe życie przed sobą, mieliśmy się pobrać, mieć dzieci. Odszedłeś o całe życie za szybko, i to w tak okrutny sposób. Do zobaczenia w niebie.

[maniowa]

Napisane przez gumisia18

Mam taką przyjaciółkę, znam ją od "zerówki" I mimo wszystko, że czasem się kłóciłyśmy, że ją olałam dla faceta, bo jemu ona nie odpowiadała, wybaczyłyśmy sobie wszystko i do dziś nierozłączne, wspólne studia, praca, jak trzeba to się wypłaczemy, choć dużo częściej się śmiejemy nie wiedząc z czego, niektórzy widząc nas na ulicy mówią, że coś piłyśmy, zawsze ta sama odpowiedź "naebane życiem" Piwo czy kawa, zawsze ten sam humor. Naprawdę taka kumpela to skarb, facetów można mieć wielu, przyjaciółkę tylko jedną.

Też taką miałam, ale to ona olała mnie dla mojego chłopaka, zadbała grzecznie mówiąc o to, żeby stał się byłym
Długa historia, mamy jakiś zdawkowy kontakt do dziś, ale raczej z daleka się trzymam.

[gumisia18]

Napisane przez maniowa

Też taką miałam, ale to ona olała mnie dla mojego chłopaka, zadbała grzecznie mówiąc o to, żeby stał się byłym
Długa historia, mamy jakiś zdawkowy kontakt do dziś, ale raczej z daleka się trzymam.

ja to bym zabiła

[maniowa]

Napisane przez gumisia18

ja to bym zabiła

Cała historia była bardziej zagmatwana, a opisywać jej nie będę, bo nie ma co wracać do pierdół, poza tym może gdzieś tu pisze i co, wyjdzie, że obgaduję niedobra
Zabić miałam ochotę, ale nie ze względu na chłopaka, jak na więź z nią, którą zniszczyła.

[gumisia18]

Napisane przez maniowa

Cała historia była bardziej zagmatwana, a opisywać jej nie będę, bo nie ma co wracać do pierdół, poza tym może gdzieś tu pisze i co, wyjdzie, że obgaduję niedobra
Zabić miałam ochotę, ale nie ze względu na chłopaka, jak na więź z nią, którą zniszczyła.

Ja pierdziele, to ani nie przyjaciółka, ani odpowiedni facet. Ale jak to mówią wypijmy zdrowie tych, którzy mieli być zawsze

[201604301943]

Napisane przez bujdanaresorach

Chciałabym mieć kiedyś przyjaciółkę. Kogoś, do kogo mogłabym powiedzieć w tej chwili "mam dziwny dzień, mogę wpaść na herbatę i posmęcić?"
Tymczasem, sama zrobiłam sobie herbatę, w duchu przemawiam sobie do rozsądku i wylewam żale na wizażu.

Mam w pobliżu kandydatki na takowe... Ale nie potrafię. Nie potrafię się otworzyć - to pierwsze. A po drugie, ale w sumie ważniejsze, nie potrafię kogoś absorbować. Nie potrafię powiedzieć, że ja mam problem i że chcę zająć jej czas moim problemem, mną. Nie chcę się narzucać. Wychodzę z założenia, że nikogo nie obchodzę i nie będę nikogo sobą zamęczać... Nawet nie piszę do znajomych wiadomości w stylu 'co słychać?' bo nie chcę im przeszkadzać, nie chcę się narzucać im. I tylko rośnie moja aspołeczność. Pozwalam sobie na to tylko po odrobinie alkoholu i tylko wobec was chłopacy, moi jedyni przyjaciele. Bo teraz nawet K. odsunęła się od mojej paczki. I dlatego tak lubię ten nasz wątek, bo tu mogę wylać swoje żale i mieć nadzieję, że tu się nikomu nie narzucam - przecież spokojnie można sobie ominąć moje żałosne, zbyt długie wypociny...

[Wanilka5]

sama nie wiem czego chce.... i co bylo by lepsze...