Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[asik1503]

Behind ja myślę, że jakbyś chciała taki biznes to musiałabyś albo umieć świetnie negocjować ceny albo mieć dojścia żeby móc zaoferować klientom korzystne ceny, jakieś rabaty itd. bo inaczej to nie ma sensu
pomysł na prezent dla mamy bardzo fajny

[el amor]

Napisane przez karolinaaa92

W tym sensie też nie wspominam dobrze liceum. Chodziło mi o te parę tygodni ostatniego roku szkolnego i chwil po maturach. Później wszystkie znajomości się posypały, więc nie było się nawet z kim spotkać.

Dzisiaj jest otwarcie u mnie galerii, więc lecę z ciekawości zobaczyć co tam nowego jest. Może uda mi się upolować jakieś okulary przeciwsłoneczne.
Muszę też skoczyć do biblioteki i po materiał na sukienkę.

Teraz rozumiem i się zgodzę z tym, to akurat fajne wspomnienia Tylko ja w dalszym ciągu siedzę i się uczę, jeszcze sprawdziany mamy

U mnie też w maju będzie otwarcie, za bardzo ciekawego nic nie będzie, ze sklepów galerii będzie tylko Sinsay i Reserved Nic poza tym. Reszta to jakiś spożywczy, i jakieś niepotrzebne nikomu sklepy.

[Naomi21]

Behind, moim zdaniem słaby pomysł na biznes Mało kto zdecyduje się na coś takiego. Ale próbować zawsze możesz, jeśli to Twoje marzenie

Napisane przez Maryjamie

e
padam na twarz, zaczęłam ten kurs i codziennie mam po kilka godzin zajęć do wieczora, jeszcze Hanusia domaga się uwagi już wiem że przy niej pouczyć się nie pouczę...
a jak Wam mija tydzień?

Ja też padam na twarz Jestem tak wykończona, że aż choroba mi się odezwała, kolano mi spuchło jak bania A jeszcze w piątek mam znowu pracować 12 godzin - nie licząc oczywiście tego, co muszę robić dla moich klientów. Przez eksa miałam zawsze poczucie, że robię za mało i jestem leniwa, a teraz chyba wpadłam ze skrajności w skrajność. Wczoraj po 9 godzinach pracy pojechałam na 3 godziny angielskiego, wracając zaszłam do sklepu po rzeczy do obiadu i w pewnej chwili przeraziłam się, że zemdleję. Jestem przemęczona

Dlatego jutro odpuszczam chyba uczelnię i zostanę w domu. Nadrobię drugą pracę, wyśpię się. Przyjaciele eksa zaprosili mnie, żebym zobaczyła ich córkę (trochę podejrzane, że akurat teraz) i może wpadnę do nich na chwilę.

[Charlotte1103]

hej
widze ze nie tylko mnie dopada zmeczenie...

wczoraj mielismy wyjazd terenowy z uprawy roli i sprawdzalismy jak zboza skielkowaly bylo fajnie dopoki nie zerwal sie wiatr i wielkie tumany ziemi kurzu piachu itd

dzis tez bylismy na wyjezdzie terenowym az pod Trzebnica i tam z pkp szlysmy 5 km gorzystymi polami i sadami potem ta sama droga wracalysmy piekne widoki ale jak wrocilysmy to od razu sie polozylam i spalam do 18 spalabym dalej ale musialam wlosy umyc.

jutro na szczescie luzik na uczelni i w piatek tylko kartkowke mam z łąkarstwa

[asqua92]

ja też padnięta jestem, choć w sumie dziś spokój był, ale jutro to wyjdę po 8 i jak wrócę na 19 to będzie dobrze i w trakcie żadnej przerwy, żeby coś zjeść muszę sobie bułek narobić

[lulka19]

Charlotte fajnie, ja to uwielbiam takie wyprawy

oj coś czuje, że tylko jutro do pracy i koniec. No ale jeszcze się okaze.

[behindblueeyes]

Dzięki za opinie

Nie jest to moje marzenie W fazie przygotowań przedślubnych zaczęłam się zastanawiać czy takie coś sprawdziłoby się u nas

Wczoraj miałyśmy kolejne PMkowe spotkanie Tradycyjnie buzie się nie zamykały, a czas uciekał w takim tempie..

[Maryjamie]

widzę że wszystkie padnięte ja wczoraj do pierwszej robiłam testy z teorii, wiecie że jest nawet pytanie z jaką prędkością może jechać kolejka górska?
zaraz idę coś posprzątać zjem obiad i znowu na zajęcia

[Charlotte1103]

Napisane przez lulka19

Charlotte fajnie, ja to uwielbiam takie wyprawy

oj coś czuje, że tylko jutro do pracy i koniec. No ale jeszcze się okaze.

ja tez lubie ale jak takie wyprawy sa same z siebie a nie z przymusu
ale nie narzekam nie mam zbytnio zakwasow

Napisane przez Maryjamie

widzę że wszystkie padnięte ja wczoraj do pierwszej robiłam testy z teorii, wiecie że jest nawet pytanie z jaką prędkością może jechać kolejka górska?
zaraz idę coś posprzątać zjem obiad i znowu na zajęcia

te nowe pytania do prawka sa glupie
ale podobno maja wrocic stare testy

mam teraz okienko i dopiero na 15 30 zajecia... masakra nie mam co robic

[karolinaaa92]

Przyjechałam dziś do domu. Jutro czeka mnie dentysta i parę spraw związanych ze ślubem siostry. A wczoraj byłam na Zorbie w teatrze i jestem zachwycona.

[Maryjamie]

Napisane przez Charlotte1103

te nowe pytania do prawka sa glupie
ale podobno maja wrocic stare testy

mam teraz okienko i dopiero na 15 30 zajecia... masakra nie mam co robic

ja na razie nie zanosi się na zmiany...jest jak jest i to mnie będzie obowiązywać

[Charlotte1103]

ale wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki

ja juz weekendzik

moze pojedziemy do siostry A. na imprezke ale to jeszcze nie jest pewne

[behindblueeyes]

Pewnie,że trzymamy

[asik1503]

Maryjamie poradzisz sobie z tymi testami

[Naomi21]

Maryjamie Podziwiam, że w ogóle się zdecydowałaś

Pół godziny temu wróciłam po 12 godzinach z pracy, a zaraz lecę na piwo Ciekawe czy zasnę po pierwszym czy chociaż dwa dam radę wypić Zaszaleć i tak nie mogę, bo jutro znowu praca

I gardło znowu mnie boli, już od miesiąca jestem chora

[Charlotte1103]

ja mialam z miesiac spokoju z gardlem ale od wyjazdu na wzgorza trzebnickie drapie mnie cos i jakos tak sie czuje jak na kolejne zapalenie gardla strasznie tam wialo wiec pewnie od tego

ale lipa... nawet nie mam z kim sie piwa napic i bede pic sama

[Naomi21]

Napisane przez Charlotte1103

ale lipa... nawet nie mam z kim sie piwa napic i bede pic sama

Picie samemu też ma swój urok Najlepsze rozmowy na fb wówczas odchodzą

Mi się szczerze mówiąc nie chce za bardzo wychodzić, ale wkurzyłam się na nieodpowiedniego, który kolejny raz okazał się burakiem i poplotkuję na niego z przyjaciółką.

Mam teraz nowego adoratora i porównując jego i innych normalnych facetów z nieodpowiednim, to stwierdzam, że on już jakiś czas temu przestał się zupełnie staraćNa początku było tak fajnie, ciekawe randki, słodkie smsy, a teraz zupełne dno, mimo że twierdzi, że dopiero teraz zaczęło mu na mnie zależeć

[mariamarysienka]

Heja Wracam po tygodniu intensywnej nauki, ale przynajmniej nie czuję porażki Na poprawie z embriologii były te same pytania , na materiałach dałam radę (tak przynajmniej myślę), a mój pierwszy ząb przeleczony kanałowo wyszedł wzorowo Po zajęciach byłam w pubie z koleżankami, a teraz zasłużone lenistwo Jutro wreszcie przyjeżdża Tż

[Charlotte1103]

Naomi niby racja ale nawet na fb nikogo nie ma z kim moglabym pogadac... wszyscy gdzies wybyli

[lulka19]

cześć! Ja po 2 miesiącach zostałam bez pracy. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo

dziś spędzam wieczór w domu, ale już rano jadę do tż. W tym roku pierwszy raz spędzimy całe święta razem, łącznie ze śniadaniem

[Charlotte1103]

przykro mi, wiem jak ciezko jest z praca teraz... moje 2 kolezanki znalazly prace po ponad 2 latach szukania chodzenia na rozmowy itd ale tylko na 6 miesiecy... masakra z tym rynkiem pracy

[karolinaaa92]

Napisane przez lulka19

cześć! Ja po 2 miesiącach zostałam bez pracy. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo

dziś spędzam wieczór w domu, ale już rano jadę do tż. W tym roku pierwszy raz spędzimy całe święta razem, łącznie ze śniadaniem

za pracę.
Świąt z TŻem strasznie zazdroszczę.


Dzisiaj niewiele zrobiłam prócz tłumaczeń. Przeczytam jeszcze książkę i idę spać.

[el amor]

Hej Cichutko coś tutaj w sobotę

[Charlotte1103]

ja maialam jechac do siostry A. a wstalam o 12.50 ale jednak nie jedziemy bo zajecia w poniedzialek a wrocilibysmy wieczorem wiec lipa troche

niedlugo do niego jade

[Naomi21]

Charlotte, nieźle Jak miałam wolny dzień w czwartek to spałam do 12:30 A wcale tak późno się nie położyłam, bo ok. 1.

I miej tu dziecko z taką miłością do snu

Wciąż nie wiem co będę robiła wieczorem. Tzn. mam kilka opcji, ale żadna mnie nie zachwyca. Nudzi mnie wszystko Marzy mi się wyjazd, leżenie plackiem na plaży, a obok oczywiście miłość mojego życia

[Charlotte1103]

ja na majowke jade nad morze

[el amor]

Napisane przez Charlotte1103

ja na majowke jade nad morze

Ale Ci zazdroszczę!

[behindblueeyes]

A ja wczoraj miałam spotkanie z laskami ze studenckiej paczki Nareszcie było jak za starych, dobrych czasów Bez żadnych fochów

[el amor]

Napisane przez behindblueeyes

A ja wczoraj miałam spotkanie z laskami ze studenckiej paczki Nareszcie było jak za starych, dobrych czasów Bez żadnych fochów

Fajnie, że ostatnio masz takie spotkania

Mnie dzisiaj TŻ zabiera chyba na ciacho jakieś, albo naleśnika z nutellą, polewą i owocami Nie widzieliśmy się troszkę dni bo miał zatrucie pokarmowe.

[mariamarysienka]

Behind fajnie Ci

A ja właśnie wróciłam z dworca, odprowadziłam Tżta. Zdecydowanie za szybko minął ten weekend, ale cudownie go spędziliśmy