Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[vyenna]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Mnie się marzy czasami taki chleb prosto z piekarni, jeszcze ciepły i z masłem
Jak będę miała kiedyś jakiś cheat day, to na pewno upiekę sobie chałkę

Ja mam piekarnię naprzeciwko

[BuryKotZPiwnicy]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44644202]Dziewczyny odebrałam dzisiaj wyniki drugiego testu ciążowego z krwi - ilość hormonu wzrosła ponad dwukrotnie, więc jest SUPER!!! [/QUOTE]

No to świetnie Wszystko idzie prawidłowo.


Dziewczyny proszę o baty... dokończyłam czekolade z marcepanem: 4 kostki..

Chociaż i tak jak liczę to mi wychodzi:
kcal:1200 kcal
B: 73
T: 42
W: 130
Bł:19
Więc jest dobrze

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

No to świetnie Wszystko idzie prawidłowo.


Dziewczyny proszę o baty... dokończyłam czekolade z marcepanem: 4 kostki..

Chociaż i tak jak liczę to mi wychodzi:
kcal:1200 kcal
B: 73
T: 42
W: 130
Bł:19
Więc jest dobrze

Kocieeeeeee dobrze, że sie już skończyła-nie kupuj następnej

dziewczyny powiedzcie mi czy jest opcja, że przytyje na tej kaszanej diecie skoto jem same węgle pomimo, że dziennie jem mniej niż 900kcal?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Kocieeeeeee dobrze, że sie już skończyła-nie kupuj następnej

dziewczyny powiedzcie mi czy jest opcja, że przytyje na tej kaszanej diecie skoto jem same węgle pomimo, że dziennie jem mniej niż 900kcal?

Ja jej nie kupiłam :/ Dostałam od TŻ na gwiazdke i jadłam ją przez tydzień . Gorzej, że mam jeszcze dwie wielkie czekolady Ritter Sport 250 g z orzechami laskowymi i ciastkami . Jedna pójdzie po zdanej sesji, jako cheat day z koleżanką, a druga nie wiem kiedy... będzie na kolejne świętowanie.

Mnie się wydaje, że nie powinnaś przytyć na diecie kaszowej. Ale znawcą nie jestem.

I też mam piekarnie pod blokiem .

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ja jej nie kupiłam :/ Dostałam od TŻ na gwiazdke i jadłam ją przez tydzień . Gorzej, że mam jeszcze dwie wielkie czekolady Ritter Sport 250 g z orzechami laskowymi i ciastkami . Jedna pójdzie po zdanej sesji, jako cheat day z koleżanką, a druga nie wiem kiedy... będzie na kolejne świętowanie.

Mnie się wydaje, że nie powinnaś przytyć na diecie kaszowej. Ale znawcą nie jestem.

I też mam piekarnie pod blokiem .

jezuuuuu kocham te czekolady! za białą dałabym się pociąć

[Jovisse]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

myślałam o czymś takim:
http://allegro.pl/sukienka-w-pepitke...854503393.html

http://allegro.pl/urocza-sukienka-ro...884834136.html

http://allegro.pl/tunika-sukienka-sz...854503423.html

Ta ostatnia to już chyba na lato ale ładna przynajmniej na zdjęciach

Woww, wszystkie mi się podobają, ale 3 najbardziej, taka bardzo w moim stylu śliczna!!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44633117]Fasolka ma na pewno od 0,36 mm do 1 mm - maleństwo takie

Ja chcę, żeby Dziewczynka była Julia - ale R coś się buntuje. Dla chłopca nie mamy imienia (wolelibyśmy Córkę)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Nie boisz się, że wszystkie dziewczynki w jej wieku to też będą Julki? To najczęściej nadawane imię żeńskie gdzieś od 4-5 lat Tak jak Kuba

Napisane przez black_dress

Ja byłam z tym u lekarza ale on nie wie co to jest. Boli mnie tylko na zmiane pogody. Kurna, musze kupić sobie coś na te kolana bo zdechnę.

Dziś SPADEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEK
-0,4 kg czyli mam teraz 100,8
Niedługo dwie cyfry

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------



Mi sie tylko pierwsza nie podoba. Hyyy. Może TŻ mi ufunduje w nagrode za zarąbistość

Gratuluję spadku! I życzę, żeby szybko były widoczne dwie cyferki

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

heh. tez tak odkladam lekarzy a tu zdrowie najwazniejsze.

Dziewczyny... bylam na zakupach i mi sie udalo znalezc przepiekny sweterek a raczej tunike czarna, do pol lydki i gdzie nie gdzie cekiny. Cos jak ta sukienka, ktora ktoras z Was wklejala jako na wieczor panienski, tylko bez wyciec i to jeszcze za 35 zl... eh. te wyprzedaze

Uwielbiam wyprzedaże Jak byłam w weekend to kupiłam sobie 2 sweterki, świetne dżinsy, śliczną bransoletkę, elegancką bluzkę, sweter i bluzę dla TŻta Strasznie się obłowiłam, a i tak nie kupilam wszystkiego, co mi się podobało

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44644202]Dziewczyny odebrałam dzisiaj wyniki drugiego testu ciążowego z krwi - ilość hormonu wzrosła ponad dwukrotnie, więc jest SUPER!!! [/QUOTE]

To dobrze, że wszystko przebiega prawidłowo

Napisane przez Karolinek1987

jezuuuuu kocham te czekolady! za białą dałabym się pociąć

Ja kocham wszystkie czekolady, milki, shoegetteny, czy jak się tam pisze (trilogia ), lindty, alpen goldy... Wszystko i od 8 dni nie wzięłam nic słodkiego do ust!

[Karolinek1987]

od samego Twojego wymieniania co lubisz mi się zachciało

Kocie a zamawiasz te sukienki? mi sie w tym sklepie spodobały dwie inne, ale trochę się boję tego rozmiaru uniwersalnego

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

od samego Twojego wymieniania co lubisz mi się zachciało

Kocie a zamawiasz te sukienki? mi sie w tym sklepie spodobały dwie inne, ale trochę się boję tego rozmiaru uniwersalnego

No chce kupić tą czerwoną. Tylko czekam na siostrę jeszcze, bo się zastanawia. Jeszcze też znalazła jakiś inny sklep gdzie jest większy wybór. Jak coś kupię to zdam relację. Dzisiaj na razie raduję się moją czarną seksowną nowością w cekiny

[babeczki]

Dziewczyny nie gadajcie o czekoladach, bo ja jestem czekoladoholiczką

wróciłam od siostry i jej 2 letniej córeczki, ale mała jest boska

dzisiaj chodzę jakaś taka niedojedzona :P a zjadłam 1300 kcal

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny nie gadajcie o czekoladach, bo ja jestem czekoladoholiczką

wróciłam od siostry i jej 2 letniej córeczki, ale mała jest boska

dzisiaj chodzę jakaś taka niedojedzona :P a zjadłam 1300 kcal

hej pochwal się co jadłaś-daj kaszance oczy nacieszyć

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny nie gadajcie o czekoladach, bo ja jestem czekoladoholiczką

wróciłam od siostry i jej 2 letniej córeczki, ale mała jest boska

dzisiaj chodzę jakaś taka niedojedzona :P a zjadłam 1300 kcal

1300 to malo jak na stabilizacje. ja teraz jem po 1200. Jak bede sie stabilizowac to pewnie skocze o 300.

Dziewczyny, chipsy JABLKOWE domowej roboty o 23 to ciezki grzech ?

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

1300 to malo jak na stabilizacje. ja teraz jem po 1200. Jak bede sie stabilizowac to pewnie skocze o 300.

Dziewczyny, chipsy JABLKOWE domowej roboty o 23 to ciezki grzech ?

nooo...ciężki nie,ale nie polecam Ci-wiesz węgle na noc
a zjadłaś już czy przymierzasz sie?
może odłóż na IIśniadanie?

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

1300 to malo jak na stabilizacje. ja teraz jem po 1200. Jak bede sie stabilizowac to pewnie skocze o 300.

Dziewczyny, chipsy JABLKOWE domowej roboty o 23 to ciezki grzech ?

nie wiem, nie znam się na takich chipsach :P
ale jak już zjadłaś, to się nie przejmuj :P czasu nie cofniesz :P

a co do kalorii, to chyba Gryzelda pisała kiedyś, że stabilizacja powinna polegać na zwiększaniu co tydzień-dwa o 100 kcal po redukcji, czyli na R jak jadłam np 1200 to pierwsze 2 tygodnie stabilizacji powinny być 1300 potem 1400 potem 1500 aż dojdzie się do tych 1800-2000 które powinno się normalnie jeść i że stabilizacja trwa około roku?! i dopiero po tym czasie, można powiedzieć, że się schudło ( czyli dopiero jak rok uda Ci się utrzymać swoją wagę )

[Karolinek1987]

aaa teraz czytam ze zrozumieniem, że o 23, więc już poszło
ja się zbieram do spania bo jadłam kaszę po 20 i robię się godna
szklanka wody koło łóżka i jeszcze tylko się pomodlę żeby w nocy nie napaść na kuchnię

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

hej pochwal się co jadłaś-daj kaszance oczy nacieszyć

na śniadanie grahamka taka podpieczona w opiekaczu z serkiem do smarowania kanapek chrzanowym później mandarynki, później 14 gram herbatników (taka mała paczuszka z biedronki) pomarańcza, 5 pierogów ruskich deser warstwowy(jogurt naturalny/jabłka/jogurt naturalny/gruszka) kromka razowca z serkiem chrzanowym i wędliną chudą

Napisane przez Karolinek1987

nooo...ciężki nie,ale nie polecam Ci-wiesz węgle na noc
a zjadłaś już czy przymierzasz sie?
może odłóż na IIśniadanie?

jak napisała 'o 23' a już północ, to obstawiam, że już padła ofiarą pysznych chipsów i nie możemy jej uratować

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

aaa teraz czytam ze zrozumieniem, że o 23, więc już poszło
ja się zbieram do spania bo jadłam kaszę po 20 i robię się godna
szklanka wody koło łóżka i jeszcze tylko się pomodlę żeby w nocy nie napaść na kuchnię

no wlasnie, onevmnie zaatakowaly. To byly po prostu jabka suszone w szusarce do grzybow z cynamonem. Wiem ze wegle na noc sa zle. pozniej jeszczevposzlam na krociutki spacer bo musialam wrocic do domu.


Kurcze, rok to strasznie duzo. ja to bede sie chyba juz codziennie wazyc do konca zycia

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jovisse jakoś mi nie przeszkadza, że będzie dużo Julek w Jej roczniku. Chociaż wczoraj rozmawiałam z moją przyjaciółką i ona stwierdziła, że czuje po kościach, że jej Fabian będzie miał kolegę, a nie Narzeczoną

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

no wlasnie, onevmnie zaatakowaly. To byly po prostu jabka suszone w szusarce do grzybow z cynamonem. Wiem ze wegle na noc sa zle. pozniej jeszczevposzlam na krociutki spacer bo musialam wrocic do domu.


Kurcze, rok to strasznie duzo. ja to bede sie chyba juz codziennie wazyc do konca zycia

ono mówi sie trudno
lepsze to niż moja bułka z miodem w środku nocy
a dziś kolejna noc bez jedzenia

[Jovisse]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44650925]Jovisse jakoś mi nie przeszkadza, że będzie dużo Julek w Jej roczniku. Chociaż wczoraj rozmawiałam z moją przyjaciółką i ona stwierdziła, że czuje po kościach, że jej Fabian będzie miał kolegę, a nie Narzeczoną

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Jak to

Napisane przez Karolinek1987

ono mówi sie trudno
lepsze to niż moja bułka z miodem w środku nocy
a dziś kolejna noc bez jedzenia

Gratulacje!! Kolejny sukces

I wybaczcie te czekolady, nie mogłam się powstrzymać

Macie jakiś fajny przepis na dietetyczny obiadek, który chętnie by zjadł również TŻ? (Znaczy mój tż lubi zdrową kuchnię, ale na pewno musi być mięsny i musi być go dużo i musi być ciekawy smakowo )

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

ono mówi sie trudno
lepsze to niż moja bułka z miodem w środku nocy
a dziś kolejna noc bez jedzenia

gratulację! kasza dobrze na Ciebie działa

ja właśnie jem śniadanko (mama powiedziała, że kupiła mi grahamkę :P ale to grahamka nie jest jakas ciemna bułka z cebulką przepyszna )
to właśnie taką bułkę posmarowałam sobie serkiem chrzanowym z piątnicy i do tego chuda polędwiczka

tak wiem, że nie powinno się jeść takich serków, bo to sam tłuszcz, ale zastępuję tym masło, bo fajny nadaje smak nie mam zamiaru do końca życia niczym nie smarować pieczywa więc na stabilizacji już sobie pozwalam na serek ;D

kurde i chyba tyję bo już ważyłam 51,5 a od 2 dni jest 52,0
narazie spoko, koło 52 może się trzymać, no ale jak w takim tępie będzie mi po pół kilo wracało co tydzień to czarno to widzę

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jovisse no normalnie - ona ma synka Fabiana, ja miałam urodzić córkę - Narzeczoną dla jej synka a ona ma przeczucie, że też urodzę synka i będzie kolega a nie Narzeczona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

gratulację! kasza dobrze na Ciebie działa

ja właśnie jem śniadanko (mama powiedziała, że kupiła mi grahamkę :P ale to grahamka nie jest jakas ciemna bułka z cebulką przepyszna )
to właśnie taką bułkę posmarowałam sobie serkiem chrzanowym z piątnicy i do tego chuda polędwiczka

tak wiem, że nie powinno się jeść takich serków, bo to sam tłuszcz, ale zastępuję tym masło, bo fajny nadaje smak nie mam zamiaru do końca życia niczym nie smarować pieczywa więc na stabilizacji już sobie pozwalam na serek ;D

kurde i chyba tyję bo już ważyłam 51,5 a od 2 dni jest 52,0
narazie spoko, koło 52 może się trzymać, no ale jak w takim tępie będzie mi po pół kilo wracało co tydzień to czarno to widzę

Ja tam przyjmuje, że od 53 przytyję spowrotem kilogram, czyli wagę wyjsciową chcę mieć 54 Najlepiej się z taką czuję.

Mnie się wydaje, że te serki są dozwolone na stabilizacji... w końcu trzeba coś jeść więcej, tłuszczu też

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44653020]Jovisse no normalnie - ona ma synka Fabiana, ja miałam urodzić córkę - Narzeczoną dla jej synka a ona ma przeczucie, że też urodzę synka i będzie kolega a nie Narzeczona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Wrześniej to zabrzmiało, jakby Twoja koleżanka sądziła, że jej synek będzie miał inną orientację. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam, jak przeczytałam


A u mnie znowu mały spadek 55,3 ! Jeszcze 0,4 kg i zaczynam stabilizację. Postanowiłam co tydzień dokładać 100 kcal czyli powinno mi zająć to jakieś 2-3 miesiące. Oczywiście cały czas będę ćwiczyć

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ja tam przyjmuje, że od 53 przytyję spowrotem kilogram, czyli wagę wyjsciową chcę mieć 54 Najlepiej się z taką czuję.

Mnie się wydaje, że te serki są dozwolone na stabilizacji... w końcu trzeba coś jeść więcej, tłuszczu też


Wrześniej to zabrzmiało, jakby Twoja koleżanka sądziła, że jej synek będzie miał inną orientację. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam, jak przeczytałam


A u mnie znowu mały spadek 55,3 ! Jeszcze 0,4 kg i zaczynam stabilizację. Postanowiłam co tydzień dokładać 100 kcal czyli powinno mi zająć to jakieś 2-3 miesiące. Oczywiście cały czas będę ćwiczyć

a ja tam od początku zrozumiałam tak jak to wytłumaczyła potem Gryzelda że koleżanka chciała by dziewczynkę dla swojego synka, ale w kościach czuję że Gryzelda urodzi synka i nici z miłości

no to znowu muszę Ci pogratulować Kocie to za pare dni stabilizacja o,4 to już poleci w mgnieniu oka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

W zasadzie to dziewczynkę to ja bym chciała jak już mam dla niej Narzeczonego ale najważniejsze, żeby było zdrowe!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

D ziewczyny !

ale jestem szczęśliwa!
w moim małym mieście był konkurs w drogerii, i za zakupy za
30 zł był 1punkt
60zł były 3 punkty
i za 90zł było 5 punktów

ponieważ nigdy nie biore w niczym udziału więc i nic nie wygrywam to nie robiłam specjalnie większych zakupów, żeby osiągnąć to 60 zł, tylko jak wychodziło z rachunku 55zł to nic nie dobierałam i miałam tylko 1pkt zamiast 3 i konkurs trwał do 31 grudnia i podobno było tyle kuponów wrzuconych że liczyli do 15 stycznia, chociaż wyniki miały być w pierwszym tygodniu styczania
i tych kilka moich paragonów z okresu trwania promocji i jeden mojego TŻ i kilka mojej mamy i jeden mojej siostry wszystkie wypisaliśmy na jedną osobę , MNIE i dziś do mnie dzwoni facet, że brałam ostatnio udział w konkursie i WYGRAŁAM NAGRODĘ !
ale powiedział, że nie może powiedzieć co to za nagroda, bo to niespodzianka i do odebrania już w poniedziałek

ciekawe co to
na ulotach były telewiozry, laptopy, suszarki, maszynki do mielenia mięsa, lokówki, odkurzacz
obstawiam, że pewnie dostanę jakąś nagrodę z końca listy nagród (któej nie znam nie mam pojęcia co jest 'najsłabszą' nagrodą) może długopis/notes/filiżanka/ parasolka z logiem sklepu a może bon np 20 zł do tej drogerii nie mam pojęcia, ale strasznie się cieszę, że w ogóle COŚ wygrałam

[babeczki]

próbuję się na nic 'drogiego' i fajnego nie nastawiać żeby mi nie było szkoda, jak dostanę notes ale powoli zaczynam się nastawiać
a jeszcze wszyscy mi mówią, że skoro gość nie chciał powiedzieć co to tylko powiedział, że niespodzianka to na pewno coś wypasionego
ale wolę nie robić sobie nadziei

kolega mi mówił, żebym pojechała odebrać nagrodę busem z TŻ, żeby pomógł mi telewizor 80" zapakować hehehehe

ale miłe uczucie chyba pierwszy raz w życiu coś wygrałam !

(no oprócz w liceum 1-go miejsca w 'brzuszkach' w dzień sportu zrobiłam 454 brzuszki za jednym podejściem )

[Jovisse]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44653020]Jovisse no normalnie - ona ma synka Fabiana, ja miałam urodzić córkę - Narzeczoną dla jej synka a ona ma przeczucie, że też urodzę synka i będzie kolega a nie Narzeczona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Aaaaa... Boże, ja myślałam, że ona już podejrzewa, że jej synek będzie gejem Nie wiem skąd mi to przyszło na myśl

Kurczę dziewczyny pozazdrościłam Wam tej kaszy jaglanej, kupiłam sobie dzisiaj z ciekawości... I skubana, dobra jest Coś pomiędzy kuskusem, a normalną kaszą, z tym, ze jest normalną kaszą Super, zjadłam z warzywkami. Pycha było Dobrze, że kupiłam dwa opakowania w promocji, to będę miała na dłużej

babeczki Gratuluję!!!!

Super, a może wygrasz telewizor, albo odkurzacz, albo suszarkę?
Musisz się koniecznie pochwalić

Ja też praktycznie nigdy nic nie wygrywam Jedyne co, to ostatnio na wizażu wygrałam testowanie maybelline podkładu Ale jestem b. zadowolona, bo podkład mi podszedl, a akurat miałam sobie kupować

[babeczki]

Napisane przez Jovisse

babeczki Gratuluję!!!!

Super, a może wygrasz telewizor, albo odkurzacz, albo suszarkę?
Musisz się koniecznie pochwalić

Ja też praktycznie nigdy nic nie wygrywam Jedyne co, to ostatnio na wizażu wygrałam testowanie maybelline podkładu Ale jestem b. zadowolona, bo podkład mi podszedl, a akurat miałam sobie kupować

hehehe no właśnie wszyscy mi mówią, że na pewno świetna nagroda i się powoli nastawiam na super rzeczy a tu się okaże, że dostanę kubek

oo to też fajnie podkład za darmochę

[Karolinek1987]

dzięki dziewczyny na serio kasza działa super! wczoraj byłam u koleżanki na kawie i zawsze do kawki jadłyśmy ciacha, nawet jej kupiłam rurki z kremem a ona też miała jakieś ciasteczka a ja nic,nawet nie drgnęłam na ich zapach
czuję, że wytrzymam do soboty następnej żebym tylko nie przytyła

Babeczki wydaje mi się niemożliwe, żebyś przytyła od stabilizacji bo ty tak malutko jesz co większość z nas na redukcji:
a no i gratuluję wygranej
a zauważyłyście, że zawsze wszyscy mówią, że nigdy nic nie wygrywają?
Jovisee może się przyłączysz do mnie skoro kasza smakuje?

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

dzięki dziewczyny na serio kasza działa super! wczoraj byłam u koleżanki na kawie i zawsze do kawki jadłyśmy ciacha, nawet jej kupiłam rurki z kremem a ona też miała jakieś ciasteczka a ja nic,nawet nie drgnęłam na ich zapach
czuję, że wytrzymam do soboty następnej żebym tylko nie przytyła

Babeczki wydaje mi się niemożliwe, żebyś przytyła od stabilizacji bo ty tak malutko jesz co większość z nas na redukcji:
a no i gratuluję wygranej
a zauważyłyście, że zawsze wszyscy mówią, że nigdy nic nie wygrywają?

A mi sie wydaje, ze to nie mozliwe zebys Ty przytyla od kaszy:p



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.