Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[panthher]

Napisane przez kahoko hino

ja zauważyłam, że dominujący samcy alfa, ale nie tacy figo fago, tylko faktycznie pewni siebie, dużo częściej proszą o paluszek niż reszta chyba z tej pewności siebie nie mają tej wizji bycia posądzonym o 'gejostwo' (chociaż ja tego kompletnie nie rozumiem) i są bardziej odważni

mój niespecjalnie lubi, ale pracuję nad tym

Ciężko mi się odnieść do tego, bo to był mój pierwszy realny kontakt z męskim anusem. Wcześniej o tym tylko fantazjowalam. Ale to dobra hipoteza do udowodnienia ;-).

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Clevland]

Napisane przez Frezja__

He he, mój też potrafi mi miażdżyć palec kiedy dodam pieszczenie ustami
A myślicie nad czymś większym niż palec?

Rimmin jest przyjemny.
Masaż prostaty ponoć daje niesamowity orgazm.
Możesz go palcem, albo wibratorem zrobić.
Głębiej są jeszcze pęcherzyki nasienne których stymulacja też coś daje.

Do mojego sexownego tyłka, kobiety się jakoś z takimi "atrakcjami" nie posuwają.
Całować lubią, na rimming pokusiło się kilka.
Ręce grzecznie trzymają przy sobie... a strapon im nie w głowie.

[KarolinaMagdalena]

Mój mąż nawet nie chciał słuchać o jakiejkolwiek zabawie z jego tyłeczkiem. Byłabym wstanie zrobić na co tylko miałby ochotę, aczkolwiek on popatrzył na mnie, jakbym co najmniej wyraziła chęć prosytuowania się na jego oczach, taki był zdziwiony i zniesmaczony zarazem. Wyraził odrazę do tego typu zabaw, mężczyzn, którzy się na to zgadzają i kobiet, które to robią.
Dlatego więcej nie będę tego proponować.
Uwzględnia tylko i wyłącznie penetrację w jedną stronę- swoim sprzętem swoją kobietę.
Nie narzekam

[Frezja__]

Clevland Dajesz rady panthher czy mnie?

[panthher]

Napisane przez Frezja__

Clevland Dajesz rady panthher czy mnie?

Cięzko stwierdzić. Swoją drogą znam opinię dwóch mężczyzn (jeden lubujący się w tej aktywności, zarówno z partnerką, jak i solo, drugi to mój ówczesny, wyżej wymieniony partner) i oboje twierdzą, że sam palec niewiele daje (mówię stricte o prostacie, nie o przyjemności odczuwanej z dotyku pierścienia odbytu, co jest kwestią sporną-nie bez powodu dużo osób zraża się do aktywności analnej po pierwszych próbach). W połączeniu z fellatio, czy handjob daje to dobre efekty (moje własne oczy potwierdzają ). W przypadku zabawki, wg wspomnianego kolegi to zupełnie inne wrażenia. Lecz wiadomo, każdy mężczyzna jest inny. Dam znać, gdy opinię będę mogła uśrednić, mając więcej ankietowanych, niż 1 .

[Clevland]

Napisane przez Frezja__

Clevland Dajesz rady panthher czy mnie?

"pytce" też chciałem coś podpowiedzieć.


Coś większego niż palec? Chcesz aby wyskoczył z kapci?
Jakimś wąskim wibratorem może się nie wystraszy, ale to może.
Jak się przyzwyczai fajerwerków od masażu prostaty to możesz liczyć na więcej.
Kwestia abyś trochę poczytała, pooglądała tutoriale...


Możesz wywołać u faceta orgazm z "prostaty" przykładając wibrator do wędzidełka albo liżąc go tam. Oczywiście to trochę trwa.

Napisane przez panthher

Dam znać, gdy opinię będę mogła uśrednić, mając więcej ankietowanych, niż 1 .

Już sobie wyobrażam - super laska z podkreślonymi "walorami", chodzi po dyskotece i umawia się na sex z facetami pod warunkiem, że najpierw on da sobie zrobić masaż prostaty. 99% by uciekło.

[panthher]

Napisane przez Clevland

"pytce" też chciałem coś podpowiedzieć.


Coś większego niż palec?

Możesz wywołać u faceta orgazm z "prostaty" przykładając wibrator do wędzidełka albo liżąc go tam. Oczywiście to trochę trwa.

Nie widzę powodu,dla którego mężczyzna miałby uciec, jeżeli godzi się na analne zabawy (?). W kobiecych tyłkach lądują wibratory,dilda i penis, a mężczyzna umrze od tego samego w swoich tyłach? Czymś różnimy się w budowie odbytu? Coś przeoczyłam?

Bądź tak miły i nie uogólniaj. Np. mój nie lubi czuć wibratora na penisie, jądrach,gdziekolwiek.
Sam napisałeś,że żadna kobieta nigdy nie pokwapiła się na analne stymulacje Twojego odbytu. Uwielbiam rady od kompetentnych osób.

[Frezja__]

Napisane przez Clevland

Coś większego niż palec? Chcesz aby wyskoczył z kapci?
Jakimś wąskim wibratorem może się nie wystraszy, ale to może.

Wąski to jaki Twoim zdaniem?

3,5 cm średnica na początek spokojnie

[Clevland]

Napisane przez Frezja__

Wąski to jaki Twoim zdaniem?

3,5 cm średnica na początek spokojnie

Dla mojej byłej to był za duży przeskok, bo miała podobny wibrator (średnica ala mały dezodorant). Usłyszałem- "nawet nie próbuj tego we mnie wkładać, jestem tam bardzo ciasna".
Skończyło się na czymś wielkości tubki kleju do papieru i analogicznej średnicy.
Mieściła to bez problemu, jak i większe też, ale psychicznie lepiej się czuła gdy "porywałem się z motyką na księżyc", niż czymś co mogłoby ją wystraszyć.

[Frezja__]

Napisane przez Clevland

Dla mojej byłej to był za duży przeskok, bo miała podobny wibrator (średnica ala mały dezodorant). Usłyszałem- "nawet nie próbuj tego we mnie wkładać, jestem tam bardzo ciasna".
Skończyło się na czymś wielkości tubki kleju do papieru i analogicznej średnicy.
Mieściła to bez problemu, jak i większe też, ale psychicznie lepiej się czuła gdy "porywałem się z motyką na księżyc", niż czymś co mogłoby ją wystraszyć.

Jak widać kwestia indywidualna
Dla mnie średnica na kształt tubki kleju to śmiech na sali, mojego partnera również, a dla Twojej partnerki idealna
Ja ze swoim partnerem zaczęłam właśnie ze średnicą 3,5 cm a dopiero potem mu robiłam palcówkę - jakoś tak od dupy strony zaczęliśmy

[Pavel1984]

Napisane przez KarolinaMagdalena

Mój mąż nawet nie chciał słuchać o jakiejkolwiek zabawie z jego tyłeczkiem. Byłabym wstanie zrobić na co tylko miałby ochotę, aczkolwiek on popatrzył na mnie, jakbym co najmniej wyraziła chęć prosytuowania się na jego oczach, taki był zdziwiony i zniesmaczony zarazem. Wyraził odrazę do tego typu zabaw, mężczyzn, którzy się na to zgadzają i kobiet, które to robią.
Dlatego więcej nie będę tego proponować.
Uwzględnia tylko i wyłącznie penetrację w jedną stronę- swoim sprzętem swoją kobietę.
Nie narzekam

Nigdy bym się nie spodziewał, że masaż prostaty to aż tak częsta fantazja u kobiet! Na moich 6 partnerek, aż 3 zagajały temat, a jedna miała totalnego hopla na tym punkcie Namawiała praktycznie przy okazji każdego seksu

[Frezja__]

Napisane przez Pavel1984

Nigdy bym się nie spodziewał, że masaż prostaty to aż tak częsta fantazja u kobiet! Na moich 6 partnerek, aż 3 zagajały temat, a jedna miała totalnego hopla na tym punkcie Namawiała praktycznie przy okazji każdego seksu

A co jest dziwnego w tym, że kobieta chce sprawić przyjemność mężczyźnie?

[lovely_purple]

Tak kuszaco o tym piszecie.. Tez bym chciala sprobowac z moim tztem! Ale nawet nie wiem jak sie do tego zabrac. I panicznie sie boje bolu.

[panthher]

Napisane przez lovely_purple

Tak kuszaco o tym piszecie.. Tez bym chciala sprobowac z moim tztem! Ale nawet nie wiem jak sie do tego zabrac. I panicznie sie boje bolu.

Chciałabys spróbować w jego,czy swoją stronę?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[senira666]

Proponuje zaczac od rozmowy

[lovely_purple]

Napisane przez panthher

Chciałabys spróbować w jego,czy swoją stronę?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

W moja. On nie pozwoli sie tknac, choc ochote na jego dupcie tez mam

[panthher]

Napisane przez lovely_purple

W moja. On nie pozwoli sie tknac, choc ochote na jego dupcie tez mam

W o[IMG][IMG][IMG][/IMG][/IMG][/IMGO.
]

[senira666]

Sex analny z rana to jest dopiero mila pobudka

[vehemenc3]

Napisane przez senira666

Sex analny z rana to jest dopiero mila pobudka

Zazdroszczę

[Smerfetka696969]

Napisane przez senira666

Sex analny z rana to jest dopiero mila pobudka

Też chcę! Ale mieszamy jeszcze z rodzicami -_-

[blackribbon]

.

[vehemenc3]

Napisane przez blackribbon

Słuchajcie, potrzebuję rady
Przymierzamy się z TŻ do seksu analnego. Jestem strasznie spięta, więc na razie wchodzi tylko palec... Nie chcę jeszcze rezygnować ale odczucia są nieprzyjemne. Czuję się jakbym potrzebowała się załatwić i to właściwie wszystko. Czy takie odczucie zawsze występuje przy seksie analnym? Nie przeszkadza Wam to?

Mam dokładnie to samo
Podobno z czasem ten dyskomfort mija, tak wywnioskowałam z komentarzy w wątku

[blackribbon]

.

[Olushka]

Napisane przez blackribbon

Słuchajcie, potrzebuję rady
Przymierzamy się z TŻ do seksu analnego. Jestem strasznie spięta, więc na razie wchodzi tylko palec... Nie chcę jeszcze rezygnować ale odczucia są nieprzyjemne. Czuję się jakbym potrzebowała się załatwić i to właściwie wszystko. Czy takie odczucie zawsze występuje przy seksie analnym? Nie przeszkadza Wam to?

Też tak miałam Kwestia czasu. Później się luzujesz i nie myślisz już o tym Uczucie mocnego parcia ustaje

[vehemenc3]

Napisane przez blackribbon

Czyli jest nadzieja. Chciałabym wiedzieć, jak to się dzieje, że to uczucie ma minąć. No bo... jak jest parcie na odbyt to jak może nie wywoływać określonych wrażeń?

Wydaje mi się, że trzeba nauczyć się czerpać z tego przyjemność, jakoś się odprężyć i to wyłączyć

[Frezja__]

Ja jakoś nie miałam z tym problemów. Może dlatego, że tylko anal sprawia mi przyjemność
Wiem, że to nic nie warta rada, ale postaraj się nie skupiać na tym, traktuj to jak zwykłą palcówkę

[MartaKL]

Witajcie Wizażanki. Jako że szukam porad, by rozwiązać swój problem, zaglądałam tu i tam w sieci aż dotarłam tutaj do aktywnego tematu. Mam nadzieję, że dacie mi jakąś drobną radę.


Jakiś czas temu z partnerem zdecydowaliśmy się by spróbować analnej penetracji. Poczytaliśmy trochę w sieci, jak zacząć by nie popełnić jakiegoś błędu który nas odstraszy.
Zaczęliśmy delikatnie, od kilku masaży mojej drugiej dziurki. Bardzo mi się to podobało, więc nie widziałam przeciwwskazań by nie próbować dalej. Z czasem doszedł jeden paluszek, później dwa. Można powiedzieć że palcówka analna pobudziła mnie na nowo, dała potężny zastrzyk naszym zbliżeniom. Powoli zbliżaliśmy się do momentu gdzie pora użyć penisa partnera i tutaj zaczęły się problemy. Dwa palce weszły ale penisa partner nie może do tej pory wprowadzić. Uprzedzając wasze pytania, tak używamy żelu. Próbowaliśmy też z wazeliną i oliwką.

Mam takie wrażenie, że mój odbyt nie chce się bardziej otworzyć niż na te dwa palce. Nie wiem czy robimy coś nie tak, czy to stress choć ja go nie odczuwam, pieszczoty analne, czy palcówka dają mi ogromną satysfakcję. Partner ma dość dużego penisa jeśli chodzi o obwód, długość jest raczej średnia.

Próbowaliśmy też po winku, myślałam że coś tam się bardziej poluźni ale nic z tego. Mieliśmy już około 7-8 prób podejścia do penetracji mojej pupy ale nic z tego. Za każdym razem partner mocno napiera ale nic z tego.

Próbowaliśmy przed orgazmem vaginalnym, po, jak i tylko po palcówce analnej.


Jestem coraz bardziej tym sfrustowana, bo bardzo bym chciała widząc jak mojejmu partnerowi świecą się oczka.

Partner jest dla mnie bardzo wyrozumiały i nie naciska na kolejne próby.

Macie jakieś porady ? Jak to było z Wami ? Czy wasz partner od razu w Was wszedł ? Mieliście problemy ?

Będę Wam bardzo wdzięczna za porady.

[Frezja__]

[QUOTE=MartaKL;53785151
Macie jakieś porady ? Jak to było z Wami ? Czy wasz partner od razu w Was wszedł ? Mieliście problemy ?

Będę Wam bardzo wdzięczna za porady.[/QUOTE]

Używacie prezerwatywy czy bez?
- może korek analny? dildo - większe niż dwa palce, mniejsze niż penis?
- beznadziejnie łatwo
- od razu
- zero
Boshe, czuję się taka rozjechana i to od samego początku

[MartaKL]

Napisane przez Frezja__

Używacie prezerwatywy czy bez?
- może korek analny? dildo - większe niż dwa palce, mniejsze niż penis?
- beznadziejnie łatwo
- od razu
- zero
Boshe, czuję się taka rozjechana i to od samego początku

Próbowaliśmy w prezerwatywie i bez.

Pytanie tylko czy korek by wszedł bo już o trzecim palcu raczej nie mam mowy. Nie wiem jak wam to się udaje. Mój partner bardzo napiera ale za każdym razem nic z tego. Nie wiem czy to moja wina, że aż taka ciasna jestem czy on ma za "grubego".

[senira666]

Moze poswiadomie sie spinasz ?