Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Bardzo fajne i klasyczne Skórzane buty w ogóle są zawsze dobrą inwestycją.

Potrzebuję żelu do twarzy, co polecacie? Myślałam nad Ziają Liście Manuka.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



Kusisz

My u moich rodziców, niunia za mała, by gdzieś iść. A wy?

Ja żeli nie używam, bo przeważnie mnie wysuszały i ściągały skórę

My też u moich rodziców Małą dajemy do teściów, sama teściowa zaproponowała, że chce ją wziąć to chociaż posiedzimy dłużej, bo z małą musielibyśmy wcześnie wracać Z chęcią zaprosilibyśmy wszystkich do nas, ale odpada, bo u moich rodziców będzie nocować siostrzenica, a do teściów przyjechał dziadek, więc nie zostawią go samego. Innych planów nie mamy, większość znajomych dzieciata i siedzą w domu.

Napisane przez Asia19x

Moje dziecko oszalało. Zasnęła o 11, wstała o 12:30 na mleczko i zasnęła znowu przy piersi szok, bo w dzień śpi maksymalnie 45minut. Przynajmniej mieliśmy nieco czasu dla siebie z Tż

To malutko śpi. Chociaż moja też jakoś długo nie spała nigdy. Teraz potrafi mieć drzemkę od godziny do nawet trzech godzin, różnie bywa

O której rano wstaje? Często Ci się budzi w nocy? Moja od paru przesypia całe noce Ale też od paru dni nie chce spać w łóżeczku a ze mną, no chyba że padnie przy butli to odkładamy do łóżeczka. Uwielbiam z nią spać Zawsze rano mnie całuje i głaszcze

Znowu mamy problem z jedzeniem Od paru dni odmawia zupy, zje kilka łyżek i koniec. Chyba znowu zęby


Mnie też irytuje ta nagonka na sprzątanie. Moja mama prawie zeszła na zawał jak powiedziałam, że nie mam zamiaru myć okien na święta. Pokazałam jej ten obrazek http://kwejk.pl/obrazek/2181989/bezbozniku.html

[Bellitudoo]

Uwielbiam z nią spać Zawsze rano mnie całuje i głaszcze

Znowu mamy problem z jedzeniem Od paru dni odmawia zupy, zje kilka łyżek i koniec. Chyba znowu zęby

To jak z Tż.

Mi ostatnio dentystka się pytała czy na pewno mi 5 mleczne wypadly, podobno wyglądają jak mleczaki. na rtg chciala wysyłać, ale miałam robione w LO, chyba orto zauważyłaby, że coś jest źle. Ta obecna była zachwycona, że w książce widziała a ba żywo nigdy.


My idziemy ze znajomymi pojesc do restauracji do której zwykle ceny odstraszają. Może mało standardowo jak na sylwester, ale spodobał mi się ten pomysł. bez tłumu ludzi, skromne grono, bez hałasu i pyszne żarełko.

[Asia19x]

Maryha - oszukali Cię! Nie ma co Nie no, im starsze tym mniej śpi w dzień, moja od urodzenia mało sypia... Ale budzi się szcześliwa, więc jej tyle wystraczy.

Miki od ponad dwóch tygodni budzi się w nocy co dwie h, czasami co godzinę, płacze, possie pierś sekundę i śpi. Wydaje mi się, że idą albo zęby albo ma ciągle koszmary, bo raz się śmieje przez sen raz płacze, nie wiem o co chodzi No i od trzech dni z nami śpi i może nieco lepiej... Także, ja już zapominam co znaczy słowo "spać". Każde dziecko jest inne, moja po prostu jest aktywna i wystarczy jej pół h w ciągu dnia, dwie godziny zabawy, jedzenie i znowu krótka drzemka. Ma trzy - cztery w ciągu całego dnia.

Hehe, Amelka jest świetna Moja mnie budzi zawsze uśmiechem mały cwaniak, obudzi się i śmieje się jak szalona, kochana jest i już za parę dni 4 mce kończy Kiedy to zleciało??


Dzisiaj mamy rocznicę, 8 lat No i Tż pojechał po kwiaty i coś słodkiego, bo zawsze dostaję wino, no, ale w tym roku nie mogę I wiecie co? Pojechał chłop, z samego rana wstał, telefon zostawił w domu razem z portfelem... Już widzę jego minę jak zaraz wróci wściekły

O, Maryś, przypomniało mi się. Ja też mam Isanę do blond włosów i także kupiłam za piątaka jakoś przed świętami. Użyłam raz, nałożyłam na ombre i były super miękkie

[xxxMikixxx]

Ehhhh nie wiem co jest grane ale znowu wymiotuję Może się najadłam i coś mi zaszkodziło, nie wiem, ale od rana coś mi stało na żołądku Na 19 mamy iść do rodziców i sama nie wiem czy pójdziemy, jak mi nie przejdzie to siedzimy w domu

[Asia19x]

Kurde, niedobrze, co jadłaś?

Ja tam nie czuję, że zaraz Nowy Rok, pada i pada, dzień jak co dzień Nie mam weny do niczego jak tak leje ciągle od rana

[xxxMikixxx]

Rano sałatkę jarzynową z chlebem i wędliną, a na obiad pierogi z kapustą i grzybami. Od rana coś było nie tak Mama chce żebyśmy przyszli, a ja najchętniej spędziłabym wieczór w łóżku

[Asia19x]

Może grzyby? Kurcze, kuruj się biedaku
To chyba nie jelitówka znowu..

Szczęśliwego Nowego Roku Piękne Panie
:sping winek: Przede wszystkim spełnienia marzeń, pieniędzy, miłości, aby ten rok był piękniejszy niż poprzedni, chociaż dla mnie mimo wszystko będzie najpiękniejszym rokiem w całym życiu, bo jeszcze w tym -2014 urodziła się moja córka.
To mnie naszło na refleksje Tymczasem żegnam się i idę jeść i pić - wodę na zmianę z herbatą

[xxxMikixxx]

Chyba to jednak powtórka z rozrywki Zostaliśmy w domu Niech ten rok już się kończy! Dla mnie był totalną porażką pod względem zdrowotnym. Oby następny był lepszy


Wszystkiego dobrego dla Was

[astra85]

Wszystkiego NAJ w 2015 roku

Nowy Rok przywilałam w domu, a Wy?
Pewnie dziewczyny odsypiaja


---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Miki jak sie czujesz?

[Bellitudoo]

Szczęśliwego 2015r. !




Ja oczywiście dospać nie mogę, zasnęłam koło 6 i od 8 nie śpię. Spijam teraz zieloną herbatkę i rozmyślam nad śniadaniem, chyba nie będę czekała aż reszta wstanie, bo padnę.

Chciałabym, żeby ten 2015r był taki jak ten. Było trochę problemów większych i mniejszych, ale mogę powiedzieć, że jestem teraz szczęśliwa i niczego i nikogo mi nie brakuje.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Wiecie co, do wódki to ja mam mocną głowę, ale jak mnie zmuliło po szampanie . Za rok Picollo.

[Asia19x]

Miki zdrówka kochana

Ja zasnęłam o 23, obudziłam się o 1 jak karmiłam małą, także dla mnie dzień jak każdy inny

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Bell, szampan ogólnie mulący, ja uwielbiam go, ale powoduje u mnie ból głowy nie z tej ziemi, więc nie piję. Hm, po kieliszku teraz bym chyba padła

[Bellitudoo]

Ja się dziś czuję spoko, nawet barszczyk niepotrzebny , ale dobrze, że jest winda, bo bym po północy nie weszła po schodach tak wysoko. Pamiętam, że na mojej osiemnastce też mnie lampka szampana tak zamuliła.

[Asia19x]

Napisane przez Bellitudoo

Ja się dziś czuję spoko, nawet barszczyk niepotrzebny , ale dobrze, że jest winda, bo bym po północy nie weszła po schodach tak wysoko. Pamiętam, że na mojej osiemnastce też mnie lampka szampana tak zamuliła.

Dobra, dobra, już nie zwalaj na biednego szampana

[xxxMikixxx]

Uff dzisiaj już na szczęście lepiej, jeszcze bez sił ale chociaż nie wymiotuję. Zjadłam śniadanie, bo wczoraj tylko na chrupkach kukurydzianych i wodzie Mała jeszcze u teściów jest, już wczoraj buty zakładała i do domu iść chciała


Asia moja też kiedyś ucinała sobie kilka krótkich drzemek w ciągu dnia, takich właśnie po 15 minut. Dopiero z czasem miała dwie dłuższe drzemki, a teraz już jedną Co do nocek to u nas było trochę inaczej, bo odkąd przeszła na MM rzadziej się budziła.

[Celestyn3k]

Cześć

[xxxMikixxx]

Celesynku jak tam po sylwestrze? Balowałaś gdzieś?



Zamarzyła mi się lokówka stożkowa https://www.youtube.com/watch?v=QrNM5qO9jTE piękne loki

[Asia19x]

No po mm dzieci dłużej śpią... Trudno, jakoś musimy przeczekać

O rany, cudowne loki Moje po prostownicy trzymają się 2 godziny Pomimo utrwalenia.

[201703240903]

Dzień dobry!

U mnie Sylwester przeleciał wyjątkowo szybko. Dzień wcześniej miałam inwentaryzację w pracy do północy. A następnego dnia pojechałam na 10:00 do pracy. DO 16:00 pracowałam i o 22:30 zasnęłam.

[Elewyn]

Witam w nowym roku
My byliśmy na sylwestra na zabawie w remizie trochę się pobawiliśmy, ale o 1 zebraliśmy się do domu, za stara już jestem od 23 powstrzymywałam się, żeby nie zasnąć nad stołem, a zapach wódki powodował u mnie odruch wymiotny odkąd w październiku wymiotowałam po alko, nie umiem nawet patrzeć na kieliszek.
Za to w Nowy Rok pojechaliśmy na narty Jeszcze nie jeżdżę zbyt dobrze, do umiejętności TŻa jeszcze mi daleko, ale polubiłam stoki Szczególnie przepyszne żarełko w knajpkach na górze W nagrodę dzisiaj umieram na zakwasy

[Asia19x]

Elewyn, super ja bym się bała, że połamię sobie nogi

[Celestyn3k]

Byłam z P. u niego, z jego rodzicami i siostrą i jej kolegą. Bez szaleństw, bo żałoba. Za duża żarcia - matko, ile oni jedzą! Ciągle jakieś dania gorące, ja przywiozłam trzy sałatki, oni mieli trzy i jeszcze ten kolega dowiózł i non stop jedli Wszystko próbują Ja jem, najem się i nara . P. ciągle donosił nam coś, a ja już nie mogłam patrzeć na jedzenie - chciałam z nim pobyć, a nie jeść.
Od świąt nie śpię regularnie. Chodzę spać koło 3-6 nad ranem! Dzisiaj idę o 21, trzeba trochę się ogarnąć w Nowym Roku. Poza tym komp mi się zepsuł i chyba muszę kupić nowy.

[astra85]

Napisane przez xxxMikixxx

Uff dzisiaj już na szczęście lepiej, jeszcze bez sił ale chociaż nie wymiotuję. Zjadłam śniadanie, bo wczoraj tylko na chrupkach kukurydzianych i wodzie Mała jeszcze u teściów jest, już wczoraj buty zakładała i do domu iść chciała
.

to dobrze,ze juz Ci lepiej

Napisane przez Celestyn3k

Cześć

hej

Napisane przez Asia19x

No po mm dzieci dłużej śpią... Trudno, jakoś musimy przeczekać

O rany, cudowne loki Moje po prostownicy trzymają się 2 godziny Pomimo utrwalenia.

Mój rano nie moze sie dobudzic jak mamy wstawac,a w wolne dni lata od 5 rano ale wtedy wołam go zeby ze mna polezał i sobie opowiadamy bajki

Mi tez sie loki nie trzymaja ,mam cienkie wlosy ale nie lubia byc sie pokrecone i szybko wracaja do swojej naturalnej struktury

Napisane przez FeelingLost

Dzień dobry!

U mnie Sylwester przeleciał wyjątkowo szybko. Dzień wcześniej miałam inwentaryzację w pracy do północy. A następnego dnia pojechałam na 10:00 do pracy. DO 16:00 pracowałam i o 22:30 zasnęłam.

biedna taka zapracowana

Napisane przez Elewyn

Witam w nowym roku
My byliśmy na sylwestra na zabawie w remizie trochę się pobawiliśmy, ale o 1 zebraliśmy się do domu, za stara już jestem od 23 powstrzymywałam się, żeby nie zasnąć nad stołem, a zapach wódki powodował u mnie odruch wymiotny odkąd w październiku wymiotowałam po alko, nie umiem nawet patrzeć na kieliszek.
Za to w Nowy Rok pojechaliśmy na narty Jeszcze nie jeżdżę zbyt dobrze, do umiejętności TŻa jeszcze mi daleko, ale polubiłam stoki Szczególnie przepyszne żarełko w knajpkach na górze W nagrodę dzisiaj umieram na zakwasy

narty-fajnie

Zimno mi,zle sie czuje .Pokłocilam sie wczoraj z Mama,nigdy mnie nie rozumiała,Tata tak. Zawsze potrzebowalam akceptacji i zrozumienia i nie miałam tego od Mamy,raczej wymagania i samodzielnosc od
najmłodszych lat. Mam duża rodzine,ale zawsze czułąm sie samotna,

[201703240903]

Cześć!

Wzięłam sobie kilka dni wolnego. A dzisiaj dopadł mnie kaszel, katar i choróbsko.

[astra85]

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Wzięłam sobie kilka dni wolnego. A dzisiaj dopadł mnie kaszel, katar i choróbsko.

ale niefart, ja tez mam stan grypowy

[Maryha_ah]

Napisane przez astra85

Wszystkiego NAJ w 2015 roku

Nowy Rok przywilałam w domu, a Wy?
Pewnie dziewczyny odsypiaja


---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Miki jak sie czujesz?

Ja na domówce u znajomych. Fajnie było tańce, jedzenie, życzenia, przyjemnie. Od lat spędzam sylwestra z tymi samymi przyjaciółmi i wszystko się udaje. Śmieje się, że dorastamy razem

Napisane przez Bellitudoo

Chciałabym, żeby ten 2015r był taki jak ten. Było trochę problemów większych i mniejszych, ale mogę powiedzieć, że jestem teraz szczęśliwa i niczego i nikogo mi nie brakuje.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Wiecie co, do wódki to ja mam mocną głowę, ale jak mnie zmuliło po szampanie . Za rok Picollo.

Mi też w sumie niczego nie brakuje. Koniec końców, 2014 to nie był zły rok. Obroniłam 2 dyplomy, pożegnałam się uniwerkiem, zrobiłam fajny staż, nie dostałam pracy w zawodzie ale dostałam jakąś , dobrze nam się z TŻ układało, oby 2015 nie był gorszy

Napisane przez Elewyn

Witam w nowym roku
My byliśmy na sylwestra na zabawie w remizie trochę się pobawiliśmy, ale o 1 zebraliśmy się do domu, za stara już jestem od 23 powstrzymywałam się, żeby nie zasnąć nad stołem, a zapach wódki powodował u mnie odruch wymiotny odkąd w październiku wymiotowałam po alko, nie umiem nawet patrzeć na kieliszek.
Za to w Nowy Rok pojechaliśmy na narty Jeszcze nie jeżdżę zbyt dobrze, do umiejętności TŻa jeszcze mi daleko, ale polubiłam stoki Szczególnie przepyszne żarełko w knajpkach na górze W nagrodę dzisiaj umieram na zakwasy

Oh narty! zawsze moim marzeniem było pojechanie na narty, ale nigdy nie byłam i pewnie nie będę, z moimi kolanami marne szanse

Idę za to jutro na łyżwy

Napisane przez Celestyn3k

Byłam z P. u niego, z jego rodzicami i siostrą i jej kolegą. Bez szaleństw, bo żałoba. Za duża żarcia - matko, ile oni jedzą! Ciągle jakieś dania gorące, ja przywiozłam trzy sałatki, oni mieli trzy i jeszcze ten kolega dowiózł i non stop jedli Wszystko próbują Ja jem, najem się i nara . P. ciągle donosił nam coś, a ja już nie mogłam patrzeć na jedzenie - chciałam z nim pobyć, a nie jeść.
Od świąt nie śpię regularnie. Chodzę spać koło 3-6 nad ranem! Dzisiaj idę o 21, trzeba trochę się ogarnąć w Nowym Roku. Poza tym komp mi się zepsuł i chyba muszę kupić nowy.

To cieszę się, że wam się układa

I zacznij w końcu regularniej spać bo będzie lanie!

Napisane przez astra85

Zimno mi,zle sie czuje .Pokłocilam sie wczoraj z Mama,nigdy mnie nie rozumiała,Tata tak. Zawsze potrzebowalam akceptacji i zrozumienia i nie miałam tego od Mamy,raczej wymagania i samodzielnosc od
najmłodszych lat. Mam duża rodzine,ale zawsze czułąm sie samotna,

Oh. Rodzice. Bardzo mi przykro, bo wiem, jak ważna jest akceptacja i wsparcie od mamy

Wszyscy aktualizują fryzury, to i ja Zdjęcie z sylwestra, mam tylko grupowe więc wybaczcie profesjonalną edycje w paincie https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=188699

W związku z tym, że znów jestem blond, pytam się: czy są tu jakieś blondynki? Macie jakiś pomysł, co robić żeby kolor nie żółkł? Zafarbowałam na coś bardzo podobnego do moich naturalnych, miałam nie farbować już zbyt często, a tu po 2 tygodniach kolor zaczyna przypominać małego kurczaczka

[astra85]

Napisane przez Maryha_ah

Ja na domówce u znajomych. Fajnie było tańce, jedzenie, życzenia, przyjemnie. Od lat spędzam sylwestra z tymi samymi przyjaciółmi i wszystko się udaje. Śmieje się, że dorastamy razem



Mi też w sumie niczego nie brakuje. Koniec końców, 2014 to nie był zły rok. Obroniłam 2 dyplomy, pożegnałam się uniwerkiem, zrobiłam fajny staż, nie dostałam pracy w zawodzie ale dostałam jakąś , dobrze nam się z TŻ układało, oby 2015 nie był gorszy



Oh narty! zawsze moim marzeniem było pojechanie na narty, ale nigdy nie byłam i pewnie nie będę, z moimi kolanami marne szanse

Idę za to jutro na łyżwy



To cieszę się, że wam się układa

I zacznij w końcu regularniej spać bo będzie lanie!



Oh. Rodzice. Bardzo mi przykro, bo wiem, jak ważna jest akceptacja i wsparcie od mamy

Wszyscy aktualizują fryzury, to i ja Zdjęcie z sylwestra, mam tylko grupowe więc wybaczcie profesjonalną edycje w paincie https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=188699

W związku z tym, że znów jestem blond, pytam się: czy są tu jakieś blondynki? Macie jakiś pomysł, co robić żeby kolor nie żółkł? Zafarbowałam na coś bardzo podobnego do moich naturalnych, miałam nie farbować już zbyt często, a tu po 2 tygodniach kolor zaczyna przypominać małego kurczaczka

ladna jestes i figurka niczego sobie,a narzekasz.
Jakim odcieniem farbujesz?

[201703240903]

Hej!

Co tu tak pusto?

Pomalowałam sobie paznokcie na beżowo i ćwiczę robienie zdobień sondą do kropek. Jutro idę do pracy

Napisane przez astra85

ale niefart, ja tez mam stan grypowy

Mnie ładnie rozłożyło. Dzisiaj już jest lepiej

[Celestyn3k]

Koleżanka mi powiedziała, żeby obciąć włosy do ramion, bo, cytuję "trzymanie długich włosów tylko dlatego żeby były długie nie ma sensu. O wiele lepiej byś wyglądała w takich do ramion". Myślicie, ze brzydko mi w długich?

[Maryha_ah]

Napisane przez astra85

ladna jestes i figurka niczego sobie,a narzekasz.
Jakim odcieniem farbujesz?

Dzięks Teraz mam 8.0 garnier nectra color, generalnie powinien być ciemniejszy i przez chwile był, a później zrobiła się kureczka

Napisane przez Celestyn3k

Koleżanka mi powiedziała, żeby obciąć włosy do ramion, bo, cytuję "trzymanie długich włosów tylko dlatego żeby były długie nie ma sensu. O wiele lepiej byś wyglądała w takich do ramion". Myślicie, ze brzydko mi w długich?

Aż specjalnie popatrzyłam do albumu, ale tam masz chyba dość stare zdjęcia i nie dużo ich Ciężko mi coś powiedzieć, ale wydaje mi się, że koleżanka się wymądrza, jak to koleżanki zazwyczaj wiesz, takie typowe gadki w stylu lepiej Ci w jasnych- lepiej Ci w ciemnych- w tamtych Ci było lepiej- w długich Ci lepiej- skróć te włosy, bo w krótkich wyglądasz lepiej

[Celestyn3k]

Maryś, jedna mi powiedziała, że w długich bez grzywki z przedziałkiem na środku wyglądam jak zakonnica. Dodam jakieś zdjęcia, trochę kuszą mnie zmiany, może coś doradzicie