40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[emilia0508]

Monic pięknie wyglądałaś

A królik będzie miał zabieg w poniedziałek i zobaczymy co dalej

[koralik124]

Emilka trzymam mocko kciuki za królika
Marina w żabce kiedyś były takie kubki z kotami i psami i ja mam fioletowy z kotem rosyjskim .... mały nie jest

[Marina__]

Zamiast pospac to juz sie obudzilam ale prawie nie mogę oczu otworzyć. Najgorsze jest to, ze już nie zasne. Śnił mi się nowy przystojniak

[koralik124]

Marina jaki przystojniak ?

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Po tygodniu od tego jak wzięłam się za siebie, bo to akurat dzisiaj mija, jest kilogram mniej

[Marina__]

Widzisz... jednak warto coś zmienić i iść krok do przodu.
Koralik ten z którym będę dziś ćwiczyć ; )

[koralik124]

Twój nowy ulubieniec czyli druga Maruda ale jednak nie Maruda jestem mistrzem skomplikowanych wypowiedzi

[Marina__]

Hahaha dokładnie w piątek już wyjeżdża ale powiedział, ze niedługo znów przyjedzie

[koralik124]

Dziewczynki wracam do domu z pracy a tu na mnie kije do nordika czekają mama nam kupiła i pyknęłyśmy sobie 6 km

[koralik124]

W zeszłą niedziele było 102.6 a dzisiaj jest 101.2

---------- Dopisano o 05:18 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

Marina a jak tam po treningu ?

[Marina__]

Koralik jestem bez sił.
Ślicznie waga spada To teraz nie masz prezentu na Dzień Matki

Ja już głowę umylam i wcinam spaghetti. Dziś zaczynam wcześniej aby wyrobić się z posiłkami.

[koralik124]

Mam bo umowa jest taka że mamie dam za jej kije a i tak pewnie jakiegoś kwiatka kupie

[Marina__]

Agawa to już kumam

Dziś do pracy o godz. 9 przychodzi do nas przedszkole. Dopiero będzie gwarno

[koralik124]

O ho ho a jak wczoraj na siłowni było ?

[monicfeliz]

Napisane przez koralik124

[/COLOR]Po tygodniu od tego jak wzięłam się za siebie, bo to akurat dzisiaj mija, jest kilogram mniej

Napisane przez koralik124

W zeszłą niedziele było 102.6 a dzisiaj jest 101.2 [COLOR="Silver"]

I tak trzymać, super się czyta takie informacje Gratulacje!

Napisane przez koralik124

Dziewczynki wracam do domu z pracy a tu na mnie kije do nordika czekają mama nam kupiła i pyknęłyśmy sobie 6 km

Fajny prezent, dobrze dopasowany Też muszę coś mamie na dzień matki kupić.. Ale kijki nie przejdą

Napisane przez Marina__

Dziś do pracy o godz. 9 przychodzi do nas przedszkole. Dopiero będzie gwarno

Hahhahaha tłum rozszalałych bachorów i Marina wyobrażam to sobie

Dziękuje za miłe słowa moje Kochane Podglądaczki Cieszę się, że się podobało to, co zobaczyłyście. Mam nadzieje, ze na zdjeciach też będzie fajnie to wszystko wygladać..
Ja się bawiłam świetnie, uważam, że wygladałam dobrze i kurcze.. no ciesze się, że wszystko poszło ok

[emilia0508]

Trzymajcie kciuki za mojego uszaka, właśnie zabralam go na zabieg

[Marina__]

Jejciu... co ja pisze... jaka agawa... Ale ten słownik jest śmieszny

Koralik jednak powracam do mojego Dawidka z pracy dziś jaKos mnie ujal Swoją stanowczością hehe. Zawsze jest taki mily, robię z Nim co chcę A dziś... przyszedł taki poważny jak byłam z dzieciakami na dole i do mnie z taką komendą: "na górę !!!". Ja się spojrzałam zaskoczona A On powtórzył: "na górę, już". JaKos pierwszy raz w Nim faceta a nie chlopaczka zobaczylam. Oczywiście pomaszerowalam od razu i się nasluchalam dlaczego telefonów nie odbieram, itp.

Monic nie mogę juz się doczekać sesji

Emilka z królikiem wszystko dobrze ??

No nic, koniec przerwy i wracam do ćwiczeń.

[koralik124]

Emi mam nadzieje ze z królikiem ok
Marina jaki on władczy

[koralik124]

Szkoda :/

[Marina__]

Koralik no normalnie mi zaimponowal. Ja mam silny charakter A trafiam na takich ciapciusiow i dlatego szybko mi się nudzą. Ale to było tylko jednorazowe, tylko tak Mu się udało

[emilia0508]

Niestety nie, królik zmarł zaraz po wybudzeniu. Najgorsze jest to że miałam przeczucie bo serce mnie w tym momencie zakuło

[koralik124]

Biedny... bardzo mi przykro

[koralik124]

5 km z kijami zrobione, trzy kubki wody i 0 słodyczy

[Marina__]

Koralik jesteś po prostu the best

Emilka współczuję ale może lepsze tAkie rozwiązanie niż miałby się męczyć.

Gardło mnie boli, mam nos zapchany. Wyszły mi otwarte wrota na siłowni.

[koralik124]

Marina może wreszcie jakiś dżentelmen by to zauważył że nie jestem taką harpią na jaką wyglądam

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

A co do choroby to masakra, ale zakładam że w ćwiczeniach i tak Ci to nie przeszkodzi

A tak w ogóle gdzie jest reszta hmmm??

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Miałam się pomierzyć za miesią ale nie wytrzymałam w brzuchu straciłam trzy centymetry
A mierzę go trzech miejscach na wszelki wypadek jak bym gdzieś coś źle zmierzyła i we wszystkich trzech mi wyszło trzy cm

[monicfeliz]

Napisane przez emilia0508

Niestety nie, królik zmarł zaraz po wybudzeniu. Najgorsze jest to że miałam przeczucie bo serce mnie w tym momencie zakuło

Przykro mi równiez..

Napisane przez koralik124

5 km z kijami zrobione, trzy kubki wody i 0 słodyczy

ho ho ho, brzmi jak prezent od mikołaja

Napisane przez Marina__

Gardło mnie boli, mam nos zapchany. Wyszły mi otwarte wrota na siłowni.

Też mnie rozłożyło, zaczęło się w niedziele i do teraz masakra. ;/ zatoki i gardło + ból głowy. ;/ Także rozumiem i współczuje

Za chwile jadę do fryzjera i na zakupy spożywcze. Może coś upoluje pysznego A jak Wasz dzień?

[ogolnie]

Napisane przez monicfeliz

Za chwile jadę do fryzjera i na zakupy spożywcze. Może coś upoluje pysznego A jak Wasz dzień?

w pracy Chociaż zaraz się wymykam na chwilę do domu i po żarcie, bo jestem dziś strasznie nienajedzona.
Mam tyle roboty, a nie mam weny A im szybciej zakończę postępowania, tym prędzej będę mogła iść sobie na odpoczynek
Jak tam sie czujesz jako żona?

[asia_73]

Emilia. Przykro mi z powodu królika.
Je jestem ale ciagle coś sie dzieje i nie mam czasu zaglądać. Na siłownię biegam regularnie z dietą lekko lepiej a z piciem wody nadal kiepsko.
Dzis mam dwa zebrania w szkole ( u córki i syna ) na szczęście ja idę na jedno a mąż na drugie.

[monicfeliz]

Napisane przez ogolnie

Jak tam sie czujesz jako żona?

Zona a już oddzielnie z mężem. Także średnio w tym przypadku, bo nienawidze jak jestesmy osobno..
Mąż mi każe jeść i przytyć więc chyba trafiłam na ideał ;P A poza tym to fajnie
Teraz Twoja kolej ))

Napisane przez asia_73

Je jestem ale ciagle coś sie dzieje i nie mam czasu zaglądać. Na siłownię biegam regularnie z dietą lekko lepiej a z piciem wody nadal kiepsko.
Dzis mam dwa zebrania w szkole ( u córki i syna ) na szczęście ja idę na jedno a mąż na drugie.

No to powodzenia na spotkaniach i trzymaj tak dalej z dieta i ćwiczeniami a będzie cudownie

Gdzie wybieracie sie na wakacje?

[Marina__]

Koralik no po prostu bombowo z tymi centymetrami

Myślałam, ze trochę popisze ale Maruda wzywa z hasłem "trenujemy" :P
Nie mogę się dziś spocic bo prosto na rzęsy będę jechać.

[koralik124]

Dzisiaj gorzej z dietą bo byłam z koleżanką na lodach
Ale z kijami.ide twardo chyba ze sie rozpada to wtedy skalpel

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Hmmmm.... ja nie mam planów wakacyjnych, chcialabym we wrześniu jechać w Tatry :/