Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 21

[harti88]

Napisane przez kochaneczka7

Moja mama biust 75 c i rowniez nic jej nie uroslo. Nie miala pokarmu prawie wcale. No i do dzisiaj biuscik 20 latki ma. Jej duma, jak to mowi
Ani jednego rozstepu na ciele nie ma. Zero celulitu.
A ja kuzwa w wieku 22 lat cale dupsko w kreskach a chuda jak patyk cale zycie bylam.

Wracajac do piersi podczas karmienia... Wychodzi na to, ze reguly nie ma. Bo ilosc mleka nie zalezy od wielkosci gruczolu ?

no wychodzi na to że nie... ja miałam naprawdę masakrę, wkładki laktacyjne w biustonoszu co chwilę zmieniałam. Piersi miałam wielkościowo tak jak mam w albumiku tylko takie nabrzmiałe, ale rozmiarem nic a nic większe

[kochaneczka7]

Napisane przez Tysiaczek83

: love::l ove::lo ve:

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------


Wariatko !!! wcale nie musisz Go informować,bo Ty sztuczną nie jestem lecz żywym człowiekiem
A myślę,że taki bonusik ucieszy każdego faceta

Tez tak mysle faceci tylko ☠☠☠☠☠☠☠ą ze nie chca sztucznych. Najwaniejsze dla nich, ze jest co pomiętosić

[harti88]

ok trzeba chwilkę pospać Napiszę jutro czy coś załatwiłam z M.K.
Buziaki laski

[Tysiaczek83]

I ja uciekam...o 7.30 pobudka choć ferie,ale na 9 na siłkę się umówiłam...to miłej nocki

[Shazney]

Napisane przez kochaneczka7

A moje nadal twarde... Niby miekkie jak dotykam, ale czuc ze baaardzo sztuczne - implant jest wyczuwalny. Moim zdaniem naturalna piers jest z 10 razy mieksza.
No i sterczuchy sa dalej... Blizny widoczne, a u wiekszosci piers opada i ladnie chowa blizne. U mnie to sie nie stalo. Niby ladnie znaturalnialy na gorze, ale widzę, ze to nie jest jeszcze to co powinno byc.

Czuje ze moje piersi potrzebuja znaaaacznie wiecej czasu. Zmiany u mnie zachodza bardzo wolno. Nie wiem czy ktoras z was pamieta, ale mieknac zaczely dopiero po 5 miesiacach, gdzie prawie kazda z was piersi juz miala dawno miekkie.

Zastanawiam sie od czego to zalezy. I wydaje mi sie, ze to przez brak wlasnie gruczolu i slabo rozciagliwa skore.
Bluzny tez sa brzydkie, dlugo sie goily i po 4 miesiacach ! Zmienily ksztalt i sie rozszerzyly.

Szybko mi zmiękły te cycki, szybko też opadły. Chociaż wolałabym żeby już więcej nie opadały.

Napisane przez kochaneczka7

Moja mama biust 75 c i rowniez nic jej nie uroslo. Nie miala pokarmu prawie wcale. No i do dzisiaj biuscik 20 latki ma. Jej duma, jak to mowi
Ani jednego rozstepu na ciele nie ma. Zero celulitu.
A ja kuzwa w wieku 22 lat cale dupsko w kreskach a chuda jak patyk cale zycie bylam.

Wracajac do piersi podczas karmienia... Wychodzi na to, ze reguly nie ma. Bo ilosc mleka nie zalezy od wielkosci gruczolu ?

Moja mama też powiedziała, że skóra jej się mało czy tam wcale nie rozciągnęła na biuście, ale ja wiem co będzie u mnie... Hamuje mnie to. A jak patrzę na jej uda i moje... Ona jędrne, pomimo że nie ćwiczy, ja teraz bez ćwiczeń, galaretka

Mnie rozstępy też nie oszczędziły i zaatakowały, niestety, tyłek . No ale nie katuję się aż tak tym, bo co zrobię?


Kochaneczko, z jakich firm kupujesz staniki? Twój biust w nich wygląda świetnie

[Zainteresowana2]

Napisane przez Tysiaczek83

: love::l ove::lo ve:

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------


Wariatko !!! wcale nie musisz Go informować,bo Ty sztuczną nie jesteś,lecz żywym człowiekiem
A myślę,że taki bonusik ucieszy każdego faceta

Zgadzam się

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Napisane przez Tysiaczek83

I ja uciekam...o 7.30 pobudka choć ferie,ale na 9 na siłkę się umówiłam...to miłej nocki

Ja po piątkowej siłowni mam zakwasy w nogach więc jutro chyba sobie daruję...
Dobranoc

[myszola21]

Napisane przez Misiaczek80

Dziękuję
W ciąży ważyłam 75kg
Kiedyś ćwiczyłam i jestem typem mięśniaka z szybkim stylem bycia zawsze w biegu. Nawet nasz doktorek powiedział, że mam turbodoładowanie Nic nie ćwiczę. Pracy się nie boję, nawet jak mam skopać działkę, czy przyciąć drzewka. Teraz ważę 57kg Podobno szklanka mięśni waży tyle co 4 tłuszczu

zazdroszcze wagi

witam się z rana, na dodatek z pracy buuu

[Zainteresowana2]

Witam się z rana

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Wyliczanka na dzisiaj

aguska113 29.01 - 3
rochelle_ 3.02 - 8
maja2013 16.02 - 21
harti88 23.02 - 28
kochaneczka7 3.03 - 36
lijuana 10.06 - 135
maginka23 08.07 - 163

[Loquilla]

Napisane przez Moninja

A dziękuję że pytasz, trochę bolą okolice cięć podczas chodzenia, dość szybko się męczę. Ogólnie spoko, ale poranki są okropne, od spania na plecach rano boli mnie koszmarnie kręgosłup w części lędźwiowej, taki piekący ból. Od razu muszę wstać i to rozchodzić, bo nie mogę wytrzymać.

Niestety poranki ciężkie bo mięśnie zastane po nocy, ale z każdym porankiem będzie lepiej Ja spałam na kanapie i było mi mega wygodnie. Nie musiałam się gramolić z łóżka no i nie słyszałam dzieciaków tak bardzo w nocy Tatuś czuwał.
Zatrudnij tż-a do masowania plecków. Na prawdę pomoże (jeśli tylko ma siłę w palcach i umie porządnie rozmasować). Na uciążliwy ból pomoże Opokan.
Ja w ogóle nie wiem jak dałam radę spać na plecach. Dupke tylko na boki przekręcałam. Dodam że uwielbiam spać na boczku/brzuchu. Powoli śpię juz tak jak lubię ale nie długo (po kilku minutach leżenia na cyckach robi się niewygodnie ) Ale boczki sa spoko. Wysypiam się i to najważniejsze.
Od dziś koniec z pasem i musze na kontrole się umówić. Cycki nadal lekko asymetryczne ale muszę być cierpliwa i dac temu prawemu powoli zejść na swoje miejsce.

[Olivkaa200]

Hej kobietki witam się z przyszłymi cycolinkami no i stare moje ściskam

kochaneczko ja też mam kamienie na klacie a jestem 2.5 roku po operacji nie jjesteś sama ale mi to nie przeszkadza

[Loquilla]

[1=01806d8691bbd6b7a85135c eeed90802e8a065c4_6733ec1 321a8d;49932418]Treść usunięta[/QUOTE]
Suuuper!! Moje mają etap lodowacenia od spodu.

[Kasikwwa]

Heeeeej

Ale sie ruszyło od wczoraj ledwo udało się wszystko nadrobić

Loquilla zazdroszczę ja jeszcze 3 tyg musze nosić pas ale mam już kryzys bo lewy cycek wygląda super i nie chce mi się go nosić. Przez pas muszę ciągle nosić zabudowane bluzki albo szale/kominy chłopaki z pracy już mnie nazywają kominiarzem

Kochaneczka ja jestem ja jestem 4 msc od głównej operacji i daleko moim piersiom do miękkości naturalnych, implant jest wyczuwalny myślę że jest to spowodowane bardzo skromną wyjściówką ja na ten moment nie potrafię sobie wyobrazić żebym mogla tam wsadzić większe A mam raptem 315 cc

Ma może któraś z was kontakt z Madlen poza forum ?
Martwię się, miała mić USG w pt i cisza.

[Loquilla]

Napisane przez Kasikwwa

Heeeeej

Ale sie ruszyło od wczoraj ledwo udało się wszystko nadrobić

Loquilla zazdroszczę ja jeszcze 3 tyg musze nosić pas ale mam już kryzys bo lewy cycek wygląda super i nie chce mi się go nosić. Przez pas muszę ciągle nosić zabudowane bluzki albo szale/kominy chłopaki z pracy już mnie nazywają kominiarzem

Kochaneczka ja jestem ja jestem 4 msc od głównej operacji i daleko moim piersiom do miękkości naturalnych, implant jest wyczuwalny myślę że jest to spowodowane bardzo skromną wyjściówką ja na ten moment nie potrafię sobie wyobrazić żebym mogla tam wsadzić większe A mam raptem 315 cc

Ma może któraś z was kontakt z Madlen poza forum ?
Martwię się, miała mić USG w pt i cisza.

Mi pas nie przeszkadza w sumie (wiesz, z dzieciami w domu to nei musze się nikomu pokazywać ) Ale wkurza mnie że cycki tak nierówno schodzą. Lewa od początku taka ładna, okrąglutka a ta lewa (dla której noszę pas) jest w tyle. Ehh...

[01806d8691bbd6b7a85135ceeed90802e8a065c4_6733ec1321a8d]

Treść usunięta

[Shazney]

Napisane przez Loquilla

Jeśli facet jest tego wart to nigdy powie Ci, że jesteś sztuczna bo masz cycki. Zawsze możesz powiedzieć, że to był Twój zyciowy kompleks, wstydziłaś się swojego działa i takie tam.. Mądry meżczyzna powinien zrozumieć.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Suuuper!! Moje mają etap lodowacenia od spodu.

W ogóle nie rozumiem, żeby tłumaczyć się komukolwiek, że przeszło się taką operację. Ja nie czuję się sztuczna, bo mam implanty, a mój chłopak cały czas mi mówi, że są super i nie mógł się doczekać aż je rozpakuję z tych sportowców . Nowemu facetowi nic bym nie mówiła, chyba że sam by zapytał. Tak na poważnie, to przestałam się tłumaczyć światu z czegokolwiek

Moje też były lodowate od spodu, ale trwało to krótko, może przez tydzień wyczuwałam coś takiego. Teraz są ciepłe po całości

[Tysiaczek83]

[1=01806d8691bbd6b7a85135c eeed90802e8a065c4_6733ec1 321a8d;49936134]Treść usunięta[/QUOTE]
Ja też miałam na bicepsach he he...ale,że dziś robiłam doły to do jutra przejdzie

[Kasikwwa]

Dziewczyny od lutego planuje ruszyć z ćwiczeniami pośladków ;]
Polecacie coś ?

[Misiaczek80]

Witajcie Laseczki

Olivciu dziękuję za uściski Nigdy dość u mnie


[1=01806d8691bbd6b7a85135c eeed90802e8a065c4_6733ec1 321a8d;49936134]Treść usunięta[/QUOTE]

W jakich staniczkach chodzisz? Może wypuść je na chwilę na wolność?
Ciągłe ściskanie żelusi tez nic dobrego nie przynosi.


Hmmm, Kasik ja też myślę o naszej Madlen....

[Tysiaczek83]

Napisane przez Misiaczek80

Witajcie Laseczki

Olivciu dziękuję za uściski Nigdy dość u mnie




W jakich staniczkach chodzisz? Może wypuść je na chwilę na wolność?
Ciągłe ściskanie żelusi tez nic dobrego nie przynosi.


Hmmm, Kasik ja też myślę o naszej Madlen....

Hej
I ja się martwię...mam nadzieję,że nic się nie stało...

[Zainteresowana2]

Ja też się martwię...czy nikt nie ma z nią innego kontaktu? Móże na Facebooku...

[Abbi3]

Cześć dziewczyny, długo nie pisałam, bo załamana jestem.
Tuż przed zabiegiem przeczytałam niepochlebne opinie o lekarzu, który mi robił piersi, ale wydawało mi się, że to za późno na zmianę decyzji w ogóle. Teraz żałuję jak jasna cholera
Piersi dziwne są cały czas, a zabieg był we wrześniu, na dodatek lewa cały czas znacznie większa od prawej, a jakby tego było mało lewa cały czas mnie boli, coś mnie w niej kłuje, pulsuje, do dupy Blizna na lewej widoczna jak jasna cholera
Poradźcie, błagam, do kogo iść na konsultację, bo do mojego lekarza już w życiu nie pójdę, bo mogłabym go pobić Oczywiście umowę podpisałam taką, że nic mu nie mogę zrobić
Będę wdzięczna za pomoc!

[Tysiaczek83]

Napisane przez Abbi3

Cześć dziewczyny, długo nie pisałam, bo załamana jestem.
Tuż przed zabiegiem przeczytałam niepochlebne opinie o lekarzu, który mi robił piersi, ale wydawało mi się, że to za późno na zmianę decyzji w ogóle. Teraz żałuję jak jasna cholera
Piersi dziwne są cały czas, a zabieg był we wrześniu, na dodatek lewa cały czas znacznie większa od prawej, a jakby tego było mało lewa cały czas mnie boli, coś mnie w niej kłuje, pulsuje, do dupy Blizna na lewej widoczna jak jasna cholera
Poradźcie, błagam, do kogo iść na konsultację, bo do mojego lekarza już w życiu nie pójdę, bo mogłabym go pobić Oczywiście umowę podpisałam taką, że nic mu nie mogę zrobić
Będę wdzięczna za pomoc!

Hej Abbi wrzuć świeże fotki...

[Kasikwwa]

Napisane przez Abbi3

Cześć dziewczyny, długo nie pisałam, bo załamana jestem.
Tuż przed zabiegiem przeczytałam niepochlebne opinie o lekarzu, który mi robił piersi, ale wydawało mi się, że to za późno na zmianę decyzji w ogóle. Teraz żałuję jak jasna cholera
Piersi dziwne są cały czas, a zabieg był we wrześniu, na dodatek lewa cały czas znacznie większa od prawej, a jakby tego było mało lewa cały czas mnie boli, coś mnie w niej kłuje, pulsuje, do dupy Blizna na lewej widoczna jak jasna cholera
Poradźcie, błagam, do kogo iść na konsultację, bo do mojego lekarza już w życiu nie pójdę, bo mogłabym go pobić Oczywiście umowę podpisałam taką, że nic mu nie mogę zrobić
Będę wdzięczna za pomoc!

Abbi przede wszystkim skontaktuj się ze swoim lekarzem, bez względu na to jakie ma/ miał opinie .
Moja umowa również brzmiała tak że nic nie mogłabym zrobić ale doktor mimo to zrobił mi darmową poprawkę.
Także nie denerwuj sie umów sie ze swoim lekarzem dopiero jesli ten okaże się nieodpowiedzialny zapisz sie na konsultacje do innego żeby uzyskać obiektywną opinie czy zabieg został spaprany

Co doktor mówił na konsultacjach po zabiegu ? na tej na zdjeciu szwów i tej po 3 msc bo takie pewnie miałas?

[Misiaczek80]

Napisane przez Tysiaczek83

Hej
I ja się martwię...mam nadzieję,że nic się nie stało...

Powitać

Ja też mam taka nadzieję....

[Abbi3]

Napisane przez Kasikwwa

Abbi przede wszystkim skontaktuj się ze swoim lekarzem, bez względu na to jakie ma/ miał opinie .
Moja umowa również brzmiała tak że nic nie mogłabym zrobić ale doktor mimo to zrobił mi darmową poprawkę.

Dziewczyny miały już doświadczenie z dr LL, on nigdy nie przyzna się do żadnego błędu. Byłam już u niego, omawiałam z nim asymetrię, która moim zdaniem była do skorygowania inną wielkością implantu (co sugerował mi inny lekarz, bo byłam na kilku konsultacjach i głupia źle wybrałam).

Nie dałabym mu się pokroić drugi raz, nawet jakby mi dopłacał. Wolę zapłacić komuś, kto zrobi to dobrze.

Moje implanty choć nieduże, są wyczuwalne, nie tylko na dole, ale i z boków, piersi są mega asymetryczne, a lewa zwyczajnie mnie boli. O chodzeniu bez biustonosza nie ma mowy, a i biustonosz muszę mądrze dobierać, żeby nie bolało. Nosiłam 70C przed zabiegiem, teraz mogłabym 70E, ale źle się czuję jak mam 70 pod biustem, boli mnie od razu lewa pierś, przeszłam na 75D.

Co nie założę widać asymetrię
Ogólnie mam nastroje maniakalno-depresyjne

[Abbi3]

Napisane przez Tysiaczek83

Hej Abbi wrzuć świeże fotki...

Już lecę robić.

[Tysiaczek83]

Napisane przez Abbi3

Dziewczyny miały już doświadczenie z dr LL, on nigdy nie przyzna się do żadnego błędu. Byłam już u niego, omawiałam z nim asymetrię, która moim zdaniem była do skorygowania inną wielkością implantu (co sugerował mi inny lekarz, bo byłam na kilku konsultacjach i głupia źle wybrałam).

Nie dałabym mu się pokroić drugi raz, nawet jakby mi dopłacał. Wolę zapłacić komuś, kto zrobi to dobrze.

Moje implanty choć nieduże, są wyczuwalne, nie tylko na dole, ale i z boków, piersi są mega asymetryczne, a lewa zwyczajnie mnie boli. O chodzeniu bez biustonosza nie ma mowy, a i biustonosz muszę mądrze dobierać, żeby nie bolało. Nosiłam 70C przed zabiegiem, teraz mogłabym 70E, ale źle się czuję jak mam 70 pod biustem, boli mnie od razu lewa pierś, przeszłam na 75D.

Co nie założę widać asymetrię
Ogólnie mam nastroje maniakalno-depresyjne

Może Ty to tak widzisz...wrzuć Nam nowe foteczki...

[Misiaczek80]

Napisane przez Abbi3

Cześć dziewczyny, długo nie pisałam, bo załamana jestem.
Tuż przed zabiegiem przeczytałam niepochlebne opinie o lekarzu, który mi robił piersi, ale wydawało mi się, że to za późno na zmianę decyzji w ogóle. Teraz żałuję jak jasna cholera
Piersi dziwne są cały czas, a zabieg był we wrześniu, na dodatek lewa cały czas znacznie większa od prawej, a jakby tego było mało lewa cały czas mnie boli, coś mnie w niej kłuje, pulsuje, do dupy Blizna na lewej widoczna jak jasna cholera
Poradźcie, błagam, do kogo iść na konsultację, bo do mojego lekarza już w życiu nie pójdę, bo mogłabym go pobić Oczywiście umowę podpisałam taką, że nic mu nie mogę zrobić
Będę wdzięczna za pomoc!

Wydaje mi się, że powinnaś pójść do chirurga, który wykonywał operację. Niech obejrzy i powie swoje. Zapytaj o gwarancję na implanty, czy masz wszystkie potrzebne dokumenty. Warto wiedzieć, że niektóre implanty można wymienić za darmo gdy dochodzi do obkurczenia kapsuły. Nie wiem dokładnie jak, ale określają stopnie i kwalifikują do wymiany implantu. Czytałam o tym przy Mentorach.
Zaciśnij zęby, nie bij go (jeszcze) i sprawdź czy wszystko w porządku.

[Blondi1981]

Hej dziewczyny
Gratuluję nowym cycolinkom

Musiałam trochę nadrobić w czytaniu forum

Tysiu twój awatar powala

Loquilla śliczne masz piersiątka, wiesz moja lewa pierś też jeszcze wolno opada względem prawej Prawa już dawno jest taka jak powinna być a z lewą od początku ciągle coś się działo.
Nie noszę już pasa i śmigam w normalnych stanikach.
Mam wrażenie że moje piersi są jak kamienie, takie sztywne a jeszcze miesiąc temu były gnieciuchy, nie mam pojęcia o co chodzi.

Zastanawiam się co z Madllen? Oby wszystko było dobrze.

[Kasikwwa]

Napisane przez Abbi3

Dziewczyny miały już doświadczenie z dr LL, on nigdy nie przyzna się do żadnego błędu. Byłam już u niego, omawiałam z nim asymetrię, która moim zdaniem była do skorygowania inną wielkością implantu (co sugerował mi inny lekarz, bo byłam na kilku konsultacjach i głupia źle wybrałam).

Nie dałabym mu się pokroić drugi raz, nawet jakby mi dopłacał. Wolę zapłacić komuś, kto zrobi to dobrze.

Moje implanty choć nieduże, są wyczuwalne, nie tylko na dole, ale i z boków, piersi są mega asymetryczne, a lewa zwyczajnie mnie boli. O chodzeniu bez biustonosza nie ma mowy, a i biustonosz muszę mądrze dobierać, żeby nie bolało. Nosiłam 70C przed zabiegiem, teraz mogłabym 70E, ale źle się czuję jak mam 70 pod biustem, boli mnie od razu lewa pierś, przeszłam na 75D.

Co nie założę widać asymetrię
Ogólnie mam nastroje maniakalno-depresyjne

O kurcze.. to zapisz się do innego doktora
Robiłaś może USG ?
Myślę że warto pójśc do kogoś kto się na tym zna i sprawdzić co i jak w środku.

Ciężko mi jest zrozumieć że lekarz może w taki sposób traktować pacjentki..
Wydaje mi się że nie powinnaś tego tak zostawić.
Zapisz sie na konsultacje do innego doktora zasięgnij obiektywnej opinii a później wróć do swojego, może zabierz kogoś ze sobą żeby było ci raźniej. Nie dziwie ci się że nie chcesz żeby znów cie kroił ale nie powinnaś mu darować jeśli czujesz że coś jest nie tak.

Przyjmij moje zaproszenie