Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[dd1dd]

cześć

Napisane przez sandeo

Dobry!
Dziś pobudka o 5:30 na siku i od tamtej pory nie mogę usnąć! Jak Wy sobie radzicie z ponownym zasypianiem po wizycie w toalecie? Biegacie tak czesto czy tylko ja mam z tym problem w nocy? U mnie dwa razy to minimum, ale najgorzej jest zawsze nad ranem bo wtedy nie mogę juz usnąć

Idę wyprowadzić psa i po świeże bułeczki dzisiaj wjedzie nutella i kakao na śniadanie

ja zawsze jak wstanę na siku w nocy to ze 2 godziny przewracam się z boku na bok dlatego robię ile się da przed snem i jakoś przesypiam ostatnio i budzę się 0 6 więc już nie zasypiam

[roxana_lu]

[QUOTE=Ambiwalentna29;5049 8438]

Napisane przez roxana_lu

No mi w 15tc nie chciał powiedziec chociaz szukał i szukał... Ale powiedział, ze sie jeszcze wstrzymamy do kolejnej wizyty - moze po prostu nie miał co widzieć i bedzie dziewczynka ? na szczęście (w nieszczęściu ) do wizyty jeszcze trzy tygodnie czekac nie musze z płcią i za kilka dni bede miała pewność...

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



No właśnie mi się wydaję,że jak lekarz szuka i niby nie widzi.. oraz chce się wstrzymać do nastpnej wizyty to coś bardziej ku dziewczynce się skłania
Dużo moich koleżanek ( bo ogólnie w 2013 i 2014 u nas wysyp chłopców) w 16 tyg już miało powiedziane, że chłopiec Chociaż w 20 tyg moje dwie kolezanki usłyszaly,żeby jeszcze na chwilę się wstrzymały bo teraz mu coś na dziewczynkę wygląda Mi natomiast w 28 tyg chciala pani dr zrobić dziewczynkę!! bo siedzial jakby na pupie no i nie było widać siurka.. ale mówiła, że jak już w 16 tyg mówila,że na 100 %- to na pewno chłopiec

No ja sie w poprzedniej ciazy dowiedziałam, ze bedzie junior na usg połówkowym ale to dlatego, ze na wcześniejszych lekarz do, którego wtedy chodziłam miał na wszystko z górki i niewiele wiedziałam :/
Teraz lekarz szukał chyba z 10 minut, uśmiechnął sie i powiedział, ze sie jeszcze wstrzymamy... po tym uśmiechu moznaby wnioskować, ze cos tam widział lub nie...
Teraz ma juz gin ułatwione zadanie, nie musi sie wysilać... Ale ciekawa jestem... im bliżej tym bardziej sie boje wyników i bardziej jestem niecierpliwa płci...

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez sandeo

Dobry!
Dziś pobudka o 5:30 na siku i od tamtej pory nie mogę usnąć! Jak Wy sobie radzicie z ponownym zasypianiem po wizycie w toalecie? Biegacie tak czesto czy tylko ja mam z tym problem w nocy? U mnie dwa razy to minimum, ale najgorzej jest zawsze nad ranem bo wtedy nie mogę juz usnąć

Idę wyprowadzić psa i po świeże bułeczki dzisiaj wjedzie nutella i kakao na śniadanie

Sikam w nocy po kilka razy raz jeszcze sie uda zasnąć ale po moich nocnych postach mozna sie domyślić, ze często dzien sie zaczyna BARDZO wczesnie

[Ambiwalentna29]

roxana super by było jakby wyniki doszly do soboty jest taka szansa??mialabys już spokojną głowę bo wierzę,że wszystko będzie dobrze
Co do becikowego to już dzielić trzeba będzie na 4 osoby. ja Jak urodziłam w 2013 to nie dostalam..przekroczyliśmy próg.. no i podatku też nie odliczyliśmy jakies 2000 zl w plecy.. Dobrze,że chociaż moglam wziać roczny urlop rodzicielski.. ale jak tu polepszą to tam odbiorą

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

Bonjour
Budowa mnie o 6 obudzila grrr. Najlepiej mi sie spi nad ranem. Chlopaki odprawieni. Pranie wstawione(wiem wiem jestem nienormalna ). Musze dzis kupic prezent dla Malego. W pt ma urodziny,a na weekend zjezdza rodzina (roksana Ty oblatana z przepisami jestes...moze cos polecisz na obiad dla 8 osob ? ) bede wdzieczna!

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Ps.mowicie o sniegu a u mnie zero i pieeeekne slonce jakies +2 stopnie

Hehehe az taka oblatana to ja nie jestem
Nie wiem co Ci doradzić bo nie wiem jakie smaki preferujecie itd :P
Ja raczej stawiam na to, zeby juz w porze obiadowej jak goście wpadają raczej nie stać w kuchni tylko mieć gotowe wczesniej (a, ze lubie całkiem świeże jedzonko to u mnie kotlety jakies smażone itd odpada). Często robie polędwiczki w sosie z marchewka, cebulka i czosnkiem z kluseczkami śląskimi albo makaronem tagliatelle i albo kapusta czerwona albo sałata zielona z vinegrettem... Kaczka (udka, piersi) z buraczkami duszonymi na słodko z żurawina i gnocchi... Czasami jakies Dania z kuchni włoskiej - makarony pod rożna postacią... Czasami łososia z ziemniaczkami i groszkiem... Hmm... Sporo mam pomysłów ale nie wiem co by Cie interesowało no i jak obiad dla gosci to do tego albo dobry swojski rosol albo barszcz z krokiecikiem lub koldunami... Albo zupa grzybowa

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

roxana super by było jakby wyniki doszly do soboty jest taka szansa??mialabys już spokojną głowę bo wierzę,że wszystko będzie dobrze
Co do becikowego to już dzielić trzeba będzie na 4 osoby. ja Jak urodziłam w 2013 to nie dostalam..przekroczyliśmy próg.. no i podatku też nie odliczyliśmy jakies 2000 zl w plecy.. Dobrze,że chociaż moglam wziać roczny urlop rodzicielski.. ale jak tu polepszą to tam odbiorą

No ja na to liczę... Mówili, ze do 2 tygodni... Dwa tygodnie minie w poniedziałek... Ale nie biorę pod uwage tego, ze znów bede musiała cały weekend czekac w niepewności... To jest tak, ze do dwoch dni idzie do miejsca docelowego (czyli to była środa)... 4-5 dni na miejscu (czyli do poniedziałku, nawet do wtorku)... No i powrót dwa dni... Wiec moze... Chociaz nie chce sie tez nakręcać bo sie zas potem rozczaruje jak z ostatnimi wynikami... Chociaz teraz lekarz wie, ze dla mnie ważny jest teraz wynik i nic więcej bo zadnych dalszych badan robic nie bede wiec nie ma czego mi tłumaczyć. Wynik jest bardzo czytelny... Ehhh... Dziewczyny jeszcze nigdy mi sie tak czas nie dłużył jak teraz...

[moniska139]

Witam się mega niewyspana. Młody miał w nocy gorączkę, brzuch go chyba też bolał bo 4 dni już kupy nie robił czopki i syrop nie pomagają. Już nie wiem jak mu pomóc. Lewatywy przecież mu nie zrobię.
Po 3 była burza a o 6 biało. Co za pogoda.
I jeszcze z narzekania mojego powiem, że znowu mnie głowa boli
Spadam i nie marudzę już więcej, miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[roxana_lu]

Napisane przez moniska139

Witam się mega niewyspana. Młody miał w nocy gorączkę, brzuch go chyba też bolał bo 4 dni już kupy nie robił czopki i syrop nie pomagają. Już nie wiem jak mu pomóc. Lewatywy przecież mu nie zrobię.
Po 3 była burza a o 6 biało. Co za pogoda.
I jeszcze z narzekania mojego powiem, że znowu mnie głowa boli
Spadam i nie marudzę już więcej, miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojjj zerówka dla malucha liczę, ze choroba szybko pojdzie w zapomnienie

[mms_22]

Hej Witam się z rana, ale w podłym humorze Od wczoraj jakoś nie mam ochoty na nic... ehh... chyba mnie ta pogoda dobija...

Napisane przez MsLullaby

Wiesz nigdy nie zagłębiałam się w temacie ale z tego co wiem mam prawo usunąć ciążę do 20tc jeśli po prostu jej nie chcę, jak zaszłam z Bartkiem i powiedziałam na pierwszej wizycie ze nie był planowany to pierwsze pytanie jakie padło to czy chce zatrzymać dziecko (w sensie ciążę) teraz już tego pytania nie było bo o drugą ciążę się staraliśmy

jak można usunąć ciążę już tak rozwiniętą????? W ogóle ja jestem przeciwniczką aborcji (i potrafię zrozumieć tylko aborcje z konieczności - w przypadku gdy ciąża zagraża życiu, lub ewentualnie gdy jest wynikiem gwałtu, a kobieta jest zbyt słaba psychicznie by ją donosić)... Ale do 20tc??? Przecież tam już mieszka mały człowiek... Z rozwiniętym serduszkiem, półkulami mózgowymi i innymi narządami... Dla mnie to jest nie do pojęcia....

Napisane przez sandeo

Dobry!
Dziś pobudka o 5:30 na siku i od tamtej pory nie mogę usnąć! Jak Wy sobie radzicie z ponownym zasypianiem po wizycie w toalecie? Biegacie tak czesto czy tylko ja mam z tym problem w nocy? U mnie dwa razy to minimum, ale najgorzej jest zawsze nad ranem bo wtedy nie mogę juz usnąć

Idę wyprowadzić psa i po świeże bułeczki dzisiaj wjedzie nutella i kakao na śniadanie

U mnie jest różnie, np dzisiaj całą noc przespałam, ale to dlatego, że ostatnią wizytę w toalecie zaliczyłam przed północą. Jak kładę się wcześniej spać, to wstaję tak 3-4 w nocy i później kręcę się z godzinę, zanim zasnę... A jakie miewam sny... Czasami aż się budzę przerażona i zastanawiam się czy to naprawdę był tylko sen...

Napisane przez roxana_lu

Ale ciekawa jestem... im bliżej tym bardziej sie boje wyników i bardziej jestem niecierpliwa płci...

Będzie dobrze

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

No ja na to liczę... Mówili, ze do 2 tygodni... Dwa tygodnie minie w poniedziałek... Ale nie biorę pod uwage tego, ze znów bede musiała cały weekend czekac w niepewności... To jest tak, ze do dwoch dni idzie do miejsca docelowego (czyli to była środa)... 4-5 dni na miejscu (czyli do poniedziałku, nawet do wtorku)... No i powrót dwa dni... Wiec moze... Chociaz nie chce sie tez nakręcać bo sie zas potem rozczaruje jak z ostatnimi wynikami... Chociaz teraz lekarz wie, ze dla mnie ważny jest teraz wynik i nic więcej bo zadnych dalszych badan robic nie bede wiec nie ma czego mi tłumaczyć. Wynik jest bardzo czytelny... Ehhh... Dziewczyny jeszcze nigdy mi sie tak czas nie dłużył jak teraz...

oj wierzę,że się dłuży.. ale i tak jestes dzielna!! Trzymam kciuki za dobre wyniki i żeby doszły przed weekendem

Napisane przez moniska139

Witam się mega niewyspana. Młody miał w nocy gorączkę, brzuch go chyba też bolał bo 4 dni już kupy nie robił czopki i syrop nie pomagają. Już nie wiem jak mu pomóc. Lewatywy przecież mu nie zrobię.
Po 3 była burza a o 6 biało. Co za pogoda.
I jeszcze z narzekania mojego powiem, że znowu mnie głowa boli
Spadam i nie marudzę już więcej, miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pocieszę Cię mnie na razie nie boli.. ale jeszcze nic straconego bo wczoraj np zaczeła mnie bolec koło 13

[dd1dd]

o ludzie jak zimno i śnieg zaczął padać

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

Hej Witam się z rana, ale w podłym humorze Od wczoraj jakoś nie mam ochoty na nic... ehh... chyba mnie ta pogoda dobija...




jak można usunąć ciążę już tak rozwiniętą????? W ogóle ja jestem przeciwniczką aborcji (i potrafię zrozumieć tylko aborcje z konieczności - w przypadku gdy ciąża zagraża życiu, lub ewentualnie gdy jest wynikiem gwałtu, a kobieta jest zbyt słaba psychicznie by ją donosić)... Ale do 20tc??? Przecież tam już mieszka mały człowiek... Z rozwiniętym serduszkiem, półkulami mózgowymi i innymi narządami... Dla mnie to jest nie do pojęcia....



U mnie jest różnie, np dzisiaj całą noc przespałam, ale to dlatego, że ostatnią wizytę w toalecie zaliczyłam przed północą. Jak kładę się wcześniej spać, to wstaję tak 3-4 w nocy i później kręcę się z godzinę, zanim zasnę... A jakie miewam sny... Czasami aż się budzę przerażona i zastanawiam się czy to naprawdę był tylko sen...




Będzie dobrze

Dziekuje

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

oj wierzę,że się dłuży.. ale i tak jestes dzielna!! Trzymam kciuki za dobre wyniki i żeby doszły przed weekendem



Pocieszę Cię mnie na razie nie boli.. ale jeszcze nic straconego bo wczoraj np zaczeła mnie bolec koło 13

Dziekuje !!

Nie myśl o bólu, mnie zawsze rozbili jak mi teściowa zadzwoni i zacznie opowiadac jak to ja głowa nie boli... Wtedy i mnie zaczyna...
I chyba cos w tym jest
Staraj sie o tym nie myślec

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez dd1dd

o ludzie jak zimno i śnieg zaczął padać

Daj spokoj, TŻ ma wolne dzis a ja nie wychylam głowy zza koca .. Brrrr...

[belleza_ines]

Noo Hej u mnie pogoda masakra...deszcz, śnieg,wieje, szaro,buro,ponuro...:/ pogoda depresyjna:/

Wczoraj już nie pisałam, wróciliśmy z tż dosyć późno z wizyty.
Ogólnie jest wszystko dobrze, dzieciątko bryka jak nie wiem, lekarz powiedział, że ciążę przechodzę jak na razie bardzo dobrze. Muszę wszystkie badania powtórzyć itp.
Okazało się, że raczej będzie dziewczynka pewność będzie 16marca na prenatalnych, ale na dzień wczorajszy siurka nie było widać moje przeczucia nie sprawdzają się jak do tej pory. Może gdzieś tam się schował, ale nie wiem, czy byłaby taka możliwość. Dobrze, że nie nakupiłam tych ciuszków aż tak dużo

[dd1dd]

Napisane przez belleza_ines

Noo Hej u mnie pogoda masakra...deszcz, śnieg,wieje, szaro,buro,ponuro...:/ pogoda depresyjna:/

Wczoraj już nie pisałam, wróciliśmy z tż dosyć późno z wizyty.
Ogólnie jest wszystko dobrze, dzieciątko bryka jak nie wiem, lekarz powiedział, że ciążę przechodzę jak na razie bardzo dobrze. Muszę wszystkie badania powtórzyć itp.
Okazało się, że raczej będzie dziewczynka pewność będzie 16marca na prenatalnych, ale na dzień wczorajszy siurka nie było widać moje przeczucia nie sprawdzają się jak do tej pory. Może gdzieś tam się schował, ale nie wiem, czy byłaby taka możliwość. Dobrze, że nie nakupiłam tych ciuszków aż tak dużo

gratuluję dziewczynki

[Ambiwalentna29]

ja dziś miałam dwa sny.. Pierwszy oczywiście,że na usg wyszedł synek i zrobiłam awanturę gince,że ma byc dziewczynka
drugi ,że poszlam już w byłej pracy siku, wracam a tam młoda zchyba z 13 lat dziewczyna ucieka przede mną bo ukradła 30 tyś Oczywiście goniłam ją a jak zlapałam to zaczela mnie bić i trochę poobijałam bosh aż muszę sprawdzić w senniku

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez belleza_ines

Noo Hej u mnie pogoda masakra...deszcz, śnieg,wieje, szaro,buro,ponuro...:/ pogoda depresyjna:/

Wczoraj już nie pisałam, wróciliśmy z tż dosyć późno z wizyty.
Ogólnie jest wszystko dobrze, dzieciątko bryka jak nie wiem, lekarz powiedział, że ciążę przechodzę jak na razie bardzo dobrze. Muszę wszystkie badania powtórzyć itp.
Okazało się, że raczej będzie dziewczynka pewność będzie 16marca na prenatalnych, ale na dzień wczorajszy siurka nie było widać moje przeczucia nie sprawdzają się jak do tej pory. Może gdzieś tam się schował, ale nie wiem, czy byłaby taka możliwość. Dobrze, że nie nakupiłam tych ciuszków aż tak dużo

super,że wszystko ok i gratuluję córci obstawialaś synka intuicyjnie? czy chciałaś pierwszego synka ?

[mms_22]

Napisane przez belleza_ines

Noo Hej u mnie pogoda masakra...deszcz, śnieg,wieje, szaro,buro,ponuro...:/ pogoda depresyjna:/

Wczoraj już nie pisałam, wróciliśmy z tż dosyć późno z wizyty.
Ogólnie jest wszystko dobrze, dzieciątko bryka jak nie wiem, lekarz powiedział, że ciążę przechodzę jak na razie bardzo dobrze. Muszę wszystkie badania powtórzyć itp.
Okazało się, że raczej będzie dziewczynka pewność będzie 16marca na prenatalnych, ale na dzień wczorajszy siurka nie było widać moje przeczucia nie sprawdzają się jak do tej pory. Może gdzieś tam się schował, ale nie wiem, czy byłaby taka możliwość. Dobrze, że nie nakupiłam tych ciuszków aż tak dużo

najważniejsze, że wszystko dobrze I gratuluję wstępnie dziewczynki

Napisane przez Ambiwalentna29

ja dziś miałam dwa sny.. Pierwszy oczywiście,że na usg wyszedł synek i zrobiłam awanturę gince,że ma byc dziewczynka
drugi ,że poszlam już w byłej pracy siku, wracam a tam młoda zchyba z 13 lat dziewczyna ucieka przede mną bo ukradła 30 tyś Oczywiście goniłam ją a jak zlapałam to zaczela mnie bić i trochę poobijałam bosh aż muszę sprawdzić w senniku

Podobno w ciąży sny nie zgadzają się z interpretacją w senniku, więc nie wiem czy da Ci coś sprawdzenie

[Ambiwalentna29]

Napisane przez mms_22

najważniejsze, że wszystko dobrze I gratuluję wstępnie dziewczynki



Podobno w ciąży sny nie zgadzają się z interpretacją w senniku, więc nie wiem czy da Ci coś sprawdzenie

łeeełeee a juz sprawdziłam, że jak ją biłam to oznacza spokój i zgodew małzeństwie

[dd1dd]

Boże, nie mogę sobie dać drugą noc z rzędu z bólem jakimś dziwnym w prawym boku pleców jak śpię na na prawym boku to łapie mnie taki skurcz czy co , że aż się ruszyć nie mogę. W życiu czegoś takiego nie miałam jak rozmasuję to lepiej ale dzisiaj budziło mnie 3 razy w dzień mnie nic takiego nie łapie..

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

ja dziś miałam dwa sny.. Pierwszy oczywiście,że na usg wyszedł synek i zrobiłam awanturę gince,że ma byc dziewczynka
drugi ,że poszlam już w byłej pracy siku, wracam a tam młoda zchyba z 13 lat dziewczyna ucieka przede mną bo ukradła 30 tyś Oczywiście goniłam ją a jak zlapałam to zaczela mnie bić i trochę poobijałam bosh aż muszę sprawdzić w senniku

ja pewnie dzisiaj jakieś głupie sny będę miała przed jutrem

[springtime]

Nie spałam pół nocy Miałyście może twardnienie brzucha? Wczoraj to się zdarzyło po raz drugi w ciągu ostatnich kilku dni... Takie uczucie jakby mi skóry brakowało na brzuchu. Do tego duży wzdęty brzuch i ból podbrzusza. W nocy nawet było mi się ciężko z boku na bok przewrócić, ponieważ czułam jakbym miała tam wszystko napięte i bolesne. Coś jakby mi się tak mocno sikać chciało, że się aż ruszyć nie można. Myślałam, że to może ma związek z zaparciami, które mnie okropnie męczą ostatnio, ale oczywiście rano poczytałam w necie i jestem przerażona Wizytę mam za tydzień dopiero i tak myślę, żeby dzisiaj zadzwonić i umówić się jak najszybciej.

[mms_22]

Napisane przez Ambiwalentna29

łeeełeee a juz sprawdziłam, że jak ją biłam to oznacza spokój i zgodew małzeństwie

a to nie ... jeśli ta interpretacja jest na Twoją korzyść, to jak najbardziej możesz w nią wierzyć Gorzej, jakby ten sen przepowiadał coś strasznego... Wtedy się nie wierzy Przynajmniej ja tak robię

[Ambiwalentna29]

Napisane przez dd1dd

Boże, nie mogę sobie dać drugą noc z rzędu z bólem jakimś dziwnym w prawym boku pleców jak śpię na na prawym boku to łapie mnie taki skurcz czy co , że aż się ruszyć nie mogę. W życiu czegoś takiego nie miałam jak rozmasuję to lepiej ale dzisiaj budziło mnie 3 razy w dzień mnie nic takiego nie łapie..

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------



ja pewnie dzisiaj jakieś głupie sny będę miała przed jutrem

mnie już to męczy aż taka ciekawska jestem? szok. Na którą masz wizyte? ja obiecalam sobie, że jak sama się nie odezwie to nie pytam o płeć

[belleza_ines]

Napisane przez Ambiwalentna29

ja dziś miałam dwa sny.. Pierwszy oczywiście,że na usg wyszedł synek i zrobiłam awanturę gince,że ma byc dziewczynka
drugi ,że poszlam już w byłej pracy siku, wracam a tam młoda zchyba z 13 lat dziewczyna ucieka przede mną bo ukradła 30 tyś Oczywiście goniłam ją a jak zlapałam to zaczela mnie bić i trochę poobijałam bosh aż muszę sprawdzić w senniku

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------


super,że wszystko ok i gratuluję córci obstawialaś synka intuicyjnie? czy chciałaś pierwszego synka ?

Początkowo mówiliśmy, że pierwsze to obojętne co będzie, ważne żeby zdrowe, potem obstawiałam intuicyjnie na chłopczyka i już troche się do tej myśli przyzwyczaiłam, a tu wczoraj siurka nie widać mieliśmy niespodziankę

[dd1dd]

Napisane przez Ambiwalentna29

mnie już to męczy aż taka ciekawska jestem? szok. Na którą masz wizyte? ja obiecalam sobie, że jak sama się nie odezwie to nie pytam o płeć

na 10, będę musiała wcześnie wstać, żeby dojechać na wizytę na czas
ja nie wyjdę póki mi nie powie bo mam ostatnie dni na oddanie w razie czego różowych bodziaków więc niech ona mnie zrozumie

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez mms_22

a to nie ... jeśli ta interpretacja jest na Twoją korzyść, to jak najbardziej możesz w nią wierzyć Gorzej, jakby ten sen przepowiadał coś strasznego... Wtedy się nie wierzy Przynajmniej ja tak robię

[Ambiwalentna29]

Napisane przez springtime

Nie spałam pół nocy Miałyście może twardnienie brzucha? Wczoraj to się zdarzyło po raz drugi w ciągu ostatnich kilku dni... Takie uczucie jakby mi skóry brakowało na brzuchu. Do tego duży wzdęty brzuch i ból podbrzusza. W nocy nawet było mi się ciężko z boku na bok przewrócić, ponieważ czułam jakbym miała tam wszystko napięte i bolesne. Coś jakby mi się tak mocno sikać chciało, że się aż ruszyć nie można. Myślałam, że to może ma związek z zaparciami, które mnie okropnie męczą ostatnio, ale oczywiście rano poczytałam w necie i jestem przerażona Wizytę mam za tydzień dopiero i tak myślę, żeby dzisiaj zadzwonić i umówić się jak najszybciej.

tak, zdarzało mi się ze bardzo twardniał i trochę bolało jak na okres ale to tak przez kilkanasie sekund. Jeżeli dłuzej się Tobie utrzymuje twardnienie i co najważniejsze ból jak na okres to doradz sie lekarza. Ty tam nosisz dwójeczkę,więc pewnie tez inaczej

Napisane przez mms_22

a to nie ... jeśli ta interpretacja jest na Twoją korzyść, to jak najbardziej możesz w nią wierzyć Gorzej, jakby ten sen przepowiadał coś strasznego... Wtedy się nie wierzy Przynajmniej ja tak robię

nie inaczej!

[dd1dd]

Napisane przez springtime

Nie spałam pół nocy Miałyście może twardnienie brzucha? Wczoraj to się zdarzyło po raz drugi w ciągu ostatnich kilku dni... Takie uczucie jakby mi skóry brakowało na brzuchu. Do tego duży wzdęty brzuch i ból podbrzusza. W nocy nawet było mi się ciężko z boku na bok przewrócić, ponieważ czułam jakbym miała tam wszystko napięte i bolesne. Coś jakby mi się tak mocno sikać chciało, że się aż ruszyć nie można. Myślałam, że to może ma związek z zaparciami, które mnie okropnie męczą ostatnio, ale oczywiście rano poczytałam w necie i jestem przerażona Wizytę mam za tydzień dopiero i tak myślę, żeby dzisiaj zadzwonić i umówić się jak najszybciej.

nie czytaj dr google jak masz jakieś obawy to lepiej się umów na wizytę jak jest taka możliwość

[Ambiwalentna29]

Napisane przez dd1dd

na 10, będę musiała wcześnie wstać, żeby dojechać na wizytę na czas
ja nie wyjdę póki mi nie powie bo mam ostatnie dni na oddanie w razie czego różowych bodziaków więc niech ona mnie zrozumie

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Ja mam na 9!!

[dd1dd]

Napisane przez Ambiwalentna29

Ja mam na 9!!

ja lubię wizyty tak wcześnie bo chociaż nie stresuję się pół dnia

no nic idę pozmywać

[Isabelle_26]

Witam mamuśki
Ja już po śniadaniu, młoda w szkole, a teraz idę sobie drzemkę uciąć, bo ta nocka jakaś kiepska była i niedospana jestem..
U mnie też zimno +2 stopnie, okropnie wieje i pada deszcz ze śniegiem, masakra z tą pogodą..

Napisane przez belleza_ines

Noo Hej u mnie pogoda masakra...deszcz, śnieg,wieje, szaro,buro,ponuro...:/ pogoda depresyjna:/

Wczoraj już nie pisałam, wróciliśmy z tż dosyć późno z wizyty.
Ogólnie jest wszystko dobrze, dzieciątko bryka jak nie wiem, lekarz powiedział, że ciążę przechodzę jak na razie bardzo dobrze. Muszę wszystkie badania powtórzyć itp.
Okazało się, że raczej będzie dziewczynka pewność będzie 16marca na prenatalnych, ale na dzień wczorajszy siurka nie było widać moje przeczucia nie sprawdzają się jak do tej pory. Może gdzieś tam się schował, ale nie wiem, czy byłaby taka możliwość. Dobrze, że nie nakupiłam tych ciuszków aż tak dużo

Gratulacje wizyty i wstępnie córci

Miłego dzionka, wpadnę później

[mms_22]

Napisane przez Ambiwalentna29

mnie już to męczy aż taka ciekawska jestem? szok. Na którą masz wizyte? ja obiecalam sobie, że jak sama się nie odezwie to nie pytam o płeć

Nie wytrzymasz i tak

[Isabelle_26]

Napisane przez dd1dd

ja lubię wizyty tak wcześnie bo chociaż nie stresuję się pół dnia

no nic idę pozmywać

Nom, wizyty z rana są najlepsze. Niestety moja gin prywatnie przyjmuje tylko popołudniami

[Sandrusia91]

Dzień dobry
Jestem mamusią wrześniową 2015 i podczytuję sobie tak wasz wątek od pewnego czasu, bo wydaje mi się że urodzę wcześniej i widzę, że trochę mam tu jest które mieszkają w Niemczech
Jak chcecie to służę pomocą jeśli nie wiecie jakie pieniądze się wam tu należą itd urodziłam już tutaj jedno dziecko i powiem szczerze, że w pierwszej ciąży sporo nam przeleciało, bo nie wiedzieliśmy o niektórych rzeczach, ale przez ten okres bardzo dużo się dowiedziałam i jak coś to mogę służyć poradą

Pozdrawiam

[belleza_ines]

Napisane przez dd1dd

nie czytaj dr google jak masz jakieś obawy to lepiej się umów na wizytę jak jest taka możliwość

Wczoraj na wizycie dostałam ochrzan od lekarza... mąż się wygadał. że się naczytam głupot on wraca z pracy a mi co dzień coś innego dolega, a to ze nie mam jeszcze ruchów, brzuch boli, ze plecy bolą itp itd.
lekarz stwierdził, że w ciąży powinno się zabronić korzystania z int. mówił, że co przyjdzie ciężarna ma swoje racje i czasami one więcej mówią lekarzowi o chorobach i co może im dolegać niż lekarz jej powinien przekazać

więc najlepiej wybierz się do lekarza, a nie zamartwiaj