Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!

[Platanoides]

Dzięki dziewczyny!
Miałam nadzieję, że też wybierzecie te 1, problem się rozwiązał

Napisane przez magda_mjt

Na to by wyglądało. Tylko, że pierścionek mam od kwietnia 2013, a problem wystąpił jakoś w sierpniu 2014- wcześniej nic mi się z palcem nie działo.... Tak samo biżuterię mogę każdą bez problemu nosić, nic mi się nigdy nie działo ani nadal nie dzieje. Jedynie od sierpnia prawie non stop mam problem z palcem, na którym noszę pierścionek (jak z prawej przełożę na lewą rękę to problem na lewej występuje....). Stąd jedyna moja teoria to coś musiało zostać uszkodzone w pierścionku i faktycznie jakiś metal uczulający ma kontakt z palcem.... no bo co innego?
Dzięki oby Siostrze się spodobała

Właśnie chciałam Ci się pytać, czy jak zmienisz rękę to tez Ci to wychodzi. Czyli musi Cię coś w nim uczulać... Ale jak sprawdzić co i jak to rozwiązać to nie mam pojęcia. Chyba, że dostaniesz nowy pierścionek!
a niektóre uczulenia wychodzą po latach. Ja np. od 2 lat mam uczulenie na kurz i pleśnie chociaż nigdy wcześniej na nic nie byłam uczulona

[aga99792]

Platanoides ile tre numerki kosztują?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez pati0090

ja jestem umówiona jutro o 18 z florystką i parą co bierze ślub przed nami o 15:00. Jeśli się dogadamy to podpisuje umowę

oo to daj znać jak się dogadałyście i czy są ugodowe hehe

Napisane przez magda_mjt

A taka kartke dla Siostry zrobiłam . Mało "wesola", ale chciałam stonowana i w granacie, bo taka kiedys sie mojej Siostrze bardzo spodobała .
Załącznik 5958882

ale śliczna

[magda_mjt]

Napisane przez Platanoides

Właśnie chciałam Ci się pytać, czy jak zmienisz rękę to tez Ci to wychodzi. Czyli musi Cię coś w nim uczulać... Ale jak sprawdzić co i jak to rozwiązać to nie mam pojęcia. Chyba, że dostaniesz nowy pierścionek!
a niektóre uczulenia wychodzą po latach. Ja np. od 2 lat mam uczulenie na kurz i pleśnie chociaż nigdy wcześniej na nic nie byłam uczulona

Już byłam u Kruka w tej sprawie. Jak będę teraz w Polsce to oddaje pierścionek do odświeżenia- mają go dokładnie wyczyścić, wypolerować i położyć nową warstwę rodu. Możliwe, że właśnie rod się starł czy coś... W każdym razie liczę, że to pomoże. Ale przede wszystkim- nie zdążą tego załatwić podczas mojego pobytu, więc i tak do lipca nie będę miała pierścionka. A co za tym idzie? palec się zagoi, będzie ładny, więc w lipcu na dzień przed weselem będę mogła go założyć, bo jeszcze nic się nie stanie . A jak potem problem wróci, to będziemy się martwić...

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;51018512]ale śliczna [/QUOTE]

[Justuus]

Magda Współczuję uczulenia.
Ja np. Mam uczulenie na paprykę ale nie ze nie mogę jeść nie mogę dotykać, bo gdy sok z warzywa dotknie mojej ręki to dostaje wysypki;/ to samo zaczyna mi się robić od ogórków, ziemniaków i wszystkich konserwowych rzeczy :/ normalnie wszystko w kuchni robie w takich jednorazowych rękawiczkach....

[Platanoides]

Aga - 6,99 zł
http://sklep-slubny.venarti.pl/numer...ki-nsd001.html

Napisane przez magda_mjt

Już byłam u Kruka w tej sprawie. Jak będę teraz w Polsce to oddaje pierścionek do odświeżenia- mają go dokładnie wyczyścić, wypolerować i położyć nową warstwę rodu. Możliwe, że właśnie rod się starł czy coś... W każdym razie liczę, że to pomoże. Ale przede wszystkim- nie zdążą tego załatwić podczas mojego pobytu, więc i tak do lipca nie będę miała pierścionka. A co za tym idzie? palec się zagoi, będzie ładny, więc w lipcu na dzień przed weselem będę mogła go założyć, bo jeszcze nic się nie stanie . A jak potem problem wróci, to będziemy się martwić...

oby nie wrócił

[Vivienne]

Napisane przez pati0090

Dodali mi godzinę wylotu w podróż poślubną. I lecimy w nocy z 29 na 30 sierpnia o godzinie 00:05. Na Krecie będziemy o 3:50 więc się jeszcze wyśpimy i całą niedziele mamy dla siebie bardzo mi się podoba ta opcja
coś długo będziemy lecieć bo w jedną stronę prawie 4 godz, a z powrotem wychodzi że 2,5 i nie wiem czemu tak dziwnie

Na 100% chodzi o zmiane czasu. Po prostu wylot jest o polskiej godzinie, a przylot na Krete o greckiej. Podobnie piwroten, tylko na odwrot. Na krete sie leci ok 3h.

Ale! Pewnie macie dobę hotelowa od 11, wiec ja bym sie az tak nie cieszyła wczesniejszym przylotem.... :p

[Mariuszowa]

Napisane przez aga99792

część !
Przepraszam no ale ja weekendy to z Tż spędzma dlatego mam mało czasu na wizaż!!!

Mam to samo... zero czasu na cokolwiek. Na sobotę muszę napisać 3 prace z czego żadnej nie zaczęłam. No i muszę poprawić dwa rozdziały mgr i dac do sprawdzenia.
Może się wyrobię

[aga99792]

Napisane przez Mariuszowa

Mam to samo... zero czasu na cokolwiek. Na sobotę muszę napisać 3 prace z czego żadnej nie zaczęłam. No i muszę poprawić dwa rozdziały mgr i dac do sprawdzenia.
Może się wyrobię

właśnie!
do czwartku musze dokończyć 3 rozdział . i będziemy z Tż poprawiac pierwszy. ale ja musze ten 3-ci napisac xD

Misia sie odzywała moze?

[magda_mjt]

Napisane przez aga99792

Misia sie odzywała moze?

Jeszcze nie.........

[Justuus]

Misia pewnie odsypia.

A odzywala się asica po tym spotkaniu?

[gr8ania]

Napisane przez Justuus

Misia pewnie odsypia.

A odzywala się asica po tym spotkaniu?

Też chyba nie.

[Mariuszowa]

Napisane przez aga99792

właśnie!
do czwartku musze dokończyć 3 rozdział . i będziemy z Tż poprawiac pierwszy. ale ja musze ten 3-ci napisac xD
\

Ja to jestem w tak ciemnej dupie, że masakra. Obrona pod koniec lipca, a ja ledwie dwa rozdziały mam i jeszcze nie sprawdzone
Zostanie mi miesiąc ma metodologie i badania xd

Napisane przez magda_mjt

Jeszcze nie.........

Mężem nie moze się nacieszyć

[aga99792]

ale wiatrzysko się zerwał u mnie :/ dobrze że zdąrzłam wzrócić od Tż. no maskara,. rano cieplutko słoneczko a teraz deszcz i witar niesamowity

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Mariuszowa

Ja to jestem w tak ciemnej dupie, że masakra. Obrona pod koniec lipca, a ja ledwie dwa rozdziały mam i jeszcze nie sprawdzone
Zostanie mi miesiąc ma metodologie i badania xd

jestem w o tyle lepszej sytuacji że nie mam żadnych badań .ale tak naprawdę nie mam nic . pierwszy rozdział nieztwierdzony trzeci jestw połowie a drugiego wgl nie ma...
wiec też jestem w czarnej wielkiej D>.... ale Tż mi pomoze

[aneta_91]

Nic mi nie mówcie o pracy mgr Mam do pierwszego rozdziału nanieść uwagi, drugi mam połowicznie napisany, a praca ma 4 rozdziały.
No i za 2 tygodnie mam egzamin, więc na razie muszę odłożyć mgr i powtarzać do egzaminu

[aga99792]

matko kochana masakra z tymi pracami. Ja mówię Tż ze będę bronic we wrześniu ale za rok.
A on jak na mnie nie nawrzeszczał że co to to na pewno nie. to mi isę głupio zrobiło więc musze pisac. i to on mi kazał napisać do czwartku xD

[Na biurku Oli]

45 ddś :P

Dzisiaj mamy jechać na salę, mam nadzieję, że załatwimy wszystko po mojej myśli

Potrzebuję zrobić napad na bank, któraś dołączy?

[201711281030]

...

[Platanoides]

Stefan u nas szaleje, przed chwilą wywaliłby okna!

[ania9o]

Ja tez powinnam się wziąć za pisanie pracy ale niestety chyba mi się zapał skończył do studiowania, bo ile w sumie można... ale ja mam prace do oddania do końca stycznia przyszłego roku. Może mi wróci chęć.

Światła nie ma w domu, wichura i deszcz za oknem. Dobrze, że jeszcze trochę baterii mam w telefonie i internet mobilny bo bym się zanudziła. I jeszcze sąsiad ostatnio robił remont, i nie wiem jak ale cały gruz i pył znalazł się w wentylacji i jak dzisiaj zawialo to mi wszystko do łazienki zwalilo i miałam sprzątanie :/

Ja tez widziałam zdjęcie Misi, taka uśmiechnięta, pięknie wyglądała
No i czekam aż asica się odezwie. Może też jej nie ma bo wszystko sobie wyjaśnili i cieszą się sobą

[gr8ania]

Napisane przez Na biurku Oli

45 ddś :P

Dzisiaj mamy jechać na salę, mam nadzieję, że załatwimy wszystko po mojej myśli

Potrzebuję zrobić napad na bank, któraś dołączy?

Mnie wybierz! Mnie!

[Mariuszowa]

Napisane przez aga99792

ale wiatrzysko się zerwał u mnie :/ dobrze że zdąrzłam wzrócić od Tż. no maskara,. rano cieplutko słoneczko a teraz deszcz i witar niesamowity

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


jestem w o tyle lepszej sytuacji że nie mam żadnych badań .ale tak naprawdę nie mam nic . pierwszy rozdział nieztwierdzony trzeci jestw połowie a drugiego wgl nie ma...
wiec też jestem w czarnej wielkiej D>.... ale Tż mi pomoze

U mnie taki wiatr, że jak otworzyłam okno, to nie mogłam zamknąć xd

Ja muszę miec pracę badawczą, an dodatek minimum 100 stron, a mam dopiero 30, wykresy, to chyba będę na cała stronę trzaskać xd

Napisane przez aneta_91

Nic mi nie mówcie o pracy mgr Mam do pierwszego rozdziału nanieść uwagi, drugi mam połowicznie napisany, a praca ma 4 rozdziały.
No i za 2 tygodnie mam egzamin, więc na razie muszę odłożyć mgr i powtarzać do egzaminu

A egzamin tez mam, chyba nawet w ta sobotę, a nikt nie ma notatek

Napisane przez aga99792

matko kochana masakra z tymi pracami. Ja mówię Tż ze będę bronic we wrześniu ale za rok.
A on jak na mnie nie nawrzeszczał że co to to na pewno nie. to mi isę głupio zrobiło więc musze pisac. i to on mi kazał napisać do czwartku xD

M tylko sie pyta czy pisze, bo jak nie,, to na co mi te studia.. tak mnie motywuje

[aga99792]

Asica ...
hmmm. nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu....
Chociaż jak tak pow tzn że może jednak chce się zmienić ale nie wie jak
ja pewnie bym dała tę szansę. ślub odwołała. i poszła na terapię. Ale to ja.....

[magda_mjt]

Jak nie lubię kotów, tak ten czarny żarcik mi się podoba

[aga99792]

Napisane przez Mariuszowa

U mnie taki wiatr, że jak otworzyłam okno, to nie mogłam zamknąć xd

Ja muszę miec pracę badawczą, an dodatek minimum 100 stron, a mam dopiero 30, wykresy, to chyba będę na cała stronę trzaskać xd

A egzamin tez mam, chyba nawet w ta sobotę, a nikt nie ma notatek

M tylko sie pyta czy pisze, bo jak nie,, to na co mi te studia.. tak mnie motywuje

30 stron
to ja bym była pod koniec pracy w sumie
oo.. no to chyba taka motywacja na mnie by nie podziała bo wtedy to bym już w cholere

[201711281030]

....

[magda_mjt]

Napisane przez asica_

Wyjaśniliśmy sobie wszystko. Ale nie cieszymy się sobą. Jeszcze nie i nie wiem co dalej.


Wiem, że ma problemy z rozmową i okazywaniem uczuć, bo u nich w domu tego nie ma. Wychowywał się bez mamy, a w domu nie rozmawiało się o problemach, poza tym zawsze był i jest zepchnięty na dalszy plan. Terapia pewnie nie jest złym pomysłem, ale problem pojawia się tu, że on nie chce odwoływać ślubu.

A Ty jak to widzisz wszystko? wierzysz, że może się zmienić? wolałabyś odwołać ślub i zobaczyć co dalej?

[gr8ania]

Napisane przez magda_mjt

Jak nie lubię kotów, tak ten czarny żarcik mi się podoba

Chcę taką! Do pracy bym w niej chodziła

[ania9o]

Asica, kochana, mi się wydaje, że jeśli on sam coś takiego zaproponował to daj mu szansę. Widać, że skoro wpadł na taki pomysł to chce się zmienić. Widocznie kocha Cię bardzo i nie wyobraża sobie życia bez Ciebie, i chce coś zmienić żebyście byli szczęśliwi. Moim skromnym zdaniem daj mu ostatnia szanse ale odwołanie ślubu albo przynajmniej przesunięcie go w czasie to dobry pomysł. Najpierw niech Wam terapia pomoże a potem zacznijcie nowe życie i weźcie ślub. Młodzi jesteście, jest czas na wszystko jeszcze. Najważniejsze żeby rozwiązać ten podstawowy problem. Trzymam kciuki

[201711281030]

....