Ciągle w to wierzymy, że przed menopauzą urodzimy :hahaha:

[soul_me]

Miłego dnia!

Teraz widzę ciężarówki/mamy będą czaskac posty w nocy, na dwie zmiany wątek idzie

[zielinka_87]

Witam z rana.

Soul specjalnie dla Ciebie przebilam sie do apteczki przez tony remontowego balaganu. Mysle ze spokojnie mozesz zakupic utrogestan. Ja mam wazny do marca 2017.

Mala, pisalam wtedy do mthfr.

[pyati]

Napisane przez wuncek

Właśnie miałam pytać kiedy bo mamy praktycznie taki sam cykl, tylko Ty masz takie piękne równiutkie wysokie temperatury mmm

W zeszłym cyklu też tak miałam i doopa... Poza tym mój mąż teraz był jakoś 3 tyg po antybiotyku na bakterie w nasieniu więc wątpie, że coś będzie.

[soul_me]

Napisane przez zielinka_87

Witam z rana.

Soul specjalnie dla Ciebie przebilam sie do apteczki przez tony remontowego balaganu. Mysle ze spokojnie mozesz zakupic utrogestan. Ja mam wazny do marca 2017.

Mala, pisalam wtedy do mthfr.

Oooo senkjusenkjusenkju!!!
Właśnie się zastanawialam wczoraj jak Twój remont idzie.

[Natuś-77]

Heloł dziewczęta,

I ja pogratuluje tutaj jeszcze Evelinke, bo wczoraj jak kołek (dosłownie przez kręgosłup) siedziałam w domu i w takiej niewiedzy żyłam, a tu takie cudowne wieści
Eve, pruszczyk siedzi tam gdzie trzeba, bo przecież go ładnie zasadzili i nie martw się że jest nie tam gdzie powinien. On jest grzeczny i słucha się już mamy

Pyati, może ten antybiotyk właśnie nie zaszkodził, bo wykres naprawdę masz jak na dzień dzisiejszy ładny trzymam kciukolce

Kas, tego rżnięcia współczuje, nie ma to jak młot udarowy albo betoniara na chodzie pod oknami. U mnie właśnie tak co drugi dzień

[soul_me]

Napisane przez pyati

W zeszłym cyklu też tak miałam i doopa... Poza tym mój mąż teraz był jakoś 3 tyg po antybiotyku na bakterie w nasieniu więc wątpie, że coś będzie.

Coscik mnie ominęło. Jakie bakterie?
Nie wszystkie antybiotyki mocno niszczą ponoć. Dr mi mówił ze penicyliny i inne pochodzenia naturalnego nie aż tak mocno.

[Natuś-77]

Soul, a te okna to trochę małe, ale w sumie zimno arktyczne nie będzie wam wpadać bo już pewnie lada dzień będzie skrobanko auta co?

[soul_me]

Napisane przez Natuś-77

Soul, a te okna to trochę małe, ale w sumie zimno arktyczne nie będzie wam wpadać bo już pewnie lada dzień będzie skrobanko auta co?

Nat garaż mam to i skrobanko ominie :P :P
nie omieszkam ostrzec, jak zacznie ciągnąć od syberii.

[Natuś-77]

Fuksiara z Ciebie z tym garażem za jakieś 1,5 tyg. jadę do teściów i już zaczynam kompletować czapkę i szalik

[Lucy31]

Napisane przez CARLA_23

Ciekawe co u Malej? Ona coś na początku października rodzi co nie?
Candy co tam u Ciebie? Daj tu jakieś fluidki
No i Lucysia coś ucichla nam znowu

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

No toć zaglądam co dzień do Was i kibicuję

[pyati]

Napisane przez Natuś-77

Pyati, może ten antybiotyk właśnie nie zaszkodził, bo wykres naprawdę masz jak na dzień dzisiejszy ładny trzymam kciukolce

No fakt wygląda ładnie, ale może zaraz spaść jutro testuje

Napisane przez soul_me

Coscik mnie ominęło. Jakie bakterie?
Nie wszystkie antybiotyki mocno niszczą ponoć. Dr mi mówił ze penicyliny i inne pochodzenia naturalnego nie aż tak mocno.

Nie, nie ominęło, ja pisałam tu o tym, przy okazji jak odebrałam wyniki prolaktyny po MTC, to było jakoś miesiąc temu ponad chyba, i mąż dostał cipronex na te bakterie, w zasadzie średnio w internecie można coś znaleźć na ten temat, jedna stronę znalazłam gdzie pisali, że akurat ten antybiotyk ma bardzo mały wpływ na żywotność a przy infekcjach poprawia nasienie, tylko, że to pewnie nie tak od razu po miesiącu :P On miał dobre wyniki nasienia, ale martwie się, że przez antybiotyk mogły spaść... Jutro testuje, mam testy o czułości 10 więc jak coś jest to już powinno być widać.

[CARLA_23]

Heloł
Mała Telepatia jak nic Skoro czop już odszedł to już na dniach Gabi będzie na świecie
Pyati, Wuncek Kciuki za teściory musicie do Eve dołączyć, żeby jej smutno samej z fasolinką nie było
Natuś Jak kręgosłup? Żyjesz kobieto?
Kas Ośrodek ośrodkiem, ale naturalsik też ma być Wyniki masz super więc uznaj, że to znak na październik
A po co kupę badasz?
Zabieram się za obiad i do pracy a tak nie chce mi się że szok!!!!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Lucy31

No toć zaglądam co dzień do Was i kibicuję

A jak się czujesz? Bo to że kibicujesz to wiem

[pyati]

No tak w kupie siła fajnie by było, 3 fasolki

[CARLA_23]

Napisane przez pyati

W zeszłym cyklu też tak miałam i doopa... Poza tym mój mąż teraz był jakoś 3 tyg po antybiotyku na bakterie w nasieniu więc wątpie, że coś będzie.

Bakterie w nasieniu? Nic nie pisałaś chyba

Aaa doczytałam. To kciuki, żeby antybiotyk nie osłabił żołnierzyków i była pikna cionża

[pyati]

Ja jestem pewna, że pisałam, pytałam się wtedy o limfocyty, bo też miał jakoś 6-8 chyba i rozkminiałyśmy ile powinno być

[Lucy31]

Napisane przez CARLA_23

A jak się czujesz? Bo to że kibicujesz to wiem

Raz lepiej, raz gorzej. Ale nie ma co narzekać

Uśmiałam się z tego badania kupy, bo mi się od razu nasze kupsko z pierwszej strony skojarzyło

[pyati]

Sprawdziłam, pisałam o tym 19 sierpnia dokładnie antybiotyk brał jakoś 7 czy 8 dni, więc przed końcem sierpnia skończył.

Ta substancja czynna to jakiś fluorochinolon.

Eeee wyczytałam, że ie wpływają na jakość armii

[soul_me]

Napisane przez pyati

Sprawdziłam, pisałam o tym 19 sierpnia dokładnie antybiotyk brał jakoś 7 czy 8 dni, więc przed końcem sierpnia skończył.

Ta substancja czynna to jakiś fluorochinolon.

Eeee wyczytałam, że ie wpływają na jakość armii

O to dobra wiadomość. Mój Tż też to brał między innymi. A gdzie to wyczytałas? Bo nie w ulotce chyba?

[kasptak]

Napisane przez Lucy31

Raz lepiej, raz gorzej. Ale nie ma co narzekać

Uśmiałam się z tego badania kupy, bo mi się od razu nasze kupsko z pierwszej strony skojarzyło

Smiejcie się ze mnie, ja mam non stop biegunkę od kwietnia😠 jak wczoraj zanioslam próbki do badania-3, na lamblie, grzyby i bakterie powtórka, to się pielęgniarka za głowę złapała i się pyta, czy to mocz czy kal 😅 Carla, może cud się stanie, bo moi rodzice pojechali na pielgrzymkę -a raczej wycieczke z kościoła do Białegostoku i Wilna we wiadomej intencji😊 na razie debatujemy, czy brać takiego całkiem malucha, czy na przylad roczne dziecko i wtedy juz mniej więcej wiadomo ile szkód narobila bologiczna matka pijąc albo cpajac w ciąży. Wydaje mi się, że i tak w tym roku się na kurs nie zalapiemy.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Pyati, Wnuczek, jutro ostatni dzień wrzesnia😊 to by było super-trzy porody i trzy ciąże 😊 kciuki trzymam

[pyati]

Napisane przez soul_me

O to dobra wiadomość. Mój Tż też to brał między innymi. A gdzie to wyczytałas? Bo nie w ulotce chyba?

Znalazłam na dwóch stronach gdzie lekarze odpowiadają na pytania, i jakaś babeczka profesor ze Szczecina chyba napisała, że to nie ma wpływu i na następnej stronie też znalazłam jak jakaś babeczka pani doktor endokrynolog-gin pisała, że chinole nie mają wpływu na jakość nasienia A ulotke jak przeczytałam to zdębiałam, takie tak skutki uboczne wypisywali :P a małż nie dość że nie miał żadnych objawów tych bakterii, to jeszcze nie odczuwał w ogóle, że bierze jakiś lek.
I małż coś mi teraz śpiewa, że lekarz jak mu zapisywał to mówił, że to "bezpieczny lek-wie pan..." :P

[Natuś-77]

Kasptak, współczuje problemów z kupskiem, zarówno w jedna jak i w drugą stronę nie jest dobrze może to efekt uboczny jakiegoś miksa tabletkowego?

Carla, dziękuję już znacznie lepiej, ale nie zapeszam. wczoraj mi chyba pomogło wygrzewanie się przy oknie balkonowym jak kot. I za chwilę zamierzam zrobić powtórkę z rozrywki

[CARLA_23]

Napisane przez kasptak

Smiejcie się ze mnie, ja mam non stop biegunkę od kwietnia�� jak wczoraj zanioslam próbki do badania-3, na lamblie, grzyby i bakterie powtórka, to się pielęgniarka za głowę złapała i się pyta, czy to mocz czy kal �� Carla, może cud się stanie, bo moi rodzice pojechali na pielgrzymkę -a raczej wycieczke z kościoła do Białegostoku i Wilna we wiadomej intencji�� na razie debatujemy, czy brać takiego całkiem malucha, czy na przylad roczne dziecko i wtedy juz mniej więcej wiadomo ile szkód narobila bologiczna matka pijąc albo cpajac w ciąży. Wydaje mi się, że i tak w tym roku się na kurs nie zalapiemy.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Pyati, Wnuczek, jutro ostatni dzień wrzesnia�� to by było super-trzy porody i trzy ciąże �� kciuki trzymam

Ze względu na biegunki badasz... To niech coś znajdą, żebyś mogła się leczyć
Nie zakładaj, że wszystkie dzieciaki z ośrodków z patologicznych środowisk pochodzą
A rodzice wymodlą Wam mały,słodki cud

[Lucy31]

Kas, nie z Ciebie tylko ze skojarzenia z forumową kupą
Ja też od razu pomyślałam o tym, że to może być na któreś tabletki, ew połączenie jednej z drugą

[kasptak]

Natus, Carla, ja stawiam na zespół jelita drażliwego w zaostrzenie pod wpływem długotrwałego stresu. To się wszystko zaczęło od myślenia o in vitro i jazd w pracy. Niestety nic mi nie pomaga, a jak pomaga to chodzę jak nawalona. Znacie taka wrozbe z obrączka na nitce i ze się to kręci nad ręką? I mi i mężowi wychodzi trójka, dwóch chłopców i dziewczynka😅 myślałam nad adopcja rodzeństwa, ale nie trójki😕

[Evelinke]

Hej, hej

Natuś przy jakim słońcu ty się wygrzewają ? Bo u nas to pochmurno i zimno brrrrr aż z domu się nie chce wychodzić a muszę iść do biura na 2 godzinki.
A tam pewnie zimno

Kas rodzice dadzą radę i wymodlą wam wasze szczęście
My dołożymy kciuków i bedzie gitara
I współczuje tych biegunek, ja kilka dni temu (jeszcze przed testem) miałam zaparcia i też nie dobrze, bo gupia głowa pomyślała, że jeszcze malucha wypcham

A co do maluszka, to zgadzam się z Carlą nie każde dziecko pochodzi z patologii, pamietam, ze pisałaś wcześniej że tych dzieci jest najwiecej ale nie zawsze musza być obciążone.

I bardzo bym chciała, żeby któraś dołączyła do mnie ze swoją fasolką chętnie przyjmiemy nową mamuśkę

Póki co boli brzuszek @ i czuję jajniki, ale to raczej normalna sprawa

Dobra, muszę zacząć się szykować a taaaaaaak mi się nieeeeee chceeeee

[kasptak]

Napisane przez Natuś-77

Kasptak, współczuje problemów z kupskiem, zarówno w jedna jak i w drugą stronę nie jest dobrze może to efekt uboczny jakiegoś miksa tabletkowego?

Carla, dziękuję już znacznie lepiej, ale nie zapeszam. wczoraj mi chyba pomogło wygrzewanie się przy oknie balkonowym jak kot. I za chwilę zamierzam zrobić powtórkę z rozrywki

Natus, przecież Ty masz koty? Nie chcą Cię wygrzac? Mój pies zawsze wie, jak mnie coś boli. Nie ma jak okład ze zwierzaka😊

[pyati]

Napisane przez kasptak

Natus, przecież Ty masz koty? Nie chcą Cię wygrzac? Mój pies zawsze wie, jak mnie coś boli. Nie ma jak okład ze zwierzaka😊

Moje koty też jakoś wyczuwają, że coś mnie boli albo jestem smutna, od razu się na mnie kładą, ten młodszy wtedy kładzie mi swoją łapke na policzku albo na ustach i tak leży i "traktorzy"

[zielinka_87]

http://www.polskieradio.pl/9/802/Art...-wiedza-lepiej

Padlam posluchajcie.

[kasptak]

Napisane przez Lucy31

Kas, nie z Ciebie tylko ze skojarzenia z forumową kupą
Ja też od razu pomyślałam o tym, że to może być na któreś tabletki, ew połączenie jednej z drugą

Biorę to samo od lat, wylkuczone

[soul_me]

Napisane przez zielinka_87

http://www.polskieradio.pl/9/802/Art...-wiedza-lepiej

Padlam posluchajcie.

Hahaha kurde ale wiksa