Wrześniówki 2016 <3

[Lea_ny]

Z tym zwolnieniem, to faktycznie jest tak, ze "chodzace" oznacza, ze mozna pójść do apteki (trzeba przedstawić np. paragon, ze faktycznie było się o tej porze w tej aptece ) czy do lekarza.
Bez sensu to, bo nawet lekarze zalecają spacery w ciąży :/

Co do innego adresu na zwolnieniu, to niedawno czytałam, ze jakąś dziewczyna wyjezdzala do rodziców i zadzwoniła do ZUS-u, że przez tydzień będzie pod innym adresem, bo nie chce być sama w domu. Powiedzieli jej, ze dobrze, ze to zgłosiła.

W ogóle bez sensu z tymi kontrolami, bo ja nigdy nie otwieram drzwi obcym. Sorry, ale będąc w ciąży tym bardziej nie chciałabym tego robić :/

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Samarinda]

Znalazłam jeszcze coś takiego:

W przypadku firmy liczącej mniej niż dwudziestu pracowników kontrolę prowadzi ZUS - ale jedynie wtedy, gdy pracownik pobiera zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne.

Moje zwolnienie na 4 tygodnie nie sprawia, że ZUS będzie wypłacał mi zasiłek - przez pierwszy miesiąc płaci przecież pracodawca. Niemniej jednak jutro zamierzam zadzwonić do ZUSu (co już przyprawia mnie o ogromny uśmiech - przypomina mi się, jak zakładałam działalność dwa lata temu i próbowałam się do nich dodzwonić. Jeden numer na całą Polskę). Nie zamierzam nikogo oszukiwać, wolę się dowiedzieć u źródła.

[Lea_ny]

Napisane przez Samarinda

Znalazłam jeszcze coś takiego:

W przypadku firmy liczącej mniej niż dwudziestu pracowników kontrolę prowadzi ZUS - ale jedynie wtedy, gdy pracownik pobiera zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne.

Moje zwolnienie na 4 tygodnie nie sprawia, że ZUS będzie wypłacał mi zasiłek - przez pierwszy miesiąc płaci przecież pracodawca. Niemniej jednak jutro zamierzam zadzwonić do ZUSu (co już przyprawia mnie o ogromny uśmiech - przypomina mi się, jak zakładałam działalność dwa lata temu i próbowałam się do nich dodzwonić. Jeden numer na całą Polskę). Nie zamierzam nikogo oszukiwać, wolę się dowiedzieć u źródła.

Daj znać, co Ci powiedzą

A, z tym, ze jak nie będzie chorego w domu podczas kontroli, to nigdy nie słyszałam, ze pracodawca może takiego pracownika zwolnić. Ale na pewno ZUS może odmówić wypłacania pensji.

[Samarinda]

Napisane przez Lea_ny

Daj znać, co Ci powiedzą

A, z tym, ze jak nie będzie chorego w domu podczas kontroli, to nigdy nie słyszałam, ze pracodawca może takiego pracownika zwolnić. Ale na pewno ZUS może odmówić wypłacania pensji.

Właśnie, pod warunkiem, że ZUS przejmuje płatności po pracodawcy No nic, najwyżej będę gonić lekarza po mieście, żeby mi to poprawił. Poprzednie trzy zwolnienia (te krótkie, zwykłe chorobowe) też mam na adres zameldowania i do głowy mi nie przyszło, że powinien być zamieszkania... Ogólnie odkąd poszłam na etat to są same kłopoty. Jak chorowałam na działalności to nigdy nie brałam zwolnień, bo po co. Po prostu mówi się klientom, że jestem chora i zapraszam za tydzień. Co mnie podkusiło

[lianeska]

Napisane przez Nikaniki

Ja

ja, mam dopiero za tydzień

[Lea_ny]

Napisane przez Samarinda

Właśnie, pod warunkiem, że ZUS przejmuje płatności po pracodawcy No nic, najwyżej będę gonić lekarza po mieście, żeby mi to poprawił. Poprzednie trzy zwolnienia (te krótkie, zwykłe chorobowe) też mam na adres zameldowania i do głowy mi nie przyszło, że powinien być zamieszkania... Ogólnie odkąd poszłam na etat to są same kłopoty. Jak chorowałam na działalności to nigdy nie brałam zwolnień, bo po co. Po prostu mówi się klientom, że jestem chora i zapraszam za tydzień. Co mnie podkusiło

Ja też zawsze miałam zwolnienia na adres zameldowania, a nie zamieszkania. W ogóle nigdy żaden lekarz mi nie wspomniał, ze zwolnienie "chodzace" obejmuje tylko wyjścia medyczne... całkiem niedawno dowiedziałam się tego z internetu :/

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[weselna01]

Napisane przez milako

Hahah dziewczyny ale sie uśmiałam z Waszych snow ) popłakałam sie jak doszłam do części o zgnilych ziemniakach hahahhahahah

Slowikowa oj rozumiem Twoja zlosc na mamę, mnie sie kiedys śniło, chyba juz z pieć lat temu, albo i wiecej, ze moj TZ mnie zdradza. Obudziłam sie tak wściekła, ze go az machnelam reka.Dopiero w tym roku na poczatku stycznia, gdy bylismy na urlopie i rozmawialiśmy o snach, przyznałam mu sie, ze to nie było wierzganie rekami przez sen... Hahaha

Mnie się też śniło, że TŻ mnie zdradza a potem śniło mi się, że to tylko sen, obudziłam się a tu się okazało, że jednak naprawdę mnie zdradza więc dalej mi się śniło, że się obudziłam...i tak ze trzy razy. W ostatniej serii walnęłam go kapciem.
Jak się naprawdę obudziłam to aż go spytałam, czy ja mu coś zrobiłam przez sen czy nie, bo już sama nie wiedziałam

[aisot]

Mam mega ochote na wątróbkę. Moge? Jedna, dwie?

[milako]

Napisane przez aisot

Mam mega ochote na wątróbkę. Moge? Jedna, dwie?

O ja też mam ochotę! Tez czekam na odpowiedz jakiejs obeznanej Wrześnióweczki.

Weselna: co polecisz dzis dobrego i zdrowego?

[weselna01]

Napisane przez milako

O ja też mam ochotę! Tez czekam na odpowiedz jakiejs obeznanej Wrześnióweczki.

Weselna: co polecisz dzis dobrego i zdrowego?

W niedzielę mam dzień dziecka i po kanapkach razowych i serku wiejskim robię kotleta z ziemniakami, mam garść chipsów odłożone a popołudniu kupuję ciacho Na kolację będzie zupa. Ale podrzucę z wczoraj skoro wołają

Śniadanie: dwie razowe kanapki z liściem sałaty i sosem jogurtowo-czosnkowym + po pół plastra sera białego na każdą + szynka z kurczaka+plastry pomidora i ogórka. Do tego łagodna kawa i 100ml soku z pomarańczy
II śniadanie: wspomniany wczoraj "resztkowiec", ryż biały z dżemem jabłkowym, garścią borówek i serkiem wiejskim oraz plamką śmietanki
Obiad: Dwa cienkie naleśniki z dużą ilością twarogu z jogurtem i cukrem (cukru proporcjonalnie mniej do reszty)
Podwieczorek: sałatka owocowa z połówki jabłka, gruszki, banana i plastra ananasa polana 150ml kefiru
Kolacja: 250g brokuła i 250g kalafiora zapieczone z 50g mozarelli.

Smacznego

[milako]

Napisane przez weselna01

W niedzielę mam dzień dziecka i po kanapkach razowych i serku wiejskim robię kotleta z ziemniakami, mam garść chipsów odłożone a popołudniu kupuję ciacho Na kolację będzie zupa. Ale podrzucę z wczoraj skoro wołają



Śniadanie: dwie razowe kanapki z liściem sałaty i sosem jogurtowo-czosnkowym + po pół plastra sera białego na każdą + szynka z kurczaka. Do tego łagodna kawa i 100ml soku z pomarańczy

II śniadanie: wspomniany wczoraj "resztkowiec", ryż biały z dżemem jabłkowym, garścią borówek i serkiem wiejskim oraz plamką śmietanki

Obiad: Dwa cienkie naleśniki z dużą ilością twarogu z jogurtem i cukrem (cukru proporcjonalnie mniej do reszty)

Podwieczorek: sałatka owocowa z połówki jabłka, gruszki, banana i plastra ananasa polana 150ml kefiru

Kolacja: 250g brokuła i 250g kalafiora zapieczone z 50g mozarelli.



Smacznego

Ooo Boże. Mam ślinotok i wysyłam mężowi listę zakupów. Chce wszystko!
<3 dzięki!

[weselna01]

Napisane przez milako

Ooo Boże. Mam ślinotok i wysyłam mężowi listę zakupów. Chce wszystko!
<3 dzięki!

Jak chcesz to mogę Ci wysłać na pw cały mój bazowy jadłospis. Jest dopasowany do ćwiczeń, ale wystarczy głównie wyeliminować przekąskę po treningu i można używać Bardzo normalny, wszystko do kupienia w Biedronce. A jak się spodoba to mogę dać namiar na moją dietetyczkę, robi też indywidualne diety przez Skype.

[Samarinda]

Awww, znalazłam w czeluściach kuchni batonik proteinowy, ale z guaraną

[lianeska]

Napisane przez weselna01

Jak chcesz to mogę Ci wysłać na pw cały mój bazowy jadłospis. Jest dopasowany do ćwiczeń, ale wystarczy głównie wyeliminować przekąskę po treningu i można używać Bardzo normalny, wszystko do kupienia w Biedronce. A jak się spodoba to mogę dać namiar na moją dietetyczkę, robi też indywidualne diety przez Skype.

moge też prosic?

[weselna01]

Napisane przez lianeska

moge też prosic?

Poszło.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Dziewczyny - wyjaśnijcie mi o co chodzi z tymi testami beta co robicie. Wy to robicie w domu, przychodni czy jak? Po co to się robi? Bo co chwilę widze, że ktoś wrzuca a ja jedyne co zrobiłam to test ciążowy i usg oraz morfologię, mocz, białka, tsh (wszystko było w normie).
Zastanawia mnie też, że czytałam że przy krwiakach macicy nie można dopuścić do jej skurczów. Ale ona mi się sama z siebie też kurczy - np. dzisiaj w nocy mnie to obudziło. To też zagraża? Póki co raz po takiej akcji miałam dosłownie plamę brązu i nic ponad to a za drugim razem podbarwioną na czerwono plamkę.

[Polta]

Napisane przez weselna01

Poszło.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Dziewczyny - wyjaśnijcie mi o co chodzi z tymi testami beta co robicie. Wy to robicie w domu, przychodni czy jak? Po co to się robi? Bo co chwilę widze, że ktoś wrzuca a ja jedyne co zrobiłam to test ciążowy i usg oraz morfologię, mocz, białka, tsh (wszystko było w normie).

To jest test z krwi na potwierdzenie ciazy. Dobrze jest zrobić dwa razy, bo prawidlowy przyrost oznacza dobrze rozwijajaca sie ciaze na poczatku. Na obecnym etapie nie ma sensu robic, bo masz usg, ktore daje gwarancje, ze jest ok.

[lianeska]

weselna dzięki

[Fortuna1]

Napisane przez aisot

Mam mega ochote na wątróbkę. Moge? Jedna, dwie?

Właśnie czytałam, że wątróbki nie można... Ze względu na wysoki poziom retinolu, który jest uważany za szkodliwy u nienarodzonych dzieci.

Mój TZ właśnie pojechal po lody śmietankowe )

[weselna01]

Napisane przez Polta

To jest test z krwi na potwierdzenie ciazy. Dobrze jest zrobić dwa razy, bo prawidlowy przyrost oznacza dobrze rozwijajaca sie ciaze na poczatku. Na obecnym etapie nie ma sensu robic, bo masz usg, ktore daje gwarancje, ze jest ok.

Na USG lekarz mi tylko wykazał, że to powinien być 6 tydzień, sądząc po wielkości zarodka a ja zbaraniałam, bo staraliśmy się tak na poważnie od 4 Więc albo dzidzia jest spora, albo nas strolowała

No właśnie się zdziwiłam, bo czytałam że to jest jak test ciążowy a widziałam, że są tu osoby które robią je systematycznie i pogubiłam się po co. Żeby mieć między wizytami obraz tego, jak dziecko rośnie? Czy tylko wydaje mi się, że u tych samych osób widzę co chwila nowe wyniki bety?

[milako]

Napisane przez weselna01

Jak chcesz to mogę Ci wysłać na pw cały mój bazowy jadłospis. Jest dopasowany do ćwiczeń, ale wystarczy głównie wyeliminować przekąskę po treningu i można używać Bardzo normalny, wszystko do kupienia w Biedronce. A jak się spodoba to mogę dać namiar na moją dietetyczkę, robi też indywidualne diety przez Skype.

Poproszę )

[Polta]

Napisane przez weselna01

Na USG lekarz mi tylko wykazał, że to powinien być 6 tydzień, sądząc po wielkości zarodka a ja zbaraniałam, bo staraliśmy się tak na poważnie od 4 Więc albo dzidzia jest spora, albo nas strolowała

No właśnie się zdziwiłam, bo czytałam że to jest jak test ciążowy a widziałam, że są tu osoby które robią je systematycznie i pogubiłam się po co. Żeby mieć między wizytami obraz tego, jak dziecko rośnie? Czy tylko wydaje mi się, że u tych samych osób widzę co chwila nowe wyniki bety?

Zanim zrobisz usg, gdzie zobaczysz serduszko albo chociaz pecherzyk jest to jedyny sposob na sprawdzenie, ze ciaza sie rozwija. Ja pierwsze usg mialam 6t2d wg owu, a do tego czasu nic nie wiedzialam. I bete robilam 4 razy.

Przy pierwszych staraniach nie bedzie to mialo az takiego znaczenia, ale jesli jestes po przejsciach to jedyny sposob zeby schizowac trochę mniej

[milako]

Napisane przez weselna01

Na USG lekarz mi tylko wykazał, że to powinien być 6 tydzień, sądząc po wielkości zarodka a ja zbaraniałam, bo staraliśmy się tak na poważnie od 4 Więc albo dzidzia jest spora, albo nas strolowała



No właśnie się zdziwiłam, bo czytałam że to jest jak test ciążowy a widziałam, że są tu osoby które robią je systematycznie i pogubiłam się po co. Żeby mieć między wizytami obraz tego, jak dziecko rośnie? Czy tylko wydaje mi się, że u tych samych osób widzę co chwila nowe wyniki bety?

Ciaze liczysz od ostatniej miesiączki. Przykład: ja jestem w 6 tyg 2 dn ciazy a ciaza ma ok 4 tygodnie. Wlasnie 4 tyg temu doszło mniej wiecej do zapłodnienia.

Co do bety, Polta dokładnie wszystko opisała.
Co moge dodac, to to, ze bada sie ja, gdy jeszcze nic lub prawie nic nie widac na usg. Tylko w ten sposob mozna sprawdzić czy ciaza na tak wczesnym etapie sie rozwija. Co drugi dzien bowiem poziom bety powinien byc dwukrotnie wyższy. Ponieważ jestem strasznym raptuska i histeryczka w tej ciazy, to przed jeszcze usg a po testach , badalam ja czterokrotnie teraz juz nie badam, bo zarodek jest widoczny na usg.

[favianna]

No to jestem po usg i wizycie 8 tydz, 14mm lokatora

[Samarinda]

Napisane przez favianna

No to jestem po usg i wizycie 8 tydz, 14mm lokatora

No to piękny lokator!

[nelyen]

Napisane przez favianna

No to jestem po usg i wizycie 8 tydz, 14mm lokatora

no to już są konkrety gratulacje raz jeszcze!

[Polta]

Napisane przez favianna

No to jestem po usg i wizycie 8 tydz, 14mm lokatora

Calkiem duzy juz ten lokator

[favianna]

Napisane przez Polta

Calkiem duzy juz ten lokator

Pani doktor też tak powiedziała teraz usiłuje wyjść z szoku bo wreszcie wszystko zobaczyłam i przestało to być takie wirtualne

[milako]

Napisane przez favianna

No to jestem po usg i wizycie 8 tydz, 14mm lokatora

Cudnie! Gratulacje

[favianna]

Teraz za miesiąc badania prenatalne, potem czekanie 10 dni na wynik i jeśli wszystko będzie ok to mam nadzieję że już z górki

[Samarinda]

Napisane przez favianna

Pani doktor też tak powiedziała teraz usiłuje wyjść z szoku bo wreszcie wszystko zobaczyłam i przestało to być takie wirtualne

Ja bym chciała, żeby mój Małż wyszedł z szoku wreszcie. Obiecał, że do niego dotrze jak zobaczy serce. Zobaczył i nic, dalej mówi do mnie per ty a nie wy