Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-30, 18:03   #2341
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Przekonałaś mnie tak naprawdę to tez mi zalezy na czyms, co mi kłaki sierściucha pozbiera bez koniecznosci codziennego odkurzania, którego nie znoszę w ogóle i teraz nie uskuteczniam, ale mam na uwadze, że dziecko po tych podłogach będzie smigać więc na pewno sie przyda Zamówiłam od razu zapas tych ściereczke/wkładów do niego. Na ile "cykli" albo m2 powierzchni taki jeden wkład Ci wystarcza?
to zależy od stopnia zabrudzenia..najczęściej używam dwóch na całe mieszkanie o powierzchni ok 60m2...

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mam dość.czekałam na przyjęcie od 8 do 11 u wyszłam ze skierowaniem do szpitala bo jestem pacjentem specjalnej troski. Musi zobaczyc mnie ginekolog. Zamiast do szpitala pojechalam do poradni K.Ginekologa nie było, mial byc o 15. Przesiedzialam u. koleżanki, o 15 go jeszcze nie było. Wróciłam do domu. Receptę odbierze jutro mąż.
Polozna była bardzo zaskoczona ze lekarz nie zapisal mi leku, skoro miał antybiogram.
porażka..czekaj to się nazywa s ł u ż b a zdrowia? aha..

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Muszę się Wam wyżalić. Z moja psiną nie jest najlepiej. Byliśmy dzisiaj z Tż u weta i zapytałam się ile jeszcze pożyje, powiedziałam tylko żeby był szczery. Odpowiedział, że przy takiej pogodzie jak jest to z miesiąc czasu... Płakałam jak dziecko u weterynarza. Jestem bardzo przywiązana do niej, niedługo skończy 15 lat a 5lat minie jak będzie z nami bo przygarnęliśmy ją ze schroniska. Wczoraj jak nigdy przyszła do nas spać. A podobno pies gdy czuje, że będzie odchodzić chce być jak najbliżej właścicieli. Najgorsze, że nie wyobrażam sobie tego gdy jej zabraknie....;(
strasznie smutne co przechodzicie
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:05   #2342
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Muszę się Wam wyżalić. Z moja psiną nie jest najlepiej. Byliśmy dzisiaj z Tż u weta i zapytałam się ile jeszcze pożyje, powiedziałam tylko żeby był szczery. Odpowiedział, że przy takiej pogodzie jak jest to z miesiąc czasu... Płakałam jak dziecko u weterynarza. Jestem bardzo przywiązana do niej, niedługo skończy 15 lat a 5lat minie jak będzie z nami bo przygarnęliśmy ją ze schroniska. Wczoraj jak nigdy przyszła do nas spać. A podobno pies gdy czuje, że będzie odchodzić chce być jak najbliżej właścicieli. Najgorsze, że nie wyobrażam sobie tego gdy jej zabraknie....;(
Biedactwo, to bardzo ciężka sprawa Musisz teraz być ze swoją psinką i zapewnic jej tak samo cudowną opiekę jak przez ostatnie lata
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:05   #2343
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
U mnie brat miał też kiedyś właśnie w siusiaku - cud, że w ogóle go znaleźli rodzice bo był między penisem a jajkami ... dobrze, że wtedy jeszcze tata go kąpał ....

Co do sukienki którą masz? Ja mam tą w kwiaty i mi mega spasowała ale mam rozmiar za dużą i do pracy się nie nadaje np bo cyce chcą wyjść na wolność
Musiałabym zmniejszyć ale nie wiem czy warto kombinować w kiecce za 40zł ....
mam granatową taka tylko została w rozmiarze xs

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Brzmi w porządku

Macie opis cięcia cesarskiego

CESARSKIE CIĘCIE


Powikłania:

Dla matki:
• Uszkodzenie pęcherza moczowego, cewki moczowej, macicy.
• Zdecydowanie wyższe ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo – zatorowej
• Możliwość wystąpienia zespołu popunkcyjnego
• Przedłużona hospitalizacja
• Ryzyko dla kolejnych ciąż. Ryzyko łożyska przodującego, pęknięcia macicy, wewnątrzmacicznej śmierci płodu.
• Śmierć matki

Dla dziecka:
• Zdecydowanie częściej występują zaburzenia oddychania, zaburzenia termoregulacji, hipoglikemia
• Skolonizowanie się z florą środków dezynfekujących, a nie z florą bakteryjną występującą w pochwie
• Zaburzona laktacja
• Większy stres dla dziecka
do powikłań u dziecka dodałabym problemy z czuciem głębokim takie moje zboczenie zawodowe;p

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość

Co do kleszczy - jest ich potwornie! Ogromnie dużo! Dzisiaj takie mnie obrzydlistwo spotkało ze do tej pory mam wrażenie ze coś po mnie chodzi. Byłam
Wczoraj wieczorem na szybkie siku z psem a ze jest ciepło to tylko zarzuciłam taki długi kardigan jakby wełniany i poszłam na chwile w trawy. Zostawiłam go w łazience na pralce w misce rano wstaje wycieram ręce ręcznikiem i widzę ze łazi po pralce kleszcz a za nim jeszcze jeden wzięłam ten sweter i zaczęłam trZepac go nad wanna i wyleciało z niego pełno robaków muszek i kleszczy z 30-50 masakra! Fuj fuj fuj!! Zaraz zaczęłam sie oglądać cała ale już powiedziałam sobie ze nie pójdę tam więcej wieczorem bleeeee!

A teraz oczekuje rodziców maja przyjechać niedługo i zostaną u nas do środy także znowu mogę trochę rzadziej sie odzywać. Ale mam już internet więc będę podczytywać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
niezła inwazja kleszczy

Cytat:
Napisane przez gosiaczkam Pokaż wiadomość
Dzieki. Mam nadzieje ze zrobi nam mila niespodzianke i sie obroci nigdy nie mialam operacji baaa ja nigdy w szpitalu nie lezalam i przeraza mnie to wszystko :/

A tak przedstawia się kącik w naszej sypialni
super kącik

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Ja własnie do Huty na te spotkania jeżdżę, ale mieszkam na Czyzynach więc tragedii nie mamMoże nawet z Twoja koleżanką do tej samej położnej chodzimy
Co do zdjęć na grupie fb to się zgadzam...czasem się nie mogę nadziwić co dziewczyny tam wrzucają...



W najbliższy piatek będzie chustonoszenie (teoria plus warsztaty) i dokumentacja medyczna przed i po porodzie.
Przeraża mnie coraz bardziej wizja połogu...
aa mnie też fb przeraża:brzydal :

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mam dość.czekałam na przyjęcie od 8 do 11 u wyszłam ze skierowaniem do szpitala bo jestem pacjentem specjalnej troski. Musi zobaczyc mnie ginekolog. Zamiast do szpitala pojechalam do poradni K.Ginekologa nie było, mial byc o 15. Przesiedzialam u. koleżanki, o 15 go jeszcze nie było. Wróciłam do domu. Receptę odbierze jutro mąż.
Polozna była bardzo zaskoczona ze lekarz nie zapisal mi leku, skoro miał antybiogram.
masakra
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:08   #2344
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
mam granatową taka tylko została w rozmiarze xs



do powikłań u dziecka dodałabym problemy z czuciem głębokim takie moje zboczenie zawodowe;p



niezła inwazja kleszczy


super kącik



aa mnie też fb przeraża:brzydal :


masakra
Co to jest czucie głębokie?
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:14   #2345
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
porażka..czekaj to się nazywa s ł u ż b a zdrowia? aha..
Tak. Służba zdrowia.
Najłatwiej odesłać mnie w kolejne miejsce niech ktoś inny sie martwi. Jak go zapytałam czy nie można tego w domu leczyć to powiedział, że oczywiście ze można. Ale niech ginekolog w szpitalu o tym zadecyduje.
Gdybym nie poszła dziś lub jutro to pojechałabym do tego szpitala, bo gin w poradni jest tylko w pn-wt i moja lekarka w piątek ale dopiero 10.06.

A położna w tej poradni zapamięta mnie na wieki jak tak dalej pójdzie. Co tydzień albo 2 u lekarza.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:16   #2346
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Zdobyłam ciasto! Tartę owocową

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Powoli nadrabia

Czyli do szpitala 2-3 paczki (30 sztuk)

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------



Jeszcze jej nie mam. Po 7h czekania, pobudce o 5 rano i upale poddalam się. Maz jutro podjedzie. Nawet nie zadzwoniłam zeby zapytac czy jest recepta czy jednak kierunek szpital.
Rozumiem 2-3 powinny starczyć bez problemu

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Muszę się Wam wyżalić. Z moja psiną nie jest najlepiej. Byliśmy dzisiaj z Tż u weta i zapytałam się ile jeszcze pożyje, powiedziałam tylko żeby był szczery. Odpowiedział, że przy takiej pogodzie jak jest to z miesiąc czasu... Płakałam jak dziecko u weterynarza. Jestem bardzo przywiązana do niej, niedługo skończy 15 lat a 5lat minie jak będzie z nami bo przygarnęliśmy ją ze schroniska. Wczoraj jak nigdy przyszła do nas spać. A podobno pies gdy czuje, że będzie odchodzić chce być jak najbliżej właścicieli. Najgorsze, że nie wyobrażam sobie tego gdy jej zabraknie....;(
Przykro mi Ja musiałam mojego Bobiego pożegnać w marcu, do dzisiaj nie mogę jego zdjęć oglądać Dajcie mu teraz wszystko co potrzebuje, rozpieszczajcie go

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość


Dzięki tija za opis Ty tu nam prowadzisz edukację przedporodową lepszą niż niejedna położna środowiskowa

A'propos zacytowanego - mi kiedyś znajoma fizjoterapeutka powiedziała że tak się generalnie powinno wstawać z pozycji leżącej - najpierw na bok i potem podnosić na wsparciu jednej ręki. Jak już się tak nauczyłam to cały czas tak wstaję Tylko teraz jest najgorzej jak źle wymierzę i się na ten bok obrócę za daleko od krawędzi łóżka
za glukozę! Też staram się teraz tak wstawać

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

do powikłań u dziecka dodałabym problemy z czuciem głębokim takie moje zboczenie zawodowe;p
Napisz trochę więcej o tym
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:19   #2347
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
A'propos zacytowanego - mi kiedyś znajoma fizjoterapeutka powiedziała że tak się generalnie powinno wstawać z pozycji leżącej - najpierw na bok i potem podnosić na wsparciu jednej ręki.

Oj bidula... oby ta recepta czekała na Twojego męża...
Ja nie daję rady inaczej podniesc sie z łóżka. Chyba ze mąż pomoże.

Jak nie bedzie recepty to jutro wam powiem co na kolację w szpitalu
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:20   #2348
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość

Jak nie bedzie recepty to jutro wam powiem co na kolację w szpitalu
Oby nie!
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:21   #2349
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Oby nie!
Oby. Bo normalnie mnie coś trafi. Co 2 tyg szpital...
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:22   #2350
slo_nk_o
Raczkowanie
 
Avatar slo_nk_o
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 306
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Ona jest dla mnie moim dzieciątkiem. Zawsze Tż się śmiał, że traktuje ją jak dzieciątko. Ale łączy nas wyjątkowa więź.
Znowuzapomniałamhasła ma guzy na listwie mlecznej razem z przerzutami na płuca, serduszko słabe. Niestety nie dało się ich już usunąć bo by nie przeżyła operacji. Tż stara się mnie pocieszać i nie smucić przy mnie ale widzę, że strasznie go to też trafiło.
slo_nk_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:25   #2351
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Ona jest dla mnie moim dzieciątkiem. Zawsze Tż się śmiał, że traktuje ją jak dzieciątko. Ale łączy nas wyjątkowa więź.
Znowuzapomniałamhasła ma guzy na listwie mlecznej razem z przerzutami na płuca, serduszko słabe. Niestety nie dało się ich już usunąć bo by nie przeżyła operacji. Tż stara się mnie pocieszać i nie smucić przy mnie ale widzę, że strasznie go to też trafiło.
A teraz cierpi?
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:35   #2352
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tija to ja mam kilka bezpośrednich pytań:
1. Jak wyglada golenie w szpitalu? Maszynka, pianka? Na fotelu ginekologicznym?
2. Stan krocza po porodzie w szpitalu jak często jest sprawdzany?
3. Przyjmujemy z mężem możliwość czesciowego porodu rodzinnego. Tzn chciałabym żeby był ze mną od początku, ale na sam poród juz nie. Kiedy będzie w miarę "posprzatane i ogarniete" żeby mi zaoszczedzic krwawych widoków? Zresztą ja nie chcę żeby on był przy jakimś szyciu czy rodzeniu lozyska. Mam nadzieję ze taki scenariusz bedzie mozliwy. A jak nie niech udaje że dłużej nie wytrzyma i ucieka.
4. To do mam: co z siku i kupą po porodzie? Kilka razy juz słyszałam ze ciężko psychicznie się przełamać, ze kobieta boi sie że coś jej pęknie.
5.Kiedy pierwszy prysznic po porodzie? Tak dla zmycia potu, odświeżenia.
Przepraszam jeśli to głupie lub oczywiste, ale zaraz zacznę spisywac te moje wymysły, bo w srode w szkole rodzenia poród fizjologiczny.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:36   #2353
slo_nk_o
Raczkowanie
 
Avatar slo_nk_o
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 306
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
A teraz cierpi?
Myślę, że lekko jej nie jest ale samopoczucie ma dobre, kitką pomacha, obszczeka Tż obecnie jest na lekach przeciwbólowych, dostałą jeszcze dzisiaj antybiotyk i inne leki, które mają jej pomóc. Widać, że szybko się męczy ale też widać, że opuścić nas nie chce.
slo_nk_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:41   #2354
warszawianka109
Raczkowanie
 
Avatar warszawianka109
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 213
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Ona jest dla mnie moim dzieciątkiem. Zawsze Tż się śmiał, że traktuje ją jak dzieciątko. Ale łączy nas wyjątkowa więź.
Znowuzapomniałamhasła ma guzy na listwie mlecznej razem z przerzutami na płuca, serduszko słabe. Niestety nie dało się ich już usunąć bo by nie przeżyła operacji. Tż stara się mnie pocieszać i nie smucić przy mnie ale widzę, że strasznie go to też trafiło.


slonko, bardzo mi przykro z powodu Twojej suni
powiedz mi prosze jak zostaly stwierdzone przerzuty na pluca?

tez mam suczke 15letnia, tez ma guzy i tez lekarz mowi, ze male szanse sa ze przezyje operacje i ze lepiej tego nie ruszac... ale nie zlecil zadnych badan ani nic, mimo ze sam powiedzial ze z czasem pewnie pojawia sie przerzuty :/



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
warszawianka109 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:55   #2355
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Tija to ja mam kilka bezpośrednich pytań:
1. Jak wyglada golenie w szpitalu? Maszynka, pianka? Na fotelu ginekologicznym?
2. Stan krocza po porodzie w szpitalu jak często jest sprawdzany?
3. Przyjmujemy z mężem możliwość czesciowego porodu rodzinnego. Tzn chciałabym żeby był ze mną od początku, ale na sam poród juz nie. Kiedy będzie w miarę "posprzatane i ogarniete" żeby mi zaoszczedzic krwawych widoków? Zresztą ja nie chcę żeby on był przy jakimś szyciu czy rodzeniu lozyska. Mam nadzieję ze taki scenariusz bedzie mozliwy. A jak nie niech udaje że dłużej nie wytrzyma i ucieka.
4. To do mam: co z siku i kupą po porodzie? Kilka razy juz słyszałam ze ciężko psychicznie się przełamać, ze kobieta boi sie że coś jej pęknie.
5.Kiedy pierwszy prysznic po porodzie? Tak dla zmycia potu, odświeżenia.
Przepraszam jeśli to głupie lub oczywiste, ale zaraz zacznę spisywac te moje wymysły, bo w srode w szkole rodzenia poród fizjologiczny.
1. To jak wygląda golenie w dużej mierze zależy od szpitala. Zależy co mają na wyposażeniu. W każdym bądź razie ja nie spotkałam się z goleniem na piankę. Co najwyżej gazik zwilżony wodą i polany mydłem. Golenie w trakcie porodu na łóżku. I jak golą kroczę to nie często golą w miejscu ewentualnego nacięcia.
2. Zazwyczaj na obchodach pokazuje się kroczę i wkładkę.
3. Często tatusiowie są wypraszani na szycie krocza, albo łyżeczkowanie jamy macicy. Generalnie jest dowolna swoboda dla tatusia. Personel woli żeby tatuś uciekł niż im padł w trakcie porodu. Ostatnio koleżanki miały mdlejącego tatusia i mój doktor go łapał.
4. Szwy nie mają prawa pęknąć, one są na tyle mocne, że jest to niemożliwe. W psychice siedzi bariera. Warto dla rozluźnienia wziąć czopek glicerynowy. W przypadku siusiu może piec w trakcie gdy doszło do ranek niedaleko cewki moczowej.
5. Zaleca się by kobieta po 6h od porodu wstała. Jak da radę szybciej to super Często mamy po tych 2h na Sali porodowej przed przejściem na położnictwo jeszcze biorą prysznic. Tutaj się przyda asekuracja taty.

Nie ma głupich pytań


Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Myślę, że lekko jej nie jest ale samopoczucie ma dobre, kitką pomacha, obszczeka Tż obecnie jest na lekach przeciwbólowych, dostałą jeszcze dzisiaj antybiotyk i inne leki, które mają jej pomóc. Widać, że szybko się męczy ale też widać, że opuścić nas nie chce.
To dobrze, że nie cierpi i mimo to się dobrze trzyma

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Mówię do TŻta, że za 1,5 tygodnia 8 miesiąc ciąży zacznę. Zgasił mnie słowami "Dopiero?"
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-30, 18:56   #2356
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez warszawianka109 Pokaż wiadomość
slonko, bardzo mi przykro z powodu Twojej suni
powiedz mi prosze jak zostaly stwierdzone przerzuty na pluca?

tez mam suczke 15letnia, tez ma guzy i tez lekarz mowi, ze male szanse sa ze przezyje operacje i ze lepiej tego nie ruszac... ale nie zlecil zadnych badan ani nic, mimo ze sam powiedzial ze z czasem pewnie pojawia sie przerzuty :/



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Ja nie Slonko, ale u suni moich rodzicow bylo po prostu zdjecie rtg robione, zeby wykluczyc przerzuty. Bo ma ogolnie ten sam problem z guzami na listwie mlecznej, jedna listwe ma usunieta cala a druga czesciowo, juz miala 3 operacje i wiecej miec nie bedzie, bo to 10 letnia starsza pani z chorym sercem i zbyt duze ryzyko, ze z kolejnej narkozy sie nie wybudzi... Jedyne co troche pociesza to brak przerzutow i to, ze guzy nie sa zlosliwe.
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 18:58   #2357
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dzieki tija.
A powiedzcie mi jeszcze jak kest z odwiedzinami na poloznictwie? Jak jest u mnie dowiem sie wkrótce. Z tego co mówiła położna w sr to tatuś moze być, przewijac, myć pomagać mamie. A co z wizytami "nie ojców"? Ja jestem pewna, że nie chcę. Niech poczekają aż będziemy w domu. Ale jestem ciekawa jak to wygląda ogólnie? Kazdy moze wejść/ max ilosc osób/ ograniczony czas?

I jeszcze jedno co mi zaprzata głowę od początku roku. Ma stronie szpitala jest info ze jak matka nie moze byc blisko dziecka zaraz po porodzie przez te 2h a nie ma przeciwwskazań to dziecko tuli sie do ojca. Mąż ma bardzo owłosiona klatę. Powinien sie przystrzyc/ogolic przed porodem na wszelki wypadek?

Ciekawe jak położna ze sr zareaguje na moje pytania.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:01   #2358
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzieki tija.
A powiedzcie mi jeszcze jak kest z odwiedzinami na poloznictwie? Jak jest u mnie dowiem sie wkrótce. Z tego co mówiła położna w sr to tatuś moze być, przewijac, myć pomagać mamie. A co z wizytami "nie ojców"? Ja jestem pewna, że nie chcę. Niech poczekają aż będziemy w domu. Ale jestem ciekawa jak to wygląda ogólnie? Kazdy moze wejść/ max ilosc osób/ ograniczony czas?

I jeszcze jedno co mi zaprzata głowę od początku roku. Ma stronie szpitala jest info ze jak matka nie moze byc blisko dziecka zaraz po porodzie przez te 2h a nie ma przeciwwskazań to dziecko tuli sie do ojca. Mąż ma bardzo owłosiona klatę. Powinien sie przystrzyc/ogolic przed porodem na wszelki wypadek?

Ciekawe jak położna ze sr zareaguje na moje pytania.
Z odwiedzinami to też zależy od szpitala. U mnie nie ma ograniczeń ilościowych, chociaż jak położna widzi dziki tłum u pacjentki to zwraca na to uwagi. Dzieci poniżej 8 roku życia nie mogą odwiedzać.

Spokojnie, nie trzeba golić klaty Ale warto by tata się za mocno nie wypachnił
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:07   #2359
warszawianka109
Raczkowanie
 
Avatar warszawianka109
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 213
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ja nie Slonko, ale u suni moich rodzicow bylo po prostu zdjecie rtg robione, zeby wykluczyc przerzuty. Bo ma ogolnie ten sam problem z guzami na listwie mlecznej, jedna listwe ma usunieta cala a druga czesciowo, juz miala 3 operacje i wiecej miec nie bedzie, bo to 10 letnia starsza pani z chorym sercem i zbyt duze ryzyko, ze z kolejnej narkozy sie nie wybudzi... Jedyne co troche pociesza to brak przerzutow i to, ze guzy nie sa zlosliwe.


biedne te suczki, psy nie mają takich problemów
dziękuję za odpowiedz, słonko napisała mi już jak to u nich było, wybiorę się niedługo ze swoją Pchełką do weterynarza żeby to sprawdzić, aczkolwiek i tak niczego nie będziemy mogli zrobić żeby jej pomóc skoro operacja odpada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

a żeby temat psiaków nie był taki smutny to Wam opowiem zabawną sytuację z wczoraj

poranny spacer z Pchłą, stoimy na światłach, podchodzi tatuś z synkami w wieku ~5-7lat
starszy chłopiec mówi głośnym szeptem do brata: Zobacz! Pani w ciąży!
młodszy braciszek przygląda się mi i mojej tłuściutkiej suczce i po krótkim zastanowieniu stwierdza: Piesek chyba też!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
warszawianka109 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-30, 19:08   #2360
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dzieci to juz teraz na patologii ciąży przeganiali. I tutaj nie wolno było odwiedzac na sali. Pacjentka musiała wyjść na korytarz.
Powiem wam, ze to trochę męczące. Wygodniej by mi było gdybym mogla posiedzieć/ polezec na łóżku z mężem obok niz siedzieć na ławce drewnianej na korytarzu. Takiej nijak wyprofilowanej.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:20   #2361
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez warszawianka109 Pokaż wiadomość
poranny spacer z Pchłą, stoimy na światłach, podchodzi tatuś z synkami w wieku ~5-7lat
starszy chłopiec mówi głośnym szeptem do brata: Zobacz! Pani w ciąży!
młodszy braciszek przygląda się mi i mojej tłuściutkiej suczce i po krótkim zastanowieniu stwierdza: Piesek chyba też!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Och

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzieci to juz teraz na patologii ciąży przeganiali. I tutaj nie wolno było odwiedzac na sali. Pacjentka musiała wyjść na korytarz.
Powiem wam, ze to trochę męczące. Wygodniej by mi było gdybym mogla posiedzieć/ polezec na łóżku z mężem obok niz siedzieć na ławce drewnianej na korytarzu. Takiej nijak wyprofilowanej.
U mnie na szczęście nie ma żadnego pomieszczenia do odwiedzin
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:23   #2362
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Och



U mnie na szczęście nie ma żadnego pomieszczenia do odwiedzin
Tu też nie. Na pat. Ciąży wczesnej był pokoj z kanapami, stolem, krzeslami. A na późnej zostaje korytarz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:23   #2363
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ja kupilam wczoraj kilogram truskawek, wygladaly i pachnialy pieknie, a sa kwasne :-/
kwaśne truskawki idealnie jako zamrożone nadają sie jako lód do lemoniad



Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Pomóżcie znowuzapomnialamhasla zaakceptować zaproszenie do klubu Kompletnie nie pamiętam jak to szło



Spałam 1,5h


Tak krótko???


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 19:35   #2364
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Ona jest dla mnie moim dzieciątkiem. Zawsze Tż się śmiał, że traktuje ją jak dzieciątko. Ale łączy nas wyjątkowa więź.
Znowuzapomniałamhasła ma guzy na listwie mlecznej razem z przerzutami na płuca, serduszko słabe. Niestety nie dało się ich już usunąć bo by nie przeżyła operacji. Tż stara się mnie pocieszać i nie smucić przy mnie ale widzę, że strasznie go to też trafiło.
Ech, to rzeczywiscie kiepska sytuacja :-( A w schronisku jej nie wykastrowali? Kastracja minimalizuje ryzyko guza sutka (listwy mlecznej), ale z drugiej strony najskuteczniej to dziala zanim sunia dostanie cieczke, a do schronu pewnie nie trafila jako szczeniak...Bardzo mi przykro. Mojej kolezanki sunka miala ropomacicze i kastracje ratujaca zycie, ale wylizala sie. Moze sprobuj u innego weta jeszcze?
Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
kwaśne truskawki idealnie jako zamrożone nadają sie jako lód do lemoniad







Tak krótko???


Wysłane za pomocą magii
Nie wiedzialam, dzieki! Na razie wymieszalam je ze smietana i polalam nalesnki, mmmm. Dzis mam w ogole caly dzien w garach-wlasnie dusi mi sie leczo <3 A jest jeszcze rosol od tesciowej. Nie wiem, kiedy my to zjemy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 20:03   #2365
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość



Tak krótko???


Wysłane za pomocą magii
To nie był sen nocny
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 20:27   #2366
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

Nie wiedzialam, dzieki! Na razie wymieszalam je ze smietana i polalam nalesnki, mmmm. Dzis mam w ogole caly dzien w garach-wlasnie dusi mi sie leczo <3 A jest jeszcze rosol od tesciowej. Nie wiem, kiedy my to zjemy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Ja leczo lubię sobie pomrozić jest jak znalazł jak się nic nie chce :P

Leżę sobie już w łóżku, rano o 6 pobudka żeby zdążyć do labu przed tłumem... A dziecię mnie tak mocno kopie aż przerażające to jest momentami
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 20:28   #2367
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mam dość.czekałam na przyjęcie od 8 do 11 u wyszłam ze skierowaniem do szpitala bo jestem pacjentem specjalnej troski. Musi zobaczyc mnie ginekolog. Zamiast do szpitala pojechalam do poradni K.Ginekologa nie było, mial byc o 15. Przesiedzialam u. koleżanki, o 15 go jeszcze nie było. Wróciłam do domu. Receptę odbierze jutro mąż.
Polozna była bardzo zaskoczona ze lekarz nie zapisal mi leku, skoro miał antybiogram.
Namęczyłaś się, współczuję. :/ No ale dobrze, że jutro ma być ta recepta.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Niestety my tez musimy sie jak najszybciej przeprowadzić, ale qiaodmo ze najpierw musimy cos tam wykończyć, chociaż cześciowo. Bo niestety teraz wynajmujemy mieszkanie i płacenie raty kredytu i czynszu najmu przez okres dłuższy niż dwa miesiące nie wchodzi w grę :/
Także jest duza szansa ze bede sie przeprowadzać z miesięcznym maluchem do niewykończonego mieszkania....trudno, jakis to musi byc



Dziekuje za rady, dopisze sobie do listy
No tak, to kiepawa sytuacja równocześnie płacić za najem i ratę. :/ Życzę żeby wszystko dobrze Wam poszło.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Też się dziś wkurzyłam bo byłam po tabletki dla kotki tej co ma padaczkę i dopiero w domu TŻ zobaczył że pani dała nie tę dawkę co zawsze niby nic się nie stało bo w porę zobaczyliśmy ale jakby jej zaszkodziły?
dobrze, że zauważyliście.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Muszę się Wam wyżalić. Z moja psiną nie jest najlepiej. Byliśmy dzisiaj z Tż u weta i zapytałam się ile jeszcze pożyje, powiedziałam tylko żeby był szczery. Odpowiedział, że przy takiej pogodzie jak jest to z miesiąc czasu... Płakałam jak dziecko u weterynarza. Jestem bardzo przywiązana do niej, niedługo skończy 15 lat a 5lat minie jak będzie z nami bo przygarnęliśmy ją ze schroniska. Wczoraj jak nigdy przyszła do nas spać. A podobno pies gdy czuje, że będzie odchodzić chce być jak najbliżej właścicieli. Najgorsze, że nie wyobrażam sobie tego gdy jej zabraknie....;(
Ojej, bardzo mi przykro. Trzymaj się.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Widać że długi weekend się skończył, od razu kilka stron do nadrobienia

Tak jak czytam jak piszecie o tej grupie na fb to kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu że dobrze zrobiłam że się z niej usunęłam już jakiś czas temu Tu jest super

Ja idę jutro na glukozę - trzymajcie kciuki!
(...)



Podzielisz się jakąś kwaterą nad Żywieckim?

Pan z piwkiem miał tupet źle trafił biedaczek
Kciuki za glukozę.

Właśnie nad Żywieckim też mam złe doświadczenia z kwaterą. Ale to był wyjazd na koszt kolegi, który nas tam zaprosił na imprezę, a darowanemu koniowi...


Byłam na ostatnim spotkaniu szkoły rodzenia. Było o pielęgnacji noworodka, kąpaliśmy lalki. Polecane były Bepanthen, Linomag do pupy, cynkowe preparaty w razie odparzeń. A także Octenisept do pępka i kąpanie w emolientach zawsze i każdego dziecka. :P
Poszłam bez męża, który wrócił z pracy na 5 minut przed planowanym wyjściem na szkołę, mega zmęczony i zestresowany, więc mu "odpuściłam", chciałam żeby zjadł jak człowiek i odpoczął, ale zrobił mi niespodziankę i jednak przybył na zajęcia lekko spóźniony.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-30, 20:42   #2368
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dzięki Florencee
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 20:42   #2369
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Jesssuuuuu ja chyba jednak wrócę do pracy.....ja dziś cały dzień przeżuwam! Jak jakaś krowa! Cieszyłam się z moich 6kg na plusie? To coś czuję, że w następnych 10 tygodniach przybędzie jeszcze 10....

Nie muszę mówić, że jak się jest tak najedzonym, to człowiek ma się ochotę kulać?
Nie wspomnę, że chętnie bym coś jeszcze zjadła....


Zamknijcie mi kuchnię na kłódkę plisssssssss
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 20:44   #2370
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ranę po CC też warto wietrzyć Jednak w szpitalu bym postawiła na te badziewne wkładki niezbyt chłonne. Po CC mimo, że się mniej krwawi to też trzeba na to wszystko zwracać uwagę.
To, że też sie wietrzy to wiem.. tylko tak sobie myślałam, że w gojeniu krocza nie wypada 'kisić' Bożeny w takich podkładach
eh.. czyli najlepiej, jak zaleje? zawsze bylo to dla mnie niekomfortowe i stresujące..

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Brzmi w porządku

Macie opis cięcia cesarskiego

CESARSKIE CIĘCIE

Trzeba sobie przede wszystkim powiedzieć, że cesarskie cięcie jest operacją. Trzeba trochę drogi pokonać by dostać się do macicy, a następnie ją otworzyć. Jak każda operacja wiąże się z ryzkiem i możliwością wystąpienia powikłań. Jednocześnie chwała, że cesarskie cięcie istnieje i niejednokrotnie uratowało życie matki i dziecka.

Polskie Towarzystwo Ginekologiczne stworzyło listę wskazań do cięcia według pilności jego wykonania. I mamy tak:
1. Wskazania elektywne (planowe) – wszelkie zaplanowane cięcia cesarskie. Wykonywane na spokojnie bez pośpiechu. Np. położenie miednicowe płodu, nieprawidłowa budowa miednicy.
2. Wskazania pilne – coś się zaczyna dziać, ale nie stanowi to zagrożenia dla matki i płodu. Np. nieprawidłowe ułożenie główki płodu, stan przedrzucawkowy.
3. Wskazania naglące – zagrożenie już występuje, ale nie jest to bezpośrednie zagrożenie życia dla matki i płodu. Np. zwolnienia tętna płodu.
4. Wskazania nagłe (natychmiastowe) – bezpośrednie zagrożenie życia dla matki i płodu. Np. wypadniecie pępowiny, rzucawka, przedwczesne odklejenie łożyska.

Możemy też mówić o wskazaniach pozapołożniczych, takich jak: kardiologiczne, pulmonologiczne, okulistyczne, ortopedyczne, neurologiczne i psychiatryczne. Otrzymanie skierowanie na postawie wskazań pozapołożniczych w dużej mierzę zależy od dobrej woli lekarza, więc nie będę się na ten temat rozpisywać.

Opiszę Wam jak wygląda zazwyczaj cesarskie cięcie, które jest planowane.

Dość powszechne jest, że do szpitala przychodzi się dzień przed cięciem. Jest to czas na wykonanie badań niezbędnych przed znieczuleniem, rozmowy z anestezjologiem i przygotowaniem pola operacyjnego.

Przygotowanie pola operacyjnego polega na ogoleniu brzucha i podbrzusza. Nie ma potrzeby golenia krocza. Teraz też często kobiety otrzymują preparaty dezynfekcyjne do mycia ciała i włosów i mają się nimi umyć wieczorem przed cięciem i w dniu zabiegu.

Czas niejedzenia i nie picia przez zabiegiem jest też dość indywidualny i zależy od procedur w danym szpitalu. U mnie dostaje się kolacje około 17 i potem się już nic nie je. Można na wieczór łyczek wody wziąć. Więc tutaj trzeba się dowiedzieć jak to w danym szpitalu przebiega.

Planowane cięcia cesarskie są zazwyczaj rano. Chyba, że się coś dzieje na porodówce i spadnie się z listy.

Rano wykonuje się zapis KTG. Zakłada wkłucie (często dzień wcześniej przy pobieraniu krwi do badań już się zakłada wkłucie), przetacza płyny i podaje antybiotyk. Od praktyki szpitala zależy czy będzie się w swojej czy szpitalnej koszuli. Tak samo od praktyki szpitala zależy moment założenia cewnika – w jednym zakładają przed znieczuleniem, a w drugim po znieczuleniu.

I możemy iść na salę operacyjną. Najpierw anestezjolog znieczuli. Zdecydowanie częściej stosuje się znieczulenie zewnątrzoponowe.
By założyć takie znieczulenie to najpierw trzeba się zgarbić, lekarz dezynfekuje miejsce podania znieczulenia. Następnie znieczula skórę roztworem z Lignokainy, a dopiero potem podaje znieczulenie w kręgosłup. Czasem potrzeba kilku prób.
Znieczulenie powoli zaczyna działać. Potrzeba na to około 10-15min. W tym czasie dezynfekują pole operacyjne, zakładają te wszystkie parawaniki, rozpakowują narzędzia.

No to zaczynamy Zawsze przy cięciu jest jeden operator, a drugi to asystent. Operator nacina powłoki skórne. Standardowo jest to nacięcie poprzeczne, zaraz na wysokości majtek. Potem nacina się otrzewną, odsuwa jelita chustami, odsuwa się pęcherz moczowy i widzimy macicę. Macicę nacina się również poprzecznie mniej więcej na jej środku. Po tych wszystkich niewielkich nacięcia poszerza się ranę w sposób wydawać by się mogło brutalny. A mianowicie z jednej i drugiej strony macicy ciągnie się ją by poszerzyć jej otwór. Takie naciąganie jest bezpieczniejsze pod względem gojenia się. Następnie przebija się pęcherz płodowy. Tutaj ciekawostka – te chusty co były do obłożenia pola operacyjnego są zaopatrzone w zbiorniki na wody płodowe. Więc nikt w kaloszkach nie musi być I można wyciągać malucha. Zazwyczaj jest to kwestia chwili Doktory zabezpieczają pępowinę i oddają noworodka w ręce pielęgniarek. Dzieciaczek jest w tym czasie oceniany przez neonatologa, pobiera się mu krew na pH oraz jak jest potrzeba to krew na grupę krwi. Zawija się dzieciaczka w becik i przykłada do twarzy matki. Z kolei z drugiej strony rodzi się łożysko. Procedury różne – albo z oksytocyną albo samoistnie. Sprawdza się kompletność łożyska i zawsze łyżeczkuje jamę macicy. I można zszywać. Szwy zakładają różne – czasem jest to szew ciągły, a czasem są to szwy pojedyncze. Całość trwa jakieś 30-40min.
Po porodzie matka przenoszona jest na łóżko. Trzeba baaaaaardzo mocno pamiętać by nie podnosić głowy przez cały okres leżenia. Powikłaniem takiego podnoszenia jest zespół popunkcyjny, który objawia się mega bólami głowy. Trzeba się postarać wytrzymać. Czasem kładą na ranę zaraz po cięciu worek z piaskiem by macica się lepiej obkurczała. W czasie leżenia powinno się przystawić dziecko do piersi. Im szybciej tym lepiej. Wiadomo, że tutaj bez pomocy personelu się nie obejdzie. Średnio po 2h zaczyna powoli schodzić znieczulenie i może być odczuwalny ból. Zgłaszać i dostanie się leki przeciwbólowe. Mnie uczono, że uruchamia się pacjentkę 12h po cięciu. Chociaż znam przypadki, że już po 8h kobieta wstawała. To jest ten czas kiedy jest usuwany cewnik (czasem się go zostawia gdy mama jest bardzo osłabiona) i można iść pod prysznic, oczywiście z asystą.

Kilka dobrych rad:
1. Jedzonko dostanie się według procedur w danym szpitalu. Zazwyczaj najpierw są to suchary i gorzka herbata. Na czas oczekiwania na jedzenie warto zwilżać usta.
2. Przygotować się na to kilku godzinne leżenie. Przede wszystkim mentalnie. W tym czasie nie krępować się prosić o pomoc w dostawieniu dziecka do piersi. Położne też będą zmieniać wkładki, kontrolować krwawienie, stan ogólny, obkurczanie macicy. Czas po cięciu jest czasem intensywnego nadzoru.
3. Wstając staramy się wstawać bokiem, nie z pozycji na wznak. Czyli – kładziemy się na boczek, spuszczamy nogi z łóżka, a jednocześnie łokciem odpychamy się tułowiem. Jest to najmniej obciążająca mięśnie brzucha taktyka do wstania.
4. Osobiście stawiałabym na matki bawełniane. Te siatkowe mogą drażnić szwy i wkurzać.
5. Octanisept warto używać, ale nie nadużywać. Gdy go użyjemy to albo wycieramy ranę do sucha jałowym gazikiem, albo dajemy czas by samo się wchłonęło. Nie kisimy rany w octanicepcie.
6. Do mycia warto kupić mydło biały jeleń i delikatnie pod prysznicem myć ranę.
7. Szwy ściąga zazwyczaj położna środowiskowa mniej więcej 7-10 dni po zabiegu.
8. Zazwyczaj wykonanie cięcia cesarskiego na sucho czyli bez czynności skurczowej macicy wiąże się z opóźnionym rozpoczęciem laktacji. Nie dziwimy się i nie martwimy, bo stres nie sprzyja laktacji. Dostawiamy dziecko do piersi jak najczęściej i laktacja ruszy. Mamy po cięciach lubią karmić w pozycji leżącej. Warto kupić poduszkę do karmienia by maluch nie leżał bezpośrednio na brzuchu.
9. Sam połóg po cięciu przebiega delikatniej. Jest mniejsze krwawienie, bo macica po cięciu była łyżeczkowana. Może pojawić się większy ból związany z obkurczaniem macicy.
10. Wyjście do domu następuję standardowo po 4 dniach.
11. Część szpitali przepisuje pacjentką zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej.

Jak wiadomo liczba cięć cesarskich rośnie. W Polsce jest już to ponad 30%. WHO uważa, że 10-15% to jest optymalna ilość cięć cesarskich. Reszta jest nie do końca konieczna.

Powikłania:

Dla matki:
Uszkodzenie pęcherza moczowego, cewki moczowej, macicy.
Zdecydowanie wyższe ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo – zatorowej
Możliwość wystąpienia zespołu popunkcyjnego
Przedłużona hospitalizacja
Ryzyko dla kolejnych ciąż. Ryzyko łożyska przodującego, pęknięcia macicy, wewnątrzmacicznej śmierci płodu.
Śmierć matki

Dla dziecka:
Zdecydowanie częściej występują zaburzenia oddychania, zaburzenia termoregulacji, hipoglikemia
Skolonizowanie się z florą środków dezynfekujących, a nie z florą bakteryjną występującą w pochwie
Zaburzona laktacja
Większy stres dla dziecka
Dzięki Baaardzo obszernie opisane.
W tv, jak się oglądało programy o cc to wyglądało to łagodniej, niż się o tym czyta strasznie się tego boję..
a te powikłania przerażają Chociaż przy porodzie sn też zdarzają sie powikłańia równie niebezpieczne dla życia i zdrowia..

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość


Co do kleszczy - jest ich potwornie! Ogromnie dużo! Dzisiaj takie mnie obrzydlistwo spotkało ze do tej pory mam wrażenie ze coś po mnie chodzi. Byłam
Wczoraj wieczorem na szybkie siku z psem a ze jest ciepło to tylko zarzuciłam taki długi kardigan jakby wełniany i poszłam na chwile w trawy. Zostawiłam go w łazience na pralce w misce rano wstaje wycieram ręce ręcznikiem i widzę ze łazi po pralce kleszcz a za nim jeszcze jeden wzięłam ten sweter i zaczęłam trZepac go nad wanna i wyleciało z niego pełno robaków muszek i kleszczy z 30-50 masakra! Fuj fuj fuj!! Zaraz zaczęłam sie oglądać cała ale już powiedziałam sobie ze nie pójdę tam więcej wieczorem bleeeee!
ale koszmar! Potwornie boję się i brzydzę wszelkiego rodzaju robactwa a na myśl o kleszczach mam dreszcze! (mimo, że nigdy mnie żaden nie 'dopadł').
W parku jakimś byłaś, że ich tak pełno?
Cytat:
Napisane przez gosiaczkam Pokaż wiadomość
Dzieki. Mam nadzieje ze zrobi nam mila niespodzianke i sie obroci nigdy nie mialam operacji baaa ja nigdy w szpitalu nie lezalam i przeraza mnie to wszystko :/

A tak przedstawia się kącik w naszej sypialni
ale przyjemny kącik a to zielone łóżeczko!
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Pisałam, że mdłości przeszły? To nie przeszły....wróciły....i nie dogadały się ze śniadaniem.....
Współczuje..
Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Muszę się Wam wyżalić. Z moja psiną nie jest najlepiej. Byliśmy dzisiaj z Tż u weta i zapytałam się ile jeszcze pożyje, powiedziałam tylko żeby był szczery. Odpowiedział, że przy takiej pogodzie jak jest to z miesiąc czasu... Płakałam jak dziecko u weterynarza. Jestem bardzo przywiązana do niej, niedługo skończy 15 lat a 5lat minie jak będzie z nami bo przygarnęliśmy ją ze schroniska. Wczoraj jak nigdy przyszła do nas spać. A podobno pies gdy czuje, że będzie odchodzić chce być jak najbliżej właścicieli. Najgorsze, że nie wyobrażam sobie tego gdy jej zabraknie....;(
Bardzo współczuję przeżyć.. To musi być bardzo trudne dla Was.. Trzymaj się jakoś eh



Już po wizycie okulistycznej.. okulistka zmieniła mi krople jaskrowe na 'łagodniejsze'.. i poruszyłam temat cc.. powiedziałam, że panicznie boję się o wzrok.. o jedyne oko.. że od dziecka wpajano mi do głowy, że nigdy nie będę mogła rodzić naturalnie.. że to głęboko 'zakorzeniło' mi się w psychice
a ona od razu wyskoczyła: ,,Nie ma problemu, wypiszę skierowanie Jeśli będę spokojniejsza psychicznie.. " . Także ulżyło mi.. Kamień z serca.. Owszem cholernie boję się cesarki!! ale wiem, że to jedyne wyjście do 'zaoszczędzenia' mojego oka.. jedynego oka..
Wpisała do karty ciąży rozpoznanie.. no i reszta leży już w rękach lekarzy ginekologów, którzy będą mnie 'obslugiwać' w szpitalu przy porodzie.. czy nie podważą takiej opinii..
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-05-30 o 20:45
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.