Mamy listopadowe 2016 cz. IV Połówkę przekraczamy o wyprawce rozmawiamy

[paulinika]

Do masazu to ja wezme meza,co by mu sie nie nudziło.

Kobitki,poleccie jakies dodatkowe witaminy ogólnie dostepne. 19+3 dni, 2,5 kg na + ale twarz to ja mam jak kosciotrup

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Hmmm no mój stwierdził gin, że to już od 17 tygodnia jest norma, takie napinanie brzucha i jeżeli szyjka jest długa to mam nie zwracać na to uwagi.

Są to ćwiczenia typowo na rozciąganie tego miejsca

to napinane jest krótkotrwałe? Ja od kliku godzin mam taki twardy brzuch, nie wiem czy to wzdecia Czasami robi mi sie taki wlasnie, ale to jak sie najem, albo wypije duzo wody.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez Gosiurek

Gratuluję dobrych wyników dzidzi. O tym twardnieniu macicy z grubsza piszesz to samo ci ja się dowiedziałam. Czuję że za tydzień dołoży mi luteinę, bo po magnezie z no spą jest lepiej, ale nadal ze 3-4 razy dziennie podbrzusze się stawia

Masaż krocza (tak to się nazywa ) od 34tc, wskazany olejek z kiełków pszenicy albo migdałowy - tak aby było dużo witaminy E. Podobno efekty są bardzo dobre

to się jakoś specjalnie masuje ?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62603041]Tż właśnie mi powiedział, że jak zasnęłam w nocy to położył rękę na moim brzuchu i Mała go kopnęła 3 razy Uśmiechnął się i też zasnął [/QUOTE]



---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez pstryczek84

co lekarz to inaczej u mnie nic na to nie powiedziala, nawet krwi na nastepna nie kazala robic
a jakie zelazo moge brac, bez recepty?

ja to nawet nie dostalam skierowania na krew i mocz a co dopiero o zelazie mowic.
Myse czy na nastepnej wizycie o to zapytać czy zrobić prywatnie. Mysle czy toxo nie powtorzyc bo jem na prawde duzo warzyw i owocow z ogrodka.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez paulinika

Do masazu to ja wezme meza,co by mu sie nie nudziło.

Kobitki,poleccie jakies dodatkowe witaminy ogólnie dostepne. 19+3 dni, 2,5 kg na + ale twarz to ja mam jak kosciotrup

Niech mają swój udział

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

MajWija ładny ten Mutsy ale szkoda ze ma niepompowane kola...

[MajWija]

Napisane przez pstryczek84

dzieki. a to jakie specjalne tabletki dla ciezarowek czy zwykle zelazo? czyli boerzesz 2 dziennie tak?

Nie, normalne żelazo

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Listopadowaa

to napinane jest krótkotrwałe? Ja od kliku godzin mam taki twardy brzuch, nie wiem czy to wzdecia Czasami robi mi sie taki wlasnie, ale to jak sie najem, albo wypije duzo wody.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------



to się jakoś specjalnie masuje ?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------





---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



ja to nawet nie dostalam skierowania na krew i mocz a co dopiero o zelazie mowic.
Myse czy na nastepnej wizycie o to zapytać czy zrobić prywatnie. Mysle czy toxo nie powtorzyc bo jem na prawde duzo warzyw i owocow z ogrodka.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------



Niech mają swój udział

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

MajWija ładny ten Mutsy ale szkoda ze ma niepompowane kola...

Tak, krótkotrwałe i to jest takie charakterystyczne uczucie.
Na pewno go doświadczysz jeśli nie wcześniej to podczas porodu

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Listopadowaa

to napinane jest krótkotrwałe? Ja od kliku godzin mam taki twardy brzuch, nie wiem czy to wzdecia Czasami robi mi sie taki wlasnie, ale to jak sie najem, albo wypije duzo wody.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------



to się jakoś specjalnie masuje ?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------





---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



ja to nawet nie dostalam skierowania na krew i mocz a co dopiero o zelazie mowic.
Myse czy na nastepnej wizycie o to zapytać czy zrobić prywatnie. Mysle czy toxo nie powtorzyc bo jem na prawde duzo warzyw i owocow z ogrodka.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------



Niech mają swój udział

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

MajWija ładny ten Mutsy ale szkoda ze ma niepompowane kola...

Możesz sobie do niego dokupić pompowane

[aleksandramaj]

Napisane przez Gosiurek

Kurcze, ta hemoglobina niziutka. Masz leki, pijesz słynny koktajl?

Piję, ale niestety nieregularnie plus biorę teraz 2x żelazo, robiļam już badania i czekam na wyniki. Zobaczymy, czy się cokolwiek poprawiło. Moja mama w ciąży muała tak tragiczne wyniki, że chcieli jej robić transfuzję. Może taka nasza "uroda" aczkolwiek gin mi powiedziała, że to nie może być dziedziczne, chyba że to byłaby anemia šródziemnomorska

[patrycjazuzanna]

Napisane przez aleksandramaj

Piję, ale niestety nieregularnie plus biorę teraz 2x żelazo, robiļam już badania i czekam na wyniki. Zobaczymy, czy się cokolwiek poprawiło. Moja mama w ciąży muała tak tragiczne wyniki, że chcieli jej robić transfuzję. Może taka nasza "uroda" aczkolwiek gin mi powiedziała, że to nie może być dziedziczne, chyba że to byłaby anemia šródziemnomorska

Kurczę, a może coś Ci blokuje lub bardzo utrudnia wchłanianie

[mietowka25]

Młoda się tak rozbrykała że nie ma opcji żebym zasneła :-D

[aleksandramaj]

Napisane przez patrycjazuzanna

Kurczę, a może coś Ci blokuje lub bardzo utrudnia wchłanianie

Nie mam zielonego... Jeśli nic się nie poprawi, to gin już mi zapowiedziała, że mnie wyśle do hematologa.

Mężu już się cieszy na myśl o masażach krocza

[domek_z_piernika]

Gratuluję wizyt i dziękuję za życzenia

ja wróciłam właśnie z basenu, pierwszy raz odkąd jestem w ciąży (przy okazji testowałam ciążowy strój). No i jednak czuję dyskomfort przy pływaniu. A nieskromnie przyznam, że pływam bardzo dobrze, więc to nie kwestia złej techniki. Wiedziałam, że nie będzie super ekstra, ale myślałam że i tak lepiej. Skończyło się na 2 basenach 50m, a potem po prostu wisiałam przy brzegu i majtałam sobie nogami, żeby się porozluźniać, ale bez wysiłku.

[Hosenka*]

Napisane przez bluesberry

Polecam! pranie materaca jest dużo trudniejsze

Dostałam próbkę pieluch z babydream (rossmann) 0 beznadzieja. nie polecam

A który rodzaj? Fun & Fit czy te drugie?

[zielinka_87]

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

[MajWija]

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Trzymaj się i wracaj jak najszybciej
Najważniejsze, że wszystko u Was ok.

[aleksandramaj]

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Bardzo mi przykro Trzymajcie się z Miłoszkiem

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Super, że się odezwałaś. Czekamy na Ciebie. Trzymaj się

[geosmina]

Napisane przez doooti

Tak myślę co mam znowu taki zjazd energii i się szybko męczę a tu dostępne dzisiejsze badania krwi i wygląda że powoli robi mi się anemia, bo hemoglobina 11,2, hematokryt 34, erytrocyty obniżone ;/ którejś z Was też poleciały wyniki w dół? Jest się czym martwić? Bo jak patrzę to hemoglobina i hematokryt często spada i widzę że na granicy ciężarnych prawie jestem)

Mnie hemoglobina spadła do 10 no i kilka innych rzeczy poszło w dół, nie pamiętam dokładnie... W poprzedniej ciąży też non stop łaziłam z anemią więc taki mój urok😒 a też bardzo kiepsko się z tym czuję, zwłaszcza rano.

Napisane przez patrycjazuzanna

Dziękuję za kciuki
Z dzidzią dobrze, ma ok. 300g, ciąża rozwija się wzorcowo. Prawdopodobnie to dziewczynka ginka powiedziała że ona jajek tam nie widzi, ale równie dobrze coś się mogło podwinąć.
Dostałam skierowanie na badanie połówkowe i jutro mam się umówić.
Zapytałam o stawiający się brzuch, na tym etapie (19+0) nic nie powinno mi się napinać, mam znowu zwiększoną dawkę duphastonu i luteiny, objawowo nospę.
Kolejna wizyta 28 lipca.

Super że dziewczynka! Witaj w klubie 😀

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Trzymaj się ciepło i wracaj do nas szybko!



Jezu ja dziś mam tak okropne humory że najchętniej strzeliłabym sobie w łeb, wydarłam się na córcię, potem na męża w sumie bez powodu, wstyd mi strasznie i płakać mi się chce. I cały dzień mam taką huśtawkę, mam sama siebie dość😢 taka paskudna rozdarta matka sama bym takiej nie chciała

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez bluesberry

Polecam! pranie materaca jest dużo trudniejsze

Dostałam próbkę pieluch z babydream (rossmann) 0 beznadzieja. nie polecam

a po czym poznac że beznadzieja bez przetestowania?jak to poznać

[paulinika]

Zielinka trzymaj się

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez basiczek24

Aleksandramaj, a lekarz cos mowi na wizycie o wadze, bo moj jak na razie tylko notuje i sie nie czepia. Wprowadzam w aplikacji wage raz w tygodniu i w apce mam caly czas ze waga w normie.[COLOR="Silver"]

.

mój gin ostatnio powiedział "chyba Pani same dobre rzeczy je"

a ja mu odp że ja wreszcie zaczęłam normalnie jeść bo w 1 trymestrze to była masakra


a jak wy liczycie wagę ile przybrałyście? od wagi wyjściowej z przed ciąży czy od najniższej w trakcie ciąży
MajWija kiedy pisała że jej gin mówi że kg które się przybrało liczy się od najniższej z ciąży jak np. się trochę schudło

[paulinika]

A ja leżę i z jednej strony mam taką górkę na brzuchu że aż się mąż się smieje że jestem zdeformowana

[patrycjazuzanna]

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Zielinko, życzę Ci dużo siły czekamy na Ciebie

Napisane przez geosmina

Mnie hemoglobina spadła do 10 no i kilka innych rzeczy poszło w dół, nie pamiętam dokładnie... W poprzedniej ciąży też non stop łaziłam z anemią więc taki mój urok😒 a też bardzo kiepsko się z tym czuję, zwłaszcza rano.



Super że dziewczynka! Witaj w klubie 😀



Trzymaj się ciepło i wracaj do nas szybko!



Jezu ja dziś mam tak okropne humory że najchętniej strzeliłabym sobie w łeb, wydarłam się na córcię, potem na męża w sumie bez powodu, wstyd mi strasznie i płakać mi się chce. I cały dzień mam taką huśtawkę, mam sama siebie dość😢 taka paskudna rozdarta matka sama bym takiej nie chciała

Piszę z telefonu-pozdro szejset

niedługo Ci się poprawi ten podły nastrój, kwestia czasu.

Córeczka zostanie Emilką, o ile na połówkowym usg nie pomacha nam siusiakiem na monitorze.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka 21

a po czym poznac że beznadzieja bez przetestowania?jak to poznać

Może są jakieś szorstkie, sztywne , kiepsko chłoną wilgoć... takie rzeczy można stwierdzić na pierwszy rzut oka.

[Listopadowaa]

Zielinka trzymaj się !

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez doooti

Witam nowe dziewczyny - Fii i Asioka!

Anulka - jejku, ja Ciebie podziwiam, mi tak bardzo się nic nie chce aż poszłam spać.



Tak myślę co mam znowu taki zjazd energii i się szybko męczę a tu dostępne dzisiejsze badania krwi i wygląda że powoli robi mi się anemia, bo hemoglobina 11,2, hematokryt 34, erytrocyty obniżone ;/ którejś z Was też poleciały wyniki w dół? Jest się czym martwić? Bo jak patrzę to hemoglobina i hematokryt często spada i widzę że na granicy ciężarnych prawie jestem




Blue, ja zauważyłam dosłownie od tygodnia że jak gdzieś jadę to mi się stawia. Pierwszy raz jak wracałam tydzień temu z wesela i mi wepchnęli samochód do prowadzenia z racji spożycia alkoholowego i kurcze pół drogi nie mogłam sobie poradzić. Wczoraj też wracałam już jako pasażer z domu rodzinnego i już ciężko mi wytrzymać w drodze. Pomaga mi za to coś pod plecy, włożyłam w końcu torebkę bo nie miałam nic pod ręką i było lepiej, mój brzuch musi być jakby wypięty, bo inaczej kręgosłup mnie mega boli i się stawia brzuch.



też bym z chęcią pochodziła na basen ale cały czas mam jakieś infekcje.. może lekarz w tym tygodniu mi pozwoli bo moje krzyże dają mi w kość ;/

dziewczyny, ważyłam się u rodziców w tym tygodniu i w końcu mam +2,5! szaleństwo!



Fiu,fiu, gratulacje!

dziewczyny co rozumiecie pod pojęciem że brzuch się stawia?
bo może też to mam tylko nie wiem że to o to chodzi

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez MajWija

Długość bada na USG. Spytaj teraz na wizycie. To istotna sprawa.

Apropo ćwiczeń to my ćwiczymy na szkole rodzenia. Zajęcia trwają 2-2,5h w tym pół godziny ćwiczeń. Rozciągamy też krocze :P

chodzi już do szkoły rodzenia?
jak wyglądają te ćwiczenia?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez MajWija

U nas na szkole nie jest to masaż krocza tylko ćwiczenia jego rozciągania. Masaż krocza to mamy w domu robić same, ale to jeszcze nie teraz.

Też mam brać no spe i magnez przy tym napinaniu, ale u mnie to się zdarzy może ze dwa razy na dzień.
Ale jak tyle z Nas to ma to tym bardziej myślę, że to nic złego

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------



Też mam taką hemoglobine jak Ty i mam 2 razy dziennie żelazo brać. Może bierz sobie profilaktycznie ?

ale mogłabyś opisać te ćwiczenia?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Zielinka trzymaj się pewnie że rozumiemy i czekamy na Twój powrót

[Panna Izabela]

Napisane przez pstryczek84

Domek-najlepszego!

Mietowka-nad czym sie zastanawiasz z tym malowaniem? U nas malarz mial przyjsc w poniedzialek a sie okazalo ze przychodzi juz w ta srode :-\ a my nic nie mamy, ani pomyslow, ani farb, nic :-\

Witam nowe mamy! :-*

A my dzis obchodzimy z mezem 7 rocznice slubu. Dostalam kwiatki a ja zrewanzuje sie zapiekanka na kolacje juz gotowa, wystarczy tylko wstawic do piekarnika

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego najlepszego


[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62594296]Swoją drogą to każde ćwiczenia mogą zaszkodzić
ja póki co jestem kontuzjo odporna

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------



[/QUOTE]
Taa zaszkodzić może wszystko ale są rzeczy, które zaszkodzić mogą bardziej. Z tego co wiem, to jej ćwiczenia do lekkich nie należą i nie są wskazane w ciąży, ale jak kto woli.

Napisane przez mietowka25

Nad kolorem i typem farby bo właściciel uparł się na jedną firmę.

A na jaką się uparł?
My to nawet sami szukamy farb w sensie firmy, bo sami malujemy. Kolory wiem jakie bym chciała i tyle. Przy dziecku dobrze, jakby to były zmywalne farby...

Napisane przez geosmina

Mocniej matuje bambusowy, miałam próbki obu z Paese i bambusowy strasznie wysuszał twarz, ale świetnie matował. Ryżowy też jest super, no i dużo mniej wysusza. W każdym razie żadnego nie mogę stosować na codzień bo za bardzo wysuszają, ale na imprezy są świetne.



siemka! 😃



To jest taki olej który stosuje się też do smażenia i można to kupić w sklepach spożywczych?



Gratulacje i wszystkiego dobrego!




Kciuki! !😃

No i najlepsze życzenia imieninowe dla Domka!😙


Ja dziś ugotowałam gar leczo, zrobiłam zakupy i nawet byłam z córcią na rowerze. Fajna pogoda bo nie ma upału.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

A do smażenia lepsze rafinowane oleje

Szkoda, że wysuszają. Lipa.

Napisane przez Listopadowaa

Najlepszego!

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------



Myslicie, ze na zime body dlugi rekaw wystarczy + polspiochy? W domu tylko oczywiście. A co jesli dziecko spi w otulaczu, to nie za duzo? Czy w wtedy spioszki?

Ja dzisiaj w Tesco kupilam za małę pieniadze troche rozmiarów 50.
Trójpak białych spioszków i 5 pak bodow na krotki rekawek. Wzielam blekitne bo nie mam pewności ze bede miala dziewczynke. A te blekitne są przeplatane w paseczki albo w gwiazdki i tea zmoga byc dla dziewczynki. myśle dużo 50 nie kupować ale jak wy matki z doswiadczeniem tez kupujecie to się zdecdywaoalam . To kosztowało mnie 25 i 27 zł ;-) Nie duzo a lepiej mieć. Jak poznam płeć to jeszcze popytam kolezanek i coś moze uzywanego dokupię.

Zależy jak masz w domu, ale ja tak właśnie chcę ubierać. Z krótkim to tylko u teściów bo przesadzają z paleniem przy dzieciach i można się udusić...

Napisane przez aleksandramaj

Ja mam hematokryt 27,6, hemoglobine 9,9, erytrocyty ponizej normy. Gin kazala mi zrobic ferytyne i jakies jeszcze dodatkowe badania, jeszczs nie mam nowych wynikow.

Ja jutro robię badania ale od ostatnich nie brałam żelaza jeszcze, więc lipa...

Napisane przez magda17x

pajac to taki rozpinany po całości z rękawem i nogawką, śpiochy to takie rozpinane w kroku i tak jakby na szelkach... chyba, bo mnie się to też czasem plącze :P

Dokładnie, ale śpiochy nie zawsze mają rozpięcie w kroku

Napisane przez Gosiurek

Kurcze, ta hemoglobina niziutka. Masz leki, pijesz słynny koktajl?



Chyba tak. Pajac - rękawki, śpiochy szelki. Ewentualnie niech bradziej doświadczone sprostują

Witam nowe mamy i oczywiście ściskam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj

A jaki to ten koktajl, bo zapomniałam?

Napisane przez patrycjazuzanna

Dziękuję za kciuki
Z dzidzią dobrze, ma ok. 300g, ciąża rozwija się wzorcowo. Prawdopodobnie to dziewczynka ginka powiedziała że ona jajek tam nie widzi, ale równie dobrze coś się mogło podwinąć.
Dostałam skierowanie na badanie połówkowe i jutro mam się umówić.
Zapytałam o stawiający się brzuch, na tym etapie (19+0) nic nie powinno mi się napinać, mam znowu zwiększoną dawkę duphastonu i luteiny, objawowo nospę.
Kolejna wizyta 28 lipca.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------


A co to za ćwiczenia na rozciąganie krocza? Słyszałam że można nacierać olejkami żeby uelastycznić no i że regularny seks pomaga

Kiedyś intensywnie ćwiczyłam jogę, myślę żeby odpalić jakiś program specjalnie dla ciężarnych, powinny być jakieś ćwiczenia na wzmocnienie mięśni pleców i miednicy.

Super!
Dziewczyny jeszcze za wcześnie na masaże, nie róbcie ich teraz!!! Jeszcze sobie wywołacie skurcze i zaszkodzicie... Póki co same ćwiczenia.

Napisane przez patrycjazuzanna

Tylko że u mnie ciąża od początku była zagrożona i od początku jestem na lekach na podtrzymanie (duphaston+luteina), tylko co jakiś czas mam zmniejszane dawki. Nie mniej jednak lekarka powiedziała, że macica nie powinna się jeszcze napinać.

A co ze skurczami macicy? Przygotowuje się macica do porodu i chwilami może się napinać. Tylko na krótko i bez bólu.

Napisane przez paulinika

Do masazu to ja wezme meza,co by mu sie nie nudziło.

Kobitki,poleccie jakies dodatkowe witaminy ogólnie dostepne. 19+3 dni, 2,5 kg na + ale twarz to ja mam jak kosciotrup

Pregna Plus, a jakie dodatkowe?

Napisane przez zielinka_87

Czesc dziewczyny.
Chwilowo mnie nie ma i nie wiem jak dlugo potrwa ta sytuacja. Sprobuje jutro od nowa wkrecic sie w watek ale nie wiem na ile dam rade nadrabiac na biezaco dlatego nie obiecuje. Pokomplikowala nam sie sytuacja rodzinna i wiekszosc czasu spędzam przy bliskiej umierajacej osobie ktora wymaga duzo czasu i opieki
Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Zycze wam udanych wizyt.

A ciazowo u nas wszystko ok.
Miłoszek pozdrawia.

Przykro mi... Wróć kiedy tylko zechcesz!!!

Napisane przez teczowa dlolinka 21

mój gin ostatnio powiedział "chyba Pani same dobre rzeczy je"

a ja mu odp że ja wreszcie zaczęłam normalnie jeść bo w 1 trymestrze to była masakra


a jak wy liczycie wagę ile przybrałyście? od wagi wyjściowej z przed ciąży czy od najniższej w trakcie ciąży
MajWija kiedy pisała że jej gin mówi że kg które się przybrało liczy się od najniższej z ciąży jak np. się trochę schudło

Ja póki co dochodzę do wagi sprzed ciąży i dojść nie mogę

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[mietowka25]

Napisane przez Panna Izabela

Wszystkiego najlepszego



Taa zaszkodzić może wszystko ale są rzeczy, które zaszkodzić mogą bardziej. Z tego co wiem, to jej ćwiczenia do lekkich nie należą i nie są wskazane w ciąży, ale jak kto woli.

A na jaką się uparł?
My to nawet sami szukamy farb w sensie firmy, bo sami malujemy. Kolory wiem jakie bym chciała i tyle. Przy dziecku dobrze, jakby to były zmywalne farby...


A do smażenia lepsze rafinowane oleje

Szkoda, że wysuszają. Lipa.



Zależy jak masz w domu, ale ja tak właśnie chcę ubierać. Z krótkim to tylko u teściów bo przesadzają z paleniem przy dzieciach i można się udusić...



Ja jutro robię badania ale od ostatnich nie brałam żelaza jeszcze, więc lipa...

Dokładnie, ale śpiochy nie zawsze mają rozpięcie w kroku



A jaki to ten koktajl, bo zapomniałam?


Super!
Dziewczyny jeszcze za wcześnie na masaże, nie róbcie ich teraz!!! Jeszcze sobie wywołacie skurcze i zaszkodzicie... Póki co same ćwiczenia.






A co ze skurczami macicy? Przygotowuje się macica do porodu i chwilami może się napinać. Tylko na krótko i bez bólu.


Pregna Plus, a jakie dodatkowe?




Przykro mi... Wróć kiedy tylko zechcesz!!!



Ja póki co dochodzę do wagi sprzed ciąży i dojść nie mogę

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Imparat

Witam się z rana, obudziła nas jakąś wstretna natretna mucha. Jeszcze trochę i będę się zbierać na badania bo jutro wizyta u gin

[aleksandramaj]

Dobry znad kawki i murzynka

Ale mi się nie chce iść do pracyyyy

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Napisane przez mietowka25

Imparat

Witam się z rana, obudziła nas jakąś wstretna natretna mucha. Jeszcze trochę i będę się zbierać na badania bo jutro wizyta u gin

Na mnie też jakieś muszysko siadało i bzyczało mi nad głową, zaraz tę bestię zlikwiduję

[mietowka25]

Napisane przez aleksandramaj

Dobry znad kawki i murzynka

Ale mi się nie chce iść do pracyyyy

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------



Na mnie też jakieś muszysko siadało i bzyczało mi nad głową, zaraz tę bestię zlikwiduję

Tż otworzył drzwi i zawołał ; Chester chodź śniadanie przyleciało, 25 sekund i było po wszystkim :-D

[pstryczek84]

hejka!

Napisane przez Listopadowaa

ja to nawet nie dostalam skierowania na krew i mocz a co dopiero o zelazie mowic.
Myse czy na nastepnej wizycie o to zapytać czy zrobić prywatnie. Mysle czy toxo nie powtorzyc bo jem na prawde duzo warzyw i owocow z ogrodka.

ja robie wszystko prywatnie

Napisane przez MajWija

Nie, normalne żelazo

aha, to dzis sobie kupie. a pisalas ze Zelazek trudno sie polykalo. znaczy sie tablety mialy pol kilo i metr srednicy czy jak? bo ja mam mega problemy z polykaniem tableteczek, nawet tych mikro wiec wole wiedziec zeby sie na jakas mine nie wpasowac

Napisane przez aleksandramaj

Piję, ale niestety nieregularnie plus biorę teraz 2x żelazo, robiÄźam już badania i czekam na wyniki. Zobaczymy, czy się cokolwiek poprawiło. Moja mama w ciąży muała tak tragiczne wyniki, że chcieli jej robić transfuzję. Może taka nasza "uroda" aczkolwiek gin mi powiedziała, że to nie może być dziedziczne, chyba że to byłaby anemia šródziemnomorska

ze mna na sali lezala dziewczyna ktora po porodzie miala strasznie nieskie wyniki i tez jej wlasnie chcieli robic transfuzje. ale sie nie zgodzila, i wypisala sie na wlasne zadanie

Napisane przez zielinka_87

Mam nadzieje ze zrozumiecie i przyjmiecie kiedy czas pozwoli mi bardziej na bycie tutaj.

Duuuzo sily zycze!!! i oczywiscie poczekamy na Ciebie!

[aleksandramaj]

Napisane przez mietowka25

Tż otworzył drzwi i zawołał ; Chester chodź śniadanie przyleciało, 25 sekund i było po wszystkim :-D

Ja musiałam wziąć aprawh w swoje ręce, ale już załatwione

[pstryczek84]

a w ogole to bije sie z myslami czy oddac mocz do badania u nas w wsiunskiej przychodni czy jednak jechac do miasta prosto do labo. i tu i tu robilabym platne badanie bo nie amm skierowania wiec tylko roznica w paliwie. ale chyba przejade sie do city. u nas babka z labo (tego samego do ktorego bym jechala) odbiera mocz po 11tej, zanim go dowiezie bedzie 12, zanim go zbadaja to i 13 wiec czas leci... nie wiem czy wyniki beda jutro czy w czwartek wiec ewentualny posiew zrobilabym dopiero w piatek. a przy bakteriach to jednak kazdy dzien chyba na wage zlota, co?
a jak zawioze prosto do labo to wyniki bede miec dzis kolo poludnia.

[patrycjazuzanna]

Dzień dobry!

Napisane przez mietowka25

Tż otworzył drzwi i zawołał ; Chester chodź śniadanie przyleciało, 25 sekund i było po wszystkim :-D

Haha, mój psiur też był miłośnikiem much. Raz nad ranem tak kłapnął mi pyskiem nad głową, że prawie zeszłam. Ale i tak najgorsze jak 40kg psa podskakuje w nocy na łóżku żeby upolować owada

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez pstryczek84

a w ogole to bije sie z myslami czy oddac mocz do badania u nas w wsiunskiej przychodni czy jednak jechac do miasta prosto do labo. i tu i tu robilabym platne badanie bo nie amm skierowania wiec tylko roznica w paliwie. ale chyba przejade sie do city. u nas babka z labo (tego samego do ktorego bym jechala) odbiera mocz po 11tej, zanim go dowiezie bedzie 12, zanim go zbadaja to i 13 wiec czas leci... nie wiem czy wyniki beda jutro czy w czwartek wiec ewentualny posiew zrobilabym dopiero w piatek. a przy bakteriach to jednak kazdy dzien chyba na wage zlota, co?
a jak zawioze prosto do labo to wyniki bede miec dzis kolo poludnia.

Pewnie że do laboratorium

[mietowka25]

Chester waży raptem 10 kg co i tak dużo jak na kot. Jednak polowanie to priorytet i wtedy nic nie ma znaczenia.

---------- Dopisano o 06:05 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Oczywiście jak nie mogę teraz zjeść to głodna jestem...