Zazdrośnice, część 69

[margueri]

Napisane przez Promyk03

Witam sory za blog ale jestem w szpitalu i oczekuje wyciecia wyrostka robaczkowego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję...dużo zdrowia życzę!

Napisane przez najfajniejsza

a tak sobie. i dobrze, i źle. dobrze, bo on podejrzewa coś konkretnie, tylko zobaczył wyniki badań i od razu spytał, czy wykluczono to i to. tak więc jego przeczucie daje mi nadzieję, że znajdziemy źródło problemu, no i stąd jutrzejsze badania krwi.
a źle, bo to, co on podejrzewa, to w najlepszym razie całe życie na prochach, w razie ciąży sterydy, a w najgorszym przeszczep szpiku. ale staram się myśleć pozytywnie.

Dobrze, że trafiłaś na lekarza, który powiedział w końcu coś konkretnego a nie tylko mówił "taka uroda"...oby diagnoza nie była taka zła! Trzymam kciuki!

Napisane przez aleksandrettaa

5 godzin stania lub biegania. 5 godzin bez chwili przerwy. Nogi tak mnie bolą, ze cos strasznego. Nie wiem ile wytrzymam w tej pracy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W każdej pracy początki są trudne, może jakoś się ułoży i będzie dobrze!

Napisane przez Grapefrutka

a co Ty chcesz od rosołu, przecież on ładnie pachnie

Rosół jest fujjjjj i nie pachnie ładnie

Napisane przez medeline

Wylałam żale do narzeczonego o te urodziny i jego podejście, to dzisiaj jak szliśmy na spacer z psem dostałam czekoladę... A że mam PMS, to moje emocje wzięły w górę i w sumie cóż mam powiedzieć - pogardziłam, bo ani nie przystrojona, ani nic, a ja liczyłam, że naprawdę się postara Dostanę czekoladę i np. różę, cokolwiek, a nie tylko czekoladę wyjętą z kieszeni To by mnie ucieszyło w niedzielę, gdy spędziliśmy cały dzień razem w aucie, gdyby wyjął taką czekoladę, lizaka czy cokolwiek, mocno mnie uściskał, dał buziaka i złożył życzenia (a powiedziałam, że jest mi przykro za to, jak zachował się na weselu), a nie dzisiaj, 2 dni po fakcie, gdzie wczoraj też mieliśmy się niby widzieć, a nie znalazł czasu (choć nie robił nic takiego). I jest mi nadal smutno. Może przesadzam, ale strasznie mnie to ubodło i nie umiem cieszyć się, że jak go "zjechałam" wczoraj wieczorem, to przyniósł cokolwiek, chociaż doceniam ten gest, że umie powiedzieć "przepraszam"

Współczuje sytuacji z tż...dobrze, że powiedziałaś mu jak się czujesz w sytuacji...

Napisane przez Smerfetka_88

skończyłam pisać pracę magisterską

Gratulację! Oby promotor nie miał żadnego ale i przyjął pracę!

Dobry!
Dostałam moją pierwszą wypłatę z nowej pracy najważniejszy zakup tego miesiąca dokonany, kupiłam krem

Jestem przerażona czeka mnie zamknięcie m-ca w pracy, za bardzo nie wiem co i jak a nikt nie chce mi pomóc

Naszły mnie jakieś wątpliwości dotyczące mojego przyjęcia weselnego... zastanawiam się czy goście nie będą się nudzić, bo będzie ich za mało i wciąż nie zdecydowaliśmy czy imprezę robimy tu czy w innej miejscowości...a myślałam, że zakup kiecki będzie największym problemem takie pewnie głupie rozmyślania...

Dziewczyny czy za makijaż ślubny z próbnym cena 100 zł to nie za tanio???

[kasia0912]

Dzień Dobry Jestem chora i siedzę w domu Wczoraj byliśmy na mszy dziękczynnej za brata i bratowej ( czyli innymi słowy modliłam się żeby bratowa z bratem wytrzymała)

Promyk Zdrówka
Aleks no słyszałam,że praca w sklepie to ciężka praca,ale da się przyzwyczaić
Smerf Gratulację
Med Bardzo mi przykro,że tak wyszło w końcu nie codziennie masz urodziny żeby nie mógł się postarać.
Naj Gratulację z okazji 7 lat razem

[medeline]

Smerf, gratulacje cudowne uczucie, nie? to kiedy składasz pracę?

Arra, no

Marg, przy małej ilości gości, którzy mają o czym ze sobą rozmawiać, nie są mrukami, nuda nie grozi. Zawsze możesz jeszcze puścić jakiś podkład muzyczny dla milszej atmosfery A co do makijażu to ja też nie mam pojęcia jak to z cenami jest, bo np. w salonach kosmetycznych u mnie makijaż ślubny to cena 50-90zł, więc w tym momencie 100zł za próbny to dużo.

Kasia, to nie dziękowaliście za to, że wytrzymała z nim tyle czasu?

[carmelova]

Dzień dobry

Napisane przez arrakis

bylam po pracy na lumpach szukac jakiegos plaszcza i co - kupilam spodnice, bluzke i sukienke

Norma

Napisane przez aleksandrettaa

Ludzie chyba fajni. Choć nie wszystkich juz poznałam. Praca ciezka fizycznie i wymagająca dużej koncentracji. Ogólnie ok choć czułam się dziś mocno zagubiona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dasz radę, mocno trzymam kciuki Po takim okresie siedzenia w domu nic dziwnego, że czujesz się zmęczona. Najważniejsze, to się nie zniechęcać

Napisane przez raingirl

Też się trochę bałam, ale dzisiaj "był ten dzień", zaryzykowałam i kocham go normalnie - karmel i sól jak Mamę kocham!

Mniam mniam! Jest już w koszyku

Napisane przez medeline

Byou dziękuję

Promyk, jak tam po wycięciu?

Aleks, współczuję to teraz leżenie i nóżki do góry Ci się przydadzą

Grape

Arra, ważne, że i tak zakupy są owocne

Wylałam żale do narzeczonego o te urodziny i jego podejście, to dzisiaj jak szliśmy na spacer z psem dostałam czekoladę... A że mam PMS, to moje emocje wzięły w górę i w sumie cóż mam powiedzieć - pogardziłam, bo ani nie przystrojona, ani nic, a ja liczyłam, że naprawdę się postara Dostanę czekoladę i np. różę, cokolwiek, a nie tylko czekoladę wyjętą z kieszeni To by mnie ucieszyło w niedzielę, gdy spędziliśmy cały dzień razem w aucie, gdyby wyjął taką czekoladę, lizaka czy cokolwiek, mocno mnie uściskał, dał buziaka i złożył życzenia (a powiedziałam, że jest mi przykro za to, jak zachował się na weselu), a nie dzisiaj, 2 dni po fakcie, gdzie wczoraj też mieliśmy się niby widzieć, a nie znalazł czasu (choć nie robił nic takiego). I jest mi nadal smutno. Może przesadzam, ale strasznie mnie to ubodło i nie umiem cieszyć się, że jak go "zjechałam" wczoraj wieczorem, to przyniósł cokolwiek, chociaż doceniam ten gest, że umie powiedzieć "przepraszam"

Kurcze no! Wkurza mnie Twój Tż. Urodziny ma się raz w roku, powinien się postarać. Ehh...

U mnie ostatnio szał pracy. Ale dzisiaj mąż zabiera mnie do teatru na musical From here to eternity - o Pearl Harbor

[aleksandrettaa]

Napisane przez SimplyDivine

Mam, ale w folii pachnie mi... maggi i rosolem i boje sie rozpalic

U mnie też wczoraj pachniało rosłem. Tyle, że wywołałam ten aromat w bardziej tradycyjny sposób

med nie dziwię się, że się wkurzyłaś. Twój tż to czasem okropnie się zachowuje.

Napisane przez Smerfetka_88

skończyłam pisać pracę magisterską

Gratuluję

Napisane przez margueri

W każdej pracy początki są trudne, może jakoś się ułoży i będzie dobrze!

Dziewczyny czy za makijaż ślubny z próbnym cena 100 zł to nie za tanio???

Oby się ułożyło. Choć nie wiem czy wyrobię fizycznie jeśli zawsze będę się tak czuć.
Makijaż faktycznie tanio. Ale nie ma co się sugerować ceną bo są takie które biorą drogo a pojęcia o malowaniu nie mają. Popytaj lepiej o opinie, zobacz jak kobieta maluje, czego używa itd.

Czuję się jakbym w nieruchomościach pracowała. Dziś oglądam 3 mieszkania. W zasadzie codziennie coś oglądamy.

[kasia0912]

Med są raptem ze sobą z 2 lata mniej więcej więc wolałam się pomodlić żeby wytrzymała do końca życia i nie wspomniałam o tym,że zapomnieliśmy, że teraz jest październik i załapaliśmy się na różaniec bolały mnie kolana i cholernie zmarzłam bo w kościele nie ma ogrzewania. Więc lepiej żeby moje poświęcenie nie poszło na marne

[medeline]

Aleks, moja koleżanka na praktykach w labie mówiła, że da się przyzwyczaić do takiej pracy, na początku to faktycznie była masakra, jej zeszło niecałe 2 tygodnie nabycie jedynie zmęczenia i znośnego bólu nóg. Pracuje akurat w Croppie, więc nie wiem, na ile różnią się u was warunki. Co do nieruchomości - trzymam jedno, by kciuki powaliło was na kolana i było w waszym zasięgu

Kasia, no tak, jeszcze tylko brakowało leżenia krzyżem do pełnego poświęcenia

OO, Carmi, przedstawienie brzmi ciekawie, koniecznie podziel się wrażeniami!

Dzięki dziewczyny za wsparcie

[peach_passion]

Marg ile bedzie gosci?

Aleks, przyzwyczaisz sie. Jak zaczelam prace w hotelu i chodzilam/stalam non stop przez 8-10 godzin, to tez myslalam ze umre. Pierwszy miesiac to byly spuchniete, obolale nogi obklejone plastrami... ale po miesiacu juz bylo super

[aleksandrettaa]

Napisane przez peach_passion

Marg ile bedzie gosci?

Aleks, przyzwyczaisz sie. Jak zaczelam prace w hotelu i chodzilam/stalam non stop przez 8-10 godzin, to tez myslalam ze umre. Pierwszy miesiac to byly spuchniete, obolale nogi obklejone plastrami... ale po miesiacu juz bylo super

Brzmi pocieszająco. Dzięki Mnie ten wczorajszy koszmarny ból przeraził. Obym chociaż dostała w miarę wygodne buty

[peach_passion]

Napisane przez aleksandrettaa

Brzmi pocieszająco. Dzięki Mnie ten wczorajszy koszmarny ból przeraził. Obym chociaż dostała w miarę wygodne buty

Wazne zeby sobie kupic porzadne wkladki do butow, najgrubsze jakie maja w sklepie. To duzo daje

[medeline]

Napisane przez peach_passion

Wazne zeby sobie kupic porzadne wkladki do butow, najgrubsze jakie maja w sklepie. To duzo daje

A nie trzeba wtedy butów o rozmiar większych?

[kasia0912]

Med wtedy to jeszcze powinien mi księcia z bajki zesłać

Aleks moja przyjaciółka pracuję w piekarni gdzie siłą rzeczy ciągle jest na nogach i tak pracuję po 10 godzin dziennie i przyzwyczaiła się Dasz radę

[margueri]

Napisane przez medeline

Marg, przy małej ilości gości, którzy mają o czym ze sobą rozmawiać, nie są mrukami, nuda nie grozi. Zawsze możesz jeszcze puścić jakiś podkład muzyczny dla milszej atmosfery A co do makijażu to ja też nie mam pojęcia jak to z cenami jest, bo np. w salonach kosmetycznych u mnie makijaż ślubny to cena 50-90zł, więc w tym momencie 100zł za próbny to dużo.

Mam jakąś taką myśl w głowie, że rodzina moja i tż nie będą miały ze sobą o czym rozmawiać, nie wiem dlaczego...
Myślałam o jakieś muzyce w tle...nie wiem czy będzie to impreza z tańcami czy nie...wiem, że strona tżta chce wesela całonocnego, ja myślałam o imprezie np do 22 lub 24...nigdy nie byłam na takim weselu, więc pewnie skąd te wątpliwości i pytania...najchętniej wzięłabym tż gdzieś na bok nawet jutro i pobrała się, sam na sam, bez świadków...
Salon jest stosunkowo nowy, więc opinii wiele nie znajdę, podejdę i zapytam na czym pracują te dokładnie 110 zł to cena za makijaż ślubny próbny i ten właściwy...

Napisane przez aleksandrettaa

Oby się ułożyło. Choć nie wiem czy wyrobię fizycznie jeśli zawsze będę się tak czuć.
Makijaż faktycznie tanio. Ale nie ma co się sugerować ceną bo są takie które biorą drogo a pojęcia o malowaniu nie mają. Popytaj lepiej o opinie, zobacz jak kobieta maluje, czego używa itd.

Czuję się jakbym w nieruchomościach pracowała. Dziś oglądam 3 mieszkania. W zasadzie codziennie coś oglądamy.

Nie jesteś przyzwyczajona do pracy fizycznej, więc stąd to samopoczucie beznadziejne, daj sobie kilka dni na klimatyzacje tam... za kilka dni powinno być lepiej, tylko podstawa to wygodne buty!

I jak mieszkanka fajne?

Może przejdę się do salonu może na makijaż np. wieczorowy zobaczę co i jak, jak będę wyglądała i czy nie spłynie po godzinie...

Napisane przez peach_passion

Marg ile bedzie gosci?

Podstawowa lista osób, które musimy zaprosić to 12 osób plus świadkowie, ale myślę, że dociągniemy do 20 osób, taki jest plan...

Napisane przez aleksandrettaa

Brzmi pocieszająco. Dzięki Mnie ten wczorajszy koszmarny ból przeraził. Obym chociaż dostała w miarę wygodne buty

Wygodne buty to podstawa w takiej pracy, więc trzeba się pożegnać ze 10 cm szpilkami

[peach_passion]

Napisane przez medeline

A nie trzeba wtedy butów o rozmiar większych?

Troche wieksze powinny byc Ja sobie kupilam ogolnie takie luzne, pol rozmiaru wieksze, z paskiem - oblesne byly

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez margueri

Wygodne buty to podstawa w takiej pracy, więc trzeba się pożegnać ze 10 cm szpilkami

Ałaaa nawet by sie nie wcisnelo tych szpilek na opuchniete stopy

A bylam na przyjeciu weselnym wlasnie do 24 (my sie zmylismy o 22) w tamtym tygodniu i bylo naprawde fajnie, ludzie sie bawili, wszystko bez spiny, na luzie. Tez tak zrobimy

[aleksandrettaa]

Ja niestety buty (i cały mundurek) dostaję od firmy więc nie mam wpływu na to jakie będą.

[kasia0912]

Ja jestem zdania, że jak obie rodziny są nastawione pozytywnie i lubią pogadać to nie ma obaw Rodzina moja i bratowej to tak się dobrze dogadali, że rozstać się nie mogli

[arrakis]

Napisane przez margueri

Dziewczyny czy za makijaż ślubny z próbnym cena 100 zł to nie za tanio???

bardzo tanio - ja tyle za sam próbny biore...

Napisane przez aleksandrettaa

Oby się ułożyło. Choć nie wiem czy wyrobię fizycznie jeśli zawsze będę się tak czuć.
Makijaż faktycznie tanio. Ale nie ma co się sugerować ceną bo są takie które biorą drogo a pojęcia o malowaniu nie mają. Popytaj lepiej o opinie, zobacz jak kobieta maluje, czego używa itd.

Czuję się jakbym w nieruchomościach pracowała. Dziś oglądam 3 mieszkania. W zasadzie codziennie coś oglądamy.

dasz rade, przyzwyczaisz sie do ciaglego chodzenia.
a jak mieszkania? znalezliscie cos fajnego?

Napisane przez aleksandrettaa

Ja niestety buty (i cały mundurek) dostaję od firmy więc nie mam wpływu na to jakie będą.

to zeby byly wygodne

[margueri]

Napisane przez peach_passion

Ałaaa nawet by sie nie wcisnelo tych szpilek na opuchniete stopy

A bylam na przyjeciu weselnym wlasnie do 24 (my sie zmylismy o 22) w tamtym tygodniu i bylo naprawde fajnie, ludzie sie bawili, wszystko bez spiny, na luzie. Tez tak zrobimy

Ja się znowu zaczęłam przyzwyczajać do chodzenia przez cały dzień w szpilkach...

Marzy mi się wesele bez spiny, na luzie, ale rodzice tżta chcą bal w pałacu a nie małą imprezę...

Napisane przez aleksandrettaa

Ja niestety buty (i cały mundurek) dostaję od firmy więc nie mam wpływu na to jakie będą.

Ratują Cię tylko jakieś wkładki do butów, podpiętki i inne cuda...

Napisane przez kasia0912

Ja jestem zdania, że jak obie rodziny są nastawione pozytywnie i lubią pogadać to nie ma obaw Rodzina moja i bratowej to tak się dobrze dogadali, że rozstać się nie mogli

Oby i u mnie tak było!

Araakis mówisz, że to bardzo tanio?To ciekawa jestem czym oni malują.
Dokładnie makijaż ślubny próbny i ten właściwy kosztuje 110 zł a np. wieczorowy 55 zł.

[najfajniejsza]

Napisane przez Smerfetka_88

skończyłam pisać pracę magisterską

gratuluję!

med, według mnie w ogóle nie przesadzasz


aleks, właśnie, jak tam oglądanie mieszkań?

[BYou]

Piczko jak klikać w ten Twój banerek?
Przekierowuje mnie i każe samej brać udział

Med, huknij TŻ ode mnie

Aleks, mam nadzieję, że szybko się wdrożysz

Smerfetko gratulacje

Grape myślę o Tobie dziś mocno

Carmi czekam na recenzję

ArraKiss dawaj foty łupów

Wczoraj Roszpunka usnęła o 18 i obudziła się dopiero o 4 prawie nie spałam bo czuwałam czy wszystko jest ok
A dziś będziemy mieć Gości2 lata Ich nie widziałamtakże znów nocka będzie średnio przespana

[peach_passion]

Napisane przez BYou

Piczko jak klikać w ten Twój banerek?
Przekierowuje mnie i każe samej brać udział

Wczoraj Roszpunka usnęła o 18 i obudziła się dopiero o 4 prawie nie spałam bo czuwałam czy wszystko jest ok
A dziś będziemy mieć Gości2 lata Ich nie widziałamtakże znów nocka będzie średnio przespana

Bo ja juz dostalam nagrode, a banerek tylko zacheca do udzialu w dyskusji na temat tradziku

To pospala czym ja tak wymeczylas?

Marg czemu Ty sie tak przejmujesz rodzicami tz? On sie boi ich reakcji? Szkoda zebys zalowala czegos za 20 lat...

[arrakis]

Napisane przez margueri

Araakis mówisz, że to bardzo tanio?To ciekawa jestem czym oni malują.
Dokładnie makijaż ślubny próbny i ten właściwy kosztuje 110 zł a np. wieczorowy 55 zł.

dla przykladu - ja biore : slubny 130, probny 100, kazdy inny 100

Napisane przez BYou

ArraKiss dawaj foty łupów

piora sie, susza, w wolnej chwili obfoce

[medeline]

Marg, to, do której godziny zrobicie wesele/przyjęcie uzależnijcie od godziny ślubu. Teraz byłam na ślubie o 14 i powiem Ci, że gdybym miała balować do 6 rano to nie dałabym rady. Godzina 3 to był totalny kres mojej wytrzymałości, wszyscy goście pojechali o 2.30, a przy stołach już siedzieli od 2 czekając na transport. Także jeśli chcesz coś jedynie siedzącego do 22-24, to zrób znacznie później ślub. Teściom trochę się nie dziwię, że chcą robić bale, bo to jedyna taka okazja w życiu ich syna, żeby zrobić coś z taką wielką pompą. Ważne, żeby on stał za Tobą murem i jeśli jesteście pewni co do formy wesela, nie dajcie się

Naj jak twoje samopoczucie?

Byou, chętnie stłukę go na kwaśne jabłko przy twoim duchowym wsparciu co do niewyspania - przynajmniej będzie miło w nocy

Arrakis, ceny masz niższe niż przewidywałam jak na wizażystkę, pracującą w operze. Jakbym miała wystawiać ci "cenę", powiedziałabym, że kosztujesz 150-180 zł

[arrakis]

Napisane przez medeline

Arrakis, ceny masz niższe niż przewidywałam jak na wizażystkę, pracującą w operze. Jakbym miała wystawiać ci "cenę", powiedziałabym, że kosztujesz 150-180 zł

180 to bym mogla brac w Warszawie ale moze od przyszlego roku podniose do 150...

[Organzza]

Napisane przez najfajniejsza

a tak sobie. i dobrze, i źle. dobrze, bo on podejrzewa coś konkretnie, tylko zobaczył wyniki badań i od razu spytał, czy wykluczono to i to. tak więc jego przeczucie daje mi nadzieję, że znajdziemy źródło problemu, no i stąd jutrzejsze badania krwi.
a źle, bo to, co on podejrzewa, to w najlepszym razie całe życie na prochach, w razie ciąży sterydy, a w najgorszym przeszczep szpiku. ale staram się myśleć pozytywnie.

Brzmi groźnie i może mieć, że tak się wyrażę, podłoże ginekologiczne? Dobrze, że trafiłaś na konkretną osobę, oby udało się znaleźć przyczynę i trzymam kciuki, żeby diagnoza nie była taka zła

Napisane przez aleksandrettaa

5 godzin stania lub biegania. 5 godzin bez chwili przerwy. Nogi tak mnie bolą, ze cos strasznego. Nie wiem ile wytrzymam w tej pracy.

Ajć, współczuję.. choć na pewno z czasem będzie Ci łatwiej Obyś szybko się przestawiła na ten "tryb"

Napisane przez raingirl

Palę sobie właśnie wosk Salted Carmel i... Jest zarąbisty No i to pierwszy wosk na który mój szanowny Mąż, niepytany przeze mnie, zwrócił uwagę
Zdecydowanie polecam - w tej chwili wskoczył rozpędem na pierwsze miejsce mojej listy przebojów zdecydowanie spychając na drugie Beach Wood

Taki fajny? Ja jeszcze nie paliłam, ale w opakowaniu mogłabym wąchać i wąchać

Napisane przez medeline

Może przesadzam, ale strasznie mnie to ubodło i nie umiem cieszyć się, że jak go "zjechałam" wczoraj wieczorem, to przyniósł cokolwiek, chociaż doceniam ten gest, że umie powiedzieć "przepraszam"

Bardzo nieładnie z jego strony i tu masz absolutną rację

Napisane przez margueri

Rosół jest fujjjjj i nie pachnie ładnie

Piona! Nienawidzę rosołu

Napisane przez margueri

Mam jakąś taką myśl w głowie, że rodzina moja i tż nie będą miały ze sobą o czym rozmawiać, nie wiem dlaczego...

W sumie jeśli to sama bliższa rodzina, to powinna mieć chęć się poznać
Kurczę, nie powinnaś tak się przejmować opinią teściowej, to Twoje wesele, więc masz prawo zorganizować je tak, jak Ci się tylko podoba

Napisane przez arrakis

180 to bym mogla brac w Warszawie ale moze od przyszlego roku podniose do 150...

Ej nie!
Próbowałam wczoraj z cieniami na przypudrowaną powiekę i muszę powiedzieć, że trzymały się dużo lepiej (na pewno dłużej) w nienaruszonym stanie, także postęp jest to mnie zachęca do kupna bazy

Co do wygodnych butów - matko, ile codziennie spotykam dziewczyn z halluksami, kiedyś to była domena starszych pań, a dziś w moim wieku tyle osób ma powykrzywiane paluchy...

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Marg, to, do której godziny zrobicie wesele/przyjęcie uzależnijcie od godziny ślubu. Teraz byłam na ślubie o 14 i powiem Ci, że gdybym miała balować do 6 rano to nie dałabym rady. Godzina 3 to był totalny kres mojej wytrzymałości, wszyscy goście pojechali o 2.30, a przy stołach już siedzieli od 2 czekając na transport. Także jeśli chcesz coś jedynie siedzącego do 22-24, to zrób znacznie później ślub. Teściom trochę się nie dziwię, że chcą robić bale, bo to jedyna taka okazja w życiu ich syna, żeby zrobić coś z taką wielką pompą. Ważne, żeby on stał za Tobą murem i jeśli jesteście pewni co do formy wesela, nie dajcie się

Naj jak twoje samopoczucie?

Byou, chętnie stłukę go na kwaśne jabłko przy twoim duchowym wsparciu co do niewyspania - przynajmniej będzie miło w nocy

Arrakis, ceny masz niższe niż przewidywałam jak na wizażystkę, pracującą w operze. Jakbym miała wystawiać ci "cenę", powiedziałabym, że kosztujesz 150-180 zł

1. zgadzam się. z drugiej strony u nas obiad poślubny byłby niewiele większy niż impreza urodzinowa, a normą jest, że goście są około 16 w domu, a po północy wyjeżdżają, nie ma ciszy i ogólnie nasze rodziny się lubią, więc ja np. obaw tego typu nie mam
2. samopoczucie OK, nie licząc tego, że BOLI mnie ręka po wkłuwaniu się przez panią pielęgniarkę czy kto to jest... próbowała dwukrotnie i powiem Ci tak - ma-sak-ra. nigdy, przysięgam, nigdy nie bolało mnie kłucie, a tutaj po prostu czułam tę igłę w sobie, całą jej długość, czułam, jak szuka żyły, okropne to było, bleh!

Napisane przez Organzza

Brzmi groźnie i może mieć, że tak się wyrażę, podłoże ginekologiczne? Dobrze, że trafiłaś na konkretną osobę, oby udało się znaleźć przyczynę i trzymam kciuki, żeby diagnoza nie była taka zła

Co do wygodnych butów - matko, ile codziennie spotykam dziewczyn z halluksami, kiedyś to była domena starszych pań, a dziś w moim wieku tyle osób ma powykrzywiane paluchy...

na razie lekarz obstawia problemy z krwią.

moja siostra ma koszmarne haluksy i też widziałam u wielu młodych dziewczyn.

[medeline]

Naj, to no właśnie wszystko zależy bo jak widać może się okazać, że zgrana rodzina może przegadać całą noc i będzie im mało Współczuję Ci bardzo z tą ręką A boli cię tylko w jednym miejscu czy cała ręka? Mi się kiedyś pielęgniarka wkłuwała w szpitalu na oddziale i pół roku odczuwałam, bo akurat trafiła sobie w nerwa

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Naj, to no właśnie wszystko zależy bo jak widać może się okazać, że zgrana rodzina może przegadać całą noc i będzie im mało Współczuję Ci bardzo z tą ręką A boli cię tylko w jednym miejscu czy cała ręka? Mi się kiedyś pielęgniarka wkłuwała w szpitalu na oddziale i pół roku odczuwałam, bo akurat trafiła sobie w nerwa

no własnie
u mnei też w szpitalu a ile się naczekałam... na jedną osobę w kolejce przypadały trzy z krzywą cukrową lub oddaniem moczu/kału, czyli wchodzące poza kolejką. weszłam p o45 minutach
boli mnie od połowy przedramienia do połowy ramienia, zwłaszcza jak chwytam, zaciskam itp., a mimo braku siniaka na zgięciu łokcia boli mnie tak, jakby było to opuchnięte

[Gwizdak]

a ja miałam ślub o 14:30, a ostatnich gości siłą ściągaliśmy z parkietu koło 5 rano jakoś

Aleks, dasz radę Wierzę w Ciebie! Gdzie w ogóle można przyjść do Ciebie na zakupy?

My w sobotę jedziemy oglądać 3 domy. Też się czuję jakbym siedziała w nieruchomościach

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

a ja miałam ślub o 14:30, a ostatnich gości siłą ściągaliśmy z parkietu koło 5 rano jakoś

My w sobotę jedziemy oglądać 3 domy. Też się czuję jakbym siedziała w nieruchomościach

ale nie mówimy o imprezie nastawionej na tańce, tylko o głównie siedzącym przyjęciu na maks. 20 osób, a to jest różnica

decyzja wciąż niepodjęta?