2009-12-15, 19:35 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
oczywiscie, mozesz miec grzybice ukladu pokarmowego , wtedy grzyby (zagniezdzone głównie w jelitach) poprzed odbyt moga przedostawac sie do pochwy.
|
2009-12-17, 15:07 | #212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK/Kielce
Wiadomości: 35
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
hej...troszke mnie tutaj nie bylo......u mnie jak zwykle....wybralam 2 opakowania globulek.....ledwo skonczylam brac....uplawy sie pojawily znowu...czyli nic nie pomoglo...coprawda sa biale lub lekko zoltawe.....ale skoro sa swiadcza ze grzybica nadal jest.....wiec upewniam sie w tym ze mam grzyby w ukladzie pokarmowym....i podejzewam ze bez prezleczenia od srodka moge zluzyc cala apteke globulek i itak nic z tego nie bedzie.....za jakies 2 miesiace pojde na cytologie i zrobie posiew .....mozna sie zalamac.....
|
2009-12-17, 15:49 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 93
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
mam pytanie: czy grzybica może utrudniać zajście w ciążę? a może wręcz przeciwnie?
|
2009-12-18, 15:39 | #214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK/Kielce
Wiadomości: 35
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Niewiem jaki ma wplyw na cize ale na swoim przykladzie wiem ze to nie mialo znaczenia......przed ciaza mialam grzybice coprawda mniejsza niz teraz...ale nawet w czasie ciazy nie dala mi spokoju....wiec niewem jaki ma wplyw.....ale podejzewam ze zaden....
|
2009-12-18, 15:50 | #215 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
|
2009-12-18, 19:37 | #216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
ja dzisiaj znów byłam na posiewie w sr wynik i wiem ze cos bedzie bo szczypie swędzi i piecze
jestem chodzący grzyb od roku łał... miałam 4msc spokoju..
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2009-12-18 o 19:40 |
2009-12-19, 12:57 | #217 |
Rozeznanie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
cześć dziewczyny, czy stosowanie maści przeciwgrybiczych ma wpływ na cykl- spóźnienie miesiaczki? pojawiło mi się pasqudztwo drugi raz w życiu, po 3 miesiącach, tym razem na koniec miesiączki, smarowaliśmy oboje z mężem pimafucin przez tydzień, słabo pomogło, więc zastosowałam clotrimazol 1%. pomogło, ale w sumie cały cykl prawie coś smarowałam, w dniu przewidzianej miesiączki pojawiło się jednorazowe mikroskopijne krwawienie i na tym koniec
__________________
Matka córki swego męża Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
2009-12-19, 13:04 | #218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
masci raczej nie mają wpływu na miesiączke, ale i stosowane samodzielnie nie wyleczą grzybka, chyba że jest tylko na zewnątrz, zazwyczaj kojarzy sie je z lekami dopochwowymi lub doustnymi.
Edytowane przez natee Czas edycji: 2009-12-19 o 13:10 |
2009-12-19, 15:36 | #219 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 93
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1593183 2]no i teraz masz dowod na to,ze grzybica prowadzi do ciazy
[/QUOTE] eee, nie rozumiem tej radości? mogłabyś po prostu odpowiedzieć na moje pytanie? zadane z czystej ciekawości, zastanawiam się, czy grzyby mają jakiś wpływ na 'właściwości' normalnego śluzu w różnych fazach cyklu, nigdzie nie napisałam że grzybica prowadzi do ciąży. |
2009-12-19, 16:29 | #220 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Nieleczona grzybica może prowadzić do chorób dróg płciowych kobiety i w konsekwencji do bezpłodności. Dlatego gdy tylko coś mnie swedzi lecę szybciutko do gina. Marzę o zdrowych dzieciach, dlatego nie chcę żeby moje lenistwo, czy nieodpowiedzialność pozbawiło mnie radości posiadania dzieci. Poza tym nie wiem czy antybiotyki na grzybicę zażywane podczas ciąży nie mjają wpływu na płód pewnie jakiś mają...jak każdy antybiotyk. Ale to tylko moje własne przemyślane, niepoparte żadnymi dowodami
__________________
Moje tiulowe inspiracje
Tutuszka |
2009-12-19, 16:47 | #221 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- zartowalam oczywiscie ciezki przypadek grzybicy moze prowadzic do bezplodnosci |
|
2009-12-21, 22:16 | #222 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Witam!
Jestem tutaj po raz pierwszy i mam nadzieję, że mój post nie powtórzy się za bardzo, ale chodzi tutaj o raczej konkretną sprawę. A wybaczcie, ponad 160 stron to nie jest na moje siły :P zresztą czas mnie nieco goni. Chodzi o to, że: byłam dzisiaj u gina. Dostałam trochę tych lekarstw, że aż się troszkę pogubiłam i proszę o ewentualne rady. A więc dostałam: - Citromazolum (dopochwowo) - mam brać po 2 tabletki na raz (w opakowaniu jest 6); przepisano mi 2 opakowania (ale mam wrażenie, że tak jakby na zapas, ale nie wiem czy to by miało sens??) w każdym bądź razie nie mogę nigdzie znaleźć na ulotce czy branie 2 opakowań tak intensywnie (2 tabletki na raz przez 6 dni) jest szkodliwe czy nie? Bo jeśli nie to na wszelki wypadek zużyję wszystko... - maść Mycosolon (na ulotce tej maści nigdzie nie jest napisane, że to jest też do okolic pochwy! tylko do grzybicy skóry, paznokci etc., ale gdzieś już tutaj czytałam, że jest to czasem przepisywane na naszego grzyba) - o ile pamięć mnie nie myli 2 razy dziennie Zalecono mi także: - irygacje tantum rosa - dostałam tylko ulotkę-reklamę, więc jeśli chodzi o ilość saszetek to raczej celowałam - mam 5 - i teraz nie wiem czy powinnam te irygacje stosować po skończeniu kuracji Citromazolem czy w trakcie? (chociaż skłaniałabym się raczej po, aczkolwiek nie mam pewności, bo pierwszy raz w życiu w ogóle takie coś mam) - Feminella Vagi C - też dostałam tylko ulotkę bez konkretnej liczby tabletek ani nic... w końcu nie kupiłam bo trochę jakby kasy mi brakło... na to wszystko na raz :/ a ta feminella ze 30 zł za 6 tabletek dopochwowych... - ale gdybym kupiła tę feminellę, to jak myślicie - po tantum rosa czy w trakcie powinnam ją stosować? - i domyślam się, że no sex podczas stosowania feminelli? Niestety nie dopytałam się szczegółowo, bo i tak byłam trochę zestresowana (nowy gin) i przez to zapomniałam o szczegółach. Zresztą i tak musiałam jeszcze pamiętać o masie innych rzeczy, bo przecież nowy gin (historia cała itd). A na końcu widziałam, że lekarka wypychała mnie już oczami z gabinetu... I jeszcze jedno pytanie - czy powinnam iść na wizytę kontrolną? Może to dziwne pytanie, ale mój poprzedni ginekolog tylko zajrzał we mnie, przepisał (ostatnio Macmiror 500 - 51 zł!!) i tyle... Podczas kolejnej wizyty nawet nie chciał sprawdzić czy po wszystkim ani nic tylko chyba wyszedł z założenia, że tak... A mam wrażenie, że po tym dopiero dostałam grzybka, albo po prostu tamto mi się nie zaleczyło do końca. Nowa babka też mi żadnych badań - więc może faktycznie nie ma takiej potrzeby? I mam jeszcze pytanie, czy lekarz patrząc tam do środka jest w stanie stwierdzić na pewno, że to jest grzybica? Tzn. czy jakaś grzybica jest na tyle charakterystyczna? Czy raczej zawsze powinnam walczyć o badania? Jeśli się powtarzam, przepraszam, ale mam taki wniosek - może jest ktoś komu się bardzo nudzi i byłby w stanie podsumować Część 1. Grzybic pochwy? Pozdrawiam PS. Idę po raz pierwszy zaaplikować tylko clotrimazolum i mycosolon. tantum na razie odpuszczam. |
2009-12-21, 22:40 | #223 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Clotrimazol ten dopochwowy mozesz stosowac 2 tabletki przez 3 dni lub codziennie po 1 - najlepiej na noc bo wyplywa i jest to strasznie nieprzyjemne, ja wkladalam po 1 na noc przez kolejne 6 dni. Raczej jedno opakowanie powinno starczyc na wyeliminowanie wstreciucha
Masc masz do stosowania zewnetrznego, wiec moze byc i na zewnetrzne narzady plciowe - nigdy nie do srodka! Irygacje przed tabletkami Objawy grzybicy sa baaardzo charakterystyczne, lekarz nie musi robic zadnych badan, golym okiem widac, ze to grzybek Dziwi mnie tylko, ze nie dostalas zadnego srodka doustnego, mi zawsze lekarz przepisywal flumycon I twoj partner rowniez musi sie smarowac mascia i wziasc lek, inaczej przeniesie na Ciebie grzybka ponownie, chyba, ze uzywacie prezerwatyw
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 Edytowane przez mala19881 Czas edycji: 2009-12-21 o 22:49 |
2009-12-21, 23:02 | #224 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
dzięki Mala rozwiałaś większość moich wątpliwości, ale pojawiły się nowe
Właśnie jestem po aplikacji... Wzięłam jedną i tak okropnie to chyba jeszcze nigdy nie miałam... Muszę mieć strasznie zaognione tam w środku, bo jak się ruszyłam i ta tabletka się tak jakby układała we mnie to strasznie mnie piekło. Mam nadzieję tylko, że to nie jest żadna reakcja alergiczna tylko po prostu muszę to przeboleć(i że boli ze względu na taki stan). Dobra, w takim razie biorę jutro rano, potem jutro wieczorem. Zobaczymy czy będą jakieś efekty. A właśnie, o chłopaka to się sama upomniałam, coś mówiłam gin o jakiejś maści - albo clotri... (za każdym razem chyba inaczej to piszę:/) albo może właśnie ta mococośtam była dla niego. W każdym bądź razie dałam mu tą clot., sobie zostawiłam tą drugą. Mam jeszcze pytanie - środek pochwy to się liczy to drugie wejście? Poziom tam gdzie jest łechtaczka to tam można jeszcze tą maścią smarować czy to już jest traktowane jako wewnątrz? Do połykania nic nie dostałam... Drugi albo trzeci raz się leczę na to i nigdy nie miałam do połykania, nigdy nie dostałam żadnego probiotyku, nic... Zdaję się, że tylko niezbędne minimum. A wracając do tej irygacji... Obawiam się, że moje wnętrzności mogłyby nie znieść tego czegoś plastikowego... Jak ledwo tabletkę dałam radę wcisnąć... Spróbuję jeszcze gdzieś poszukać informacji na temat irygacji i kolejności postępowania. Naczytałam się też, że irygacja bardziej jest szkodliwa niż pożyteczna bo wypłukuje nawet te dobre bakterie. A gdyby zastosować takie połączenie: najpierw irygacja a później na przykład to feminella vagi c to miałoby jakiś sens w ogóle? A może we własnym zakresie powinnam sobie jeszcze dokupić tą LaciBios Femine i zjadać w trakcie całej kuracji? Lub po? Już tyle tego przeczytałam, a każdy prawie mówi co innego... :/ Dzięki mala jeszcze raz Edytowane przez gosisgosis Czas edycji: 2009-12-21 o 23:52 |
2009-12-22, 07:49 | #225 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Cytat:
ja globulki zawsze uzywalam na noc,a irygacje robilam rano-w ten sposob wyplukiwalam sobie resztki z globulek.nie wiem czy uzywajac globulek ma sie jeszcze w pochwie te dobre bakterie raczej watpie....ja juz w trakcie tej kuracji bralabym lacibios doustnie a gdy skonczysz globulki i tantum rosa,bralabym te feminella |
|
2009-12-22, 08:13 | #226 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Brzmi to całkiem rozsądnie dzięki dziewczyny za taki szybki odzew tylko że rano też biorę globulki. Więc może najpierw wypłukam a potem zaaplikuję globulkę. Raz na dobę tantum powinno styknąć, nie?
|
2009-12-22, 08:18 | #227 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
a rano to po co globulka?ledwo sie rozpusci,to wyplynie...bez sensu
|
2009-12-22, 09:21 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Bo mam 2 na dobę brać. no chyba że mam 2 na raz włożyć... ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ledwo z jedną daję radę... No nic, dzisiaj dokupię jeszcze LaciBios Femina i Feminelle Vagi C. Zrobię jeszcze ze dwie irygację, a w czwartek rano skończę z globulkami i irygacjami i zacznę brać feminellę. (No chyba, że nie poczuję poprawy)
|
2009-12-22, 10:58 | #229 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Clotrimazol tak sie stosuje 2 tabletki na raz przez 3 dni lub npo 1 przez kolejne 6 dni - ja bralam jedna przez 6 dni,bo i tak bylo to bardzo nieprzyjemne.
Mi irygacje pomagaly, mniej mnie bolalo po wyplukaniu tej grudkowatej wydzieliny. Mozesz doustnie brac jakis srodek na flore bakteryjna zawierajacy paleczki kwasu mlekowego, bez recepty sa dostepne Mascia smarujesz tylko zewnetrznie
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
2009-12-23, 13:55 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
słuchajcie odebralam wynik posiewu lekarz powiedział ze jest ok ale cos mnie zastanawia moze ktoras z was miala cos podobnie
nabłonki płaske: licze leukocyty: liczne flora bakteryjna: pałeczki gram(-) nieliczne drożdże brak pałeczki kwasu mlekowego liczne no to grzyba nie ma pałeczki kwasu mlekowego ok ale czy liczne leukocyty i nabłonki płaskie nie świadczą o jakims stanie zapalnym? help
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2009-12-23 o 14:39 |
2009-12-23, 17:08 | #231 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 816
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
mam do Was drogie wizażanki pytanie, otóż byłam dziś u gin i przepisała mi zarówno leki doustne jak i globulki (Gynalgin), należy je brać 10 dni, na ulotce jest napisane że w przypadku przerwania stosowania mogą "nasilić się objawy choroby, z powodu której jest stosowany" , a problem jest w tym że w niedzielę powinnam dostać @ i zastanawiam się co teraz zrobić, czy brać i na czas miesiączki przerwać czy zacząć po, bo lekarka zdiagnozowała zapalenie pęcherza i przepisała też leki na to, a z tym pęcherzem coraz gorzej jest.
zapomniałam kurcze o tej @ i do tego lekarka powiedziała abym w przerwie przed nowym rokiem koniecznie przyszła na kontrole i się zapisałam na poniedziałek ale mniejsza z tym |
2009-12-25, 14:45 | #232 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Witam, jestem Andżelika i mam 14 lat.
Przepraszam, ze tak piszę w środku dyskusji ale mam pewnien problem. Podejrzewam, iż to grzybica ale nie mam 100 % pewności. Otóż od wczorajszej nocy odczuwam pieczenie i swędzenie w pochwie/ okolicach pochwy. Strasznię wstydzę się powiedziec o tym mamie, ponieważ ogólnie jestem bardzo wstydliwa. Jetsem zielona w te klocki więc może któraś z was wie moze co mi dolega? Nie miałam jeszcze ani razu miesiączki ani ( co oczywiste ) nie współżyłam. Prosze o pomoc. Pozdrawiam |
2009-12-25, 15:11 | #233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Hej czy może mi ktoś udzielić rady?? Mam 18 lat i regularny okres w miarę. Miedzy miesiączką a miesiączką mam upławy, na bieliźnie są one bez zapachu i przezroczyste ale po całym dniu bielizna robi się żółta i ma nieprzyjemny zapach. Nic mnie nie boli. Czy mam problem?? I czy muszę iść do lekarza?? Proszę o pomoc.
|
2009-12-25, 15:49 | #234 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- Cytat:
|
||
2009-12-25, 17:33 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
a czy ktos mi odpowie na moje pytanie wyzej związane z wynikami?
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2009-12-25, 18:48 | #236 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 816
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
ja też ostatnio miałam nabłonki płaskie liczne i lekarka powiedziała że to jest ok.
Tutaj wklejam Ci kawałek ze stronki http://resmedica.pl/archiwum/zdart8998.html o leukocytach jest napisane że gdy są obecne należy zrobić posiew moczu, a jeśli miałaś jak piszesz zrobiony i lekarka zobaczyła wyniki to wydaje mi się że jest ok Cytat:
|
|
2009-12-26, 09:51 | #237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 46
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
cholerka cholerka i mogę dołączyć.. znów się zaczęło... W moim przypadku mam co jakiś czas, przede wszystkim zawsze jak antybiotyk biorę, nawet specjalnie brałam lakcid o wiele częściej a tu i tak nie wesoło. Tylko problem jest taki, że ja leniwa jestem, do ginekologa nie chce mi się zapisać bo ja ciągle nowego mam bo kurczę:P wypisze mi tabletki (o przez nie mi się to wszystko zaczęło) to później nie chce mi się przez 3 miesiące, a teraz jak już nie biorę tabletek to w ogóle nie chce mi się chodzić. A smaruje się tylko maścią i w sumie przeszło, tylko czasem tak delikatnie swędzi a nie tak jak na początku to była katorgia. Tylko problem jest taki, że smaruję się tak z 2 tygodnie (wszystko przez święta nie chce mi się zadzwonić albo nawet pójść do przychodni zapisać) ale nie przeszło tak całkiem. I teraz mam pytanie, czy mogę to wyleczyć bez wizyty, do tej pory zawszę chodziłam do lekarza, tym razem nie poszłam.
__________________
1.nie wypiję alkoholu do sylwestra- od uzależniam się - a później z samokontrolą 2.nie przeklinam 3.ograniczam papierosy - 4.ćwiczę - 5.piję dużo wody 6.uśmiecham się |
2009-12-27, 18:17 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
Hej ja mam znów problem z grzybkiem :/ Kupiłam clotrimazolum i laktovaginal, bo nie mam teraz okazji pójśc do ginekologa. Mam zamiar pokombinowac z czosnkiem, jakieś okłady zrobic, czy coś w tym rodzaju i liczę, ze jakoś objawy złagodnieją. Bo chyba nie ma możliwości całkowitego wyleczenia bez wizyty u specjalisty?
|
2009-12-27, 19:41 | #239 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
ja chyba znowu cos mam
u dolu przy wejsciu do pochwy mam taka czerwona plamke.wyglada jak kropla krwi,ale palec byl czysty gdy tego dotknelam... zdarzalo mi sie to zawsze gdy wspolrzylam po raz pierwszy po okresie.myslalam ze moze to dlatego ze przez ten okres pochwa stala sie troche ciasniejsza i stad po stosunku ta plamka.pozniej juz bylo ok ale wczoraj wspolzylam po raz drugi i znowu mi sie to pojawilo.dzisiaj tez widzialam ze jest.seks jest przez to bardzo bolesny czy ktoras z was miala cos takiego? |
2009-12-27, 20:43 | #240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1608262 1]ja chyba znowu cos mam
u dolu przy wejsciu do pochwy mam taka czerwona plamke.wyglada jak kropla krwi,ale palec byl czysty gdy tego dotknelam... zdarzalo mi sie to zawsze gdy wspolrzylam po raz pierwszy po okresie.myslalam ze moze to dlatego ze przez ten okres pochwa stala sie troche ciasniejsza i stad po stosunku ta plamka.pozniej juz bylo ok ale wczoraj wspolzylam po raz drugi i znowu mi sie to pojawilo.dzisiaj tez widzialam ze jest.seks jest przez to bardzo bolesny czy ktoras z was miala cos takiego? [/QUOTE] a moze na skutek stosunku utworzył sie jakos mikrokrwiaczek? |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.