|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2011-03-10, 07:07 | #211 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
|
|
2011-03-10, 08:29 | #212 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Cytat:
Ale krytykować jest fajnie, prawda?? A może wyżywanie się na kimś podnosi Twoje ego?? Jeśli tak to bardzo proszę... czasami lubię robić dobre uczynki (jak zresztą sama zauważyłaś) |
||
2011-03-10, 09:49 | #213 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
|
|
2011-03-10, 10:26 | #214 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
|
2011-03-10, 10:27 | #215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Sweet Chocolate, jeśli to prawdziwa historia, to bardzo mi się podoba.
|
2011-03-10, 10:47 | #216 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Ja taką historie też już słyszałam pare razy i oczywiście przydażyła się za każdym razem kuzynce kolegi mojej koleżanki itd Zresztą w necie też się na nią natkęłam pare razy ^^ |
|
2011-03-10, 11:07 | #217 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Póki co, to mam wrażenie, że dałam się wciągnąć w głupią dyskusję Cytat:
Cytat:
Trzeba mieć bardzo dużo dystansu do siebie, żeby wywinąć taki numer (ja bym penie odwołała ślub). |
|||
2011-03-10, 11:37 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
.
__________________
. Edytowane przez Sweet Chocolate Czas edycji: 2012-10-24 o 18:53 |
2011-03-10, 11:45 | #219 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Cytat:
ta historia taka bardziej amerykańska mi się wydaje ale nie zmienia to faktu, że pan młody miał odważny pomysł |
||
2011-03-10, 12:18 | #220 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2011-03-10, 12:20 | #221 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Cytat:
I mam na tyle wysokie mniemanie o sobie że nie muszę się dowartościowywać na dziewczynkach, które dają kasę byle komu nawet nie wiadomo na co (bo nie wpadło im do głowy żeby sprawdzić to w jakikolwiek sposób bo w końcu to jest danie sporej sumy niemal obcemu przez całkowicie obcego ), a później się jeszcze się głupio dziwią że pieniądze nie wracają, a potem wielkie przeżywanie jacy to faceci są źli i niedobrzy. I gdzie ja Cię obrażam? Bo piszę że takie zachowanie jest bezmyślne zamiast użalać się nad Tobą i najeżdżać na gościa? Wybacz, ale nie. Nie bawię się w solidarność jajników ponad wszystko. A dyskusja rozwinęła się między innymi dlatego że niezwykle zbulwersował Cię między innymi fakt, że mimo że uważam faceta za winnego, to według mnie najbardziej winna jesteś Ty. Uważasz inaczej, Twoje prawo. |
||
2011-03-10, 12:52 | #222 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Może była intelektualną gówniarą?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2011-03-11, 09:38 | #223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
No to i ja postanowiłam wtrącić swoje 3 grosze
Historia dotyczy nie mojego faceta,ale dobrego kolegi. Parę lat temu przyszedł do mnie wieczorem (miał wówczas 23 lata) i mówi: - czy masz może marker? ale musi być koniecznie czerwony ja: (przynosząc mu)- a do czego ci potrzebny jesli moge wiedziec? on : przypaliłem czerwony sweter żelazkiem i w jednym miejscu na samym środku jest odbariowne, pomyslalem,ze zamaluje to markerem i nie bedzie nic widać. |
2011-03-11, 10:36 | #224 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Nie jest to wykrecony numer w 100% ale zainstniała sytuacja
Jestem ze swoim facetem ponad 6 lat , razem mieszkamy takie wspolne zycie . Jednak najgorsze jest to ze nigdy nie bylo rozmowy na temat zareczyn i slubu. Teksty typu (w codziennym zyciu): kiedys bedzie dziewczynka, taka suknie byś chciała, nie sa juz wystarczajace. Po takim czasie bycia razem chcialabym posunac sie dalej , ale widocznie tylko ja. Sama nie wiem jak to rozumiec. Chcialabym z nim porozmawiac o zareczynach i slubie ale obawiam sie ze odbierze to jako narzucanie sie i zmusznie go do czego lub ponaglanie. A ja chce sie poprostu dowiedziec jakie pa plany wzgledem mnie i wogole . Chyba rozumiecie moj stan.
__________________
|
2011-03-11, 11:36 | #225 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: miasteczko w PL
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Swietny wątek, dodałam do subskrybowanych, jak coś mi sie przypomni to napisze.
__________________
40 42 44 46 .... 64 66 zapuszczam włosy Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.L&Ł |
2011-03-11, 18:23 | #226 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Skoro mowa o idiotach... dziejszy wpis na fb 24-letniego hmmm chłopaka/mężczyzny? z okazji wczorajszego dnia mężczyzn:
Cytat:
|
|
2011-03-11, 19:37 | #227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
dzień chłopaka, to jak dla mnie święto tej samej rangi co światowy dzień kota albo międzynarodowy dzień zbierania grzybów.
|
2011-03-12, 10:18 | #228 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
I komuż on ów numer wykręcił?
__________________
|
|
2011-03-12, 13:11 | #229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2011-03-12, 15:42 | #230 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2011-03-12, 15:49 | #231 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
To nie jest miejsce na personalne wycieczki tak poza tym. Dokładnie, też to już słyszałam. Stare ale dobre
__________________
|
|
2011-03-12, 17:00 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
no i z wątku najgorsze, najdziwniejsze numery wkręcone przez facetów zrobił się wątek TYM RAZEM czy lubimy świeto kobiet , faceta .
DZiewczyny załóżcie inny wątek
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!! |
2011-03-12, 18:32 | #233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2011-03-12, 18:39 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco
1) Pan miał ponad 190 cm, ja 160+. Przepaliła się żarówka, poprosiłam o kupno nowej. Powiedziałam, że nawet dam pieniądze, ale żeby on kupił, bo nie znam się na tym kompletnie. Jego słowa, żebym nie robiła z siebie kaleki, bo chyba kupno żarówki to nie problem. W końcu po kilku dniach on kupił, ku mojej radości, złą Nie dokuczałam mu z tego powodu, raczej zagryzłam zęby w satysfakcji Mija kolejne kilka dni, zostałam w domu, on dzwoni i podaje instrukcje: zdejmij klosz, zobacz jaka żarówka, podaj dane. To ja na taboretek, próbuję odkręcić klosz, wykręcam żarówkę, wszystko robię jak trzeba. Szanowny mężczyzna wrócił ze sklepu, wkręcił żarówkę, ale klosza już nie nałożył. Grzecznie poprosiłam, żeby go nałożył, żebym nie musiała już skakać po krzesłach (dosięgał do niego bez stawania na palcach nawet!), odparł, że zaraz i poszedł na tv. Klosz leżał na podłodze w przedpokoju po 3 albo i więcej dniach znów mówię, już mniej grzecznie, że mógłby łaskawie założyć ten klosz, a nie się potykać o niego, a ten na to "nie wiedziałem, że chcesz, żebym to zrobił". Zaczyna się we mnie gotować, mówię, że już raz go o to prosiłam, a on, że mogłam kilka razy powiedzieć. Cycki mi opadły. Wiem, że jak się czyta, to nie jest to nic takiego, ale jeśli wcześniej mówiłam o czymś kilka razy, to robił aferę, że zrzędzę itp. Klosza też specjalnie sama nie zawiesiłam, bo chłopak wychodził z założenia, że mam robić wszystko sama. Nie zmywał naczyń po sobie, nawet do kuchni nie wyniósł, tylko zbierałam po pokojach, a gdy coś mówiłam, odpowiadał, że zmywanie naczyń to żadna filozofia i o co mi chodzi. 2) zrobił u nas w mieszkaniu 2 dniową imprezę dla swoich kolegów spoza miasta. Zachowywali się jak prymitywy. On najgorzej ze wszystkich. Jego koledzy lepiej mnie potraktowali niż on. Brudno w kuchni? Moja wina, bo kobieta jest od sprzątania, a nie mężczyzna. Zachowywał się jakbym była jakimś dodatkiem tam, kompletnie się nie interesował mną. A po imprezie olał wszystko i poszedł spać. Nie zainteresował się nawet gośćmi. W efekcie czego byłam zmuszona spać na jednym łóżku z jego kolegą. Rano koledzy mieli się zmywać, on leży na łóżku. Mówią do niego, jedziemy na uczelnię, coś tam załatwimy i wracamy do domu (czyli tamtego miasta), ubieraj się, ogarnij szybko, to razem pojedziemy. On na to, że musi zrobić jeszcze to i tamto, że do nich dojedzie i nie muszą mu pomagać sprzątać, bo on zaraz to wszystko zrobi. Leżał jeszcze ze dwie godziny i w końcu ubrał się i ja patrzę, a on gotowy do drogi. Patrzę na obraz nędzy i rozpaczy w mieszkaniu i pytam "komu to zostawiasz?" a on bezczelnie "Tobie" ja: "myślisz,że to posprzątam za Ciebie?" "nie masz wyjścia, ja wracam za tydzień". I rzeczywiście wyjścia nie miałam. 3) non stop pożyczał ode mnie pieniądze, nie zwracałam uwagi, bo to były drobne sumy, na colę, na coś tam itp, bo on ma tylko kartę i nie zapłaci w automacie/aptece/kiosku nią. Oczywiście nie oddawał. Gdy raz zdarzyło mi się w domu wypić jego puszkę napoju, podliczył mnie za to. 4) przejrzałam jego archiwum na gg. Była impreza, kolega dla żartu mi pokazał, że potrafi omijać zabezpieczenia w komputerach. Bez większych planów włączyłam jego archiwum i juz w pierwszej historii natrafiłam na perełkę. Z ogromnymi wyrzutami sumienia czytałam dalej. Na całe szczęscie. Dowiedziałam się, że był w hotelu na dziwkach z kolegami. Wyglądam w jego mniemaniu jak wieszak, mop i szczypior (czy jakies inne warzywo). Na sylwestra (bylismy pokłóceni) był ze swoją byłą, z którą uprawiał seks, ale niestety zwymiotował Potem mnóstwo spotkań z tamtą, lodziki w samochodzie itp. Ale to co mnie rozbawiło, to to jak ona za nim latała, a jak coś szło nie po jego mysli, to ją straszył "bo nie będzie seksu" chciał od niej pieniądze (bogata, wykorzystywał ja często, co wiem z innych źródeł jeszcze), mówił, że to na warunek na studiach, rodzice się wkurzyli i nie chcą mu dać, a on nie pracuje. Laska pieniądze mu dała, prosiła, żeby odebrał je na żywo, bo chce mieć pretekst do spotkania, ale ten jej przesłał numer konta. Dodam, że za warunek zapłacili mu rodzice już wcześniej, a on kupił sobie odżywki dla sportowców Dodatkowo opowiadał jakieś bzdury, koloryzował, zmieniał treści itp, co też oczerniało mnie w oczach znajomych. Nie wiem czy to takie typowe numery, ale jakas głupota itp tu jest, więc liczę, że post się przyjmie |
2011-03-12, 19:41 | #235 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Ś.Ś.
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Skąd się takie barany biorą |
|
2011-03-12, 20:01 | #236 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: miasteczko w PL
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
40 42 44 46 .... 64 66 zapuszczam włosy Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.L&Ł |
|
2011-03-13, 07:19 | #237 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2011-03-13, 11:29 | #238 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Dinulka
__________________
|
2011-03-13, 15:26 | #239 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Zresztą pisałam w tym wątku swoją historię, też dzięki gg się wszystkiego dowiedziałam i zemściłam na palancie... |
|
2011-03-13, 17:27 | #240 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Dinulka rzadzisz
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.