Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane cz.II - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-10, 07:07   #211
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
No wiadomo, niewygodna prawda o nas samych w oczy kole

Co do numerów; nie jest to najgorszy i najdziwniejszy numer, ale zapamiętałam go bardzo dobrze. Otóż znajomiłam się z jednym takim chłopakiem. Rok starszy ode mnie, w miarę wykształcony (nie skończył studiów, bo zły promotor rzucał mu kłody pod nogi), pokrzywdzony przez los (chora mama, on też taki chorowity), życie ciągle pod górkę. Przyznaję, było mi go szkoda + jeszcze wtedy uważałam, że nie można skreślać ludzi tylko dlatego, że nam nie do końca imponują, że im nie wychodzi, że los daje im popalić, bo to będzie płytkie, wieśniackie i nieuczciwe.
(...)
Plus kobiety to są złe, bo lecą tylko na bogatych z super brykami, a on super bryki nie ma, bo jest uczciwy. Coś w ten deseń?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 08:29   #212
Aniap23
Zadomowienie
 
Avatar Aniap23
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Sweet Chocolate Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, radosną historię Wam przytoczę na dobranoc, a co
Moj dobry znajomy gra w kapeli na weselach.
No i wesele się zaczyna, chłopaki coś tam brzdynkają na instrumentach - standard.
Ale podchodzi młody i prosi o mikrofon.
No to mu dali.
Reszta wyglądała mniej więcej tak:
-witam szanownych gości, dziękuję za przybycie i bardzo proszę wszystkich o zajęcie miejsc przy stołach
(no to wszyscy siadają)
- orkiestra również
(no to też usiedli)
-a teraz proszę żeby każdy wyciągną kopertę spod krzesła i zobaczył co jest w środku
(???)
No to sięgli.
Były tam zdjęcia młodej jak całuje się z jakims gościem, jak się bzyka z nim, itp itd
- X zdradzała mnie już od jakiegoś roku. I to w Naszym mieszkaniu co widać po zdjęciach. Nie chciałem odwoływać wesela i ślubu, bo chciałem żebyście wiedzieli jaka ta wspaniała, delikatna dziewczyna jest. No i chciałem widzieć wasze miny, zwłaszcza szanownej teściowej. Na odwołanie tego ślubu mam 24 godziny. Życzę smacznego, wypijcie moje zdrowie, za prezenty serdecznie dziękuję
Oddał im mikrofon, wyciągną kasę za "granie" i powiedział że mogą się zwijać. No to zaczęli zwijać sprzęt.
Młoda podobno z płaczem się zmyla z sali, za nią rodzice.
Część gości została, część nie. Zwinęli się i pojechali do domu.
Mówił, że fajne wesele bo mięli zapłacone za sobotę + poprawiny, a wieczorem już po robocie, w domu
Dobrze jej tak

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Nie obrażam Cię tylko piszę niewygodną prawdę.
Porównanie dania 1000 zł niemalże obcemu facetowi, który w dodatku nic Cię nie obchodzi do morderstwa jest nie tylko idiotyczne ale i ohydne. Bo ofiara morderstwa w przeciwieństwie do Ciebie to ofiara zbrodni, która nie ma na to wpływu, nie jest niczemu winna i odbierane jest jej życie.
A Ty? Straciłaś tylko pieniądze, których zresztą nikt Ci nie odebrał wbrew Tobie ani nie zniknęły w inny, sprzeczny z prawem sposób, tylko oddałaś je z WŁASNEJ WOLI i NA WŁASNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
Po pierwsze, może i masz rację że trochę przesadziłam z tym porównaniem, co nie zmienia faktu że BYŁ OSZUSTEM a oni potrafią na różne sposoby wyciągać kasę, mnie złapał na litość (nie bronię się). Poza tym nie wiem czy zauważyłaś, ale doskonale wiem (piszę to po raz kolejny bo może raz nie dociera) że byłam idiotką i nie potrzebuję dodatkowo słyszeć "niewygodnej prawdy" bo ją znam.

Ale krytykować jest fajnie, prawda?? A może wyżywanie się na kimś podnosi Twoje ego?? Jeśli tak to bardzo proszę... czasami lubię robić dobre uczynki (jak zresztą sama zauważyłaś)
Aniap23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 09:49   #213
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 483
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Aniap23 Pokaż wiadomość

Po pierwsze, może i masz rację że trochę przesadziłam z tym porównaniem, co nie zmienia faktu że BYŁ OSZUSTEM a oni potrafią na różne sposoby wyciągać kasę, mnie złapał na litość (nie bronię się). Poza tym nie wiem czy zauważyłaś, ale doskonale wiem (piszę to po raz kolejny bo może raz nie dociera) że byłam idiotką i nie potrzebuję dodatkowo słyszeć "niewygodnej prawdy" bo ją znam.

Ale krytykować jest fajnie, prawda?? A może wyżywanie się na kimś podnosi Twoje ego?? Jeśli tak to bardzo proszę... czasami lubię robić dobre uczynki (jak zresztą sama zauważyłaś)
wkurza mnie, kiedy to ofiara oszustwa musi się tłumaczyć. uch! nie daj się!
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 10:26   #214
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Sweet Chocolate Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, radosną historię Wam przytoczę na dobranoc, a co
Moj dobry znajomy gra w kapeli na weselach.
(...)
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 10:27   #215
zawszeboska
Zakorzenienie
 
Avatar zawszeboska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Sweet Chocolate, jeśli to prawdziwa historia, to bardzo mi się podoba.
zawszeboska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 10:47   #216
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
Nie wydaje Ci się
Ja taką historie też już słyszałam pare razy i oczywiście przydażyła się za każdym razem kuzynce kolegi mojej koleżanki itd
Zresztą w necie też się na nią natkęłam pare razy ^^
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 11:07   #217
Aniap23
Zadomowienie
 
Avatar Aniap23
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
wkurza mnie, kiedy to ofiara oszustwa musi się tłumaczyć. uch! nie daj się!


Póki co, to mam wrażenie, że dałam się wciągnąć w głupią dyskusję

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
Cytat:
Napisane przez Martii Pokaż wiadomość
Nie wydaje Ci się
Ja taką historie też już słyszałam pare razy i oczywiście przydażyła się za każdym razem kuzynce kolegi mojej koleżanki itd
Zresztą w necie też się na nią natkęłam pare razy ^^
Tak czy inaczej to bardzo fajna historia a koleś jest dla mnie idolem
Trzeba mieć bardzo dużo dystansu do siebie, żeby wywinąć taki numer (ja bym penie odwołała ślub).
Aniap23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 11:37   #218
Sweet Chocolate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

.
__________________
.

Edytowane przez Sweet Chocolate
Czas edycji: 2012-10-24 o 18:53
Sweet Chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 11:45   #219
aja23
Rozeznanie
 
Avatar aja23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Martii Pokaż wiadomość
Nie wydaje Ci się
Ja taką historie też już słyszałam pare razy i oczywiście przydażyła się za każdym razem kuzynce kolegi mojej koleżanki itd
Zresztą w necie też się na nią natkęłam pare razy ^^
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
urban legend też ją słyszałam już nie raz, w internecie pełno jej na każdych forach... http://www.sadistic.pl/dzisiaj-mial-...wa-vt52335.htm, http://www.insomnia.pl/Jak_radza_sob...i-t647549.html,
ta historia taka bardziej amerykańska mi się wydaje ale nie zmienia to faktu, że pan młody miał odważny pomysł
aja23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 12:18   #220
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Sweet Chocolate Pokaż wiadomość
(...)
ciort z tym, miło się czyta
Sytuacja ciekawa, nawet jeżeli zmyślona.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 12:20   #221
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez aja23 Pokaż wiadomość
urban legend też ją słyszałam już nie raz, w internecie pełno jej na każdych forach... http://www.sadistic.pl/dzisiaj-mial-...wa-vt52335.htm, http://www.insomnia.pl/Jak_radza_sob...i-t647549.html,
ta historia taka bardziej amerykańska mi się wydaje ale nie zmienia to faktu, że pan młody miał odważny pomysł
Urban legend, ale widocznie na faktach, chciałabym to zobaczyć W ogóle dlaczego u mnie na weselach nic się nie dzieje? Żadnych skandali, żadnych konfliktów, żadnych wpadek, no dosłownie NIC, pewnie dlatego nie lubię na nie chodzić .

Cytat:
Napisane przez Aniap23 Pokaż wiadomość
Po pierwsze, może i masz rację że trochę przesadziłam z tym porównaniem, co nie zmienia faktu że BYŁ OSZUSTEM a oni potrafią na różne sposoby wyciągać kasę, mnie złapał na litość (nie bronię się). Poza tym nie wiem czy zauważyłaś, ale doskonale wiem (piszę to po raz kolejny bo może raz nie dociera) że byłam idiotką i nie potrzebuję dodatkowo słyszeć "niewygodnej prawdy" bo ją znam.

Ale krytykować jest fajnie, prawda?? A może wyżywanie się na kimś podnosi Twoje ego?? Jeśli tak to bardzo proszę... czasami lubię robić dobre uczynki (jak zresztą sama zauważyłaś)
Owszem był oszustem, ale nie zmienia to faktu że nie musiał się w ogóle wysilić w Twoim przypadku, co dość smutno o Tobie świadczy.
I mam na tyle wysokie mniemanie o sobie że nie muszę się dowartościowywać na dziewczynkach, które dają kasę byle komu nawet nie wiadomo na co (bo nie wpadło im do głowy żeby sprawdzić to w jakikolwiek sposób bo w końcu to jest danie sporej sumy niemal obcemu przez całkowicie obcego ), a później się jeszcze się głupio dziwią że pieniądze nie wracają, a potem wielkie przeżywanie jacy to faceci są źli i niedobrzy.
I gdzie ja Cię obrażam? Bo piszę że takie zachowanie jest bezmyślne zamiast użalać się nad Tobą i najeżdżać na gościa? Wybacz, ale nie. Nie bawię się w solidarność jajników ponad wszystko.
A dyskusja rozwinęła się między innymi dlatego że niezwykle zbulwersował Cię między innymi fakt, że mimo że uważam faceta za winnego, to według mnie najbardziej winna jesteś Ty.
Uważasz inaczej, Twoje prawo.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 12:52   #222
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
co za dziwny taf, że przede mną akurat z nią się .. 'przyjaźnił' niestety mimo, że była w takim samym wieku co ja ją nazwał gówniarą...
Może była intelektualną gówniarą?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 09:38   #223
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

No to i ja postanowiłam wtrącić swoje 3 grosze

Historia dotyczy nie mojego faceta,ale dobrego kolegi. Parę lat temu przyszedł do mnie wieczorem (miał wówczas 23 lata) i mówi:
- czy masz może marker? ale musi być koniecznie czerwony
ja: (przynosząc mu)- a do czego ci potrzebny jesli moge wiedziec?
on : przypaliłem czerwony sweter żelazkiem i w jednym miejscu na samym środku jest odbariowne, pomyslalem,ze zamaluje to markerem i nie bedzie nic widać.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 10:36   #224
pat0
Wtajemniczenie
 
Avatar pat0
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 343
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Nie jest to wykrecony numer w 100% ale zainstniała sytuacja

Jestem ze swoim facetem ponad 6 lat , razem mieszkamy takie wspolne zycie . Jednak najgorsze jest to ze nigdy nie bylo rozmowy na temat zareczyn i slubu. Teksty typu (w codziennym zyciu): kiedys bedzie dziewczynka, taka suknie byś chciała, nie sa juz wystarczajace. Po takim czasie bycia razem chcialabym posunac sie dalej , ale widocznie tylko ja. Sama nie wiem jak to rozumiec. Chcialabym z nim porozmawiac o zareczynach i slubie ale obawiam sie ze odbierze to jako narzucanie sie i zmusznie go do czego lub ponaglanie. A ja chce sie poprostu dowiedziec jakie pa plany wzgledem mnie i wogole . Chyba rozumiecie moj stan.
__________________
pat0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 11:36   #225
pozycja77
Zadomowienie
 
Avatar pozycja77
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: miasteczko w PL
Wiadomości: 1 303
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Swietny wątek, dodałam do subskrybowanych, jak coś mi sie przypomni to napisze.
__________________
40 42 44 46 .... 64 66
zapuszczam włosy

Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.L&Ł
pozycja77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 18:23   #226
aja23
Rozeznanie
 
Avatar aja23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Skoro mowa o idiotach... dziejszy wpis na fb 24-letniego hmmm chłopaka/mężczyzny? z okazji wczorajszego dnia mężczyzn:

Cytat:
dzień chłopaka i tylko jedne życzenia... walcie się na ryje baby !!!
ehhh jak najdalej od takich przypadków
aja23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 19:37   #227
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez aja23 Pokaż wiadomość
Skoro mowa o idiotach... dziejszy wpis na fb 24-letniego hmmm chłopaka/mężczyzny? z okazji wczorajszego dnia mężczyzn:

dzień chłopaka i tylko jedne życzenia... walcie się na ryje baby !!!

ehhh jak najdalej od takich przypadków
dzień chłopaka, to jak dla mnie święto tej samej rangi co światowy dzień kota albo międzynarodowy dzień zbierania grzybów.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 10:18   #228
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
No to i ja postanowiłam wtrącić swoje 3 grosze

Historia dotyczy nie mojego faceta,ale dobrego kolegi. Parę lat temu przyszedł do mnie wieczorem (miał wówczas 23 lata) i mówi:
- czy masz może marker? ale musi być koniecznie czerwony
ja: (przynosząc mu)- a do czego ci potrzebny jesli moge wiedziec?
on : przypaliłem czerwony sweter żelazkiem i w jednym miejscu na samym środku jest odbariowne, pomyslalem,ze zamaluje to markerem i nie bedzie nic widać.

I komuż on ów numer wykręcił?
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 13:11   #229
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
dzień chłopaka, to jak dla mnie święto tej samej rangi co światowy dzień kota albo międzynarodowy dzień zbierania grzybów.
Jak dla mnie dzień kobiet również jest świętem tej samej rangi. Śmieszy mnie, że niektórzy aż tak przeżywają tego typu święta.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-12, 15:42   #230
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 483
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Almariel Pokaż wiadomość
Jak dla mnie dzień kobiet również jest świętem tej samej rangi. Śmieszy mnie, że niektórzy aż tak przeżywają tego typu święta.
życie jest za krótkie, żeby nie korzystać z każdej sposobności do świętowania i umilania sobie i innym prozy dnia powszedniego.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 15:49   #231
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
I mam na tyle wysokie mniemanie o sobie że nie muszę się dowartościowywać na dziewczynkach, które dają kasę byle komu nawet nie wiadomo na co (bo nie wpadło im do głowy żeby sprawdzić to w jakikolwiek sposób bo w końcu to jest danie sporej sumy niemal obcemu przez całkowicie obcego ), a później się jeszcze się głupio dziwią że pieniądze nie wracają, a potem wielkie przeżywanie jacy to faceci są źli i niedobrzy.
Przeginasz koleżanko droga. Może byś już odpuściła?
To nie jest miejsce na personalne wycieczki tak poza tym.
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Czytałam tą historię swego czasu na Onecie lub WP. Z tego, co kojarzę, to było tam napisane, że to się wydarzyło w USA, więc nie wiem, czy ten kolega trochę nie podkoloryzował. Ale może mi się coś wydaje...
Dokładnie, też to już słyszałam. Stare ale dobre
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 17:00   #232
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

no i z wątku najgorsze, najdziwniejsze numery wkręcone przez facetów zrobił się wątek TYM RAZEM czy lubimy świeto kobiet , faceta .
DZiewczyny załóżcie inny wątek
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 18:32   #233
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość

I komuż on ów numer wykręcił?
nikomu, myślalam, że można tu też wpisywać dziwne rzeczy związane z facetami, z którymi miałyśmy styczność. Jak się pomyliłam, to sorry
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 18:39   #234
Dinulka
Zakorzenienie
 
Avatar Dinulka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco

1) Pan miał ponad 190 cm, ja 160+. Przepaliła się żarówka, poprosiłam o kupno nowej. Powiedziałam, że nawet dam pieniądze, ale żeby on kupił, bo nie znam się na tym kompletnie. Jego słowa, żebym nie robiła z siebie kaleki, bo chyba kupno żarówki to nie problem. W końcu po kilku dniach on kupił, ku mojej radości, złą Nie dokuczałam mu z tego powodu, raczej zagryzłam zęby w satysfakcji Mija kolejne kilka dni, zostałam w domu, on dzwoni i podaje instrukcje: zdejmij klosz, zobacz jaka żarówka, podaj dane. To ja na taboretek, próbuję odkręcić klosz, wykręcam żarówkę, wszystko robię jak trzeba. Szanowny mężczyzna wrócił ze sklepu, wkręcił żarówkę, ale klosza już nie nałożył. Grzecznie poprosiłam, żeby go nałożył, żebym nie musiała już skakać po krzesłach (dosięgał do niego bez stawania na palcach nawet!), odparł, że zaraz i poszedł na tv. Klosz leżał na podłodze w przedpokoju po 3 albo i więcej dniach znów mówię, już mniej grzecznie, że mógłby łaskawie założyć ten klosz, a nie się potykać o niego, a ten na to "nie wiedziałem, że chcesz, żebym to zrobił". Zaczyna się we mnie gotować, mówię, że już raz go o to prosiłam, a on, że mogłam kilka razy powiedzieć. Cycki mi opadły.
Wiem, że jak się czyta, to nie jest to nic takiego, ale jeśli wcześniej mówiłam o czymś kilka razy, to robił aferę, że zrzędzę itp. Klosza też specjalnie sama nie zawiesiłam, bo chłopak wychodził z założenia, że mam robić wszystko sama. Nie zmywał naczyń po sobie, nawet do kuchni nie wyniósł, tylko zbierałam po pokojach, a gdy coś mówiłam, odpowiadał, że zmywanie naczyń to żadna filozofia i o co mi chodzi.

2) zrobił u nas w mieszkaniu 2 dniową imprezę dla swoich kolegów spoza miasta. Zachowywali się jak prymitywy. On najgorzej ze wszystkich. Jego koledzy lepiej mnie potraktowali niż on. Brudno w kuchni? Moja wina, bo kobieta jest od sprzątania, a nie mężczyzna. Zachowywał się jakbym była jakimś dodatkiem tam, kompletnie się nie interesował mną. A po imprezie olał wszystko i poszedł spać. Nie zainteresował się nawet gośćmi. W efekcie czego byłam zmuszona spać na jednym łóżku z jego kolegą.
Rano koledzy mieli się zmywać, on leży na łóżku. Mówią do niego, jedziemy na uczelnię, coś tam załatwimy i wracamy do domu (czyli tamtego miasta), ubieraj się, ogarnij szybko, to razem pojedziemy. On na to, że musi zrobić jeszcze to i tamto, że do nich dojedzie i nie muszą mu pomagać sprzątać, bo on zaraz to wszystko zrobi. Leżał jeszcze ze dwie godziny i w końcu ubrał się i ja patrzę, a on gotowy do drogi. Patrzę na obraz nędzy i rozpaczy w mieszkaniu i pytam "komu to zostawiasz?" a on bezczelnie "Tobie" ja: "myślisz,że to posprzątam za Ciebie?" "nie masz wyjścia, ja wracam za tydzień".
I rzeczywiście wyjścia nie miałam.

3) non stop pożyczał ode mnie pieniądze, nie zwracałam uwagi, bo to były drobne sumy, na colę, na coś tam itp, bo on ma tylko kartę i nie zapłaci w automacie/aptece/kiosku nią. Oczywiście nie oddawał. Gdy raz zdarzyło mi się w domu wypić jego puszkę napoju, podliczył mnie za to.

4) przejrzałam jego archiwum na gg. Była impreza, kolega dla żartu mi pokazał, że potrafi omijać zabezpieczenia w komputerach. Bez większych planów włączyłam jego archiwum i juz w pierwszej historii natrafiłam na perełkę. Z ogromnymi wyrzutami sumienia czytałam dalej. Na całe szczęscie. Dowiedziałam się, że był w hotelu na dziwkach z kolegami. Wyglądam w jego mniemaniu jak wieszak, mop i szczypior (czy jakies inne warzywo). Na sylwestra (bylismy pokłóceni) był ze swoją byłą, z którą uprawiał seks, ale niestety zwymiotował Potem mnóstwo spotkań z tamtą, lodziki w samochodzie itp. Ale to co mnie rozbawiło, to to jak ona za nim latała, a jak coś szło nie po jego mysli, to ją straszył "bo nie będzie seksu" chciał od niej pieniądze (bogata, wykorzystywał ja często, co wiem z innych źródeł jeszcze), mówił, że to na warunek na studiach, rodzice się wkurzyli i nie chcą mu dać, a on nie pracuje. Laska pieniądze mu dała, prosiła, żeby odebrał je na żywo, bo chce mieć pretekst do spotkania, ale ten jej przesłał numer konta. Dodam, że za warunek zapłacili mu rodzice już wcześniej, a on kupił sobie odżywki dla sportowców
Dodatkowo opowiadał jakieś bzdury, koloryzował, zmieniał treści itp, co też oczerniało mnie w oczach znajomych.

Nie wiem czy to takie typowe numery, ale jakas głupota itp tu jest, więc liczę, że post się przyjmie
Dinulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 19:41   #235
pamfilia
Zakorzenienie
 
Avatar pamfilia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Ś.Ś.
Wiadomości: 5 815
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Dinulka Pokaż wiadomość
To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco

1) Pan miał ponad 190 cm, ja 160+. Przepaliła się żarówka, poprosiłam o kupno nowej. Powiedziałam, że nawet dam pieniądze, ale żeby on kupił, bo nie znam się na tym kompletnie. Jego słowa, żebym nie robiła z siebie kaleki, bo chyba kupno żarówki to nie problem. W końcu po kilku dniach on kupił, ku mojej radości, złą Nie dokuczałam mu z tego powodu, raczej zagryzłam zęby w satysfakcji Mija kolejne kilka dni, zostałam w domu, on dzwoni i podaje instrukcje: zdejmij klosz, zobacz jaka żarówka, podaj dane. To ja na taboretek, próbuję odkręcić klosz, wykręcam żarówkę, wszystko robię jak trzeba. Szanowny mężczyzna wrócił ze sklepu, wkręcił żarówkę, ale klosza już nie nałożył. Grzecznie poprosiłam, żeby go nałożył, żebym nie musiała już skakać po krzesłach (dosięgał do niego bez stawania na palcach nawet!), odparł, że zaraz i poszedł na tv. Klosz leżał na podłodze w przedpokoju po 3 albo i więcej dniach znów mówię, już mniej grzecznie, że mógłby łaskawie założyć ten klosz, a nie się potykać o niego, a ten na to "nie wiedziałem, że chcesz, żebym to zrobił". Zaczyna się we mnie gotować, mówię, że już raz go o to prosiłam, a on, że mogłam kilka razy powiedzieć. Cycki mi opadły.
Wiem, że jak się czyta, to nie jest to nic takiego, ale jeśli wcześniej mówiłam o czymś kilka razy, to robił aferę, że zrzędzę itp. Klosza też specjalnie sama nie zawiesiłam, bo chłopak wychodził z założenia, że mam robić wszystko sama. Nie zmywał naczyń po sobie, nawet do kuchni nie wyniósł, tylko zbierałam po pokojach, a gdy coś mówiłam, odpowiadał, że zmywanie naczyń to żadna filozofia i o co mi chodzi.

2) zrobił u nas w mieszkaniu 2 dniową imprezę dla swoich kolegów spoza miasta. Zachowywali się jak prymitywy. On najgorzej ze wszystkich. Jego koledzy lepiej mnie potraktowali niż on. Brudno w kuchni? Moja wina, bo kobieta jest od sprzątania, a nie mężczyzna. Zachowywał się jakbym była jakimś dodatkiem tam, kompletnie się nie interesował mną. A po imprezie olał wszystko i poszedł spać. Nie zainteresował się nawet gośćmi. W efekcie czego byłam zmuszona spać na jednym łóżku z jego kolegą.
Rano koledzy mieli się zmywać, on leży na łóżku. Mówią do niego, jedziemy na uczelnię, coś tam załatwimy i wracamy do domu (czyli tamtego miasta), ubieraj się, ogarnij szybko, to razem pojedziemy. On na to, że musi zrobić jeszcze to i tamto, że do nich dojedzie i nie muszą mu pomagać sprzątać, bo on zaraz to wszystko zrobi. Leżał jeszcze ze dwie godziny i w końcu ubrał się i ja patrzę, a on gotowy do drogi. Patrzę na obraz nędzy i rozpaczy w mieszkaniu i pytam "komu to zostawiasz?" a on bezczelnie "Tobie" ja: "myślisz,że to posprzątam za Ciebie?" "nie masz wyjścia, ja wracam za tydzień".
I rzeczywiście wyjścia nie miałam.

3) non stop pożyczał ode mnie pieniądze, nie zwracałam uwagi, bo to były drobne sumy, na colę, na coś tam itp, bo on ma tylko kartę i nie zapłaci w automacie/aptece/kiosku nią. Oczywiście nie oddawał. Gdy raz zdarzyło mi się w domu wypić jego puszkę napoju, podliczył mnie za to.

4) przejrzałam jego archiwum na gg. Była impreza, kolega dla żartu mi pokazał, że potrafi omijać zabezpieczenia w komputerach. Bez większych planów włączyłam jego archiwum i juz w pierwszej historii natrafiłam na perełkę. Z ogromnymi wyrzutami sumienia czytałam dalej. Na całe szczęscie. Dowiedziałam się, że był w hotelu na dziwkach z kolegami. Wyglądam w jego mniemaniu jak wieszak, mop i szczypior (czy jakies inne warzywo). Na sylwestra (bylismy pokłóceni) był ze swoją byłą, z którą uprawiał seks, ale niestety zwymiotował Potem mnóstwo spotkań z tamtą, lodziki w samochodzie itp. Ale to co mnie rozbawiło, to to jak ona za nim latała, a jak coś szło nie po jego mysli, to ją straszył "bo nie będzie seksu" chciał od niej pieniądze (bogata, wykorzystywał ja często, co wiem z innych źródeł jeszcze), mówił, że to na warunek na studiach, rodzice się wkurzyli i nie chcą mu dać, a on nie pracuje. Laska pieniądze mu dała, prosiła, żeby odebrał je na żywo, bo chce mieć pretekst do spotkania, ale ten jej przesłał numer konta. Dodam, że za warunek zapłacili mu rodzice już wcześniej, a on kupił sobie odżywki dla sportowców
Dodatkowo opowiadał jakieś bzdury, koloryzował, zmieniał treści itp, co też oczerniało mnie w oczach znajomych.

Nie wiem czy to takie typowe numery, ale jakas głupota itp tu jest, więc liczę, że post się przyjmie
O mój Boże... pożegnałabym się z nim po pierwszej akcji spisałaś to chronologicznie?
Skąd się takie barany biorą
pamfilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 20:01   #236
pozycja77
Zadomowienie
 
Avatar pozycja77
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: miasteczko w PL
Wiadomości: 1 303
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Dinulka Pokaż wiadomość
To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco

1) Pan miał ponad 190 cm, ja 160+. Przepaliła się żarówka, poprosiłam o kupno nowej. Powiedziałam, że nawet dam pieniądze, ale żeby on kupił, bo nie znam się na tym kompletnie. Jego słowa, żebym nie robiła z siebie kaleki, bo chyba kupno żarówki to nie problem. W końcu po kilku dniach on kupił, ku mojej radości, złą Nie dokuczałam mu z tego powodu, raczej zagryzłam zęby w satysfakcji Mija kolejne kilka dni, zostałam w domu, on dzwoni i podaje instrukcje: zdejmij klosz, zobacz jaka żarówka, podaj dane. To ja na taboretek, próbuję odkręcić klosz, wykręcam żarówkę, wszystko robię jak trzeba. Szanowny mężczyzna wrócił ze sklepu, wkręcił żarówkę, ale klosza już nie nałożył. Grzecznie poprosiłam, żeby go nałożył, żebym nie musiała już skakać po krzesłach (dosięgał do niego bez stawania na palcach nawet!), odparł, że zaraz i poszedł na tv. Klosz leżał na podłodze w przedpokoju po 3 albo i więcej dniach znów mówię, już mniej grzecznie, że mógłby łaskawie założyć ten klosz, a nie się potykać o niego, a ten na to "nie wiedziałem, że chcesz, żebym to zrobił". Zaczyna się we mnie gotować, mówię, że już raz go o to prosiłam, a on, że mogłam kilka razy powiedzieć. Cycki mi opadły.
Wiem, że jak się czyta, to nie jest to nic takiego, ale jeśli wcześniej mówiłam o czymś kilka razy, to robił aferę, że zrzędzę itp. Klosza też specjalnie sama nie zawiesiłam, bo chłopak wychodził z założenia, że mam robić wszystko sama. Nie zmywał naczyń po sobie, nawet do kuchni nie wyniósł, tylko zbierałam po pokojach, a gdy coś mówiłam, odpowiadał, że zmywanie naczyń to żadna filozofia i o co mi chodzi.

2) zrobił u nas w mieszkaniu 2 dniową imprezę dla swoich kolegów spoza miasta. Zachowywali się jak prymitywy. On najgorzej ze wszystkich. Jego koledzy lepiej mnie potraktowali niż on. Brudno w kuchni? Moja wina, bo kobieta jest od sprzątania, a nie mężczyzna. Zachowywał się jakbym była jakimś dodatkiem tam, kompletnie się nie interesował mną. A po imprezie olał wszystko i poszedł spać. Nie zainteresował się nawet gośćmi. W efekcie czego byłam zmuszona spać na jednym łóżku z jego kolegą.
Rano koledzy mieli się zmywać, on leży na łóżku. Mówią do niego, jedziemy na uczelnię, coś tam załatwimy i wracamy do domu (czyli tamtego miasta), ubieraj się, ogarnij szybko, to razem pojedziemy. On na to, że musi zrobić jeszcze to i tamto, że do nich dojedzie i nie muszą mu pomagać sprzątać, bo on zaraz to wszystko zrobi. Leżał jeszcze ze dwie godziny i w końcu ubrał się i ja patrzę, a on gotowy do drogi. Patrzę na obraz nędzy i rozpaczy w mieszkaniu i pytam "komu to zostawiasz?" a on bezczelnie "Tobie" ja: "myślisz,że to posprzątam za Ciebie?" "nie masz wyjścia, ja wracam za tydzień".
I rzeczywiście wyjścia nie miałam.

3) non stop pożyczał ode mnie pieniądze, nie zwracałam uwagi, bo to były drobne sumy, na colę, na coś tam itp, bo on ma tylko kartę i nie zapłaci w automacie/aptece/kiosku nią. Oczywiście nie oddawał. Gdy raz zdarzyło mi się w domu wypić jego puszkę napoju, podliczył mnie za to.

4) przejrzałam jego archiwum na gg. Była impreza, kolega dla żartu mi pokazał, że potrafi omijać zabezpieczenia w komputerach. Bez większych planów włączyłam jego archiwum i juz w pierwszej historii natrafiłam na perełkę. Z ogromnymi wyrzutami sumienia czytałam dalej. Na całe szczęscie. Dowiedziałam się, że był w hotelu na dziwkach z kolegami. Wyglądam w jego mniemaniu jak wieszak, mop i szczypior (czy jakies inne warzywo). Na sylwestra (bylismy pokłóceni) był ze swoją byłą, z którą uprawiał seks, ale niestety zwymiotował Potem mnóstwo spotkań z tamtą, lodziki w samochodzie itp. Ale to co mnie rozbawiło, to to jak ona za nim latała, a jak coś szło nie po jego mysli, to ją straszył "bo nie będzie seksu" chciał od niej pieniądze (bogata, wykorzystywał ja często, co wiem z innych źródeł jeszcze), mówił, że to na warunek na studiach, rodzice się wkurzyli i nie chcą mu dać, a on nie pracuje. Laska pieniądze mu dała, prosiła, żeby odebrał je na żywo, bo chce mieć pretekst do spotkania, ale ten jej przesłał numer konta. Dodam, że za warunek zapłacili mu rodzice już wcześniej, a on kupił sobie odżywki dla sportowców
Dodatkowo opowiadał jakieś bzdury, koloryzował, zmieniał treści itp, co też oczerniało mnie w oczach znajomych.

Nie wiem czy to takie typowe numery, ale jakas głupota itp tu jest, więc liczę, że post się przyjmie
haha, ciekawy przypadek
__________________
40 42 44 46 .... 64 66
zapuszczam włosy

Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.L&Ł
pozycja77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 07:19   #237
Aniap23
Zadomowienie
 
Avatar Aniap23
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 564
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Dinulka Pokaż wiadomość
To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco
Przepraszam, ale Ty z nim byłaś?? Do ostatniej części myślałam, że to współlokator, ale teraz mam wątpliwości
Aniap23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 11:29   #238
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Dinulka
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 15:26   #239
lupin
Raczkowanie
 
Avatar lupin
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Dinulka Pokaż wiadomość
To i ja dodam coś od siebie. Nie wiem czy do końca na temat, ale w sumie ukazuje co nieco
(...)
4) przejrzałam jego archiwum na gg.
Ładne perełki tam miał, ale wiesz jakie to smutne? Wiem że nie powinnam, ale wiele razy robiłam coś takiego - krew ścinała w żyłach, co te pały ukrywają... A na gg wszystko było. Jak się ładnie wyrażają o nas, z kim nas w *uja robią... Czego nam nie mówią...

Zresztą pisałam w tym wątku swoją historię, też dzięki gg się wszystkiego dowiedziałam i zemściłam na palancie...
lupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 17:27   #240
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Dinulka rzadzisz
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-13 23:17:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.