Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapraszają ( - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-06-20, 22:45   #211
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jak dziecko ma problemy, to sie z nim pracuje, a nie pozwala na to, zeby w wieku szkolnym zachowywało sie na poziomie dwulatka. Mnie w tej sytuacji jednak brakowałoby empatii do tego dziecka, gdyby do klasy chodziło moje i nie mogło sie przez takie dziecko spokojnie uczyć.
Empatię mam do pozostałych uczniów.



Bo to przecież w ogóle nie rozwija sprawności fizycznej tych kilka skoków przez kozła, większość tego nie lubi i łatwo o wypadek.
rozwija tak samo jak wszystkie inne skoki. w podstawówce i w gimnazjum skakaliśmy przez kozła i wszyscy (za wyjątkiem jednej tylko dziewczyny) to lubili.
przy skoku w dal jeszcze łatwiej o wypadek. o staniu na rękach czy salcie już nie wspominając.

są osoby które mają jakiś irracjonalny lęk przed kozłem i wmawiają wszystkim w koło jakie to niebezpieczne. a to akurat jedno z bezpieczniejszych ćwiczeń jeśli chodzi o skoki. wystarczą 3 materace i dwie, trzy osoby do asekuracji.

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
A to z kolei janusz medycyny, niechęć ucznia do nauczyciela nie jest wskazaniem lekarskim do zwolnienia z zajęć Nie mam pretensji do Ciebie, ani nie wybielam wuefistki, tylko sam fakt istnienia lekarzy, u których da się tak po prostu dostać zwolnienie bez powodu, jest po prostu ohydny. Gardzę takimi medykami.
mam taką samą opinię. w klasie mojej młodszej siostry ćwiczą tylko dwie dziewczynki (późna podstawówka). reszta ma stałe zwolnienia. mama rozmawiała kiedyś z innymi mamami o tym i mówiły wprost - bo się córka spoci, bo się zmęczy, bo sobie coś zrobi, bo się wstydzi. ciekawe którym lekarzom takie powody wystarczają.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 22:53   #212
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 22:59   #213
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;74813711]A to z tym się zgadzam. Niestety liczba godzin tego przedmiotu jest tak mała, że aż szkoda. Według mnie przedmioty takie jak plastyka, technika i wf powinny być zawsze prowadzone na 2h lekcyjnych jedna po drugiej. A tymczasem jest 1h w tygodniu i co pan zrobisz? To nie do nauczycieli pretensje mieć trzeba. Jasne, nauczyciel może sobie zrobić 2h pod rząd jeżeli w przyszłym tygodniu nie zrobi w ogóle tego przedmiotu, ale dla mnie to jest też nie do pomyślenia, żeby był tylko polski, matma, środowisko, angielski przez cały bity tydzień. Zajęcia powinny być zróżnicowane. A to też nie nauczyciele układają plany lekcji. Można ewentualnie zrobić coś kosztem czegoś. Np w tygodniu 1 będą 2h tevhniki i brak plastyki, ale w przyszłym 2h plastyki bez techniki. Pytanie czy te dzieci będą usatysfakcjonowane takim rozstrzałem "fajnych, luźnych przedmiotów".[/QUOTE]
Ja mam bardzo złe wspomnienia z techniki. Chłopcy robili fajne rzeczy, jakieś proste instalacje, karmniki.

A my cały czas haftowałyśmy i robiłyśmy sałatkę owocową. No krew mnie zalewała. Ale nie pozwolono mi się przenieść.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;74815361]Ja koszykówkę jeszcze, ale siatkówki szczerze nienawidziłam. A też siatkówkę miałam na okrągło w klasach 4-6. W gimnazjum też często...
Zapisz
[/QUOTE]
Niech żyje moja szkoło, która przydzieliła nauczycieli do konkretnej dyscypliny i każdy uczeń wybierał sobie na semestr, co chce ćwiczyć na wfie. Bomba pomysł. Trzy lata wałkowałam szachy. <3
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:00   #214
angellika
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

A co powiecie na to że Pani cX , przyszła z adwokatem na zebranie w szkole, mnie to nie szokuje, ale chodzi o to że dziewczynka lekko upośledzona, rozbiera się do naga, sika,bije, nic nie umie, rodzice hurtem chcą jà wypier....ze szkoly, udało się, to januszyzm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
angellika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:01   #215
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja mam bardzo złe wspomnienia z techniki. Chłopcy robili fajne rzeczy, jakieś proste instalacje, karmniki.

A my cały czas haftowałyśmy i robiłyśmy sałatkę owocową. No krew mnie zalewała. Ale nie pozwolono mi się przenieść.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------


Niech żyje moja szkoło, która przydzieliła nauczycieli do konkretnej dyscypliny i każdy uczeń wybierał sobie na semestr, co chce ćwiczyć na wfie. Bomba pomysł. Trzy lata wałkowałam szachy. <3
Ale, że jak to? chłopcy mieli na ławkach deski, gwoździe i młotki a wy w tym samym czasie owoce i noże? co to za szkoła?!
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:03   #216
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;74818496]Ale, że jak to? chłopcy mieli na ławkach deski, gwoździe i młotki a wy w tym samym czasie owoce i noże? co to za szkoła?! [/QUOTE]
Osobne klasy i osobni nauczyciele. Prosiłam o przeniesienie. Ledwo zaliczyłam, rzygałam od tej muliny w kółko.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:04   #217
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Osobne klasy i osobni nauczyciele. Prosiłam o przeniesienie. Ledwo zaliczyłam, rzygałam od tej muliny w kółko.
Matko Bosko!!! Współczuję Ja normalnie karmnik robiłam - pamiętam jak dziś. Przewodami też się bawiłam i baterię do języka też przykładałam
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:09   #218
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:18   #219
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7481627 1]

Nienawidziłam tych zajęć (z których rok w rok 95% czasu to była siatkówka - nie przesadzam, te 5% to zaliczenia, do których nigdy się nawet nie przygotowywaliśmy) z całego serca. Samych zajęć jak i konieczności przebierania się w grupie. Nienawidziłam idiotycznych pseudonauczycieli, którzy nie chcieli respektować moich (i nie tylko zresztą) ograniczeń (co ostatecznie szczęśliwie dla mnie skończyło się permanentnym zwolnieniem).

Chciało mi się płakać na myśl, że na studiach ten koszmar się nie skończy. A tam magia - okazało się, że można to całkiem sensownie zrobić. Nie migałam się, robiłam to co chciałam i do czego mam predyspozycje. Było super

Zawsze byłam szczupła i w niezłej formie, dzisiaj jestem bardzo fit ale obowiązkowy szkolny wf w takiej formie w jakiej jest hejtuję całym sercem. Nie dało mi to absolutnie NIC poza zbyt wieloma godzinami straconego czasu, których już nigdy nie odzyskam.[/QUOTE]

Tak bardzo się zgadzam ! W ogóle jakbyś wf w moim liceum opisała
Też ciągle siatkówka (której nienawidziłam) przerywana gimnastyką i zaliczaniem, czyli przewroty, skoki przez kozła i skrzynię, stanie na rękach, albo lekkoatletyczne, czyli skok w dal, pchnięcie kulą, skok w zwyż i bieganie (którego nienawidziłam jeszcze bardziej niż siatkówki). Co ciekawe, chłopcy grali WYŁĄCZNIE w kosza i czasem lekkoatletyka, gimnastyki i tych cholernych skoków przez kozła i skrzynię nie mieli w ogóle ! Jeszcze na dodatek nauczyciele pozwalali żeby obserwowali jak my ćwiczymy, tzn. dziewczyny. Kuźwa, jakiejś nerwicy się nabawiłam przez tych rechoczących głupków kiedy ze stresu potrafiłam przewrócić się razem z tym cholernym kozłem Albo rechot kiedy dziewczynom stającym na rękach opadała koszulka i ło jezusie jakie zabawne, bo stanik widać. Potem to już mnie tak wqrwiało (pardon le mot, ale emocje we mnie buzują jak to wspominam ) i odmawiałam ćwiczenia w takich warunkach i dostawałam uwagi na zmianę z laczami. Miałam to w tyłku, ojciec musiał się kiedyś pofatygować, rozkręcił aferę, sprawa stanęła na radzie pedagogicznej i ci durni wuefiści zaprzestali tych poniżających praktyk. Nie wiem co to byli za geniusze, że doprowadzali do takich głupich sytuacji. W nosie mieli nasze zawstydzenie i zakłopotanie, show must go on.
I oczywiście zdarzało się, że wf był na pierwszych lekcjach, prysznica zero i potem człowiek taki zmachany i spocony musiał orać kolejnych 6 czy 7 lekcji. Dramat.
Potwornie mnie wf zniechęcił do aktywności fizycznej, całe lata byłam typowym kanapowcem, ruch był mi obcy. Dopiero tak od 10 lat bardziej się uaktywniłam w tym w ględzie, a ostatnich 5 jest dość intensywnych.
W moim przypadku wf zrobił mi więcej szkody niż pożytku, patrząc z perspektywy dalszego życia - w takiej formie jaką mi 'zaproponowano' zwłaszcza kiedy byłam w wieku nastoletnim.


Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
W firmie, dla której pracuje w też zrobili toalety koedukacujne, by nie było podziału, segregacji itd. I żeby niektórzy nie musieli daleko chodzić.
Tak mi się skojarzyło.
Tyle, że to on nadzorował projekt kiedy tę firmę planowano budować. Zaprojektował, a potem zamknął. Geniusz
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:22   #220
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez angellika Pokaż wiadomość
A co powiecie na to że Pani cX , przyszła z adwokatem na zebranie w szkole, mnie to nie szokuje, ale chodzi o to że dziewczynka lekko upośledzona, rozbiera się do naga, sika,bije, nic nie umie, rodzice hurtem chcą j&agrave; wypier....ze szkoly, udało się, to januszyzm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tzn udało się dziecko ze szkoły wyrzucić? jakoś nie do końca zrozumiałam.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:28   #221
cojarobietu_uu
Zadomowienie
 
Avatar cojarobietu_uu
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Ja już chyba naprawdę dawno skończyłam szkołę bo nie przypominam sobie żadnych dramatów związanych ze skrzynią, kozłem itp ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja chyba też Pamiętam, że było wszystko - siatkówka, koszykówka, piłka nożna, ręczna, hokej na trawie, skoki przez wszystko i rzuty wszystkim , elementy gimnastyczne, okresowo basen, biegi... No miodzio Nauczycieli też dobrze wspominam, w wielu przypadkach ciekawie organizowali lekcje, żeby te "stałe elementy gry" wpleść w różne zabawy, rywalizacje. Dodam, że absolutnie nie byłam typem sportowca i nie byłam wybitnie uzdolniona w tym temacie. Ale w tych samych klasach z tymi samymi nauczycielami były osoby nienawidzące WFu. To pokazuje, że trudno wszystkim dogodzić.
cojarobietu_uu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:31   #222
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-20, 23:58   #223
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez angellika Pokaż wiadomość
A co powiecie na to że Pani cX , przyszła z adwokatem na zebranie w szkole, mnie to nie szokuje, ale chodzi o to że dziewczynka lekko upośledzona, rozbiera się do naga, sika,bije, nic nie umie, rodzice hurtem chcą jà wypier....ze szkoly, udało się, to januszyzm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dla mnie januszyzm to wciskanie na siłę upośledzonego dziecka do zwykłej szkoły. Jakby szkoła specjalna to była jakaś ujma na honorze rodziców.
Znam taki przypadek, gdzie do klasy integracyjnej chodziły zwykłe dzieci i upośledzone, niekoniecznie "bardzo lekko". Te "zwykłe" cały czas musiały się naginać do tamtych, na siłę musiały się z nimi bawić, chociaż tamte średnio kumały cokolwiek, materiał był pod dzieci upośledzone i ogólnie te zdrowe naprawdę dużo na tym traciły. A te upośledzone niczego nie zyskały.
Znam też taką dziewczynę. Nie jest upośledzona, jest w zasadzie głuchoniema. Wydaje mi się, że coś tam minimalnie słyszy, ale to tyle, co nic. Jej matka też stwierdziła, że przecież jej córka jest zdrowa i pójdzie do normalnej szkoły. No i chodziła, nie wiedziała kompletnie, co się na lekcjach dzieje, nauczyciele przepuszczali ją z litości. Jej matka płaciła jednej czy dwóm dziewczynom z jej klasy za kolegowanie się z nią i robienie jej zadania. Dziewczyna miała mocno pod górkę, bo jak miała się tego wszystkiego nauczyć w zwykłej szkole, skoro nie słyszała. Teraz ma 30 lat, dalej nie słyszy, migać dalej nie umie, nie radzi sobie w świecie słyszących i jest sama, nie ma przyjaciół, nie ma i nigdy nie miała faceta.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 00:04   #224
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 00:24   #225
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Tam był drugi nauczyciel. Ale co z tego, jak na lekcjach bardziej zajmowali się zabawianiem tych upośledzonych, niż zwykłą nauką.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 01:13   #226
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;74819666]Tam był drugi nauczyciel. Ale co z tego, jak na lekcjach bardziej zajmowali się zabawianiem tych upośledzonych, niż zwykłą nauką.[/QUOTE]

Wiéc problemem nie było dziecko, a beznadziejne zachowanie dorosłych.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 02:57   #227
vouge13
Zadomowienie
 
Avatar vouge13
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Jakbym czytała o wfie w moich szkołach. Podstawówka, gimnazjum to była beznadzieja, liceum trochę lepiej. Tez panicznie bałam sie skoków przez kozła, pani wuefistka i "gwiazdy" w klasie miały biały ubaw. Co więcej pamietam ze w podstawówce panicznie bałam robić sie przewroty, myślałam, ze skręcę sobie kark. Co za trauma. W gimnazjum była w kółko siatkówka której nienawidziłam, innych zajęć nie było, oprócz biegania zwykle na pierwszej lekcji. Pózniej człowiek spocony musiał siedzieć przez x więcej godzin na lekcjach. WF to była trauma dla mnie od pierwszych klas podstawówki do końca gimnazjum.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
vouge13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 07:19   #228
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Wczoraj Graza mi nie dała usiąść na siedzeniu obok siebie w miejskim, bo... Wiozla tam woreczek truskawek.
Ja chcę usiąść a ona "GDZIE? Truskawki mam!" zdziwilam się, zaniemówiłam, a ona głowa w okno i dalej ten woreczek na siedzeniu trzyma. I jej powiedziałam, że jak nie chce mieć musu truskawkowego, to lepiej, żeby je wzięła, bo za bilet zapłaciłam (tak wiem, że bilet =/= miejsce siedzące, ale na bór wiązowy, mam stać 20 minut w upale, bo graza sobie truskawki tam trzyma?) i zgłoszę do kierowcy. Bardzo obrażona wzięła ten woreczek.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 08:26   #229
rukolka
Zakorzenienie
 
Avatar rukolka
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Na samo wyobrażenie tej sytuacji się zdenerwowałam. Co za okropna baba.
rukolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 08:40   #230
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Czyli dla ciebie też studenckie nie może być ładnie zrobione, posprzątane, z dodatkami itd? Niby dlaczego?
Dziewczyna może być z bogatego domu i interesować się wystrojem wnętrz. To coś złego?
A równie dobrze może już robić doktorat, od paru lat pracowała, wzięła kredyt i ma.
Czy studia=bieda i inaczej nie można?
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 08:45   #231
Lena_94
Wtajemniczenie
 
Avatar Lena_94
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 518
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Czyli dla ciebie też studenckie nie może być ładnie zrobione, posprzątane, z dodatkami itd? Niby dlaczego?
Dziewczyna może być z bogatego domu i interesować się wystrojem wnętrz. To coś złego?
A równie dobrze może już robić doktorat, od paru lat pracowała, wzięła kredyt i ma.
Czy studia=bieda i inaczej nie można?

Zgadzam się z Tobą, kilka zdjęć widziałam-fajne. Jasne że rodzice mogli kupić, wziąć projektanta albo sami mają gust i córka mieszka. Wygrać w lotto. Odziedziczyć. Wziąć kredyt. I takie tam. Widać dla niektórych można równać tylko w dół- biednie, brudno i z nieładem. A jakby jeszcze szczury biegały to byłoby super.
__________________
Lena_94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 08:51   #232
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

W mieszkaniu studenckim musi stać rozwalająca sie meblościanka, spadek po świętej pamięci babci Janusza, brązowa tapeta, sraczkowaty dywan. Moja koleżanka w takich luksusach mieszkała, mówiła, ze niedługo dostanie depresji w tym mieszkaniu
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 08:59   #233
rukolka
Zakorzenienie
 
Avatar rukolka
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Czyli dla ciebie też studenckie nie może być ładnie zrobione, posprzątane, z dodatkami itd? Niby dlaczego?
Dziewczyna może być z bogatego domu i interesować się wystrojem wnętrz. To coś złego?
A równie dobrze może już robić doktorat, od paru lat pracowała, wzięła kredyt i ma.
Czy studia=bieda i inaczej nie można?
Cytat:
Napisane przez Lena_94 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą, kilka zdjęć widziałam-fajne. Jasne że rodzice mogli kupić, wziąć projektanta albo sami mają gust i córka mieszka. Wygrać w lotto. Odziedziczyć. Wziąć kredyt. I takie tam. Widać dla niektórych można równać tylko w dół- biednie, brudno i z nieładem. A jakby jeszcze szczury biegały to byłoby super.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
W mieszkaniu studenckim musi stać rozwalająca sie meblościanka, spadek po świętej pamięci babci Janusza, brązowa tapeta, sraczkowaty dywan. Moja koleżanka w takich luksusach mieszkała, mówiła, ze niedługo dostanie depresji w tym mieszkaniu
Ojej, przecież to nie o to chodzi, że nie może. "Mieszkanie studenckie" to wręcz w Polsce utarty zwrot, który sugeruje niski standard. Niekoniecznie nawet muszą mieszkać w nim studenci. Niestety, ale póki co chyba rzadko się zdarza, żeby student miał swoje własne mieszkanie urządzone z gustem, dlatego wywołuje to zdziwienie.
rukolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 09:00   #234
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
W mieszkaniu studenckim musi stać rozwalająca sie meblościanka, spadek po świętej pamięci babci Janusza, brązowa tapeta, sraczkowaty dywan. Moja koleżanka w takich luksusach mieszkała, mówiła, ze niedługo dostanie depresji w tym mieszkaniu
Albo w innej wersji - ściany pochlapane czymś szaro-białym, jak w kurniku.
Ale co, nie będzie tam Janusz mieszkał, to po cholerę ma urządzać jak dla człowieka ? To nie o to chodzi. Chodzi wszak o krojenie kasiorki.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 09:57   #235
NatkaOgrodniczka
Raczkowanie
 
Avatar NatkaOgrodniczka
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 224
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez cojarobietu_uu Pokaż wiadomość
Ja chyba też Pamiętam, że było wszystko - siatkówka, koszykówka, piłka nożna, ręczna, hokej na trawie, skoki przez wszystko i rzuty wszystkim , elementy gimnastyczne, okresowo basen, biegi... No miodzio Nauczycieli też dobrze wspominam, w wielu przypadkach ciekawie organizowali lekcje, żeby te "stałe elementy gry" wpleść w różne zabawy, rywalizacje. Dodam, że absolutnie nie byłam typem sportowca i nie byłam wybitnie uzdolniona w tym temacie. Ale w tych samych klasach z tymi samymi nauczycielami były osoby nienawidzące WFu. To pokazuje, że trudno wszystkim dogodzić.
U mnie dodatkowo jeszcze nauka tańca i biegi na orientacje


A co do mieszkań studenckich to ja zauważyłam, że często szyba w drzwiach wew. jest uszkodzona i posklejana taśmą klejącą i suszarka do naczyń 25-letnia
NatkaOgrodniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 11:50   #236
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejki się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Chodzę na siłownie, na jogę i inne aerobiku. Nie mam zadyszki i nie mecze się szybko. Nie boli mnie kręgosłup ani kolana a wszystko to dlatego ze nie ćwiczyłam ma wf!
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 12:00   #237
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Dla mnie wf to byl horror. Zawsze dzieci sie smialy bo bylam niska i drobna. A w liceum sama siatkówka i koszykowka. Staralam. Sie miec zwolnienie tak dlugo, jak dalo rade.
Tetaz cwicze regularnie, chodze na fitness, cwicze z ciezarami, tańczę, biegam. Jestem sprawna i kocham sport. Ale wf w szkole nadal poteafi snic mi sie po nocach...

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 12:25   #238
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Dla mnie wf to byl horror. Zawsze dzieci sie smialy bo bylam niska i drobna. A w liceum sama siatkówka i koszykowka. Staralam. Sie miec zwolnienie tak dlugo, jak dalo rade.
Tetaz cwicze regularnie, chodze na fitness, cwicze z ciezarami, tańczę, biegam. Jestem sprawna i kocham sport. Ale wf w szkole nadal poteafi snic mi sie po nocach...

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Moja serdeczna nienawiść do wf została zapoczątkowana w liceum, kiedy podczas gry a jakże, w siatkóweczkę złamano mi nos, a kretyn wfista wyśmiał mnie, bo..."przecież krew nie leci" :/ Przedtem było oczywiście heheszkowanie ze strony "gwiazd", bo nie byłam tak super zwinna jak one, bo mam przeprost w łokciach i dziwnie to wygląda, bo jeszcze coś tam - ale dało się przeżyć, choć najchętniej pozabijałabym wtedy te dziewuchy. No ale nos przeważył szalę upokorzenia i od tamtej pory migałam się jak tylko mogłam; niechęć do ruchu przeszła mi dopiero po studiach, kiedy z własnej i nieprzymuszonej woli zaczęłam coś robić i naprawdę mi się to spodobało.
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 12:46   #239
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Dlatego niezmiennie dziwi mnie przekonanie, że te 4h wf-u to taki super ekstra hiper pomysł, "bo dzieci są coraz grubsze".

Fakt, są. Tylko, że po pierwsze, taki wf wiele dzieci skutecznie zniechęci do jakiegokolwiek sportu, czy ruchu w ogóle - co widać nawet po tym wątku. Po drugie, w walce z nadwagą/otyłością ruch ma znacznie mniejsze znaczenie niż prawidłowa dieta. Nawet przy zarąbistych lekcjach wf (podobno ktoś gdzieś kiedyś takie widział ) te 4h znaczą tyle co nic, jeśli grubasek (czyli często jego rodzice) nie zmieni trwale nawyków żywieniowych.

Mam w bliskim otoczeniu dwoje dzieci (podst. i gimn.) bardzo aktywnych fizycznie, dodatkowe zajęcia sportowe, dużo ruchu na świeżym powietrzu. Oboje ważą więcej ode mnie (nie razem, pojedynczo). Niestety nawet duża ilość ruchu nie równoważy beznadziejnego odżywiania.

Wniosek? 4h wf-u to mniej więcej taka sama strata czas i pieniędzy jak 2h religii
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-21, 12:49   #240
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras

Ja widziałam super lekcje wf, na moich studiach wtedy to po latach niecwiczenia poszłam na zajęcia.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-25 21:08:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.