Anglia

[Seoni]

Napisane przez ainavets

Tez sie wczoraj dosc dlugo nad tym zastanawialam, bo na kazdym forum/blogu/stronie inaczej doradzaja (zreszta nie tylko w tej kwestii tak jest...) i w koncu wpisalam po polsku, no i tak tez prawdopodobnie zostawie. Po pierwsze nie lubie tlumaczyc naszego liceum na ich secondary, bo dla mnie to zupelnie dwie rozne rzeczy, a po drugie, skoro ogarniaja nasza mature, to wierze, ze pojecie 'liceum' tez nie jest im obce.

Ale moj kolejny powod zastanowien - podaje sie w koncu te oceny ze swiadectwa czy nie?

Na pewno ogarniają, widziałam ten termin (tylko 'Lyceum' ) na stronach paru uni Też w takim razie zostawię to napisane po polsku. O jakich ocenach ze świadectwa mówisz? Myślałam że podaje się tylko predicted exam results?

[ainavets]

Napisane przez Seoni

Na pewno ogarniają, widziałam ten termin (tylko 'Lyceum' ) na stronach paru uni Też w takim razie zostawię to napisane po polsku. O jakich ocenach ze świadectwa mówisz? Myślałam że podaje się tylko predicted exam results?

No o zwyklych ocenach ze swiadectwa, w Waszym przypadku bylyby to dopiero przewidywane (i powtarzam, nie chodzi o przewidywane wyniki z matur). Wiem, ze nigdzie oficjalnie tego nie ma, ale przegladajac wlasie blogi/fora/strony zauwazylam, ze jednak ludzie podaja. I tutaj zaczelam sie zastanawiac, bo moze jednak warto? Jakby np. uni miala watpliwosci, to moze oceny ich jakos przekonaja? No sama nie wiem. :p

[Sunnivaa]

Nie zwracają uwagi na oceny ... Ja swoich nawet nie znam i stad pytanie... Jak i czy dostarcza sie im świadectwo, wyniki matur itd? Bo ich jeszcze nie odebrałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ainavets]

To skad znasz wyniki matur?

[UltraMardyBum]

hej, wlasnie wzielam sie za pisanie PS i utknelam juz na poczatku, co wy uwzglednialyscie w PS? ja nigdy nigdzie nie pracowalam wiec nie mam co wpisac w work experience. Czy brak doswiadczenia moze zawazyc o przyjeciu na studia? :/

[Seoni]

Napisane przez UltraMardyBum

hej, wlasnie wzielam sie za pisanie PS i utknelam juz na poczatku, co wy uwzglednialyscie w PS? ja nigdy nigdzie nie pracowalam wiec nie mam co wpisac w work experience. Czy brak doswiadczenia moze zawazyc o przyjeciu na studia? :/

Niee.. jak ludzie z UK idą na studia zaraz po A Levels to pewnie też dużego doświadczenia nie mają wydaje mi się że tam można wpisać wolontariat czy coś takiego.

[ainavets]

Napisane przez UltraMardyBum

hej, wlasnie wzielam sie za pisanie PS i utknelam juz na poczatku, co wy uwzglednialyscie w PS? ja nigdy nigdzie nie pracowalam wiec nie mam co wpisac w work experience. Czy brak doswiadczenia moze zawazyc o przyjeciu na studia? :/

Tez nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego, tym bardziej zwiazanego z tym konkretnym zawodem, na ktory aplikuje. Po prostu skupilam sie na innych rzeczach, kwestii zatrudnienia nawet nie poruszylam, zeby im nie przypominac, ze czegos brakuje.

[Sunnivaa]

Ee... Wyniki znam z Neta, logujesz sie i wszystko masz rozpisane ... Takie na piśmie dostaje sie troche późno, mnie w pl juz nie było


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pastelowe]

Sunnivaa będziesz musiała przesłać im skany i tłumaczenie świadectwa maturalnego, żeby potwierdzić swoje wyniki

[Sunnivaa]

A czy wiesz kiedy to nastepuje? Musze to jakos zaplanowac bo sie do Polski nie wybieram w najblizszym czasie.

[ainavets]

Nie wszystkie wojewodztwa mialy wyniki internetowo, stad pytanie.

[ferltoun]

ja generalnie nie podawałam swoich ocen, nie miałam żadnego doświadczenia zawodowego, ani żadnego wolontariatu, a i tak mnie przyjęli widziałam że ktoś wspominał o przewidywanych wynikach z matur - ja wpisałam tylko w sumie przypadkowe liczby w stylu "85-90-95", tyle ile się zmieściło, i też nie było problemu....

w sumie każdy się tak przejmuje tą aplikacją, ale ona jest bardziej zrobiona pod studentów z uk, więc aż tak nie przywiązują wagi do studentów spoza UK, nie przejmujcie się tym tak ważne żeby dostarczyć wszystkie dokumenty i tyle

[pastelowe]

Napisane przez Sunnivaa

A czy wiesz kiedy to nastepuje? Musze to jakos zaplanowac bo sie do Polski nie wybieram w najblizszym czasie.

Normalnie po tym jak dostaniesz ofertę conditional na bazie przewidywanych wyników i chcesz potwierdzić, że spełniłaś wymagania, czyli zaraz po wynikach matur (koniec czerwca/początek lipca). Nie wiem jak to wygląda jeżeli już zdałaś maturę - pewnie uniwersytet poprosi Cię o potwierdzenie wyników po rozważeniu Twojej aplikacji, lub możesz sama od razu je wysłać. A jezeli masz zamiar zdawać jeszcze jakieś dodatkowe przedmioty, to już zupełnie nie mam pojęcia niestety



Co do ocen, to ja też nie wpisywałam żadnych. Przewidywane wyniki z matur wpisała mi nauczycielka pod koniec referencji, wyszczególniając i też było dobrze.

[FerreroRocher]

Myślicie, że jaka średnia byłaby odpowiednia, żeby się dostać!? Jaką Wy Będziecie Mieć?

[Seoni]

Napisane przez FerreroRocher

Myślicie, że jaka średnia byłaby odpowiednia, żeby się dostać!? Jaką Wy Będziecie Mieć?

wydaje mi się że to zależy od uni zresztą nikt chyba nie patrzy na oceny tylko na wyniki matur... których odzwierciedlenie można baardzo łatwo znaleźć w wymaganiach jeśli chodzi o A-levels. Ja będę miała średnią coś koło 4,5..

Pisał ktoś dziś Operon? Ja jestem zachwycona tematem, jest dla nas BARDZO aktualny

[FerreroRocher]

Napisane przez Seoni

wydaje mi się że to zależy od uni zresztą nikt chyba nie patrzy na oceny tylko na wyniki matur... których odzwierciedlenie można baardzo łatwo znaleźć w wymaganiach jeśli chodzi o A-levels. Ja będę miała średnią coś koło 4,5..

Pisał ktoś dziś Operon? Ja jestem zachwycona tematem, jest dla nas BARDZO aktualny

Ja się będę cieszyć, jak będzie 4.0...
Byłam tsk pozytywnie nastawiona i wierzyłam w siebie, a teraz już w ogóle w siebie nie wierzę... Obawiam się, że nie napiszę rozszerzeń na 70%, a co dopiero więcej! I kurde, w tym momencie sama już nie wiem, strach mnie obleciał totalnie. Ale nie gadać, tylko robić! Po prostu trzeba się zacząć uczyć.
Jaki był temat?

[Seoni]

Napisane przez FerreroRocher

Ja się będę cieszyć, jak będzie 4.0...
Byłam tsk pozytywnie nastawiona i wierzyłam w siebie, a teraz już w ogóle w siebie nie wierzę... Obawiam się, że nie napiszę rozszerzeń na 70%, a co dopiero więcej! I kurde, w tym momencie sama już nie wiem, strach mnie obleciał totalnie. Ale nie gadać, tylko robić! Po prostu trzeba się zacząć uczyć.
Jaki był temat?

Ja po tym polskim byłam zachwycony, bo super temat, ulubiona lektura (Lalka) ale teraz wydaje mi się że w mojej pracy jest błąd kardynalny i mogą ją wyzerować, więc.. do sprawdzenia będę roztrzęsiona. Nie martw się, na pewno dasz radę!
Temat był o... emigracji na podstawie Lalki i jeszcze jednego tekstu trzeba było ocenić czy to szansa czy tragiczna decyzja (jakoś tak). Nie zgadniecie które podejście wybrałam

[lokata008]

co do agencji pomagających składać papiery zgadzam się- odpuście sobie! możecie narobić sobie sporych problemów...
jestem studentką drugiego roku na University of Westminster w Londynie, więc jeśli ktoś ma pytania to śmiało. Prowadzę również bloga, jeśli ktoś sie skusi to polecam czytać całego od początku od końca

Powodzenia z aplikacjami!

[FerreroRocher]

Napisane przez lokata008

co do agencji pomagających składać papiery zgadzam się- odpuście sobie! możecie narobić sobie sporych problemów...
jestem studentką drugiego roku na University of Westminster w Londynie, więc jeśli ktoś ma pytania to śmiało. Prowadzę również bloga, jeśli ktoś sie skusi to polecam czytać całego od początku od końca

Powodzenia z aplikacjami!

A co studiujesz? Utrzymujesz się sama? Dajesz radę w Londynie?

[lokata008]

Studiuję tourism and events management.
Nie utrzymuję się sama i akurat jestem z tych, które uważają, że mieszkając w pokoju sammeu (bez partnera, koleżanki) utrzymanie się samemu oznacza pracę 30 h w tygodniu co moim zdaniem odbija się na ocenach i przygotowaniu do zajęć. Sama pracowałam 4 razy w tygodniu i wiem, że było ciężko a i życia nie miałam prywatnego czy też studenckiego. Daję radę w Londynie, kocham to miasto

[Sunnivaa]

Napisane przez lokata008

Studiuję tourism and events management.
Nie utrzymuję się sama i akurat jestem z tych, które uważają, że mieszkając w pokoju sammeu (bez partnera, koleżanki) utrzymanie się samemu oznacza pracę 30 h w tygodniu co moim zdaniem odbija się na ocenach i przygotowaniu do zajęć. Sama pracowałam 4 razy w tygodniu i wiem, że było ciężko a i życia nie miałam prywatnego czy też studenckiego. Daję radę w Londynie, kocham to miasto

O, ja sie zastanawiam własnie nad Tourism czy Events Management a Ty masz 2 w 1... Farciara Ja sie niestety musze sama utrzymać wiec Londyn odpada. I chyba jednak skieruję się w International Tourism, wydaje mi się bardziej przyszłościowy i rozwijający, Events to jednak mniejsza dziedzina, mniejszy rynek, ale Ty pewnie znasz się lepiej, więc co byś mogła na ten temat podpowiedzieć? W Polsce turystyka = bezrobocie, ale tutaj chyba troche inaczej to działa...

[VickyD]

Ja będę miała z kolei pomoc taty jeśli chodzi o akademik, a na resztę będę pewnie pracować. Zarejestrowałam się w UCAS, sukces, ale okazało się, że Essex oferuje placement year tylko dla biological sciences a nie dla biomedical, więc zaczęłam szukać uni jeszcze raz i teraz mam 25 opcji A pisałyście już PS? BTW ta strona z rankingami bardzo przydatna

[ainavets]

Napisane przez Sunnivaa

O, ja sie zastanawiam własnie nad Tourism czy Events Management a Ty masz 2 w 1... Farciara Ja sie niestety musze sama utrzymać wiec Londyn odpada. I chyba jednak skieruję się w International Tourism, wydaje mi się bardziej przyszłościowy i rozwijający, Events to jednak mniejsza dziedzina, mniejszy rynek, ale Ty pewnie znasz się lepiej, więc co byś mogła na ten temat podpowiedzieć? W Polsce turystyka = bezrobocie, ale tutaj chyba troche inaczej to działa...

Sunnivaa, sama mowilas, ze wynajmujac pokoj z kims mozna spokojnie dac sobie rade nawet w Londynie bez wsparcia rodziny, wiec skoro ten kierunek wydaje Ci sie idealny, to moze sie zasnanowisz nad tym? Tylko sugeruje, moze kolezanka wyzej potwierdzi czy kierunek jest tego wart. ;p

[lokata008]

Powiem tak, da się i utrzymać, ale wiadomo, że łatwiej gdy mieskza się np z chłopakiem i koszt mieszkania dzieli się na pół.... ja zarabiam tyle co na swoje utrzymanie i część mieszkania.

Co do kierunku- zależy tak naprawdę czym się interesujesz, ja interesuję się business events i w tym kierunku będę działać. Same eventy było warte w UK rok temu jakos 1.3bilion funtów i mówimy tylko o eventach biznesowych, nie licząc tych miejskich festynów, koncertów itd. Generalnie i tu i tu zapotrzebowanie jest spore, wiem, że może i w Polsce to bezrobocie, ale ludzie nei zdają sobe sprawy czasem jak potężną dziedziną jest turystyka i eventy. Ja z eventów mam naprawdę dobrych wykładowców więc jestem zadowolona dużo brdziej niż z tych turystycznych modułów, które na pierwszym roku były tak oczywiste i banalne, że szkoda gadać. Jeśli chodzi o eventy to Londyn jest świetnym miejscem pod tym względem, że można wiele ich zoabczyć na własne oczy. Ja sama pracuję też na stadionach Wembley i Arsenal i to też robi wrażenie jak to wszystko jest zorganizowane. Ogólnie uważam, że musisz się zastanowić co chcesz robić i na cyzm się skupić w przyszłości, zobaczyć jakie przedmoty dana uczelnia oferuje itd

[FerreroRocher]

Westminster jest dość nisko w rankingach, dlaczego się na niego zdecydowałaś? Szczerze mówiąc zainteresowałaś mnie tym kierunkiem i w ogóle Londynem, mam zamiar śledzić Twojego bloga

[Sunnivaa]

Za nic w świecie nie wynajmę pokoju z kims nie nadaje sie do tego bo jestem ogromna bałaganiara i po prostu zastrzelilabym sie z braku prywatności. W akademikach mozna czasem kogos u siebie nocowac, dzieląc z kims pokoj byłoby troche niezręcznie )
Poza tym mnie wcale do Londynu nie ciągnie. No ogółem jest tutaj wiele czynników, cena, uczelnie itd itp.
Dzisiaj jest moj wolny dzien wiec chyba troche sobie popisze moj PS i zadzwonię moze do szkoły mojej starej bo kufa referencje...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maja95]

Napisane przez owlet

Zastanawiał się może ktoś nad Universytetem Brunel w Londynie?

Tak tak ja a co konkretnie chcesz studiować?

[lavendab]

A jak to jest z tymi studiami postgraduate? Niektóre uniwersytety wymieniają możliwości tego, co można studiować po danych kierunkach undergraduate. Czy to oznacza, że z danym papierkiem od danego uniwersytetu jest gwarancja na kontynuowanie danego kierunku bez konieczności zdawania jakiś dodatkowych testów? Czy to tylko taka jedna z możliwości?

[FerreroRocher]

Napisane przez lavendab

A jak to jest z tymi studiami postgraduate? Niektóre uniwersytety wymieniają możliwości tego, co można studiować po danych kierunkach undergraduate. Czy to oznacza, że z danym papierkiem od danego uniwersytetu jest gwarancja na kontynuowanie danego kierunku bez konieczności zdawania jakiś dodatkowych testów? Czy to tylko taka jedna z możliwości?

Weź pod uwagę, że na postgraduate nie dostaniesz kredytu. Lepszą opcją są studia postgraduate gdzie indziej,tzn w innym kraju np.

[lokata008]

polecam sprawdzać rnakingi pod konkretne kierunki, rankingi żyją swoim życiem też. Ja jestem zadowolona z wyboru