Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[et-ka]

jeśli chodzi o ubrania to ja również w lumpeksach poluje na naprawdę fajne, modne, oryginalne ciuszki w wielkim rozmiarze. choć dopiero jakiś czas temu się do nich przekonałam

a jesli chodzi o zdjęcia..to ja chyba wolę pozostać tylko avatarkowa, gdzie jednak mojej tuszy nie widać

[kociaczek]

Napisane przez pkawecka

jak to miło .
a spytałaś go kiedyś po co ci to mówi? wydaje się, że (pomijając już oczywistą kwestię, że macie w domu lustro i umiesz z niego korzystać)przez tyle lat już zdążył cię ugruntować w tym przekonaniu wystarczająco i dalsze zapewnienia są zdaje się zbyteczne? czy sądzi, że to cię zmobilizuje do chudnięcia. doprawdy specyficzny rodzaj wsparcia
ja przytyłam po wyprowadzeniu się z domu, więc rolę waszych tatusiów odgrała moja teściowa. wszelkie tłumaczenia, że to moja sprawa i te uwagi nie są zbyt taktowne, zdawały się być przysłowiowym grochem rzucanym o ścianę. bo jak się okazało to był wyraz troski, o moje zdrowie, bo przecież z taką nawagą to za kilka miesiecy będę ruiną człowieka. wtedy w sposób zdecydowany i powiedziałam, że sobie nie życzę komentarzy na ten temat. mam w domu lustro, wagę oraz zapas samokrytyki i nie przewiduję dalszej rozmowy na ten temat.
była wstrząśnieta, bo zdaje się, że nikt chyba tak się do niej nie odzywał. musiało ją to bardzo dotknąć, bo jeszcze dwa tygodnie temu żaliła sie mojej mamie, że na nią "wyskoczyłam". a ten wyskok był trzy lata temu...

nie pytałam sie po co ale juz sie naprawde przyzwyczailam do tego gadania ale jak mi dogryza to mu mowie ze sam ma taki brzuchol wiec niech sie nie odzywa i ze kocham ten moj tluszczyk i nic on na to nie poradzi a tesciowej dobrze ze nie dalas wejsc na glowe a ze przezywa to coz najwidoczniej nie spodziewala sie tego i tak ja to dotknelo

[kociaczek]

malmac bardzo ładne zdjęcia śliczna suknia i w ogole taka kochaniutka jestes
ja sie ciagle zastanawiam czy wkleic swoje zdjecie i to tylko dlatego ze nie wiem czy nie wole byc bardziej anonimowa tutaj hmmm a dobra co mi tam zaznaczam ze jakos wyjatkowo szczupło wyszłam na tym zdjeciu normalnie wygladam gorzej

[malmac23]

Napisane przez kociaczek

malmac bardzo ładne zdjęcia śliczna suknia i w ogole taka kochaniutka jestes
ja sie ciagle zastanawiam czy wkleic swoje zdjecie i to tylko dlatego ze nie wiem czy nie wole byc bardziej anonimowa tutaj hmmm a dobra co mi tam zaznaczam ze jakos wyjatkowo szczupło wyszłam na tym zdjeciu normalnie wygladam gorzej

wow! super! kociaczku jesteś bardzo ładną kobietą! prawdziwy z Ciebie Kociak

[kociaczek]

Napisane przez malmac23

wow! super! kociaczku jesteś bardzo ładną kobietą! prawdziwy z Ciebie Kociak

dziekuje az zem sie poczerwienila z tego komplementa

[malmac23]

Napisane przez kociaczek

dziekuje az zem sie poczerwienila z tego komplementa

żaden komplement - sama prawda

[kociaczek]

Napisane przez malmac23

żaden komplement - sama prawda

juz tak prosze nie slodzic ale bardzo bardzo dziekuje ja tam uwazam sie za przecietna ....

[Alithia]

Napisane przez kociaczek

ja sie ciagle zastanawiam czy wkleic swoje zdjecie i to tylko dlatego ze nie wiem czy nie wole byc bardziej anonimowa tutaj hmmm a dobra co mi tam zaznaczam ze jakos wyjatkowo szczupło wyszłam na tym zdjeciu normalnie wygladam gorzej

Jejku prawdziwa Kocica z Ciebie Kociaczku Śliczna jestes

[kociaczek]

Napisane przez Alithia

Jejku prawdziwa Kocica z Ciebie Kociaczku Śliczna jestes

aj naprawde dziekuje ale ja tak nie wiem jak ja z tymi rumiencami gdzies wyjde teraz taka przecietna jestem a nie sliczna

[kociaczek]

dzień dobry wszystkim puchatkom

dzisiaj sie czuje strasznie zle brzydko i w ogole fatalnie nie dosc ze wczoraj taki jeden kretyn bardzo mnie urazil powiedzial ze nikt nigdy mnie nie pokocha bo nie znajdzie sie taki ( powiedzialam mu co mysle o nim ) a ja wrażliwiec cholerny dobrałam sobie do głowy poza tym wczoraj zawalilismy mecz i jeszcze teraz anglia wygrywa juz a ja jeszcze do tego wszystkiego kibic jestem potrzebuje pocieszenia ....

[malmac23]

kociaczku kto Ci takich głupot nagadał? Współczuje mu bo to jego chyba nikt nie pokocha skoro jest taki wredny. Jakbym go spotkała to .
Co za drań!
Zobaczysz jak znajdziesz swoją drugą polówkę to będziesz się śmiała z takich kretynów
A jeżeli chodzi o mecz to no coment . oglądałam z moim mężem. Mieliśmy specjalne koszulki biało-czerwone i szaliki.po drugim golu Ekwadoru mój mąż zrzucił koszulke i powiedział że nie chce jej w swojej szafie widzieć- ale to komicznie wyglądało, bo on nie jest nerwusem z natury

Kociaczku buziaczki wielkie i GŁOWA DO GÓRY! JESTEŚ WSPANIAŁĄ KOBIETĄ _ NO I BARDZO ŁADNĄ(widziałam przecież foto )

[kociaczek]

Napisane przez malmac23

kociaczku kto Ci takich głupot nagadał? Współczuje mu bo to jego chyba nikt nie pokocha skoro jest taki wredny. Jakbym go spotkała to .
Co za drań!
Zobaczysz jak znajdziesz swoją drugą polówkę to będziesz się śmiała z takich kretynów
A jeżeli chodzi o mecz to no coment . oglądałam z moim mężem. Mieliśmy specjalne koszulki biało-czerwone i szaliki.po drugim golu Ekwadoru mój mąż zrzucił koszulke i powiedział że nie chce jej w swojej szafie widzieć- ale to komicznie wyglądało, bo on nie jest nerwusem z natury

Kociaczku buziaczki wielkie i GŁOWA DO GÓRY! JESTEŚ WSPANIAŁĄ KOBIETĄ _ NO I BARDZO ŁADNĄ(widziałam przecież foto )

wiedziałam ze moge na ciebie liczyc moja droga juz mnie zdecydowanie lepiej ale wczoraj tak to zabolalo ze ach....i jeszcze mu powiem ze to wlasnie jego nikt nie pokocha albo najlepiej w ogole sie wiecej nie odezwe do niego oooo...takich dupkow lepiej lekceważyć dzieki ze mam wsparcie w Tobie naprawde i jeszcze dzieki za komplementy podbudowujace bo zaden facet tego nie mowil mnie ....bynajmniej juz bardzo dawno .....

a zachowanie Twojego meza tez mnie rozbawilo choc ja sama nie lepiej sie zachowalam jak sie skonczyl mecz powiedzialam kumpeli ze poprosze o obywatelstwo ekwadorskie i nigdy sie nie przyznam ze jestem polka ooo... i ja po kilku piwach chcialam to uczynic od razu bo co ja sobie nie poradze ??? a potem przytulilam sie do dudiego (maskota jej dzieciaka ) i sie poplakalam .....

[malmac23]

kociaczku
ja tam sie uśmialam jak Szpakowski powiedział: "szkoda[że przegraliśmy]...tyle ludzi przyjechalo..." jeju jak to zabrzmiało


A co do tego że dawno żaden facet nie prawił Ci komplementów to nie wierze
Napewno jest gdzies taki który marzy aby Cię wychwalać i komplementować, moze nawet gdzieś blisko Ciebie tylko np. jest nieśmialy?

[kociaczek]

Napisane przez malmac23

kociaczku
ja tam sie uśmialam jak Szpakowski powiedział: "szkoda[że przegraliśmy]...tyle ludzi przyjechalo..." jeju jak to zabrzmiało


A co do tego że dawno żaden facet nie prawił Ci komplementów to nie wierze
Napewno jest gdzies taki który marzy aby Cię wychwalać i komplementować, moze nawet gdzieś blisko Ciebie tylko np. jest nieśmialy?

jeszcze raz dziekuje
moze faktycznie gdzis ktos jest ....ale nie wiem ....watpie w to pomalu ...poki co jest mnie samej dobrze ....co nie znaczy ze tak chce zawsze

a Szpakowksi zawsze walnie jakims tekstem ale co mu zrobisz przynajmniej jest zabawnie ...

[Alithia]

Napisane przez kociaczek

dzień dobry wszystkim puchatkom

dzisiaj sie czuje strasznie zle brzydko i w ogole fatalnie nie dosc ze wczoraj taki jeden kretyn bardzo mnie urazil powiedzial ze nikt nigdy mnie nie pokocha bo nie znajdzie sie taki ( powiedzialam mu co mysle o nim ) a ja wrażliwiec cholerny dobrałam sobie do głowy poza tym wczoraj zawalilismy mecz i jeszcze teraz anglia wygrywa juz a ja jeszcze do tego wszystkiego kibic jestem potrzebuje pocieszenia ....

Gdzie on jest ?? nr tel adres to ja sie nim zaraz zajme :a tyaty:ja mu pokaze gdzie raki zimują!!!!

Jak przyjdzie pora i znajdzie sie Książe Czarując lub Ser Shrek to pokocha Mówi Ci to totalna pesymistka..... mnie tylko to trzyma na ziemi chyba.....
Jestes śliczna, młoda i bardoz fajan kobitka z Ciebie.

Mnie nikt nei prawi komplementów...no chyba ze mój mestroseksulany kolega w stylu 'ale masz fajny sweterek'...wiec Cie rozumiem....ale zobaczysz nadejdzie czas i pora i zanjdzie sie ten co ukradnei Ci serducho a Ty jemu
Trzymaj sie cieplutko

p.s. meczu nei komentuje bo musiałabym wziac nervosol....

[malmac23]

Napisane przez Alithia

p.s. meczu nei komentuje bo musiałabym wziac nervosol....

Alithia jesteś super!

[kreciak]

zgadzam sie z Alithia ...gdzie ten frajer <boks>

[robótka]

Mnie ciągle rodzina dogaduje, niby to w trosce o zdrowie moje, bo mam kłopoty z nogami,nie twierdzę,że waga nie pomaga wyleczyć,ale gdy byłam szczupła było to samo,Ja się śmieję z tego,ale obcym nie pozwołę na żadne uwagi.Pytam czy mi dokłada do pensji na jedzenie i dlatego komentuje, albo mówie, ty pewnie nie chciałabyś usłyszeć, co myślę o tobie, szczególnie po tym co mówisz. Robiłam to na wesoło śmiejąc się i obracając w żart.Teraz nie słyszę już docinków.Jestem w wadze powiedzmy super ciężkiej i nie mam kompleksów.Kiedyś najmłodszemu zwróciłam uwagę ,że nie czuję się gruba, tylko w sam raz.To on mówi do mnie moja kochana w sam raz.Wiem, że chcą bym nie narzekała na nogi i to jest powodem żartów moich "dzieci".Jednak i tak wolę na obiad tort niż co innego.

[robótka]

Aha, zdjęcia nie wstawię, bo nie byłoby miejsca na dalsze posty- ha,ha ha.Macie bardzo miłe buźki., a tusza wy wszystkie to ja jedna , ale sobie się podobam i moim przyjaciółkom też, to wystarczy.

[malmac23]

Napisane przez robótka

Aha, zdjęcia nie wstawię, bo nie byłoby miejsca na dalsze posty- ha,ha ha.Macie bardzo miłe buźki., a tusza wy wszystkie to ja jedna , ale sobie się podobam i moim przyjaciółkom też, to wystarczy.

robótka witamy serdecznie w naszym gronie Wielki plus za optymizm Najważniejsze to podobać się sobie
A z tym zdjęciem to nie kokietuj tylko wstawiaj - tu jest specjalna komisja od prawienia komplementów

[Alithia]

Napisane przez robótka

Aha, zdjęcia nie wstawię, bo nie byłoby miejsca na dalsze posty- ha,ha ha.Macie bardzo miłe buźki., a tusza wy wszystkie to ja jedna , ale sobie się podobam i moim przyjaciółkom też, to wystarczy.

Witamy serdecznie Prosimy o wklejenei zdjecia a juz komisja odpowiednio je rozpatrzy o okomplelemntuje

[Alithia]

Napisane przez malmac23

Alithia jesteś super!

mój tata to po drugiej bramce telewizor wyłaczył juz nic wiecej nei mówie bo jedna butelka nervosolu by mogła nei wystarczyc...

[robótka]

Przykro mi, ale zwykle to ja jestem fotografem. Mam obawy,że musiałabym zrobić siebie w częściach,żeby pokazac całość, nie zmieszczę się w kadrze.Tak mówią moi dowcipnisie-dzieci.A poza tym, kto by chciał patrzeć na starowinę, przyjemniej ogląda się młode twarze.Chętnie popatrzę na wasze młode buźki.Wtedy mam wrażenie,że mi latek ubyło.Nie gniewajcie się , ale chcę zachować anonimowość,przynajmniej do czasu spotkania grupy Torunianek, Bydgoszczanek i z okolic, oraz wszystkich chętnych.Dużo pisały, że chcą się spotkać,ale jak zapropnowałam termin i że załatwię lokal(nieodpłatnie) to ztrobiła się cisza.

[kociaczek]

dzien dobry kochane puchatki
i znowu mam zaległości haha nie wiem jak robicie tu takie zamieszanie szybko

Alithia kochana jestes dziekuje za pocieszenie za tego frajera juz go pogoniłam i to porzadnie ale bez waszego wsparcia bolalo by mnie to wszystko dluuuugo a tak juz pelnia szczescia powrocila
naprawde Ty wcale nie jestes jakas pesymistka jak dla mnie bardzo z ciebie optymistyczna duszyczka i jakze zabawna u mnie na szczescie nie skonczylo sie na nervosolu tylko na kilku piwach

kreciak pogoniony i zboksowany

robótka anonimowosc to rozumie ale prosze nie opowiadac ze tu sie nie pomiescimy bo to watek puchatkowy i jest on strasznie duuuuzy i pomiesci wszystkich twoje posty sa nieziemsko zabawne i bardzo optymistyczne tak jak dziejsza pogoda a w ogole to ja rowniez serdecznie witam i jakbym mieszkala gdzies nieopodal Torunia to byśmy sie na pewno spotkały ja raczej nie odmawiam

[malmac23]

witajcie kochane puchtki
zaglądam tu tylko na chwilę bo zaraz wychodzę z domciu - w taką pogodę nawet nie wypada siedzieć w czterech ścianach
Tak się ostatnio zastanawiałam - gdzie się podziały inne puchatki? Czyżby niektóre nie chcialy się ujawniać? hm...poczekamy zobaczymy
kończę pisać i zmykam na wycieczkę

buziaczki i przytulanki dla was

[Alithia]

Napisane przez kociaczek

dzien dobry kochane puchatki
i znowu mam zaległości haha nie wiem jak robicie tu takie zamieszanie szybko

Alithia kochana jestes dziekuje za pocieszenie za tego frajera juz go pogoniłam i to porzadnie ale bez waszego wsparcia bolalo by mnie to wszystko dluuuugo a tak juz pelnia szczescia powrocila
naprawde Ty wcale nie jestes jakas pesymistka jak dla mnie bardzo z ciebie optymistyczna duszyczka i jakze zabawna u mnie na szczescie nie skonczylo sie na nervosolu tylko na kilku piwach

Etam kochanaCiesze się że mogłam choc troche pomóc
j ajestem totalna pesymistka jeśli chodiz o nie sama no ale cóz tak bywa....
J apo kilku piwach to ...hmmm no cóz....wymagłabym wspomagania we wszystkich czynnosciach zyciowych i nie tylko

Trzymaj sie cieplutko

[Alithia]

Napisane przez robótka

Przykro mi, ale zwykle to ja jestem fotografem. Mam obawy,że musiałabym zrobić siebie w częściach,żeby pokazac całość, nie zmieszczę się w kadrze.Tak mówią moi dowcipnisie-dzieci.A poza tym, kto by chciał patrzeć na starowinę, przyjemniej ogląda się młode twarze.Chętnie popatrzę na wasze młode buźki.Wtedy mam wrażenie,że mi latek ubyło.Nie gniewajcie się , ale chcę zachować anonimowość,przynajmniej do czasu spotkania grupy Torunianek, Bydgoszczanek i z okolic, oraz wszystkich chętnych.Dużo pisały, że chcą się spotkać,ale jak zapropnowałam termin i że załatwię lokal(nieodpłatnie) to ztrobiła się cisza.

My sie wszystkie Puchatki tu zmiescimy

[Alithia]

Napisane przez malmac23

witajcie kochane puchtki
zaglądam tu tylko na chwilę bo zaraz wychodzę z domciu - w taką pogodę nawet nie wypada siedzieć w czterech ścianach
Tak się ostatnio zastanawiałam - gdzie się podziały inne puchatki? Czyżby niektóre nie chcialy się ujawniać? hm...poczekamy zobaczymy
kończę pisać i zmykam na wycieczkę

Niestety studentki siedza w domu bo jest sesja, czyli system eliminacji studentów jest aktywny wiec nastał czas zakuwania
Mam nadzieję że wycieczka się udała i cudowanei spędziłas dzień
Chyab niektóre nei chcą sie ujawniac no cóz.....moze jeszcze się ujawnią

Buziaki dla Ciebie
i Dla Wszystkich Puchatków Kochanych !!!!:cm ok:

[pkawecka]

nie było mnie tylko dwa i pół dnia i tyle nowości, że nawet nie będę próbowała odpisywać. rzucę tylko kilka komentarzy.
mój mąż meczu nie komentował to znaczy, że było naprawdę źle. ja przewidująco poszłam spać po pierwszej połowie, żeby nie oglądać tej rzezi niewiniątek. wklejone nowe zdjęcia są super i kobitki na nich też. szczerze mówię - jesteście urocze
nie wolno się przyzwyczajać do gadania ludzi i dogryzania z powodu nadwagi. bycie grubym samo w sobie jest wystarczająco ciężkie - dosłownie i w przenośni.
nie będę komentować tego kogoś kto wygłasza pogląd, że nikt nigdy cię nie pokocha kociaczku. mdli mnie.
ja usłyszałam coś takiego kiedyś od mojego ojca - powiedział, że każdy facet mnie prędzej czy później rzuci, bo jestem jędza. odrzekłam na to, że faktycznie jestem ale to tylko dlatego, że nie chcę żeby mój facet był takim mężem dla mnie jak on dla mamy. nigdy nie zapomnę jego miny. więcej nie odezwał się do mnie w ten sposób. co nie zmienia postaci rzeczy, że mnie to bardzo zabolało i długo nie mogłam się pozbierać.

a tak nawiasem mówiąc czytałam kiedyś książkę, która wyjaśniała podłoże psychiczne nadwagi. m.in. tłumaczyli, że nadwaga stanowi niejako pancerz przed atakami innych ludzi. im bardziej wrażliwy i zagubiony człowiek tym grubszy pancerz mu potrzebny.
poza tym kobiety często maja nadwagę bo w ten sposób maskuja swoje kobiece kształty. dotyczy to tych kobiet, które miały jakieś przykre doswiadczenia zwiazane ze swoją kobiecością np. jakieś nadużycia seksualne, ale nie tylko, bo także te, których rodzice ewidentnie faworyzowali braci itd.
przyznam szczerze, że pomogło mi to spojrzeć na osoby z nadwagą inaczej niż na jakieś łakome, nieumiejące nad sobą zaopanować, infantylne niadojdy. a tak niestety patrzyłam na grubych ludzi - przez mojego ojca, który tak właśnie i z dużym obrzydzeniem wyrazał sie o tłuściochach. czasem myślę, że Bóg doswiadczył mnie nadwagą, żebym zrozumiała jak bardzo kiedyś byłam niesprawiedliwa. nie mam o to żalu - dziekuję za lekcję pokory.

[Alithia]

Dobry wieczór wszystkim Puchatkom.....

Dzis mam strasznie zły dzień....i bardzo smutny humor... Posłuchalm dzi srozmowy dwóch chłopaków w autobusie.... i jets mi strasznie źle....
Czuje sie jak Ty Kociaczku ostatnio.... Czy naprawde neiktórzy ludzie sa bez serca? To okropne...
A chodizło o to ze jedne z tych chłopaków uówil sie z jakas dziweczyna na radnke przez net, a wczesneij dlugo ze sobą pisali, i opowiadła koledze ze ona okazała sie byc "pasztetem" bo (uwaga) "ważyla chyba z 70 kg"... i on nawet do neij nei podszedł tylko sie odwrócil i sobei poszedli strasznie wrzucal na ta biedna dziewczyne....
Jeszcze wczoraj na imprezie rodzinnej rodznka dyskutowala o mnie, przy mnie ale beze mnie....co ja to powinnam zrobic ze soba zeby kogos poznac, zeby sie zmienic itd....i usłyszłam strasznie niemiłe rzeczy.... Sandardowe były teksty typu "schudnij bo meza nie znajdziesz" lub "idz na solarium , bo bladej to cie nikt nei zauwazy" , lub "mów to a neoi mów tego' lub " nikt nei bedzie chciał cie jak bedizes ztaka a taka"..... i ogólenei czepiali sie wszytskiego....

Buziaki dla was : cmok: