|
|
#211 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: ciężko określić ;)
Wiadomości: 427
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
![]()
__________________
To niewiarygodne ile można usłyszeć z zamkniętymi oczami
|
|
|
|
|
|
#212 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
Ja kiedyś poznając kogoś zapomniałam jak sie nazywam. ![]() Jaki wstyd.
__________________
Quien es ese hombre, que me mira y me desnuda? *** Czekamy na 1.10.2011r |
|
|
|
|
|
#213 |
|
Raczkowanie
|
O ludzie jakie historie. Beka ze szok!
1) Poszłam raz do PRZYSTOJNEGO sąsiada o 24.00 aby na niego nawrzeszczeć za głośna muzyke. Dodam ze byłam w króciutkiej piżamie (prawie wszystko było mi widać). Było mi strasznie zimno. Już układałam sobie w myslach wiązanke jaką mu zaserwuje kiedy otworzy drzwi. W tym momencie drzwi sie otworzyły, a zamiast przystojnego sąsiada jakis obcy typ, a ja w szoku:"Przepraszam, ale moze pan ściszyć muzyke?" i uciekłam. ![]() 2)Moje pierwsze przekleństwo. w 3 klasie podstawówki. Leże na stole operacyjnym . Dali mi narkoze (taki zatrzyk w ręke). Powoli juz odlatuję. Podchodzi chirurg i mówi "Gili-Gili" gilgając mnie po butach a ja do niego: "SPIERDALAJ!!!" ![]() 3)Też w podstawówce. Ide do domu z koleżanka i opowiadam jej coś. Gadam i gadam. Bardzo wczułam sie w tę role. Ale cos zaczyna mi niepasować. Bo koleżanka nic nie opowiada. Odwracam sie a tu jakas obca kobieta. Czerwona ze wstydu szukam wzrokiem kolezanki a ona zwyja sie ze smiechu po drugiej stronie ulicy. <zawstydzony> 4)Mój brat pewnego dnia poszedł na strych (tam suszymy mokre ubrania). Bierze jakis sweter, ubiera i wchodzi do mnie do pokoju. Gadamy. A on zaczyna czegoś szukać. Odwraca sie...a tam na swetrze zaczepiony stanik mamy. Omal sie nie zeszczałam ze smiechu. ![]() 5)Biologia. otwieram piórnik a tam szczoteczka do mycia zebów ![]() 6)Kiedys sie strasznie rozchorowałam. Mama zaniepokojona zabrała mnie do lekarza. Kazała mi ubrac kalesony pod spodnie. Zgodziłam sie bo było mi strasznie zimno. Jesteśmy juz u lekarza z mamą. Lekarz był strasznie przystojny. Kazał mi zdjąć sweter aby mnie zbadać. Byłam czerwona jak burak, bo ze spodni wystawały mi za duże KALESONY. O matko! 7) Mnie czasami sie zdarzy wychodząc z przychodni powiedzieć "Dziękuję" 8) Mój teksty wypowiedziany od tak:"Jak nie mam co robić to myślę" 9)Plaża. Słońce. Upał. Ja wychodząc z wody poczułam się jak Pamela Anderson. Biegłam na brzeg i...potknełam się. Wyladowałam twarzą na brzegu. Co za obciach. Przy tylu ludziach. Esh..tych historii jest więcej. Moze nie warto se ich przypominać
__________________
Quien es ese hombre, que me mira y me desnuda? *** Czekamy na 1.10.2011r |
|
|
|
|
#214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Najgłupsza? Jak do tej pory to zdecydowanie pójscie do LO na profil z rozszerzoną matmą
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
|
|
|
#215 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Jedna z najgłupszych rzeczy jakie zrobiłam miała miejsce u mojej cioci.Byłam przeziębiona i ciocia powiedziała,że da mi zaraz tabletkę na gardło.Po chwili przyniosła szklankę z wodą i tę tabletkę, która była dość duża, ale nic to, połknęłam, tylko ,że ona nie chciała wcale przejść przez gardło,myślałam, że się udławię.Nagle poczułam, jak musuje
, uświadomiłam sobie, że należało ją wcześniej rozpuścić!!!
__________________
"Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne." G.B.Shaw tu znajdował się podpis mojego ex-męża o treści: dokładnie, kochanie, dokładnie(znał moje hasło) więc...Tobie(skoro zgadzasz się z powyższym cyt.pana Shaw) pozostaje znaleźć sobie taką niepiękną!może Cię nie zdradzi |
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 177
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Talia wart warto przypominac, ten wątek jest bardzo dobry na zły humor
|
|
|
|
|
#217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
A ja byłam w Niemczech w kościele na mszy , nie pamiętam jaki to był kościoł i dawali jako komunię wino do wyboru białe i czerwone - to znaczy stały dwie osoby i każdy podchodził gdzie chciał , a ja myslałam żemam się napić z 2 kielichow i podeszłam do obu osób i wypiłam oba. Ta druga osoba tak się na mnie gapiła i prawie nie chciała dać kiel;icha.
Pewnie myśleli że jakaś alkoholiczna-Polka przyszła na krzywy ryj. |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#218 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
a i jeszcze mi się przypomniałao jak moja koleżanka chciała dobrze wypaść bo była podwożona do szkoły przez ważną osobę i na koniec powiedziała jej o 9.00 rano dobranoc.
A moja mama szukając mojego taty spytała mojego ówczesnego faceta " gdzie jest pan?" - mieliśmy może po 20 lat a on na to "jaki pan?" a mama skonsternowana " no Grzegorz". I od tej pory mowiła o moim tacie zawsze Grzegorz. Myślałam że się wtedy posikam |
|
|
|
|
#219 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 588
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Dzisiaj jadąc w autobusie pełnym ludzi, koleżanka wysłała mi śmiesznego smsa. Miałam w uszach słuchawki z głośno grającą muzyką i roześmiałam się (chyba dosyć głośno). Gdy zauważyłam, że oczy wszystkich pasażerów skierowane są na mnie zaczęłam śmiać się jeszcze mocniej (nie potrafię sobie teraz wytłumaczyć dlaczego
) i nie mogłam się opanować Ale wtopa Chyba zmienię trasę, którą jeżdżę do szkoły ![]() Lubię robić wiele rzeczy na raz. Kiedyś jadłam jogurt i smarowałam ręce kremem w słoiku. Nieświadoma zanużyłam łyżeczkę w tymże kremie i skosztowałam. A fuj
|
|
|
|
|
#220 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
dzisiaj właśnie zauważyłam, że VIGOR, który jem od tygodnia powinno się ssać zamiast połykać
a zaznaczam, że przeczytałam ulotkę, ile brać, wszystkie informacje, a nie przeczytałam jak ![]() byłam w sklepie z zamiarem kupienia pilnika do paznokci, no i kupiłam ale polerke i w domu sie dziwiłam czemu on taki tępy nic nie piłuje ![]() dopiero po jakimś czasie doszłam do czego służy.
__________________
brak podpisu |
|
|
|
|
#221 | |
|
Raróg
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Z najnowszych - gratulacje dla Laury, która robiąc dziś pranie zapomniała o pewnej drobnostce, jaką jest wsadzenie węża w odpływ...
Mam nadzieję, że sąsiedzi się nie potopili w nowo remontowanym mieszkaniu niżej :/
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#222 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 342
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Kiedys szlam ulicą zajeta pisaniem smsa az tu nagle....weszłam w słup....
ludzie na ulicy mieli niezly ubaw, ale mi nie było do smiechu....Zdarzyło mi sie tez zabrac ze soba do sklepu worek ze smieciami Dość często dostaje głupawki jak jestem sama na ulicy, z powodu smsa albo jak po prostu sobie cos przypomne, stoje wtedy jak glupia i sama do siebie sie smieje jak psychicznie chora... Było tego znacznie wiecej ale teraz nie moge sobie jakos przypomniec
|
|
|
|
|
#223 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
|
|
|
|
|
#224 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Ja oczywiście MISZCZUNIO wpadek ;] No więc ostatnio zaaferowana komplementem kolegi jakie to mam piękne długie nogi ;] założyłam mini
no i tak sobie ide ale coś mi tam uwiera ( w majtuniach) no więc z gracją Paris Hilton je poprawiłam ;] tylko szkoda że wczesniej sie nie obejrzałam ;/ bo szedł za mną koleś w którym bujam się od 2 lat ;] słodkoo następna sytuacja na wymianie uczniowskiej w niemczech ;] a więc siedze sobie w tramwaju czy co to tam było z koleżanką i jedziemy do centrum ;] okej jedziemy jedziemy a że to było daleko to sobie przysnełam ;] Koleżanka mnie budzi a ja do niej z tekstem na cały tramwaj (ona też polka) tyle że w niemieckiej rodzinei przebywałam to mi sie troche poplątało i do niej z tekstem na cały autobus '''Whaj Ich gwałcisz ?'' wszyscy sie na mnie spojrzeli a koleżanka polewe miała do końca wymiany
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 271
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
jak jeszcze bylam mala, wracalam do domu ze szkoly, byla zima a ja mialam katar i nie mialam chusteczek. i wycieralam nos rekawem od kurtki. szla za mna jakas pani ale ja jej nie widzialam, i nagle ona do mnie podchodzi z wyciagnieta reka i trzyma chusteczke, a ja sie tak przestraszylam ze zamiast dziekuje to "spierdalaj". jak sie pokapowalam co powiedzialam to ucieklam
![]() i jeszcze poszlam do sklepu po plyn do mycia naczyn, kiedy pani zapytala jaki, to ja zapytalam "a jakie sa smaki?", a za mna kolejka... ![]() kiedys z kolezankami pilysmy wspolna puszke coca coli. ale ja weszlam po cos do sklepu, a one w tym czasie juz wypily zawartosc i napelnily ja "czyms innym". ja wychodze, i chce pic. one mi daja a ja pije i czuje ze cos blotem zalatuje, okazalo sie ze napelnily puszke woda z pobliskiej kaluzy... ;/ kiedys ze starsza kolezanka bylysmy same u mnie w domu, wyszlysmy na balkon i szlo dwoch mezczyzn, a my gowniary takie krzyknelysmy "pedalki zlapcie sie za raczke" i sie schowalysmy, ale on policzyli mieszkania i zadzwonili domofonem, ze chca rozmawiac z mama. a ja ze obcych moja mama nie wpuszcza i myslalysmy ze koniec historii. nastepnego dnia, rano bylo - 7, dzwoni domofon... okazalo sie ze to byla policja!!! normalnie radiowozem przyjechali, ci sami w dodatku co ich obrazilysmy... ale nic sie nie stalo bo moja mama ich prosila, ze my takie mlode i glupie a ja bylam w podstawowce, ale oni byli bez mundorow![]() poszlam na pierwsza randke z moim obecnym chlopakiem. bylismy w kinie wszystko lux, wychodzilmy a tam dlugie schody w dol... gadamy o filmie, ja taka zafascynowana ze z tych schod na sam dol... ale porazka ![]() raz tez w kinie zemdlalam i mnie wynosil ten sam chlopak ![]() mojego kolegi babcia poszla na pogrzeb i zamias powiedziec kondolencje to powiedziala "gratulacje", jaka musiala byc reakcja pobliskich ludzi?...
Edytowane przez kosmita77 Czas edycji: 2007-02-26 o 22:36 |
|
|
|
|
#226 |
|
Raczkowanie
|
Hehe..oj czasem warto. Wczoraj czytając posty łzy płyneły mi ze śmiechu ![]() Niektóre wpadki są za***iste. Pamiętam jeszcze inne moje wpadki, ale wyjdzie na to ze moje życia to jedna wielka wpadka.
__________________
Quien es ese hombre, que me mira y me desnuda? *** Czekamy na 1.10.2011r |
|
|
|
|
#227 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 204
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
tak, tez sie z wami zgadzam, klasę mam wspaniałą, ale jaki wycisk !!
zwłaszcza po dzisiajszych dwóch matmach z których wyszłam głupsza , niż byłam wcześniej. a co do wpadki pamietam kiedys jak byłam na targowisku i tam był stragan z bielizna. bylam z mamą i oglądałam staniki. myśląc że moja mam jest za mną, powiedziałam na głos: ale tu mają szajz, jeszcze takie ceny." i odwróciłam się a tam stała ekspedientka i ze sztucznym uśmiechem do mnie : co podać ? odpowiedziałam ze nic, dziekuje i zwiałam. :P potem dopiero wrócilam po mamę wiele razy miałam też sytuację kiedy najeżdżałam na nauczycieli a oni szli za mną :P miałam dużo wpadek ale obecnie wielu nie pamietam. ale jak sobie przypomne to na pewno napisze EDIT: właśnie przypomniałam sobie kilka : 1) kiedyś, niedawno :P, miałam taki stanik, który miał zepsutą rączkę i sie ciągle odpinała. i siedze sobie kiedyś w szkole i panie wzięła mnie do tablicy. musiałam zrobić zadanie, a one było na samej górze, musiałam stać na palcach. i cos mi było jakoś tak dziwnie, niewygodnie w ciuchach. wróciłam na miejsce, a ludzie sie na mnie patrzyli. jak usiadłam to zczaiłam, ze ramiaczko od stanika wystaje mi z dekoldu, gdzieś do połowy pleców. ale była siara 2) ze stanikiem miałam tez druga historię :P. otóż szłam do szkoły, w zime i kiedy założyłam na plecy plecak to odpiął mi się stanik. a bylam juz spozniona wiec musialam isc szybko, postanowiłam ze zapnę do w czasie drogi. rozpięłam kurtkę, podciągnęłam do góry sweter i bluzkę, ale było cięzko zapiąc. po chwili uslyszałam za sobą szemranie butów ... i szedł za mna taki sąsiad. szybko zapięłam kurtkę i szłam dalej, ale przez całą droge do szkoły wszedzie byli ludzie. w końcu postanowiłam wskoczyć w jakieś krzaki i zapiąć ten stanik. nieszczęsliwie, wybrałam krzaki i podczas gdy sie rozbierałam, przybiegł w te krzaki pies, a za nim biegła włascicielka.... co ona musiała sobie pomyśleć. no ale w koncu zapięłam i dziewczyny miały w szkole niezły ubaw jak im opowiadałam 3)jak byłam mniejsza, i były wakacje, zawsze miałam otwarte okno od lazienki. kiedyś, kiedy sie kapałam, a ja zawsze spiewam podczas kąpieli. zapomnialam ze mam otwarte okno, i wydzierałam sie w niebogłosy. a na podwórku był grill u sąsiada, i poza tym siedzieli tam moi koledzy i koleżanki. następnego dnia słyszałam wiele uwag "ładnie śpiewałaś" :P 4) no i ostatnie. mama mojej przyjaciołki jest nauczycielką w mojej szkole. kiedys kiedy czekalam na telefon od przyjaciołki, jadłam i kiedy zobaczyłam na wyświetlaczu ze dzwoni jej numer odebrałam i od razu rzuciłam do słuchawki, jeszcze z pełna buzią : "No wreszcie zadzwoniłaś gnoju"(zawsze sie przzywamy) i słysze z drugjiej strony "dorotka? są rodzice" a ja dalej lece "przestan mi tu gadac, oczywiscie ze ja swinio. kiedy wychodzisz"?? i po chwili słysze w słuchawce glos przyjaciólki "co ty wygadywalas mojej mamie ?" a ja taki burak.... po protu nie dość ze z pełna buzia to jeszcze z wyzwiskami. potem w szkole bałam się na jej mamę spojrzeć
__________________
Edytowane przez dorkaaa Czas edycji: 2007-02-26 o 21:58 |
|
|
|
|
#228 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
kiedys jak schodzilam po schodach na przerwie nie wiem jak
ale jakos mi sie nogi poplatały i zaczełam leciec i leciec i polecialam na kolana przed - znajac mojego zyciowego farta - osoby za ktorymi nie przepadałam z wzajemnoscia :P .... chyba nie musze opisywac ich reakcji ![]() albo jak mialam ok 10 lat, przyszedł jakis facet zeby chyba szafy u nie w domu pomontowac... ja w pełni zrelaksowana jak to w domu siedze przed komputerkiem po obiadku i chyba najgłosniej jak tylko umiałam sobie beknełam.. Jako, że facet od szaf był pochloniety rozmowa z moim tata po moim beknieciu wszyscy ucichli a po chwili zaczeli sie ze mnie smiac :P niby nic, ale jak dla mnie jako dziecka to trauma :P w ogole to mam cos z tym bekaniem bo w 1 klasie podstawowki tez jakos mi sie tak wymskneło na cała klase :P Edytowane przez vie Czas edycji: 2007-02-26 o 22:13 Powód: literowka |
|
|
|
|
#229 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 204
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
ooo mi sie jeszcze przypomniala moja wpadka
czesto siedze w domu w majtkach i staniku :P i kiedyś przyjechał gościu z przesyłką, a ja siedziałam w pokoju, i nie chciało mi sie uberac wiec mama otworzyła. a ten pokoj gdzie ja byłam jest przy wejsciu . i słysze, a gosciu mowi ze potrzebuje swiatła, zeby cos tam podpisac. moja mama nie wiedziała ze ja ejstem w pokoju wiec go wpuściła. na szczescie zdązyłam wskoczyć za kanapę , ale było mi widać zza niej gołe nogi. a facet stał na przeciwko moich nóg. kiedy moja mama podpisywała to ja wychyliłam trochę wyżej głowę i wyopbraźcie sobie jaką miała minę kiedy mnie zobaczyła :Pa facet cały czas sie dziwnie smiał. kiedy wyszedł miałyśy niezłe smiechy.
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#230 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
No to uwaga: (jest to wpadka koleżanki matki mojego Tż-ta)
Koleżanka owa jest kobietą zapracowaną, i jeszcze zajmuje się domem, więc zawsze jest wręcz mega zajęta i zabiegana. Pamiętała, że miała wizytę u ginekologa, zaraz po pracy. No to pędzi i pędzi, bo oczywiście już spóźniona, autobus uciekł czy coś. Wbiega jak wariatka do gabinetu, rzuca tylko krótkie "dzień dobry" i za parawan. Rozbiera się, jak to u gina trzeba, podbiega, kładzie się na fotel i machinalnie rozkłada nogi. Podchodzi lekarz, nie wiedząc czemu ma na głowie zamocowaną "latarkę", mówi "witam panią" i wyraźnie widać, że chce mu się śmiać. Przedstawia asystentkę, która podobnie..ledwie trzyma fason. Kobieta na fotelu rozgląda się zatem i uświadamia sobie, że lekarz z latarką na głowie, to po prostu DENTYSTA!!. A ona leży z rozlożonymi nogami, praktycznie naga na fotelu dentystycznym! Wybiegła jak oparzona, kończąc ubieranie po drodze i nigdy więcej się tam nie zjawiła. Zwyczajnie z rozpędu POMYLIŁA DRZWI. Ginekolog był, owszem ale - na przeciwko!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Kiedys - mialam 17 lat. Z kolezanka moja mialysmy dziwne fazy np ona robila mi podraunki z prezerwatyw. I to niby takie smieszne bylo - ja te podarowana gumke unimila (pamietam jak dzis) nosilam w portfelu.
I kiedys przyszedl czas na zakupy - tzn mam dala mi kase i ja mialam swoja. W domu chcialam sie rozliczyc z mama - tzn oddac jej kase ktora wlozylam specjalnie do innej przegrodki portfela. Czekala na mnie kumpela bo mialysmy isc gdzies czy cos - ta wlasnie od tej gumki. Wiec na szybko wywalam kase z tego portfela mamie i nagle **** - leci ta gumka na stol... Ta za mna zdebiala, ja burak - zimny pot - mama pytajacy wzrok na mnie... czas na moje tlumaczenie w chwili stresu ' yy to prezent ja tego nie uzywam tzn nie uzywalabym' I tak bylo smiesznie potem. Matka moja kobieta wyluzowana - nie bylo dymu. Inna wpadka - Gosc w dom bog w dom. Kumpel z daleka pic mu sie chcialo wrocilim z maista czy cos - wiec oczywscie szklaneczka soku - zawsze mamy w domu specjalny dzbanek z woda przegotowana i ostudzona do wlasnie 'soczkow' Wypil... Prosi o wiecej... Ide do kuchni... kurde dzbanek pusty... wiec leje kranowe... ale sikam juz po nogach... mama moja za plecami... Idez tym soczkiem nieszczesnym...do niego do pokoju.. za mna mam moja slania sie na nigach ze smiechu juz... Koles '???' Ale ze to byl cudny koles, mnie zmeczyl wyrzut sumienia wyrwalam mu te szklanke kranowke... Dlugo potem kranowkowy zamach mi wypominal ![]() Z nim to bylo tak - jak pierwszy raz przyjechal do mnie do domu to moja mam duzo o nim slyszala - to byl moj super kumpel i ja o nim duzo gadalam wiec przyszedl czas na przedstawienie go - Ten jabola mial w rekawie kurtki a ja go do mamy moje 'mama to jest wlasnie ....' Mama moja mila 'milo cie poznac' hahah wszytsko milo a ten tego jabola w rekawie trzyma zeby nie wypadl... Boze jak jak bylam mlodsza to moje zycie to byly jaja ... |
|
|
|
|
#232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Dorkaa widze, ze nieodłącznym elementem większości Twoich wpadek jest stanik
![]() Złośliwość rzeczy martwych ![]() Był, zimowy wieczór.Siedziałam z koleżanką u mnie w domu, a moja mama piekła placek.Rozbełtała mase na krem ( a ja uwielbiam potem jeść i wylizywac te resztki surowego ciasta, albo kremu) takim drewnianym podłużnym narzędziem.Nagle moja mama sie odzywa :"Córciu, chcesz oblizac pałke"?? Lekka konsternacja i śmiech!Myślałam, że umre.Moja mama z początku nie wiedziała o co chodzi a potem stwierdziła, ze jestem zboczuch
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
#233 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
padam ze smiechu
__________________
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
wpadłam pod biurko
|
|
|
|
|
|
#235 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 204
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
ojej, ja bym sie chyba zapadła pod ziemię. Cytat:
tekst z pałka mnie powalił, po prostu wspaniały.
__________________
|
||
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 069
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
|
|
|
|
#237 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Nie obwiniaj się
To przecież nie twoja wina ![]() ![]() Najgłupsza rzecz jaką zrobiłam? Zaufałam pewnej K.D. i się jej zwierzyłam !
__________________
"Dry your eye Soulmate dry your eye 'cause soulmates never die" Placebo "Sleeping With Ghosts" |
|
|
|
|
#238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
Biedna
__________________
|
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
|
#240 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 342
|
Dot.: najgłupsza rzecz jaką zrobiłyście w życiu
Cytat:
chyba nie znam bardziej żenującej historii ![]() aż trudno uwierzyc! Ale szczerze współczuję tej pani...
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.








Często mi się też zdarza, że jak witam się z kimś już od dawna mi znanym, to zamiast "cześć" mówię mu "Aga" ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
, uświadomiłam sobie, że należało ją wcześniej rozpuścić!!!



A fuj 









chyba nie znam bardziej żenującej historii

