Czysta micha - cz. 4

[nestle301]

Dzień dobry

U mnie waga bez zmian. Okresu nadal brak, więc jeszcze się nie denerwuję tą stagnacją kilogramową

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86672654]Jutro się okaże czy w porządku Boże kochany, co to był za dzień okropny Wszystko przeciwko mnie się sprzysięgło dzisiaj. Teraz jestem w domu, ale jeszcze mnie stresuje trochę wizja jutrzejszego dnia
Teraz próbuję sobie tłumaczyć, że i tak przez noc nie mam na nic wpływu [/QUOTE]Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[powerblond03]

Dzien dobry, 55,1 - w koncu spadek po tym niewytłumaczalnym zastoju.

Jestem w szoku, bo w weekend żarłam tak, ze bylam pewna wzrostu. Tymbardziej że nie przycięłam kcal w ciągu tygodnia.

A 2 dni temu było nawet 54,7

W dodatku przedwczoraj przyszła @. Nic nie kumam, ale mi się podoba

Witam się znad omleta z resztką kokosa zmiksowanego z. erytrytolem i truskawkami. No i na to banan .

Kokos na szczęście już zjedzony, także jutro zjem sobie placuszki jogurtowe z truskawkami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[przeklete_pragnienia]

Hej. U mnie 64,3. Dziwne mam wahania na wadze. Kilka dni temu miałam 63... No ale trudno, może to przez ćwiczenia. Może przez zbliżający się @.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zmotywowana86]

dzien dobry

62.2 kg😃😀

Az nie chce mi sie dzisiaj isc na impreze a w niedziele na tą 18.stke, bo tak mi dobre teraz w tej ketozie😊Niestety wlasnego jedzenia nie moge ze soba wziac, bo nie wypada

[nestle301]

Napisane przez zmotywowana86

dzien dobry

62.2 kg

Az nie chce mi sie dzisiaj isc na impreze a w niedziele na tą 18.stke, bo tak mi dobre teraz w tej ketozieNiestety wlasnego jedzenia nie moge ze soba wziac, bo nie wypada

Ulala.... Piękna waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zmotywowana86]

nestle-az sama jestem zaskoczona ale bardzo sie ciesze. Czuje sie swietnie😊

wczoraj mama powiedziała mi, ze wygladam jak nastolatka (to mial byc komplement&#128521.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie 78.2 kg. Mało wody i od razu widać efekt

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

U mnie dzisiaj 94,0kg

[Likka9]

Zmotywowana dałaś czadu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie 67,5. Trochę mi smutno, bo spadek niewspółmierny do przykładanego wysiłku, ale trudno, czuję się zdecydowanie lepiej niż jedząc czekoladę i drożdżówki, więc chociaż tyle.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86673748]U mnie 67,5. Trochę mi smutno, bo spadek niewspółmierny do przykładanego wysiłku, ale trudno, czuję się zdecydowanie lepiej niż jedząc czekoladę i drożdżówki, więc chociaż tyle.[/QUOTE]
A ja się ostatnio w ogóle nie wysilam a spada Chyba po prostu jem za mało.
W ogóle nie trzymam czystej michy, jem jakieś serki waniliowe, płatki z mlekiem (czekoladowe), kanapkę z serkiem topionym - wszystko obrzydliwie niezdrowe, ale waga spada, bo chyba tego jest za mało. W ogóle nie mam ani czasu, ani weny, ani ochoty na gotowanie
Też bym się wkurzała jakbym się starała a mi nic by nie spadało.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja nic, nawet za dużo cheatów nie jem. 3 kostki gorzkiej czekolady, ale to pikuś w stosunku do tego, co jadłam wcześniej, poza tym jak odstawiam czekoladę, to od razu mam skurcze mięśni, nie wiem, widocznie nie suplementuję magnezu w inny sposób. Jem dużo warzyw i owoców. Pieczywo raz dziennie, maksymalnie dwa, ale to wtedy już mało innych węgli. Piję min. 1,5l wody (wcześniej: od zera do jednej szklanki). Sporo się ruszam.

[zmotywowana86]

Ja z reguly sie staram, bo inaczej tyje. W koncu jednak sa efekty moich staran. Jak pomysle, ze po porodzie wazylam ok 95 kg to jestem jeszcze bardziej z siebie dumna😊 Wiem jednak, jakie to demotywujace, kiedy się starasz a nie ma.efektow. Bardzo czesto tak mialam, jesli chodzi o odchudzanie.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Może nie wolno się starać cały czas?
W sensie, że organizm się przyzwyczaja do zdrowego bla bla bla i już trzyma wagę w miejscu czy coś
Może właśnie od czasu do czasu trzeba sobie odpuścić, pobudzić metabolizm, coś zmienić, a nawet przytyć, żeby później znowu ruszyło?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86673827]Może nie wolno się starać cały czas?
W sensie, że organizm się przyzwyczaja do zdrowego bla bla bla i już trzyma wagę w miejscu czy coś
Może właśnie od czasu do czasu trzeba sobie odpuścić, pobudzić metabolizm, coś zmienić, a nawet przytyć, żeby później znowu ruszyło? [/QUOTE]

No gdzie, jak mi dopiero 2 kg spadły To jakbym teraz przytyła, to bym zaczynała od początku.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86673841]No gdzie, jak mi dopiero 2 kg spadły To jakbym teraz przytyła, to bym zaczynała od początku.[/QUOTE]
Ale Ty masz w sumie ładną wagę Raczej taką "zdrową". Spróbuj sobie pomyśleć, że to nie cyferki są najważniejsze a to jak się czujesz. Najgorzej to się zafiksować na punkcie cyferek Przecież nikt nam też nie każe schudnąć 10kg w 2 miesiące. Mnóstwo życia przed nami. Spokojnie, spokojnie i do celu w końcu dojdziemy

[zmotywowana86]

kopnieta- nie moglam i nie chcialam odpuscic, bo w koncu chcialam pozbyc sie pociazowych kilogramow. Jakbym odpuscila, to pewnie nie wrocilabym do wagi sprzed ciazy. Wiadomo, czasami zdazalo mi sie odpuszczac, ale nie na dlugo. Teraz oby nie przytyc 😉

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86673867]Ale Ty masz w sumie ładną wagę Raczej taką "zdrową". Spróbuj sobie pomyśleć, że to nie cyferki są najważniejsze a to jak się czujesz. Najgorzej to się zafiksować na punkcie cyferek Przecież nikt nam też nie każe schudnąć 10kg w 2 miesiące. Mnóstwo życia przed nami. Spokojnie, spokojnie i do celu w końcu dojdziemy [/QUOTE]

Nieeee ja do lipca muszę wyglądać fotogenicznie, bo jedziemy na wakacje i chcę mieć w końcu z nich zdjęcia, których się nie będę wstydzić I o ile dół to sobie może być, jaki jest, tak góry chcę się pozbyć w stopniu znacznym (tj. głównie ramiona, i górna część talii).
Fakt faktem, nie mam dużej nadwagi, ot na granicy, ale kiedyś jak trzymałam dietę, to leciało po 1kg tygodniowo. A teraz jakoś średnio.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86673872]Nieeee ja do lipca muszę wyglądać fotogenicznie, bo jedziemy na wakacje i chcę mieć w końcu z nich zdjęcia, których się nie będę wstydzić I o ile dół to sobie może być, jaki jest, tak góry chcę się pozbyć w stopniu znacznym (tj. głównie ramiona, i górna część talii).
Fakt faktem, nie mam dużej nadwagi, ot na granicy, ale kiedyś jak trzymałam dietę, to leciało po 1kg tygodniowo. A teraz jakoś średnio.[/QUOTE]
Ja tam wychodzę z założenia, że jak nie te wakacje to następne i powoli, ale do celu Najważniejsze to nie przytyć za dużo Jak stoi w miejscu to jest jeszcze w miarę okej. Najgorzej jak z tygodnia na tydzień rośnie i rośnie

[zmotywowana86]

Perse- ja mam wrazenie, ze kiedyś bylo zupełnie inaczej 😉 Bylysmy mlodsze, zdrowsze. Teraz latka leca, metabolizm zwalnia, ciąże i wszelkie choroby za nami ( albo w trakcie). Takze trzeba zaakceptowac nowa rzeczywistosc😉

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez zmotywowana86

Perse- ja mam wrazenie, ze kiedyś bylo zupełnie inaczej 😉 Bylysmy mlodsze, zdrowsze. Teraz latka leca, metabolizm zwalnia, ciąże i wszelkie choroby za nami ( albo w trakcie). Takze trzeba zaakceptowac nowa rzeczywistosc😉

[3e9c0f11a2a2332eadc79a6996a4bda1777e7404_5d9d14f2533dc]

Napisane przez zmotywowana86

dzisiaj 3/3 z treningow w tym tyg. Ciesz sie, bo jakas fizyczna niemoc mnie dzisiaj na cwiczeniach ogarnęła

Ja w tym tygodniu 0/3
Mam nadzieję, że dzisiaj już pójdę i w niedzielę i chociaż będą 2/3.
Wczoraj nie poszłam, bo poszłam młodego odebrać i pogadać w przedszkolu..

Napisane przez zmotywowana86

dzien dobry

62.2 kg����

Az nie chce mi sie dzisiaj isc na impreze a w niedziele na tą 18.stke, bo tak mi dobre teraz w tej ketozie��Niestety wlasnego jedzenia nie moge ze soba wziac, bo nie wypada

Ależ Tobie to pięknie spadło !
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86673793]A ja się ostatnio w ogóle nie wysilam a spada Chyba po prostu jem za mało.
W ogóle nie trzymam czystej michy, jem jakieś serki waniliowe, płatki z mlekiem (czekoladowe), kanapkę z serkiem topionym - wszystko obrzydliwie niezdrowe, ale waga spada, bo chyba tego jest za mało. W ogóle nie mam ani czasu, ani weny, ani ochoty na gotowanie
Też bym się wkurzała jakbym się starała a mi nic by nie spadało.[/QUOTE]Ale wiesz, że to jest na krótką metę tylko rozwiązanie? Organizm w końcu się ogarnie, że za mało kcal i stanie, albo będzie rosnąć.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86673872]Nieeee ja do lipca muszę wyglądać fotogenicznie, bo jedziemy na wakacje i chcę mieć w końcu z nich zdjęcia, których się nie będę wstydzić I o ile dół to sobie może być, jaki jest, tak góry chcę się pozbyć w stopniu znacznym (tj. głównie ramiona, i górna część talii).
Fakt faktem, nie mam dużej nadwagi, ot na granicy, ale kiedyś jak trzymałam dietę, to leciało po 1kg tygodniowo. A teraz jakoś średnio.[/QUOTE]
O to to, ja w czerwcu jadę nad morze, w lipcu mam ślub przyjaciółki, a w sierpniu chcemy jechać na Węgry.
Także trochę tego jest.
Gorsza sprawa, że maj jest straszny, bo: moja mama ma urodziny, imieniny, dzień matki, na dodatek urodziny okrągłe 60-te.. Teściowa urodziny, imieniny, dzień matki. TŻ urodziny. Siostrzenica TŻta urodziny. Wspólnik mamy 60-te urodziny.

I co i rusz jakaś impreza, sałatki, ciasta...

Waga 87,3

Menu:

1. Jajecznica z 2 jajek, bułka grahamka z twarożkiem i szczypiorkiem
2. owsianka budyniowa
3. spaghetti bolognese
4. Koktajl białkowy, serek wiejski z dżemem
5. Grahamka, 2 jajka na miękko, twaróg ze szczypiorkiem
1914 kcal no i daj boże, że ta siłka w końcu...

[Likka9]

Mi tam najlepiej spada jak po prostu obcinam kalorie i trzymam się tych 1200-1300.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

cymelium zdaję sobie z tego sprawę

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Likka9

Mi tam najlepiej spada jak po prostu obcinam kalorie i trzymam się tych 1200-1300.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obcięłam kalorie. Myślę, że w stosunku do tego, co jadłam wcześniej i trzymałam stałą wagę ok. 68-69 kg obcięłam o jakiś 1000kcal.
I mam dziś na wadze 67,5.

[truskawaka]

Hej, u mnie dzisiaj 67,2, a założenia były takie piękne.

[3e9c0f11a2a2332eadc79a6996a4bda1777e7404_5d9d14f2533dc]

Co do kcal, to łatwo sobie policzyć: do zrzucenia kilograma, potrzebujemy deficytu 7000 kcal. Więc obliczamy zapotrzebowanie dzienne, od niego odejmujemy 1000 kcal, pilnując by nie jeść poniżej BMR i w ciągu tygodnia spadnie nam kilogram
Ew. można obciąć mniej, np. po 700 kcal, no a wtedy waga będzie lecieć po 0,7 tygodniowo.

Ale przy deficycie kalorycznym będzie spadać.
Natomiast 1200 kcal to już bardzo, bardzo mało - nawet 30 letnia kobieta, ważaca 50kg przy wzroście 170cm i zerowej aktywności fizycznej, ma BMR ponad 1300 kcal.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=3e9c0f11a2a2332eadc79a6 996a4bda1777e7404_5d9d14f 2533dc;86674429]Co do kcal, to łatwo sobie policzyć: do zrzucenia kilograma, potrzebujemy deficytu 7000 kcal. Więc obliczamy zapotrzebowanie dzienne, od niego odejmujemy 1000 kcal, pilnując by nie jeść poniżej BMR i w ciągu tygodnia spadnie nam kilogram
Ew. można obciąć mniej, np. po 700 kcal, no a wtedy waga będzie lecieć po 0,7 tygodniowo.

Ale przy deficycie kalorycznym będzie spadać.
Natomiast 1200 kcal to już bardzo, bardzo mało - nawet 30 letnia kobieta, ważaca 50kg przy wzroście 170cm i zerowej aktywności fizycznej, ma BMR ponad 1300 kcal.[/QUOTE]


Wyszło mi
woja dzienna Podstawową Przemiana Materii (PPM) to 1 450 kalorii
Twoja dzienna Całkowita Przemiana Materii (CPM) to 1 740 kalorii
o 1000 kcal nie zejdę niestety

[3e9c0f11a2a2332eadc79a6996a4bda1777e7404_5d9d14f2533dc]

No jak waga nie jest duża, to nie da rady obciąć o 1000 kcal Można dodać ćwiczenia