Polecamy:

Imegan · 2022-01-03, 18:11

Hejka dziewczyny 🙂
Postanowień noworocznych nie robię,chyba nigdy nie robiłam.Byly to tylko życzenia,żeby się spełniło coś
Muzyki ostatnio dużo mniej słucham.Nie mam jakiegos ulubionego stylu muzycznego,raczej pojedyncze utwory,tak od lasa do sasa.Dzis już powrót na stare tory,a jak dzieci wyjadą to całkiem stare koleiny.Swieta się kończą.Teraz czekamy wiosny.Licze ,że Em i Flo dadzą radę przyjechać w lutym,ale to zależy jakie jeszcze obostrzenia będą wprowadzone i u nas i we Francji.Niby mają paszporty covidowe,ale kto to wie co może się wydarzyć.

lenifa · 2022-01-03, 19:44

Troszkę zajęć dziś miałam, a jutro wyjeżdam na dwa dni. Tak, że się nie dziwcie że znikłam. Nie będę miała komputera. Odezwę sie pewnie w czwartek.

herbatka99 · 2022-01-03, 23:46

ja jak zwykle po północy. No kurczę, chciałam wcześniej. Ale nie wyszło.
już nie będę stękać na to sprzątanie kuchni bo znacie moje narzekania to nie będę już was torturować.
myślałam jak się młodzi wyprowadzą to będzie lepiej, ale gdzież tam, najpierw było obrabianie ćwiartki świnki, więc roboty dużo, potem Święta, i też dopiero dzisiaj ostatnie słoiczki po sledziach pomyłam.

Może teraz będzie jakaś ulga w tej kuchni. Aż do Wielkanocy.
Może wyjadę? Tylko niech ta pandemia wyhamuje.

cudnie że możemy wklejać tutaj linki z you tuba. Naprawdę to jest fajne.
Ach pamiętam jak Goran Bregowic dał koncert na Malcie w Poznaniu. To była bezpośrednia transmisja, i ja widziałam go i słyszałam po raz pierwszy. byliśmy z mężem zachwyceni. Niezapomniane przezycie.
Jeszcze wspominamy jak bylismy na koncercie Michała Bajora w 92 roku w Gdańsku. Był taki młody, miał już ten wspaniały repertuar , te wszystkie wspaniałe piosenki, Koncertował tylko z pianistą.

mieliśmy miejsca w trzecim rzędzie, więc widzieliśmy jego wspaniałą grę aktorską podczas śpiewania. No i te emocje , i jego głos.
Do dzisiaj wspominamy że było to nasze najwspanalsze przezycie muzyczne, chyba tez dlatego że na żywo , a nie w telewizji.
Warto było jechać do Gdańska 40 km. Takie przezycie zostaje w duszy.

Tego czeskiego wokalisty nie znam i serialu też nie.
Tak sobie myślę że kiedyś piosenkarze i muzyka rozrywkowa dawali nam tyle usmiechu i przyjemności swoja twórczością.
Dzisiaj tylko Zenek M. albo wrzeszcząca Edyta G.
Już wolę reaktywowaną corocznie Marylę.
W końcu ma swoje ogromne zasługi- jak mówią Królowa jest tylko jedna. Chyba tak.

Z zagrodowych tematów to taki że upiekłam chlebek w glinianym garnku rzymskim , com go dostała pod choinkę od Gwiazdora.
Wyszedł duży bochen, bardzo smaczny, , Z dodatkiem solidnej łyżki produkującego się w słoiczku zakwasu.
Zawas mi kuleje, ale bąbelki jakieś były i dały pożądany smaczek.

ziewam juz , chyba sie walnę do łoża, pozdrawiam , wklejajcie zasze cos fajnego, może być też zapowiedzi filmów, jak to sie zwie? trailery? taki króciutki skrócik . też cos wkleję, ale na razie wrzucam juz to napisane.

herbatka99 · 2022-01-04, 00:49

Dajcie jakąś instrukcję jak wklejać linki. I cytować

Adazina · 2022-01-04, 07:19

Dobry dzionek !!

Wtorek jest. Pierwszy w 2022. Zaparzyłam kawę, herbatę i zioła. Pezybywajcie, zasiadajcie, zapraszam:

(_)> (_)> (_)>

Herbatko, wiem jak link tu wkleić, ale nie umiem tego manewru opisać. Kobitki bieglejsze w internetowych sprawach na pewno prosto i jasno sprawę opiszą.

Ach, koncert Bregovića na poznańskiej Malcie mamy nagrany. Cudo, porywające cudo...!!

Na koncercie Bajora byłam gdy mieszkałam w Świnoujściu. Podobnie jak u Ciebie - tylko pan Michał i jego pianista. Sala w Domu Kultury nieduża, więc występ bardzo kameralny. A po zakończeniu spotkanie twarzą w twarz. Rozmowy, zdjęcia, autografy. Bajor przemiły, wrażliwy, delikatny człowiek. No i TEN JEGO GŁOS...!!

Lanolinkaaa · 2022-01-04, 07:49

To niech będzie jeszcze raz Nohavica. Dla Herbatki, by poznała

https://youtu.be/6rY3XciE2qk

Linki wklajasz na zasadzie kopiuj-wklej, tak jak normalnie. Cytujesz-,, cytuj,, przy poście który chcesz cytować jest po prawej, musisz miec wersję na komputer.

Na Bajorze nie byłam, ale kiedyś grał u nas Marek Piekarczyk. Byli we dwóch, więc kameralnie i przyjemnie się zapowiadało. Tymczasem Było tak wesoło i zabawnie, że aż buzia bolała id śmiechu.

Opowiem Wam jaki ogladalam film ,,wojna w raju " o tym jak nie szanujemy przyrody. Pplemiona są cywilizowane, puszcze znikają ana ich miejsce sadzona jest palma na olej, który jest chyba we wszystkim. Strasznie smutne.

Kiedyscw Tatrach sztycznie nasadzano swierki, to te, które teraz leżą zjedzone przez kornika.

Adazina · 2022-01-04, 08:51

Hej Lanolinko !!

No popatrz, Piekarczyk rockmen ciężki, a wesoło potrafi występować. Nie znałam go z tej strony.

Teraz idę sobie posłuchać co tam Nochavicy dałaś...

Empire State... przepiękny utwór...

A ja nareszcie chudnę! Leciutko, malutko, wolniutko. I tak właśnie, na diecie zupowej, być powinno. Ważę się codziennie rano. Wszystko skrupulatnie notuję. I dziś zapisałałam pierwszy spadek. Od wczoraj ubyło mi równo 70 dkg. Bardzo się cieszę.

Wojny w raju nie oglądałam. Ale sprawę znam, bo mąż ciągle na przeróżne Discovery patrzy. To i ja, tak przy okazji, widzę lub słyszę.

A to moja największa miłość lat 70-tych:

https://youtu.be/Ba_bb5Jms8Q

Cudowny Wspaniały Najlepszy

Lanolinkaaa · 2022-01-04, 09:24

Adazinko, Drupi! A jyz się obawiałam, że będzie Abba albo BoneyM, nue wiem czemu ale tak jakoś ich nie znoszę.

Mój faworyt sceny włoskie

https://youtu.be/mvjHYFfRvGM

Powodzenia w odchudzaniu, może nie waż się codziennie, raz w tygodniu będzie bardziej wiarygodne.

Przyrody żal, onama się najlepiej, gdy człowiek w niej nie miesza.

**88680beb8c5238f1d6b96e7d9e0a0846c0283b3f_61ef3d94c1cd9** · 2022-01-04, 09:31

Rzeczywiście cuuuudowny! Zapomniałam już o nim.
Ale fajnie,że chudniesz-gratuluję! Jeszcze niedawno wszystko zapisywałam-muszę wygrzebać zeszyty i wrócić do zapisek.Ważyć zacznę się za 2-3 dni bo jeszcze się boję

Dziś chwilę nie padało-wyszłam na podwórze-posadziłam jakieś cebule ,które dostałam pod choinkę.Mąż kupił mi śliczne stare ceramiczne doniczki i kilka cebul kwiatowych-ale zapomniał co to za cebule.Poczekamy do wiosny.
Dziś serwuję zupę ogórkową-dawno była.Dobrego dzionka!

Brakuje Cichej-miała jakieś problemy-ciekawe co u niej-czy wszystko dobrze.

Nie wiem jak wstawiać buźki.

Amita10 · 2022-01-04, 09:55

Znowu ciemno i ponuro. Wykończy mnie ta pogoda. Ale byle do wiosny. Na takich prawdziwych koncertach to ja bywałam w Spodku. Za młodych lat, ech, te letnie zadymy w środku zimy, odjazdy, trawy blues... Aż sama się dziwię, że my nigdzie nie chodzimy. No, do kina, przed pandemią to co premiera. A na koncerty to jakoś nie, a kabaretów nie lubię. Może druga kawa mnie dobudzi, bo zasypiam. Mąż właśnie zaczyna odkurzać. Szczerze powiem, że zaczynam mieć brud w domu. Niby z wierzchu jest ok, ale paluchy na szafkach, kurz na meblach i zachlapana podłoga mnie dobija nerwowo. Małżonek twierdzi, że się czepiam, ale jak widzę blat po starciu to ja sobie tam kanapki nie zrobię

zawsze na mnie pokrzykuje, że marnuję wodę i milion razy przecieram blaty, ale nienawidzę tych śladów po mokrej ścierce. No i teraz to już nie ma wątpliwości, że to on jest peprok, bo on gotuje i niby sprząta. I ciapie wszystkim wszędzie. Pierwsze co po odzyskaniu sprawności to mnie porządki czekają. I już słyszę: no przecież było czysto, ty się czepiasz.

Adazina · 2022-01-04, 10:57

Lanolinko, ABBA to absolutnie nie moje klimaty. A Boney-M to jedno wielkie OSZUSTWO tu opisane:

https://www.fakt.pl/hobby/historia/b...oney-m/8nsl6mc

Włoska muzyka piękna jest! Italiańscy wykonawcy potrafią serce poruszyć. PINO DANIELE & IRENE nie znałam, bardzo chętnie posłucham. Dzięki!

Saginatko, masz rację, ważyć powinno się raz w tygodniu. Ale ja jednak wolę każdego dnia. Wszystko notuję. I to mnie bardziej motywuje.

Ale fajnie z tymi posadzonymi cebulami. Wiosną będziesz miała super niespodziankę!

Jak robić buźki? U mnie na monitorze, tak z prawej strony, są różniste. Wchodzę tam, klikam w wybraną i wyskakuje mi przy pisanym tekście. Nie potrafię tego manewru inaczej wytłumaczyć. Może babeczki pomogą...??

Amitko, mam bardzo podobnie. Szlag mnie trafia gdy blat nieświeży, a jeszcze większy gdy kruszynki, lub coś lepiącego, czuję pod stopami...!!! Brrr...!!!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Mężów to mamy podobnych. Hyhyhy... Też często od niego słyszę, że dopiero było sprzątane, a ja zowu marnuję prąd (odkurzacz) i wodę (mop). Oj, te chłopy!

Adazina · 2022-01-04, 11:18

Łaaa... dużo napisałam... kliknęłam gdzie nie trzeba i mi tekst uciekł...

No nic, pora na obiad bo to już 12:17 (zjem porcję zupy ogórkowej) i jeszcze raz spróbuję napisać.

lenifa · 2022-01-04, 11:29

No i nie wyjechałam i prawdopodobnie nie wyjadę. Obudziłam się rano z paskudną chrypą i bólem w okolicy tchawicy. Kiedyś już miałam zapalenie tchawicy i raz nie chcę nikomu tego zawieźć, dwa trzeba szybko dojśc do siebie, bo trzeba wrócić do obowiązków. Mam nadzieję, że sobie poradzę, no ale plany uległy zmianie.

Lanolinko, tak jestem też zdania, że przyroda ma się najlepiej, gdy człowiek w niej nie miesza, tylko ostatnie 50 lat to namieszał ostro. Pamietam pola z lat 60-tych, kiedy to jescze jedynym stosowanym nawozem była gnój. Calkiem inna roślinność.

Lanolinkaaa · 2022-01-04, 12:05

Amitka, na pewno nie ma tak brudno jakCi się wydaje, może Ci się wzrok zanadto wyostrzył ��

Adazinko, to z boneym było podobnie jak z milli vanili, też ruszali buzią a śpiewał kto inny.

Lenifo, zimno i mokro na polu, to co się będziesz po świecie włóczyć, pogoda się polepszy to nadrobisz.

W Bieszczadach też kombinowali z przyrodą, nic im nie wyszło z tego.

Może teraz będzie inaczej, może koło zatoczyło okrąg.

Adazina · 2022-01-04, 12:24

Lenifko, współczuję! Ale czy zapalenie tchawicy dasz radę bez antybiotyku pokonać??
Jejku, to rok 2022 marnie Ci się zaczyna.
U nas też kiepskawo. W Sylwestra jedliśmy na poobiedni deser duuuże porcje lodów. Wnusi i dzieciom nic nie jest. A męża i mnie gardło bol. Fatalnie! Na 8 grudnia mieliśmy termin trzeciego szczepienia. Musieliśmy odwołać, bo byliśmy zakatarzeni. Planowałam 3 stycznia zapisać się na nowo. No i również nie możemy, bo gardła bolące też są przeciwwskazaniem.
Buuu...

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Lanolinko, często oglądam w tv cykl "Drwale i inne opowieści Bieszczadu". Bardzo mi się podoba. No i podziwiam ich trudne warunki życiowe.
W Bieszczadach byłam raz na wakacjach. Bardzo dawno temu, bo w roku 1969, a do dzsiaj pamiętam zapach tamtejszej przyrody...!!

lenifa · 2022-01-04, 12:43

Będę próbować. Unikam antybiotyków jak tylko mogę. Zobaczymy. Jak mój syn był mały cięzko chorowal. Dlugi pobyt w szpitalu, sytuacja dość beznadziejna, dość że już o tym pisałam wcześniej na starym topicu. I o ciężkiej nocy na korytarzu szpitalnym z wiadomością od lekarza, że nie wiedzą czy przeżyje do rana. Kiedy po 2 miesiącach wypisywali go z onego szpitala, pani ordynator, wielkiej klasy kobieta, powiedziała mi: Musi pani unikac antybotyków jak ognia, wziął ich już za duzo i najmocniejsze. Wziełam sobie to do serca.
Po kilku latach dostał ropną anginę i wtedy u lekarza mówię o zaleceniu ze szpitala unikania antybiotyków. Lekarka się żachnęła ale widzi że nie ma lekko z upartą matką. Jednak zastanowiła się chwilę i wymyśliła sposób. Pędzlowaliśmy gardło gencjaną na zmianę z plynną witaminą b, tylko nie pamietam czy to była któraś grupy tych witamin czy bogatszy sklad. To było dawno temu, jakies 30 lat. Pamięć ulotna. Leczenie trwało trochę dłużej, bo 2 tygodnie, ale pomogło. Syn wtym roku będzie miał 40-kę.i z tego co wiem ostatni raz brał antybiotyk wtedy w tym szpitalu.

Adazina · 2022-01-04, 14:23

Jejciu...!! To przeżyłaś koszmar z syneczkiem...!! No tak, antybiotyki życie ratują, ale z drugiej strony potrafią organizm zmasakrować.

Powiem Wam jeszcze coś w sprawie muzyki i śpiewu.
Co roku, w okresie Bożego Narodzenia, słuchałam kolęd i pastorałek tylko i wyłącznie w jednym wykonaniu. Tylko ten człowiek wzruszał mnie do łez. A że całkiem przypadkiem stało się, że został naszym niedalekim sąsiadem, to tym bardziej miło mi się słuchało. Zawsze gdy nadchodziły Święta zakładałam słuchawki, puszczałam jego kolędy i robota sama mi się w rękach paliła. W minionym roku sąsiad zmarł, a wokół jego rodziny zrobił się strasznie niemiły szum. Myślałam sobie, że pewnie już mi się odechce tego słychania. Próbowałam puszczać kolędy w innych wykonaniach. Niestety, śpiewy Mazowsza, ani Eleni nie przypadły mi do serca. Tak więc wróciłam do tego mojego ukochania. Jeśli chcecie to może posłuchajcie. Tu jest przepiękny koncert, z chórem dziecięcym i wspaniałą orkiestrą, nagrany w sanktuarium w ŚWIĘTEJ LIPCE:

https://youtu.be/ym-FbEmT7hI

herbatka99 · 2022-01-04, 15:41

ach jak wesoło się zrobiło z tymi linkami muzycznymi. Wszystkie wysłuchałam.
Wszystkie świetne.
niektórych nie znałam.
ale ja też wkleję nieraz to czego wy nie znacie, i w tym jest cały urok że poznajemy dotychczas nieznane.
DRUPI , ach i te tenisówki które każdy chciał mieć, pamiętacie?
Nie wiem skąd się je zdobywało. ale niektórzy mieli i to był szał!!!

taka przykra sprawa z Krzysztofem K.
Ale spiewał pieknie, reszta to nie nasze sprawy.

ciemno, i ciemno. próbuje robic jednak trochę porządków mimo tej niesprzyjajacej aury.

W Bieszczadach byłam. pięknie. Już na pewno mnie tam nie będzie.
Do niektórych miejsc nie chce wracać.
Kiedyś byłam w latach 90 w Kazimierzu nad Wisłą. Dużo artystów, malowali na rynku, aktorzy , sam Franciszek Starowiejski/artysta malarz/ rezydował na ławeczce.

byłam potem po kilkunastu latach, strach- piwo , parasole zywca i cocacoli na ryneczku, tłumy , smażalnie. samochody. Nigdy więcej.
chyba że zimą? .

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=NkIJ0f-IXLM

To link do filmu pt. Nocny pociąg do Lizbony. Chyba jest na CDA, jeżeli któraś z was ma.
Historia jest taka że profesor literatury chyba ze śzwajcarii, znajduje tomik wierszy nieznanego portugalskiego poety. I jedzie pod wpływem impulsu do Lizbony szukać sladów owego poety. W tle rewolucja gożdzików, miłośc i aktorzy z górnej półki. Czyli Jeremy Irons w roli głównej.

Lanolinkaaa · 2022-01-04, 15:54

Tenisówki? Nie wiem nic o tenisówkach. Opowiedz.

Kolędy w wykonaniu gwiazd...ryzykowne słuchać. Jakoś tak wydziwiają w ich śpiewaniu. Z bożonarodzeniowego śpiewania lubię to w wykonaniu Kuby Badacha. Pięknie zaśpiewał :
https://youtu.be/LFhTMa8dav4

Krawczyk...jakby to powiedzieć, mam nim przesyt.

Bieszczady,jestem nimi zauroczona. Pierwszy raz byłam jeszcze za młodej dziewczyny i nue w głowie mi było wtedy chodzenie po nich tylko imprezy do rana. Dwa lata temu, spontaniczny wyjazd, w zeszłym roku już zaplanowany, świadoma miejsc, gdzie pójdę. Najważniejsza była wyprawa do źródeł Sanu, tak bardzo chciałam tam pójść. Cisza, spokój, wokół tylko przyroda i miejsca historią znaczone. Wracam myślami często.

lenifa · 2022-01-04, 16:00

Ponieważ można jak widzę podawać linki to mnie to bardzo cieszy. Bo ja sporo przeglądam rózniastych stron, filmików w obrebie ziół i czasem czymś sie chciałabym podzielić. Akurat oglądam cosik. Pewno to zrobię: pomarańcze+goździki+ cynamon. Jeszcze nie skończyłam oglądać ale już nabrałam ochoty. Goździki używałam cynamon też, pomarańcze - to oczywiste. Na YT jest sporo filmików w tym obszarze. Będe je sprawdzać powoli.
I zapomniałam o filmiku https://www.youtube.com/watch?v=KvMCn2RQTzI

Ano właśnie pomyślałam jeszcze, że tego tak dużo jest w sieci, i aby wiedzieć coś na pewno - trzeba sprawdzić i mojego sprawdzenia to mało, to jeżeli macie takie swoje wyszukane i sprawdzone coś - podzielcie się

Adazina · 2022-01-04, 17:11

Drupi i buty. Nooo... nie tyle tenisówki, co espadryle...

Młody, przystojny. Siedział na scenie na wysokim stołku barowym. Na nogach właśnie espadryle. A stopy BEZ SKARPETEK, czego w naszym zapyziałym PRL-u nie widziało się. I tupał sobie sópkami w rytm śpiewanych piosenek. A po koncercie Sopot 75 TAKIE BUTY chyba każdy młody chciał mieć. Ja, zakochana w Drupim do szaleństwa, bardzo baaardzo chciałam. I miałam je - rodzina z Belgii przysłała. Miłość do Drupiego pozostała mi na całe życie. Do espadryli też. Mam ich kilka par. Ale już rodzina z Brukseli nie musi ich mi przysyłać. :P Teraz w polskich sklepach są dostępne.

Lanolinko, och... nie znałam tej pastorałki w wykonaniu Kuby Badacha... a tak pięknie śpiewa... jak anioł... bardzo Ci dziękuję...
Tak, z Krawczykami straszna sprawa. Ja nawet, z powodu tego medialnego szumu i przesytu ich prywatnymi sprawami, nie poszłam na cmentarz zapalić MU światełko. A tuż po JEGO śmierci bardzo chciałam. Teraz wdowa i menadżer dalej "dziwactwa" wyprawiają i wygadują. Z grobu prawdziwą szopkę robią. A będzie jeszcze straszniej, bo planują "sceniczne" oświetlenie nagrobka i zainstalowanie głośnika z którego będą puszczane piosenki Krawczyka. No nie... dziękuję... nie pójdę tam...

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Lenifko, bardzo ciekawy filmik, z interesującymi wiadomościami! Pokazuj na więcej takich...!!

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Herbatko, "Nocny pociąg do Lizbony" zachęciłaś mnie do odszukania tego filmu.

herbatka99 · 2022-01-04, 17:17

Ada już lepiej wytłumaczyła jakie to były buciki które miał Drupi.
Tak, to były espadryle, ale w tamtych czasach nawet nie wiedziałó się że jest taka nazwa, płócienne obuwie na miękkim spodzie , więc tenisówki.
Tacy to nie byliśmy światowi.

Krawczyk to trochę nie moja bajka , ale wielu próbowało spiewać jego piosenki na koncertach" ku czci", i nikomu się zbytnio nie udało-delikatnie mówiąc. A często to katastrofa była.
Więc badzo doceniam jego umiejętności wokalne. nie ma następców , to przykre.
Z kolęd to cudownie śpiewała kilka lat temu Kasia Stankiewicz ze Zbigniewem Wodeckim. - pastorałkę Oj maluśki.Jest na you tube ,

przypaliłam ziemniaki, potem je odsoliłam, potem je odsmazyłam, z mięskiem ze słoika i własną kapustką kiszoną . pycha. jakoś się udało uratowac ten obiad.

Adazina · 2022-01-04, 17:29

Brawo Herbatko! Uratowałaś obiad! Braaawo...!!

Szukam czy "Nocny pociąg do Lizbony" na Netflixie, bo tu najlepiej ogląda mi się filmy. Niestety, tego jednak nie ma. Szkoda, ale to nic, poszukam na innych portalach filmowych.

herbatka99 · 2022-01-04, 17:40

jest na CDA , ale trzeba wykupić Premium , jest miesieczne, chyba 30 zł? nie pamiętam, płaciłam niedawno. ale skleroza. Tam jest o tyle dobrze że możesz tylko na miesiąc , jednorazowo.

lenifa · 2022-01-04, 19:17

Zapisuję sobie jeszcze jeden filmik do sprawdzenia

https://www.youtube.com/watch?v=Elow7_eTv7I w moim wieku to już mam na czym sprawdzac

Więc jak zrobię to, to powiem czy bingo czy fałsz.
Nawiasem mówiąc dziś przypatrzyłam się moim stopom. Sa w lepszym stanie niż jak miałam 30-kę. Pisałam wam o tym mazidle co używałam na wysypkę na stopach, która mnie trapiła przez 3 lata. Miałam takie dłonie i stopy że strach, próbowałam różności. W ogóle nie dalo sie ubrać sandałków No i od dwóch lat nareszcie nie tylko spokój, ale jest lepiej niż kiedykolwiek było.

herbatka99 · 2022-01-04, 21:42

Krem ze skórek od banana i ryżu. Ale mam wątpliwości, przecież te banany są strasznie pryskane chemią, i potem na twarz?. No nie wiem.

lenifa · 2022-01-05, 00:04

Trzeba oczyścić skórki banana. Sodą? Ja nie używałam do tej pory kosmetycznie, jedynie w ogródku gdzie mi się sprawdziły pięknie pod róże. Nie mniej spróbuję podejść jakoś do tego, tam jest odnośnik gdzieś jak to zrobić, ale póki co nie zagłębiałam się dokładnie. Zazdroszczę synowej, że ma dostęp do niepryskanych bananów. A ponieważ w planie jest tam być, to może kiedyś będę się orientować. Z tego co wiem, to jest tam bardzo duży ich wybór. Jednak jeżeli sie uda ta wyprawa, bo i tak nie będzie wcześniej jak za rok, a może nawet później.

W ogródku koło róż robię mały dołek i kładę tam skórki banana i zasypuję ziemią. Pięknie kwitną, a mam bardo stare róże, co już wielkiej nadziei nie było, że coś z nich będzie. Nie mniej będzie problem z ogródkiem... Zapowiedziana jest wymiana balkonów. Obserwowałam tę wymianę na sąsiednim bloku. Wszystkie ogródki zniszczone i może tak być rok albo dwa. Praktycznie właściciele muszą ogródek zakładać od nowa.
W sumie przyszło mi coś do glowy. Skoro skórki banana są takie fajne, a my je dostajemy pryskane...Ale to napiszę później...

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:39 ----------

https://kobieco.pl/magiczna-skorka-z...-zastosowanie/ Dobra herbatko

Ja stara jestem to mogę eksperymencić na sobie

Po 10 stycznia zacznę sprawdzać. bo póki co żyję z minuty na minutę i jakby nie ta tchawica, też teraz byłabym w podróży.

herbatka99 · 2022-01-05, 07:42

Hura,! Jestem już na nogach. Czyli wstałam z wyrka. Jak dla mnie to niebywały sukces.pozdrawiam.

Adazina · 2022-01-05, 07:57

Dzień dobry !!

A więc środa.

Kawa jest. Herbata jest. Zioła są. Zapraszam, każdy bierze to co lubi.

(_)> (_)> (_)>

Filmik o maseczce bananowo, ryżowo, mączno, mlecznej obejrzałam z zainteresowaniem dużym. Ale skoro banany należy sodą wyczyścić, to ja niestety nie mogę. Bo mam alergię na sodę. W moim domu całkowicie zakazana. Proszek do pieczenia również.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Herbatko, brawo......!!!

Lanolinkaaa · 2022-01-05, 07:58

A ja w pracy, jak zwykle. Zdążyłam wczoraj pojechać nocnym pociągiem do Lizbony. Ładny film, taki spokojny.

Oglądałam na cda, co jakiś czas wykupuje na miesiąc i coś pooglądam, zwłaszcza ruskie filmy.

Dziękuję za wyjaśnienie szału espadrylowego, nie wiedziałam o tym.

Lenifo, szczerze, ja do takich jutubowych porad podchodzę jak do jeża. Z wielką obawą.

2022-01-03, 18:11	#211
Imegan Jestem jaka jestem Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 1 063	Dot.: Zagroda babuszki Hejka dziewczyny 🙂 Postanowień noworocznych nie robię,chyba nigdy nie robiłam.Byly to tylko życzenia,żeby się spełniło coś Muzyki ostatnio dużo mniej słucham.Nie mam jakiegos ulubionego stylu muzycznego,raczej pojedyncze utwory,tak od lasa do sasa.Dzis już powrót na stare tory,a jak dzieci wyjadą to całkiem stare koleiny.Swieta się kończą.Teraz czekamy wiosny.Licze ,że Em i Flo dadzą radę przyjechać w lutym,ale to zależy jakie jeszcze obostrzenia będą wprowadzone i u nas i we Francji.Niby mają paszporty covidowe,ale kto to wie co może się wydarzyć.

2022-01-03, 19:44	#212
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki Troszkę zajęć dziś miałam, a jutro wyjeżdam na dwa dni. Tak, że się nie dziwcie że znikłam. Nie będę miała komputera. Odezwę sie pewnie w czwartek.

2022-01-03, 23:46	#213
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki ja jak zwykle po północy. No kurczę, chciałam wcześniej. Ale nie wyszło. już nie będę stękać na to sprzątanie kuchni bo znacie moje narzekania to nie będę już was torturować. myślałam jak się młodzi wyprowadzą to będzie lepiej, ale gdzież tam, najpierw było obrabianie ćwiartki świnki, więc roboty dużo, potem Święta, i też dopiero dzisiaj ostatnie słoiczki po sledziach pomyłam. Może teraz będzie jakaś ulga w tej kuchni. Aż do Wielkanocy. Może wyjadę? Tylko niech ta pandemia wyhamuje. cudnie że możemy wklejać tutaj linki z you tuba. Naprawdę to jest fajne. Ach pamiętam jak Goran Bregowic dał koncert na Malcie w Poznaniu. To była bezpośrednia transmisja, i ja widziałam go i słyszałam po raz pierwszy. byliśmy z mężem zachwyceni. Niezapomniane przezycie. Jeszcze wspominamy jak bylismy na koncercie Michała Bajora w 92 roku w Gdańsku. Był taki młody, miał już ten wspaniały repertuar , te wszystkie wspaniałe piosenki, Koncertował tylko z pianistą. mieliśmy miejsca w trzecim rzędzie, więc widzieliśmy jego wspaniałą grę aktorską podczas śpiewania. No i te emocje , i jego głos. Do dzisiaj wspominamy że było to nasze najwspanalsze przezycie muzyczne, chyba tez dlatego że na żywo , a nie w telewizji. Warto było jechać do Gdańska 40 km. Takie przezycie zostaje w duszy. Tego czeskiego wokalisty nie znam i serialu też nie. Tak sobie myślę że kiedyś piosenkarze i muzyka rozrywkowa dawali nam tyle usmiechu i przyjemności swoja twórczością. Dzisiaj tylko Zenek M. albo wrzeszcząca Edyta G. Już wolę reaktywowaną corocznie Marylę. W końcu ma swoje ogromne zasługi- jak mówią Królowa jest tylko jedna. Chyba tak. Z zagrodowych tematów to taki że upiekłam chlebek w glinianym garnku rzymskim , com go dostała pod choinkę od Gwiazdora. Wyszedł duży bochen, bardzo smaczny, , Z dodatkiem solidnej łyżki produkującego się w słoiczku zakwasu. Zawas mi kuleje, ale bąbelki jakieś były i dały pożądany smaczek. ziewam juz , chyba sie walnę do łoża, pozdrawiam , wklejajcie zasze cos fajnego, może być też zapowiedzi filmów, jak to sie zwie? trailery? taki króciutki skrócik . też cos wkleję, ale na razie wrzucam juz to napisane.

2022-01-04, 00:49	#214
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki Dajcie jakąś instrukcję jak wklejać linki. I cytować

2022-01-04, 07:19	#215
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Dobry dzionek !! Wtorek jest. Pierwszy w 2022. Zaparzyłam kawę, herbatę i zioła. Pezybywajcie, zasiadajcie, zapraszam: (_)> (_)> (_)> Herbatko, wiem jak link tu wkleić, ale nie umiem tego manewru opisać. Kobitki bieglejsze w internetowych sprawach na pewno prosto i jasno sprawę opiszą. Ach, koncert Bregovića na poznańskiej Malcie mamy nagrany. Cudo, porywające cudo...!! Na koncercie Bajora byłam gdy mieszkałam w Świnoujściu. Podobnie jak u Ciebie - tylko pan Michał i jego pianista. Sala w Domu Kultury nieduża, więc występ bardzo kameralny. A po zakończeniu spotkanie twarzą w twarz. Rozmowy, zdjęcia, autografy. Bajor przemiły, wrażliwy, delikatny człowiek. No i TEN JEGO GŁOS...!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-04 o 07:22

2022-01-04, 07:49	#216
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 307	Dot.: Zagroda babuszki To niech będzie jeszcze raz Nohavica. Dla Herbatki, by poznała https://youtu.be/6rY3XciE2qk Linki wklajasz na zasadzie kopiuj-wklej, tak jak normalnie. Cytujesz-,, cytuj,, przy poście który chcesz cytować jest po prawej, musisz miec wersję na komputer. Na Bajorze nie byłam, ale kiedyś grał u nas Marek Piekarczyk. Byli we dwóch, więc kameralnie i przyjemnie się zapowiadało. Tymczasem Było tak wesoło i zabawnie, że aż buzia bolała id śmiechu. Opowiem Wam jaki ogladalam film ,,wojna w raju " o tym jak nie szanujemy przyrody. Pplemiona są cywilizowane, puszcze znikają ana ich miejsce sadzona jest palma na olej, który jest chyba we wszystkim. Strasznie smutne. Kiedyscw Tatrach sztycznie nasadzano swierki, to te, które teraz leżą zjedzone przez kornika.

2022-01-04, 08:51	#217
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Hej Lanolinko !! No popatrz, Piekarczyk rockmen ciężki, a wesoło potrafi występować. Nie znałam go z tej strony. Teraz idę sobie posłuchać co tam Nochavicy dałaś... Empire State... przepiękny utwór... A ja nareszcie chudnę! Leciutko, malutko, wolniutko. I tak właśnie, na diecie zupowej, być powinno. Ważę się codziennie rano. Wszystko skrupulatnie notuję. I dziś zapisałałam pierwszy spadek. Od wczoraj ubyło mi równo 70 dkg. Bardzo się cieszę. Wojny w raju nie oglądałam. Ale sprawę znam, bo mąż ciągle na przeróżne Discovery patrzy. To i ja, tak przy okazji, widzę lub słyszę. A to moja największa miłość lat 70-tych: https://youtu.be/Ba_bb5Jms8Q Cudowny Wspaniały Najlepszy Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-04 o 09:02

2022-01-04, 09:24	#218
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 307	Dot.: Zagroda babuszki Adazinko, Drupi! A jyz się obawiałam, że będzie Abba albo BoneyM, nue wiem czemu ale tak jakoś ich nie znoszę. Mój faworyt sceny włoskie https://youtu.be/mvjHYFfRvGM Powodzenia w odchudzaniu, może nie waż się codziennie, raz w tygodniu będzie bardziej wiarygodne. Przyrody żal, onama się najlepiej, gdy człowiek w niej nie miesza. Edytowane przez Lanolinkaaa Czas edycji: 2022-01-04 o 09:30

2022-01-04, 09:31	#219
88680beb8c5238f1d6b96e7d9e0a0846c0283b3f_61ef3d94c1cd9 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 21	Dot.: Zagroda babuszki Rzeczywiście cuuuudowny! Zapomniałam już o nim. Ale fajnie,że chudniesz-gratuluję! Jeszcze niedawno wszystko zapisywałam-muszę wygrzebać zeszyty i wrócić do zapisek.Ważyć zacznę się za 2-3 dni bo jeszcze się boję Dziś chwilę nie padało-wyszłam na podwórze-posadziłam jakieś cebule ,które dostałam pod choinkę.Mąż kupił mi śliczne stare ceramiczne doniczki i kilka cebul kwiatowych-ale zapomniał co to za cebule.Poczekamy do wiosny. Dziś serwuję zupę ogórkową-dawno była.Dobrego dzionka! Brakuje Cichej-miała jakieś problemy-ciekawe co u niej-czy wszystko dobrze. Nie wiem jak wstawiać buźki.

2022-01-04, 09:55	#220
Amita10 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 385	Dot.: Zagroda babuszki Znowu ciemno i ponuro. Wykończy mnie ta pogoda. Ale byle do wiosny. Na takich prawdziwych koncertach to ja bywałam w Spodku. Za młodych lat, ech, te letnie zadymy w środku zimy, odjazdy, trawy blues... Aż sama się dziwię, że my nigdzie nie chodzimy. No, do kina, przed pandemią to co premiera. A na koncerty to jakoś nie, a kabaretów nie lubię. Może druga kawa mnie dobudzi, bo zasypiam. Mąż właśnie zaczyna odkurzać. Szczerze powiem, że zaczynam mieć brud w domu. Niby z wierzchu jest ok, ale paluchy na szafkach, kurz na meblach i zachlapana podłoga mnie dobija nerwowo. Małżonek twierdzi, że się czepiam, ale jak widzę blat po starciu to ja sobie tam kanapki nie zrobię zawsze na mnie pokrzykuje, że marnuję wodę i milion razy przecieram blaty, ale nienawidzę tych śladów po mokrej ścierce. No i teraz to już nie ma wątpliwości, że to on jest peprok, bo on gotuje i niby sprząta. I ciapie wszystkim wszędzie. Pierwsze co po odzyskaniu sprawności to mnie porządki czekają. I już słyszę: no przecież było czysto, ty się czepiasz.

2022-01-04, 10:57	#221
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Lanolinko, ABBA to absolutnie nie moje klimaty. A Boney-M to jedno wielkie OSZUSTWO tu opisane: https://www.fakt.pl/hobby/historia/b...oney-m/8nsl6mc Włoska muzyka piękna jest! Italiańscy wykonawcy potrafią serce poruszyć. PINO DANIELE & IRENE nie znałam, bardzo chętnie posłucham. Dzięki! Saginatko, masz rację, ważyć powinno się raz w tygodniu. Ale ja jednak wolę każdego dnia. Wszystko notuję. I to mnie bardziej motywuje. Ale fajnie z tymi posadzonymi cebulami. Wiosną będziesz miała super niespodziankę! Jak robić buźki? U mnie na monitorze, tak z prawej strony, są różniste. Wchodzę tam, klikam w wybraną i wyskakuje mi przy pisanym tekście. Nie potrafię tego manewru inaczej wytłumaczyć. Może babeczki pomogą...?? Amitko, mam bardzo podobnie. Szlag mnie trafia gdy blat nieświeży, a jeszcze większy gdy kruszynki, lub coś lepiącego, czuję pod stopami...!!! Brrr...!!! ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ---------- Mężów to mamy podobnych. Hyhyhy... Też często od niego słyszę, że dopiero było sprzątane, a ja zowu marnuję prąd (odkurzacz) i wodę (mop). Oj, te chłopy!

2022-01-04, 11:18	#222
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Łaaa... dużo napisałam... kliknęłam gdzie nie trzeba i mi tekst uciekł... No nic, pora na obiad bo to już 12:17 (zjem porcję zupy ogórkowej) i jeszcze raz spróbuję napisać.

2022-01-04, 11:29	#223
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki No i nie wyjechałam i prawdopodobnie nie wyjadę. Obudziłam się rano z paskudną chrypą i bólem w okolicy tchawicy. Kiedyś już miałam zapalenie tchawicy i raz nie chcę nikomu tego zawieźć, dwa trzeba szybko dojśc do siebie, bo trzeba wrócić do obowiązków. Mam nadzieję, że sobie poradzę, no ale plany uległy zmianie. Lanolinko, tak jestem też zdania, że przyroda ma się najlepiej, gdy człowiek w niej nie miesza, tylko ostatnie 50 lat to namieszał ostro. Pamietam pola z lat 60-tych, kiedy to jescze jedynym stosowanym nawozem była gnój. Calkiem inna roślinność.

2022-01-04, 12:05	#224
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 307	Dot.: Zagroda babuszki Amitka, na pewno nie ma tak brudno jakCi się wydaje, może Ci się wzrok zanadto wyostrzył �� Adazinko, to z boneym było podobnie jak z milli vanili, też ruszali buzią a śpiewał kto inny. Lenifo, zimno i mokro na polu, to co się będziesz po świecie włóczyć, pogoda się polepszy to nadrobisz. W Bieszczadach też kombinowali z przyrodą, nic im nie wyszło z tego. Może teraz będzie inaczej, może koło zatoczyło okrąg. Edytowane przez Lanolinkaaa Czas edycji: 2022-01-04 o 12:06

2022-01-04, 12:24	#225
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Lenifko, współczuję! Ale czy zapalenie tchawicy dasz radę bez antybiotyku pokonać?? Jejku, to rok 2022 marnie Ci się zaczyna. U nas też kiepskawo. W Sylwestra jedliśmy na poobiedni deser duuuże porcje lodów. Wnusi i dzieciom nic nie jest. A męża i mnie gardło bol. Fatalnie! Na 8 grudnia mieliśmy termin trzeciego szczepienia. Musieliśmy odwołać, bo byliśmy zakatarzeni. Planowałam 3 stycznia zapisać się na nowo. No i również nie możemy, bo gardła bolące też są przeciwwskazaniem. Buuu... ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Lanolinko, często oglądam w tv cykl "Drwale i inne opowieści Bieszczadu". Bardzo mi się podoba. No i podziwiam ich trudne warunki życiowe. W Bieszczadach byłam raz na wakacjach. Bardzo dawno temu, bo w roku 1969, a do dzsiaj pamiętam zapach tamtejszej przyrody...!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-04 o 12:29

2022-01-04, 12:43	#226
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki Będę próbować. Unikam antybiotyków jak tylko mogę. Zobaczymy. Jak mój syn był mały cięzko chorowal. Dlugi pobyt w szpitalu, sytuacja dość beznadziejna, dość że już o tym pisałam wcześniej na starym topicu. I o ciężkiej nocy na korytarzu szpitalnym z wiadomością od lekarza, że nie wiedzą czy przeżyje do rana. Kiedy po 2 miesiącach wypisywali go z onego szpitala, pani ordynator, wielkiej klasy kobieta, powiedziała mi: Musi pani unikac antybotyków jak ognia, wziął ich już za duzo i najmocniejsze. Wziełam sobie to do serca. Po kilku latach dostał ropną anginę i wtedy u lekarza mówię o zaleceniu ze szpitala unikania antybiotyków. Lekarka się żachnęła ale widzi że nie ma lekko z upartą matką. Jednak zastanowiła się chwilę i wymyśliła sposób. Pędzlowaliśmy gardło gencjaną na zmianę z plynną witaminą b, tylko nie pamietam czy to była któraś grupy tych witamin czy bogatszy sklad. To było dawno temu, jakies 30 lat. Pamięć ulotna. Leczenie trwało trochę dłużej, bo 2 tygodnie, ale pomogło. Syn wtym roku będzie miał 40-kę.i z tego co wiem ostatni raz brał antybiotyk wtedy w tym szpitalu.

2022-01-04, 14:23	#227
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Jejciu...!! To przeżyłaś koszmar z syneczkiem...!! No tak, antybiotyki życie ratują, ale z drugiej strony potrafią organizm zmasakrować. Powiem Wam jeszcze coś w sprawie muzyki i śpiewu. Co roku, w okresie Bożego Narodzenia, słuchałam kolęd i pastorałek tylko i wyłącznie w jednym wykonaniu. Tylko ten człowiek wzruszał mnie do łez. A że całkiem przypadkiem stało się, że został naszym niedalekim sąsiadem, to tym bardziej miło mi się słuchało. Zawsze gdy nadchodziły Święta zakładałam słuchawki, puszczałam jego kolędy i robota sama mi się w rękach paliła. W minionym roku sąsiad zmarł, a wokół jego rodziny zrobił się strasznie niemiły szum. Myślałam sobie, że pewnie już mi się odechce tego słychania. Próbowałam puszczać kolędy w innych wykonaniach. Niestety, śpiewy Mazowsza, ani Eleni nie przypadły mi do serca. Tak więc wróciłam do tego mojego ukochania. Jeśli chcecie to może posłuchajcie. Tu jest przepiękny koncert, z chórem dziecięcym i wspaniałą orkiestrą, nagrany w sanktuarium w ŚWIĘTEJ LIPCE: https://youtu.be/ym-FbEmT7hI Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-04 o 16:04

2022-01-04, 15:41	#228
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki ach jak wesoło się zrobiło z tymi linkami muzycznymi. Wszystkie wysłuchałam. Wszystkie świetne. niektórych nie znałam. ale ja też wkleję nieraz to czego wy nie znacie, i w tym jest cały urok że poznajemy dotychczas nieznane. DRUPI , ach i te tenisówki które każdy chciał mieć, pamiętacie? Nie wiem skąd się je zdobywało. ale niektórzy mieli i to był szał!!! taka przykra sprawa z Krzysztofem K. Ale spiewał pieknie, reszta to nie nasze sprawy. ciemno, i ciemno. próbuje robic jednak trochę porządków mimo tej niesprzyjajacej aury. W Bieszczadach byłam. pięknie. Już na pewno mnie tam nie będzie. Do niektórych miejsc nie chce wracać. Kiedyś byłam w latach 90 w Kazimierzu nad Wisłą. Dużo artystów, malowali na rynku, aktorzy , sam Franciszek Starowiejski/artysta malarz/ rezydował na ławeczce. byłam potem po kilkunastu latach, strach- piwo , parasole zywca i cocacoli na ryneczku, tłumy , smażalnie. samochody. Nigdy więcej. chyba że zimą? . ---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- https://www.youtube.com/watch?v=NkIJ0f-IXLM To link do filmu pt. Nocny pociąg do Lizbony. Chyba jest na CDA, jeżeli któraś z was ma. Historia jest taka że profesor literatury chyba ze śzwajcarii, znajduje tomik wierszy nieznanego portugalskiego poety. I jedzie pod wpływem impulsu do Lizbony szukać sladów owego poety. W tle rewolucja gożdzików, miłośc i aktorzy z górnej półki. Czyli Jeremy Irons w roli głównej.

2022-01-04, 15:54	#229
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 307	Dot.: Zagroda babuszki Tenisówki? Nie wiem nic o tenisówkach. Opowiedz. Kolędy w wykonaniu gwiazd...ryzykowne słuchać. Jakoś tak wydziwiają w ich śpiewaniu. Z bożonarodzeniowego śpiewania lubię to w wykonaniu Kuby Badacha. Pięknie zaśpiewał : https://youtu.be/LFhTMa8dav4 Krawczyk...jakby to powiedzieć, mam nim przesyt. Bieszczady,jestem nimi zauroczona. Pierwszy raz byłam jeszcze za młodej dziewczyny i nue w głowie mi było wtedy chodzenie po nich tylko imprezy do rana. Dwa lata temu, spontaniczny wyjazd, w zeszłym roku już zaplanowany, świadoma miejsc, gdzie pójdę. Najważniejsza była wyprawa do źródeł Sanu, tak bardzo chciałam tam pójść. Cisza, spokój, wokół tylko przyroda i miejsca historią znaczone. Wracam myślami często.

2022-01-04, 16:00	#230
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki Ponieważ można jak widzę podawać linki to mnie to bardzo cieszy. Bo ja sporo przeglądam rózniastych stron, filmików w obrebie ziół i czasem czymś sie chciałabym podzielić. Akurat oglądam cosik. Pewno to zrobię: pomarańcze+goździki+ cynamon. Jeszcze nie skończyłam oglądać ale już nabrałam ochoty. Goździki używałam cynamon też, pomarańcze - to oczywiste. Na YT jest sporo filmików w tym obszarze. Będe je sprawdzać powoli. I zapomniałam o filmiku https://www.youtube.com/watch?v=KvMCn2RQTzI Ano właśnie pomyślałam jeszcze, że tego tak dużo jest w sieci, i aby wiedzieć coś na pewno - trzeba sprawdzić i mojego sprawdzenia to mało, to jeżeli macie takie swoje wyszukane i sprawdzone coś - podzielcie się Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2022-01-04 o 16:18

2022-01-04, 17:11	#231
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Drupi i buty. Nooo... nie tyle tenisówki, co espadryle... Młody, przystojny. Siedział na scenie na wysokim stołku barowym. Na nogach właśnie espadryle. A stopy BEZ SKARPETEK, czego w naszym zapyziałym PRL-u nie widziało się. I tupał sobie sópkami w rytm śpiewanych piosenek. A po koncercie Sopot 75 TAKIE BUTY chyba każdy młody chciał mieć. Ja, zakochana w Drupim do szaleństwa, bardzo baaardzo chciałam. I miałam je - rodzina z Belgii przysłała. Miłość do Drupiego pozostała mi na całe życie. Do espadryli też. Mam ich kilka par. Ale już rodzina z Brukseli nie musi ich mi przysyłać. :P Teraz w polskich sklepach są dostępne. Lanolinko, och... nie znałam tej pastorałki w wykonaniu Kuby Badacha... a tak pięknie śpiewa... jak anioł... bardzo Ci dziękuję... Tak, z Krawczykami straszna sprawa. Ja nawet, z powodu tego medialnego szumu i przesytu ich prywatnymi sprawami, nie poszłam na cmentarz zapalić MU światełko. A tuż po JEGO śmierci bardzo chciałam. Teraz wdowa i menadżer dalej "dziwactwa" wyprawiają i wygadują. Z grobu prawdziwą szopkę robią. A będzie jeszcze straszniej, bo planują "sceniczne" oświetlenie nagrobka i zainstalowanie głośnika z którego będą puszczane piosenki Krawczyka. No nie... dziękuję... nie pójdę tam... ---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Lenifko, bardzo ciekawy filmik, z interesującymi wiadomościami! Pokazuj na więcej takich...!! ---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- Herbatko, "Nocny pociąg do Lizbony" zachęciłaś mnie do odszukania tego filmu. Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-04 o 16:46

2022-01-04, 17:17	#232
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki Ada już lepiej wytłumaczyła jakie to były buciki które miał Drupi. Tak, to były espadryle, ale w tamtych czasach nawet nie wiedziałó się że jest taka nazwa, płócienne obuwie na miękkim spodzie , więc tenisówki. Tacy to nie byliśmy światowi. Krawczyk to trochę nie moja bajka , ale wielu próbowało spiewać jego piosenki na koncertach" ku czci", i nikomu się zbytnio nie udało-delikatnie mówiąc. A często to katastrofa była. Więc badzo doceniam jego umiejętności wokalne. nie ma następców , to przykre. Z kolęd to cudownie śpiewała kilka lat temu Kasia Stankiewicz ze Zbigniewem Wodeckim. - pastorałkę Oj maluśki.Jest na you tube , przypaliłam ziemniaki, potem je odsoliłam, potem je odsmazyłam, z mięskiem ze słoika i własną kapustką kiszoną . pycha. jakoś się udało uratowac ten obiad.

2022-01-04, 17:29	#233
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Brawo Herbatko! Uratowałaś obiad! Braaawo...!! Szukam czy "Nocny pociąg do Lizbony" na Netflixie, bo tu najlepiej ogląda mi się filmy. Niestety, tego jednak nie ma. Szkoda, ale to nic, poszukam na innych portalach filmowych.

2022-01-04, 17:40	#234
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki jest na CDA , ale trzeba wykupić Premium , jest miesieczne, chyba 30 zł? nie pamiętam, płaciłam niedawno. ale skleroza. Tam jest o tyle dobrze że możesz tylko na miesiąc , jednorazowo.

2022-01-04, 19:17	#235
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki Zapisuję sobie jeszcze jeden filmik do sprawdzenia https://www.youtube.com/watch?v=Elow7_eTv7I w moim wieku to już mam na czym sprawdzac Więc jak zrobię to, to powiem czy bingo czy fałsz. Nawiasem mówiąc dziś przypatrzyłam się moim stopom. Sa w lepszym stanie niż jak miałam 30-kę. Pisałam wam o tym mazidle co używałam na wysypkę na stopach, która mnie trapiła przez 3 lata. Miałam takie dłonie i stopy że strach, próbowałam różności. W ogóle nie dalo sie ubrać sandałków No i od dwóch lat nareszcie nie tylko spokój, ale jest lepiej niż kiedykolwiek było. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2022-01-04 o 19:31

2022-01-04, 21:42	#236
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki Krem ze skórek od banana i ryżu. Ale mam wątpliwości, przecież te banany są strasznie pryskane chemią, i potem na twarz?. No nie wiem.

2022-01-05, 00:04	#237
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 299	Dot.: Zagroda babuszki Trzeba oczyścić skórki banana. Sodą? Ja nie używałam do tej pory kosmetycznie, jedynie w ogródku gdzie mi się sprawdziły pięknie pod róże. Nie mniej spróbuję podejść jakoś do tego, tam jest odnośnik gdzieś jak to zrobić, ale póki co nie zagłębiałam się dokładnie. Zazdroszczę synowej, że ma dostęp do niepryskanych bananów. A ponieważ w planie jest tam być, to może kiedyś będę się orientować. Z tego co wiem, to jest tam bardzo duży ich wybór. Jednak jeżeli sie uda ta wyprawa, bo i tak nie będzie wcześniej jak za rok, a może nawet później. W ogródku koło róż robię mały dołek i kładę tam skórki banana i zasypuję ziemią. Pięknie kwitną, a mam bardo stare róże, co już wielkiej nadziei nie było, że coś z nich będzie. Nie mniej będzie problem z ogródkiem... Zapowiedziana jest wymiana balkonów. Obserwowałam tę wymianę na sąsiednim bloku. Wszystkie ogródki zniszczone i może tak być rok albo dwa. Praktycznie właściciele muszą ogródek zakładać od nowa. W sumie przyszło mi coś do glowy. Skoro skórki banana są takie fajne, a my je dostajemy pryskane...Ale to napiszę później... ---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:39 ---------- https://kobieco.pl/magiczna-skorka-z...-zastosowanie/ Dobra herbatko Ja stara jestem to mogę eksperymencić na sobie Po 10 stycznia zacznę sprawdzać. bo póki co żyję z minuty na minutę i jakby nie ta tchawica, też teraz byłabym w podróży.

2022-01-05, 07:42	#238
herbatka99 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 2 048	Dot.: Zagroda babuszki Hura,! Jestem już na nogach. Czyli wstałam z wyrka. Jak dla mnie to niebywały sukces.pozdrawiam.

2022-01-05, 07:57	#239
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 072	Dot.: Zagroda babuszki Dzień dobry !! A więc środa. Kawa jest. Herbata jest. Zioła są. Zapraszam, każdy bierze to co lubi. (_)> (_)> (_)> Filmik o maseczce bananowo, ryżowo, mączno, mlecznej obejrzałam z zainteresowaniem dużym. Ale skoro banany należy sodą wyczyścić, to ja niestety nie mogę. Bo mam alergię na sodę. W moim domu całkowicie zakazana. Proszek do pieczenia również. ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Herbatko, brawo......!!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-05 o 07:59

2022-01-05, 07:58	#240
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 307	Dot.: Zagroda babuszki A ja w pracy, jak zwykle. Zdążyłam wczoraj pojechać nocnym pociągiem do Lizbony. Ładny film, taki spokojny. Oglądałam na cda, co jakiś czas wykupuje na miesiąc i coś pooglądam, zwłaszcza ruskie filmy. Dziękuję za wyjaśnienie szału espadrylowego, nie wiedziałam o tym. Lenifo, szczerze, ja do takich jutubowych porad podchodzę jak do jeża. Z wielką obawą.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)