|
|
#211 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
łooo a to z niego cwaniak.
Wydaje mi sie ze on w ten sposob chcial sprawdzic czy Ciebie zależy... teraz juz wie. Idz na ta impreze, zachowuj sie normalnie, zobaczymy czy on cos zrobi? |
|
|
|
|
#212 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moon
![]() Spokojnie, myślę, że wiele z nas pomyślałoby podobnie, też by się martwiło, też pytało o co chodzi i czy coś się stało. Przysięgam, gdybym dostała takie zdjęcia od X , wystraszyłabym się śmiertelnie. Też bym pytała na gadu, też bym napisała smsy. Spanikowana. Przerażona.I nie powinno być Ci głupio, nie ma ku temu podstaw . Wystraszyłaś się, martwiłaś o niego. Zależy Ci na nim. To nic anormalnego czy głupiego.Ja bym do niego napisała jakiś dłuższy tekst, czy to na maila, czy to na gg. I napisała, że się wystraszyłam, że martwiłam się o niego, że jest mi cholernie przykro, ze w taki sposób na tę moją troskę zareagował. Że przez jego reakcję jest mi teraz głupio. Że mi zależy, ale jemu najwyraźniej nie, skoro tak na mnie reaguje. Że wobec tego, że w tej chwili się przed nim odsłoniłam, reszta zależy od niego i tego, co zrobi po przeczytaniu tego, co napisałam. Nieco straszne się to wydaje Ale właśnie tak bym postąpiła - szczerość to mimo wszystko fajna rzecz Bo nie ma już czasu na gierki, nie ma czasu na niepewność, nie ma czasu na kolejne nieporozumienia. Chciałaś jakoś wyklarować tę sytuację - to jest właśnie na takie klarowanie sposób... Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2006-08-25 o 18:41 |
|
|
|
|
#213 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
dziewczyny, jesteście kochane
zrobiło mi się naprawdę przykro po tym jego SMSie... ale perspektywa odkrycia swoich uczuć przed nim jest dla mnie przerażająca. a już na pewno nie dam rady do niego napisać pierwsza. jeśli spyta, sam zacznie - powiem. ale jeśli nie... nie dam rady, naprawdę. na imprezę chyba jednak pójdę. faktycznie warto sprawdzić jak się będzie tam zachowywał... w stosunku do mnie. ah... na forum jego klasy on napisał, że nie zdał tego prawka "z prostego powodu jakim jest nieustapienie pierszenstwa wynikajace z myslenia o sam nie wiem czym a nie o znaku ktory widzialem i do ktorego sie niezastosowalem. " pewnie będzie miał zły humor. chyba nie powinnam teraz zmuszać go do poważnych rozmów... ale z drugiej strony naprawdę nie ma czasu... ech, zobaczymy jak to się wszystko potoczy...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#214 | |||
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() Ja odruchowo wszystko porównuję do siebie i swojej sytuacji, a muszę brać pod uwagę, że Ty i PP to inny etap niż ja i X. ![]() Ja mojemu X zaufałam bardzo mocno już zimą (opowiedziałam mu wtedy o bardzo osobistych rzeczach), od tamtej pory nigdy się na tym zaufaniu nie zawiodłam, pewnie dlatego się nie bałam aż tak bardzo, żeby nie móc mu o wszystkim powiedzieć.Odkryłam się przed nim zupełnie. Jedna z bliższych koleżanek powiedziała mi "on teraz może to wykorzystać przeciwko tobie". A mnie to nawet przez myśl nie przeszło przez myśl i się tego nie bałam ani przez moment... Cytat:
Cytat:
Nie zdał, ok, jest niezadowolony, ale pretensje może mieć tylko do siebie. |
|||
|
|
|
|
#215 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
hmmm... mógłby się na mnie wyładować w złości. tak, mógłby. taki ma charakter - jak mój ojciec... jestem przyzwyczajona do takich facetów. ale nie tego się boję.
boję się, że on nie będzie w stanie gadać "o nas", że może mnie potraktować inaczej w złości niż na spokojnie. i potem będziemy tego żałować - oboje. ja że zaczęłam w złym momencie, on że powiedział coś czego nie chciał. i skoro teraz tak ciężko nam się dogadać, to później mogłoby nam być jeszcze ciężej się pogodzić. to byłby definitywny koniec. boję się tego... chcę mieć jak największe szanse... ale boję się też, że czekając na odpowiedni moment przegapię wszystkie szansy i już nic z tego nie wyjdzie... może już przegapiłam, może on widzi we mnie już tylko koleżankę... za każdym razem kiedy myślę o tej rozmowie (a myślę o niej bardzo często) słysze w głowie jego głos, słyszę jak mówi "sorry Monia, za późno, nic z tego nie będzie" boję się tej rozmowy, bardzo się boję, że właśnie to usłyszę... boję się jak jeszcze nigdy się nie bałam.
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#216 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moon, a Ty sie nie boisz, ze on sobie czyta ten watek i wszystko o Tobie wie?
przeciez to nie takie trudne skopiowac jedno zdanie z rozmowy na gg do google i juz wie, czy to publikujesz i jeszcze jaki ma ubaw ale pewnie na to nie wpadl daj mi jego gg
|
|
|
|
|
#217 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
no właśnie Patryczku, mam nadzieję, że na to nie wpadł...
to by było... ![]() ale wiesz, jeśli to podła świnia to miałby ubaw a ja wiedziałabym że nie warto się takim gnojem przejmować. a jeśli jest wartościowy to może miło by mu się zrobiło, że takim uczuciem go darzę... nie wiem, faceci są dziwni. tak myślę, że za niedługo to się skończy i wyedytuję posty, co by śladu nie zostawiać podłemu losowi na pokuszenie... albo można by cały wątek usunąć? heh, ja nie wiem czy to przepisowe jest, nie znam się. ale edycja będzie na pewno. a Ty mój drogi Patryku pomógłbyś mi zgłębić męską psychikę a nie tu się nabijasz tylko
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#218 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moon, masowa edycja postów grozi banem
|
|
|
|
|
#219 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
ale mi napędziłaś stracha,że ban będzie przejrzałam cały wątek w poszukiwaniu wyedytowanych postów <oddycha z ulgą?> ->ciąg dalszy będzie
__________________
|
|
|
|
|
|
#220 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Pozdrowienia Moon
Dawno mnie tu nie było i widze że co nieco zmieniło się w Twoim "związku" Tylko jedno mnie ciekawi czy te wszystkie rozmowy na gg to on zaczynał? Bo jeśli tak to może uznac że się narzuca a Ty nie jestes nim zainteresowana? Stąd wyrzekanie sie uczucia do Ciebie hmm??
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#221 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
o kurcze, Lexie, nie wiedziałam
no to pozostaje mi tylko odprawić jakąś czarną mszę i złożyć ofiarę całopalną by złe moce chroniły ten wątek przed nieproszonymi gośćmi ![]() Kala, myślałam wczoraj o Tobie... pisz szybko co tam u Ciebie tak, to on zaczynał rozmowy. ja zaczęłam tylko raz, żeby mu życzenia urodzinowe złożyć. nie wiem czy on myśli, że się narzuca czy też nie... faktem jest że już 2 dni siedzi na niewidocznym na gadu i się nie odzywa. a chciałam do niego napisać, umówić się, ale nie mam jak... nie wiem dlaczego go nie ma. do tej pory był bardzo często na gadu, zagadywał, umawialiśmy się... a teraz ani słowa i do tego nie widzieliśmy się już kupę czasu ![]() tak sobie myślę, że albo się mnie wystraszył (bo może zauważył, że już się do niego przekonałam i jestem mu skora ) i już mnie nie chce, bo byłam atrakcyjna tylko kiedy go olewałam... albo nie zauważył, że coś czuję, uważa że go nie chcę i... szuka dalej. może go na gadu nie ma bo się z jakąś panną szlaja? różne myśli mam, naprawdę różne... oczywiście powód jego nieobecności może być zupełnie inny i nie związany ze mną.mam nadzieję, że mu się odmieni i pojawi się wreszcie na gadu, albo się odezwie jakoś... a jeśli nie to pozostaje mi czekać do środy, do imprezy i zobaczyć czy znalazł laskę, czy mnie oleje, czy wszystko będzie między nami "po staremu"...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#222 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
A czemu Ty do niego nie napiszesz?
|
|
|
|
|
#223 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Lexie nie pisałam bo skoro był niedostępny/niewidoczny to go nie ma albo nie chce/nie ma czasu gadać...
ale się odezwał przed chwileczką i jest nadzieja gadaliśmy przez moment, tak tylko po koleżeńsku, już mi nie słodził ani nic... no ale... zawsze coś już mi lepiej jakoś... może jeszcze uda nam się ten "związek" zreanimować może nie zrezygnował...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#224 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
Zaproponuj spotkanie w końcu jakies równouprawnienie jest no nie ![]() a co u mnie lepiej nie pytac.....cisza....może i lepiej sms owszem są (chociaż ostatnio nieco rzadziej) le tylko czysto koleżeńskieMoon trzymaj się cieplutko no i oczywiscie pisz, pisz, pisz wszystko nawet to że kichnął podczas spotkania ![]()
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
|
#225 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Reanimuj byle szybko i skutecznie może usta usta??
![]()
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#226 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
z tym proponowaniem spotkania przeze mnie to nie do końca dobry pomysł
kiedy ostatnio zaproponowałam spotkanie pokłóciliśmy się prawie na śmierć i gdyby on pierwszy do mnie nie napisał to pewnie bylibyśmy skłóceni do tej pory ![]() bo wróciłam od kuzynki i tak strasznie tęskniłam za nim, długo się nie widzieliśmy i napisałam mu podczas rozmowy na gadu że się nudzę i może byśmy gdzieś wyszli ,a on na to że za wcześnie jest po 19 było! i nie napisał, że może za godzinę, za dwie... tylko sobie poszedł i po 22 napisał że może byśmy gdzieś wyskoczyli na piwo. a ja mimo że za nim szaleję, to nie jestem z tych co będą latać na każde jego zawołanie. tym bardziej, że jeszcze dodał coś, że jestem planem B to już całkiem byłam podkur... ekhem. niezadowolona ![]() gdybym znów zaproponowała spotkanie, a on znów by to olał to chyba bym go rozszarpała na strzępy! zakochana jestem ale charakterek mam swoją drogą ![]() a co do usta-usta. mam to środowych w planach ale wszystko oczywiście zależy od niego
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#227 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
w środe moze byc ciekawie
Powodzenia
|
|
|
|
|
#228 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
OOOO Moon widzę że zaczynasz ostro działac
tak trzymac. Mam nadzieję (i chyba większośc osób śledzących ten wątek) że w czwartek szybko wszystko nam opiszesz![]() A impreza jest u niego w domu i czy idziesz tak z kims znajomym?? ( On Cie zaprosił??)
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#229 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
impreza jest w domu... działkowca
często bywamy na takich imprezach w niedużym gronie, na wynajętej sali... może tam iść każdy kto się dowie o imprezie i zapłaci z odpowiednim wyprzedzeniem właśnie wróciłam ze spotkania z kolegą który to organizuje i mu zapłaciłam idę z przyjaciółką i jej facetem jako, że mojej ekipy nie będzie, a ja przecież nie będę szwędać się wszędzie za gruchającymi gołąbkami... będę musiała bawić się sama - i o to chodzi zakręcę się koło PP albo on zakręci się koło mnie i coś z tego wyjdzie. albo pokłócimy się na śmierć (ach, te nasze temperamenty ) albo wyjdziemy razem ewentualnie jeszcze nic się nie wyjaśni do końca... ale ciekawie będzie na pewno a PP... no cóż. może i mnie nie zapraszał ale jak przylazł do baru (kiedy byliśmy skłóceni, a ja miałam na niego focha i nie chciałam z nim gadać) to wspomniał o imprezie i spytał mojej ekipy czy wpadniemy. ekipa odpowiedziała, że nie... a ja milczałam no co? zła na niego byłam ale on raczej już wie, że tam będę (w końcu jest współorganizatorem). ojjj będzie się działo mam nadzieję w czwartek uchylę Wam rąbka tajemnicy
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#230 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
wiesz co, wez go olej na maxa i zapomnij o tym, ale nie ignoruj go, jak sie odezwie. jak powiesz sama soie, ze to konec, to czas szybciej zleci, a on w tym czasie sie odezwie. lepsze to niz siedziec przy tel czy gg i czekac (wtedy sie tylko dluzy)
|
|
|
|
|
#231 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
|
#232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
To TY Moon lepiej nie myśl
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#233 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Patryk olac olac łatwo powiedzec, ale jesteś facetem więc powiedz jak takiego gościa jak PP zrozumiec??
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#234 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
wiecie, bo ja czekam i się dołuję kiedy on tak z 2 dni się nie odzywa... ale skoro dziś dał znak życia to jestem bardzo szczęśliwa i to już mi wystarczy (oczywiście, miło by było gdyby wieczorem też napisał
)szkoda że się rozpadało, bo bym może jednak podgadała do niego, że mi się nudzi ale niestety, tak ślicznie było i chmurka przyszła i pokrzyżowała mi plany... no trudno
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moon ja znowu wtrące swoje trzy grosze jeśli pozwolisz
![]() Otóż słucham sobie muzyczki ( przegądając wizaz ) właśnie zaczęły leciec słowa piosenki "mode wilki3" verba no i kropka w kropke pasują one do Ciebie i Twojego PP ![]() cytuje : To czego tylko chce ja z tobą w chłodnym deszczu Ty znów okłamiesz mnie kiedy spotkam Cię w tym miejscu To czego tylko chce ja z tobą w chłodnym deszczu Nie potrafisz znów zatrzymać mnie chociaż wiem że bardzo chcesz Deszczowy dzień szaro znów leje deszcz za oknem Ona setny raz z telefonem w dłoniach Znów napisał cześć mała zamiast witaj gwiazdko Tylko kumpel (szanuj to)nie oczekuj nic nad to Zły dzień zły sen jutro także złe (także złe) Dzień jest okrutny bo daje mniej niż chcesz Jeśli mówi siema to nic do mnie nie ma Gdyby zależało mu napisałby poemat Teraz tłumaczy sobie jest wielu takich jak on A jutro powie najlepiej być koleżanką Ten sam dzień wiadomość wreście odpisała Standard kilka słów a na końcu nara Chciałby przecież więcej ale pewnie ona nie chce Po co walczyć jeśli z tego nic nie będzie I tak brną w to razem ale w przeciwne strony Ona zagubiona i on zagubiony Tego samego chcą i tak samo się boją Wielka miłość traktowana jak znajomość Ty chcesz i się boisz On boi się ale i chce - wielka miłośc??
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#236 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Przeczytałam wszystko
Czekam do czwartku i zobaczymy co będzie Moon |
|
|
|
|
#237 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Kala, mimo że nie słucham Verby ani żadnej innej odmiany HH to tę piosenkę od kilku dni znam
przypadkiem na necie znalazłam jej tekst i po prostu musiałam ściągnąć... masz rację - pasuje świetnie...nawet miałam opis "ona zagubiona i on zagubiony. tego samego chcą i tak samo się boją..." i on wtedy napisał do mnie, że to o nim mam opis. ja szczęśliwa, że może wreszcie się dogadamy... spytałam czy myśli że chcemy tego samego... a wiesz co on odpisał? "ona to niekoniecznie ty, moniu" strzał prosto w serce... ale na co ja liczyłam? że on tak sobie po prostu napisze że chce ze mną być? nie ma tak łatwo z facetami mogę jedynie mieć nadzieję, że skoro napisał "niekoniecznie" to szansa jest, tylko mu głupio było napisać...Satine, cóż to -> " " za minka?
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#238 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
jak? bardzo latwo IMO sie nameczyl, zasial i teraz czeeka na plony moon, poczekaj na jakies przypadkowe spotkanie, a nie kombinuj tyle. a jak juz Ci tak zalezy, to sama cos zaproponuj, a nie kombinuj, jak nanim wymuisc, zeby sam Cie zaprosil
|
|
|
|
|
|
#239 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Droczy się chłopak z Tobą, ale kurcze on naprawdę jakis dziwny jest, no bo po co na każdym kroku podkresla, że jest niezainteresowany, niedostępny, a z tego co piszesz to tak naprawdę ciąnie go do Ciebie
![]() Aha w którymś poście pisałas że on wyjeźdża na studia do wrocławia więc zapraszam do mnie będziesz miała baaardzo blisko ![]() a wiesz może co zamierza studiowac?
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#240 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.






, wystraszyłabym się śmiertelnie. Też bym pytała na gadu, też bym napisała smsy. Spanikowana. Przerażona.
. Wystraszyłaś się, martwiłaś o niego. Zależy Ci na nim. To nic anormalnego czy głupiego.
przeciez to nie takie trudne skopiowac jedno zdanie z rozmowy na gg do google i juz wie, czy to publikujesz
daj mi jego gg 




Dawno mnie tu nie było i widze że co nieco zmieniło się w Twoim "związku" Tylko jedno mnie ciekawi czy te wszystkie rozmowy na gg to on zaczynał? Bo jeśli tak to może uznac że się narzuca a Ty nie jestes nim zainteresowana? Stąd wyrzekanie sie uczucia do Ciebie hmm??

lepiej nie pytac.....cisza....może i lepiej sms owszem są (chociaż ostatnio nieco rzadziej) le tylko czysto koleżeńskie
po 19 było! i nie napisał, że może za godzinę, za dwie... tylko sobie poszedł




