pokaz swoje miejsce robienia bizu a powiem ci kim jestes ;)

[iguana_night]

Napisane przez farfallina

wiecie co...jak tak patrze na swoje biurko, przy ktorym robie bizu, to rece zalamuje...bo taki mam tam balagan! no ale po co tu sprzatac, jak i tak zaraz wezme sie za korliki i znowu narobie balaganu?

Far mam tak samo Ale u mnie jest o tyle gorzej, że jeszcze domownicy lekko szału dostają, bo czasem jakaś drobnica lata po domu Ale koniec z tym, biorę się ostro do nauki, a biżu tylko w weekendy

[farfallina]

Napisane przez iguana_night

Far mam tak samo Ale u mnie jest o tyle gorzej, że jeszcze domownicy lekko szału dostają, bo czasem jakaś drobnica lata po domu Ale koniec z tym, biorę się ostro do nauki, a biżu tylko w weekendy

no u mnie to samo...gonie co drugi korakik po podlodze! moj TZ juz przestal reagowac na takie "akcje"

[Tsu]

Napisane przez Achnes

A nie wiem

Tsu, a te kiełki to po co ostrzysz...? Hmmm?

Żeby wyszczerzyć w pięknym usmiechu jak będe oglądać Twoje pracki

Napisane przez farfallina

wiecie co...jak tak patrze na swoje biurko, przy ktorym robie bizu, to rece zalamuje...bo taki mam tam balagan! no ale po co tu sprzatac, jak i tak zaraz wezme sie za korliki i znowu narobie balaganu?

ach...marzy mi sie taki soobny pokoik do robienia bizu mialabym wtedy takie swoje male krolestwo, gdzie caly moj balagan znikalby po zamknieciu drzwi

Ach, jaki ja mam za przeproszeniem burdel na biurku to aż trudno opisać. Książki wylądowały na parapecie, po podłodze się walają karrteczki i koraliki, a odkurzać nie chcę, bo jeszcze będe ciąć drut i kolejne opiłki mi pójda na podłogę...

Jakbym miała dodatkowy pokój, to w jego jednym rogu stanęłoby wielkie biurko do robienia biżuterii i trzymania tam komputera, a po drugiej stronie wielka wanna! No i gdzieś jeszcze by się przydał hamak, względnie duże wygodne łóżeczko i lodóweczka I wtedy Ukochanego do takiego pokoiku i nic więcej mi nie trzeba

[toledana]

Ciekawe co byście powiedziały widząc mój stół ;-) Schowałam go przy ostatnim przemeblowaniu w róg pokoju i szykuje się do kupna biurka za zamykanym blatem, żeby cały burdello był niewidoczny. U mnie lezy drut, papiery ścierne, wełny do polerownia, na samym żrodku młotek, pilniki, szlifierkę i lutownicę chowam po uzyciu do walizeczki, żeby się dziecię nie dobrało... Ale jak ktoś to widzi przypadkiem to jest prawdziwie zdumiony, bo ten warsztat powinien w zasadzie byc w garazu...

[ggagatka]

A ja nie mam żadnego stołu, więc wszystko musze mieć pochowane, bo cały czas z tym majdanem wszędzie jeżdze. jak coś dłubię to i tak na kanapie.

[naila]

Ja mam wszystko na półce i muszę wszystko wyciągać, gdy coś chcę zrobić... A potem chować, co jest strasznie denerwujące bo tylko chodzę w tą i tamtą stronę a że kończę zazwyczaj nocą, więc i sprzątać się nie chce, ale przecież tego nie zostawię pośrodku stołu "do wszystkiego"...

[farfallina]

ufffffffffff....wlasnie skonczylam sprzatac na swoim "koralikowym biurku" zajelo mi to troche...bo co 10 sekund jakis koralik spadal na podloge...
no wiec wczesniej to wygladalo tak jak na fotce nr1, a fotka nr2 przedstwia efekt "po" i tak nie jest perfekt, ale przynajmniej teraz sie moge jakos odnalezc

[mes-bijoux]

farfallinko: wow!

[farfallina]

mes

[Nannala]

a ja sobie przełączam te zdjęcia w tą i we wtą fajnie to wygląda - aż sobie chyba zrobie takie foto mojego biurka i pokoju ze statywu

[Tsu]

Far, jestem oczarowana A pokazałabyś Swojego stojaczka, co? Proszę...

Ed: i bardzo ładną masz torebkę (tą brązową ) - właśnie takiej szukam...

[aisah]

ja się powtórzę... chcę taką szafeczkę na koraliki.... :P

[libra22]

Far świetne to pudełeczko

[Viris]

Eh tak czytam jak Wam się marzy pokoik - warsztat. Ja mam wolny pokoik, mam tam regał itp. Ale nie mam tam w ogóle weny do robienia. Starałam się wielokrotnie zrobić tam cokolwiek. I nic! Nic nie wychodzi. I dalej robie u siebie w pokoiku, na łóżku, z psem na głowie...

[farfallina]

Napisane przez Tsu

Far, jestem oczarowana A pokazałabyś Swojego stojaczka, co? Proszę...

Ed: i bardzo ładną masz torebkę (tą brązową ) - właśnie takiej szukam...

Tsu dziekuje stojaczka pokaze...zaraz zrobie fotke to dorzuce

Co do torebki to wlasnie niedawna ja nabylam...tez szukalam jakiejs ladnej brazowej

Napisane przez aisah

ja się powtórzę... chcę taką szafeczkę na koraliki.... :P

szafeczka jest boooomba

[farfallina]

Tsu specjalnie dla Ciebie zblizenie mojego stojaczka

[Tsu]

Mrrrau, dziekuję
Wygląda super - i ma dużo lepsze wieszaczki niż ten mój - takie bardziej wymyślne i bardziej rozłożyste

[maweth]

A gdzie można takowy nabyć?

[farfallina]

Tsu

maweth ja swoj nabylam w UK...a wlasciwie dostalam jako prezent

[naila]

Far, przełączam sobie te dwa zdjęcia i przełączam i oba mi się podobają
Metamorfoza jak w programach przeobrażeń domów

Świetna szafeczka na koraliki i duże lustro Ja bym chciała taki stolik, z którego nie musiałabym codziennie sprzątać, tylko co jakiś czas...

Buuuu, lampka mi się popsuła, tzn. stojak do lampki

[zuwiolka]

Oglądam tak Wasze miejsca pracy i pomysły na ich zorganizowanie. Mi przydałoby się duże lutereczko, i po prostu choruje na wysoką skrzynkę z przegródkami taką jak ma Far Chyba jutro zmusze się i pojade autem do marketu

A tak wyglada u mnie, po porządkach (co zresztą lubie, jakoś uspokaja mnie takie sortowanie, układanie i co jakiś czas żeby móc znaleźć cokolwiek robię porządki). Wkrótce będę musiała jednak inaczej sobie warsztacik zorganizwać, bo póki co zajęłam pokoik, który ma być królestwem synka, wiec bede musiala sie wynieść

Ale narazie ja sobie rządzę tam

[aisah]

Wy mnie dobijecie ja też tak chcę....

[eklerka]

Pamętacie ten proggram o budowaniu biednym, dobrym lub chorym ludziom domów? Tam dziewczynce zrobili taki "koralikowy" pokój, że połowa biżyteryjek dałaby się jej rodzicom adoptować.

Mi rzeczy do biżuterii zajmują narazie 3 kartony, bo muszę je przetransportować.

[libra22]

Zuwiolka piekny widok, mogę tylko zazdrościć A nie kurzy Ci się to wszystko?

[farfallina]

Wiolu sliczny pokoik...no i ten widok..

EIDT: to wszystko w tej pierwszej drewnianej skrzyneczce to SWARKI???

[zuwiolka]

Napisane przez libra22

Zuwiolka piekny widok, mogę tylko zazdrościć A nie kurzy Ci się to wszystko?

Troszę się pewnie kurzy, ale przecież jak robię kolczyk, to tak obracam-macam koralik, że już nawet pylek na nim nie zostanie, a gotowe kolczyki lądują w woreczkach strunowych.
Srebro też trzymam zawsze w woreczkach (zeby nie ciemnialo). A dzieki temu ze wszystko jest na wiezchu, to wszystko omiatam wzrokiem i wybieram , wybieram, wybieram ...

[zuwiolka]

Napisane przez farfallina

Wiolu sliczny pokoik...no i ten widok..

EIDT: to wszystko w tej pierwszej drewnianej skrzyneczce to SWARKI???

tak, to swarki, podzieloe kolorami. Ta drewniana taca to najwazniejsza czesc warsztatu - z ręczniczkiem na robienie kolczyków, i w niej - blisko ręki muszą być swarki

[Tońka]

Wiolu, piękny widok. Za taki warsztat to można sie dać pokroić.

[Darkling]

WIOLKA! FAR!

jak ja Wam zazdroszczę - od dwoch miesiacy prawie nie robilam zamówień [bo dalej bujam się z bankiem a wpłaty na poczcie mnie przerażaja.. zwłaszcza na mojej poczcie] i mam same "resztki" koralikowe...

kurde, mam motywację, żeby pokój jakoś przemeblowac... bo tak dalej byc nie może!

[powiedziałą i poszła szafy przesuwac ]

[piechotka]

Napisane przez zuwiolka

póki co zajęłam pokoik, który ma być królestwem synka, wiec bede musiala sie wynieść

Ale narazie ja sobie rządzę tam

Patrzę na te fotki, patrzę i napatrzyć się nie mogę... Ja też chcę taki warsztat pracy Niestety, nie mam na taki miejsca. No i współczuję Ci tego, że musisz to miejsce opuścić.
Podejrzewam, że synek jeszcze jest malutki, bo nie wyobrażam sobie tak poukładanych koralików przy moich 2 łobuzach Co 5 minut szukalabym na pewno czegoś na podłodze
I jeszcze jedno - nie pokazuj tak wszystkim tych Twoich skarbów, bo z tego co widzę, to możesz być łakomym kąskiem dla złodziei