|
|
#211 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: mały szczeniak-pchły
Cytat:
bo ja nic takiego nie widzę, sorki ale siedzę w temacie psów ze schroniska,do tego sama wychowałam szczeniaki i jakoś nie miały robionej wody z mózgu, jeszcze raz, chodzi o zamknięcie w kartonie, gdy szczeniak jest w okresie poznawania różnych bodźców, chłonięcia wiedzy, złota 7 i te sprawy, może w gazecie coś na ten temat było, nie wiem,ja wole rady specjalistów i warte przeczytania książki, bo w gazecie to każdy sobie może napisać, i nie chodzi o to by teraz robił co mu się podoba, ale by poznawał nowe miejsca,bodźce, zaprzyjaźnione psy, by nadrobić to co wcześniej było ograniczone, bo zapewne nikt nie myślał by się nim zająć, bo nie czarujmy się, schronisko nie ma takiej możliwości, a szampony ludzkie jak sama nazwa wskazuje są dla ludzi, psy mają swoje i szczenięce delikatne też a co do tych kropelek, to kicia spytaj lepiej weterynarza ale dobrego, bo różni bywają, bo są takie naturalne bio dla szczeniąt ale nic nie pisze od ilu miesięcy, tygodni, ja wiem,że szczeniak mojej suni gdy miał ok 2 ms to u weterynarza dostał jakieś kropelki bo to był czas kleszczowy, a oni mieszkają blisko lasu i mała dość dużo podróżowała ze swoją panią,więc weterynarz zalecił, więc możliwe,że coś takiego jest ---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ---------- a w schronisku nie mogli nic doradzić? albo go podmyć wodą, albo zadzwoń do jakiegoś całodobowego weterynarza po radę, jak tak bardzo się męczy, sprawdź też co jest napisane na tym spreju, bo różne bywają, a psiak nie ma alergii, widzieliście pchły? |
|
|
|
|
|
#212 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: mały szczeniak-pchły
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#213 | ||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: mały szczeniak-pchły
Cytat:
Wychodzi na to, że to nie ważne, że zżerają go pchły. Może chodziło Ci o stresowanie kąpielą? Przecież to nie do pomyślenia, żeby szczeniak tak cierpiał. 2, 4. Nie rozumiem związku między punktem 2 a 4. 3. Gdybyś choć raz kupiła tę gazetę, nie pisałabyś o specjalistach. W niej odpisują weterynarze Ja np. nie mogę tam nic umieścić ![]() 5. Niektóre leki tez wydawałoby się są dla ludzi, a podaje się je również zwierzętom. Szampony dla dzieci są bezpieczne, jeśli są stosowane jednorazowo, zastępczo, to wiem od weta. ---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ---------- Cytat:
Mój Majlo ma 10 lat, jest od kolegi. Od początku mógł spać w łóżku i nie wyobrażam sobie, by miał teraz spać na podłodze w legowisku.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||
|
|
|
|
#214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: mały szczeniak-pchły
Cytat:
Ja tutaj piszę o przypadkach psów po przejściach. Zwłaszcza w przypadku psów skrajnie lękliwych, które całe drętwieją na samo spojrzenie w ich stronę. Wówczas łatwiej jest takiego psa "rozpuścić" i potem powoli wprowadzać zasady niż od razu stawiać przed nim zestaw zakazów i nakazów.
__________________
|
|
|
|
|
|
#215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: mały szczeniak-pchły
spoko już problem zażegnany weterynarz kazała spryskać tym sprayem psa tylko w małej ilości. Pcheł już nie ma
co do wychowywania to piesek jest przyjazny nie boi się jest bardzo młody w schronisku był2 tyg więc jakiś mega po przejściach nie był. Już nie płacze w nocy tylko budzi jak chcę na dwór (na kupke) z nauka sikania może być trochę problem raczej nie prędko się nauczy ale może jakoś damy radę
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 |
|
|
|
|
#216 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 82
|
Jak pozbyc sie pchel z domu??
Witajcie
![]() Moje kocury sa niewychodzace, a mimo tego, jakies 3 tyg. temu zauwazylam pelno czarnych kropek (jajka? odchody?) na mlodszym kotku. Od razu zadzialalam i potraktowalam oba frontlinem. Niedlugo pchly same zaczely wychodzic, lazily kotkowi koloo pyszczka i uszu. Jednak jakis czas pozniej znalazlam pche na pufie, gdzie koty czesto spia. Potraktowalam dom proszkiem przeciw pchlom, a jakis tydzien pozniej dodatkowo wypsikalam sprayem, ktory rowniez ma za zadanie niszczyc te gnidy. Dzisiaj wrocilam do domu po tygodniu urlopu i znowu znalazlam pche, tyle ze tym razem na sobie! W trakcie pisania tego postu siedziala na mnie kolejna pchla! Nie wiem o co chodzi, koty sa czyste, ja i moj Tz tez nie jestesmy brudasami, a tu plaga pchel?! Ok roku temu, moj pierwszy kot juz przyszedl z pchlami z poprzedniego domu; ale spryskalismy go, kilka dni i po sprawie. Wtedy jednak mieszkalam w innym domu. W pazdzierniku tego roku przeprowadzilam sie z chlopakiem no i sie zaczelo. Czy pchly mogly byc juz w domy kiedy sie wprowadzilismy? Jak je skutecznie zwalczyc?? Prosze o rady, bo jesli nic nie pomoze to bede zmuszona szukac nowego mieszkania, tu czuje sie oblesnie
Edytowane przez jaaap Czas edycji: 2013-11-17 o 17:11 |
|
|
|
|
#217 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Moja droga, nie jest tak, że raz spryskasz i po sprawie. Pchły składają jaja, wylegają się następne.
Dostałam kiedyś kotka. Ojciec do mnie mówi, że kot ma pchły, bo się drapie. Zlekceważyłam problem, kotek czarny w dodatku, naocznie nic nie stwierdziłam. Ale kiedy zobaczyłam sporo czarnych kropek w miejscu gdzie spał, zaniepokoiłam się, ale myślałam, że to brud, bo kotek był zaniedbany. Za radą brata kupiłam strasznie śmierdzącą obróżkę przeciw pchłom i... siedzi sobie kot i wypadają z niego pchły. Doliczyłam się 20 i trochę się przeraziłam. Wzięłam szczotkę, którą kiedyś czesałam dziecko, by wyczesać resztę pcheł. Przy 120 (!) przestałam liczyć. Kotek leżał jak placek, wyobrażam sobie, co to była za ulga dla niego. Pchły były różne, płaskie czarne i pękate jaśniejsze. Kotek nosił obróżkę prze 3 miesiące, jeszcze wtedy znalazłam u niego pchłę przy pyszczku. Na szczęście ostatnią. |
|
|
|
|
#218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
powtórzcie odpchlenie kotów, dokładnie wysprzątajcie dom, wyrzućcie kocie posłania i inne meble, na których koty często śpią (a jeśli są za cenne, żeby wyrzucić, to dokładnie odkurzcie, wypsikajcie sprayem i wypierzcie co się da), powinno się też odrobaczyć koty, bo pchły mogą przenosić jaja tasiemca.
|
|
|
|
|
#219 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Ja jestem w trakcie walki z pchłami
To żmudna i niełatwa walka.Kropelki Frontline na kark oraz obróżka to podstawa. Frontline Spot On powinno się dawać co 4 tygodnie, ale ja dałam już po dwóch, bo nadal było sporo pcheł. Do tego proszek do posypania materacy, łóżek, dywanów... a więc wszystkiego, czego nie da się włożyć do pralki Ten proszek odkurza się po upływie pół godziny podczas wielkiego wietrzenia, bo nie powinno się tego wdychać. Worek z odkurzacza trzeba potem od razu wyrzucić, żeby nie był w domu.Można tez użyć preparatu w sprayu. Ale chyba taniej wychodzi posypka. Wszystko co mozna prać nalezy wyprać w wysokiej temperaturze, a czego się nie da w wysokiej, to z dodatkiem płynu do dezynfekcji prania, lub ostatecznie z octem - dolewa się do płukania. Jeszcze lepiej jesli mamy suszarkę, to tam dodatkowo działają wysokie temperatury. Podłogi nalezy codziennie odkurzać, wszystkie szpary i zakamarki, a panele, kafle itp. umyć z dodatkiem octu. Pchły nie rozwijają się na kocie, tylko właśnie na podłogach w zakamarkach, w meblach itp. Pchła składa jaja, ale one nie przyczepiają się do sierści jak te, które składaja wszy. Te od pcheł spadają z kota i wykluwają się w ciepłych zakamarkach naszego mieszkania. Potrafią tam czekac wiele miesięcy. Dlatego walka z nimi jest tak trudna. Aha! Polecam wypranie/wygotowanie nie tylko poscieli, ale równiez kołder, poduch, kocy, narzut, wycieraczek i wszystkich ciuchów. A kotka trzeba czesać bardzo gęstym grzebieniem na pchły. Wyczesuje się nie tylko pchły, ale również ich odchody i ewentualne jaja, które jeszcze nie spadły z kota. Najlepiej podłożyć biały papier, bo wtedy łatwo zobaczyć co z kota wyczesujemy i jeśli znajdziemy pchłę można ją szybko złapać. Pchły nie wystarczy zgnieść, ale trzeba ją dosłownie przepołowić. Tą kartkę później wyrzucić, tylko nie do kosza w domu ![]() To tyle z moich wypróbowanych sposobów. Powodzenia
|
|
|
|
|
#220 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 82
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Dziekuje bardzo za odzew.
Esfira, o odrobaczeniu nawet nie pomyslalam, ale w takiej sytuacji jutro zostana odrobaczone. Weronisia, wyprobowalam juz proszek i spray; rozumiem, ze pchly nie znikna od raz, ale zeby po tym pryskaniu bylo ich wiecej?! Na weekend znowu wyjezdzam, wiec planuje spsikac jakims ostrzejszym srodkiem. Odkurzamy, pierzemy, trzepiemy i na razie nic. Na dodatek znalezlismy kilka w odkurzaczu... Dzisiaj czesalam kocury i wychodzilo troche pchel. Czesalam je jednak dwa dni temu i nie bylo pchel ani odchodow/jajek, wiec jak to mozliwe ze dzisiaj maja juz tam niezla plage? Strasznie syzyfowa praca ta walka z pchlami. Naprawde mysle ze problemem moze byc to mieszkanie, we wczesniejszym nie mialam problemu z tymi malymi, skaczacymi potworami. Przy okazji szczepienia w nasteonym tyg zapytam weta o rade albo jakies sposoby. |
|
|
|
|
#221 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Rzeszów/Edynburg
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
A jak masz jakąś posypkę antypchelną to nasyp jej ciut w zakamarki - w szczeliny w podłodze, jakieś kąty przy szafie, pod łóżkiem. Też miałam kota z pchłami, ale pozbyłam się ich - da się, trzeba tylko do każdej dziury w domu zajrzeć.
A jakby dalej nie działało to zrobcie mieszkaniu ozonowanie - ta metoda zwalcza grzyba, insekty i zapachy.
__________________
|
|
|
|
|
#222 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Musisz w domu wszystkie zakamarki odkurzyć.
Spróbuj dostać spray Flee - można nim spryskiwać np. kanapy, fotele, czyli to, czego nie da się wyprać. Oczywiście rozumiem, że odpchliłaś wszystkie zwierzaki jednocześnie? Powtórz odpchlenie po miesiącu (mam nadzieję, że nie stowyjesz Frontline w wersji "spray na kota - 3 psiknięcia - wystarczy". |
|
|
|
|
#223 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Jestem przerażona tym wszystkim, akurat walczę z pchłami, ale myślałam że wystarczy tylko płyn, który polecił mi mój dobry weterynarz z Krakowa (zakrapianie na karku), ale to pranie, wyrzucanie mebli itp. to jakiś horror... No i nie wiem czy kupić kotce obrożę jeśli ona wychodzi na zewnątrz. Boję się, że gdzieś się może zahaczyć
|
|
|
|
|
#224 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
O tą obrożę dla wychodzącego na zewnątrz kota to raczej podpytałabym w jakimś sklepie zoologicznym, albo tego weterynarza co byłaś - bo w sumie to ciekawe, czy taki kot skacząc gdzieś po płotach nie powiesiłby się właśnie na tej obroży - odpukać, ale taka opcja byłaby gorsza niż pchły.
A nie można po prostu tym środkiem na pchły co miesiąc czy ile tam trzeba regularnie zakrapiać psy i koty żeby mieć z głowy? Oczywiście po gruntownym odkurzeniu i wywietrzeniu wszystkiego - bez tego sie nie obejdzie, bo taka pchła menda schowa się w dywaniku byle i potem na żywiciela wróci brrr. P.S A u jakiego weterynarza z Krakowa byłaś? Pytam z ciekawości, bo w Kraku na http://www.znanylekarz.pl/weterynarz jest taka ilość dobrze ocenianych lekarzy, że trudno trafić na super dobrego. ? |
|
|
|
|
#225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Rzeszów/Edynburg
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Przypomniałam sobie, że jak zauważyłam pchły to zanim założyłam obrożę wykąpałam kota - pchły zwiały na łebek (kotek był zanurzony w umywalce), którego nie myłam (żeby uszu nie zachlapać, to bardzo groźne podobno dla kota) i jak go osuszyłam ręcznikiem założyłam obrożę.
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#226 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 92
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Wykąpać porządnie kota, spryskać go preparatem na pchły (delikatnie wetrzeć, uwaga na pyszczek), wypsikać wszelkie dywany, tapczany itp w domu, wyprać kołdry, inaczej się nie da bo już się na pewno rozmnożyły.
|
|
|
|
|
#227 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#228 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Najlepszy sposób który osobiście przetestowałam: Żelazko z parą stare prześcieradło już nie potrzebne. Położyłam prześcieradło wyprasowałam całą podłogę(pamiętać trzeba o rogach i listwach przypodłogowych one lubią takie miejsca), dywany, łóżka,pościel, poduszki i wszystko co się nawinęło, tylko trzeba cały czas naciskać guzik który wytwarza parę w żelazku im goręcej tym lepiej
Trochę czasu trzeba poświęcić tej operacji ale efekty znakomite nie ma ani jednej wrednej pchlicy, które jak wszystkich, mnie również w nocy chciały zjeść. Moje zwierzaki też mają już spokój ![]() Pozdrawiam wszystkich walczących z tymi wrednymi stworzeniami
|
|
|
|
|
#229 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
|
MyFlea Trap- pułapka na pchły?
Witam. Czy ktoś z Was słyszał o wyżej wymienionej pułapce? Nie mogę znaleźć żadnej opinii, niby są filmiki na YT, ale żaden nie pokazuje faktycznego działania, a jedynie zastosowanie. Jest kilka produktów na allegro, ale żadnego kupca.
Moja Kocia znajda ma straszny problem z pchełkami Żadne kropelki jej nie pomagają, pchły jak są tak były, no i obawiam się, że zadomowią się na dobre. Mamy w domu dywany, niestety jeszcze starsze podłogi gdzie są szczelinki, więc z tego co czytałam to raj dla pcheł. Chłopak żeby ulżyć i nam i kotu chce właśnie zakupić to coś, ale szczerze mówiąc ja nie jestem przekonana, wydaje mi się, że to pic na wodę i szkoda mi tych 160 zł+przesyłka. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#230 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: MyFlea Trap- pułapka na pchły?
My mamy taki proszek. Obsypuje się nim kota i miejsca, gdzie łazi i śpi, a to zabija robale. Dywany można wyprać vanishem, szczeliny zasypać takim proszkiem jak kota, a potem odkurzyć.
|
|
|
|
|
#231 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: MyFlea Trap- pułapka na pchły?
Cytat:
Możesz kupić obroże przeciwpchelne i porozkładać w kawałkach na dywan itp. albo jedź do weta i coś Ci poleci , co zlikwiduje pchły ze środowiska. Później wykąp kota /lub nie i odpchlij.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
|
#232 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: MyFlea Trap- pułapka na pchły?
Najpierw co się da wyprać i wytrzepać.
Sprawdzony jest spray Flee do stosowania w środowisku i dla kota nietoksyczny. Do tego zainwestować w kropelki Frontline Combo - zwalczają też pchły w otoczeniu. |
|
|
|
|
#233 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: MyFlea Trap- pułapka na pchły?
Cytat:
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#234 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 46
|
Dot.: Jak pozbyc sie pchel z domu??
Dziewczyny odgrzebuję temat. Kilka dni temu u nas też pojawiły się te "przyjaciółki" - najzabawniejsze jest to, że nie mamy zwierzaka ( jakieś 2 lata temu miałam psa i nie miałam takiego problemu ). Nie wiem skąd przylazły ( podejrzewam, że mogły się przypałętać przy wyrzucaniu śmieci - biega tam dużo kotów, albo z piwnicy ( tam też kotki lubią przesiadywać ), albo ktoś nam "sprzedał" ). Wyszorowałam całą podłogę i wszystkie zakamarki wodą z octem + popryskałam co się nie dało wyprać. Nie miałabym nic przeciwko tym "lokatorom" gdyby mnie tak żywcem nie gryzły! Nogi mam jak po ospie... Rozmawiałam ze znajomym, który zajmuje się takimi robalami i powiedział, że najlepsze będzie pryskanie, ale musiałabym się na 2-3 dni wyprowadzić. Najgorsze jest to, że nie chce aż ta drastycznie bo mam małe dzieci ( 2 latka i pół roku ) i boję się, żeby to im nie zaszkodziło... Macie jakiś w miarę bezpieczny sposób na pozbycie się tego dziadostwa?? Ocet troszkę pomógł ale jeszcze wczoraj jedną złapałam...
__________________
Julek i Izu <3 Zagłosuj na "Położną na medal"! ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/7a4atv73xrvt8vna.png http://www.suwaczki.com/tickers/relgk6nlbzmnqzoo.png |
|
|
|
|
#235 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 84
|
Dot.: Preparat na pchły - przestroga!
Może jeszcze ktoś tutaj zajrzy.
Jakie mam straszne wyrzuty sumienia.. w zoologicznym polecono mi preparat dla kota który w składzie ma permetryne, kupiłam. Gdy wróciłam do domu od razu na balkonie spryskałam 7 miesięcznego kota, jednak skład mnie niepokoił i postanowiłam sprawdzić w internecie no i niestety - b. szkodliwe. Nie czytałam dalej tylko od razu z kotem do kąpieli, ciepła woda, szampon. Bardzo się o niego martwię, permetryny w składzie 0,1% na 100 ml, nie wykorzystałam tego dużo jednak boje się, że nawet troszkę mogło mu zaszkodzić pewnie zdążył coś tam liznąć, na razie wszystko jest w porządku. Myślicie, że tak niska zawartość może mu zaszkodzić?? |
|
|
|
|
#236 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 134
|
Hej, potrzebuję szybkiej porady.
Jakiś czas temu mój 4-miesięczny kot zaczął się drapać częściej niż zwykle, no i okazało się, że ma pchły. Co ciekawsze - nigdy nie wychodził z domu, jedynie na klatkę, gdzie sąsiedzi mają bardzo zaniedbanego psa. Prawdopodobnie tak je właśnie złapał. Kupiłam w zoologicznym szampon pielęgnacyjny (na etykiecie żadnej wzmianki o tym, że tępi robactwo), obrożę przeciwpchelną i jakiś płyn, który się wsmarowuje w okolicy karku. Moje pytanie - czy wykąpanie kota w takim szamponie, zastosowanie tego mazidła i obroży pomoże? Czy jest potrzeba spryskania mieszkania jakimś środkiem owadobójczym? Poradźcie mi coś, bo szkoda patrzeć jak kot się męczy. Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#237 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pchły u kota
Na pchły dostaniesz u weta kropelki np. Fiprex. Później można kota wyprać w szamponie. Kiedy moje miały pchły wszystko w domu, szczególnie kocie legowiska, spryskałam Bio Insektalem.
|
|
|
|
|
#238 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Pchły u kota
pomocy!!!
Moja kotka (perska) zlapala pchly tydzien temu w czwartek, wiem ze wtedy bo glupia ja w ten dzien przywiozlam ze starego mieszkania dywanik w ktorym widocznie zostalo "conieco" po tym jak rok temu miala pchly. Dodam ze miala je przez pol roku!! Nic nie pomagalo, dopiero przeprowadzka, wiec domyslam sie ze to mieszkanie juz bylo cale "zapchlone".No i wlasnie w niedziele zobaczylam ze znowu ma te pchly. W poniedzialek polecialam do weterynarza po takie kropelki, od razu jej zaaplikowalam. Ale oczywiscie przez kolejne 2 dni dalej znajdowalam na niej zywe pchly. Wiec kupilam szampon niby na pchly, i taki sprej do psikania mieszkania, dywanow itp. Wszystko wypsikalismy, wykapalismy ja. Wczoraj bylo ok, nawet tych pchlich odchodow nie widzialam na niej, a dzis znow powtorka Jestem zalamana Powaznie chce mi sie plakac z bezradnosci. Mamy dosc duze mieszkanie,dywan w najwiekszym pokoju, a kot spi doslownie wszedzie... :/ Pomyslalam ze skoro pchly czy te jaja nie lubia octu to moze by wszystko umyc np szamponem z octem?
__________________
81 -> 70
-> 60 kg |
|
|
|
|
#239 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Środek pchłobójczy - do wizażanek z milusińskimi ;)
Trzeba całe mieszkanie odpchlic. Podłogę i wszystkie kąty odkurzyc. Podłogę umyć porządnie. Dywany i meble odkurzyc i najlepiej wyprać. Wasza pościel uprac. Posłanie kocie najlepiej wyrzucić albo uprac na goraco
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#240 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pchły - WĄTEK ZBIORCZY
Jeśli masz jednego psa, wtedy wystarczy obroża, ale taka Bayern'owska, za ponad stówkę, nie te g... za 20 zł. Jeśli masz więcej psów, wówczas zainwestuj w aerozol, jest to opcja najbardziej ekonomiczna i starcza na długo, działa także na kleszcze, co jest teraz istotne
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:00.






Ja np. nie mogę tam nic umieścić 









Trochę czasu trzeba poświęcić tej operacji ale efekty znakomite nie ma ani jednej wrednej pchlicy, które jak wszystkich, mnie również w nocy chciały zjeść. Moje zwierzaki też mają już spokój 



-> 60 kg
