Nowe "ja" !!!

[eeewelinaaa]

no hej dziewczynki cos sie lekki przestoj zrobil w naszym watku...ja moge powiedziec ze przestawilam sie na diete bialkowa hehe a tak naprawde to juz wiem na co mam zawracac uwage i nie jesm wszystkiego co popadnie lecz umiem wybrac dla siebie odpowiednie posilki..

oczywiscie zdarzaja mi sie gorsze dni a wtedy i czekoladka sie trafia...ale jest to jakies 2 razy w tyg wiec chyba nie ma powodow do zmartwien wkoncu nie mozna ze wszystkiego zrezygnowac bo inaczej dlugo bym nie wytrzymama i po pewnym czasie rzucila sie na czaekolade atak pare kostek i koniec....wiec ja jestem bardzo zadowolona...i moje cialo sie zmienia...a to dobry znak;]..
pozdrawiam was wszystkie i tzrymajcie sie dzielnie.....

[sloneckoo]

Napisane przez eeewelinaaa

no hej dziewczynki cos sie lekki przestoj zrobil w naszym watku...ja moge powiedziec ze przestawilam sie na diete bialkowa hehe a tak naprawde to juz wiem na co mam zawracac uwage i nie jesm wszystkiego co popadnie lecz umiem wybrac dla siebie odpowiednie posilki..

oczywiscie zdarzaja mi sie gorsze dni a wtedy i czekoladka sie trafia...ale jest to jakies 2 razy w tyg wiec chyba nie ma powodow do zmartwien wkoncu nie mozna ze wszystkiego zrezygnowac bo inaczej dlugo bym nie wytrzymama i po pewnym czasie rzucila sie na czaekolade atak pare kostek i koniec....wiec ja jestem bardzo zadowolona...i moje cialo sie zmienia...a to dobry znak;]..
pozdrawiam was wszystkie i tzrymajcie sie dzielnie.....

ja mam podobnie dziewczyny mi zwracaly iz jem za malo bialka i teraz jem duzo produktow bogate w bialko zakochalam sie w twrozku no i powiem ze powolutku widac zmiany nie radykalne ale jakies malenkie sa ja wiedze je w szczegolnosci na moim brzuszku no nic dzikuje serdecznie za rady w szczegolnosci Pingwinkowi i Rzabce * : *

[sloneckoo]

ejjj i nie pozwolcie zeby ten watek umarl piszcie dziewczyny co u was ?? jak sobie radzicie ?? buuuuziaki

[Italiana]

Ja mogę tylko napisać, że dopóki nie będę miała w domku orbitreka to chyba nic sie nie ruszy. Uwierzyłam w jego moc i teraz bez niego ani rusz. Zwariuje jak go do końca roku nie kupię!
Sama dietka nic mi nie daje, chcoć sie staram wcinać tego białka ile wlezie. Doszłam do wniosku, że muszę postawić na aeroby w dużej mierze. Potem za jakiś czas dołączyć do tego siłowe i cały czas pilnować białka.

Ale bardzo się cieszę , że wam sie udaje!!!

Mam nadzieję, że już niedługo ja tez zauważe pozytywne zmiany, bo jak narazie to spodnie robia sie coraz ciaśniejsze.

[Enaffi]

Cześć dziewczyny

Ale mnie tutaj dawno nie było ale to nie znaczy że sie zaopuscilam w dietce i ćwiczeniach, chociaz ostatnie dni a to czekoladka a to jakis inny smakolyk no jednym slowej popuścilam pasa

Co wy ta no dziewczyny zeby zrobic akcje "Tydzień bez słodyczy" i Tydzień bez jedzonka po 18 ( 19 ) Podejmujemy wyzwanie?

[pingwin2]

Italianka dieta nie polega tylko na wcinaniu białka, od nadmiaru kalorii ( niezależnie z czego) się tyje, podstawa jest lekko ujemny bilans kaloryczny

Niejedzenie po 18 to jeden z większych mitów dietetyki, tylko spowolnisz w ten sposób metsbolizm.

[Enaffi]

Niejedzenie po 18 to jeden z większych mitów dietetyki, tylko spowolnisz w ten sposób metsbolizm.[/quote]

Upss no masz racje to raczej zły pomysł, pozostańmy przy tydzien bez slodkiego i bialko na wieczor moze byc ?

[pingwin2]

no

[Wafelina :)]

mam pytanie do znawcy tematu tj. pingwin2 a więc: czy po ćwiczeniach fizycznych (umiarkowany wysiłek) można zamiast białka schrupać 'talerz' warzyw? dzięki za odp.

[eSTGRp]

Siemacie!
Aż się sama zdumiewam, dwie czekolady i snickers nic mi nie zrobiły ( mniam, wczoraj), a wy tak biadolicie o tych słodyczach, A może to moję naciągnięte ścięgno to zjadło, nie wiem,w każdym razie ma się ono lepiej.
Powodzenia wszystkim dążącym do idealnej figury!!!

[pingwin2]

Jeszcze coś o nie jedzeniu po 18.
Czyli jednym słowem o 17.58 mżna sie napchać byle skończyć o 18.00
Dziewczyny gdzie to ma sens??

[pingwin2]

Wafelina nie, bo białko to bialko a warzywa to minimalna ilość węglowodanów. To pytanie z serii"Czy zamiast benzyny można nalać wodę"

estgrp a niby co miał Ci ten snickers zrobić, trochę nie rozumiem sensu tej wypowiedzi?

[Wafelina :)]

Napisane przez pingwin2

"Czy zamiast benzyny można nalać wodę"

cóż za ukryta złośliwość dzięki.

[Enaffi]

Napisane przez pingwin2

Jeszcze coś o nie jedzeniu po 18.
Czyli jednym słowem o 17.58 mżna sie napchać byle skończyć o 18.00
Dziewczyny gdzie to ma sens??

niee to by sie nazywało chyba "obsesja" mi sie jeszcze nie zdazyło żeby tak postepować zresztą jem obiad godzina 16-17 więc nie mam napadow i napewno takowych bym nie miała wiedzac ze po 18 nic nie moge zjeść bo psyche mam zdrową i pozwolila bym sobie napewno jak już na jakiś serek wiejski no bez przesady.

[sloneckoo]

Niejedzenie po 18 to jeden z większych mitów dietetyki, tylko spowolnisz w ten sposób metsbolizm.[/quote]

zgadzam sie !!!!

[carmen29]

jak dla mnie niejedzenie po 18 to totalna bzdura, nie byłabym w stanie wytrwać....
mój tryb życia na to zresztą mi nie pozwala...
obiad jem ok 16- po pracy, potem 2-3 godzinach ćwiczę minimum godzinę i po treningu jestem zwyczajnie głodna....
tak więc moja kolacja zazwyczaj przypada na godzinę 20 ....i nie wpływa to bardzo fatalnie na moja wage

[Rzabba]

Napisane przez carmen29

tak więc moja kolacja zazwyczaj przypada na godzinę 20 ....i nie wpływa to bardzo fatalnie na moja wage

podejrzewam, ze gdybyś tej kolacji nie jadła, to wtedy fatalnie by to wpływałó zarówno na wage jak i na wygląd

[carmen29]

też tak myślę
nie wiem dlaczego ale pomysły drastycznych diet jakoś źle mi sie kojarzą.nie obżeram się po prostu i tyle, słodyczy raczej nie jem, ale sniadanie obiad i kolacja to podstawa

[Anathema_Device]

Ja też zawsze byłam "kluską", a poza kilkoma zbytecznymi kilogramami mam też kwadratową twarz, więc niezależnie od tego, ile ważyłam, zawsze miałam kompleksy na tle swojego wyglądu.
No i od jakiegoś czasu dojrzewała we mnie potrzeba spektakularnej zmiany, stąd też od końca grudnia fitness 2-3 razy w tygodniu (orbitrek + pilates), dieta (z wyłączeniem Świąt, szczególnie że podejmowaliśmy Rodziców Konkubenta, za kilka dni mam umówioną konsultację z wizażystką. W tym roku kończę 30 lat i nie chcę już więcej marnować czasu na kompleksy.

[sloneckoo]

mam pytanko wiem ze nie powinno tak byc ze czasem mam ochote eszcze cos zjesc przed snem no ale studiuje i nie zawsze moge jesc tak jak chce i zdaza mi sie ze baaaaardzo mi sie chce jesc przed snem i czy byloby to wielkim grzechem gdybym zjadla np jabluszko przed snem ?

[Vegetka]

dziewczyny moge do Was dolaczyc ?? hmm od dosyc dawna jestem na wizazu ale nikgdy nie natknelam sie na ten watek ( a chcialabym dolączyc bo tak jak niektore z Was odchudzam sie odkad pamietam ale od tygodnia mam taka motywacje ze uda mi sie teraz naprawde ) juz jeden maly sukces odnioslam.... eraz skonczylam a6w i za 2 dni znow koncze

[sloneckoo]

Napisane przez Vegetka

dziewczyny moge do Was dolaczyc ?? hmm od dosyc dawna jestem na wizazu ale nikgdy nie natknelam sie na ten watek ( a chcialabym dolączyc bo tak jak niektore z Was odchudzam sie odkad pamietam ale od tygodnia mam taka motywacje ze uda mi sie teraz naprawde ) juz jeden maly sukces odnioslam.... eraz skonczylam a6w i za 2 dni znow koncze

no jasne ze mozesz do nas dolaczyc razem zawsze lepiej