cera naczynkowa/zamykanie, tuszowanie popękanych naczynek, pajączki. WĄTEK ZBIORCZY.

[Smoczyca]

Podpisuję się pod radą Gosiq. Przede wszystkim musisz być bardzo łagodna dla skóry - jesli poszukasz dobrze, znajdziesz masę postów na temat pielęgnacji takiej cery. Łagodne żele, bezalholowe toniki, chętnie z serii do cer wrażliwych. Peeling wyłącznie enzymatyczny, unikaj ściernych, ostrożnie z glinką, generalnie najlepiej służy czerwona/różowa ale nie pozwalaj jej zastygać na skórze. Unikaj też parówek i rozgrzeania skóry, czyli żadnych maseczek typu sauna czy modnych termicznych peelingów! W kremach szukaj składników ktore wzmacniają naczynka - czyli wyciągów z rutyny, lipy, arniki, kasztanowca, wit C i K... Moim zdaniem najlepsze kremy na naczynka to produkty firm aptecznych - sama mam cerę naczynkową i przetestowałam chyba wszystko na ziemi - jest duży wybór: Diroseal Avene, Rosaliac Avene, Bioderma Flush, Angio Expert Dermedica, krem na naczynka Iwostinu, seria na naczynka Flosleku i Pharmaceris; Auriderm i Ruboril stosowane pod krem. Generalnie mi osobiście bardzo służą kremy z wit C (Active C, Hydracid C, serum Flavo C). Oczywiście w dzień filtr i to spory, nakładany w odpowiedniej ilości na twarz - 2 ml czyli dość grubo! Naczynka bardzo nie lubią slońca. Musisz uważać z alkoholem, gorąca herbatka czy kawa też nie jest wskazana, warto łykać Rutinoscorbin/Cerrutin, przyjmować wyciąg z kasztanowca.

Opalanie w solarium to glupi pomysł. Nawet jeśli wyłączysz lampy, uczucie rozgrzania jest w jakimś stopniu zawsze. Poza tym możesz się dorobić naczynek na nogach, które są dużo trudniejsze do pozbycia się...

[Pazurek]

Dziewczyny dzieki za rady.

[Pazurek]

Dzieki

[_etna_]

ja płaciłam coś koło 25 zł w aptece na peryferiach wawy

[schizuko]

Ja tez mam cere naczynkowaUzywałam kremów erisa na naczynka ale niestety nie widze efektów.Do tego u mnie dochodzi rumienie na twarzy....
Jedyny mój sposób na ta przypadłosc to podkład kryjący i korektor.Tego sie nie idzie pozbyc

[misio-gumisio]

hej ja ze swojej strony polecam ci maseczke! kremy jakoś na mnie nie działaja maseczka natomiast łagodzi moje buraczki fejsowe mowie tutaj konkretnie o maseczce erisa na pękajace naczynKA jest najlepsza polecam.Moze to głupie ale słyszałam ze na anczynka pomaga picie wody.... no i nie można jeść ostrych rzeczy oraz palić MASKRA CO TO ZA ŻYCIE Z TYMI NACZYNKAMI

[Pazurek]

Niestety wiele rzeczy nie powinno sie robic ale maseczke napewno wyprobuje. Dzieki

[destiny666]

Podbijam temat bo nie chce tworzyc nowego watku.U mnie te naczynka pojawily sie na udzie co jest dla mnie duzym szokiem.Narazie sa male i chce zeby takie pozostaly albo zniknely...( ach te marzenia ).Wszedzie widze ze dziewczyny maja naczynka tylko na twarzy, a ja nie...Jakich kosmetykow uzywac do tych nietypowych naczynek?No i czego unikac?( wiem ze nadmiernego slonka i opalania sie bez filtra)Prosze o rade Wizazanki

[Smoczyca]

Destiny zawsze tak chętnie innych odsyłasz do przeszukiwania archiwum, nie chcę być zlośliwa, ale powiem że znajdziesz sporo informacji na temat pękających naczynek na nogach... Ten temat przewijał się pare razy, generalnie zasady są te same co przy naczynkach na twarzy, czyli unikanie gorących kąpieli, sauny, gruboziarnistych peelingów, musisz uważać na sklady preparatów antycellu bo niektóre mogą zaostrzać problem naczynkowy (Norel chyba ma jakiś specjalny preparat do skóry z pękającymi naczynkami). Oprócz tego od wewnątrz - Cerrutin/Rutinoscorbin, wit PP. Szukaj balsamów z wyciągiem z lipy, arniki, kasztanowca, wit C, K. Z pozbywaniem się naczynek na nogach sprawa cięższa, laser się tu nie sprawdza, zostaje skleroterapia.
Ja jestem dość wierna preparatom Aurigi:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6768
nowa wersja wygląda tak:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8468

[destiny666]

Smoczyco, rozumiem.Szukalam na forum ale wyskakiwaly mi same watki o naczynkach na twarzy, uwierz Tak podejrzewalam ze sklad kosmetykow powinien byc taki sam jak w kosmetykach do twarzy, bylam ciekawa czy sa jakies "oddzielne" preparaty do nog.Nie chcialam tworzyc nowego watku zeby nie zasmiecac forum wiec podczepilam sie pod ten, juz istniejacy.Dziekuje i przepraszam za klopot

[Girl15]

Ostatnio pod okiem zauważyłam taką widoczną żylę, lekarka mówiła że to popękane naczynko, czy może wiecie jak się tego pozbyć( domowe sposoby lub kremy, żele i ich ceny i czy są dobre) Albo wiecie czym je moge zatuszować, słyszałam ze zielonym korektorem, ale moze wiecie z jakiej firmy i po ile?? prosze pomóżcie!!!

[Melvina]

Naczynak można zamknąć jedynie u kosmetyczki, a z zielonych korektorów polecam te z Sephory, ceny niestety już nie pamiętam , najlepiej sprawdź sobie na KWC jakie korektory dziewczyny polecają.

[Girl15]

dzięki,, a u kosmetyczki ile to by kosztowało?? Może wydac ci się to śmieszne, ale nie wiem co to jest KWC ( bo jestem tu pierwszy raz )mozesz mi napisac co to jest kwc?? dzieki

[Melvina]

KWC czyli Kosmetyki Wszech Czasów, dziewczyny oceniają kosmetyki, są to bardzo częste naprawdę rzetelne recenzje, już nie jeden raz pomogło mi to wybrać naprawdę dobre kosmetyki

[Melvina]

A zamykanie laserowe naczynek kosztuje ok. 200 zł za całą twarz, spotkałam się też z cenami 50 zł, oczywiscie zależy to od renomy gabinetu i miasta

[Noor]

Napisane przez Girl15

dzięki,, a u kosmetyczki ile to by kosztowało?? Może wydac ci się to śmieszne, ale nie wiem co to jest KWC ( bo jestem tu pierwszy raz )mozesz mi napisac co to jest kwc?? dzieki

To zacznij od przeszukania forum, może się wtedy okazać, że to nie jest tylko Twój problem, np. tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...Akane+naczynka

[Girl15]

Dziękuje, myslisz ze za zamkniecie tylko pod okiem tych naczynek zaplacila bym mniej ?? A czy one sie jeszce otworzą :P

[Niaka89]

Poszarzała, matowa z problemamy naczyńkowymi i skłonnościami do przetłuszczania się(ropne krostki zazwyczaj na czole i nosie).To tyle na temat mojej cery.Chciałabym aby wyglądała na świeżą i miała chociaż troszeczkę brzoskwiniowy odcień, bo w końcu mam 16 lat i młodą cerę...czy mogę coś z tym robić?

[Milka19]

Może napisz jeszcze jak pielęgnujesz swoją cerę, jakich kosmetyków używasz, jak często, czy zażywasz jakieś witaminki, itp.

[destiny666]

Hmm a byłaś już u dermatologa?

[roksanka]

ważne jest nie tylko to jakich kosmetykków używaż ale też co jesz. ja sama po sobie widzę że odkad jem mało chleba a wiecej ważyw ( zwłaszcza marchewka - chrup mnówstwo bo na cerę idealna!!!) i owoców to cera znacznie mi sie poprawiła. warto by tez odwiedzic dermatologa; może ci na krpostki coś przepisac dobrego

[euphemia]

Mam cerę naczynkową - dość widoczne zaczerwienienia na policzkach + tendencja do mocnego czerwienienia się w sytuacjach stresowych. Dodatkowo moja cera jest mieszana - na policzkach i nosie mam mocno rozszerzone pory i zawsze ze 3-4 wypryski na twarzy.

Jakich kosmetyków powinnam używać?

Czy kosmetyki do cery mieszanej, które stosuję, nie szkodzą naczynkom?

Mam 24 lata.

[MAGDALENA1982]

Ekspertem nie jestem ale sama mam cerę mieszaną w kierunku tłustej i naczynkową - Twoje zaczerwienienia to też moim zdaniem problem naczynkowy tylko jeszcze znikający sam a nie jak u mnie pozostawiający trwałe ślady w postaci "pajączków" i wydaje mi się że kosmetyki dla cery mieszanej to za mało,powinnać spróbowac też coś łagodzącego zaczerwienienia i wzmacniającego naczynka - ja używam Dax Cosmetics dla cery mieszanej z problemami naczynkowymi,sensu stricte na naczynka jest tez Iwostin i Bielenda z tańszych,dla cery ze skłonnością dla zaczerwienienia serię ma Yves Rocher i chyba teraz tez Avon,nowy krem-ale nie dam głowy czy te dwa ostatnie nie są dla cer suchych

[Milka1981]

Podlaczam sie! ja oprocz cery mieszanej i krostek mam lekkie problemy z naczynkami i zapalenie okoloustne, aktualnie prawie zaleczone...

Ostatnio polecono i tonik aspirynowy - przepis na forum biochemia urody, rozwazam jego zrobienie... no i dodatkowo maseczke aspirynowa

Wyczytalam tez, ze przy cerze naczynkowej mozna uzywac kwasow BHA (oczywiscie stezenia lagodne), wiec mysle nad kupieniem Clear pore treatment Neutrogeny (podobno jest skuteczniesza od Effaklaru K bo ma nizsze Ph).

Kusi mnie tez olejek Hauschka...

Podobnie jak poprzedniczka jestem nieco zdezorientowana co robic z cera... bo jesli ma sie jeden problem to wiadomo mniej wiecej jakich kosmetykow uzywac, ale jak wiecej to czlowiek glupieje zupelnie..

[euphemia]

No właśnie ja pajączków na twarzy nie mam (ale za to mam duuużo na udach). Na policzkach mam tylko takie małe czerwone punkciki, ale jestem pewna, że to naczynka.

Jeśli chodzi o kremy do cer naczynkowych to aktualnie nie jestem zorientowana, ale jak mieszkałam jeszcze z mamą, to próbowałam jej naczynkowych kremów i wszystkie były strasznymi tłuściochami, co jest zabójstwem dla moich rozszerzonych porów.

[Milka19]

Też jestem nieszczęśliwą posiadaczką cery naczynkowo-mieszanej Obecnie moja cera nie stwarza mi takich problemów, jak kilka lat temu. Wyprysków już prawie wogóle nie mam (czasmi jeden na 2 miesiące, taka malutka czerwona krostka), zaskórniki są, ale niezbyt widoczne, no i już nie czerwienie się jak kiedyś z byle powodu choć popękane naczynka zostały Kiedyś moja twarz doprowadzała mnie do rozpaczy. Wypryski na czole (zawsze ze 4 były (duze bolące wulkany, czasami ropą wypełnione), i gdy jedne znikały pojawiały się następne) zaskórniki na czole, nosie i brodzie. Oczywiście towarzyszylo temu straszne błyszczenie twarzy w strefie T. Mam popękane naczynka na policzkach i w okolicy nosa "Pajączków" dostałam niesety na własne życzenie, wybierając się na oczyszczenie twarzy do niewłasciwej kosmetyczki. Zawsze miałam skłonność do "czerwonych policzków", ale po tej wizycie pojawiły się u mnie pierwsze popękane naczynka, a później następne i nastepne... A trądzik odziedziczyłam niestety przez rodziców (którzy również problemy z cerą mieli), również z pewnością trochę sama przyczyniłam się do takiego stanu cery, wyciskając wszystko co popadnie

Teraz mam 20 lat i obecnie nie jest źle. Nie wiem czy wypisywać mam tu całą moją historię bo trochę miejsca to zajmie, a nie chce Was nudzić

[euphemia]

Milka, wcale nie zamęczasz swoją historią.

Napisz, jakich kosmetyków używasz. Czy bardziej tych do cery mieszanej, czy do trądzikowej?

[joasiak1]

na naczynka zawsze dobrym wyborem są kremy z wysokim filtrem - ja u siebie zauważyłam,ze od kiedy zaczęłam je stosować, mniej się czerwienię i naczynka jakby się uspokoiły.
poza tym preparaty z pochodnymi retinolu, bo pogrubiają skórę, np. Ystheal Avene, Diacneal Avene.
ponadto do oczyszcznia tylko peelingi enzymatyczne.
ja sama mam cerę mieszaną z problemem naczynkowym na policzkach i powiem szczerze, że bardziej zajmuję się w pielęgnacji naczynkami niż strefą T, w której zdarzają mi się pryszcze, bo myślę, że ochrona naczynek przed pogorszeniem ich stanu jest ważniejesza.
poza tym zauwazyłam,że nie służył mi na policzkach (bo na reszcie twarzy i owszem) Lysanel Active, który ma dość wysokie stężenie kwasów AHA.
to by było na tyle moich doświadczeń, pozdrawiam))

[Niaka89]

Codziennie rano i wieczorem myję twarz żelem CLEARASIL TOTAL CONTROL.Następnie smaruję kremem pielęgnacyjnym z ekstraktami roślinnymi AVON a na krostki używam zazwyczaj :„Tormentiol”(wskazan ia: trudno gojące się rany,skaleczenia,otarcia naskórka, ropne choroby skóry),sztyft przeciwko wypryskom AVON lub żel punktowy na pryszcze CLEAN & CLEAR.Stosuję również płyn do przemywania twarzy zakupiony w aptece z cynkiem, siarkom i raz w tygodniu robię sobie maseczkę z zielonej glinki.Używam kosmetyków antybakteryjnych np. Fluid "Under 20" i korektor antybakteryjny.U dermatologa byłam 3 razy. Pierwszy raz poszłam po jakąś maść na wypryski na plecach i dekoldzie, bo twarz miałam " w miarę"...jednak zaczęłam stosować niektóre z przepisanych leków również na twarz.W sumie wydałam około 300zł na leki od dermatologa, które nie były warte swojej ceny.Jeśli chodzi o witaminy to codziennie rano po śniedaniu zażywam 3 tableteczki: Witamina B6, MGB6 i Witaminkę C...B6 zażywam 2 razy, ponieważ kiedyś zapodziała mi się witamina B6 i otworzyłam MGB6...i teraz zażywam dwa razy

[Milka19]

Zaskórniki miałam odkąd tylko pamiętam... Później stopniowo pojawiały się pryszcze i rozszerzone pory. Kiedyś podczas śniadania moja mama stwierdziła, że powinnam iść do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy (dobrze pamiętam ten dzień, pewnie dlatego, że wcześniej nie zwracałam uwagi na moje zaskórniki, a tu mamuśka mówi mi, że koszmarnie wyglądam ) Rezultaty po tej wizycie katastrofalne…opisałam je w którymś z poprzednich wątków. Wtedy też zaczęły się moje kłopoty z pajączkami. W wieku 16 lat (chyba) zmuszona przez koszmarny wygląd cery wybrałam się po raz pierwszy do dermatologa. Pani przepisała mi davercin na pryszcze i effaclar K. Dodatkowo miałam łykać witaminkę C i A. Myłam wtedy twarz jakimś starszym żelem Erisa poniżej 20, smarowałam twarz effaclar K, pryszcze davercinem i tak przez kilka miesięcy. Stosowałam również wtedy krem matujący soraya na dzień. Ogólnie stan cery po kilku miesiącach uległ poprawie i po około 4 wizytach u dermatologa, zaprzestałam go odwiedzać. W czasie tym nie dbałam za bardzo o moje naczynka , nie stosowałam żadnych filtrów, czy też kremów odpowiednich dla cery naczyniowej. Nawet czasami robiłam sobie parówkę i wyciskałam po niej zaskórniki (wiem, że nie było to zbyt inteligentne A naczynka pękały mi coraz bardziej. Przez kilka dni nawet miałam bardzo czerwone i łuszczące się policzki. Wtedy kupiłam mój pierwszy i chyba jedyny (przynajmniej w sklepie gdzie go kupowałam krem do cery naczynkowej Erisa. Zaczęłam też stosować filtry na policzki. Po kilku miesiącach moja cera znowu zaczęła szwankować, a ja postanowiłam ją leczyć na własną rękę. To wtedy kupiłam sobie po raz pierwszy brevoxyl. Byłam na początku tak zachwycona efektami, że stosowałam go zbyt często i nie nawilżałam odpowiednio cery. W skutek tego bardzo mi się przesuszyła i łuszczyła się niemiłosiernie… Kupiłam wtedy physiogel i nim doprowadziłam moją cerę do porządku. Ogólnie efekty stosowania brevoxylu były dobre. Działał antybakteryjnie, przyśpieszał gojenie pryszczy. Później wielokrotnie go używałam, ale tylko punktowo. Nadal mam tubkę brevoxylu w łazience Później przerzuciłam się na acne derm w celu zmniejszenia rozszerzonych porów i zaskórników. Acne derm bardzo mi odpowiadał bo fajnie rozjaśniał cerę, ale po nim pojawiały mi się na twarzy liczne ropne wypryski, które następnie smarowałam brevoxylem. W między czasie stosowałam różne inne kosmetyki. Były takie dni, że byłam tak zdesperowana i smarowałam twarz preparatem siarkowym przepisanym mi przez dermatologa do pleców!!!

Co zmieniło się ostatnio. Na pewno zmieniłam styl odżywiania. Żadnych słodyczy (batoników, czekoladek, ciasteczek, kiedyś opychałam się nimi bez pamięci, potrafiłam jednego dnia zjeść 4 snikersy!!! Byłam strasznie żarłocznym dzieckiem. Główniw wina babci) Jem czasami tylko ciasto, które sama piekę choć to głównie dla rodzinki pieke, to sama w końcu też muszę spróbować Codziennie robię sobie sałatki warzywne lub owocowe. Zjadam bardzo dużą ilość jabłek (po prostu je uwielbiam) i jogurtów z musli lub otrębami. Pije codziennie dużo soczków, często ze świeżo wyciśniętych owoców. Wyeliminowałam też białe pieczywo z mojego menu. Jestem też wegetarianką, ale nie wiem czy może mieć to jakiś wpływ na moją cerę. Poza tym dawniej piłam mleczko z drożdżami, a teraz przerzuciłam się na tabletki. Może na stan mojej cery ma wpływ również fakt, że niestety musiałam łykać przez 21 dni diane, bo mam problem z hormonami i tarczycą. Choć już skończyłam, to nie zauważyłam żadnej różnicy przed i po braniu. Wyrzuciłam wszystkie kremy matujące, teraz stawiam tylko na nawilżenie i ochronę przeciwsłoneczną.

Kosmetyki, które obecnie stosuje:
- żel do mycia twarzy Erisa do cery naczynkowej na zmianę z Oceanic aa young (wcześniej stosowałam też czasami mydło siarkowe, ale bardzo wysuszało i napinało mi skórę)
- później nakładam krem z filtrem
- często nawilżam policzki i ogólnie całą buzię, która chyba wskutek tych wcześniejszych eksperymentów stała się przesuszona; stosuję physiogel, krem Erisa z wyciągiem z kasztana
- czasami nakładam też biodermine,
Oczywiście mam jeszcze masę róznych kosmetyków, (maseczek, peelingów, kremówm, różnego rodzaju maści; jak typowa wizażanka ale najczęściej stoją sobie na półce i czekają jak sobie o nich przypomnę) znaczy nie stosuje ich z jakąś określnoną częstością, czasami raz na tydzień jakaś maseczka, czasami rzadziej...
Obecnie zaprzestałam stosowania kosmetyków (oprócz tego żelu) antytrądzikowych. Uważam, że skoro moja cera nie sprawia mi już tak dużych kłopotów jest to zbędne. Kiedyś smarowałam się dużo różnymi specyfikami, a teraz uważam, że umiar w tym wszystkim jest najważniejszy i naprawde w moim przypadku przynosi pozytywne korzyści. Na razie to wszystko co pamiętam…