Plotkowy dla dietetyczek :)

[sikoreczka111]

jejeciu ... jak ja już pisze w małym bełku ...Bełchatowianie powinni mnie wychłostac <LOL> przeciez to głównie dzięki naszej elektrowni i kopalni mogę siedziec na wizażu gdyż to oni głównie w Polsce dostarczają prąd , no i jeszcze nasza SKRA i GKS ehhh palłam głupote ...;/ Mój kochany Bełchatów:

[Apiska]

Dziękiuję za przywitanie, myślałam, że jakiś szampanik się polece pff :P

Własnie wszamalam musli z biedronki (przepyszne są ) i tosty...A zaraz ide na lodzika do maca...Wiem wiem, źle ale mam ochotkę

[sikoreczka111]

heh co do szampanów ... to nie w moim wypadku ... tak jakos straciłam na nie ostatnio ochotę ... tak gdzieś od Andrzejek

a co do tych lodów zgadam sie pyszne są ... choć dawno nie jadłam ... tam mnie jeszcze nie nosiło :d ale do biedronki to często wpadam hehe

[sikoreczka111]

a jak tam pomysły na weekendzik ostatni przed świetami ??

ja niestety ale spędzę go przy ksiązkach mam referat do napisania i tak się do tego zbieram że az szok , no i jeszczeo koło i egzam ;/ strach myslec ;/

[Milka19]

Napisane przez sikoreczka111

jejeciu ... jak ja już pisze w małym bełku ...Bełchatowianie powinni mnie wychłostac <LOL> przeciez to głównie dzięki naszej elektrowni i kopalni mogę siedziec na wizażu gdyż to oni głównie w Polsce dostarczają prąd , no i jeszcze nasza SKRA i GKS ehhh palłam głupote ...;/ Mój kochany Bełchatów:

A ja jako dziecko mieszkałam w bełku

[Milka19]

Napisane przez sikoreczka111

ja niestety ale spędzę go przy ksiązkach

Ja też

[Apiska]

i ja ehhh....a tak mi sie nie chce.....Już liczę dni, kiedy wrócę do domciu

[Milka19]

Napisane przez Apiska

Własnie wszamalam musli z biedronki (przepyszne są ) i tosty...A zaraz ide na lodzika do maca...Wiem wiem, źle ale mam ochotkę

E tam źle. Zjedz też za mnie

[Milka19]

Napisane przez nietak

Uhhhh. Nigdy takiego sklepu nie widziałam.

Sczecin małą mieściną nie jest, więc się rozejrzy

[Milka19]

Napisane przez Apiska

i ja ehhh....a tak mi sie nie chce.....Już liczę dni, kiedy wrócę do domciu

Ja nawet tam będę musiała się pewnie uczyć

[Apiska]

Milka ja również, ale chociaż jeden dzien poświęcę sobie na odpoczynek

Własnie zjadłam ptysia hehe :P

Wogole to znajomy zalatwi mi robotę nocną w Tesco (rozkładanie towaru), w czw, pt, sob. Troszkę grosza musi wpaść.

[Milka19]

Napisane przez Apiska

Milka ja również, ale chociaż jeden dzien poświęcę sobie na odpoczynek

Własnie zjadłam ptysia hehe :P

Wogole to znajomy zalatwi mi robotę nocną w Tesco (rozkładanie towaru), w czw, pt, sob. Troszkę grosza musi wpaść.

Źle wspominam prace w tego typu instytucjach W tesco zabójcza jest ochrona - musisz im nóżki pokazywać No i czasami dają Ci do wykładania taki towar, którym powinien się zająć porządny chłop No i zarobki marne. Mam nadzieje, że Cię nie zniechęciłam A nóż Tobie się tam spodoba

A tym ptysiem to sie nie podzieliłaś Egoistka

[Apiska]

będę pracować na nockę od 22-6 rano, zobaczymy jak bedzie. 5zł/h.Mam nadzieje, że te 3 dni przetrwam

A ptyś byla taki pyyyszny, ajj. Aż mam wyżuty sumienia ;P

[Kachulec]

Napisane przez sikoreczka111

jesli chodzi o dzieci to ja jestem strasznie anty ... lubię je spoczko moę sie nimi zajac ale nigdy nie chce mieć swoich dzieci , wszyscy sie już na mnie za to wkurzają ... ama nie pozwala oglądać filmów a ni nic o porodach i wogóle, ale co ja poradzę jakoś hmm wiem że dzidziuś to sczęscie i wogóle ale bojęsię bólu ... i tych 9 miesięcy ;/

Ale to też może minąć z czasem,albo gdy sytuacja będzie tego wymagała Moja kumpela mówiła,że nigdy nie będzie mamą,a teraz obrót o 360 stopni. Aż jestem z niej dumna

Napisane przez sikoreczka111

aaa wlasnie a znacie 4 kłamstwa studenta 3 napewno ..

1. nie dziekuje nie jestem głodny ..
2. od jutra nie pije..
3. od jutra sie ucze..
i najlepsze ... 4 . zgaś światło, nic Ci nie zrobię

dobre

Napisane przez sikoreczka111

a jak tam pomysły na weekendzik ostatni przed świetami ??

ja niestety ale spędzę go przy ksiązkach

Ja będę czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Całą sobotę siedzę na uczelni (8h). Padnę zmęczona i pewno odpuszczę sobie imprezki

Napisane przez Milka19

Źle wspominam prace w tego typu instytucjach W tesco zabójcza jest ochrona - musisz im nóżki pokazywać No i czasami dają Ci do wykładania taki towar, którym powinien się zająć porządny chłop No i zarobki marne. Mam nadzieje, że Cię nie zniechęciłam A nóż Tobie się tam spodoba

Z tym towarem to mi tak Biedronką cosik pachnie

Jak to pokazywałaś nóżki? Jeszcze powiedz,że Ci kazali skarpetki zdejmowac.

Napisane przez Apiska

będę pracować na nockę od 22-6 rano, zobaczymy jak bedzie. 5zł/h.Mam nadzieje, że te 3 dni przetrwam

Będzie ciężko, ale dasz radę. Szkoda jednak,że to noca bo jak organizm nieprzyzwyczajony to szybciej się meczy

[sikoreczka111]

Napisane przez Milka19

A ja jako dziecko mieszkałam w bełku

oooo jaaaa

[Kachulec]

Ja to dzisiaj zmasakrowana jestem Rozdrażniona jakaś i w ogóle...
Byłam w bibliotece narodowej i zakładając karte poczułam się jak dziecko Pani bibliotekarka spytała się mnie "Poradzi sobie Pani, Pani Katarzynko?" A tam stały same nowe osoby Może wyglądam na jakąś nieporadną istotke Później spytała czy może mi napisać "Kasia" bo "Katarzyna" jej się nie zmieści
Co z tego,że nie znalazłam tego czego szukałam

W ogóle stwierdziłam,że musze się nauczyć szybko czytać, tzn tak żeby łyknąć 200 stron w pół godziny

[Milka19]

Napisane przez Kachulec

Jak to pokazywałaś nóżki? Jeszcze powiedz,że Ci kazali skarpetki zdejmowac.

Chcieli sprawdzić, czy aby w skarpetkach coś nie upchałam Całe szczeście skarpetek nie musiałam ściągać. Gdybym widziała, że bym musiała to bym wcześniej w tych samych z 2 tygodnie chodziła

[Milka19]

Napisane przez Kachulec

Ja to dzisiaj zmasakrowana jestem Rozdrażniona jakaś i w ogóle...
Byłam w bibliotece narodowej i zakładając karte poczułam się jak dziecko Pani bibliotekarka spytała się mnie "Poradzi sobie Pani, Pani Katarzynko?" A tam stały same nowe osoby Może wyglądam na jakąś nieporadną istotke Później spytała czy może mi napisać "Kasia" bo "Katarzyna" jej się nie zmieści
Co z tego,że nie znalazłam tego czego szukałam

W ogóle stwierdziłam,że musze się nauczyć szybko czytać, tzn tak żeby łyknąć 200 stron w pół godziny

Oj mi też by się przydała taka umiejętność szybkiego czytania... i gratis mogli by dołożyć jeszcze umiejętność szybkiego uczenia się To wszystko ma zostać zapakowane w ładny papier w kolorze zielonym z reniferkami koniecznie, przepasane ogromną czerowną kokardą i czekać na mnie pod choinką Tylko jak śnieg nie spadnie to pewnie nici z prezentów No ale na szczęście niedługo urodziny

Sympatyczna ta pani bibliotekarka. W krk też ostatnio na same takie trafiam

[Kachulec]

Napisane przez Milka19

Chcieli sprawdzić, czy aby w skarpetkach coś nie upchałam Całe szczeście skarpetek nie musiałam ściągać. Gdybym widziała, że bym musiała to bym wcześniej w tych samych z 2 tygodnie chodziła

Oszzz Ja prędzej próbowałabym upychać coś do stanika niż do skarpeteczek Czylimogą kiedyś tez kazać się rozbierać?
Szczerze to wolałabym przechodzić przez bramkę (choć wiem,że jak się pracuje z tyłu sklepu to ma się także dostęp do tych co to nie pikają). Raz byłam przeszukiwana,ale szczerze mówiąc nie nazwałabym tego przeszukiwaniem Otworzyłam, zamknęłam jeszcze szybciej. I dostałam karteczkę z numerem telefonu ochroniarza:rotfl : Nigdy tego nie zapomne
A z tymi skarpetkami to dobry pomnysł Jakbym wiedziała,że będę miała taką "rewizję" to bym założyła chyba skarpetki brata po treningu Odechciało by im się mnie sprawdzać

Napisane przez Milka19

Oj mi też by się przydała taka umiejętność szybkiego czytania... i gratis mogli by dołożyć jeszcze umiejętność szybkiego uczenia się To wszystko ma zostać zapakowane w ładny papier w kolorze zielonym z reniferkami koniecznie, przepasane ogromną czerowną kokardą i czekać na mnie pod choinką Tylko jak śnieg nie spadnie to pewnie nici z prezentów No ale na szczęście niedługo urodziny

Sympatyczna ta pani bibliotekarka. W krk też ostatnio na same takie trafiam

Ja to nawet planowałam zapisać się na taki kurs Ojjj marzy mi się, marzy...

Ja ostatnio też mam szczęście do miłych ludzi Moja taktyka zaczyna przynosić skutki

A zaraz wybieram się na spacer
A właśnie Milka ja zawsze po spacerach, jak przewietrzyłam głowę, wyleciały złe myśli, obudziłam się, to łatwiej było mi się skupić I koniecznie wietrzyć pokoj

[Milka19]

Napisane przez Kachulec

Oszzz Ja prędzej próbowałabym upychać coś do stanika niż do skarpeteczek Czylimogą kiedyś tez kazać się rozbierać?
Szczerze to wolałabym przechodzić przez bramkę (choć wiem,że jak się pracuje z tyłu sklepu to ma się także dostęp do tych co to nie pikają). Raz byłam przeszukiwana,ale szczerze mówiąc nie nazwałabym tego przeszukiwaniem Otworzyłam, zamknęłam jeszcze szybciej. I dostałam karteczkę z numerem telefonu ochroniarza:rotfl : Nigdy tego nie zapomne
A z tymi skarpetkami to dobry pomnysł Jakbym wiedziała,że będę miała taką "rewizję" to bym założyła chyba skarpetki brata po treningu Odechciało by im się mnie sprawdzać



Ja to nawet planowałam zapisać się na taki kurs Ojjj marzy mi się, marzy...

Ja ostatnio też mam szczęście do miłych ludzi Moja taktyka zaczyna przynosić skutki

A zaraz wybieram się na spacer
A właśnie Milka ja zawsze po spacerach, jak przewietrzyłam głowę, wyleciały złe myśli, obudziłam się, to łatwiej było mi się skupić I koniecznie wietrzyć pokoj

A przystojny chociaż ten ochroniaż

A jaka to taktyka Zdradz, to może też jakiegoś ochroniarza w supermarkecie poderwę

Ja zazwyczaj spaceruje na uczelnie i z uczelni, a że na uczelnie mam jakieś 2,5 godzinki pieszo to mi się zazwyczaj wieczorem na spacer już nie chce wychodzić. Ale rzeczywiście po takim spacerku to cżłowiek od razu lepiej się czuje

[Apiska]

muszę dać rade innego wyjścia nie mam

[nietak]

Znowu umieram z głodu, grr.
Ale sie nie poddam!

Sorry, ze tak zaśmiecam, ale jak pisze to jakoś mi lepiej jest ^^

[Milka19]

Napisane przez nietak

Znowu umieram z głodu, grr.
Ale sie nie poddam!

Sorry, ze tak zaśmiecam, ale jak pisze to jakoś mi lepiej jest ^^

A nam wprost przeciwnie skoro umierasz

Mogę wiedzieć o której była kolacja I co na nią było

[Kachulec]

Napisane przez Milka19

A przystojny chociaż ten ochroniaż

A jaka to taktyka Zdradz, to może też jakiegoś ochroniarza w supermarkecie poderwę

Ja zazwyczaj spaceruje na uczelnie i z uczelni, a że na uczelnie mam jakieś 2,5 godzinki pieszo to mi się zazwyczaj wieczorem na spacer już nie chce wychodzić. Ale rzeczywiście po takim spacerku to cżłowiek od razu lepiej się czuje

Nie bardzo przystojny Tzn. jakoś tak nie specjalnie zwracałam na niego uwagę,bo zbyt zajęta byłam A poza tym byłam później w takim szoku,że facet daje mi swój numer Dla mnie oczywiste było,ze i tak nie zadzwonię
No ale przyznaje,że takie sytuacje sa miłe hehe

A taktyka... Hmmm to jest właściwie mój sposób bycia Bo nieznoszę wręcz nadąsanych pań sprzedawczyń Więc gdy widze takową to od razu wołam do niej radosne "Dzień Dobry" z bananem na ustach "Proszę bardzo", "Dziękuję bardzo", "Dowidzenia" to już standarty. Zauważyłam,że tym nadętym ludziom robi się bardzo głupio wtedy. A ja mam satysfakcje,że miło zaskakuje ludzi w czasach kiedy mówi się,że ludzie mają coraz mniej kultury itp. Wprawia mnie to w doskonały nastrój Może dziwna jestem
A no i nie ukrywam,że gdy przychodząć do sklepu gdzie jest przystojny sprzedawca to od razu oczka robią mu się maślane I wszystko zależy od Ciebie Czy chcesz go poderwać/chcesz być przez niego poderwana Hehehe

Wiesz, zazdroszcze Ci spaceru. Może i ja zacznę tak chociaż wracać

Napisane przez nietak

Znowu umieram z głodu, grr.
Ale sie nie poddam!

Sorry, ze tak zaśmiecam, ale jak pisze to jakoś mi lepiej jest ^^

Jasne, wypłacz sie nam w rękaw hehe A o której jadasz kolacje?

[Kachulec]

Ehhh... Nie ma co się męczyć, trzeba się wyspać, więc ja idę spatulki... Jutro na wykłady, jakoś mi się nie chce

Dobranoc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Sathi

Ewusia Marchew - trzymam dzisiaj kciuki za Ciebie, poradzisz sobie, uczyłaś się, będzie dobrze z naszymi kciukami!!
Proszę zdać raport jak poszło

dzięki za kciuki myślę że pomogły, ale narazie nic nie mówię żeby nie zapeszać

Aleście się dziś rozpisały, a ja nawet nie miałam czasu wpaść, bo większość dnia na uczelni, a nawet wieczorem zajmowałam się sprawami naukowymi (w piątek, no masakra ). Ale Wasze pogaduchy aż miło poczytać

Niedługo spać idę bo na oczy już nie widzę... a jutro do rodziców jadę, pewnie każą mi sprzątać (sprzątać dom w którym nie mieszkam... , to ciekawe nawet doświadczenie...). Jejku, to już tylko tydzień, muszę się za prezenty poważnie wziąć... Najgorzej wymyślić teraz co kupić przyjaciółkom i kuzynkom (a myślałby kto że to takie proste...) żeby było fajne, oryginalne, od serca i żeby nie wydać majątku
Ciężka sprawa z tymi świętami.....

[Sathi]

Bry, ja tylko wpadam powiedzieć dzieńdobry i uciekam do pracy ;]

[Kachulec]

Napisane przez Sathi

Bry, ja tylko wpadam powiedzieć dzieńdobry i uciekam do pracy ;]

To tak jak ja witam się I lecem na uczelnie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Kachulec

To tak jak ja witam się I lecem na uczelnie

Aaaa, to dlatego tak wcześnie wstałaś
ja też zaraz się zmywam

[Apiska]

bry bry

A ja od rana, tzn od 10 :P Siedze nad pracę na IiPO i jeszcze notatki na historie wychowania musze zrobić.

Zjadłam na śniadanie galaretkę, tzn tylko kubeczek, nie całą ;P Zaraz ugotuje się ryż i marchewkę udusze (hehe! ) i to bedzie na tyle do wieczorka